|
|
#1321 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 265
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
ulicznica a ile z Nim jesteś ?
Myślę , że lepiej im dać czas . Faceci nie lubią być naciskani . Myślę , że tak jest dobrze jak lubi spędzać z Tobą czas . Chyba powinnaś mu dać trochę więcej czasu i na każdym kroku go chwalić, wspierać . W końcu zrozumie , że nikt inny nie będzie go tak dobrze traktować i zaangażuje się mocniej |
|
|
|
#1322 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Ile macie lat? Bo strasznie powaznie slowa uzywaliscie :P
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
|
|
|
|
#1323 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 265
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
ulicznica Trzeba być jak wait -Kate i czekać na swojego księcia . Teraz jest w ciaży
|
|
|
|
#1324 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 416
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
|
|
|
|
#1325 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 265
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
|
|
|
|
#1326 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 439
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Ogólnie się boję wielkiego miasta i wielkiego mieszkania.
Cytat:
A właśnie jeśli chodzi o bluszczowanie to widziałam się dzisiaj z TŻ. Powiedział mi, że beze mnie wreszcie czuje się wolny i czuje się sobą. Nie musi się denerwować i ukrywać, że był w pokoju u swoich koleżanek w pracy, że nikt się go o nic nie czepia, nie jest zazdrosny i nie czepia się że chodzi spać po pracy. Że jestem toksyczna i mam się zastanowić nad sobą. Że może jak sobie wszystko przemyślimy to będziemy razem, a nie teraz. I że nie będę mu kazać z kim ma się zadawać a z kim nie. Czuję się jak śmieć. I ciągle płaczę. Mam gdzieś jutrzejsze kolokwium i mój licencjat do dokończenia do końca grudnia, za który będę płacić 600 zł jak się nie obronie. Nie dam rady, po prostu nie potrafię normalnie funkcjonować. |
|
|
|
|
#1327 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
__________________
27.08.2016 |
|
|
|
|
#1328 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 416
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
On był moim pierwszym poważnym facetem, wcześniejsze związki trwały najwyżej parę tygodni. Bluszczem stałam się po mniej więcej 2 latach bycia razem, kiedy sprawy w domu się pogorszyły...
|
|
|
|
#1329 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Znowu brakuje inicjatywy i jakiegoś kierunku, w która to strone w ogóle podąża. Jak widzisz, wspieram go, z rozmowy wynika, ze mówie mu dobre rzeczy na jego temat, ale on nawet nie dziękuje, nie reaguje, jakby był na to głuchy. Ale ile czasu mozna tylko dawać, bez dostawania czegoś w zamian? I to jeszcze na takim etapie, kiedy teoretycznie obie strony powinny o siebie zabiegać, choćby o głupie spotkanie? Tymczasem ostatnio to głównie ja chcę się spotkać. Poważne? Ja 24 i on 27. Cytat:
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." |
||
|
|
|
#1330 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Tak weszlam dzis w sumie juz wczesniej na gg i potem weszla jego mama. Juz w mysli mialam, ze pewnie zaraz napisze - i napisala. Ogolnie mowiac powiedziala, ze on jej powiedzial, ze czasu potrzebuje. I sama, ze mam sie nie zalamywac i , ze po tym jak mi napisal tuz po naszym spotkaniu gdzie tez to powiedzial ale napisal, zebym mu wyczyla, ze wie ze zalamal mi serce i, ze jest przez to nikim, to powinnam mu napisac cos - ale co niby? Wole milczec choc teraz jak siedze na fb to mysle czy nie napisac mu ze nie jestem na niego zla ale po prostu mi przykro.
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
|
|
|
#1331 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
__________________
27.08.2016 |
|
|
|
|
#1332 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
A jego matka nie powinna się wtrącać. Możesz jej śmiało napisać, że nie chcesz o tym rozmawiać. Gwarantuję, że przestanie pisać. Kto potrzebuje czasu i na co?
