Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 cz.2 :)

[Lola2828]

Napisane przez marciar7

Ty sie nie smiej. W mojej rodzinie wujek wieczorami z ciocia pakowali corke zeby ja uspac na noc i jezdzili po miescie. Tylko to dzialalo
Serio

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moi znajomi też tak robili 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaaasi]

Napisane przez Aninis

Marta mi też już ręce opadają. Na moją nie działają rytuały... powtarzalne sposoby usypiania. Przecież nie robię nic źle... takie dziecko i tyle. Od urodzenia charakterna. Zasypia jak chce i kiedy chce... ostatnio jej przedział zasypiania to od 20 do 3 😨 a to duża rozbieżność. Śpi albo w drzemkach po 1.5 h albo po 3.5h. Przy czym ilość drzemek drastycznie spada... nie powinno być tak, że dziecko śpi mi tylko 7h na dobę.

I sorry że to napiszę, ale chyba przestanę na wątek wchodzić, bo jak czytam jak niektórym z Was dzieci śpią to jest mi strasznie przykro, że moja taka oporna. Ja już nie marzę o tym, żeby spała w dzień. I nie marzę o tym, żeby spała np.6h ciągiem w nocy. Niech już się nawet budzi co 2h ale niech przesypia te 8-10h bo się o nią martwię.
Ja już totalnie nie mam kiedy zregenerować siły... wczoraj przysypiałam mając Lilkę na cycu i bałam się, że ją upuszczę. Kazałam tż mnie pilnować.
I nie chcę być wredna i wytykać, ale jak czytam jedną z Was jak się żali, że jej dziecko dzisiaj miało gorszą noc i nie dało matce pospać bo spało tylko od 21 do 7 a nie do 10... to się zastanawiam, czy to ze mną jest coś nie tak, że tak na to reaguję.


Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Np. Dzisiaj spała tylko 3.5h plus 45 minut i tyle było snu przez całą noc. A w dzień nie zaśnie. 😕


Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

A wczoraj spała 1.5h plus 2h plus 1h plus 1h.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Przepraszam jeżeli czymkolwiek urazil am Ciebie każda z nas ma inaczej ja marze by mieć na codzień tż do pomocy ...jakoś staram się nie narzekać ze mlody umeczy przez cały dzień...i co z tego ze dużo śpi? Jakieś 4 godziny w ciągu dnia...ale ja go karmie...ja go Przebieram.....ja wstaje w nocy....kapie...noszę...z abawiam...wyprowadzam na spacer....robie zakupy...sprzątam...pio re....prasuje....gotuje.. ..I non stop w trybie czuwania bo jest tylko na mojej glowie całymi tyg.....I wiesz co ? Ani razu tż nie usłyszał ze mi ciężko....jestem matką a to zobowiązuje....wątpię zeby ktoras z was chciala sie zamienic ze mna wiec gdyby mi jeszcze nie sypial a miałabym tyle na głowie to padlabym....myślałam ze i dobre rzeczy tez mozemy pisac bo jakos trzeba szukac plusow....wszystkiego dobrego dla Ciebie i małej

Napisane przez Lola2828

Aninis taki masz ciężki przypadek to nie jest twoja wina 😥 może jej się w końcu odmieni bo się wykończysz strasznie mi przykro ja wiem ze moje dziecko dobrze śpi i nie pisałam tutaj tego co by nikogo nie drażnić ale już mnie to trochę martwi bo jak dla mnie to za długo jak na takiego malucha no ale jej to pasuje jak widać, napisałam to bo się martwię czy nie ma jakiejsc anemii albo coś sama już nie wiem bo tu te konowały powiedzą że i tak wszystko jest ok nawet jak pójdę do lekarza to co im powiem że dziecko mi śpi w nocy 10-11 h bez pobudki pomocy!? Dla mnie to też jest powód do zmartwienia, przepraszam jak cie zdenerwowałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lola a U was jakoś prywatnie badanie krwi można zrobić ? My tylko morfologie i poziom żelaza robiliśmy zawsze byś upewniłam się ze wszytko dobrze chociaż Twoja starsza od mojego to i juz ładnie z żelazem u niej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lola2828]

Napisane przez kaaasi

Przepraszam jeżeli czymkolwiek urazil am Ciebie każda z nas ma inaczej ja marze by mieć na codzień tż do pomocy ...jakoś staram się nie narzekać ze mlody umeczy przez cały dzień...i co z tego ze dużo śpi? Jakieś 4 godziny w ciągu dnia...ale ja go karmie...ja go Przebieram.....ja wstaje w nocy....kapie...noszę...z abawiam...wyprowadzam na spacer....robie zakupy...sprzątam...pio re....prasuje....gotuje.. ..I non stop w trybie czuwania bo jest tylko na mojej glowie całymi tyg.....I wiesz co ? Ani razu tż nie usłyszał ze mi ciężko....jestem matką a to zobowiązuje....wątpię zeby ktoras z was chciala sie zamienic ze mna wiec gdyby mi jeszcze nie sypial a miałabym tyle na głowie to padlabym....myślałam ze i dobre rzeczy tez mozemy pisac bo jakos trzeba szukac plusow....wszystkiego dobrego dla Ciebie i małej

Lola a U was jakoś prywatnie badanie krwi można zrobić ? My tylko morfologie i poziom żelaza robiliśmy zawsze byś upewniłam się ze wszytko dobrze chociaż Twoja starsza od mojego to i juz ładnie z żelazem u niej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tu pojęcie prywatnych badań nie istnieje nawet bety w ciąży nie mogłam zrobić 😉 mam nadzieję że taki jej urok. Kasia powinnaś jeszcze dodać że masz T na głowie 😂 dzielna mama 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aninis]

Napisane przez marciar7

Ty sie nie smiej. W mojej rodzinie wujek wieczorami z ciocia pakowali corke zeby ja uspac na noc i jezdzili po miescie. Tylko to dzialalo
Serio

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak na serio to myślałam o tym. Ale ona przy przełożeniu z fotelika do łóżeczka się obudzi... a nie mogłaby spać w foteliku długo 😊

