Polecamy:

lalka3 · 2013-02-07, 22:42

Witam ponownie.widze ze nie ma wielu ochotnikow by udzielic odp na moje pytanie dot laczenia grzyba i drozdzy...ok

zadam inne..poniewaz przerwa 10cio dniowa zbiegla sie w czsie z wyjazdem,zostawilam grzyba pod opieka narzeczonemu w wodzie z cukrem w sloiku w lodowce.nakazalam mu zmieniac wode co drugi dzien.po powrocie z urlopu reaktywowalam grzyba w mleku.ale wydaje mi sie ze on jest taki dziwny jakis.kefir jakis bardziej wodnisty i albo mi sie wydaje bo w koncu go nie pilam i zapomnialam albo sie zepsol..nie smierdzi plesnia. Mialyscie jakies dosw z zepsutym grzybem?jak wyglada? Czy nawet zepsuty produkuje kefir?? Jak to poznac? A cha..moja mama ktora jest mikrobiologiem mowi ze na studiach juz profesor im dawal tego grzyba ale i ostrzegal ze zle traktowany sie skoguci albo zkoguci

i bedzie wydzielal toksyny i szkodzil. Malo wiadomosci jest na ten temat.

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Witam ponownie.widze ze nie ma wielu ochotnikow by udzielic odp na moje pytanie dot laczenia grzyba i drozdzy...ok

zadam inne..poniewaz przerwa 10cio dniowa zbiegla sie w czsie z wyjazdem,zostawilam grzyba pod opieka narzeczonemu w wodzie z cukrem w sloiku w lodowce.nakazalam mu zmieniac wode co drugi dzien.po powrocie z urlopu reaktywowalam grzyba w mleku.ale wydaje mi sie ze on jest taki dziwny jakis.kefir jakis bardziej wodnisty i albo mi sie wydaje bo w koncu go nie pilam i zapomnialam albo sie zepsul..nie smierdzi plesnia. Mialyscie jakies dosw z zepsutym grzybem?jak wyglada? Czy nawet zepsuty produkuje kefir?? Jak to poznac? A cha..moja mama ktora jest mikrobiologiem mowi ze na studiach juz profesor im dawal tego grzyba ale i ostrzegal ze zle traktowany sie skoguci albo zkoguci

i bedzie wydzielal toksyny i szkodzil. Malo wiadomosci jest na ten temat.

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

Loj co to. Chcialam edytowac straszny blad ortograficzny a tu caly tekst sie skopiowal..chyba grzyb sie s/zkogucil i juz sa tego efekty...ehehehe

Haegtesse · 2013-02-08, 15:36

ja tez grzyba czasem zostawilam na jakies 2-3 dni i rzeczywiscie po tym byl jakis dziwny, wolnista gora i gesty dol, nie byl taki jak kiedys wiec go po prostu wyrzucilam...

lalka3 · 2013-02-09, 11:16

O to juz jaks podpowiedz

wanitatywna · 2013-02-10, 23:41

Cześć. Od jakiegoś czasu (bardzo krótkiego) hoduję grzybka i zauważyłam, że jest trochę taki - nie wiem jak to nazwać - obśluziony. Wcześniej nie zwróciłam uwagi czy grzybek wydziela śluz, a nigdzie też nie mogę znaleźć informacji na ten temat. Tak ma być?

Haegtesse · 2013-02-11, 13:57

jak sie go plucze woda to ta woda z grzybka jak przesypujesz z sitka do naczynia jest ciagnaca, jakby ze sluzem wiec tak, wszystko ok

numiko · 2013-02-11, 15:30

lalka3 - jesli chodzi o pozostawienie grzybka w lodówce z woda i cukrem - to pierwsze słyszę, żeby tak robić.

Grzybka tybetańskiego zalewa się tylko i wyłącznie mlekiem!!!
Podczas przerwy 10-cio dniowej również zalewamy go mlekiem - można wtedy akurat zredukować ilość grzybka i zalewać tylko taką ilością mleka aby grzybek był zakryty. Ale mleko należy wymieniać a grzybka płukać codziennie Co do pozostawienia w lodówce - obniżona temperatura spowolni jedynie proces tworzenia się kefiru.

