Schudnij z Jillian Michaels - część IV

[trammer]

Napisane przez qatar

nunny, aleksad to zależy co chcecie osiągnąć.

nunny większość osób wybiera po shredzie Ripped i ja też tak zrobiłam

Jeśli chcecie pracować nad całą sylwetką to gorąco zachęcam Body Revolution. Program trwa 90 dni, może brzmieć strasznie, że tak długo, ale WARTO. Składa się z 3 faz. Każda faza trwa 4 tygodnie, więc zawsze możecie przerobić fazę 1 i sprawdzić czy się Wam spodoba. Pierwsze 2 tygodnie są proste, sama podstawa ale warto się to przerobić, bo przez to że nauczyłam się mieć odpowiednią postawę podczas ćwiczeń robię teraz męskie pompki bez problemu i poprawiła się moja elastyczność ciała statystycznie spalam przy BR o ok 50 kcal więcej niż przy Ripped przy jednorazowym workoucie.

Jeśli np uważacie że Wasze brzuszki wymagają pracy to polecam Killer ABS (dla osób chcące spalić tłuszczyk z brzuchu) lub 6 week 6 pack (dla osób którym zależy bardziej na rzeźbie mięśni) Tak Jillian wytłumaczyła na swojej stronie jaki program lepszy na brzuszek

Dla osób gdzie bardziej problematyczny jest dół, to polecam Killer Buns&Thights, z tym ze program trwa 40 minut.

Jest jeszcze Shred it with weights (30minutowy) ale potrzebny będzie kettlebell lub pójscie do spożywczaka po baniak 5litrowy wody

Extreme Shed &shred daje fajne efekty ale workouty trwają po 45 minut.

Z takich innych ciekawszych pozycji fajny jest też Kickbox fastfix 35 min trwa 1 level, mix siłówki z cardio, ale cardio jest niesamowite i pot się leje strumieniami. Dużo wykopów więc tyłeczek pracuje Polecam osobom z problematycznym dołem i brzusiem (cardio dobrze spala tłuszczyk z brzusia)

Dziękuję, taka rozpiska z opisem bardzo mi sie przyda
Co prawda jestem w połowie lev. 2 shreda, ale już wiem, za co wezmę się po nim

[Leirion]

Umieram Dziś miałam cardio z Jill, zdeterminowana ruszyłam do boju. I duuupa, bo w 2/3 musialam przerwać, bo mnie zaczęło mdlić jak nie wiem Chyba coś zjadłam, bo tak od południa było coś lekko nie tak z moim żołądkiem. Dokończyłam trening, ale już na luzie, bo przy każdym podskoku zaczynało mne boleć podbrzusze i zaczynały się znowu mdłości. Zdycham na kanapie...

[fubowa]

Napisane przez Leirion

Umieram Dziś miałam cardio z Jill, zdeterminowana ruszyłam do boju. I duuupa, bo w 2/3 musialam przerwać, bo mnie zaczęło mdlić jak nie wiem [...]

kilka dni temu miałam podobnie przy cardio ows. też mdliło mnie z wysiłku. założyłam, że organizm sobie nie radził, bo za mało zjadłam wcześniejszego dnia i ćwiczyłam rano przed śniadaniem.

[Leirion]

Napisane przez fubowa

kilka dni temu miałam podobnie przy cardio ows. też mdliło mnie z wysiłku. założyłam, że organizm sobie nie radził, bo za mało zjadłam wcześniejszego dnia i ćwiczyłam rano przed śniadaniem.

To raczej nie od tego, bo kiepsko czułam się już w pracy. Do tego skręca mi kiszki. Obwiniam jogurt, może z nim coś było nie tak ;/

[matallewar]

Napisane przez delfix10

dla mnie był straszny,dużo skakania i w ogolę masakra.

