Ekskluzywny Klub "Stojące nad grobem" dla minimum ćwierćwiecznych. Cz. III

[Kasza Manna]

Mww, jakieś to pocieszenie jest (zwłaszcza w perspektywie świąt ), ale tak ogólnie wkurza mnie fakt, że mam 28lat i nie mam swojego miejsca na ziemi.

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Wiecie co? TŻ dostał info, że dziś nadal nie będzie wypłaty, bo "nie dostali podpisu jakiegoś szefa". Ostatni dzień miesiąca. Brak słów.

edit: i to ten sam szef, który nie zatwierdził wypłat przed Wielkanocą, skazując nas na pożyczanie kasy w piątek przed świętami.
Dzięki niemu mój ostatni weekend we Włoszech będzie zepsuty

[Malla]

Kasza - mój chłop nie dostał jeszcze wrześniowej wypłaty, a w umowie mają do 5. dnia miesiąca...

[Kasza Manna]

Malla, my ostatnia wypłatę mieliśmy przed 20 lipca, więc rozumiesz
Wklepać trzeba wszystkim, którzy takie cyrki robią, naprawdę. Niezależnie od narodowosci

[Malla]

Jeszcze jakby firma źle prosperowała, ale jak widzę, że szef kupuje nowe auto, a wypłaty nie przelał, to szlag mnie trafia...

[Kasza Manna]

Napisane przez Malla

Jeszcze jakby firma źle prosperowała, ale jak widzę, że szef kupuje nowe auto, a wypłaty nie przelał, to szlag mnie trafia...

Wiadomo góra zawsze ma dobrze.

[Convalariamayalis]

Siemanko staruchy

Właśnie pomalowałam jedną warstwą szpony czerwonym lakierem i czekam aż porządnie wyschnie.
U mnie piękna pogoda i mam nadzieję, że utrzyma się przez weekend

Nie wiem czy Wam pisałam o tym jak złożyłam pisemny wniosek do dyrektor o awans z młodszego asystenta na asystenta. Wczoraj dostałam odpowiedź. Dyrektor się zgodziła, tyle że ze względu na złą sytuację finansową firmy, dopiero od przyszłego roku mogę liczyć na trochę większe pieniądze.
Oczywiście kadry wręczając odpowiedź, zaraz to skomentowały, że źle to załatwiłam, bo niby nie drogą służbową. A byłam z pismem u dyrektorki najpierw, a potem przeszło przez kancelarię i trafiło do kadr.

Kasza, Malla rzeczywiście kijowa sprawa z tymi wypłatami. Współczuje dziewczyny
No mojej pracy daleko wg mojej opinii do ideału, ale jeżeli chodzi o wypłaty to jak pracuje już 3 lata nigdy nie było poślizgu.

Według nich termin "singiel" jest przereklamowane, bo ludzie wcale nie chcą żyć w samotności tylko nie potrafią znaleźć sobie partnera/partnerki więc mieszkają sami... chyba nie pomyśleli o tym, że co niektórzy w wieku 20-stu paru lat mogli być w związkach, nie układało się i postanowili przez jakiś czas pobyć sami....

Srata trata ... tyle powodów singlostwa ilu singli. Nie można tak upraszczać i wrzucać do jednego wora. Choć może rzeczywiście ja nie potrafię sobie nikogo znaleźć .

[badymka]

Hej!
Nie dam rady nadrobić i powiem szczerze że nawet mi się nie bardzo chce.
Znikam na kilka dni. Nie pytajcie gdzie bo sama nie wiem. Chce spakować plecak i pójść w cholerę.
Miłego weekendu

[Kasza Manna]

Coni, gratuluję

Badymka, gdzie Cię niesie? Uważaj na siebie!

[olla74]

Napisane przez Malla

Kasza - mój chłop nie dostał jeszcze wrześniowej wypłaty, a w umowie mają do 5. dnia miesiąca...

Mój mąz czeka na kasę z kwietnia z dużej roboty.Powiem Wam,że tak cieńko finasowo jak przez ostatnie miesiące to chyba w życiu nie mieliśmy.Pocieszam się,żę 7 lat tłustych, 7 chudych (kilogramowo akurat mam nadwyżkę ale może zleci przy dołku finansowym )
Miłeg weekendu, korzystajcie z pięknej jesieni.

Napisane przez Kasza Manna

Coni, gratuluję

Badymka, gdzie Cię niesie? Uważaj na siebie!

No co tam młodzieży?

[kurczak Wolf]

Hej z wieczora

U mnie mówiło się waksy

Kasza - ja się już kiedyś wypowiadałam, jakie mam zdanie o takich długich rozstaniach - więc jak się będziesz kiedyś przez ten wyjazd czuła totalnie do - to jestem pełna zrozumienia

Badymka - chyba ktoś przelał kroplę goryczy, co? Uważaj na siebie i nie szalej w afekcie...

