Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

[dziunkowa]

U mnie dzisiaj 9.5 km.

BEATISKA zycze wytrwalosci. A moze po tym stsrcie jskis odpoczynek by sie przydal?

[velika]

beatiska, oby to chwilowe było... dociągnij jakoś do startu, a potem może da radę jakoś wyluzować? Mi na ciężki okres pomagały najbardziej luźne wybiegania po lesie. Takie bez spiny, chce to cisnę, chce to biegnę wolno. Tulę
Wygrałam dzisiaj cieszy mnie to, bo bieg na moim terenie, ale nie wiedziałam, czy któraś z biegaczek będzie lepsza, bo w sumie poza jedną nie znałam nikogo. Na szczęście spokojnie prowadziłam od startu do mety. Ponad pół dystansu przegadałam z jednym kolesiem, bardzo mnie namawiał na maraton w Gdańsku Biegła któraś?

[dziunkowa]

Napisane przez velika

beatiska, oby to chwilowe było... dociągnij jakoś do startu, a potem może da radę jakoś wyluzować? Mi na ciężki okres pomagały najbardziej luźne wybiegania po lesie. Takie bez spiny, chce to cisnę, chce to biegnę wolno. Tulę
Wygrałam dzisiaj cieszy mnie to, bo bieg na moim terenie, ale nie wiedziałam, czy któraś z biegaczek będzie lepsza, bo w sumie poza jedną nie znałam nikogo. Na szczęście spokojnie prowadziłam od startu do mety. Ponad pół dystansu przegadałam z jednym kolesiem, bardzo mnie namawiał na maraton w Gdańsku Biegła któraś?

[Tepsa]

O rany, jakie u Was podsumowania z całego miesiąca ja nawet nie pisze ile, bo nie mam nawet płowy tego co Wy 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dziunkowa]

Melduje 10.5 km

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Uff jeddnak moj polnaraton w niedziele sie odbędzie juz sie balam ze odwolaja. Wydali tylko ostrzerzenie ze jak ktos chory to niech nie biegnie.
Chociaz na fb duzo sporo ogloszen o odsprzedawaniu pakietu . bedzie mniejszy tlok

[velika]

po odwołaniu Paryża w ostatniej chwili nie byłabym taka pewna ale trzymam kciuki żeby się odbył!
Mam nadzieję, że moje najbliższe również się odbędą. Sobótka 21.03

[dziunkowa]

Napisane przez velika

po odwołaniu Paryża w ostatniej chwili nie byłabym taka pewna ale trzymam kciuki żeby się odbył!
Mam nadzieję, że moje najbliższe również się odbędą. Sobótka 21.03

A ludzie zamuast biegac to poszli pic do knajp, bo i tak juz byli w paryzu. Wiem z pierwszej reki. Nie wiem gdzie tu logika. Bieg chociaz na powietrzu.

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

W tej hiszpanii jest 8 stopni ponizej zera i snieg :brzydal. Gdzie ja sie wrebalam

[velika]

jaka logika, nie ma logiki nie kumam kompletnie tej paranoi
yyy nie zazdroszczę

[dziunkowa]

Napisane przez velika

jaka logika, nie ma logiki nie kumam kompletnie tej paranoi
yyy nie zazdroszczę

Myslalam ze ja jedyna pukam sie w glowe.

[velika]

odwołali mi Poznań

[beatiska]

Widziałam właśnie.

U mnie w mieście też bieg odwołali, 2 tysiące uczestników miało być.