Oglądałam, boję się

[aleksad]

Napisane przez qatar

nunny, aleksad to zależy co chcecie osiągnąć.

nunny większość osób wybiera po shredzie Ripped i ja też tak zrobiłam

Jeśli chcecie pracować nad całą sylwetką to gorąco zachęcam Body Revolution. Program trwa 90 dni, może brzmieć strasznie, że tak długo, ale WARTO. Składa się z 3 faz. Każda faza trwa 4 tygodnie, więc zawsze możecie przerobić fazę 1 i sprawdzić czy się Wam spodoba. Pierwsze 2 tygodnie są proste, sama podstawa ale warto się to przerobić, bo przez to że nauczyłam się mieć odpowiednią postawę podczas ćwiczeń robię teraz męskie pompki bez problemu i poprawiła się moja elastyczność ciała statystycznie spalam przy BR o ok 50 kcal więcej niż przy Ripped przy jednorazowym workoucie.

Jeśli np uważacie że Wasze brzuszki wymagają pracy to polecam Killer ABS (dla osób chcące spalić tłuszczyk z brzuchu) lub 6 week 6 pack (dla osób którym zależy bardziej na rzeźbie mięśni) Tak Jillian wytłumaczyła na swojej stronie jaki program lepszy na brzuszek

Dla osób gdzie bardziej problematyczny jest dół, to polecam Killer Buns&Thights, z tym ze program trwa 40 minut.

Jest jeszcze Shred it with weights (30minutowy) ale potrzebny będzie kettlebell lub pójscie do spożywczaka po baniak 5litrowy wody

Extreme Shed &shred daje fajne efekty ale workouty trwają po 45 minut.

Z takich innych ciekawszych pozycji fajny jest też Kickbox fastfix 35 min trwa 1 level, mix siłówki z cardio, ale cardio jest niesamowite i pot się leje strumieniami. Dużo wykopów więc tyłeczek pracuje Polecam osobom z problematycznym dołem i brzusiem (cardio dobrze spala tłuszczyk z brzusia)

Bardzo dziękuję Fubowa Tobie też
Ja w drugim tygodniu ripped jestem taka mokra, że aż pot ze mnie kapie, ale bardzo to lubię. Muszę ćwiczyć z rana, bo wieczorem to jak kapeć się czuję Jestem mamą prawie 7-letnich bliźniąt i zanim wrócimy z pracy i szkoły, to późno jest. Trzeba ogarnąć i spać iść. Dlatego rano ćwiczę

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Mnie zawsze mdli w czasie ćwiczeń, jak za dużo zjem przed, wtedy to zmuszam się, żeby dotrwać do końca

[fubowa]

Napisane przez Nieszka__

[...]
Ja mam kryzys. Ostatnio zdaję sobie sprawę, że nienawidzę Jill, tego potu i zmęczenia przy 6w6p Poza tym teraz czuję wielki ból mięśni przy wykonywaniu ćwiczeń z galotem, nie mam siły wykonywać wszystkich ćwiczeń. Wcześniej tak nie miałam... [...]

Nieszka, ćwiczyłam dziś Standing Ab Workout i od razu pomyślałam o tobie. nie ma sensu męczyć się z galotem. spróbuj jakiegoś workoutu abs na stojąco - nie będziesz ciągnąć szyją...

[Pelococta]

Heeeej

Mogę się do Was podłączyć? Zaczynałam już kiedyś 30 Day Shred ale jakoś tak nie dokończyłam... może tym razem się uda.

[Nieszka__]

Napisane przez fubowa

nie wiem co radzić.

może zmień filmik albo trenera na tydzień. odsapnij. mnie aktualnie dużo lepiej ćwiczy się z FB niż z jillian. żałuję, ale taka prawda.

Wydaje mi się to rozsądnym pomysłem. Ćwiczenia powinny sprawiać przyjemność a nie stanowić przykrą część dnia...

Napisane przez Corii

No wiem, ale pisze, jak jest naprawdę, po co ściemniać ?
Łydki naprawde brzydkie mi się zrobiły, za grube.

