od dziś (xx.xx.2007) 100 dni bez słodyczy

[lipsy]

anett234, moje Merci dalej leżą i tyją ;P dzięki ;*

[agness51]

anett234 świetny tekst Kochana, rozbawił mnie gratuluję kolejnego dzionka
halucynko również gratuluję
djapira postaraj się uniknąć jedzenia słodyczy, jeszcze tylko parę dni do świąt, wytrzymasz tak jak my zgadzam się z radą anett234 pomyśl sobie o nas, kiedy masz na coś chandrę
lipsy niech te merci dłuuugo sobie leżą

47 dzionek

[Netka :)]

witam przeglądałam Wasz wątek i postanowiłam od jutra się do Was przyłączyć bo niestety dzisiaj zjadłam sporo słodyczy ciekawe jak długo wytrzymam bo ja poprostu uwielbiam słodycze , wiem wiem świeta zaniedługo ale mam zamiar wytrzymać i od jutra rusza moje dieta, zero słodyczy i cwiczenia ... ah już nie moge się jutra doczekac ... Gratuluje każdej z Was że tak długo wytrzymujecie bez słodyczy

[agness51]

Netka szczerze trzymam za Ciebie kciuki i życzę, abyś wytrwała w święta, skoro tak postanowiłaś

[agness51]

aa i trzymajcie za mnie jutro kciuki, bo mam wigilię klasową, mam nadzieję, że nic ze słodkości nie tknę, najwyżej jakieś owocki

[cmoksia]

ups.. zgubiłam się w liczeniu ale to nie ważne, bo już niedługo święta a ja się obżeram mandarynkami zamiast słodyczami

[anniaa]

witam was kochane
oh jea dzisiaj miałam wigilie klasową i tak jak sobie myślałam skusiłam sie ale to było juz zaplanowane , nie żałuje niczego co tam zjadłam... wytrzymłam 93 dni jak dla mnie to rekoed , bede do was zaglądała , a kolejna akcje zrobie sobie po nowym roku

[lipsy]

anniaa... i tak jesteś moim idolem

[anniaa]

hehe dziękuje ale powiem wam ze po tym jak zjadłam słodycze czułam sie okropnie wyniku czego dzisiaj zjadłam tylko :
sniadanie : 2 kromki i serek wiejski
2 sniadanie : słodycze
pózny obiad: kostke twarogu
kolacja : płatki z mlekiem (salaterka)

[agness51]

anniaa możesz być z siebie dumna kochana byłaś moim wzorem, wytrzymałaś tak długoo!! ja sobie pozwolę na moją pierwszą czekoladę od będzie prawie pięćdziesięciu dni w sobotę, ale i tak jestem dumna, że dużo wytrzymałam... ale jeszcze się trzymam...

szkoda, że tak malutko zjadłaś

[anniaa]

słodycze mnie zapchały trzymaj sie do ostatniej chwili hehe

[anett234]

Dzień dobry!

No masz..nie było mnie wczoraj po południu i już się słodyczami poobjadały ....
Żartuję oczywiście...

Witaj Netko super,że się do nas przyłączasz.Tylko pamiętaj,że jak dieta to nie od jutra a od zaraz!To jest gwarancją sukcesu!Nawet jak już zjadłaś danego dnia słodycze,to nie mów,że zaczniesz od jutra tylko powiedz "już dzisiaj nie zjem więcej słodyczy..."..To tylko taka moja rada.Trzymam za Ciebie kciuki...

agness Gratuluję 47 dzionka...(a dziś 48).Trzymam mocno kciuki żebyś przetrwała wigilię klasową,zdaję sobie sprawę,że to ciężka przeprawa .A tak na ucho to Ci powiem,że nawet jak ulegniesz to i tak możesz byc z Siebie dumna...wytrzymałaś tyyyle dni..Pogratulowac!
A w sobote czekoladka mówisz...hmmm

Cmoksiu bardzo rozsądznie robisz jedząc owoce a nie słodycze.Super sobie radzisz.Również gratuluję...

aniu mimo tego,że się skusiłaś myślę,że każda z nas Cię bardzo podziwia (choc nie mogę mówic za Wszystkie) a ja napewno.Jestem z Ciebie dumna.Po takim "poście" zasłużyłaś sobie w pełni na małe "grzeszenie" hihi...Ale pamiętaj,że Cie potrzebujemy przy wspieraniu w trudnych chwilach

A dzisiaj mój 12 dzień!