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[jestinna]

Kazda mama ma inna sytuacje i ciezko to porownac, ale zadnej z nas nie jest latwo. Agi Patrys np. pieknie spi, ale ma cala gromadke do ogarniecia plus robi za mechanika i cala reszte Niektore z nas zmagaja sie jeszcze z tesciowymi i innymi irytujacymi osobami z rodzinki a inne, ktore mieszkaja z dala od rodziny marza o mamie ktora moglaby przypilnowac dzieciaczka przez godzinke. Aninis rozumiem, ze Ci ciezko, bo ja bez niewystarczajacej ilosci snu jestem nie do zycia. W koncu to minie i jeszcze z lezka bedziemy wspominac ten czas


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaaasi]

Napisane przez Lola2828

Tu pojęcie prywatnych badań nie istnieje nawet bety w ciąży nie mogłam zrobić 😉 mam nadzieję że taki jej urok. Kasia powinnaś jeszcze dodać że masz T na głowie 😂 dzielna mama 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lola zrób jak będziesz w Pl będziesz spokojniejsza grosze placilam 23 zł

Napisane przez jestinna

Kazda mama ma inna sytuacje i ciezko to porownac, ale zadnej z nas nie jest latwo. Agi Patrys np. pieknie spi, ale ma cala gromadke do ogarniecia plus robi za mechanika i cala reszte Niektore z nas zmagaja sie jeszcze z tesciowymi i innymi irytujacymi osobami z rodzinki a inne, ktore mieszkaja z dala od rodziny marza o mamie ktora moglaby przypilnowac dzieciaczka przez godzinke. Aninis rozumiem, ze Ci ciezko, bo ja bez niewystarczajacej ilosci snu jestem nie do zycia. W koncu to minie i jeszcze z lezka bedziemy wspominac ten czas


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Amen

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aninis]

Napisane przez kaaasi

Przepraszam jeżeli czymkolwiek urazil am Ciebie każda z nas ma inaczej ja marze by mieć na codzień tż do pomocy ...jakoś staram się nie narzekać ze mlody umeczy przez cały dzień...i co z tego ze dużo śpi? Jakieś 4 godziny w ciągu dnia...ale ja go karmie...ja go Przebieram.....ja wstaje w nocy....kapie...noszę...z abawiam...wyprowadzam na spacer....robie zakupy...sprzątam...pio re....prasuje....gotuje.. ..I non stop w trybie czuwania bo jest tylko na mojej glowie całymi tyg.....I wiesz co ? Ani razu tż nie usłyszał ze mi ciężko....jestem matką a to zobowiązuje....wątpię zeby ktoras z was chciala sie zamienic ze mna wiec gdyby mi jeszcze nie sypial a miałabym tyle na głowie to padlabym....myślałam ze i dobre rzeczy tez mozemy pisac bo jakos trzeba szukac plusow....wszystkiego dobrego dla Ciebie i małej

Lola a U was jakoś prywatnie badanie krwi można zrobić ? My tylko morfologie i poziom żelaza robiliśmy zawsze byś upewniłam się ze wszytko dobrze chociaż Twoja starsza od mojego to i juz ładnie z żelazem u niej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kasia źle mnie zrozumiałaś. Ja nie napisałam dziewczyny przestańcie się chwalić grzecznymi dziećmi, bo nie wejdę na wizaż. Napisałam tylko, że mi przykro, że moja taka oporna.
I nie chodzi mi o to, że nie można się pochwalić czymś dobrym. Tylko jak przeczytałam jakiś czas temu wpis innej osoby jak się żali, bo dziecko nie spało do 10 czy 11 jak zawsze tylko do 7... od godziny 21... to mnie to ruszyło. Nie chciałam wtedy komentować... ale po dzisiejszej nocy nie wytrzymałam.

Nie wiem... może te, które mają ciężko za mało narzekają i komuś się wydaje jakie to niegrzeczne dziecko ma.
I nie twierdzę, że ja nam najgorzej... bo gorzej ma Marta i Paula a są same cały dzień... i mogłyby non stop narzekać a tego nie robią. Chociaż często z tego, że mam tż obok to wcale tak kolorowo nie jest. On bez aparatów słuchowych nie usłyszy jak mała płacze... a w aparatach spać się nie da. A w ciągu dnia Lilka najchętniej nie schodziłaby z cyca, więc rola mojego tż to przynieś podaj... i gdyby nie to, to bym padła.

Dobra już się nie będę lepiej odzywać, bo jedno wielkie nieporozumienie z tego wychodzi. A jakbym napisała wprost tej osobie, o którą mi chodzi, żeby się zastanowiła czasem na co narzeka... to by się popłakała i dopiero by było nieprzyjemnie.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[marciar7]

Napisane przez Aninis

Kasia źle mnie zrozumiałaś. Ja nie napisałam dziewczyny przestańcie się chwalić grzecznymi dziećmi, bo nie wejdę na wizaż. Napisałam tylko, że mi przykro, że moja taka oporna.
I nie chodzi mi o to, że nie można się pochwalić czymś dobrym. Tylko jak przeczytałam jakiś czas temu wpis innej osoby jak się żali, bo dziecko nie spało do 10 czy 11 jak zawsze tylko do 7... od godziny 21... to mnie to ruszyło. Nie chciałam wtedy komentować... ale po dzisiejszej nocy nie wytrzymałam.

Nie wiem... może te, które mają ciężko za mało narzekają i komuś się wydaje jakie to niegrzeczne dziecko ma.
I nie twierdzę, że ja nam najgorzej... bo gorzej ma Marta i Paula a są same cały dzień... i mogłyby non stop narzekać a tego nie robią. Chociaż często z tego, że mam tż obok to wcale tak kolorowo nie jest. On bez aparatów słuchowych nie usłyszy jak mała płacze... a w aparatach spać się nie da. A w ciągu dnia Lilka najchętniej nie schodziłaby z cyca, więc rola mojego tż to przynieś podaj... i gdyby nie to, to bym padła.