Coni - gratulejszyn i też mi akurat schną czerwone pazury - sztuk: 20

Malla - fajna kobitka w avie

wszystkim życzę dobrej nocy (mniej lub bardziej ekscytującej - zaleznie od gustu )

[Kasza Manna]

Olla, może faktycznie teraz jest taka czarna, biedna seria, a później już wszystkie będziemy miały lepiej? Oby

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Napisane przez kurczak Wolf

Hej z wieczora

U mnie mówiło się waksy

Kasza - ja się już kiedyś wypowiadałam, jakie mam zdanie o takich długich rozstaniach - więc jak się będziesz kiedyś przez ten wyjazd czuła totalnie do - to jestem pełna zrozumienia

U mnie też waksy, ale to jako zdrobnienie od wagarów, więc mało finezyjne.

Wiesz, sęk w tym, że już się przez to źle czuję, bo boję się tego, co będzie. I to nie w kwestii znalezienia innego słonia (czy TŻ słonicy ), a przyzwyczajenia się do życia tam, praca, może szkoła. A później znów będzie trzeba (?) to rzucić, bo TŻ się obroni i gdzieś się zapuści w Europę do pracy.

[kurczak Wolf]

No nie zazdroszczę... jak się gdzieś dłużej przebywa - to zwykle zapuszcza się mniejsze lub większe korzonki... Może powinniście ustalić z chłopakiem jakiś plan - albo chociaż zarys... Bo kompletny brak stabilizacji może rodzić poważne frustracje...

[Kasza Manna]

Frustracja to od kilku mcy moje drugie imię
Plan jest, od kilku lat. Co z tego, skoro nie dotrzymuje się terminów.

[dzinek]

Dobra czy zla noc to sie okaze
Witam zgrzybiale, teraz powinien byc wysyp

Kasza zalezy jakie flustracje ale znam tylko jedna dobrze dzialajaca metode na to, zreszta szeroko przez nas propagowana
Mysl pozytywnie samoloty nie lataja tylko w jedna strone, jak bedziesz miala dosc to pakujesz sie w moja lampe i jazda

U nie bryndza, chora jestem
a jutro ma byc kolo 30C

Olla niech dziecie spi w aparacie( terzba sie przyzyczaic ale sie da) i chodzi po domu, nich go nie zabiera poza, bo tak czy siak gdy Cie nie ma w zasigu to go wyjmuje

[Kasza Manna]

Dzinek, na moje frustracje powinnam się zalać w trupa (to też w wątku robimy, więc wszystko pozostaje w normie ).
Zdrowiej
TŻ też jest smarkaty, przez to jeszcze bardziej marudny

Miłej soboty, stareńkie

[Malla]

Kasza, a jakie macie plany, które się nie realizują?

[Kasza Manna]

Malla, może nie tyle się nie realizują, co ślimaczą.
Niezrealizowane są raczej te tylko moje.

[kurczak Wolf]

Hej Starowinki (i Ty droga Frustracjo również )

wpadłam się przywitać leniwie, bo dość mocno śnięta jestem...

Dzinek - nie daj się zarazkom

Z pracy dobiegają mnie takie newsy organizacyjne, że normalnie cały dzień się z tym wszystkim przegryzam... co skutkuje zrąbanym humorem...

A wiecie - mój Mały odkrył wczoraj coś niezwykle interesującego... - aż mu dech w piersiach zaparło... i to coś się porusza - więc Mały się ekscytuje - a im bardziej się ekscytuje, tym bardziej owe cosie się poruszają... i tak dalej... perpetum mobile... Też tak reagujecie na widok swoich stópek?

Miłego wieczoru

[mww]

Napisane przez kurczak Wolf

Też tak reagujecie na widok swoich stópek?

Miłego wieczoru

tak! szczególnie jak są pięknie pomalowane pazurki

[Kasza Manna]

Kurczaku, uwielbiam opowieści o Kurczątku Stópki to fajna rzecz. Mały fetyszysta

[Convalariamayalis]

Cześć dziewczynki Jak tam weekendzik mija?

Ja dziś wybrałam się na zwiedzanie nowo otwartej galerii Kaskada. Wiem, że powinnam lepiej spożytkować czas, zwłaszcza w taką pogodę, ale nie mogłam się oprzeć Co prawda i tak nie dałam rady obejść wszystkiego, za dużo tego

Napisane przez Kasza Manna

Coni, gratuluję

Coni - gratulejszyn i też mi akurat schną czerwone pazury - sztuk: 20

Dzięki dziewczyny, teraz tylko czekać do 2012. U mnie pazurków wysuszyło się 10, jutro może dołożę kolejne 10

Z pracy dobiegają mnie takie newsy organizacyjne, że normalnie cały dzień się z tym wszystkim przegryzam... co skutkuje zrąbanym humorem...

No u mnie też przetasowania są i po Nowym Roku się szykują. Niestety nie wiem czy wyjdzie to na dobre czy na złe

[dzinek]

Napisane przez kurczak Wolf

Dzinek - nie daj się zarazkom

Z pracy dobiegają mnie takie newsy organizacyjne, że normalnie cały dzień się z tym wszystkim przegryzam... co skutkuje zrąbanym humorem...

