WYPADAJĄCE WŁOSY - część III

[ona911]

Napisane przez tyneczka

Ech... ostatnio coraz więcej osób skarży się na wypadanie włosów. Może nasz klimat się jakoś znacząco zmienia, bo to niemożliwe żeby ten problem tak nagle stał się powszechny... ?

Ja już też nie wiem..bo to dotyka nie tylko mnie ale i mojej siostry i innych moich znajomych ..najgorsze jest to że nie wiadomo jak się ratować
Za tydzień jadę do Polski..więc spróbuje wybrać się do jakiegoś dobrego dermatologa i zobaczymy co on powie...

[pluto17-17]

dziś po myciu czesałam wlosy i wyczesałam ich 125 (zrobiłam fotkę ale coś mam problem z załączeniem załącznika) jutro rano go załączę

[Emef_]

Napisane przez pluto17-17

dziś po myciu czesałam wlosy i wyczesałam ich 125 (zrobiłam fotkę ale coś mam problem z załączeniem załącznika) jutro rano go załączę

Po myciu wyciągam 4 razy więcej niż na zdjęciu...

[Fas0lka]

Napisane przez pluto17-17

dziś po myciu czesałam wlosy i wyczesałam ich 125 (zrobiłam fotkę ale coś mam problem z załączeniem załącznika) jutro rano go załączę

tyle wypada mi podczas jakiegokolwiek czesania włosów..

[Emef_]

Napisane przez Fas0lka

tyle wypada mi podczas jakiegokolwiek czesania włosów..

Powiem więcej... taką ilość włosów nie kojarzę z nadmiernym wypadaniem a fizjologicznym... w moim przypadku oczywiście.

[3157a67d1d934f0506c976ba0ef558d7d1211d34_658382e67595e]

<wdech-wydech> dzi pokazuję się światu w nowej fryzurze ;d

Jeszcze ich nie myłam, ale jesli chodzi o czesanie to jest ogromna różnica. Kiedy miałam długie, kręcone, przy kadym przejechaniu ręką wyciągałam kilo 10 włosów, przy czesaniu koło 40-50. O czesaniu po myciu nie wspominając. Póki po porannym czesaniu wyciągnęłam jednego włosa oby tak dalej ;p Idę zaparzyć pokrzywkę i wydzielić dzisiejsze suplementy ;d

[kinpatsu]

Wypadające/łamiące się włosy to także mój problem niestety Może nie jest tego jakoś b.dużo, ale trwa już około 3 lat i czuję jak moje włosy straciły przez to na objętości >.< Podjęłam więc radykalne kroki i:
- zaprzestałam rozjaśniania włosów raz na zawsze [to była prawdopodobnie główna przyczyna tego, że się łamią na długości]
- wzięłam sobie do serca rady dziewczyn z wizażu o olejowaniu, sposobach mycia, oraz pielęgnacji od wewnątrz
- zadzwoniłam do mojego dermatologa w Polsce, błagając go, żeby coś wymyślił [to było już z tydzień temu], otrzymałam od niego paczkę z dwoma butelkami jakiegoś roztworu, który został przygotowany według jego zaleceń w aptece specjalnie do moich potrzeb [robiliśmy wcześniej wszelkie badania krwi, badał mnie]. Z tego co mi powiedział mam to wcierać w skalp b.dokładnie i najczęściej jak się da masując skórę głowy, podobno mam się nie przerazić jak na początku zacznie mi wyłazić dużo włosów, bo cały ten szmelc, co się już do niczego nie nadaje, musi najpierw wypaść, a na jego miejscu zaczną rosnąć nowe, zdrowe włosy. Jeśli to nie pomoże, mam dać znać, zmieni mi to na coś innego, zobaczymy co z tego będzie...

[pluto17-17]

Napisane przez Emef_

Powiem więcej... taką ilość włosów nie kojarzę z nadmiernym wypadaniem a fizjologicznym... w moim przypadku oczywiście.

ale tutaj jest125 włosów, może tego tak nawet nie widać ale tyle jest!!! i to było same czesanie nie mycie ... a w trakcie mycia wyciągłam chyba z 300

[Jaryshka20]

Napisane przez pluto17-17

dziś po myciu czesałam wlosy i wyczesałam ich 125 (zrobiłam fotkę ale coś mam problem z załączeniem załącznika) jutro rano go załączę

nie wygląda mi to na 125 włosów aż.. A jaką masz długość włosów?