Dobra już się nie będę lepiej odzywać, bo jedno wielkie nieporozumienie z tego wychodzi. A jakbym napisała wprost tej osobie, o którą mi chodzi, żeby się zastanowiła czasem na co narzeka... to by się popłakała i dopiero by było nieprzyjemnie.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Narzekaj bi bedzie ci lzej. Nikt nie ma do ciebie pretensji a nie uwazam ze mam gorzej od ciebie, czy ze ty masz lepiej niz Paula. Kazda z nas ktora ma wymagające dziecko ma tak samo zle. Nie mozna sie wyorzedzac ktora ma lepiej czy gorzej. Mozemy sie wspierac i sobie wspolczuc doradzac.. Co nam pozaostalo..
Ja wiem o czym mowisz bo ja jestem happy jak mi przespi od 22 do chociaz 2 a co mowa jak dluzej... Ale kazdy ma inne priorytety

Kasia i inne babki co wam dzieci sa super. Chwalcie sie bo dajecie nadzieje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[esor]

Cześć! Piękna dziś pogoda
Jesteśmy niewyspani, bo Hania dzień zaczęła po 5 dziwna ona jest, raz śpi do 9-10 przez kilka dni, a potem kilka dni 4-6 zaczyna dzień. Gdzie tu logika

Napisane przez agnieszka_2293

Hej 😉 Zuzek nasz dzisiaj kończy 4 miesiące 😍 ale ten czas leci 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

100 lat dla Zuzi!

Napisane przez Aninis

A mojej całkiem odbiło. Zrobiła powrót do korzeni... zasnęła dopiero o 3.30.
I obudziła się po 3h.
Właśnie cycamy... oby jeszcze zasnęła.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 07:17 ---------- Poprzedni post napisano o 07:16 ----------


Też się stresowałam... a zleciało raz dwa 😊
Głowa do góry ☺ będzie dobrze.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Masakra... Czytałam dalej co pisałaś. Serio nie mam pojęcia co doradzić. Po prostu tego nie Czaje!!!! jak dziecko może spać 7 h dziennie... na pocieszenie może małe ale powiem Ci ze w najgorszych momentach skoku Hania też spała po 7-9 h dziennie przez kilka dni i potem się zmieniało... W normalne dni śpi 11-12 h łącznie około. Podobno są dzieci co śpią 17 h nawet

Napisane przez lamia12344

Meldujemy się po wczorajszych chrzcinach. Nawet spoko było tyle że zupełnie nie miałam gdzie Zuzy nakarmić bo w sali jednocześnie 3 imprezy no i tak głupio wyciągnąć cyca przy wszystkich 😒 ale na szczęście do moich rodziców nie było jakoś bardzo daleko i tam jeździliśmy. Zuza grzeczna, Michał też. Zaskoczyło mnie tylko jak małego ubrali. Pomijam że 28 stopni a on dlugie rękawy i nogawki plus czapka z nausznikami, to ubrali go w bodziaka i polspiochy bawełniane. Wygladal jak w pizamie... :/ Przysięgam że Marzena to jedyna matka jaką znam, która nie lubi ładnie ubierać swojego dziecka. I jest mega oszczędna, nie kupi dziecku cieplej bluzy bo szkoda jej pieniędzy, przecież zaraz wyrośnie...

Zuza śpi, idziemy wykąpać kota bo nam spadla z balkonu i 2 dni jej nie było :/ wróciła brudna jak nie wiem i głodna jak wilk :-o

Dobrze że Zuzia i Michał byli grzeczna i ogólnie że chrzest był ok

Napisane przez Aninis

Marta mi też już ręce opadają. Na moją nie działają rytuały... powtarzalne sposoby usypiania. Przecież nie robię nic źle... takie dziecko i tyle. Od urodzenia charakterna. Zasypia jak chce i kiedy chce... ostatnio jej przedział zasypiania to od 20 do 3 😨 a to duża rozbieżność. Śpi albo w drzemkach po 1.5 h albo po 3.5h. Przy czym ilość drzemek drastycznie spada... nie powinno być tak, że dziecko śpi mi tylko 7h na dobę.

I sorry że to napiszę, ale chyba przestanę na wątek wchodzić, bo jak czytam jak niektórym z Was dzieci śpią to jest mi strasznie przykro, że moja taka oporna. Ja już nie marzę o tym, żeby spała w dzień. I nie marzę o tym, żeby spała np.6h ciągiem w nocy. Niech już się nawet budzi co 2h ale niech przesypia te 8-10h bo się o nią martwię.
Ja już totalnie nie mam kiedy zregenerować siły... wczoraj przysypiałam mając Lilkę na cycu i bałam się, że ją upuszczę. Kazałam tż mnie pilnować.
I nie chcę być wredna i wytykać, ale jak czytam jedną z Was jak się żali, że jej dziecko dzisiaj miało gorszą noc i nie dało matce pospać bo spało tylko od 21 do 7 a nie do 10... to się zastanawiam, czy to ze mną jest coś nie tak, że tak na to reaguję.


Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Np. Dzisiaj spała tylko 3.5h plus 45 minut i tyle było snu przez całą noc. A w dzień nie zaśnie. 😕


Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

A wczoraj spała 1.5h plus 2h plus 1h plus 1h.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Rozumiem, że Ci chodziło o mnie Aninis, każdy ma inne progi, przyzwyczajenie i tak dalej. I ktoś kto ma dziecko takie jak Ty i zacznie dzień o 6 po całej nocy to święto i jest super, a jak ja np przyzwyczajona do tego, że Hania śpi długo i ide spać tak jak dzisiaj np o 2 ("bo i tak się wyspie do tej 9") a tu ona nagle zaczyna dzień o 5 czy 6 to mam prawo być niewyspana i niemiło zaskoncozna bo w kategoriach Hani to była zła noc. A wiadomo. Że piszę w kategoriach Hani bo to jej mama jestem i z nią żyje.

