Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część X

[pumas]

Fotelik tak się prezentuje. Od razu możecie zobaczyć kolor ścian świeżo malowanych

[phdwao]

Napisane przez pumas

Fotelik tak się prezentuje. Od razu możecie zobaczyć kolor ścian świeżo malowanych

super jest, chyba też wezme ten kolorek, ewentualnie niebieski

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

hehe szpinak pojedz troche

u mnie na arzie wszytsko sie trzyma w normach, poza krwinkami czerownymi

[Malwina_a]

Napisane przez pumas

Żeby nie twardniał mi brzuch i, żeby szyjka się trzymała. Przed porodem mam przestać jeść magnez, wtedy akcja skurczowa będzie postępowała, a i szyjka się trochę zmiękczy. Jeśli miałabym leżący tryb życia albo mniej spokojny, to wtedy mogłabym jeść mniej, ale skoro chcę żyć jak dotychczas, to powinnam jeść więcej.



Nie cierpię połykać tabletek, no ale jakoś zaciskam zęby i oczy i jadę z koksem
Tak, trochę się naładowałam, do 5 czerwca jakoś wytrzymam, w sumie tylko 3 tygodnie...

U mnie SR też trochę kosztuje, ale są to kwoty rzędu 600 zł, więc mi szkoda kasy na to było. Dlatego dostałam od mojej gin namiar na położną, która na NFZ udziela prywatnych porad, spotkam się z nią ze 2 razy.

600zł? to już przesada, ciekawa jestem za co?jak inni potrafią zajęcia zarganizować za połowę kasy albo za darmo

A ja asmag forte musiałam odstawić bo zawierał laktozę i jazdy po nim miałam straszne

Napisane przez KarolinaPW

U nas 400-450, więc sobie podarowałam.

przegięcie

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

Mam wrażenie, że oni jak zwykle naciągają, tak jak co ślubne to conajmniej 2 razy droższe tak teraz widzę że co związane z niemowlakiem to też płaci się conajmniej podwójnie

[modnisia86]

Napisane przez Malwina_a

8 spotkan 2 razy w tygodniu, jak dla mnie bezsensu, że mam skończyć 2 tyg przed porodem no ale zobaczymy, grunt że jak nie dotrwam do końca to i tak kasa nie przepadnie bo za darmo.

U nas z kolei za 250 zł zapisać można się 29 tygodni do szkoły rodzenia. Zajęcia są co tydzień przez 2 godziny. Jedna godzina wykład druga ćwiczenia. I tak do samego porodu. A po narodzinach dziecka to wszystkie gwiazdki, dnie mamy i dzień dziecka spędza się razem jak ktoś chce

[agunia82]

Napisane przez pumas

Wszystko u nas spoko, mała została małą, waży 1800 g, nie będzie wielkim dzieckiem Na ktg wyszło mi dwa razy stawianie się macicy, gin się śmiała, że przygotowujemy się do porodu Ah, no i najważniejsze - mała się przekręciła w ostatnich dniach, także póki co znów jest główką na dole. Oby już tak została.
Wyniki badań mam dobre mimo przekroczonych norm trzech rzeczy - takie mają być w ciąży.
Szyjka się trzyma, długa i zamknięta.
Mam więcej odpoczywać, nie latać tak jak latam światem i jeść dużo magnezu, do 10 tabletek dziennie (Asmagu forte) lub 3-5 innego o większej dawce w jednej tabletce.
Kolejna wizyta wyproszona na 5 czerwca A następna na porodówce :P

Przyszedł fotelik, jest super !

super wieści, oby tak dalej

Napisane przez natee

kurcze oby Wam sie udało, bo cena atrakcyjna

widziałam go na żywo ! jest śliczny ! nawet TŻ sie w nim zakochał !
aczkolwiek musimy najpierw dać szanse temu naszemu 'prezentowi'

dzięki

Napisane przez Selay

agunia82 fajny ten wasz wozek, i kolorki takie pozytywne...ja sie zastanawiam nad polaczeniem czarno-fioletowym....(fiolet to moj ulubiony kolor ) ...TZ uwaza ze po tym jaki wystroj pokojku dla malego mamy i ciszkach co kupuje to chlopak w samych fioletach bedzie chodzil az zaczol sie buntowac i sam kupil kilka rzeczy dla maluszka koloru granatowego

też lubię fiolet
Na zgagę podobno dobrze działają jeszcze migdały, ale bez skórki.

Napisane przez pumas

Dziękuję,
Fotelik Maxi Cosi Cabrio Fix.

Ile dałaś i gdzie kupowałaś?

[prince_polo]

tz mnie podwiozł do lekarza bo dzis przyjmuje. Nie chcialam isc do niego a sie poloznej spytac. NO a pech chciał ze lekarz wszedl akurat po cos
no to mu powiedzialam po co przyszłam i on mi brzuch macał(mowilam tez o wczorajszych bolach zeby wrazie co nie wyszło ze z twarza przyszłam tylko) i on do mnie co pani brzuch sie tak klei czym pani sie smaruje , a ja mowie WAZELINĄ (akurat se dzis kupilam i wysmarowałam bo neiwiedzialam z edo Niego pojde) a On sie zaczal z emnie smiac

mowi bym przed wizyta za tydz poszla na ktg , i przez ten tydzien nie uzywała podkladu zadnego . moze on mnie uczula, a jesli nie to na wyniki mi da skierwanie juz na nast wizycie.