[cmoksia]

anett od początku tak robiłam w kółko objadam się mandarynkami, pomarańczami, ewentualnie bananami ostatnio wpadłam na genialny pomysł, że dorzuce do tego jogurt naturalny.. ale szybko zrezygnowałam

[Netka :)]

no i od dzisiaj zaczynam .. hehe trwa moj 1 dzien naszęscie już nie chodze do szkoły bo tam to wigilie i wszyscy częstują ale dzisiaj już się nie dałam
anett wiem wiem ale tak jakos wyszło i postanowiłam od jutra
dzisiaj od rana przeżywam horror bo zawsze na sniadanie jadłam : serek wiejski z drzemem lub kremem czekoladowym a dzisiaj musiłam zjeśc zwykły i blee no cóz bedzie tzreba się odzwyczaic

EDIT : zapomniałąm się spytać , chciałabym się dołaczyc do jakiegoś wątku gdzie dziewczyny się odchudzaja .. znacie może jakiś fajny wątek ?

[agness51]

dziewczyny wytrzymałam!!!! nie zjadłam dzisiaj nic słodkiego, po prostu nawet nie chciało mi się jeść na tej wigilii wystarczyło mi składanie sobie nawzajem życzeń ale za to jutro czeka mnie dzień rozpusty nie no, chyba zjem sobie tabliczkę czekolady... w końcu tyle czasu nie jadłam dzięki za wsparcie

anett234 gratuluję kolejnego dnia kochana i zgadzam się z Tobą, ja też w pełni podziwiam Anniee za to ile wytrzymała widocznie ma bardzo silną wolę i nie ulega pokusom, ale wiadomo, że święta raz w roku, więc nie ma co cudować
netka trzymam za Ciebie kciuki a co do wątków to jest ich pełno, nawet na pierwszej stronie tutaj w Dietetyce... na pewno coś dla siebie znajdziesz a co do Twojego śniadania, to krem czekoladowy rzeczywiście odpada, ale dżem niskosłododzony, przykładowo jedna łyżeczka dziennie może być przecież słodycze to głównie ciasta, ciasteczka, batony, cukiereczki czy czekolada

Na to wygląda, że dzisiaj mój ostatni, 48 dzień

Ale wiecie co stwierdziłam, ludzie zawsze tyją w święta, ponieważ za bardzo sobie folgują ale my przecież jesteśmy na diecie, na co dzień nie jemy żadnych niezdrowych rzeczy, więc przez jeden czy dwa dni ''normalniejszego'' jedzenia, raczej nie przytyjemy mam nadzieję

[agness51]

cmoksia to bardzo dobrze i rozsądnie, że zrezygnowałaś ze słodyczy na rzecz owoców, jednak na nie również uważaj... zawierają fruktozę i spożywanie ich w nadmiernej ilości, odkłada się w tłuszczyk to tylko taka drobna uwaga ale lepiej uważać, na te zawierające dużo cukru np. banany, czy winogrona

[przytulka]

wiec i ja od jutra,bo dzis juz bylo ciasto

[agness51]

przytulka nie przejmuj się tym ciastem i spokojnie zacznij od jutra trzymam kciuczki

[przytulka]

dziekuje bardzo

[lipsy]

Napisane przez agness51

cmoksia to bardzo dobrze i rozsądnie, że zrezygnowałaś ze słodyczy na rzecz owoców, jednak na nie również uważaj... zawierają fruktozę i spożywanie ich w nadmiernej ilości, odkłada się w tłuszczyk to tylko taka drobna uwaga ale lepiej uważać, na te zawierające dużo cukru np. banany, czy winogrona

oglądałam kiedyś jakis program i tam mówili że np. takie jablko odpowiada ponad trzem łyżeczkom cukru o.O Kto by pomyślał, przeciez są diety owocowe i tam sie je głównie jabłka...