To tak jak nie wiem, kupiłam klimatyzację za 1500 i się cieszę to nie mogę tego napisać? Jest tu pewnie ktoś kogo nie byłoby stać na taki wydatek, ale też ktoś dla kogoś klima za 1500 jest śmieszna i wolał założyć taka naścienna porządna za 10000, ale co z tego, dla mnie ten zakup był super i to mówię i nie mogę się Każdym przejmować bo wiadomo że piszę że swojej perspektywy

Napisane przez marciar7

Kazda robi jak uwaza i wszystko zalezy od tego jaka ma sytuacje. Jakbym nie miała swojego wesela mialabym w d. Ze nie chce butli. Po prostu bym karmila i po 6msc zaczela rozszerzac. Ale i tak to bedzie stresujacy dzien ponad 200 godci. I dziecko ktore je tykko cycka. Bede spokojniejsza wiedzac ze moze cos innrho zjesc..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem Cie i uważam, że dobra decyzję podjelas ja bym tak zrobiła i sama też nie będę czekać do ukończenia 6 mż z rozszerzeniem. jak trochę wcześniej spróbujesz jej coś podać to wcale nic się jej nie stanie. Zwłaszcza w Twojej sytuacji. Pomału, może się uda, trzymam kciuki jak zawsze za Zoche. I może kubeczek coś da...

Napisane przez Lucy31

Wiesz, mój jest egzemplarzem na którego jeżeli jakikolwiek szum ma zadziałać to musi to być prawdziwa suszarka, albo odkurzacz. Szumisia mamy bo prezent i owszem pomaga, ale jak już jest śpiący Tabletem, telefonem to se mogę pupke podetrzeć No nie ruszało go, nawet jak śpiący był.
Kurcze w waszym przypadku coś do noszenia faktycznie by pomogło. Nosidło ekstra, tylko jeszcze wcześnie, może chusta? Ew te nosidło ale już tak w stanie najwyższej koneiczności. No bo ludzie, padniecie tam Ew widziałam u znajomej taką jakby nerkę, chusto-nosidło czy jakoś tam. Jej 4 miesięczna dziewczynka w tym słodko spała u lekarza. Sama nie wiem

Tak u nas Podobnie, szum sztuczny to jak Hania jest senna, a jak nie jest senna to tylko prawdziwa suszarka. No, ale u Aninis nic nie działa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[badzia987]

Siemka

Sumiennie Was nadrabiam przy makaronie z truskawkami

Ubaw niesamowity mam po kremie z cyckiem i kupieniem karmi na porost cycków

kaaasi- 6 dni i kupa?! Strasznie długo...

Lami- Marzenka przebiła nawet mnie w ciepłym ubieraniu dziecka...


aninis- nie wiem czy pamiętasz jak Ci pisałam, że moja Małgosia chodzi spać około północy lub 1.00 i pobudka 7 a w dzień spała do 2h. Tak samo miała MamaKarolci... Nawet Figa z tego co pamiętam miała łobuza małośpiącego.

Ja Cię bardzo dobrze rozumiem i nie ma się co licytować kto ma lepiej i gorzej. Naprawdę to minie kiedyś i nawet zapomnisz jak się teraz czujesz.
Moja naprawdę mało spała(średnio ok 10 h na dobę) i też się pytałam lekarza czy jest ok. A lekarz powiedział, że widocznie tak ma. Bo na swoim forum wrześniowo-październikowym jak czytałam to też nie mogłam się nadziwić jak to możliwe, że dzieci mogą tak długo spać. Też mi było strasznie przykro, że ciągle cycek, że nie mogę wyjść (a też czytałam, że wychodzą pobiegać, fitness, spotkanie z koleżanką na mieście). Baaa....nawet nie miałam czasu kiedy pisać i czytać i 2 razy z klubu wyleciałam bo Mała była tak absorbująca.

Teraz mam zupełnie inny egzeplarz i jestem mniej zmęczona przy ich dwójce niż przy Małej gdy była bobasem.

Ja pamiętam, że w 5 miesiącu miałam takie pobudki co 1h ale było to spowodowane tym, że dziecko wtedy dużo rośnie. Więc generalnie to nie jest tak, że wszystkie dzieci, które dużo śpią zawsze będą tak miały a Ty do 18 roku życia będziesz się męczyła.

[Magdzinska85]

Cześć Dziewczyny współczuję tych nieprzespanych nocy... :/ Oby i u Was szybko się to unormowało... u nas jak zaczęłam karmić mm wtedy zaczęło wszystko być jak w zegarku
U nas nie ma na co narzekać, Zuzia śpi od 20-21 do 6 rano... budzi się i zaczyna wariacje w łóżeczku... Ładnie je, zjada już cały słoiczek marchewki z jabłuszkiem, na deser tez jabłuszko. Jutro zamierzam wprowadzić zupkę jarzynową - zobaczymy jak ją przyjmie. Wcześniej robiła nam kupkę raz na dzień lub na 2 dni, a odkąd rozszerzyliśmy dietę robi 2-3 dziennie.
Jutro też z 4 porcji kleiku ryżowego schodzimy na 3 porcje kleiku i 1 porcję kaszki.

Dzisiaj kończy 5 miesięcy jak to szybko zleciało

[esor]

Napisane przez Magdzinska85

Cześć Dziewczyny współczuję tych nieprzespanych nocy... :/ Oby i u Was szybko się to unormowało... u nas jak zaczęłam karmić mm wtedy zaczęło wszystko być jak w zegarku
U nas nie ma na co narzekać, Zuzia śpi od 20-21 do 6 rano... budzi się i zaczyna wariacje w łóżeczku... Ładnie je, zjada już cały słoiczek marchewki z jabłuszkiem, na deser tez jabłuszko. Jutro zamierzam wprowadzić zupkę jarzynową - zobaczymy jak ją przyjmie. Wcześniej robiła nam kupkę raz na dzień lub na 2 dni, a odkąd rozszerzyliśmy dietę robi 2-3 dziennie.
Jutro też z 4 porcji kleiku ryżowego schodzimy na 3 porcje kleiku i 1 porcję kaszki.