I sie z emnie smiał, ze jestem aparatka

[agunia82]

Napisane przez prince_polo

tz mnie podwiozł do lekarza bo dzis przyjmuje. Nie chcialam isc do niego a sie poloznej spytac. NO a pech chciał ze lekarz wszedl akurat po cos
no to mu powiedzialam po co przyszłam i on mi brzuch macał(mowilam tez o wczorajszych bolach zeby wrazie co nie wyszło ze z twarza przyszłam tylko) i on do mnie co pani brzuch sie tak klei czym pani sie smaruje , a ja mowie WAZELINĄ (akurat se dzis kupilam i wysmarowałam bo neiwiedzialam z edo Niego pojde) a On sie zaczal z emnie smiac

mowi bym przed wizyta za tydz poszla na ktg , i przez ten tydzien nie uzywała podkladu zadnego . moze on mnie uczula, a jesli nie to na wyniki mi da skierwanie juz na nast wizycie.

I sie z emnie smiał, ze jestem aparatka

hehe ale Ty masz przeboje z tym ginem I on z Tobą

Kurier się spóźnia

EDIT: No w końcu przyjechał i mam już materacyk

[phdwao]

Napisane przez prince_polo

tz mnie podwiozł do lekarza bo dzis przyjmuje. Nie chcialam isc do niego a sie poloznej spytac. NO a pech chciał ze lekarz wszedl akurat po cos
no to mu powiedzialam po co przyszłam i on mi brzuch macał(mowilam tez o wczorajszych bolach zeby wrazie co nie wyszło ze z twarza przyszłam tylko) i on do mnie co pani brzuch sie tak klei czym pani sie smaruje , a ja mowie WAZELINĄ (akurat se dzis kupilam i wysmarowałam bo neiwiedzialam z edo Niego pojde) a On sie zaczal z emnie smiac

mowi bym przed wizyta za tydz poszla na ktg , i przez ten tydzien nie uzywała podkladu zadnego . moze on mnie uczula, a jesli nie to na wyniki mi da skierwanie juz na nast wizycie.

I sie z emnie smiał, ze jestem aparatka

wesoło

ja sie pochwale-zamowilam na allegro moskitiery na okna, bo sa sporo tansze niz w sklepach z oknami, chce zeby letam nie wlatywały nam insekty

[hanjah]

Napisane przez Paula SHIN

Ja bylam bardzo pozytywnie nastawiona do karmienia. Szpital mnie nastawil negatywnie
Michal w ogole nie chcial sie przyssac pomimo prawidlowego przykladania do piersi. Czasami mu sie udalo, wtedy pil, ew. sie odsuwal bo nie chcial ciagnac. Kilka razy dalam mu moje mleko z butelki. Wtedy pil chetniej, bo szpitalne smoczki byly tak ogromne, ze wlasciwie samo lecialo.
Chociaz mi tez w pewnym momencie wrecz tryskalo z piersi Trudno, nie udalo sie, teraz nie bede plakac, musze przy drugim dziecku bardziej sie postarac.
Podobno przy drugim, trzecim wszystko przychodzi nam latwiej i o wiele bardziej naturalnie Zobaczymy czy te slowa sie sprawdza.

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------



I tak masz dobrze. Moj teraz przechodzi jakis bunt baaaardzo czesto chce isc w przeciwna strone niz ja. Nie mam innego wyjscia, musze go wziac na rece i niesc wszedzie. Inaczej bedzie uciekal.
Grzecznie idzie tylko do samochodu. Mechanik maly

Trzymam kciuki, żeby teraz poszło łatwiej z karmieniem
I oby to się sprawdziło, że przy kolejnym dziecku jest łatwiej

Jestem w szoku, bo Dorotka całą drogę tam i z powrotem szła grzecznie za rękę Małpka też była, ale chyba jako ozdoba tylko Daleko nie byłyśmy, ale i tak jestem z niej dumna, bo zwykle to tż z nią tak chodzi, a ja zawsze z wózkiem
Byłyśmy w charity-znalazłam śliczny płaszczyk, byłby akurat na jesień... ale go nie wzięłam bo się okazał strasznie poplamiony z przodu
A w bibliotece trafiłyśmy na końcówkę szkockiej grupy bookbugs (dzieci czytają książeczki, tańczą, śpiewają), jak facet któremu oddawałam książkę zobaczył że jest po polsku to mi powiedział że dziś o 14 jest taka polska grupa Położyłam teraz Dorotkę żeby jeszcze zdążyła zjeść obiad zanim pójdziemy