Brzuch pod względem miesni - duze OK, ładny szesciopak, natomiast jesli chodzi o ta dolna czesc gdzie poniżej pępka - tragedia - wybrzusza sie jak swinia

Kryzys jest, a potem go nie będzie - u mnie tak było, jak zaczynałam 2 level six packa. Wytrwaj, a na pewno Ci sie opłaci

U siebie też takie wybrzuszenie widzę i nie wiem jeszcze czy to przez @, czy też od ćwiczeń

Ahh ja się poddaję z tym 6w6p... Kilka dni przerwy, a potem poszukam czegoś innego

Napisane przez fubowa

Nieszka, ćwiczyłam dziś Standing Ab Workout i od razu pomyślałam o tobie. nie ma sensu męczyć się z galotem. spróbuj jakiegoś workoutu abs na stojąco - nie będziesz ciągnąć szyją...

I tu też dobry pomysł! Wypróbuję na pewno Ale ta szyja to najmniejsze piwo ostatnio - gorzej dawały mi czadu mięśnie, okropnie bolały podczas ćwiczeń z nim

Przez to odechciało mi się dziś ćwiczyć na brzuch w ogóle. Właśnie sobie potrenowałam, ale... na nogi i pupę. Bebech zostawiłam w spokoju
Z czasem poszukam innych ćwiczeń na leżąco lub stojąco, jak zaproponowałaś, ale już bez skakania itp., bo jestem w tym beznadziejna jak się niestety okazało



Corii a Ciebie podziwiam

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez Pelococta

Heeeej

Mogę się do Was podłączyć? Zaczynałam już kiedyś 30 Day Shred ale jakoś tak nie dokończyłam... może tym razem się uda.

Oczywiście, witamy !

Shred na początek jest dobrym pomysłem, ja po samym 1 lvl widziałam fajne efekty

[Corii]

Napisane przez Nieszka__

U siebie też takie wybrzuszenie widzę i nie wiem jeszcze czy to przez @, czy też od ćwiczeń

Ahh ja się poddaję z tym 6w6p... Kilka dni przerwy, a potem poszukam czegoś innego

I tu też dobry pomysł! Wypróbuję na pewno Ale ta szyja to najmniejsze piwo ostatnio - gorzej dawały mi czadu mięśnie, okropnie bolały podczas ćwiczeń z nim

Corii a Ciebie podziwiam [COLOR="Silver"]

U mnie to na pewno nie z powodu @. Mam tak już od dłuższego czasu i wiem, ze to z ćwiczeń. Tak, jakby zjedzenia czekogolwiek, nawet w ilosci małej powodowało wybrzuszenie przez jelita miesni brzucha. Cóż, skończe six packa, to biorę sie za co inengo, zobaczymy jak wtedy będzie Tak czy siak od poniedziałku co innego. Pewno starym sposobem przejdę na NMTZ zamiennie z BFBM na jakis czas, albo i nie. Sama jeszcze nie wiem

Ale Kochaniutka, miesnie brzuchola włąsnie MAJĄ boleć pdczas pracy z Galotkiem inaczej to wiadomo, ze nie było by sensu tego cwiczyć

A tam podziwiac, nie wiem co za bardzo, bo ostatnio moja samoocena leci na łeb i szyję i nawet mam wahania co do sensu ciągnięcia ćwiczeń

[matallewar]

Napisane przez Corii

U mnie to na pewno nie z powodu @. Mam tak już od dłuższego czasu i wiem, ze to z ćwiczeń. Tak, jakby zjedzenia czekogolwiek, nawet w ilosci małej powodowało wybrzuszenie przez jelita miesni brzucha. Cóż, skończe six packa, to biorę sie za co inengo, zobaczymy jak wtedy będzie Tak czy siak od poniedziałku co innego. Pewno starym sposobem przejdę na NMTZ zamiennie z BFBM na jakis czas, albo i nie. Sama jeszcze nie wiem

Ale Kochaniutka, miesnie brzuchola włąsnie MAJĄ boleć pdczas pracy z Galotkiem inaczej to wiadomo, ze nie było by sensu tego cwiczyć

A tam podziwiac, nie wiem co za bardzo, bo ostatnio moja samoocena leci na łeb i szyję i nawet mam wahania co do sensu ciągnięcia ćwiczeń

Co Ty za głupoty masz w głowie? Super wyglądasz i warto ćwiczyć!!