Dzisiaj kończy 5 miesięcy jak to szybko zleciało

Oooooo już tak dużo je? Hihi ale śmiesznie, brzmi ciekawie nie doczekam się aż będę Hani rozszerzać dietę.

Napisane przez badzia987

Siemka

Sumiennie Was nadrabiam przy makaronie z truskawkami

Ubaw niesamowity mam po kremie z cyckiem i kupieniem karmi na porost cycków

kaaasi- 6 dni i kupa?! Strasznie długo...

Lami- Marzenka przebiła nawet mnie w ciepłym ubieraniu dziecka...


aninis- nie wiem czy pamiętasz jak Ci pisałam, że moja Małgosia chodzi spać około północy lub 1.00 i pobudka 7 a w dzień spała do 2h. Tak samo miała MamaKarolci... Nawet Figa z tego co pamiętam miała łobuza małośpiącego.

Ja Cię bardzo dobrze rozumiem i nie ma się co licytować kto ma lepiej i gorzej. Naprawdę to minie kiedyś i nawet zapomnisz jak się teraz czujesz.
Moja naprawdę mało spała(średnio ok 10 h na dobę) i też się pytałam lekarza czy jest ok. A lekarz powiedział, że widocznie tak ma. Bo na swoim forum wrześniowo-październikowym jak czytałam to też nie mogłam się nadziwić jak to możliwe, że dzieci mogą tak długo spać. Też mi było strasznie przykro, że ciągle cycek, że nie mogę wyjść (a też czytałam, że wychodzą pobiegać, fitness, spotkanie z koleżanką na mieście). Baaa....nawet nie miałam czasu kiedy pisać i czytać i 2 razy z klubu wyleciałam bo Mała była tak absorbująca.

Teraz mam zupełnie inny egzeplarz i jestem mniej zmęczona przy ich dwójce niż przy Małej gdy była bobasem.

Ja pamiętam, że w 5 miesiącu miałam takie pobudki co 1h ale było to spowodowane tym, że dziecko wtedy dużo rośnie. Więc generalnie to nie jest tak, że wszystkie dzieci, które dużo śpią zawsze będą tak miały a Ty do 18 roku życia będziesz się męczyła.

Nooo dokładnie nie ma co się licytować, każdy ma swoje krzyże w życiu, jedni to inni tamto. Najważniejsze że zdrowie jest... I mieć Pieniążki by godne życie prowadzić. Nie wszyscy mają to szczęście choć często się o tym zapomina :-(

Co do makaronu z truskawkami - ja już nie mogę z tymi truskawkami :-D muszę kupić turę do zameozenia i koniec z truskawkami w tym sezonie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_2293]

Napisane przez Magdzinska85

Cześć Dziewczyny współczuję tych nieprzespanych nocy... :/ Oby i u Was szybko się to unormowało... u nas jak zaczęłam karmić mm wtedy zaczęło wszystko być jak w zegarku
U nas nie ma na co narzekać, Zuzia śpi od 20-21 do 6 rano... budzi się i zaczyna wariacje w łóżeczku... Ładnie je, zjada już cały słoiczek marchewki z jabłuszkiem, na deser tez jabłuszko. Jutro zamierzam wprowadzić zupkę jarzynową - zobaczymy jak ją przyjmie. Wcześniej robiła nam kupkę raz na dzień lub na 2 dni, a odkąd rozszerzyliśmy dietę robi 2-3 dziennie.
Jutro też z 4 porcji kleiku ryżowego schodzimy na 3 porcje kleiku i 1 porcję kaszki.

Dzisiaj kończy 5 miesięcy jak to szybko zleciało

Ooo jak już dużo je 😊 wszystkiego najlepszego dla Zuzi 😘 nasza Zuzia dzisiaj kończy 4 miesiące 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agaczilla21]

Melduje się od mamy 😊 M mnie powqrwial jeszcze przed wyjazdem...ale...nie będę pisać bo szkoda sobie humoru psuć...

Magdzinska Zuzia ladnie je ale wg mojej opinii (choc za experta sie nie uważam) za dużo rozmaitości jak na 5miesiecznego bobasa...

[Lucy31]

Pojechaliśmy na Rodos, wszystko fajnie. Bartuś popodziwiał pomidorki, czeresieńki jak zaczarowany. Ale cholerka jest taki skwar, że się siedzieć nie dało.Pot się leje każdym rowkiem A już nakarmić go w terenie Każdy listek, każda mucha to mega zjawisko Głowa mu latała na boki jak chorągiewka na wietrze Ciekawskie to to Pospał ze 20 minut i w dupie miał, przyroda ciekawsza Wróciliśmy do domu. Teraz sprzedałam go ojcu. Gó.. mnie obchodzi że ma pracę Jest niedziela, niech siedzi z dzieckiem. Matka musi wypocząc. Potem znowu cały tydzień się nawet nie pobawią. Poszłam więc do wanny, maseczka, golenie, peelingi ahh odzyłam. Alez takie rzeczy są potrzebne

Napisane przez marciar7

Ty sie nie smiej. W mojej rodzinie wujek wieczorami z ciocia pakowali corke zeby ja uspac na noc i jezdzili po miescie. Tylko to dzialalo
Serio

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nom, to faktycznie niezabawne, sama znam takich ludzi, bywało że jeździli o 2/3 w nocy a potem jak zombie do pracy szli.

Dziewczyny, forum to forum. Każda pisze ze swojej perspektywy, wiadomo. Ja tez bym wolała móc siedzieć z Bartusiem i zawołać męża, ze weź mi podaj to czy tamto. a nie moge, bo jego wiecznie nie ma Więc suma sumarum dziecko mam w miare grzeczne, a wieczorami i tak padam na pysk bo się zwyczajnie dwoję troję. I ja chcę drugie, chyba oszalałam
A ktoś inny powie, że wolałby takie dziecko ale w zamian coś tam innego. No takie życie.