Staram sie
Daj te newsy, co tam skrzecza?

Napisane przez mww

tak! szczególnie jak są pięknie pomalowane pazurki

looo widze ze wszystkie maja cegielki, ze mna wlacznie

[agusia8524]

Dobry staruchy

jak mnie łepetyna boli auuuuuuuuu
co do pazurów to każdy mam na inny kolor
Ja dziś w końcu dorwałam i zmolestowałam trąbalskiego od razu mi lepiej

Te weekendy męczą mnie coraz bardziej... wczoraj byłam w Łodzi zawieźć brata rzeczy, w domu żałoba, bidna mamuśka zostaje tylko z babcią, a ja finansowo po prostu się zażynam jest masakra....

Badymka gdzie jesteś daj znać...

Kurczaku niech się młody edukuje, a nie później dziewczyny go napadną a on nieświadomy będzie

Kasza biedaczysko Ty moje, ja też nie cierpię rozstań

[kurczak Wolf]

Napisane przez mww

tak! szczególnie jak są pięknie pomalowane pazurki

Napisane przez Kasza Manna

Kurczaku, uwielbiam opowieści o Kurczątku Stópki to fajna rzecz. Mały fetyszysta

Za mamą Ja też bardzo zwracam uwagę na stopy - po prostu nie mogę się oprzeć Nie kręcą mnie - tylko po prostu baaaardzo przykuwają moją uwagę

A co do przyczyny mojej przegryzki... po prostu - zmiana miejsca (funkcja ta sama), zmiana współpracowników - ze starymi się zżyłam, zmiana godzin pracy - na zdecydowanie gorsze, zmiana "materiału" z którym pracuję... - a to jest akurat trudne emocjonalnie... no i plotka (mam nadzieję, że tylko plotka), że w zarządzaniu ma maczać paluchy taka jedna baba-senny koszmar... Ot i tyle...

Ej dziewczyny... czy to jest normalne, że Młoda szlaja się po podwórku z kolegą 4 lata starszym? Grają w piłkę, gadają, gonią się... i takie tam... No przecież dzieci płci przeciwnej - i z taką różnicą wieku powinny się raczej - co najmniej unikać Świat staje do góry nogami...

---
Agusia! Ty modliszko!

[agusia8524]

Napisane przez kurczak Wolf

Za mamą Ja też bardzo zwracam uwagę na stopy - po prostu nie mogę się oprzeć Nie kręcą mnie - tylko po prostu baaaardzo przykuwają moją uwagę

A co do przyczyny mojej przegryzki... po prostu - zmiana miejsca (funkcja ta sama), zmiana współpracowników - ze starymi się zżyłam, zmiana godzin pracy - na zdecydowanie gorsze, zmiana "materiału" z którym pracuję... - a to jest akurat trudne emocjonalnie... no i plotka (mam nadzieję, że tylko plotka), że w zarządzaniu ma maczać paluchy taka jedna baba-senny koszmar... Ot i tyle...

Ej dziewczyny... czy to jest normalne, że Młoda szlaja się po podwórku z kolegą 4 lata starszym? Grają w piłkę, gadają, gonią się... i takie tam... No przecież dzieci płci przeciwnej - i z taką różnicą wieku powinny się raczej - co najmniej unikać Świat staje do góry nogami...

---
Agusia! Ty modliszko!

Może zacznij Młodemu pazurki malować...będzie zachwycony

Co do córki... przyjaźń nie zna granic, kwestia charakterów, zainteresowań, obserwuj dyskretnie, ale myślę, że "czasem tak bywa" iż przyjaźnią się ludzie pozornie do siebie nie pasujący i już

Kurczaczku kochany ja modliszka??? jaaaa?? niemożliwe, Trąbalski też wyglądał na zadowolonego

[Malla]

Kurczaku, faktycznie rzadko się to zdarza. Kumplowałam się ze starszymi, ale to byli koledzy moich braci albo sąsiedzi, byliśmy niejako "skazani" na siebie.

[plastikowa biedronka]

hej staruszki wybaczcie, ale nie dam rady szczegółowo Was nadrobić ani odpisać. dwa dni zajęć wypompowały mnie totalnie także znikam zaraz odsypiać albo przynajmniej poleżeć, bo siedzenia mam dość. powiem tylko, że ten rok ciężko się zapowiada - no ale zobaczymy.
wpadnę jutro, a przynajmniej się postaram, bo dzień mam szczelnie zapełniony od rana do wieczora
buziaczki i uściski

[mww]

A mnie wciągnęła na fb pewna gra zbijanie kuleczek

[agusia8524]

Napisane przez mww

A mnie wciągnęła na fb pewna gra zbijanie kuleczek

[mww]

Napisane przez agusia8524

no co?????? wczoraj rano wstałam i zamiast szykowac śniadanie to zaczęłam grać.... o mały włos spóźniłabym się na obiad do mamuśki

Mamy październik - czas ucieka jak szalony.... za 3 miesiące stukną mi 34 latka normalnie "toż to szok"