Dziś yoga

[mosumi]

Napisane przez Corii

...
A tam podziwiac, nie wiem co za bardzo, bo ostatnio moja samoocena leci na łeb i szyję i nawet mam wahania co do sensu ciągnięcia ćwiczeń

Poważnie? Ja jak mam kryzys to spoglądam na Twoje zdjęcia i już wiem po co ćwiczę, więc ze swojej strony dziękuję za inspirację
Może potrzebujesz zmiany, np. poćwiczyć cały trening z kimś innym niż Jillian?

[delfix10]

Corii chyba powinnaś zmienić trenerkę/trenera albo zrobić sobie jakąś przerwę bo widzę tu duże zmęczenie materiału

[Corii]

Napisane przez matallewar

Co Ty za głupoty masz w głowie? Super wyglądasz i warto ćwiczyć!!

Dziś yoga

Napisane przez mosumi

Poważnie? Ja jak mam kryzys to spoglądam na Twoje zdjęcia i już wiem po co ćwiczę, więc ze swojej strony dziękuję za inspirację
Może potrzebujesz zmiany, np. poćwiczyć cały trening z kimś innym niż Jillian?

Napisane przez delfix10

Corii chyba powinnaś zmienić trenerkę/trenera albo zrobić sobie jakąś przerwę bo widzę tu duże zmęczenie materiału

Dziewczyny, bardzo bardzo dziękuje za troskę i rady Cieszę się, ze inspiruję Was. Moje zmęczenie materiału i zwątpienie nijak nie ma jednak powiązania z aktualną trenerką i workoutami Przeciwnie - uwielbiam ćwiczyć Jill, ale mam kryzys egzystencjalny i tego nie zmieni póki co żaden inny trener ani nic.

[czarownica jaga]

Napisane przez Corii

Dziewczyny, bardzo bardzo dziękuje za troskę i rady Cieszę się, ze inspiruję Was. Moje zmęczenie materiału i zwątpienie nijak nie ma jednak powiązania z aktualną trenerką i workoutami Przeciwnie - uwielbiam ćwiczyć Jill, ale mam kryzys egzystencjalny i tego nie zmieni póki co żaden inny trener ani nic.

Pocieszające jest to, że każdy kryzys jest po to żeby potem poczuć jak fajnie jest jak się wszystko poukłada i jest wreszcie ok. A każdy kryzys kiedyś mija
Będzie dobrze.

[Corii]

Napisane przez czarownica jaga

Pocieszające jest to, że każdy kryzys jest po to żeby potem poczuć jak fajnie jest jak się wszystko poukłada i jest wreszcie ok. A każdy kryzys kiedyś mija
Będzie dobrze.

No mam taką nadzieje, chociaż moja sytuacja nie jest taka rózowa, ale cóz, nikt nie obiecywał, ze zycie będzie usłane różami

[mosumi]

Napisane przez Corii

No mam taką nadzieje, chociaż moja sytuacja nie jest taka rózowa, ale cóz, nikt nie obiecywał, ze zycie będzie usłane różami

W takim razie mam nadzieję, że kryzys szybko minie. Trzymam kciuki

[qatar]

i tak rozpoczynamy kolejny dzień

za chwilę zabieram się za workout 6 z Body Revolution. Dziś rano rozpoczęłam buszowania po sieci nowego programu Jillian Beginner Shred (wczoraj miał premierę na DVD) póki co znalazłam tylko zajawkę
http://www.youtube.com/watch?v=JydFZwPloto
Ćwiczą moje ulubienice czyli Natalie i Anita niektóre ćwiczenia wydają się proste ale mimo to i tak przerobię ten program, zmierzę się z wariantem zaawansowanym i większym obciążeniem i jak największą liczbą powtórzeń

wieczór przeznaczony na Last Chance Workout z Jillian, jak dla mnie program prosty, ale ma dużo cardio, troszkę siłówki i 400kcal idzie się bujać

[aleksad]

Corii głowa do góry, dla każdego kiedyś to słonko zaświeci
Nie siedzę tutaj non stop, ale powiadomienia o nowych wiadomościach dostaję dopiero po północy, też tak macie?