Wodą i cukrem to zalewa się tzw. algi czy kryształki ( czyli tibicos).

Pozdrawiam!

wanitatywna · 2013-02-11, 19:11

Cytat:

Napisane przez Haegtesse

jak sie go plucze woda to ta woda z grzybka jak przesypujesz z sitka do naczynia jest ciagnaca, jakby ze sluzem wiec tak, wszystko ok

Dziękuję bardzo!

wanitatywna · 2013-02-11, 19:23

Cytat:

Napisane przez Monika 8 4

Ja stosuje pieczarki

Super!

Dentysta konował Ci przepisał?

lalka3 · 2013-02-12, 11:17

A ja wyczytalam ze mozna woda i do lodowki bo wtedy grzyb sie hibernuje czy przenosi w inny wymiar czy cus.....ehehehe taki zart ,ale z ta woda to naprawde. Ale chyba wraca do normy bo kefirek dobry.czy wasz kefir jest rowniez jest troche czasem kwasnawy?? Moze to zalezy od porcji mleka;

)) pzdr!

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Acha. W jednym artykule bylo ze w samej wodzie w innym ze z cukrem pewnie po to by mial pozywke.ale na logike to woda pewnie nie zaszkodzi po prostu proces produkcji ulega zatrzymaniu a grzyb...spi

numiko · 2013-02-12, 14:05

lalka3 - żeby utrzymać grzybka i nie zmieniać mleka wystarczy opłukanego grzybka zamrozić.

Informacje z wodą i cukrem moim zdaniem nie są prawdziwe.

Co do stopnia kwaśności - przyjęte jest, że należy 2 łyżeczki grzybka zalewać szklanką mleka. Im więcej grzybka i im mniej mleka - tym kefir robi się szybciej, przez co po odstaniu 24 h robi się kwaśniejszy. Aby nie był taki kwaśny należy zredukować ilość grzybka lub zwiększyć ilość mleka.

lalka3 · 2013-02-12, 17:14

No nie wiem czy nie prawdziwe ale takowe wyczytalam,nie chcialam mrozic bo mrozi sie na czas dluzszej przerwy wiec mysle ze woda mu nie zaszkodzila bo zyje,rosnie i produkuje teraz juz dobry kefir.

lalka3 · 2013-02-12, 23:49

A czy U Was podczas robienia kefiru znajduje sie na wierzchu troche jakby wody? Ja nie wycieram sloika po myciu to moze od tego? Musze sprobowac wytrzec i w ten czas obczaic

numiko · 2013-02-13, 16:34

lalka3 - ta "jakby woda" to w uproszczeniu serwatka - tak bym to opisała - rzecz całkowicie normalna

"Robi się" nie tylko na wierzchu ale i w środku

A czy możesz podać linka do tych informacji o wodzie - tak z czystej ciekawości bym przejrzała te rady

lalka3 · 2013-02-13, 17:08

Prosze http://f.kuchnia.o2.pl/temat.php?id_...30,pozostalych nie moge znalezc w obecnej chwili.p.s dziekuje za odp

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Wiem ze to opinia nie potwierdzona badaniami

ale sam zbawienny grzybek rowniez nalezy do medycyny niekonwencjonalnej i nie znajdziemy opinii lekarzy,insytutow itp tylko opinie ze tak powiem uzytkownikow

wiec czemu w tym wypadku nie pokierowac sie rowniez czyjas rada tym bardziej ze to nie pierwsza osoba ktora pisala o tym. pewnie woda nie moze zaszkodzic tak jak pisalam bardziej uspic grzybka.ale skoro wrocil do formy i produkuje kefir to chyba jest ok? Czy myslisz ze sie zepsol i truje nas toksynami? Sama nie wiem co o tym myslec. A sie rozchorowalam z synalkiem od wczoraj a on tez grzyba pije i mysle ze moze to od niego..tzn mam jakie przeziebienie a nie rozstroj zoladka

numiko · 2013-02-13, 19:21

lalka3 - przeczytałam posty z linka i chociaż "arturek" pisze dosyć sensownie to ta jedna wiadomość o zalewaniu wodą zupełnie nie pasuje do pozostałych informacji. Może on wie coś czego my "grzybiarze" nie wiemy?

