Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

[mojakaren]

magda u na jest tak samo TŻ przykłada rękę, nawet nie musi nic mówić, zabiera za chwilę i Mlody wtedy zaczyna boje

pietrusiowata kwaśne żelki Mój numer jeden w pierwszym trymestrze

[magda1706]

Napisane przez pietrusiowata

Magda a co robisz z szyszek? Moja teściowa zrobiła kiedyś na papierowym stożku choinkę. Dorzucam też wieniec który rok temu zrobiła nam. Może ktoś szuka pomysłów

Mam zamiar zrobić takie coś - KLIK Tylko trzeba strasznie dużo szyszek co mnie lekko przeraża Chciałam zrobić to na prezent dla mamy, babci i teściowej jako stroik świąteczny Moja mama zawsze robi taki łańcuch z bombek i świeczka w środek i tyle. A tu coś nowego

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Ale ten twój też super

[pietrusiowata]

Napisane przez magda1706

Mam zamiar zrobić takie coś - KLIK Tylko trzeba strasznie dużo szyszek co mnie lekko przeraża Chciałam zrobić to na prezent dla mamy, babci i teściowej jako stroik świąteczny Moja mama zawsze robi taki łańcuch z bombek i świeczka w środek i tyle. A tu coś nowego

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Ale ten twój też super

Świetne podobają mi się ja to jestem lewa w takich robótkach. Ale zawsze coś dostaję

[Jerzyczka]

Napisane przez lune1992

Mi się podoba dla dziewczynki imię Morena i Marika nie wiem czemu ja to zawsze jakies dziwne imiona wymyslam
No ale mam chłopca w brzuszku Kolina
Tesciowa powiedziała że jej sie nie podoba i poddała mi pod nos gazete że coraz więcej dzieci jest "inaczej" nazywanych. Mówi że nam ksiadz nie ochrzci a tam było napisane że ksiądz może nie udzielić chrztu tylko wtedy gdy dziecko ma imię pogańskie, szatańskie.
I powiedziała że Kolin to może być taki keczup Kotlin
Powiedziałam że nie musi się jej podobać nie dbam o to, ważne że nam się podoba i mojej rodzinie. I się przymknęła.

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

A u mnie dziś kasza, pulpety w sosiku i sina kapustka z porem i majonezem mniam

Pierwszy raz słysze, że jest imię Morena Serio

Napisane przez pietrusiowata

Magda a co robisz z szyszek? Moja teściowa zrobiła kiedyś na papierowym stożku choinkę. Dorzucam też wieniec który rok temu zrobiła nam. Może ktoś szuka pomysłów

ale piękny

Napisane przez pietrusiowata

Mi dla dziewczynki podobało się Matylda. Niestety tylko mi :/ Nawet mój tata się śmiał że była krowa Matylda

Mojej kuzynki córka to Matylda Na początku mi się nie podobało, ale teraz się przyzwyczaiłam

[lune1992]

Napisane przez pietrusiowata

Mi dla dziewczynki podobało się Matylda. Niestety tylko mi :/ Nawet mój tata się śmiał że była krowa Matylda

Matylda mi się też bardzo podoba
A ta psychiczna siostra męża ma córkę 5 letnią i w sobote zachorowała, w nocy wymioty nie chciała jeść. I ta jej matka od 5 rano wstała i obok niej skakała az do niedzieli. Nie było innego tematu jak choroba jej córki. Nafaszerowała ją wszytskimi możliwymi lekami, to kisielku jej dawała po łyżeczce, to elektolity itp. Cały dzień Olu jak się czujesz? Chcesz bajeczkę? Połóż nogi wyżej.
Temu dziecku już nic nie było i taka rozpieszczona że szok. Potem zaczeła śpiewać "Matka gówno, matka sraczka" no szok...
Mnie tak żebra bolą jak siedze i mąż mówi idz sie poleż w łóżku.
A ta siostra: Ty jej tak nie układaj, nie rozpieszczaj!
A ja mówie: zobacz jak obok swojej córki skaczesz. I taki lekki uśmieszek a ona: ja mam powody, Ola jest chora a ciąża to nie choroba.
Recę opadają

[Jerzyczka]