To mi przypomina tez jak byłam tu na forum w roli staraczki. Laski na wątku zachodziły, chwaliły się tym, obwieszczały swoje bety, a ja ryczałam do poduszki, że czemu to nie ja. to forum mnie wpędziło w mega depresję, 2 lata ryczenia Więc trochę tam rozumiem Aninis
Ale suma sumarum doczekałam się i ja, w końcu i ja mogłam sie pochwalić betą i zdaję sobie sprawę, że wtedy to zabolało inne, które jeszcze sie nie doczekały.. ale co poradzić.

[Magdzinska85]

Agnieszka_2293 wszystkiego dobrego także dla Waszej Zuzi

Agata jedzenie u nas idzie zgodnie z zaleceniami lekarza. Zuzia nie bóli brzuszka, nic jej nie obsypuje. Z kupkami jest ok wiec nie ma przeciwwskazań do rozszerzenia. Koleżanka która ma córeczkę 3 tyg. starszą już dawno karmi zupkami.

[marciar7]

Napisane przez Lucy31

Pojechaliśmy na Rodos, wszystko fajnie. Bartuś popodziwiał pomidorki, czeresieńki jak zaczarowany. Ale cholerka jest taki skwar, że się siedzieć nie dało.Pot się leje każdym rowkiem A już nakarmić go w terenie Każdy listek, każda mucha to mega zjawisko Głowa mu latała na boki jak chorągiewka na wietrze Ciekawskie to to Pospał ze 20 minut i w dupie miał, przyroda ciekawszaWróciliśmy do domu. Teraz sprzedałam go ojcu. Gó.. mnie obchodzi że ma pracę Jest niedziela, niech siedzi z dzieckiem. Matka musi wypocząc. Potem znowu cały tydzień się nawet nie pobawią. Poszłam więc do wanny, maseczka, golenie, peelingi ahh odzyłam. Alez takie rzeczy są potrzebne





nom, to faktycznie niezabawne, sama znam takich ludzi, bywało że jeździli o 2/3 w nocy a potem jak zombie do pracy szli.

Dziewczyny, forum to forum. Każda pisze ze swojej perspektywy, wiadomo. Ja tez bym wolała móc siedzieć z Bartusiem i zawołać męża, ze weź mi podaj to czy tamto. a nie moge, bo jego wiecznie nie ma Więc suma sumarum dziecko mam w miare grzeczne, a wieczorami i tak padam na pysk bo się zwyczajnie dwoję troję. I ja chcę drugie, chyba oszalałam
A ktoś inny powie, że wolałby takie dziecko ale w zamian coś tam innego. No takie życie.

To mi przypomina tez jak byłam tu na forum w roli staraczki. Laski na wątku zachodziły, chwaliły się tym, obwieszczały swoje bety, a ja ryczałam do poduszki, że czemu to nie ja. to forum mnie wpędziło w mega depresję, 2 lata ryczenia Więc trochę tam rozumiem Aninis
Ale suma sumarum doczekałam się i ja, w końcu i ja mogłam sie pochwalić betą i zdaję sobie sprawę, że wtedy to zabolało inne, które jeszcze sie nie doczekały.. ale co poradzić.

Moj nalezy do takich ze marudzi ciagle o nawet podanie czegokoleiek np. Pomoze nie powiem ale oczami nawywraca i mnie tym tak wkurza :-D ale zmuszam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vivien26]

Ja tez juz dokarmiam Vivi i obiadkami i deserkami i kaszkami ale i tak nie koniecznie spi.Chyba ze to przez zabki nie chce spac...sama juz nie wiem

[esor]

Napisane przez Lucy31

Pojechaliśmy na Rodos, wszystko fajnie. Bartuś popodziwiał pomidorki, czeresieńki jak zaczarowany. Ale cholerka jest taki skwar, że się siedzieć nie dało.Pot się leje każdym rowkiem A już nakarmić go w terenie Każdy listek, każda mucha to mega zjawisko Głowa mu latała na boki jak chorągiewka na wietrze Ciekawskie to to Pospał ze 20 minut i w dupie miał, przyroda ciekawszaWróciliśmy do domu. Teraz sprzedałam go ojcu. Gó.. mnie obchodzi że ma pracę Jest niedziela, niech siedzi z dzieckiem. Matka musi wypocząc. Potem znowu cały tydzień się nawet nie pobawią. Poszłam więc do wanny, maseczka, golenie, peelingi ahh odzyłam. Alez takie rzeczy są potrzebne





nom, to faktycznie niezabawne, sama znam takich ludzi, bywało że jeździli o 2/3 w nocy a potem jak zombie do pracy szli.

Dziewczyny, forum to forum. Każda pisze ze swojej perspektywy, wiadomo. Ja tez bym wolała móc siedzieć z Bartusiem i zawołać męża, ze weź mi podaj to czy tamto. a nie moge, bo jego wiecznie nie ma Więc suma sumarum dziecko mam w miare grzeczne, a wieczorami i tak padam na pysk bo się zwyczajnie dwoję troję. I ja chcę drugie, chyba oszalałam
A ktoś inny powie, że wolałby takie dziecko ale w zamian coś tam innego. No takie życie.

To mi przypomina tez jak byłam tu na forum w roli staraczki. Laski na wątku zachodziły, chwaliły się tym, obwieszczały swoje bety, a ja ryczałam do poduszki, że czemu to nie ja. to forum mnie wpędziło w mega depresję, 2 lata ryczenia Więc trochę tam rozumiem Aninis
Ale suma sumarum doczekałam się i ja, w końcu i ja mogłam sie pochwalić betą i zdaję sobie sprawę, że wtedy to zabolało inne, które jeszcze sie nie doczekały.. ale co poradzić.

