Aparaty ortodontyczne cz. XVI

[neonatus]

przyłączam sie i ja...
mam pytanie- na sierpień mam umówiony rezonans magnetyczny a mam aparat gora i dół estetyczny/ biały/kryształowy coś z tego rodzaju zastanawiam sie przecież aparat jest przeciwskazaniem w RM a estetyczny też?

dodatkowo mam fizjoterapię i zabieg laserem zaplanowany na NFZ ( 10 zabiegów) czy iść na ten laser czy może zaszkodzić mi ze względu na aparat?

[Frutti]

Napisane przez neonatus

przyłączam sie i ja...
mam pytanie- na sierpień mam umówiony rezonans magnetyczny a mam aparat gora i dół estetyczny/ biały/kryształowy coś z tego rodzaju zastanawiam sie przecież aparat jest przeciwskazaniem w RM a estetyczny też?

dodatkowo mam fizjoterapię i zabieg laserem zaplanowany na NFZ ( 10 zabiegów) czy iść na ten laser czy może zaszkodzić mi ze względu na aparat?

Rezonans odpada, chyba że bez drutu i innych metalowych elementów aparatu

Napisane przez AllureSensuelle

Co jaki czas nitkujecie zęby?Ja przyznam, że robię to bardzo rzadko, prawie wcale. W aparacie nawet tymi specjalnymi nitkami nie daje rady jest to czasochłonne....

Wcale Lepiej mieć irygator.

[mogg]

Ja mam szczoteczke soniczna irygator z waterpika jest bosskie urzadzenie polecam wart swojej ceny
No i kobcowka jest do aparatow ortodontycznych

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[asik1503]

o właśnie... będę teraz w weekend siedzieć i spisywać jakich rzeczy mi trzeba do higieny przy aparacie xD bo już mi orto zapowiedział, że bardzo zwraca na to uwagę i opiernicza za złe czyszczenie

[201607111004]

Napisane przez AllureSensuelle

Co jaki czas nitkujecie zęby?Ja przyznam, że robię to bardzo rzadko, prawie wcale. W aparacie nawet tymi specjalnymi nitkami nie daje rady jest to czasochłonne....

Niemal w ogóle. A już prawie na pewno nie przewlekam nitki między drutami bo i tak zawsze gdzieś mi utknie i ciężko wyjąć.

Chyba jeszcze raz przemyślę zakup irygatora

[AllureSensuelle]

A irygator jak działa? Jest naprawdę sens kupować? Może mi ktoś polecić jakiś dobry irygator i czy między zębami naprawdę wszystko czyści jak nitka czy jednak mniej?

[201607111004]

Btw, jak mi koleżanka powiedziała, że co wieczór nad higieną jamy ustnej spędza około 20-30 minut to się załamałam, że jestem brudasem. Ograniczam się do porządnego umycia zębów ze 2 razy, przepłukania i czaaaasami jako takiego nitkowania jeśli czuję, że mam syf w szczelinach. Zajmuje mi to do 6-8 minut.

[Frutti]

Napisane przez AllureSensuelle

A irygator jak działa? Jest naprawdę sens kupować? Może mi ktoś polecić jakiś dobry irygator i czy między zębami naprawdę wszystko czyści jak nitka czy jednak mniej?

Jak to mniej zdecydowanie więcej, nie raz dziewczyny robiły testy z nitkowaniem, a po tym irygator, który wypłukiwał jeszcze jakieś paprochy. Nie ma sensu nitkować mając irygator
Większość z nas tu obecnych ma Panasonica Ew1211.

Napisane przez SweetHusky

Btw, jak mi koleżanka powiedziała, że co wieczór nad higieną jamy ustnej spędza około 20-30 minut to się załamałam, że jestem brudasem. Ograniczam się do porządnego umycia zębów ze 2 razy, przepłukania i czaaaasami jako takiego nitkowania jeśli czuję, że mam syf w szczelinach. Zajmuje mi to do 6-8 minut.

Cooo Ja widzę po sobie i po 95% nas na wątku, że takie łażenie po każdym posiłku i szorowanie po pół godziny to trwa maksymalnie miesiąc od założenia. Bo szczotkowanie 2-3 razy dziennie, przepłukanie jest wystarczające i nic się nie dzieje

[AllureSensuelle]

Waterpik jest drogi ale lepszy? Czy to za firmę się płaci?