Czekam jak odwołają Kraków 22 marca

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[velika]

I sobótkę mam też zaraz

[dziunkowa]

Wspolczuje .
Jeden zarazony i taka panika

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Niemcy sie chyba na razie trzymaja i pisza ze bedzie. Ja poza Frankiem mam na szczescie sane male biegi po krzakach. Takich sie moze nikt nie czepi

[dziunkowa]

Mararon w paryzu tez odwolali a bralam go dosc mocno pod uwage jak mialabym biec maraton.
VELIKA pisza ze na chojniku ma nie byc asfaltu

[velika]

tak, czytałam, że ma nie być
nie wiem, co mam teraz zrobić ze swoim planem treningowym, bo robiłam wszystko pod ten Poznań. Beatiska może coś doradzisz ? Przesunął mi się w takim razie start o 1,5 miesiąca, bo 23.05 biegnę Warszawę... I teraz nie wiem jak trenować o ile w ogóle pobiegnę w tym roku cokolwiek poza jakimiś lokalnymi biegami. Chociaż Sobótka wydała oświadczenie, że nic w temacie odwołania na razie nie słychać.

[dziunkowa]

VELIKA na fejsie w grupie " biegam bo kocham ten stab" ludzie sie umawiaja na poznan by sobie pobiec nieificjalnie

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

Gdynie tez trafilo.
Ale jest wirtualny i chyba bede solidarna i wezme w nim udzial.

[beatiska]

Napisane przez dziunkowa

BEATISKA zycze wytrwalosci. A moze po tym stsrcie jskis odpoczynek by sie przydal?

Napisane przez velika

beatiska, oby to chwilowe było... dociągnij jakoś do startu, a potem może da radę jakoś wyluzować? Mi na ciężki okres pomagały najbardziej luźne wybiegania po lesie. Takie bez spiny, chce to cisnę, chce to biegnę wolno. Tulę

Dzięki dziewczyny, czas leczy rany, czuję że się poprawia Czuje, że powraca mi ta pozytywna energia, która była jeszcze 2 tygodnie temu. Powoli mi się znowu wszystko chce, ale rysa na wspomnieniach zostaje. Dzisiaj mam mocny trening, może jak się przemęczę, to zaskoczy i wrócę na właściwe tory. Najbardziej bałam się, że organizm mocniej oberwie, ale fizycznie jest ok.

Napisane przez velika

tak, czytałam, że ma nie być
nie wiem, co mam teraz zrobić ze swoim planem treningowym, bo robiłam wszystko pod ten Poznań. Beatiska może coś doradzisz ? Przesunął mi się w takim razie start o 1,5 miesiąca, bo 23.05 biegnę Warszawę... I teraz nie wiem jak trenować o ile w ogóle pobiegnę w tym roku cokolwiek poza jakimiś lokalnymi biegami. Chociaż Sobótka wydała oświadczenie, że nic w temacie odwołania na razie nie słychać.

Jak kojarzę, to Ty chyba niedawno zaczęłas budowanie wytrzymałości tempowej? W każdym bądź razie, miałaś chyba kolejny etap. Ja na Twoim miejscu cofnęłabym się o 2 miesiące z planem, a w środku wyrzuciła 2 tygodnie, ale nie te z ostatniego miesiąca, tylko np 2 i 4 tydzień. Nie wiem, czy mnie rozumiesz. Czyli cofasz się o 8 tygodni (2mce) i robisz 1 tydzień, pomijasz 2 tydzien, robisz 3 tydzień, pomijasz 4 i potem po kolei ten najważniejszy miesiąc.

Popatrz tylko czy czasami w planie ma ma schematu 1,5-2 tygodniowego, tak żeby nie trafić tylko na mocniejsze lub słabsze tygodnie. Jeśli tak jest, to bym zrobiła 1,2 tydzień i pominęła 3,4 a potem cały najważniejszy miesiąc.

Ciężko będzie przedłużyć formę, dlatego proponuję trochę luźniejsze 2 tygodnie teraz, a potem ten właściwy trening.