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." |
|
|
|
|
#1333 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 439
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
|
|
|
|
|
#1334 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Ja dobrze wiem, ze on nikogo nie chce miec. Dobrze widzialam jak cierpial po bylej dziewczynie i dobrze wiedzialam jak czesto bedac ze mna mowil, ze boi sie kochac i nie wierzy, ze kiedys pokocha. Dobrze o tym wiedzialam. Z mama jego lubie rozmawiac, mam tylko nadzieje, ze nie wpadnie jej do glowy zaprosic mnie teraz gdy zrywamy kontakt.
On mowil wczoraj "we lzach" ze on nie cche juz kochac. Dodal tez ze zobaczymy sie na sylwestra i , ze moze kiedys nam sie uda. Dzis mama jego sie mnie zapytala co mi mowil, ze jej powiedzial, ze czasu potrzebuje, ze musi wszystko przemyslec i nie cche nikogo. Ja nie wiem jak to sie potoczy, nie gwarantuje, ze zerwe z nim na zawsze kontakt, ale skonczylismy ze soba jako para? i narazie nie chce rozmawiac z nim bo potem znow to sie bedzie przeciagac. Niech to wszystko ochlonie a kto wie, moze kiedys sie spotkamy w innych okolicznosciach gdy juz nic nie bede czula
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
|
|
|
#1335 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Chociaż dochodziłam dość długo do tej decyzji i już na jakieś 2 miesiące do tyłu myślałam, by odejść.Nie odpowiadal mi poziom (brak) zaangażowania mojego eksa. Mimo tego żyjemy teraz w przyjaźni. Tyle o mnie, bo pytałaś. Twój chłopak, zamiast uciekać w koleżanki (którym jeszcze na dodatek kupował jakieś drobiazgi a na prezent dla Ciebie zabrakło - widać na tym przykładzie, kto był ważniejszy dla niego już wtedy) - powinien chcąc uzdrowić ten związek, poświęcić więcej czasu Tobie. Przynajmniej będąc dorosłym i dojrzałym facetem, który zauważa po drodze swoją kobietę. Mam wrażenie, że tak naprawdę byliście niby razem, ale to była iluzja, bo prowadziliście 2 osobne życia. Widząc jaka jesteś zmęczona (zauważył to w ogóle, czy zwalił wszystko na bluszczowatość?), powinien o Ciebie zadbać, zamiast się separować, uciekać od Ciebie gdzieś, gdzie jest być może milej i przyjemniej, ale za to jak najdalej od podobno najbliższej osoby. Jeśli chcecie jeszcze do siebie wrócić, musicie znaleźć złoty środek. Ty w czymś ustąpisz, na coś się zgodzisz, on też więc powinien i na odwrót.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." Edytowane przez ulicznica Czas edycji: 2012-12-06 o 21:28 |
|
|
|
|
#1336 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 165
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Pomyślałam sobie dzisiaj, że ex staje mi się coraz bardziej obojętny, rzadziej o nim myślę itd. Postanowiłam sprawdzić, jak to będzie działać w kontakcie z innymi mężczyznami. Udałam się na pewien portal. I pierwszy facet, który wpadł mi w oko i w dodatku do mnie napisał, miał tak samo na imię jak ex. Jak to zobaczyłam, to pomyślałam, że Wszechświat pokazuje mi właśnie wielkiego 'f*cka' i śmieje się sarkastycznie.