Napisane przez natee

hehe śmiać mi sie chce, bo taki przykłąd mamy w bliskim otoczeniu

mam jeszcze taki z PL przywieziony MagnezB6 tez 500mg, póki co to ten biore.

to Wam powiem, ze znajoma, która ma 8miesiecznego synka, bierze tabl od porodu, karmi jeszcze piersią (chociaz coraz rzadziej) ostatnio przyjechała z mężem obwieścić nam wesołą nowine - jest w ciąży
śmialiśmy sie, ze są mega płodni hehe
prawdopodobnie to już 10tc! mówiła, ze przez to karmienie piersią miała nieregularne krwawienia a tabl brała jakieś o najmniejszej dawce, które bierze sie bez przerw.

no ta kobieta (nie moge ją nazwać kolezanką, bo jej nie lubie) którą znamy i zaszła 6 tyg po porodzie też karmiła piersią.

Ta Tori Spelling to chyba nawet wcześniej zaszła, bo 6 tyg. po porodzie już była w ciąży A gdzie połóg???
Ja karmiłam "ekologicznie"-tzn. przez prawie pół roku tylko pierś, żadnego dokarmiania. Do tego na żądanie i obowiązkowo w nocy. Okres dostałam po 7 miesiącach (1,5 miesiąca po tym jak już wprowadziłam jej stałe pokarmy), ale nie wiem czy miałam wcześniej owulację...

I tak jak ten lekarz w tv dziś mówił-te tabletki dla mam karmiących są jednoskładnikowe, zawierają tylko progestagen i bierze się je bez przerwy.

[Paula SHIN]

Napisane przez pumas

Witajcie
Ja już po wizycie, jestem strasznie niewyspana, a za chwilę przychodzi przyjaciółka na ploty, więc liczę, że się jeszcze przekimam z 30 min

Wszystko u nas spoko, mała została małą, waży 1800 g, nie będzie wielkim dzieckiem Na ktg wyszło mi dwa razy stawianie się macicy, gin się śmiała, że przygotowujemy się do porodu Ah, no i najważniejsze - mała się przekręciła w ostatnich dniach, także póki co znów jest główką na dole. Oby już tak została.
Wyniki badań mam dobre mimo przekroczonych norm trzech rzeczy - takie mają być w ciąży.
Szyjka się trzyma, długa i zamknięta.
Mam więcej odpoczywać, nie latać tak jak latam światem i jeść dużo magnezu, do 10 tabletek dziennie (Asmagu forte) lub 3-5 innego o większej dawce w jednej tabletce.
Kolejna wizyta wyproszona na 5 czerwca A następna na porodówce :P

Przyszedł fotelik, jest super !

Ciesze sie ze wizyta udana Ale strasznie duzo magnezu dostalas
Ja bym chyba wziela wieksza dawke, zeby brac mniej tabletek dziennie

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

O ile sie nie myle u nas kosztowala 250
Za same zajecia tyle bym nie zaplacila, chociaz zajecia z kapieli noworodka byly ciekawe (cwiczenia na lalce). Ale za to dali fajne gratisy, butelki Avent itd.

Napisane przez natee

True Blood nie znam, musze poszperać
Wciągnął mnie na ang tv 90210 i Made in Chelsea, mało ambitne, ale ciekawe czasami

To dosc.. Hmm... "inny" serial
Jesli nie przeszkadza Ci duza ilosc scen seksu i krwi, to polecam. Kilka dziewczyn tutaj w watku rowniez polecalo ten serial. W przyszlym miesiacu wychodzi nowy sezon

Napisane przez KarolinaPW

A czego używasz i gdzie kupujesz? masz może to słynne Ugisu?
Ja na razie miałąm tylko dwie próbki BB kremów (Lioelle Triple Solution i Oriental Gold) super są te kosmetyki tyle że ceny pełnowymiarowych opakowań są dość spore (kupiłam w Asianstore.pl)

Gratulacje super, że wszystko masz gotowe

Próbowałam, jakoś mi nie wyszło. Było to tak, że często pojemniczki z porcjami sałatki czy mięsa zostawały w lodówce, a jak brał je do pracy to częstował połowę biura i sam prawie tego nie jadł A ja potem znajdowałam w aucie opakowania po chipsach czy torby z Burger KingaNajgorsze jest że jego nie ma w domu od 7 do 21 i przez ten czas jest poza moją kontrolą i je co chce. Muszę się za niego jeszcze raz zabrać, bardziej twardo i konsekwentnie, bo to mnie strasznie dołuje
Juz nawet myślałam o jakiejś opasce żołądkowej, ale on się nie kwalifikuje (jeszcze) do operacji refundowanej a na prywatną nas nie stać