A tak serio - moim źródłem wszelkiej wiedzy na temat grzybka była strona:

http://grzybektybetanski.pl/

Co do stanu grzybka - nie spotkałam się z opinią aby ktoś zalewał wodą a zatem nie słyszałam też nic o skutkach takiego postępowania. Tak na zdrowy rozsądek - skoro kefir się robi i smakuje jak wcześniej, to chyba wszystko jest ok. Mnie też mimo wiedzy zdarzyło się dwa razy zlać kefir zamiast po 24 h dopiero po 48 h i jakoś wszystko jest jak należy

Anka2307 · 2013-02-21, 14:51

Witam mam pytanie czy może jest ktoś kto chciałby się podzielić ze mną grzybkiem. Oczywiście zapłacę za przesyłkę. Proszę o kontakt.

tereniaa · 2013-02-22, 09:41

Hej
Mam dużo grzybka bo już go mrożę gdyż tak rośnie ale skąd jesteś bo ja z Gdyni

Kahapi · 2013-02-23, 01:13

Ja jestem z Kielc ale może da się jakos przesłać. U mnie w okolicy nie ma osób z nadwyżką niestety

FMXmlody · 2013-02-23, 19:42

Hej,

Mam trochę grzyba na wydaniu najlepiej osobiście warszawa / tarchomin jak by coś to kontakt nocopyonlywrite@gmail.com

xankasx · 2013-02-27, 23:26

Kto z Lublina podzieli się grzybkiem?

sharqu · 2013-03-02, 21:37

Witam
Podzielę się grzybkiem kefirowym, jak również algami/kryształami japońskimi.
Możliwość osobistego przekazania w Poznaniu (wówczas bez kosztów) lub drogą przesyłki.
Mail: dav7op@gmail.com

kiperka · 2013-03-07, 22:10

Cześć. Naczytałam się i chętnie bym spróbowała. Jest ktoś z Warszawy kto chciałby się podzielić?

Madaaa · 2013-05-06, 21:54

Dostalam i dzisiaj pilam po raz pierwszy. Lubie kefiry także mi smakuje

ana761 · 2013-05-07, 11:55

Mam do oddania 2 porcje

w gdańsku lub ew. za koszty przesyłki .

torunska_ksiezniczka · 2013-05-12, 12:09

jeżeli ktoś z wrocławia ma nadmiar grzybka tybetańskiego, chętnie przyjmę

kitosa · 2013-05-19, 21:17

Grzybka dostałam od sąsiadki i od piątku kuracja trwa

Nawet TŻ się wciągnął. Tak więc musiałam go podzielić i TŻ od jutra też zaczyna

O dziwo, nie wiem, czy to zasługa grzybka czy czego, ale mam lepsze trawienie, a od małego mam z tym problem.

Madaaa · 2013-05-20, 21:53

Wam tez tak sie rozwarstwia i woda sie zabiera na gorze? Podejrzewam, ze to wina tego, ze za duzo jest grzybka i malo mleka, bo kefir wychodzi tak gesty ze az sztywny. Dzisiaj podzieliłam na kolejną porcje tak zeby bylo go mniej a wiecej mleka i zobaczymy.
Trawienie poprawia

callista87 · 2013-10-28, 15:31

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kefir A kefir pijecie? wstręt do grzybków,strach a przecież żywe kultury bakterii to nic innego jak grzybki tybetańskie! Domowe kefiry są najlepsze

polecam

Aureli · 2017-02-17, 21:31

Hej ☺️
Wiem, że to temat sprzed 3.5 roku, ale mam pytanie dotyczące grzybka tybetańskiego.
Czy jeśli mleko nie było zmieniane przez 2 tygodnie, grzybek stał w plastikowym pojemniku w temperaturze pokojowej, to jest szansa jeszcze go uratować?
Czy grzybek obumarł ze swych wartości?