Napisane przez lune1992

Matylda mi się też bardzo podoba
A ta psychiczna siostra męża ma córkę 5 letnią i w sobote zachorowała, w nocy wymioty nie chciała jeść. I ta jej matka od 5 rano wstała i obok niej skakała az do niedzieli. Nie było innego tematu jak choroba jej córki. Nafaszerowała ją wszytskimi możliwymi lekami, to kisielku jej dawała po łyżeczce, to elektolity itp. Cały dzień Olu jak się czujesz? Chcesz bajeczkę? Połóż nogi wyżej.
Temu dziecku już nic nie było i taka rozpieszczona że szok. Potem zaczeła śpiewać "Matka gówno, matka sraczka" no szok...
Mnie tak żebra bolą jak siedze i mąż mówi idz sie poleż w łóżku.
A ta siostra: Ty jej tak nie układaj, nie rozpieszczaj!
A ja mówie: zobacz jak obok swojej córki skaczesz. I taki lekki uśmieszek a ona: ja mam powody, Ola jest chora a ciąża to nie choroba.
Recę opadają

Za te dwa teksty udusiłabym ją, dosłownie

[niepozorna]

Ja mam Marika na drugie

Lune, matko co za chorzy ludzie...
Ale dobrze robisz, że im odszczekujesz.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Casaa

W ogole to wczoraj jak spotkalam sie z kolezanka polozna to opowiadala sytuacje, ktora ja mocno zszokowala i rozzloscila... Byla na patronazu u jakiejs laski i dzieciaczek mial poranione paluszki az ropa sie zbierala... Co sie okazalo rodzina mieszka wielopokoleniowo w jednym malym mieszkaniu i prababcia tego malenstwa poobgryzala! mu paznokcie bo takim malym sie nie obcina.... No masakra jakas, sredniowiecze to malo powiedziane...

Napisane przez Nebula

dodam, że przyjaciółka sfinansowała mi warsztaty z noszenia chusty na gwiazdkę więc będę się bardziej mądrzyć jak już je odbędę.

super prezent

Napisane przez lune1992

Matylda mi się też bardzo podoba
A ta psychiczna siostra męża ma córkę 5 letnią i w sobote zachorowała, w nocy wymioty nie chciała jeść. I ta jej matka od 5 rano wstała i obok niej skakała az do niedzieli. Nie było innego tematu jak choroba jej córki. Nafaszerowała ją wszytskimi możliwymi lekami, to kisielku jej dawała po łyżeczce, to elektolity itp. Cały dzień Olu jak się czujesz? Chcesz bajeczkę? Połóż nogi wyżej.
Temu dziecku już nic nie było i taka rozpieszczona że szok. Potem zaczeła śpiewać "Matka gówno, matka sraczka" no szok...
Mnie tak żebra bolą jak siedze i mąż mówi idz sie poleż w łóżku.
A ta siostra: Ty jej tak nie układaj, nie rozpieszczaj!
A ja mówie: zobacz jak obok swojej córki skaczesz. I taki lekki uśmieszek a ona: ja mam powody, Ola jest chora a ciąża to nie choroba.
Recę opadają

Wróciłam od diabetologa. Niestety przed porodem jeszcze raz muszę przyjść i wtedy dostanę zaświadczenie jak postępować w ze mną i z dzieckiem w okresie około i poporodowym, no więc za 2 tyg jeszcze jedna wizyta. Pytałam jak to jest po porodzie no i nadal trzeba trzymać dietę, może nie tak restrykcyjną ale jednak i przez 6 tygodni wyrywkowo mierzyć cukier (ma mi rozpisać jak dokładnie no i nowe normy bo po porodzie są wyższe) i po tych 6 tygodniach powtórzyć obciążenie glukozą. Jak wyjdzie ok to można zapomnieć tymczasowo o cukrzycy (do następnej ciąży )