Lepiej to sprawdzić, powiedz ginowi o tych objawach

Wykorzystuje znajomych
Od wielu lat bardzo interesuje sie Korea - muzyka, filmy, kultura, jezyk itd.
Tutaj w Polsce wyszukalam sobie znajomych Koreanczykow A wczesniej troche internetowych. Wiec jesli ktos akurat jedzie do rodziny - moge liczyc na paczke Zreszta moj byly na stale wrocil do Korei, czesto jeszcze dzwoni i pisze, juz sie zapowiedzial, ze jesli czegos potrzebuje, moge mu dac znac i wysle mi paczke z jedzeniem/kosmetykami
Uzywam najczesciej skinfood - jesli chodzi o pielegnacje, lubie ich kremy pod oczy, toniki. Kremy BB - skin79 najbardziej mi odpowiada, boje sie testowac inne
Polecam kolorowke z tonymoly Ich eyeliner wytrzymal nawet jak moj syn sie do niego dobral i zostawil otwarty sloiczek (mowie o tym, ktory jest od razu z pedzelkiem). Do mycia twarzy aktualnie uzywam Etude House, bo mam jeszcze pare tubek, wiec nie kupuje nic innego Niby tania firma, ale z zelu (a wlasciwie pasty - bo tak wyglada jak wyciskam z tubki ) do mycia twarzy jestem bardzo zadowolona
Cenowo staram sie celowac dosc nisko, mam sporo innych wydatkow (jak to przy dziecku), wiec nic z wyzszej polki nie kupuje. Zwyczajnie mnie nie stac

Faktycznie ciezko... Az nie wiem co napisac. Coz, nie pomozesz mu na sile, najpierw musi sam tego chciec. Nie masz juz zadnych argumentow zeby jakos do niego przemowic?

[modnisia86]

No i był kurier z moim cacuszkiem Maxi Cosi Cabro Fix

[Paula SHIN]

Napisane przez modnisia86

U nas z kolei za 250 zł zapisać można się 29 tygodni do szkoły rodzenia. Zajęcia są co tydzień przez 2 godziny. Jedna godzina wykład druga ćwiczenia. I tak do samego porodu. A po narodzinach dziecka to wszystkie gwiazdki, dnie mamy i dzień dziecka spędza się razem jak ktoś chce

To super z tymi cwiczeniami! U nas cwiczenia byly tylko na 2 spotkaniach, zeby pokazac co robic. Tzn. na jednym spotkaniu byly masaze dla kobiet w ciazy - jak nam masowac nogi itd. A na drugim cwiczenia. I tylko tyle

[nadalka]

Napisane przez modnisia86

No i był kurier z moim cacuszkiem Maxi Cosi Cabro Fix

a ja wciąż czekam

[cynamonowy_deser]

Napisane przez Paula SHIN

Przypomniala mi sie sprawa z kejtigda kiedy mnostwo dziewczyn na nia wjechalo i wrecz pogonilo z watku. Pomimo tego, ze ona (chociaz dziecka nie planowala, nie ukrywala tutaj swojego podejscia i pisala sporo o wygladzie) brala na siebie odpowiedzialnosc, nie zrzucala jej na rodzicow i mieszkala sama. Moze i myslala sporo o wygladzie, ale byla dojrzala.
Tylko czemu wtedy nie bylo takich postow zeby na nia nie wjezdzac?
Nawet ktos porownal ja do matki Madzi z Sosnowca.

Zgadzam się z Tobą odnośnie infantylnego podejścia Iwony. Natomiast pisząc swój post chciałam zwrócić uwagę, że wypowiedzi niektórych kobiet wykraczają poza granice dobrego smaku i mam tutaj na myśli chociażby takie kwiatki jak porównanie Kejtigi do matki Madzi z Sosnowca czy też wywody z przymrużeniem oka na temat planowania czy nieplanowania ciąży Iwony.

[Paula SHIN]

Napisane przez hanjah

Trzymam kciuki, żeby teraz poszło łatwiej z karmieniem
I oby to się sprawdziło, że przy kolejnym dziecku jest łatwiej

Jestem w szoku, bo Dorotka całą drogę tam i z powrotem szła grzecznie za rękę Małpka też była, ale chyba jako ozdoba tylko Daleko nie byłyśmy, ale i tak jestem z niej dumna, bo zwykle to tż z nią tak chodzi, a ja zawsze z wózkiem
Byłyśmy w charity-znalazłam śliczny płaszczyk, byłby akurat na jesień... ale go nie wzięłam bo się okazał strasznie poplamiony z przodu
A w bibliotece trafiłyśmy na końcówkę szkockiej grupy bookbugs (dzieci czytają książeczki, tańczą, śpiewają), jak facet któremu oddawałam książkę zobaczył że jest po polsku to mi powiedział że dziś o 14 jest taka polska grupa Położyłam teraz Dorotkę żeby jeszcze zdążyła zjeść obiad zanim pójdziemy

U nas wlasnie TZ chodzi za reke z Michalem - bo jego bardziej sie slucha. Ja o wiele czesciej musze go brac na rece i niesc.
Pewnie taki etap, mam nadzieje, ze jeszcze pare miesiecy i mu przejdzie

Fajnie macie z ta grupa! Szkoda ze u nas nic takiego nie ma z checia bym go wziela...