Właśnie to samo widziałam na forum Staraczek, bo tam już dołączyłam, jako że na pod koniec roku zaczynamy, że są tam takie co od 2014 nie mogą zajść w ciąże, a dołączają nowe i np nie uda się pierwszy, drugi cykl i narzekają co jest NORMALNE wg mnie i trzeci cykl bach i się udaje - więc się cieszą piszą i to też jest Normalne, a tamte się wkurzają. Nie wiem to niech założą może wątek dla tych co mają problemy z zajściem w ciąży, bo na wątku ogolno-staraczkowym przecież to nie wina ani tych co nie Mogą, ani tych co mogą szybko zajść wina, że są takie rozbieżności.

A Ty Lucy masz już swoje szczęście i to jakie kochane
Super, że taki ciekawski świata, pomysł co będzie jak będzie umiał chodzić i biegać hihi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Napisane przez marciar7

Moj nalezy do takich ze marudzi ciagle o nawet podanie czegokoleiek np. Pomoze nie powiem ale oczami nawywraca i mnie tym tak wkurza :-D ale zmuszam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hehe znam to! Ale mój po ostatnich kłótniach bardzo się zmienił i dużo dużo bardziej pomaga

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Napisane przez Vivien26

Ja tez juz dokarmiam Vivi i obiadkami i deserkami i kaszkami ale i tak nie koniecznie spi.Chyba ze to przez zabki nie chce spac...sama juz nie wiem

A jakie to kaszki? I jak się kleik robi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magdzinska85]

Vivien26 ile idzie u Waz zabków bo u nas dziiaj zauwazyłam grugi który zaczyna sie przebijac i 2 na górze ale Zuzia na szczescie nie goraczkuje tylko moze troche wiecej marudzi.

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Esor my kleik dajemy ryzowy, na 180 ml dajemy 4 porcje kleiku, mieszam i normalnie podgrzewam tak jak mleko. Z kaszkami tez bedzie podobnie, 1 porcja kaszki manny i 3 porcje kleiku ryzowego. Po tygodniu 2 porcje tego i 2 tego.

[Vivien26]

Ja jej kupilam takie kaszki i podaje na przemian

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Nie da sie wkleic zdjec nie wiem dlaczego ja jej kupilam kaszke Bebivita bananowa,hippa biszkoptowa i Alete miodowa i podaje je na przemian

[Lola2828]

Napisane przez Lucy31

Pojechaliśmy na Rodos, wszystko fajnie. Bartuś popodziwiał pomidorki, czeresieńki jak zaczarowany. Ale cholerka jest taki skwar, że się siedzieć nie dało.Pot się leje każdym rowkiem A już nakarmić go w terenie Każdy listek, każda mucha to mega zjawisko Głowa mu latała na boki jak chorągiewka na wietrze Ciekawskie to to Pospał ze 20 minut i w dupie miał, przyroda ciekawszaWróciliśmy do domu. Teraz sprzedałam go ojcu. Gó.. mnie obchodzi że ma pracę Jest niedziela, niech siedzi z dzieckiem. Matka musi wypocząc. Potem znowu cały tydzień się nawet nie pobawią. Poszłam więc do wanny, maseczka, golenie, peelingi ahh odzyłam. Alez takie rzeczy są potrzebne





nom, to faktycznie niezabawne, sama znam takich ludzi, bywało że jeździli o 2/3 w nocy a potem jak zombie do pracy szli.

Dziewczyny, forum to forum. Każda pisze ze swojej perspektywy, wiadomo. Ja tez bym wolała móc siedzieć z Bartusiem i zawołać męża, ze weź mi podaj to czy tamto. a nie moge, bo jego wiecznie nie ma Więc suma sumarum dziecko mam w miare grzeczne, a wieczorami i tak padam na pysk bo się zwyczajnie dwoję troję. I ja chcę drugie, chyba oszalałam
A ktoś inny powie, że wolałby takie dziecko ale w zamian coś tam innego. No takie życie.

To mi przypomina tez jak byłam tu na forum w roli staraczki. Laski na wątku zachodziły, chwaliły się tym, obwieszczały swoje bety, a ja ryczałam do poduszki, że czemu to nie ja. to forum mnie wpędziło w mega depresję, 2 lata ryczenia Więc trochę tam rozumiem Aninis
Ale suma sumarum doczekałam się i ja, w końcu i ja mogłam sie pochwalić betą i zdaję sobie sprawę, że wtedy to zabolało inne, które jeszcze sie nie doczekały.. ale co poradzić.

Tak zwana z dupy rynna 😁 Matka relaksuj się należy Ci się po całym tygodniu może i ja się skuszę 😁 moja twarz krzyczy o piling kawitacyjny a ja nie mam 10 min dla niej z lenistwa 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marciar7]

Napisane przez Lola2828

Tak zwana z dupy rynna 😁 Matka relaksuj się należy Ci się po całym tygodniu może i ja się skuszę 😁 moja twarz krzyczy o piling kawitacyjny a ja nie mam 10 min dla niej z lenistwa 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A coz to ten kawitacyjny? 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aninis]

Napisane przez esor

Cześć! Piękna dziś pogoda
Jesteśmy niewyspani, bo Hania dzień zaczęła po 5 dziwna ona jest, raz śpi do 9-10 przez kilka dni, a potem kilka dni 4-6 zaczyna dzień. Gdzie tu logika

100 lat dla Zuzi!

Masakra... Czytałam dalej co pisałaś. Serio nie mam pojęcia co doradzić. Po prostu tego nie Czaje!!!! jak dziecko może spać 7 h dziennie... na pocieszenie może małe ale powiem Ci ze w najgorszych momentach skoku Hania też spała po 7-9 h dziennie przez kilka dni i potem się zmieniało... W normalne dni śpi 11-12 h łącznie około. Podobno są dzieci co śpią 17 h nawet

Dobrze że Zuzia i Michał byli grzeczna i ogólnie że chrzest był ok



Rozumiem, że Ci chodziło o mnie Aninis, każdy ma inne progi, przyzwyczajenie i tak dalej. I ktoś kto ma dziecko takie jak Ty i zacznie dzień o 6 po całej nocy to święto i jest super, a jak ja np przyzwyczajona do tego, że Hania śpi długo i ide spać tak jak dzisiaj np o 2 ("bo i tak się wyspie do tej 9") a tu ona nagle zaczyna dzień o 5 czy 6 to mam prawo być niewyspana i niemiło zaskoncozna bo w kategoriach Hani to była zła noc. A wiadomo. Że piszę w kategoriach Hani bo to jej mama jestem i z nią żyje.