Grzybek pięknie się rozrósł - mleko w pojemniku zgestnialo i zrobił się taki żółty kożuch, jak na zsiadlym mleku 😌

Może ktoś był w podobnej sytuacji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Timon i Pumba · 2017-02-18, 15:01

Treść usunięta

2013-02-07, 22:42	#121
lalka3 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: gdansk/manchester Wiadomości: 150	Dot.: Grzybek Tybetański Witam ponownie.widze ze nie ma wielu ochotnikow by udzielic odp na moje pytanie dot laczenia grzyba i drozdzy...ok zadam inne..poniewaz przerwa 10cio dniowa zbiegla sie w czsie z wyjazdem,zostawilam grzyba pod opieka narzeczonemu w wodzie z cukrem w sloiku w lodowce.nakazalam mu zmieniac wode co drugi dzien.po powrocie z urlopu reaktywowalam grzyba w mleku.ale wydaje mi sie ze on jest taki dziwny jakis.kefir jakis bardziej wodnisty i albo mi sie wydaje bo w koncu go nie pilam i zapomnialam albo sie zepsol..nie smierdzi plesnia. Mialyscie jakies dosw z zepsutym grzybem?jak wyglada? Czy nawet zepsuty produkuje kefir?? Jak to poznac? A cha..moja mama ktora jest mikrobiologiem mowi ze na studiach juz profesor im dawal tego grzyba ale i ostrzegal ze zle traktowany sie skoguci albo zkoguci i bedzie wydzielal toksyny i szkodzil. Malo wiadomosci jest na ten temat. ---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ---------- Witam ponownie.widze ze nie ma wielu ochotnikow by udzielic odp na moje pytanie dot laczenia grzyba i drozdzy...ok zadam inne..poniewaz przerwa 10cio dniowa zbiegla sie w czsie z wyjazdem,zostawilam grzyba pod opieka narzeczonemu w wodzie z cukrem w sloiku w lodowce.nakazalam mu zmieniac wode co drugi dzien.po powrocie z urlopu reaktywowalam grzyba w mleku.ale wydaje mi sie ze on jest taki dziwny jakis.kefir jakis bardziej wodnisty i albo mi sie wydaje bo w koncu go nie pilam i zapomnialam albo sie zepsul..nie smierdzi plesnia. Mialyscie jakies dosw z zepsutym grzybem?jak wyglada? Czy nawet zepsuty produkuje kefir?? Jak to poznac? A cha..moja mama ktora jest mikrobiologiem mowi ze na studiach juz profesor im dawal tego grzyba ale i ostrzegal ze zle traktowany sie skoguci albo zkoguci i bedzie wydzielal toksyny i szkodzil. Malo wiadomosci jest na ten temat. ---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ---------- Loj co to. Chcialam edytowac straszny blad ortograficzny a tu caly tekst sie skopiowal..chyba grzyb sie s/zkogucil i juz sa tego efekty...ehehehe __________________ czlowieka 🌱 poznamy po jego stosunku do zwierzat ️❗️️❗️😼🐾

2013-02-08, 15:36	#122
Haegtesse Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 705	Dot.: Grzybek Tybetański ja tez grzyba czasem zostawilam na jakies 2-3 dni i rzeczywiscie po tym byl jakis dziwny, wolnista gora i gesty dol, nie byl taki jak kiedys wiec go po prostu wyrzucilam... __________________ start: 26.01.2013 wzrost: 172 cm Waga: 73 kg Cel: 65 kg Obwody: talia: 80 - 79 - 78 - 77- 76 - 75- 74 - 73 - 72 - 71 - 70 biodra: 111-110-109-108-107-106-105 uda: 68-67-66-65-64-63 78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66-65

2013-02-09, 11:16	#123
lalka3 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: gdansk/manchester Wiadomości: 150	Dot.: Grzybek Tybetański O to juz jaks podpowiedz __________________ czlowieka 🌱 poznamy po jego stosunku do zwierzat ️❗️️❗️😼🐾

2013-02-10, 23:41	#124
wanitatywna Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-06 Wiadomości: 2 738	Dot.: Grzybek Tybetański Cześć. Od jakiegoś czasu (bardzo krótkiego) hoduję grzybka i zauważyłam, że jest trochę taki - nie wiem jak to nazwać - obśluziony. Wcześniej nie zwróciłam uwagi czy grzybek wydziela śluz, a nigdzie też nie mogę znaleźć informacji na ten temat. Tak ma być?