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Napisane przez prince_polo

tz mnie podwiozł do lekarza bo dzis przyjmuje. Nie chcialam isc do niego a sie poloznej spytac. NO a pech chciał ze lekarz wszedl akurat po cos
no to mu powiedzialam po co przyszłam i on mi brzuch macał(mowilam tez o wczorajszych bolach zeby wrazie co nie wyszło ze z twarza przyszłam tylko) i on do mnie co pani brzuch sie tak klei czym pani sie smaruje , a ja mowie WAZELINĄ (akurat se dzis kupilam i wysmarowałam bo neiwiedzialam z edo Niego pojde) a On sie zaczal z emnie smiac

mowi bym przed wizyta za tydz poszla na ktg , i przez ten tydzien nie uzywała podkladu zadnego . moze on mnie uczula, a jesli nie to na wyniki mi da skierwanie juz na nast wizycie.

I sie z emnie smiał, ze jestem aparatka

Ty masz zawsze super przygody z lekarzem

[cynamonowy_deser]

Napisane przez hanjah

No właśnie ja nie chcę stosować tabletek, więc pozostaje mi intensywne karmienie piersią i szklanka wody zamiast Ale raz już tak dałam radę

Też zwróciłam uwagę na to, że świadomość kobiet jest kiepska.
Znajoma zaszła w nieplanowaną ciążę w bardzo krótkim czasie po urodzeniu pierwszego dziecka będąc przekonaną o skuteczności karmienia piersią jako metodzie antykoncepcji. O ciąży dowiedziała się dopiero w 5 miesiącu i trudno było jej zrozumieć jak to mogło się stać skoro ona karmiła

[natee]

Napisane przez pumas

Fotelik tak się prezentuje. Od razu możecie zobaczyć kolor ścian świeżo malowanych

śliczne kolorki

Napisane przez prince_polo

tz mnie podwiozł do lekarza bo dzis przyjmuje. Nie chcialam isc do niego a sie poloznej spytac. NO a pech chciał ze lekarz wszedl akurat po cos
no to mu powiedzialam po co przyszłam i on mi brzuch macał(mowilam tez o wczorajszych bolach zeby wrazie co nie wyszło ze z twarza przyszłam tylko) i on do mnie co pani brzuch sie tak klei czym pani sie smaruje , a ja mowie WAZELINĄ (akurat se dzis kupilam i wysmarowałam bo neiwiedzialam z edo Niego pojde) a On sie zaczal z emnie smiac

mowi bym przed wizyta za tydz poszla na ktg , i przez ten tydzien nie uzywała podkladu zadnego . moze on mnie uczula, a jesli nie to na wyniki mi da skierwanie juz na nast wizycie.

I sie z emnie smiał, ze jestem aparatka

hehe co on sobie o Tobie myśli jak przychodzisz ze swędzącym czołem i wysmarowanym wazeliną brzuchem wesoło masz przynajmniej

Napisane przez phdwao

ja sie pochwale-zamowilam na allegro moskitiery na okna, bo sa sporo tansze niz w sklepach z oknami, chce zeby letam nie wlatywały nam insekty

hihi mi niepotrzebne, bo kot atakuje wszystko co wlatuje do mieszkania

Napisane przez Paula SHIN

To dosc.. Hmm... "inny" serial
Jesli nie przeszkadza Ci duza ilosc scen seksu i krwi, to polecam. Kilka dziewczyn tutaj w watku rowniez polecalo ten serial. W przyszlym miesiacu wychodzi nowy sezon

jeszce bardziej mnie zaciekawiłaś

[Paula SHIN]

Napisane przez cynamonowy_deser

Zgadzam się z Tobą odnośnie infantylnego podejścia Iwony. Natomiast pisząc swój post chciałam zwrócić uwagę, że wypowiedzi niektórych kobiet wykraczają poza granice dobrego smaku i mam tutaj na myśli chociażby takie kwiatki jak porównanie Kejtigi do matki Madzi z Sosnowca czy też wywody z przymrużeniem oka na temat planowania czy nieplanowania ciąży Iwony.

I mysle ze na tym mozna skonczyc Kazda tutaj ma swoje zdanie na temat ivonci, niezaleznie od tego jakie ono jest, juz chyba nie ma co tego ciagnac. Przynajmniej wedlug mnie.

[KarolinaPW]