[Nolley]

Mnie zaczęły lecieć włosy w momencie, gdy zaczęłam o nie dbać Pomogła mi wcierka Radical, podczas używania włosy były naprawdę gęste i nie wypadały...Ale przecież nie mam czasu stosowac go codziennie przez całe życie, więc znowu mi lecą. Eh. Szukam czegoś co pomoże raz i efekty będą długotrwałe.

[phenomena]

Napisane przez Nolley

Mnie zaczęły lecieć włosy w momencie, gdy zaczęłam o nie dbać Pomogła mi wcierka Radical, podczas używania włosy były naprawdę gęste i nie wypadały...Ale przecież nie mam czasu stosowac go codziennie przez całe życie, więc znowu mi lecą. Eh. Szukam czegoś co pomoże raz i efekty będą długotrwałe.

tydzień temu kupiłam dermenę. koszmar.. muszę rozcieńczać ją z wodą, bo w ogóle się nie pieni. włosy sa po niej jak siano. może za krótko jej używam, ale na razie włosy leca jak leciały

[Arrasando]

Napisane przez phenomena

tydzień temu kupiłam dermenę. koszmar.. muszę rozcieńczać ją z wodą, bo w ogóle się nie pieni. włosy sa po niej jak siano. może za krótko jej używam, ale na razie włosy leca jak leciały

mi dermana strasznie przetłuszczała włosy... np umyłam rano a wieczorem już miałam tłuste... przy innych szamponach wystarczy mi jak umyje co 2/3 dni.

[hashii]

Czy któraś z Was miała robione badania w związku z nadmiernym wypadaniem włosów.. jeśli tak to jakie? Ja już schizuję.. jak widzę ile włosów wyciągam.. :< nie chcę być łysa :?

[phenomena]

Napisane przez hashii

Czy któraś z Was miała robione badania w związku z nadmiernym wypadaniem włosów.. jeśli tak to jakie? Ja już schizuję.. jak widzę ile włosów wyciągam.. :< nie chcę być łysa :?

powinnaś sprawdzić żelazo. może masz anemię?


właśnie obejrzałam rozmowy w toku o łysieniu plackowatym.. jestem przerazona

[pluto17-17]

Napisane przez Jaryshka20

nie wygląda mi to na 125 włosów aż.. A jaką masz długość włosów?

dla mnie to tez był szok jak zaczęłam je liczyć, niby tak nie dużo a jest ich aż 125!!!!!!! liczone w 100% na pewno dobrze, sa tam mniejsze włosy no i te większe. Włosy mam do ramion. tak na oko to bym powiedziała ze na zdjęciu jest może z 50 włosów. a tu zonk

[Jaryshka20]

Napisane przez phenomena

powinnaś sprawdzić żelazo. może masz anemię?


właśnie obejrzałam rozmowy w toku o łysieniu plackowatym.. jestem przerazona

ja też ogladałam. szok. Ale zwróciłam uwagę na to że wszystkie te kobiety/dziewczynki wyłysiały w ekspresowym tempie..tzn ok miesiąca No i brwi i rzęsy też wypadły. Wrogowi nie życzę

ja ogólnie mówiąc wrzucam na luz. I z włosami za specjalnie nic nie robię. wiążę w messy bun, schną same bez suszarki, latem będę tak robić bo jest mi tak wygodniej. Po seboradinie trzymają się głowy - może to jakieś chwilowe wypadanie mam nadzieję tym bardziej że moją siostrę też dosięgło teraz. ostatnim razem włosy farbowałam 3tyg temu, mam już spory odrost, także będę nim straszyc przez wakacje, przemęczę się. koleżanka fryzjerka mówiła mi że odżyją w ten sposób. poczekamy zobaczymy..