[MallaMi]

cześć w końcu Was nadrobiłam od wczoraj
nie wiem już kto i co pisał, a jakbym miała cytować to chyba bym posta na całą stronę zrobiła no więc ogólnie gratuluje kolejnych nowych tyg, wiedzę na pierwszej str że dziś kogiel wizytuje wiec kciuki

kamilka gratulacje dla Martynki

Dotka już ostatnio miałam to pisać - masz super psa! też kiedyś mieliśmy foksteriera i był najkochańszym psem na świecie. takim przytulaskiem był

my psa nie mamy, ale rodzice na dole mają cocker spaniela i ten pies ma delikatny bałagan na strychu jak ma dobry dzień to jest super, a jak mu coś odbije to potrafi samym wzrokiem zabijać. na pewno bede mieć stracha schodzić z małym na dół do rodziców jak pies będzie w domu.
za to my mamy kota, ale od czasu jak mu pan doktor jajka obciął to się boi każdego szmeru, więc myślę że będzie się bał dziecka a tym bardziej jego płaczu.

my drugiego imienia nie dajemy. a że ma być Wojtuś to już mieliśmy ustalone przed ślubem, jak jeszcze nie wiedzieliśmy kiedy będziemy mieć dziecko

lune nie przejmuj się tą rodzinką. dobrze że zaczęłaś odpowiadać na głupie teksty. niech wiedzą że się nie przejmujesz i masz w d. ich gadanie.

jerzyczka a Ty jesteś z okolic Poznania? jaki szpital wybrałaś do porodu?
bo ja z tego co zauważyłam na naszym wątku to jestem jedyna z tych okolic

aa i gratuluje dziewczyny zakupów wyprawkowych widziałam że kolejne dorobiły się pojazdów dla maluszków. my z mężem byliśmy w sobote oglądać wózki i już w drugim sklepie się zdecydowaliśmy i wybraliśmy. mamy zaklepany i jak tylko jutro wpłynie przelew to jedziemy odebrać. już się nie moge doczekać

wstawiłam dziś ostatnie pranie. jak tylko wyschnie to segreguje rozmiarami i prasowanko. najgorsza robota chyba :/

sorry za przydługiego posta, zanim go opublikuje to pewnie już następną stronę będe miała do nadrobienia

[mojakaren]

lune szwagierka ma naprawde jakieś fju bździu w głowie :/ no, ale tak to jest u siebie się nie widzi, ale kogoś krytykowac droga wolna :/

My zaraz na ostatnie zajęcia w SR szkoooooda bo były mega fajne

[Casaa]

Napisane przez Jerzyczka

Casaa na rozwolnienie dobre jagody są ale współczuję, bo wiem jak sraka potrafi wymęczyć człowieka

Wymeczyc jak wymeczyc ale u mnie nie przebiega to typowo bo brzuch mnie nie boli tylko kilka razy dziennie mocno bulgocze co jest irytujace, a samo wc w tym celu to max raz dziennie odwiedzam. Nie jest to uciazliwe tylko nieprzyjemne



Lune, az zatyka na takie teksty.... Bezczelna laska...



Ewusia, dzieki za info ale po samej wizycie u Ciebie ok? Masz jakies nowe zalecenia? Daj znac jeszcze z ta opieka okoloporodowa nad dzieciaczkiem slodkiej mamy

[iola14]

Napisane przez magda1706

jak jeszcze nie znaliśmy płci z tych imion mieliśmy Alicję, Klaudię i Natalię
Może wyobraź sobie jak krzyczysz na dziecko w momencie kiedy zwali coś z półki Mojej koleżance tak wybiłam z głowy Gabrysie

A czemu Gabrysia nie? Ja syna zawsze wołam Grzes a jak rozrabia to wtedy mówię do niego Grzegorz od razu wie o co chodzi

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[Jerzyczka]

Napisane przez MallaMi

jerzyczka a Ty jesteś z okolic Poznania? jaki szpital wybrałaś do porodu?
bo ja z tego co zauważyłam na naszym wątku to jestem jedyna z tych okolic

a

Nie, nie ja poznańska studentka jestem,tzn.byłam 6 lat tam mieszkałam, a maż srednio raz na tydzien/dwa jezdzi do Poznania w zwiazku z pracą mieszkam trochę ponad 100 km od Poznania. Zastanawialam sie czy tam nie rodzic, ale jednak wybralam szpital blizej
A Ty jestes z Poznania?
Bo jesli tak, to kolezanka, ktora mieszka w Tarnowie Podgornym rodzila pierwsze dziecko na Polnej,a w tym roku drugie w Obornikach i baaaardzo sobie chwali Oborniki przede wszystkim, ponoc nie ma takiej masowki