[Frutti]

Napisane przez AllureSensuelle

Waterpik jest drogi ale lepszy? Czy to za firmę się płaci?

Jeśli chodzi o bezprzewodowe Waterpiki to są podobno dość awaryjne. Te stacjonarne są bardzo dobre, ale muszę mieć dostęp do prądu i w miarę blisko do wody jednocześnie

[AllureSensuelle]

A ten ,,Panasonic Ew1211''? Jest ok psuje się ? Jak to działa?

[kizdaM]

Napisane przez Frutti

Jak to mniej zdecydowanie więcej, nie raz dziewczyny robiły testy z nitkowaniem, a po tym irygator, który wypłukiwał jeszcze jakieś paprochy. Nie ma sensu nitkować mając irygator
Większość z nas tu obecnych ma Panasonica Ew1211.


Cooo Ja widzę po sobie i po 95% nas na wątku, że takie łażenie po każdym posiłku i szorowanie po pół godziny to trwa maksymalnie miesiąc od założenia. Bo szczotkowanie 2-3 razy dziennie, przepłukanie jest wystarczające i nic się nie dzieje

Byłam ostatnio na pisakowaniu i koleś się mnie pyta jak dbam o ząbki w aparacie, wiadomo, szczoteczka elektryczna, końcówka zwykła + interspace i do tego irygator + łyn do płukania bez alkoholu. Mówił, ze irygator bardzo dobra rzecz ale nie zastępuje używania nitki ewentualnie wyciorków. Ja sobie nie wyobrażam używania nitki w aparacie, bo niby jak ciągle przewlekać pomiędzy drutami

[mogg]

Ja mam przewodowy waterpik z irygatorem i jest obledny.

Ja robiac rozeznanie wszedzie polecali waterpik , tesciowa ma philips czy tam panasonix. I waterpik lepszy
Ja mam juz aparat- nie najgorzej tylko obciera wiec wosk poszedl w ruch


Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[Frutti]

Ja tam jestem zbyt leniwa na nitkowanie Wyciorki też są okej ale doraźnie, mi irygator wystarcza Zawsze mi się wydaje, że nitka to ewentualny brud tylko przemieszcza, a nie usuwa

[neonatus]

Napisane przez Frutti

Rezonans odpada, chyba że bez drutu i innych metalowych elementów aparatu

właśnie nie da rady.... dzieki za odp.

[kizdaM]

Napisane przez Frutti

Ja tam jestem zbyt leniwa na nitkowanie Wyciorki też są okej ale doraźnie, mi irygator wystarcza Zawsze mi się wydaje, że nitka to ewentualny brud tylko przemieszcza, a nie usuwa

Mi tez wystarcza sam irygator

Opowiadał mi jedynie, że na jakimś zjeździe była jego pacjentka, która mówiła, że używa jedynie irygatora i nie najlepiej na tym wyszła. Na koniec mi powiedział, zebym tylko nie była kolejną jego pacjentką uwzględnianą na pokazach
Ja zawsze najpeirw zwykłą głowicą potem interspace ze szczoteczki elektrycznej, wypłukuję, potem irygator a i tak zawsze coś jeszcze się znajdzie między zebami/zamkami ;p

[rejek_d]

Napisane przez asik1503

No ale żeby nie było za kolorowo to doczepił się mojej szóstki leczonej dopiero co kanałowo

No ja musiałam przełożyć zakładanie dołu, przez kanałowe właśnie, tak bym już miała aparat na dole, ale w międzyczasie przytrafiło się kanałowe i orto powiedziała, że nie wcześniej niż po 3 miesiącach, bo mogłabym nawet stracić ząb lub mógłby się zrobić stan zapalny w kości.

[neonatus]

jaka jest cena hassa/dystraktora u Was lub ile Wy płaciłyście za niego?

[asik1503]

Napisane przez rejek_d

No ja musiałam przełożyć zakładanie dołu, przez kanałowe właśnie, tak bym już miała aparat na dole, ale w międzyczasie przytrafiło się kanałowe i orto powiedziała, że nie wcześniej niż po 3 miesiącach, bo mogłabym nawet stracić ząb lub mógłby się zrobić stan zapalny w kości.