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Napisane przez pluto17-17

dla mnie to tez był szok jak zaczęłam je liczyć, niby tak nie dużo a jest ich aż 125!!!!!!! liczone w 100% na pewno dobrze, sa tam mniejsze włosy no i te większe. Włosy mam do ramion. tak na oko to bym powiedziała ze na zdjęciu jest może z 50 włosów. a tu zonk

będę monotematyczna, ale seboradin lotion próbowałaś? mnie naprawdę pomógł. chociaż sama nie wiem co tak naprawdę mi pomogło... biorę vitapil, cynk i żelazo. Sesja nerwowa się skończyła co też pewnie odcisło swoje piętno

[milusiaam]

dziewczynki a ja po trzech tygodniach uzywania joanny rzepy moge stwierdzic ze wlosy wypadaja mi odrobinke mniej...niz wcześniej...oby efekt sie utrzymal.

W sumie to nie jestem pewna czy to przez joanne bo pije jeszcze pokrzywe i skrzyp lykam drozdzowe tabletki i jem siemie lniane w ilosciach ogromnych

ale wydaje mi sie ze rzepa miała duzy wplyw na poprawę kondycji moich włosów.

a o lysieniu plackowatym tez oglądałam...dla kobiety takie łysienie musi byc tragedia... bo wlosy to jednak ozdoba nawet bardzo króciutkie...

[3157a67d1d934f0506c976ba0ef558d7d1211d34_658382e67595e]

Nie wiem co sądzićo Dermenie, mam wrażenie, żę wypada mi po niej jeszcze wiećej włosów... Jakie inne szampony polecacie?

[Jaryshka20]

Napisane przez milusiaam

dziewczynki a ja po trzech tygodniach uzywania joanny rzepy moge stwierdzic ze wlosy wypadaja mi odrobinke mniej...niz wcześniej...oby efekt sie utrzymal.

W sumie to nie jestem pewna czy to przez joanne bo pije jeszcze pokrzywe i skrzyp lykam drozdzowe tabletki i jem siemie lniane w ilosciach ogromnych

ale wydaje mi sie ze rzepa miała duzy wplyw na poprawę kondycji moich włosów.

a o lysieniu plackowatym tez oglądałam...dla kobiety takie łysienie musi byc tragedia... bo wlosy to jednak ozdoba nawet bardzo króciutkie...

ja mam właśnie zamiar kopic najzwyklejszy szampon do włosów z czarnej rzepy. najzwyklejszy! W seboradinie którego tak ubóstwiam jest również wyciąg z rzepy.
Nie zapomnę jak się czesałam i miałam plecy we włosach aż się trzęsłam cała, co szczerze mówiąc skapy nie było po wyschnięciu, a co dopiero
stracic całe włosy..... tfu tfu dziewczyny nie schizujmy się

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

[1=3157a67d1d934f0506c976b a0ef558d7d1211d34_658382e 67595e;20855879]Nie wiem co sądzićo Dermenie, mam wrażenie, żę wypada mi po niej jeszcze wiećej włosów... Jakie inne szampony polecacie?[/QUOTE]


dermeny nie używałam także nie wiem.. ja odstawiłam wszystkie wiśniowe fryzjerskie, zakwaszające bla bla bla cuda nie widy.. myłam 2 raz wczoraj szamponem z apteczki babuni ze skrzypem polnym, (bo akurat tylko taki "naturalny" mam w domu, uzywałam go kiedyś) samą skórę masowałam (na wizażu wyczytałam żeby niepotrzebnie nie szorować całych włosów, bo spływająca piana umyje "długie" włosy) i jeden włos mi zleciał. Także skończę tą resztkę i kupię najzwyklejszy z czarnej rzepy.
Myłaś włoski po ścięciu i nadal wypadają?

[pluto17-17]

Napisane przez Jaryshka20

będę monotematyczna, ale seboradin lotion próbowałaś? mnie naprawdę pomógł. chociaż sama nie wiem co tak naprawdę mi pomogło... biorę vitapil, cynk i żelazo. Sesja nerwowa się skończyła co też pewnie odcisło swoje piętno

nie próbowałam, a jaki ten serboadin polecacie?? ten regenerujący ??

[Jaryshka20]

Napisane przez pluto17-17

nie próbowałam, a jaki ten serboadin polecacie?? ten regenerujący ??

seboradin lotion niger, czerwony https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-3...owa-wersja.htm

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Napisane przez pluto17-17

nie próbowałam, a jaki ten serboadin polecacie?? ten regenerujący ??

od dawna wypadają Ci włoski?