[magda1706]

Napisane przez iola14

A czemu Gabrysia nie? Ja syna zawsze wołam Grzes a jak rozrabia to wtedy mówię do niego Grzegorz od razu wie o co chodzi

Bo Garbycha I ta wersja Gabrieli jej się bardzo nie spodobała Wybrała Emilkę - narazie jest Emisia a później będzie Emilia jak coś nabroi

[iola14]

Napisane przez magda1706

Bo Garbycha : I ta wersja Gabrieli jej się bardzo nie spodobała Wybrała Emilkę - narazie jest Emisia a później będzie Emilia jak coś nabroi

Mnie nawet do głowy nie przyszła też mi się nie podoba

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[MallaMi]

Napisane przez Jerzyczka

Nie, nie ja poznańska studentka jestem,tzn.byłam 6 lat tam mieszkałam, a maż srednio raz na tydzien/dwa jezdzi do Poznania w zwiazku z pracą mieszkam trochę ponad 100 km od Poznania. Zastanawialam sie czy tam nie rodzic, ale jednak wybralam szpital blizej
A Ty jestes z Poznania?
Bo jesli tak, to kolezanka, ktora mieszka w Tarnowie Podgornym rodzila pierwsze dziecko na Polnej,a w tym roku drugie w Obornikach i baaaardzo sobie chwali Oborniki przede wszystkim, ponoc nie ma takiej masowki

nie, ja do Poznania mam ok 20-25km, ale w drugą stronę niż Oborniki. biorę pod uwagę właśnie Polną albo św Rodziny. nie wiem czym się kierować przy wyborze szpitala, każda moja koleżanka rodziła w innym a w necie to wiadomo jakie są opinie. nawet już tego nie czytam bo zdania są podzielone i tylko jeszcze większy mętlik od tego mam w głowie.

[magda1706]

Ja to się chyba cieszę, że mam tylko jeden szpital do dyspozycji No chyba, ze mnie weźmie jak będę na weekendzie w Rzeszowie, ale jak mnie weźmie to chyba mi będzie wszystko jedno Oby dzidziuś siedział grzecznie

[viki1988]

Napisane przez Casaa

To sie poloz i odpoczywaj szkoda, ze sobie nie zmierzysz cisnienia, jesli mialabys niskie to troche mocniejsza herbata powinna pomoc

Herbate dość mocną i tak codziennie piję ew. mogłabym spróbować kawę, ale dziś dziecior jakiś wyjątkowo aktywny to nie chciałam jej pobudzać bardziej za to korzystam z pierwszej rady i zalegam w wyrku

Napisane przez Jerzyczka

viki ja dziś to samo, czuję się jak cień człowieka..

Towarzyszko niedoli

Napisane przez ruda3d

ja miałam w listopadzie takie 2 czy 3dni, kiedy myślałam, że padnę na twarz, oblewały mnie zimne poty, już myślałam, że się znowu rozchoruję, ale następnego dnia przechodziło
ciśnienie mam niskie zawsze właściwie - więc to raczej nie to, bo zazwyczaj normalnie się przy niskim czuje
ja to potem skojarzyłam z nagłym spadkiem hemoglobiny - w październiku miałam 11,8 a w listopadzie 10,2 - wiec może to właśnie anemia?
ale ogólnie chyba w ciąży mamy prawo mieć gorsze dni, nie?

Spróbuję wziąć więcej zelaza dziś w takim razie gorzej że mnie też trochę mdli a po żelazie bywa gorzej tak słabego dnia to na prawde od I trymestru nie miałam, żeby aż leżec w łóżku... niech to już będzie zima to ciśnienie nie będzie tak fiksować

Napisane przez Dotka90

Wydaje mi się, że w CC dziecko jest w takiej samej pozycji jak na tym filmiku Sama już nie wiem...