2013-02-11, 13:57	#125
Haegtesse Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 705	Dot.: Grzybek Tybetański jak sie go plucze woda to ta woda z grzybka jak przesypujesz z sitka do naczynia jest ciagnaca, jakby ze sluzem wiec tak, wszystko ok __________________ start: 26.01.2013 wzrost: 172 cm Waga: 73 kg Cel: 65 kg Obwody: talia: 80 - 79 - 78 - 77- 76 - 75- 74 - 73 - 72 - 71 - 70 biodra: 111-110-109-108-107-106-105 uda: 68-67-66-65-64-63 78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66-65

2013-02-11, 15:30	#126
numiko Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 80	Dot.: Grzybek Tybetański lalka3 - jesli chodzi o pozostawienie grzybka w lodówce z woda i cukrem - to pierwsze słyszę, żeby tak robić. Grzybka tybetańskiego zalewa się tylko i wyłącznie mlekiem!!! Podczas przerwy 10-cio dniowej również zalewamy go mlekiem - można wtedy akurat zredukować ilość grzybka i zalewać tylko taką ilością mleka aby grzybek był zakryty. Ale mleko należy wymieniać a grzybka płukać codziennie Co do pozostawienia w lodówce - obniżona temperatura spowolni jedynie proces tworzenia się kefiru. Wodą i cukrem to zalewa się tzw. algi czy kryształki ( czyli tibicos). Pozdrawiam!

2013-02-12, 11:17	#129
lalka3 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: gdansk/manchester Wiadomości: 150	Dot.: Grzybek Tybetański A ja wyczytalam ze mozna woda i do lodowki bo wtedy grzyb sie hibernuje czy przenosi w inny wymiar czy cus.....ehehehe taki zart ,ale z ta woda to naprawde. Ale chyba wraca do normy bo kefirek dobry.czy wasz kefir jest rowniez jest troche czasem kwasnawy?? Moze to zalezy od porcji mleka;)) pzdr! ---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ---------- Acha. W jednym artykule bylo ze w samej wodzie w innym ze z cukrem pewnie po to by mial pozywke.ale na logike to woda pewnie nie zaszkodzi po prostu proces produkcji ulega zatrzymaniu a grzyb...spi __________________ czlowieka 🌱 poznamy po jego stosunku do zwierzat ️❗️️❗️😼🐾

2013-02-12, 14:05	#130
numiko Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 80	Dot.: Grzybek Tybetański lalka3 - żeby utrzymać grzybka i nie zmieniać mleka wystarczy opłukanego grzybka zamrozić. Informacje z wodą i cukrem moim zdaniem nie są prawdziwe. Co do stopnia kwaśności - przyjęte jest, że należy 2 łyżeczki grzybka zalewać szklanką mleka. Im więcej grzybka i im mniej mleka - tym kefir robi się szybciej, przez co po odstaniu 24 h robi się kwaśniejszy. Aby nie był taki kwaśny należy zredukować ilość grzybka lub zwiększyć ilość mleka.

2013-02-12, 17:14	#131
lalka3 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: gdansk/manchester Wiadomości: 150	Dot.: Grzybek Tybetański No nie wiem czy nie prawdziwe ale takowe wyczytalam,nie chcialam mrozic bo mrozi sie na czas dluzszej przerwy wiec mysle ze woda mu nie zaszkodzila bo zyje,rosnie i produkuje teraz juz dobry kefir. __________________ czlowieka 🌱 poznamy po jego stosunku do zwierzat ️❗️️❗️😼🐾