Napisane przez Paula SHIN

Wykorzystuje znajomych
Od wielu lat bardzo interesuje sie Korea - muzyka, filmy, kultura, jezyk itd.
Tutaj w Polsce wyszukalam sobie znajomych Koreanczykow A wczesniej troche internetowych. Wiec jesli ktos akurat jedzie do rodziny - moge liczyc na paczke Zreszta moj byly na stale wrocil do Korei, czesto jeszcze dzwoni i pisze, juz sie zapowiedzial, ze jesli czegos potrzebuje, moge mu dac znac i wysle mi paczke z jedzeniem/kosmetykami
Uzywam najczesciej skinfood - jesli chodzi o pielegnacje, lubie ich kremy pod oczy, toniki. Kremy BB - skin79 najbardziej mi odpowiada, boje sie testowac inne
Polecam kolorowke z tonymoly Ich eyeliner wytrzymal nawet jak moj syn sie do niego dobral i zostawil otwarty sloiczek (mowie o tym, ktory jest od razu z pedzelkiem). Do mycia twarzy aktualnie uzywam Etude House, bo mam jeszcze pare tubek, wiec nie kupuje nic innego Niby tania firma, ale z zelu (a wlasciwie pasty - bo tak wyglada jak wyciskam z tubki ) do mycia twarzy jestem bardzo zadowolona
Cenowo staram sie celowac dosc nisko, mam sporo innych wydatkow (jak to przy dziecku), wiec nic z wyzszej polki nie kupuje. Zwyczajnie mnie nie stac

Faktycznie ciezko... Az nie wiem co napisac. Coz, nie pomozesz mu na sile, najpierw musi sam tego chciec. Nie masz juz zadnych argumentow zeby jakos do niego przemowic?

Dzięki za odpowiedź
To rzeczywiście masz super źródło kosmetycznych zakupów, rewelacja, spisałam sobie nazwy, może mi się kiedyś coś uda upolować

Moim ostatecznym argumentem jest to że nie będzie miał sił bawić się z synem a za parę lat po prostu umrze...tyle że to ja wtedy płaczę i rozmowa się kończy...może jak dziecko będzie na świecie to jakoś to do niego przemówi i coś się zmieni

Spadam na razie, mam góre prasowania, muszę umyć głowę, a potem podróż do Wawy na wizytę u diabetologa

[hanjah]

Napisane przez cynamonowy_deser

Też zwróciłam uwagę na to, że świadomość kobiet jest kiepska.
Znajoma zaszła w nieplanowaną ciążę w bardzo krótkim czasie po urodzeniu pierwszego dziecka będąc przekonaną o skuteczności karmienia piersią jako metodzie antykoncepcji. O ciąży dowiedziała się dopiero w 5 miesiącu i trudno było jej zrozumieć jak to mogło się stać skoro ona karmiła

Dlatego piszę-zależy jakie to jest karmienie Bo jak ktoś myśli że będzie karmić piersią, ale jakby co to poda butelkę z mlekiem/wodą/herbatką, albo smoczek, albo będzie się trzymać sztywnych godzin karmienia zamiast karmić na żądanie-to rzeczywiście szybko może zajść w ciążę.

[Paula SHIN]

Napisane przez KarolinaPW

Dzięki za odpowiedź
To rzeczywiście masz super źródło kosmetycznych zakupów, rewelacja, spisałam sobie nazwy, może mi się kiedyś coś uda upolować

Moim ostatecznym argumentem jest to że nie będzie miał sił bawić się z synem a za parę lat po prostu umrze...tyle że to ja wtedy płaczę i rozmowa się kończy...może jak dziecko będzie na świecie to jakoś to do niego przemówi i coś się zmieni

Spadam na razie, mam góre prasowania, muszę umyć głowę, a potem podróż do Wawy na wizytę u diabetologa

Wszyscy do zakupow polecaja ebay przykladowo - tam cos kupisz za ok. 20-30zl, a u nas juz za 70...

A co on na to wszystko odpowiada? Moze po porodzie mu sie odmieni? Albo przy rozszerzaniu diety - bedziesz mogla wiele razy mowic o tym co jest zlego w smieciowym jedzeniu. Pytac czy dziecku da do jedzenia to samo co sam je... Mysle ze to moglaby byc spora szansa na zmiane Bo nie watpie, ze probowalas juz wszystkiego. Moze akurat dziecko bedzie najlepsza pomoca

Powodzenia i trzymam kciuki za wizyte u diabetologa

[phdwao]

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

no przydają się

Napisane przez natee

hihi mi niepotrzebne, bo kot atakuje wszystko co wlatuje do mieszkania

hehe, moj kot komarów nie goni

[cynamonowy_deser]

Napisane przez agunia82

Asiu nawet były oferty używanych wózków w kolorkach identycznych co Twój Ale jakoś nie jesteśmy przekonani do tego białego na dole, boimy się, że to może się bardzo brudzić i być niepraktyczne, zwłaszcza, jak zaczniemy w plener jeździć

Gdzie się rozglądacie za używanymi wózkami, w komisach.. na allegro?

Napisane przez Paula SHIN

Ciekawa jestem czy ktokolwiek ja kupil. W PL wszystko jest mozliwe.
Zreszta juz wiele razy pisalysmy tutaj o zabobonach ciazowych.
Nie zlicze nawet ile razy oblalam woda brzuch przy myciu naczyn - wedlug przesadow moje dziecko bedzie strasznym alkoholikiem



A myslalas o tym zeby szykowac w domu takie a'la smieciowe jedzenie zeby sie przestawial powoli? Ciastka zrobione z jakiegos dietetycznego przepisu, ew. polane czekolada?
Mieso gotowane na parze, ale tak przyprawione zeby mu posmakowalo?
Albo po prostu szykowac cos niezdrowego co lubi i dodawac do tego cos zdrowego? I powoli, powoli przejsc na bardziej normalna diete?