Może masz gorszy dzień? Dzisiaj ciśnienie niskie

No tak tylko że to nie tylko o ułożenie chodzi ale właśnie o podparcie kręgosłupa, w chuście dociągasz tak zeby było dość ciasno a w nosidle nie ma opcji żeby tak zrobić

Napisane przez Nebula

któraś z Was pytała odnośnie tego skąd wiem, że dobre marszczenie przy kręgosłupie. Mam znajomych na FB, którzy noszą tak dzieci i udzielają się w różnych chustowych wydarzeniach. Było min. związane z 'umieść zdjęcie ze swym dzieckiem w chuście' no i umieścili ich noworodka (miał wtedy chyba miesiąc). Każdy mógł komentować i min. osoba prowadząca stronę chustomania, czy chustobaby (nie pamiętam już w tej chwili) skomentowała, że należy pilniej kontrolować plecki i kark takiego dziecka, poprzez właśnie dodatkowe zmarszczenie chusty w tamtym miejscu. a poza tym, mówiący o podobnym problemie cytat z dziecisąważne.pl

"małe niemowlę jest otulone chustą aż po szyję, aby cały jego kręgosłup miał podparcie. Dzieci, które nie potrafią jeszcze siedzieć, powinny mieć zaokrąglony kręgosłup. Niektórzy rodzice śpieszą się jednak do większej swobody dziecka w chuście i wyjmują jego rączki na zewnątrz, obniżając podparcie plecków. Nie jest to korzystne dla prawidłowego rozwoju kręgosłupa, który powinien być podparty na całej długości, tak długo, aż dziecko nauczy się samodzielnie siadać"

Dodam, że przyjaciółka sfinansowała mi warsztaty z noszenia chusty na gwiazdkę więc będę się bardziej mądrzyć jak już je odbędę.

To ze trzeba dbać o to podparcie to wiem tylko nie słyszałam żeby jakoś marszczyć chustę, no nic jeszcze się doedukuję też zamierzam iść na warsztaty (u mnie w mieście co tydzień są spotkania z chustami i razem z nauką wiązania ) ale to jak dziecię się urodzi

A swoją drogą moja chusta powinna już jutro dotrzeć

[niepozorna]

Mam dzień głoda dzisiaj Cały dzień bym coś jadła i sama właściwie nie wiem czego mi się chce

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Napisane przez viki1988

A swoją drogą moja chusta powinna już jutro dotrzeć

Pochwal się koniecznie jak przyjdzie

[kinga1701]

lune szwagierka widzę z tych co widzą wady tylko u innych,a same są święte.

Ewusia a co Ci diabetolog powiedział na Twoje przekroczenia, bo Ty też miałaś kilka, a będziesz robić ten test cukrów z 3 miesięcy przed porodem?

[magda1706]

matko kochana jestem 7 w gadułach aktualnie Toż to wstyd!

[czarnulax]

Napisane przez viki1988

Kurde, nie wiem czemu paskudnie się dziś czuję jest mi jakby "słabo" cały czas, nie wiem niskie ciśnienie czy coś

Dzisiaj podobno ogólnie ciśnienie szalało.

Napisane przez baby montana

linka prosze

http://bebito.pl/product-pol-21327-T...owa-Anna-.html

Napisane przez niepozorna

Klaudia piękne imię

No ba

[kinga1701]

Napisane przez magda1706

matko kochana jestem 7 w gadułach aktualnie Toż to wstyd!

Naprawdę, Magda co się z Tobą dzieje, taki spadek, nie dobrze , koniecznie proszę nadrabiać

[Casaa]

Napisane przez magda1706

matko kochana jestem 7 w gadułach aktualnie Toż to wstyd!

No opuszczasz sie :P

[niepozorna]

Napisane przez magda1706

matko kochana jestem 7 w gadułach aktualnie Toż to wstyd!

Ooo Kochana... Świat na głowie staje chyba

Napisane przez czarnulax

No ba

[czarnulax]

magda liczymy na poprawę

[86ewula]

Nadrobilam 30 stron. .. ; 0 szalejecie

Tez nie będę wszystkiego cytować.