[fubowa]

dziewczyny, wpadłam się pochwalić
zmieściłam się dziś w spodnie przedciążowe i to nie żadne dresy, ale jeansy (reserved rozm. 34). zmian wagowych nie odnotowałam a nawet jest +0.2 kg po wczorajszych ćwiczeniach, ale w obwodach na pewno zrobiło się luźniej.

wam też z serca życzę sukcesów

[nunny]

Brawo fubowa ! Zazdraszczam

Dziewczyny kocham Jillian ! Ostatnio nic nie robię tylko się dotykam po udach, taki twarde mi się zrobiły ! I uwielbiam robić wyskoki i patrzeć na nie z pozycji do pompek, wtedy mi tak ładnie widać mięsień koło kolana !
Wiem, durna jestem

[Corii]

Napisane przez aleksad

Corii głowa do góry, dla każdego kiedyś to słonko zaświeci

Dziękuje

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Napisane przez fubowa

dziewczyny, wpadłam się pochwalić
zmieściłam się dziś w spodnie przedciążowe i to nie żadne dresy, ale jeansy (reserved rozm. 34). zmian wagowych nie odnotowałam a nawet jest +0.2 kg po wczorajszych ćwiczeniach, ale w obwodach na pewno zrobiło się luźniej.

wam też z serca życzę sukcesów

Gratuluje!!:jupi :

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Napisane przez qatar

Dziś rano rozpoczęłam buszowania po sieci nowego programu Jillian Beginner Shred (wczoraj miał premierę na DVD) póki co znalazłam tylko zajawkę
http://www.youtube.com/watch?v=JydFZwPloto
Ćwiczą moje ulubienice czyli Natalie i Anita niektóre ćwiczenia wydają się proste ale mimo to i tak przerobię ten program, zmierzę się z wariantem zaawansowanym i większym obciążeniem i jak największą liczbą powtórzeń

Też przegladałam w sieci zajawki i tez mi sie podoba ten program i zrobiłabym go tak jak Ty, z maksymalnym utrudnieniem i obciązeniem
Widze, ze niektóre ćwiczenia robia na kolanach oparte, sądzę, ze mozna modyfikowac trudność i podnieść kolana.

Ktoś wie mzoe czy i skądś da sie już ściągnac nowego shreda Jill??

[Nieszka__]

Co jak co, ale stanęłam przed lustrem i muszę stwierdzić, że Jill naprawdę mega pozytywnie wpłynęła na wygląd mojego brzucha. Dobra trenerka, lecz tymczasowo zostawiam ją w spokoju, za bardzo się z nią męczę

Poćwiczyłam dziś na brzuch i Galotka, i dwa inne filmiki z FB. I na tyłek z jakąś japonką czy kto to jest, śmiesznie piszczy, denerwuje mnie babsztyl, ale poślady za to paliły

fubowa wspaniale, gratuluję !

Corii a u Ciebie co się dzieje, kochana?

[Corii]

Napisane przez Nieszka__

Corii a u Ciebie co się dzieje, kochana?