Nie wierze w to
98% to i tak za malo, nie ryzykowalabym jesli ktos nie chce tabletek, zawsze mozna uzyc prezerwatyw. Wszyscy sobie jakos radza.
Ty sobie poradzilas. Zawsze mozemy do Ciebie biec po rady
mam nadzieje ze przy problemach z karmieniem tez bedziesz w stanie pomoc Twoje doswiadczenie nam sie przyda

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------



wow no to jeszcze chwila i mozesz rodzic
Przeraza mnie to. Wszystkie jestescie coraz blizej. Ja dalej zastanawiam sie jak to wlasciwie bedzie z dwojka dzieci i jak moje dziecko wejdzie w role starszego brata

Zauważyłam obserwując znajomych i ich potomstwo, że niektóre dzieciaczki zupełnie "nie rusza" kiedy pojawia się kolejny maluch, inne reagują z wielkim entuzjazmem ale zdecydowana większość traktuje nowego członka rodziny jak intruza Przyszła do mnie pacjentka z dwójką dzieci - chłopiec 3 lata i jego braciszek 10 miesięcy. Starszy chłopiec jakby "cofnął się" o 2 lata, raczkował, gaworzył, kopiował każde zachowanie młodszego brata i trudno było jej nad tym zapanować. Stał się bardzo zaborczy o rodziców, zwłaszcza o tatę. Wpadał w histerię kiedy tatuś nie pojawił się w przedszkolu żeby go odebrać. Oni bardzo się starali nastawić synka na narodziny braciszka ale było im trudno

Napisane przez Kasik_12

TEŻ NIE MIAŁAM JESZCZE KTG , U MNIE LEKARZ ZLECA JE DOPIERO OD 36 TYGODNIA, A I CO TYDZIEŃ TRZEBA CHODZIĆ , CZYLI ŁĄCZNIE 4 RAZY KTG CHYBA , ZE SIĘ URODZI PO TERMINIE TO WIĘCEJ

U mnie pierwsze ktg będzie w 34 tc. Niektóre znajome mamusie miały tylko raz będąc już na porodówce.

Napisane przez Paula SHIN

Mam nadzieje. Tyle sie naczytalam o poranionych sutkach, krwi, ulewaniu krwia, kryzysach...
Nadal pamietam jaki ja mialam nawal, laktator sobie z tym nie radzil, a jak bolalo jak chcialam odciagnac i te guzy na piersiach...
Mam strach w oczach na sama mysl, ale juz sobie obiecalam, ze tym razem dam rade i bede sie starac, chocbym miala pierwszy miesiac spedzic z dzieckiem 24h na dobe przy piersi.

Sam poród jawi mi się jako coś niemożliwie ciężkiego do przejścia, nie lada wyczyn nawet przez myśl mi nie przeszło, że z karmieniem mogą być takie problemy.

Napisane przez hanjah

Dzięki
Założę jej taki plecaczek-małpkę. Lepiej jej idzie samodzielne chodzenie jak nie trzymam jej za rękę, tylko za ogon tej małpki Ona idzie swobodnie, a ja mam ją pod kontrolą

Ciekawy patent

Napisane przez pumas

Witajcie
Ja już po wizycie, jestem strasznie niewyspana, a za chwilę przychodzi przyjaciółka na ploty, więc liczę, że się jeszcze przekimam z 30 min

Wszystko u nas spoko, mała została małą, waży 1800 g, nie będzie wielkim dzieckiem Na ktg wyszło mi dwa razy stawianie się macicy, gin się śmiała, że przygotowujemy się do porodu Ah, no i najważniejsze - mała się przekręciła w ostatnich dniach, także póki co znów jest główką na dole. Oby już tak została.
Wyniki badań mam dobre mimo przekroczonych norm trzech rzeczy - takie mają być w ciąży.
Szyjka się trzyma, długa i zamknięta.
Mam więcej odpoczywać, nie latać tak jak latam światem i jeść dużo magnezu, do 10 tabletek dziennie (Asmagu forte) lub 3-5 innego o większej dawce w jednej tabletce.
Kolejna wizyta wyproszona na 5 czerwca A następna na porodówce :P

Przyszedł fotelik, jest super !

Rety, cały ogrom piguł do połykania. Ja biorę 1 tab Magnezin 500, od tego czasu nie łapią mnie skurcze łydek i brzuszek miękki.