Kamilka bardzo się cieszę na wieści o Martynce. Super ze takie postępy robi. Oby tak dalej

Gratuluję nowych tygodni.
I współczuję relacji z rodzinami, teściami... Mnie trochę mama ostatnio Wkurzyła bo przy rodzinnej imprezie spytała bratowej jak się czuje. Ona powiedziała krótko ze dobrze (21 tydzień. ) Na co mama do niej a bo przy drugiej ciazy juz jest inaczej. Bo ja to jeszcze wszystko przeżywam. ... smutno mi się zrobiło. Powiedziałam tylko ze nie przeżywam tylko widocznie za dużo wam mówię. .. ;/
Nie rozumiem. Widujemy się raz na tydzień dwa. Pytają się co u nas. Jak się czuję to mówię że bolą plecy czy żebra. .. nie sądziłam że tak to jest odbierane. .. że przeżywam. ... :/

Napisane przez ruda3d

Magdusia a Ty pracujesz, czy jesteś na zwolnieniu? Bo na zwolnieniu to różne ciekawe rzeczy się z tymi wypłatami dzieją. Ja na przykład dostaję ciągle przelew od pracodawcy (mimo, że przecież teraz to ZUS mi chyba płaci, ale idą z konta firmy), zawsze większa kasa, bo części składek nie odprowadzają - chyba właśnie chorobowych? Próbowałam to rozkminić, ale to nie na mój ciężarny kalafior...

Bo jak firma zatrudnia więcej niż ileś tam pracowników to wtedy przelewy są od nich. Jak mniej to od Zusu i tu bywa różnie z terminami. A na zwolnieniu powyżej 30 dni to już się liczy jako zasiłek chorobowy i tam składki są minimalne. ( rentowe, emerytalnego ) na zasiłku dostaje więcej jak zarabiałam.


Nie pamiętam kto ostatnio pisał o żylaku wargi sromowej. Mogę przybić tylko piątkę. .. też się dorobiłam do końca ciąży na pewno nie zniknie, może być juz tylko gorzej. .. Widziałam ze ostatnio czuje się tam inaczej, taka nabrzmiała. Wczoraj jak się goliłam z lusterkiem ( dziś wizytowałam u gina) dopiero dojrzałam że jedna warga jest dużo większa niestety do końca ciąży mam brać 2 razy dziennie cyklo3fort. Dużo Wit c, leżeć z nogami wyżej albo na lewym boku i nic nie dźwigać. .i nie mieć zaparć. .. staram się ale biorę 3 razy dziennie żelazo. ..
Pytałam też jak będzie z nacięciem krocza z takim żylakiem, to powiedziała że nie ma przeciwwskazań. Natną tam by było jak najmniej krwi. ... też się załamałam. Na szczęście Leżąc krew się cofa i go nie widać. Ale jak wstaje to czuje że wszystko tam rośnie. ...masakra. ...


10.12 mam wizytę żeby pobrać posiew. Ale jaki nie spytałam z tego wszystkiego. ..
11.12 mam dopiero usg. Ostatnio miałam na początku września. Jestem mega ciekawa jak młody urósł i czy nadal jest Dawidem ; P

Dziś udało mi się kupić śliczny kombinezon na marzec kwiecień w secendzie. . Niby 62 ale jest dużo większy niż ten co mam na wyjście. Kosztował mnie 19zl ale wygląda na nowy.

Dziś mam kalafiorową z kluseczkami i naleśniki.

Jadę zaraz do Castoramy po pistolet na klej i jutro zaczynam robić choinki z piórek. Dziś przyszły stożki styropianowe i piórka. Magda a dzięki Tobie zrobię jeszcze ten wianek z Szyszek. Super że wkleiłaś tego linka do nich bo bardzo mi się one spodobały.

[koktajlowa7]

hariett U nas też wiało, całą noc i rano. Aktualnie się uspokoiło.

magdusiaaa Drugie imię chciałabym dać ale nie mam pomysłu jakie. Mam problem z pierwszym, a co dopiero z drugim

czarnulax Z tego co ja wiem to do miesiąca można imię dziecku zmienić. A jakie wy dajecie drugie imię?

casaa U nas dzisiaj barszcz zabielany i naleśniki z serem.

tygrysek Najładniejsze Alicja też się nad tym imienim zastanawialiśmy ale może będzie dla drugiej córki.