Ja mogę mieć ten sam problem. Od listopada zaczęłam przygotowania pod 22 marca i pewnie mi bieg odwołają... Już raczej formy nie utrzymam.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[Tepsa]

Ja wczoraj zrobiłam 5 km, mega super się biegało, szkoda że tak późno wyszłam z domu
Właśnie czytałam o Poznaniu, myślałam o Was dziewczyn, która nie wystartuje:/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[velika]

Napisane przez beatiska

Jak kojarzę, to Ty chyba niedawno zaczęłas budowanie wytrzymałości tempowej? W każdym bądź razie, miałaś chyba kolejny etap. Ja na Twoim miejscu cofnęłabym się o 2 miesiące z planem, a w środku wyrzuciła 2 tygodnie, ale nie te z ostatniego miesiąca, tylko np 2 i 4 tydzień. Nie wiem, czy mnie rozumiesz. Czyli cofasz się o 8 tygodni (2mce) i robisz 1 tydzień, pomijasz 2 tydzien, robisz 3 tydzień, pomijasz 4 i potem po kolei ten najważniejszy miesiąc.

Popatrz tylko czy czasami w planie ma ma schematu 1,5-2 tygodniowego, tak żeby nie trafić tylko na mocniejsze lub słabsze tygodnie. Jeśli tak jest, to bym zrobiła 1,2 tydzień i pominęła 3,4 a potem cały najważniejszy miesiąc.

Ciężko będzie przedłużyć formę, dlatego proponuję trochę luźniejsze 2 tygodnie teraz, a potem ten właściwy trening.

Ja mogę mieć ten sam problem. Od listopada zaczęłam przygotowania pod 22 marca i pewnie mi bieg odwołają... Już raczej formy nie utrzymam.

22 marca jest Marzanna czy coś innego lecisz? ehhh współczuję, ty to już w ogóle ciśniesz z treningami Żal mi też wszystkich zawodowców, to dla nich dopiero ciężka sprawa.
Dziękuję ci bardzo za rady tak zrobię, popatrzę dokładnie w plan i jakoś to ułożę pod tą Warszawę... a to miała być tylko połówka "na zaliczenie" do Korony :/ chciałam już wtedy trenować konkretnie pod Chojnik. Tak to mi się wszystko rozjechało Z Koroną też nie wiadomo co będzie, bo póki co 17.10 szykują się 3 półmaratony - Kraków, Poznań i Gdynia ciekawe jak to rozwiążą.

[dziunkowa]

Napisane przez velika

22 marca jest Marzanna czy coś innego lecisz? ehhh współczuję, ty to już w ogóle ciśniesz z treningami Żal mi też wszystkich zawodowców, to dla nich dopiero ciężka sprawa.
Dziękuję ci bardzo za rady tak zrobię, popatrzę dokładnie w plan i jakoś to ułożę pod tą Warszawę... a to miała być tylko połówka "na zaliczenie" do Korony :/ chciałam już wtedy trenować konkretnie pod Chojnik. Tak to mi się wszystko rozjechało Z Koroną też nie wiadomo co będzie, bo póki co 17.10 szykują się 3 półmaratony - Kraków, Poznań i Gdynia ciekawe jak to rozwiążą.

Ja wspolczuje tym co wydali kase na podroz i nocleg i im to szlag trafil.
Ja jutro biegne. Chcialabym 2 gosz i 30 min. No ale sie ciesze ze mam mozliwosc wogole biec. Brawa dla Frankfurtu ze sie nie poddal histerii. Trzymam kciuki za bonn i barcelone.

[dziunkowa]

Napisane przez beatiska

Dzięki dziewczyny, czas leczy rany, czuję że się poprawia Czuje, że powraca mi ta pozytywna energia, która była jeszcze 2 tygodnie temu. Powoli mi się znowu wszystko chce, ale rysa na wspomnieniach zostaje. Dzisiaj mam mocny trening, może jak się przemęczę, to zaskoczy i wrócę na właściwe tory. Najbardziej bałam się, że organizm mocniej oberwie, ale fizycznie jest ok.



Jak kojarzę, to Ty chyba niedawno zaczęłas budowanie wytrzymałości tempowej? W każdym bądź razie, miałaś chyba kolejny etap. Ja na Twoim miejscu cofnęłabym się o 2 miesiące z planem, a w środku wyrzuciła 2 tygodnie, ale nie te z ostatniego miesiąca, tylko np 2 i 4 tydzień. Nie wiem, czy mnie rozumiesz. Czyli cofasz się o 8 tygodni (2mce) i robisz 1 tydzień, pomijasz 2 tydzien, robisz 3 tydzień, pomijasz 4 i potem po kolei ten najważniejszy miesiąc.