To na pewno nie jest temat na ten wątek, ani w ogóle publiczne forum

[Nieszka__]

Napisane przez Corii

To na pewno nie jest temat na ten wątek, ani w ogóle publiczne forum

Hmm teraz wyszłam na ciekawską jędzę. Nie to miałam na myśli, wybacz

[Corii]

Napisane przez Nieszka__

Hmm teraz wyszłam na ciekawską jędzę. Nie to miałam na myśli, wybacz

Ależ skąd Kochana, w zadnym razie, bo to przecież ja zaczęłam temat, prawda? No tak, człowiek ma chwilę słabości niekiedy.
W takich chwilach załuje , ze nie jestem ...Wolkaninem

[fubowa]

dziewczynki ja was ciągle podczytuję i kibicuję. moje starsze dziecię poszło w tym roku do szkoły (klasa 0) i ciągle latam, jak nie z nim do szkoły i z powrotem, to z młodszą, to z psem... nie mam na nic czasu.

żeby ćwiczyć godzinę wstaję przed 6.

[czarownica jaga]

Napisane przez Corii

Ależ skąd Kochana, w zadnym razie, bo to przecież ja zaczęłam temat, prawda? No tak, człowiek ma chwilę słabości niekiedy.
W takich chwilach załuje , ze nie jestem ...Wolkaninem

Nie miej wyrzutów sumienia z powodu swej słabości, nikt tu nie jest cyborgiem, każdy ma uczucia, gorsze dni i brak chęci do działania, sytuację życiową też każdy ma różną i nieraz bywa ciężko(ja np. mam kredyt na głowie a z pracą też nie jest najlepiej), takie jest życie, przypuszczam, że nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło być gorzej. Daj sobie prawo do ponarzekania, wypłakania czy zbuntowania się przeciw tym trudnościom, potem weźmiesz się za wszystko ze zdwojoną siłą.

Kto to jest Wolkanin?

[Leirion]

Napisane przez czarownica jaga

Nie miej wyrzutów sumienia z powodu swej słabości, nikt tu nie jest cyborgiem, każdy ma uczucia, gorsze dni i brak chęci do działania, sytuację życiową też każdy ma różną i nieraz bywa ciężko(ja np. mam kredyt na głowie a z pracą też nie jest najlepiej), takie jest życie, przypuszczam, że nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło być gorzej. Daj sobie prawo do ponarzekania, wypłakania czy zbuntowania się przeciw tym trudnościom, potem weźmiesz się za wszystko ze zdwojoną siłą.

Kto to jest Wolkanin?

Dokładnie. Każdy ma lepsze i gorsze chwile. Ważne to umieć się z myślami i uczuciami ogarnąć, pozwolić sobie "czuć sie tak jak sie czujesz",tylko nie zatracic sie w dole. Z czasem wszystko przechodzi - człowiek może więcej niż mu sie wydaje

[Corii]

Napisane przez czarownica jaga

Nie miej wyrzutów sumienia z powodu swej słabości, nikt tu nie jest cyborgiem, każdy ma uczucia, gorsze dni i brak chęci do działania, sytuację życiową też każdy ma różną i nieraz bywa ciężko(ja np. mam kredyt na głowie a z pracą też nie jest najlepiej), takie jest życie, przypuszczam, że nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło być gorzej. Daj sobie prawo do ponarzekania, wypłakania czy zbuntowania się przeciw tym trudnościom, potem weźmiesz się za wszystko ze zdwojoną siłą.

Kto to jest Wolkanin?

To wszystko prawda co piszesz, swiadomo jestem tego. Z drugiej strony, jak człowiekowi spada za dużo dołująco-przytłaczajacych rzeczy w ciągu krótkiego czasu, to raczej trudno aby było dobrze w jeden dzień
Broń boze się nie skarże, wiem, ze mogło byc jeszcze gorzej pewno (czy na pewno jednak?), ale coś tam pozytywnego tez zostało. No trzeba po prostu jakoś powolutku tak optymistyczniej spojrzeć na wszytsko. Aczkolwiek niełatwo czasem tak

Ach, to taka rasa gości ze Star Treka, którzy sa wyzbyci uczuć i tylko logika operuja, takim to łatwiej sie ogarnac ze wszystkim i stąd moje wycieczki do tego