Podczytuję Was wszystkie regularnie ![]() ---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ---------- Cytat:
__________________
„K: Chodzi o to, żeby kobieta czuła, że jest bytem odrębnym od mężczyzny, że będąc sama, istnieje tak samo intensywnie, bez żadnej wątpliwości”. |
|
|
|
|
#1337 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Zakonczylismy to wczoraj we lzach jak pisalam. Jest narazie dobrze.Pamietam, ze kiedys tez zalylam konto na portalu, spotkalam sie tez ale to bylo po zwyklych chlopakach. Ja nie chce teraz nikogo, ani z nikim sie spotykac. Chce spokoju i oczyszczenia duszy - jak to brzmi
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... Edytowane przez Kwiatuszek133 Czas edycji: 2012-12-06 o 22:57 |
|
|
|
|
#1338 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 165
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
I dobrze, trzeba się oczyścić
__________________
„K: Chodzi o to, żeby kobieta czuła, że jest bytem odrębnym od mężczyzny, że będąc sama, istnieje tak samo intensywnie, bez żadnej wątpliwości”. |
|
|
|
#1339 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 265
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
ulicznica może lepiej dać sobie z Nim spokój jak nie jesteś w jego typie . Z blondyny nagle na brunetkę się nie zmienisz , nie zmienisz swoich kształtów ciała nosa ucha . Ja bym nie mogła być z takim kolesiem , jestem za bardzo honorowa . Zresztą co za cwel , niech do posuwania znajdzie sobie swój typ albo nie sobie lale sztuczną kupi . Co za palant
Jutro mój "debile*" przyjdzie , och jestem ciekawa co nawymyśla tym razem . Podobno ma być miły , ale to się okaże . Tylko wiecie co , mam ochotę się na nim wyżyć za to , że mnie tak traktował wcześniej . Też go będę tak traktować po chamski przynajmniej na jakiś czas , niech zobaczy jak to miło |
|
|
|
#1340 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Kolor włosów i figurę można zmienić (jestem w trakcie ), ale na pewno nie robiłabym tego dla kogoś. Jestem z siebie na ogół zadowolona, ale mogę być jeszcze bardziej, czemu nie korzystać z możliwości i korzyści jakie daje farba czy sport? Ja mam za nim cały czas latać? No chyba po moim trupie, mam taki układ w dupie.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." |
|
|
|
|
#1341 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Ja mam okropny okres. Eksowi się o mnie przypomniało i napisał długiego maila, zaczął pisać na fb, odzywać się. Wszystko po naszej rozmowie, kiedy oddawaliśmy sobie rzeczy w zeszły piątek. Napisał, że nie docierało do niego, że to naprawdę koniec, że myślał, że do siebie wrócimy, że porażka w tej relacji to porażka jego życia i tak dalej, i tak dalej. Nie było to zbyt fajne, w dodatku musiałam wziąć wielki oddech i uspokoić się, bo na tle wizażowych facetów mój eks prezentuje się naprawdę fajnie ogólnie. Musiałam sobie przypomnieć wszystkie złe rzeczy, które się stały. Jest to ogólnie bardzo, bardzo trudne...
__________________
27.08.2016 |
|
|
|
#1342 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 165
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
__________________
„K: Chodzi o to, żeby kobieta czuła, że jest bytem odrębnym od mężczyzny, że będąc sama, istnieje tak samo intensywnie, bez żadnej wątpliwości”. |
|
|
|
|
#1343 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Nie mówię, że nie przyszło mi to na myśl. Ale raczej nie. Myślę, że on teraz po prostu stracił grunt pod nogami, dowiedział się, że ktoś inny (Zagraniczny Wielbiciel) się mną interesuje, a nie chodzi o to, że ja jestem wielką miłością jego życia, że miałam być jego żoną etc.
No i właśnie, jest Wielbiciel, prawda?
__________________
27.08.2016 |
|
|
|
#1344 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 165
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Właśnie, Wielbiciel
__________________
„K: Chodzi o to, żeby kobieta czuła, że jest bytem odrębnym od mężczyzny, że będąc sama, istnieje tak samo intensywnie, bez żadnej wątpliwości”. |
|
|
|
|
#1345 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: punkt w przestrzeni
Wiadomości: 930
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
William KIEDYŚ mi się bardzo podobał [/QUOTE]Mi kiedyś również, a teraz wyłysiał, zrobił się podobny do ojca i już mi sie nie podoba. Jak widać gusta się zmieniają... ---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ---------- Ja codziennie rano(przed wstaniem z łóżka) myślę, że mogłabym spać wiecznie. Niczym się nie przejmować, tylko spać i śnić...ale rzeczywistość się na mnie pcha i na mnie włazi. Eh... U mnie tez średnio. Raz dobrze, raz źle. Czasem mi jakaś łza w nocy spadnie na poduszkę i tyle. Częściej pomyślę o nim. Nie wiem dlaczego, po rozstaniach mam takie wrażenie,że jak się będę odzywać pierwsza do exa, to on w pewnym momencie powie,że jestem upierdliwa i odetnie się ode mnie na zawsze. Dlatego jak nie mam ciekawych rzeczy do napisania, to nie odzywam się pierwsza. Wczoraj ex zadzwonił,ze kaucje oddał nam właściciel mieszkania. Zrobił sie bardziej oficjalny. Wyczuwam po głosie.