Napisane przez Selay

phdwao extra, wkoncu sukienka sie sprawdzi ...zycze milej zabawy

agunia82 fajny ten wasz wozek, i kolorki takie pozytywne...ja sie zastanawiam nad polaczeniem czarno-fioletowym....(fiolet to moj ulubiony kolor ) ...TZ uwaza ze po tym jaki wystroj pokojku dla malego mamy i ciszkach co kupuje to chlopak w samych fioletach bedzie chodzil az zaczol sie buntowac i sam kupil kilka rzeczy dla maluszka koloru granatowego

dziewczyny dzieki za wasze metody na zgage...ja moja zgagunie leczylam na poczatku renie...i takie mialam wrazenie ze kupione w PL dzialaly na mnie znacznie dluzej (nawet kilka godzin) niz te kupione w NL (~15min)...nie wiem czy to wogole mozliwe ale takie czucie mam ...jem banany bo TZ wyczytal na necie ze ponoc pomagaja a i mleko tez pije....to ulgi tylko na max 2 godz. ...no ale pocieszam sie tym ze ja moge cierpiec aby tylko malenstwo bylo zdrowe i szczesliwe

moja kolezanka z pracy miala urodziny i dzis torta przytachala...ja oczywiescie bylam pierwsza po kawalek...jak go jadlam tak jakos mi na likierek pachnialo (moze byl dodany do kremu, a ze sama go niepiekla to nawet niewiedziala czy to prawdziwy likier czy tylko aromat).....moj szkrabik chyba dostal jakas dawke alkoholu

Muszę spróbować z renie bo się wykończę. Czuję ogień w przełyku i żołądku momentami. Mam apetyt ale boję się jeść przez te dokuczliwe dolegliwości.

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

Reakcja mojego męża była podobna - "od dziś będę Cię tuczył"

[Paula SHIN]

Napisane przez cynamonowy_deser

Zauważyłam obserwując znajomych i ich potomstwo, że niektóre dzieciaczki zupełnie "nie rusza" kiedy pojawia się kolejny maluch, inne reagują z wielkim entuzjazmem ale zdecydowana większość traktuje nowego członka rodziny jak intruza Przyszła do mnie pacjentka z dwójką dzieci - chłopiec 3 lata i jego braciszek 10 miesięcy. Starszy chłopiec jakby "cofnął się" o 2 lata, raczkował, gaworzył, kopiował każde zachowanie młodszego brata i trudno było jej nad tym zapanować. Stał się bardzo zaborczy o rodziców, zwłaszcza o tatę. Wpadał w histerię kiedy tatuś nie pojawił się w przedszkolu żeby go odebrać. Oni bardzo się starali nastawić synka na narodziny braciszka ale było im trudno

Nie strasz
jak juz pisalam, Michal jest baaardzo za TZ. Tylko "tata" i "tata" dzisiaj tata mial pozniej do pracy, a Michal wstal o 7. I co? Na wszelkie sposoby tatusia budzil. Buzi w usta, szturchanie, zagadywanie, przytulanie... Kladl sie obok niego pod koldra...
Wole nie myslec co to bedzie jak TZ nie bedzie mial wyjscia i podzieli swoja uwage na dwojke
Trudno. Jakos przez to przejdziemy

[nadalka]

cynamonowy ja kupowałam używany na allegro mnie dzisiaj bolą jajniki i krzyż jak na @

[chce_byc_mama]

a ja sie po malu szykuej do mojego obozu pracy... i ide prosto do szefa z aplikacja o macierzynski, zobaczymy co da sie z tym zrobic.

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez nadalka

cynamonowy ja kupowałam używany na allegro mnie dzisiaj bolą jajniki i krzyż jak na @

mnie tez tak wczoraj bolal krzyz jak na @

[Paula SHIN]

Napisane przez chce_byc_mama

a ja sie po malu szykuej do mojego obozu pracy... i ide prosto do szefa z aplikacja o macierzynski, zobaczymy co da sie z tym zrobic.

Trzymam kciuki!

[Mandragorrka]

Cześć Mamcie
Bardzo zimno mi dzisiaj. Dlatego zaraz pójdę zrobić obiad - przynajmniej się przy tym rozgrzeję Wieczorem małż jedzie na trening i będę miała dużo czasu na wizaż

[chce_byc_mama]

Napisane przez Paula SHIN

Trzymam kciuki!

dzieki.
wiem ze Wam tu smece ale czuje sie taka bezsilna, jak male dziecko,
nie umiem sobie z tym wszystkim poradzic

[Selay]

Napisane przez kathrinaaaaa
He ja jak wczoraj odebrałam wyniki m.in. krwi i Tż zobaczył ze mam dosłownie ciut ponizej normy Hemoglobine i te inne to sie spytał czemu-na to ja mu mówie ze to norma w ciazy ze musze wiecej zelaza jesc ale wyniki i tak dobre sa,i pewnie gin mi nawet zelaza nie właczy... to mi powiedział ze od dzis bede jadła samo zelazo a ja mu na to ze niech srubek duzo nakupi

[QUOTE][Reakcja mojego męża była podobna - "od dziś będę Cię tuczył"/QUOTE]

moj bez patrzenia w wyniki uznaje ze musi mi dogadzac bo kobieta w ciazy zasluguje na wszystko co dobre kiedy chce i ile chce wiec ciagle smakolyki podrzuca....ja sie tylko ciesze ze za slodycze mnie nieciagnie bo bym juz ze 20kg miala na plusie