[tyneczka]

[1=3157a67d1d934f0506c976b a0ef558d7d1211d34_658382e 67595e;20855879]Nie wiem co sądzićo Dermenie, mam wrażenie, żę wypada mi po niej jeszcze wiećej włosów... Jakie inne szampony polecacie?[/QUOTE]

Mnie dermatolog poleciła oprócz Dermeny, Klorane - szampon na bazie chininy i wit B. W aptece widziałam także Vitapil, mam w domu próbki ale nie używałam jeszcze.

[hashii]

Napisane przez phenomena

powinnaś sprawdzić żelazo. może masz anemię?


właśnie obejrzałam rozmowy w toku o łysieniu plackowatym.. jestem przerazona

no właśnie żelazo odstawiłam teraz, nie wiem gdzie moge zrobić takie badanie ? o.O a ja też trafiłam na ten program w rozmowach w toku, i zaczęłam panikować, to mi chłopak od razu wyłączył :P ja nie suszę włosów już od 2 lat, no chyba, że naprawdę się spieszę ale to zdarza się bardzo rzadko i oczywiście ograniczam prostownicę.. Znacie jakieś dobre odżywki regenerujące? Bo używałam już różnych i marne efekty.

[phenomena]

właśnie umyłam włosy... czemu t musi być takie przykre? ;(

mam zniszczone włosy mimo że używam odżywek, masek, szamponów regenerujących.. nie prostuje włosów już od 4 lat, susze raz na parę miesięcy. a włosy lecą.. przestawiam się powoli na kosmetyki bez silikonów. może to też coś pomoże.

chcę kupić tabletki wspomagające włosy, waham się między vitapilem, merz special a revalidem. ha- pantoten optimum w ogóle mi nie pomógł, belissa też.

od dermeny dostałam łupieżu.. myslę o vichy aminexil, alpecin albo o nerilu.. można stracić majątek

http://mamzdrowie.pl/dieta-na-piekne-wlosy-i-paznokcie/ tu jest fajny artykuł o diecie na mocne włosy.

poza tym myślę, że codziennie przypadłoby się pomasować trochę skalp.

no właśnie żelazo odstawiłam teraz, nie wiem gdzie moge zrobić takie badanie ?

idż do lekarza rodzinnego. da ci skierowanie na badanie krwi

[pluto17-17]

Napisane przez Jaryshka20

od dawna wypadają Ci włoski?

w tamtym roku wypadały w lecie ale zjadłam 3 opakowania capivitu i przeszło, teraz wypadanie zaczęło sie w maju i trwa nadal ....
kupie sobie ten Seboradin Niger, Lotion z czarną rzodkwią zobaczymy co będzie po tym. Mam na głowie dużo małych włosów ostatnio je zauważylam, no ale strasznie mi wypadają ....

[Jaryshka20]

Napisane przez pluto17-17

w tamtym roku wypadały w lecie ale zjadłam 3 opakowania capivitu i przeszło, teraz wypadanie zaczęło sie w maju i trwa nadal ....
kupie sobie ten Seboradin Niger, Lotion z czarną rzodkwią zobaczymy co będzie po tym. Mam na głowie dużo małych włosów ostatnio je zauważylam, no ale strasznie mi wypadają ....

kup ten seboradin i daj znac czy pomógł

[Kayako]

Taki szybki skok do tego wątku, bo też narzekam na swoje włosy
Oczywiście wypadają, bo o tym jest wątek, ale sama się o to prosiłam, jeśli mam być szczera Zaczęły wypadać w zimę, czyli sezonowo, a ja spotęgowałam efekt częstym farbowaniem. Szczęście w nieszczęściu, że mam bardzo dużo włosów, więc nie jestem łysa, ale z drugiej strony - było ich znacznie więcej i to trochę smutne
Po skonsultowaniu tego z moją fryzjerką - kategorycznie zabroniła mi farbować Chodziłam przez dłuższy czas z odrostem ciemniejszym o kilka tonów od reszty, ale lepszy odrost, niż łysina