2013-02-12, 23:49	#132
lalka3 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: gdansk/manchester Wiadomości: 150	Dot.: Grzybek Tybetański A czy U Was podczas robienia kefiru znajduje sie na wierzchu troche jakby wody? Ja nie wycieram sloika po myciu to moze od tego? Musze sprobowac wytrzec i w ten czas obczaic __________________ czlowieka 🌱 poznamy po jego stosunku do zwierzat ️❗️️❗️😼🐾

2013-02-13, 16:34	#133
numiko Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 80	Dot.: Grzybek Tybetański lalka3 - ta "jakby woda" to w uproszczeniu serwatka - tak bym to opisała - rzecz całkowicie normalna "Robi się" nie tylko na wierzchu ale i w środku A czy możesz podać linka do tych informacji o wodzie - tak z czystej ciekawości bym przejrzała te rady

2013-02-13, 17:08	#134
lalka3 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: gdansk/manchester Wiadomości: 150	Dot.: Grzybek Tybetański Prosze http://f.kuchnia.o2.pl/temat.php?id_...30,pozostalych nie moge znalezc w obecnej chwili.p.s dziekuje za odp ---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ---------- Wiem ze to opinia nie potwierdzona badaniami ale sam zbawienny grzybek rowniez nalezy do medycyny niekonwencjonalnej i nie znajdziemy opinii lekarzy,insytutow itp tylko opinie ze tak powiem uzytkownikow wiec czemu w tym wypadku nie pokierowac sie rowniez czyjas rada tym bardziej ze to nie pierwsza osoba ktora pisala o tym. pewnie woda nie moze zaszkodzic tak jak pisalam bardziej uspic grzybka.ale skoro wrocil do formy i produkuje kefir to chyba jest ok? Czy myslisz ze sie zepsol i truje nas toksynami? Sama nie wiem co o tym myslec. A sie rozchorowalam z synalkiem od wczoraj a on tez grzyba pije i mysle ze moze to od niego..tzn mam jakie przeziebienie a nie rozstroj zoladka __________________ czlowieka 🌱 poznamy po jego stosunku do zwierzat ️❗️️❗️😼🐾

2013-02-13, 19:21	#135
numiko Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 80	Dot.: Grzybek Tybetański lalka3 - przeczytałam posty z linka i chociaż "arturek" pisze dosyć sensownie to ta jedna wiadomość o zalewaniu wodą zupełnie nie pasuje do pozostałych informacji. Może on wie coś czego my "grzybiarze" nie wiemy? A tak serio - moim źródłem wszelkiej wiedzy na temat grzybka była strona: http://grzybektybetanski.pl/ Co do stanu grzybka - nie spotkałam się z opinią aby ktoś zalewał wodą a zatem nie słyszałam też nic o skutkach takiego postępowania. Tak na zdrowy rozsądek - skoro kefir się robi i smakuje jak wcześniej, to chyba wszystko jest ok. Mnie też mimo wiedzy zdarzyło się dwa razy zlać kefir zamiast po 24 h dopiero po 48 h i jakoś wszystko jest jak należy

2013-02-21, 14:51	#136
Anka2307 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-02 Lokalizacja: Jarosław Wiadomości: 209	Dot.: Grzybek Tybetański Witam mam pytanie czy może jest ktoś kto chciałby się podzielić ze mną grzybkiem. Oczywiście zapłacę za przesyłkę. Proszę o kontakt. __________________ Naprawdę nie możemy wiedzieć, czy nie przebywamy teraz w domu wariatów.

2013-02-22, 09:41	#137
tereniaa Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 10	Dot.: Grzybek Tybetański Hej Mam dużo grzybka bo już go mrożę gdyż tak rośnie ale skąd jesteś bo ja z Gdyni

2013-02-23, 01:13	#138
Kahapi Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 2	Dot.: Grzybek Tybetański Ja jestem z Kielc ale może da się jakos przesłać. U mnie w okolicy nie ma osób z nadwyżką niestety

2013-02-23, 19:42	#139
FMXmlody Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 1	Dot.: Grzybek Tybetański Hej, Mam trochę grzyba na wydaniu najlepiej osobiście warszawa / tarchomin jak by coś to kontakt nocopyonlywrite@gmail.com

2013-02-27, 23:26	#140
xankasx Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 7	Dot.: Grzybek Tybetański Kto z Lublina podzieli się grzybkiem?