[magda1706]

Ewula przykro mi z powodu żylaka Dobrze że się wchłaniają po porodzie Pokazuj kombinezon I ja też tak długo czekam na usg Teraz w piątek wizyta to dostane skierowanie i zobaczę co wyprawia mój maluszek

Obiecuję mocne postanowienie poprawy

Ej nie wiem może jestem dziwna ale ta bananowa anna strasznie mi się nie podoba.. w ogóle te zawieszki mi się nie podobają

[koktajlowa7]

Napisane przez 86ewula

Nadrobilam 30 stron. .. ; 0 szalejecie

Tez nie będę wszystkiego cytować.

Kamilka bardzo się cieszę na wieści o Martynce. Super ze takie postępy robi. Oby tak dalej

Gratuluję nowych tygodni.
I współczuję relacji z rodzinami, teściami... Mnie trochę mama ostatnio Wkurzyła bo przy rodzinnej imprezie spytała bratowej jak się czuje. Ona powiedziała krótko ze dobrze (21 tydzień. ) Na co mama do niej a bo przy drugiej ciazy juz jest inaczej. Bo ja to jeszcze wszystko przeżywam. ... smutno mi się zrobiło. Powiedziałam tylko ze nie przeżywam tylko widocznie za dużo wam mówię. .. ;/
Nie rozumiem. Widujemy się raz na tydzień dwa. Pytają się co u nas. Jak się czuję to mówię że bolą plecy czy żebra. .. nie sądziłam że tak to jest odbierane. .. że przeżywam. ... :/





Bo jak firma zatrudnia więcej niż ileś tam pracowników to wtedy przelewy są od nich. Jak mniej to od Zusu i tu bywa różnie z terminami. A na zwolnieniu powyżej 30 dni to już się liczy jako zasiłek chorobowy i tam składki są minimalne. ( rentowe, emerytalnego ) na zasiłku dostaje więcej jak zarabiałam.


Nie pamiętam kto ostatnio pisał o żylaku wargi sromowej. Mogę przybyć piątkę. .. też się dorobiłam do końca ciąży na pewno nie zniknie, może być juz tylko gorzej. .. Widziałam ze ostatnio czuje się tam inaczej, taka nabrzmiała. Wczoraj jak się goliłam z lusterkiem ( dziś wizytowałam u gina) dopiero dojrzałam że jedna warga jest dużo większa niestety do końca ciąży mam brać 2 razy dziennie cyklo3fort. Dużo Wit c, leżeć z nogami wyżej albo na lewym boku i nic nie dźwigać. .i nie mieć zaparć. .. staram się ale biorę 3 razy dziennie żelazo. ..
Pytałam też jak będzie z nacięciem krocza z takim żylakiem, to powiedziała że nie ma przeciwwskazań. Natną tam by było jak najmniej krwi. ... też się załamałam. Na szczęście Leżąc krew się cofa i go nie widać. Ale jak wstaje to czuje że wszystko tam rośnie. ...masakra. ...


10.12 mam wizytę żeby pobrać posiew. Ale jaki nie spytałam z tego wszystkiego. ..
11.12 mam dopiero usg. Ostatnio miałam na początku września. Jestem mega ciekawa jak młody urósł i czy nadal jest Dawidem ; P

Dziś udało mi się kupić śliczny kombinezon na marzec kwiecień w secendzie. . Niby 62 ale jest dużo większy niż ten co mam na wyjście. Kosztował mnie 19zl ale wygląda na nowy.

przynajmniej jakieś zalecenia dostałaś, a moja gin nic nie doradziła na te żylaki.

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Napisane przez magda1706

Ewula przykro mi z powodu żylaka Dobrze że się wchłaniają po porodzie Pokazuj kombinezon I ja też tak długo czekam na usg Teraz w piątek wizyta to dostane skierowanie i zobaczę co wyprawia mój maluszek

Obiecuję mocne postanowienie poprawy

Ej nie wiem może jestem dziwna ale ta bananowa anna strasznie mi się nie podoba.. w ogóle te zawieszki mi się nie podobają

nie jesteś dziwna, do mnie też jakoś nie przemawia