[Netka :)]

agness dziekuje za wsparcie.. napewno się przyda na kolejne dni...
ale ja wole zrezygnowac też z drzemu nawet niskosłodzonego ponieważ boje się że na jednej łyżeczce się nie skończy... DAM rade jakos .. na przykład dodam łyżeczke zmielanych orzechów.. czytałam że są zdrowe... kupiłam zapas suszonych moreli bo mają dużo błonnika i dziennie 3 bede sobie jadła

Jak jestecie na diecie to napewno nic się nie stanie i nie przytyjecie jak bedziecie jadły te 2 dni normalnie

[halucynka]

nie wytrzymałam na klasowej wigilii i wtrząchnęłam ciasto teraz kasuje licznik i wracam do odliczania po nowym roku

[lipsy]

Napisane przez halucynka

nie wytrzymałam na klasowej wigilii i wtrząchnęłam ciasto teraz kasuje licznik i wracam do odliczania po nowym roku

nie przejmuj sie, i tak miałaś sie skusić w święta
jeden dzien w tą czy w tamtą nie robi zadnej różnicy

[Netka :)]

Hulucynko rozumiem twoje zachowanie ja chciałam od środy już nie jeść słodyczy ale miałam wigilie klasową najadłam się jak świnka tymi słodyczami a wczoraj było nie lepiej( zjadłam mnóstwo słodyczy a jak do domu przyszłam zjadłam pół słoiczka nutelii) ale dzisiaj poczęstunkiem innych klas które miały wiglie juz się nie dałam... bardzo motywują mnie wasze ogromne wyniki - te liczby :ekhm:

[lipsy]

Napisane przez Netka :)

bardzo motywują mnie wasze ogromne wyniki - te liczby :ekhm:

robią wrazenie prawda?
tez bym tak kiedys chciała echhh

[Netka :)]

Napisane przez lipsy

robią wrazenie prawda?
tez bym tak kiedys chciała echhh

oh tak lipsy wszystko przed nami i kiedyś my będziemy mogły pisac liczby dwucyfrowe

[anett234]

agness Moja Droga gratuluję serdecznie..Zaszałaś bardzo daleko...Więc jutro masz loosik i tylko nie miej wyrzutów sumienia ,że zjadłas jakiś słodycz.Oczywiście wiadomo,że nie będziesz się objadała jak szalona.Osiągnąc Twój wynik to moje marzenie ....

halucynko nie zadręczaj się,i tak już święta za chwilę,więc i tak byś pewnie trochę skubnęła tu trochę tam...Liczą się chęci,a Ty je masz i to duże.Zaczniemy po nowym roku i napewno wtedy Ci się uda,zobaczysz...

Tak sobie myślę,że chyba też już jutro zgrzeszę,bo jutro byłby 13 dzień,a na tym dniu i tak musiałabym skończyc.A że 13 jest pechowe więc skończę na 12 (tak tak sobie tłumacz anett )..

Niemniej jednak...dieta trwa!!A ja się nie poddaję...

[anniaa]

oo widze ze wiekszosc poległa ze mna ale no cóz taki urok świat
Netka i lipsy nie dajcie sie trzymam kciuki

[anett234]

Dzień dobry!

Jak tam dziewczyny sie trzymacie? Ja zaraz wyruszam do kuchni pomóc mamie,która już zaczęła piec,na pierwszy rzut idą makowce .Narazie nie mam ochoty na nic słodkiego ale pewnie i tak nie wytrzymam .

Mocno trzymam za Was kciuki...Pozdrawiam...

[przytulka]

nie bede jadla,tyle, ha dzis zaczynam od nowa,kiedys bylo cale pol roku bez slodyczy i bylo z dieta 11 kilo mniej,pozniej nawet nie milam ochoty na ten batonik ale zjadlam i sie posypalo...