Popatrz tylko czy czasami w planie ma ma schematu 1,5-2 tygodniowego, tak żeby nie trafić tylko na mocniejsze lub słabsze tygodnie. Jeśli tak jest, to bym zrobiła 1,2 tydzień i pominęła 3,4 a potem cały najważniejszy miesiąc.

Ciężko będzie przedłużyć formę, dlatego proponuję trochę luźniejsze 2 tygodnie teraz, a potem ten właściwy trening.

Ja mogę mieć ten sam problem. Od listopada zaczęłam przygotowania pod 22 marca i pewnie mi bieg odwołają... Już raczej formy nie utrzymam.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

To trzeba tak rygorystycznie trzymac sie tych planow? Ma to az takie znaczenie? Bo ja dosc luzno do tego podchodze. Moze to blad...

[Tepsa]

Ja melduję kolejne 5 km, w deszczu ale było całkiem znośnie...we Wrocławiu panika w związku z wirusem, odwołują większe imprezy szaleństwo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dziunkowa]

Barcelona tez upadla

[velika]

Napisane przez dziunkowa

To trzeba tak rygorystycznie trzymac sie tych planow? Ma to az takie znaczenie? Bo ja dosc luzno do tego podchodze. Moze to blad...

ja się nie trzymam może mocno rygorystycznie, zamieiam czasem treningi, ale widzę, że to jak są ułożone ma jakiś sens

Wczoraj miałam 4 km plus 5x1km/1km, ale spoko poszło Te szybkie w tempie 4:50.
Słyszałam o Barcelonie, masakra co się dzieje.
Tepsa brawo za 5 km

[carmen_20]

Napisane przez dziunkowa

To trzeba tak rygorystycznie trzymac sie tych planow? Ma to az takie znaczenie? Bo ja dosc luzno do tego podchodze. Moze to blad...

Widzę po sobie, że trzymanie się planu to podstawa robienia biegowego postępu. Teraz się nie trzymam i po moich wynikach doskonale to widać

[dziunkowa]

Przebieglam. Zyje. Troche bola nogi. Czas poprawilam o cake 19 sek no coz dobre i to Moze w ktyms wcieleniu uda sie zlamac 2 godz, no ale chyba nie w tym
O dziwo humor mam dobry, jakos fajnie sie bieglo. Moze radosc z tego ze nie odwolali przyslonila rozczarowanie kijowym czasem.
Organizacja super. Wszystko dobrze oznakowane. 3 stacje z prowiantem, na pierwszym tylko woda ( dla mnie optymalnie). Wysylka pakietow poczta to swietny pomysl, nie trzeba stac w kolejce i sie denerwowac czy zdazysz czy nie. Troche minimalistyczne , zadnych probek w pakiecie czy innych pierdow. Medali tez nie ( kij z nimi). Za to cena niska. Nawet kobelkow przy starcie bylo wystarczajaco. Na pewno jeszcze pojade. Jakby ktoras miala z was ochote to sluze noclegiem(mam 1.5-2 godz autem ).

Nikt nie padl trupem z powodu koronusa, nie poddali wsztstkich kwaranrannie. Kibicow malo( chyba byl komunikat zeby sobie darowali).
Takze frankfurt vs coronus 1:0. Patrzcie i uczcie sie. Moze nie bedzie jednak apokalipsy.

[velika]

brawo dla ciebie i za poprawiony czas liczy się, że życióweczka!!

[dziunkowa]

Widzialyscie to ?

[beatiska]

Odwołali wszystkie imprezy masowe. Czyli moja Marzannę w Krakowie też

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[dziunkowa]

Masakra.
Jak patrzylam ma statystyki to w chinach juz sie uspokaja ( 3 razy wiecej ozdrowialych niz aktualnie chorych). Ale w europie obawiam sie ze najgorsze przed nami