__________________
"...bo ona ona różne ma imiona jedni wołają ją miłość inni zgaga pieprzona bo ona ona imiona różne ma jedni wołają ją szczęście niepojęte inni pani na K." Początki bloga http://okiembehemotkota.blogspot.com Moje amatorskie fotki: http://kasita.flog.pl/ |
|
|
|
#1346 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 60
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Ja doskonale rozumiem ulicznicę
![]() Niezdecydowani faceci to najgorsze chyba co może być. Ja wyznaję zasadę: albo się bawimy albo się nie bawimy. A nie jakieś: a może, a może później, a za jakiś czas. Poza tym jak widać on ma niską samoocenę, wątpię, żebyś chciała mieć teraz kolesia, którego będziesz musiała dowartościowywać. Mój eks miał jakąś skazę po byłej i na każdym kroku mówił, że jest beznadziejny, że lepiej by było, żebym go zostawiła, itp. No jakie to było irytujące po pewnym czasie... |
|
|
|
#1347 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6 437
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
a mój były się chyba już dawno temu pocieszył, albo po prostu zostawił mnie dla tej pi*dy
__________________
|
|
|
|
#1348 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 439
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Po wczorajszej rozmowie z TŻ jak pojechał do domu napisałam mu maila, że jego zachowanie świadczy o tym, że mu kompletnie nie zależy i nic do mnie nie czuje, że skoro jestem taka toksyczna to faktycznie nie będę mu więcej psuć życia i dziękuję za prawie 8 lat. Ok. godz. 23 dzwoni do mnie. Miałam nie odbierać, ale w końcu odebrałam i prosił, żebym otworzyła mu drzwi bo stoi pod nimi. Powiedziałam, że niech sobie jaj nie robi. Jak się upierał, powiedziałam mu, że jest już za późno i nie mam ochoty się z nim już widzieć. Upierał się przez jakiś czas, więc w końcu mu otworzyłam. Czekał pod moimi drzwiami z prezentami na mikołajki. Powiedział, że to nie tak, że wcale mu nie zależy, że był zdenerwowany i wcale mu samemu nie jest ze mną lepiej. Ale moja duma nie pozwoliła mi ustąpić, więc powiedziałam, że ja sobie już wszystko przemyślałam, że ma rację, że będzie lepiej jak będziemy osobno i że ja nie ustąpię w kwestii koleżanek.
Stanęło na niczym. Pewnie będziemy jeszcze rozmawiać... |
|
|
|
#1349 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Odpocznijcie, zastanowcie sie, kiedys to musi nastapic, zeby bylo lepiej. ---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ---------- Wlasnie wyslal mi nute , bo on rapuje i pisze. Mam wrazenie, ze jest do mnie ale nie bede pytac...
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
|
|
|
|
#1350 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: punkt w przestrzeni
Wiadomości: 930
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
A ja poproszę o kopa w du*ę bo zaczęłam się nad sobą użalać i mam wrażenie, że niedługo stworze sytuacje gdzie będę się płaszczyć przed byłym. Jednak im dalej od rozstania, tym gorzej
__________________
"...bo ona ona różne ma imiona jedni wołają ją miłość inni zgaga pieprzona bo ona ona imiona różne ma jedni wołają ją szczęście niepojęte inni pani na K." Początki bloga http://okiembehemotkota.blogspot.com Moje amatorskie fotki: http://kasita.flog.pl/ |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:20.





00:44![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)






Chociaż dochodziłam dość długo do tej decyzji i już na jakieś 2 miesiące do tyłu myślałam, by odejść.
), ale na pewno nie robiłabym tego dla kogoś. Jestem z siebie na ogół zadowolona, ale mogę być jeszcze bardziej, czemu nie korzystać z możliwości i korzyści jakie daje farba czy sport?