Łykałam Bellisę - e... może to i dobre, ale wolałam, żeby preparat skupił się tylko na włosach, a nie na cerze i paznokciach.
Popytałam farmaceutki i polecały Skrzypowitę - i znów działałoby na wszystko, tylko u mnie "wszystko" gra, tylko włosy nie takie
Kupiłam ten spray/mgiełkę Seboradin i ampułki - i tu fakt było widać jakąś poprawę. Ale gdzieś po dwóch opakowaniach ampułek (ciężko mi było z tym spray'em, bo psiukłam w jednym miejscu, w drugim nie, a ampułką było łatwiej - a tak w ogóle to wydaje mi się, że płyn z spray'u jest tym samym płynem z ampułek, no ale ).
Do tej pory używam Wax'a, przy czym kiedyś robił cuda z moimi włosami - teraz wkurza mnie niemiłosiernie
Teraz problem znów się pojawił, więc kupiłam Revalid - odradzam. Paznokcie rosną jak oszalałe, włosy lecą jak leciały.
I tak naprawdę jedyny preparat, jaki u mnie działa, to Vitapil. Po kilku tabletkach widzę, że włosów leci mniej - być może to efekt placebo, ale naprawdę mam takie wrażenie

[goldenrose82]

Hej dziewczyny. Ja jak pisałam wcześniej zauważyłam u siebie łysy placek z tyłu głowy 2 m-ce po urodzeniu dziecka...Pobiegłam do dermatologa i wizyta wyglądała tak: weszłam...pan dr rozmawial 5 min przez tel a ja stałam jak głupia...potem zapytał jaki mam problem i kazał pokazać co sie dzieje...nie podszedł nawet i z odlagłości 1,5 metra stwierdził, że to androgenne :/ kazał kupic Alplicor E, zazywac cynk i ewentualnie szampon Novoxidyl...SPOKO! Poszłam do endokrynologa i ten na dzień dobry stwierdził Hashimoto SZOK! badanie Aty tpo wyszło ok wiec luz. Dziś ide i zobaczymy co powie...Nie wiem czemu ale ja mysle, ze to wina stresu, ktorego u mnie ostatnio nie brakowalo Trzymajcie kciuki!

[saming]

Witam z powrotem

Nie wiem czy te upały sprawiły, ale moich włosów wypada duuuużo.
Podczas mycia - wyciągam garściami - jakieś 100włosów, potem rozczesanie - 3x tyle. A podczas samoschnięcia - też mnóstwo ich leci
Wczoraj wieczorem pozamiatałam podłogę w pokoju, trochę się po nim pokręciłam itp, dzisiaj rano wstaję, mija chwila, a na podłodze znowu pełno moich włosów. To samo w łazience. Rozumiem, że trochę może ich wypadać, ale mi nie to, że wypadają, po prostu lecą.

Do tej pory piłam tylko pokrzywkę, ale widzę, że wy tutaj Seboradin, cynk, żelazo, vitapil... dzisiaj i ja się w to zaopatrzę.
Mam nadzieję, że efekty to przyniesie, poczekam jakieś 2 miesiące, i najwyżej wtedy pójdę do dermy.

[Jaryshka20]

Napisane przez saming

Witam z powrotem

Nie wiem czy te upały sprawiły, ale moich włosów wypada duuuużo.
Podczas mycia - wyciągam garściami - jakieś 100włosów, potem rozczesanie - 3x tyle. A podczas samoschnięcia - też mnóstwo ich leci
Wczoraj wieczorem pozamiatałam podłogę w pokoju, trochę się po nim pokręciłam itp, dzisiaj rano wstaję, mija chwila, a na podłodze znowu pełno moich włosów. To samo w łazience. Rozumiem, że trochę może ich wypadać, ale mi nie to, że wypadają, po prostu lecą.

Do tej pory piłam tylko pokrzywkę, ale widzę, że wy tutaj Seboradin, cynk, żelazo, vitapil... dzisiaj i ja się w to zaopatrzę.
Mam nadzieję, że efekty to przyniesie, poczekam jakieś 2 miesiące, i najwyżej wtedy pójdę do dermy.

witamy (niestety )
ja mam nadzieję że to przez te upały tak się dzieje, bo dziwne żeby tyle osób zaobserwowało u siebie nasilone wypadanie włosów w zbliżonym czasie Ja mam na razie spokój, ale STRACH że TO wróci, zostaje..