2013-03-02, 21:37	#141
sharqu Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 1	Dot.: Grzybek Tybetański Witam Podzielę się grzybkiem kefirowym, jak również algami/kryształami japońskimi. Możliwość osobistego przekazania w Poznaniu (wówczas bez kosztów) lub drogą przesyłki. Mail: dav7op@gmail.com

2013-03-07, 22:10	#142
kiperka Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 648	Dot.: Grzybek Tybetański Cześć. Naczytałam się i chętnie bym spróbowała. Jest ktoś z Warszawy kto chciałby się podzielić?

2013-05-06, 21:54	#143
Madaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 11 803	Dot.: Grzybek Tybetański Dostalam i dzisiaj pilam po raz pierwszy. Lubie kefiry także mi smakuje __________________ wymiana minerały AM i kosmetyki MUA

2013-05-07, 11:55	#144
ana761 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-05 Lokalizacja: gdańsk Wiadomości: 6 182	Dot.: Grzybek Tybetański Mam do oddania 2 porcje w gdańsku lub ew. za koszty przesyłki . __________________ WĄTEK https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1115536 Gdzie jest cierpliwość i pokora, tam nie ma ani gniewu, ani zamętu......

2013-05-12, 12:09	#145
torunska_ksiezniczka Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: Narnia Wiadomości: 648	Dot.: Grzybek Tybetański jeżeli ktoś z wrocławia ma nadmiar grzybka tybetańskiego, chętnie przyjmę

2013-05-19, 21:17	#146
kitosa Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 1 296	Dot.: Grzybek Tybetański Grzybka dostałam od sąsiadki i od piątku kuracja trwa Nawet TŻ się wciągnął. Tak więc musiałam go podzielić i TŻ od jutra też zaczyna O dziwo, nie wiem, czy to zasługa grzybka czy czego, ale mam lepsze trawienie, a od małego mam z tym problem. __________________ Miłość...wziąć ją w dłonie i przenieść przez całe życie... W radości i w smutku mój dom jest w Twoich ramionach

2013-05-20, 21:53	#147
Madaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 11 803	Dot.: Grzybek Tybetański Wam tez tak sie rozwarstwia i woda sie zabiera na gorze? Podejrzewam, ze to wina tego, ze za duzo jest grzybka i malo mleka, bo kefir wychodzi tak gesty ze az sztywny. Dzisiaj podzieliłam na kolejną porcje tak zeby bylo go mniej a wiecej mleka i zobaczymy. Trawienie poprawia __________________ wymiana minerały AM i kosmetyki MUA

2013-10-28, 15:31	#148
callista87 Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 8	Dot.: Grzybek Tybetański http://pl.wikipedia.org/wiki/Kefir A kefir pijecie? wstręt do grzybków,strach a przecież żywe kultury bakterii to nic innego jak grzybki tybetańskie! Domowe kefiry są najlepsze polecam

2017-02-17, 21:31	#149
Aureli Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 253	Dot.: Grzybek Tybetański Hej ☺️ Wiem, że to temat sprzed 3.5 roku, ale mam pytanie dotyczące grzybka tybetańskiego. Czy jeśli mleko nie było zmieniane przez 2 tygodnie, grzybek stał w plastikowym pojemniku w temperaturze pokojowej, to jest szansa jeszcze go uratować? Czy grzybek obumarł ze swych wartości? Grzybek pięknie się rozrósł - mleko w pojemniku zgestnialo i zrobił się taki żółty kożuch, jak na zsiadlym mleku 😌 Może ktoś był w podobnej sytuacji? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ zmiany... zmiany! i dbam o siebie * jem codziennie jeden owoc i jedno warzywo * robię brzuszki * piję pokrzywę Edytowane przez Aureli Czas edycji: 2017-02-17 o 21:34

2017-02-18, 15:01	#150
Timon i Pumba hakuna matata Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 22 754	Dot.: Grzybek Tybetański Treść usunięta

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)