O widzisz... dobrze wiedzieć może właśnie za szybko wywalił diagnozę skoro ząb był ledwo miesiąc temu leczony i miałam zapalenie kości i to wszystko jeszcze nie jest do końca zagojone ja i tak mam dopiero za 3 miesiące mieć dół zakładany a w sumie wszystko zależy od terminów u chirurga żeby ósemki usunąć

[czekoladowoo]

Napisane przez asik1503

Cześć dziewczyny można się przyłączyć?
wczoraj byłam na wizycie konsultacyjnej u ortodonty i... w najbliższą środę zakładamy już pierwszy łuk na górę przyznam, że jak mi to wczoraj orto powiedział to o mało nie spadłam z fotela bo nie spodziewałam się takiej decyzji
No ale żeby nie było za kolorowo to doczepił się mojej szóstki leczonej dopiero co kanałowo no i czeka mnie usunięcie 2 niewyrżniętych ósemek na dole i dopiero wtedy zakładamy dół (daje mi 3 miesiące na załatwienie sprawy )

Na szczęście po ósemkach mam już tylko wspomnienie

Napisane przez _Sylvia

Teraz to dałaś mi do myślenia, że i u mnie byłoby to przydatne... Bo chirurg z moimi dolnymi zacięcie walczył, długo wiercił, mówił, że mam bardzo trudne do usunięcia ze względu na korzenie A teraz mam okazałego siniaka na twarzy.
No ale już po wszystkim, więc teraz to sobie mogę 'gdybać' czy byłoby lepiej czy gorzej.

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------



Hmm mój ortodonta nic nie wspominał o podwyższeniach, ewentualnie dowiem się w dniu zakładania

Moje to trzeba było na kawałki rozcinać, korzeń był przy samym nerwie i w sumie do teraz mam na fragmencie języka lekko obniżone czucie. Po 1 ósemce też miałam siniaka.

Napisane przez asik1503

To tak jak u mnie z tym, że ja zakładam w środę no i nie wiem czy się w te 3 miesiące uwinę żeby założyć dół zgodnie z planem xD

Szczerze? Założyłabym od razu obsuwe. Tyle co ja wiem to na pewno nie zdecydowałabym się na usuwanie ósemek latem. Jeszcze takie wyrośnięte to spoko, ale jak są niewyrżnięte i wiąże się to z dłutowaniem i szwami to Ryzyko, że będzie się goić dużo gorzej jest spore. Mnie celowo przesuwali właśnie na chłodniejsze miesiące. Bo same zabiegi to się da w 3 miesiące uwinąć. Tylko na nfz mogą być długie terminy, wiem że u mnie to jak nie ma jakiegoś nagłego przypadku to i pół roku czekali.

Napisane przez Frutti

Ja tam jestem zbyt leniwa na nitkowanie Wyciorki też są okej ale doraźnie, mi irygator wystarcza Zawsze mi się wydaje, że nitka to ewentualny brud tylko przemieszcza, a nie usuwa

Ja się męcze z nitką i tymi wyciorkami

[asik1503]

Napisane przez czekoladowoo

Szczerze? Założyłabym od razu obsuwe. Tyle co ja wiem to na pewno nie zdecydowałabym się na usuwanie ósemek latem. Jeszcze takie wyrośnięte to spoko, ale jak są niewyrżnięte i wiąże się to z dłutowaniem i szwami to Ryzyko, że będzie się goić dużo gorzej jest spore. Mnie celowo przesuwali właśnie na chłodniejsze miesiące. Bo same zabiegi to się da w 3 miesiące uwinąć. Tylko na nfz mogą być długie terminy, wiem że u mnie to jak nie ma jakiegoś nagłego przypadku to i pół roku czekali.