To tak jak nie wiem, kupiłam klimatyzację za 1500 i się cieszę to nie mogę tego napisać? Jest tu pewnie ktoś kogo nie byłoby stać na taki wydatek, ale też ktoś dla kogoś klima za 1500 jest śmieszna i wolał założyć taka naścienna porządna za 10000, ale co z tego, dla mnie ten zakup był super i to mówię i nie mogę się Każdym przejmować bo wiadomo że piszę że swojej perspektywy

Rozumiem Cie i uważam, że dobra decyzję podjelas ja bym tak zrobiła i sama też nie będę czekać do ukończenia 6 mż z rozszerzeniem. jak trochę wcześniej spróbujesz jej coś podać to wcale nic się jej nie stanie. Zwłaszcza w Twojej sytuacji. Pomału, może się uda, trzymam kciuki jak zawsze za Zoche. I może kubeczek coś da...

Tak u nas Podobnie, szum sztuczny to jak Hania jest senna, a jak nie jest senna to tylko prawdziwa suszarka. No, ale u Aninis nic nie działa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak dokładnie.
Bo widzisz tak jak sama napisałaś... każdy pisze z własnej perspektywy. A moja perspektywa jest taka, że po kolejnej nieprzespanej nocy ledwo trafiam do drzwi od łazienki i dziwnie mi się później czyta, że masz problem bo tż odwiesił ręcznik nie tam gdzie trzeba.
Nooo ale z Twojej perspektywy to może być faktycznie koniec świata 😉
A z mojej perspektywy wszystko mnie drażni od kilku dni... nie wysypiam się... źle się czuję... ciągle mnie gardło boli i lepiej chyba żebym nie wchodziła na wizaż przez kilka dni.
Mam nadzieję, że za parę dni będę w lepszym nastroju.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Napisane przez esor

Właśnie to samo widziałam na forum Staraczek, bo tam już dołączyłam, jako że na pod koniec roku zaczynamy, że są tam takie co od 2014 nie mogą zajść w ciąże, a dołączają nowe i np nie uda się pierwszy, drugi cykl i narzekają co jest NORMALNE wg mnie i trzeci cykl bach i się udaje - więc się cieszą piszą i to też jest Normalne, a tamte się wkurzają. Nie wiem to niech założą może wątek dla tych co mają problemy z zajściem w ciąży, bo na wątku ogolno-staraczkowym przecież to nie wina ani tych co nie Mogą, ani tych co mogą szybko zajść wina, że są takie rozbieżności.

A Ty Lucy masz już swoje szczęście i to jakie kochane
Super, że taki ciekawski świata, pomysł co będzie jak będzie umiał chodzić i biegać hihi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------


Hehe znam to! Ale mój po ostatnich kłótniach bardzo się zmienił i dużo dużo bardziej pomaga

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------


A jakie to kaszki? I jak się kleik robi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Esor ja Cię bardzo proszę 😂😂😂 Twoja logika jest pokrętna. Czyli w skrócie powinny być 2 wątki staraczek... 1 dla tych co się starają i im wychodzi... a 2 dla tych co się starają ale im nie wychodzi 😊

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[re_nata]

U nas pobutki w nocy co 2 godzinki i nawet pierwszy dłuższy sen max 23:30 i spać też później chodzi. I pobutka 4-5 choc mam teraz na nia sposob wkladam do wozka i jeszcze mi zaspi do 7-8.Do tego dzis i wczoraj budzi sie z placzem albo placze przez sen. Teraz padla nie kapana nie przebrana i nie wiem czy to drzemka czy nocny sen bo o tej porze zaczynamy rytuał kąpiel.
Magdzinska,vivien skąd wiecie co jak podawać jak robić dla mnie to czarna magia😨 i strasznie boję się tego rozszerzania diety😢


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lola2828]

Napisane przez marciar7

A coz to ten kawitacyjny? 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To taki piling prądem mam taki domowy 😁 dałam trochę kasy a nie mam czasu go robić 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_2293]

O jeżu kolczasty... Chcemy z tż iść w sierpniu na wesele i dzisiaj odciągnęłam mleko i chciałam dać Zuzi butlę. Ale się darła, w ogóle jej nie chciała zassać, chyba zapomniała jak się ssie butlę 😢

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marciar7]

Napisane przez Lola2828

To taki piling prądem mam taki domowy 😁 dałam trochę kasy a nie mam czasu go robić 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z pradem o niezle

Napisane przez agnieszka_2293

O jeżu kolczasty... Chcemy z tż iść w sierpniu na wesele i dzisiaj odciągnęłam mleko i chciałam dać Zuzi butlę. Ale się darła, w ogóle jej nie chciała zassać, chyba zapomniała jak się ssie butlę 😢

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez mamy w sierpniu slub przyjaciolki i pewnie bede znow przyjezdzac co chwila :-( a twoja moze sie przekona jeszcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magdzinska85]

Napisane przez Vivien26

Ja jej kupilam takie kaszki i podaje na przemian

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Nie da sie wkleic zdjec nie wiem dlaczego ja jej kupilam kaszke Bebivita bananowa,hippa biszkoptowa i Alete miodowa i podaje je na przemian

Vivien i bez problemu jej podchodzą te smakowe?

[Vivien26]

Pewnie jak na razie kroluje miodowa i waniliowa w zasadzie to obiadki tez lubi jesc i deserki.Ale zauwazylam ze bardziej niz miesko woli warzywka i owoce

Renatka to nic skomplikowanego na poczatku dajesz troszke i obserwujesz czy nic sie nie dzieje ( bol brzucha,wysypka itp) jak nie to na drugi dzien wiecej i znow to samo nie ma sie czego bac noe taki diabel straszny