Jakoś mi smutno nie będzie jak będzie obsuwa grunt, że będzie mi się już góra prostowała a jutro pójdę na czyszczenie to się umówię na te ósemki... i tak prędzej niż we wrześniu się nie da a jak dwie to pewnie i do października trzeba będzie czekać... no zobaczymy

[czekoladowoo]

Ja mam nadzieje, że do października już się pozbęde drutów Powoli mi się podoba to co widze, tylko jedynki mnie wkurzają, niech się w końcu cofną

No i się martwię o jednego zęba, kiedyś dostałam z łokcia w twarz i w tego zęba, dentystka ostrzegała, że nawet po paru latach może się okazać, że zacznie obumierać. Coś zaczął o sobie dawać znać

[_Sylvia]

Napisane przez czekoladowoo

Tyle co ja wiem to na pewno nie zdecydowałabym się na usuwanie ósemek latem. Jeszcze takie wyrośnięte to spoko, ale jak są niewyrżnięte i wiąże się to z dłutowaniem i szwami to Ryzyko, że będzie się goić dużo gorzej jest spore. Mnie celowo przesuwali właśnie na chłodniejsze miesiące. Bo same zabiegi to się da w 3 miesiące uwinąć. Tylko na nfz mogą być długie terminy, wiem że u mnie to jak nie ma jakiegoś nagłego przypadku to i pół roku czekali.

Mi tak pechowo się złożyło, że poprzedni tydzień był upalny i dość ciężko zniosłam te gorące dni, w środę było lepiej, a czwartek, piątek masakra, nie mogłam jeść, spać, przełykać śliny Jeszcze dostałam okres, więc może to dodatkowo mnie osłabiło.

Co do terminów na NFZ to różnie z tym bywa - w mojej miejscowości (20 tys. mieszkańców) czekałam miesiąc, dzwoniłam również do miasta wojewódzkiego, oddalonego ode mnie o 50 km, w którym mam ortodontę - na początku kwietnia termin mieli na wrzesień

[mogg]

Mnie jeszcze obcieraja 2 sruby reszta juz ok.
Nosze aparat 2 dzien , nie jest zle

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[Pysiaaka]

Zazdroszczę wam. Ja myślałam, że jak kupię irygator to też będzie wszystko fajnie i szybko, ale wraz muszę nitkować zęby. Na każdej wizycie orto stwierdza, że robi mi się kamień i jest on już spory jak na początek leczenia. A przecież myję dokładnie zęby i to po każdym posiłku plus irygator i płyn rano i wieczorem. Więc teraz dodatkowo przed irygatorem nitkowanie. Nie wiem czemu tak.

[mogg]

Ehh pysiaaka kurcze :/ ja przed leczeniem mialam problem z kamieniem, ciekawe co teraz bedzie

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[Quadesha]

Napisane przez neonatus

jaka jest cena hassa/dystraktora u Was lub ile Wy płaciłyście za niego?

Dystraktor jest darmowy. Tzn oczywiście, ze mozna prywatnie. Jednak na NFZ robia w wielu, wielu miastach. I ogólnie jest lepszy.

[truskavkowa]

Napisane przez neonatus

jaka jest cena hassa/dystraktora u Was lub ile Wy płaciłyście za niego?

Płaciłam 700 zł za Hassa

[neonatus]

Napisane przez Quadesha

Dystraktor jest darmowy. Tzn oczywiście, ze mozna prywatnie. Jednak na NFZ robia w wielu, wielu miastach. I ogólnie jest lepszy.

mi ortodontka powiedziała, ze dystraktor kosztuje 10.000zl a Hass tylko 1000zl...


.... ale może na NFZ do pewnego wieku.

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez truskavkowa

Płaciłam 700 zł za Hassa

no to taniej niż u mnie (1000zl) a jak z wymową? kiedy można normalnie mówić, czy cały czas (6 mies.) fatalna dykcja?

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez mogg

Mnie jeszcze obcieraja 2 sruby reszta juz ok.
Nosze aparat 2 dzien , nie jest zle

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

polecam na poczatek / pierwsze dni smarowanie ust mascią Alantan Plus -cena 7zlw aptece... wypróbowane na sobie

[asik1503]

Jestem po czyszczeniu ale śmieszne uczucie jak się ma szpary między zębami za 2 dni drutowanie
Przy okazji zapisałam się na usunięcie pierwszej ósemki... taaaaakie terminy odległe, że pierwszą usuwam już 17 sierpnia xD ledwo zdążę wrócić z wyjazdu w takim tempie to się jednak uwiniemy w 3 miesiące z drugim łukiem xD