Szampony ziołowe - pomagają, czy szkodzą?

[invissible]

Ja niestety rozpaczam.
Barwa zrobiła mi na głowie sam smalec, już następnego dnia rano włosy ją beznadziejne. :/
Zastanawiam sie teraz, pomiędzy powrotem do "zwykłych" szamponów, a Rzepą Joanny, którą tak zachwalacie. Tylkonie chciałabym się kolejny raz rozczarować...

Jeszcze wrzucam obrazek - czy to na pewno ten szampon?
Bo widziałam już kilka różnych Joanny z Rzepą.

[Aggie125]

Invissible, to ten szampon, ale starsze opakowanie. Jeszcze można je kupić w niektórych sklepach.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez invissible

Ja niestety rozpaczam.
Barwa zrobiła mi na głowie sam smalec, już następnego dnia rano włosy ją beznadziejne. :/

ale przeciez Barwa tataro-chmielowa jest do wlosow, suchych, slabych lamliwych i wg mnie ma dzialanie nawilzajace. niektore osoby zaobserwowaly zmiejszenie przetluszczania sie wlosow, ale to raczej skutek uboczny tego szamponu u mnie wrecz potegowal tlustosc wlosow, ale nawilzal i wygladzal doskonale

[berethalia]

a ja jzu od jakiegos czasu uzywam szampon avea z czarna rzepa i musze powiedziec ze jak na jeden z najtanszych a najbardziej pojemnych szamponow wlosy mi sie po nim podobaja. no tylko ze dalej wypadaja;-/

[invissible]

Napisane przez truskawkowawiosna

ale przeciez Barwa tataro-chmielowa jest do wlosow, suchych, slabych lamliwych i wg mnie ma dzialanie nawilzajace. niektore osoby zaobserwowaly zmiejszenie przetluszczania sie wlosow, ale to raczej skutek uboczny tego szamponu u mnie wrecz potegowal tlustosc wlosow, ale nawilzal i wygladzal doskonale

No, teraz już wiem.
Dlatego idę jutro po szkole po Joannę. Miejmy nadzieję, że moja przygoda z szamponami ziołowymi nie zakończy sie szybciej, niż sie zaczęła...

[zapaałka]

Brrr.. w sobote myjąc włosy postanowiłam zmieszać szampon brzozowy Barwy z radicalem.. Zawsze po takiej mieszance włosy były super oczyszczone i nic sie nie dzialo a tym razem tragedia Głowa mnie swędzi tak, że cudem sie powstrzymuje od całodziennego drapania.. AAa co robić?

[Agusia007]

Napisane przez zapaałka

Brrr.. w sobote myjąc włosy postanowiłam zmieszać szampon brzozowy Barwy z radicalem.. Zawsze po takiej mieszance włosy były super oczyszczone i nic sie nie dzialo a tym razem tragedia Głowa mnie swędzi tak, że cudem sie powstrzymuje od całodziennego drapania.. AAa co robić?

Ja bym umyla wlosy ponownie
A jesli juz mylas.. nie rob wiecej takich mieszanek, w koncu przestanie swedziec. Jesli jest to bardzo uciazliwe, idz moze do dermatologa?
Na Twoim miejscu nasmarowalabym sjkore glowy lagodna oliwka dla dzieci

[zapaałka]

Od tego czasu myłam włosy 3 razy.. Spróbuje z tą oliwką i zobaczymy. Macie jeszcze jakieś pomysły?

[karla_92]

Nie wiecie czy szampony z Evy Natury ładnie czyszcza z silikonów? A zwlaszcza ten szampon http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=19269 ? Możecie cos dobrego polecic co je usunie poza tą Rzepą Joanny? Może te z Apteczki Babuni nadają sie do tego? Prosze o pomoc bo kompletnie nie znam sie na skladach Jutro musze jakis kupic ale nie wiem na co sie zdecydowac

['Estelle']

Napisane przez karla_92

Nie wiecie czy szampony z Evy Natury ładnie czyszcza z silikonów? A zwlaszcza ten szampon http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=19269 ? Możecie cos dobrego polecic co je usunie poza tą Rzepą Joanny? Może te z Apteczki Babuni nadają sie do tego? Prosze o pomoc bo kompletnie nie znam sie na skladach Jutro musze jakis kupic ale nie wiem na co sie zdecydowac

Z tego co się orientuję, jeżeli w składzie jest SLS [a pewnie jest, Joanna lubi go w szamponach] - to ładnie usunie silikony, bo zmywa nawet te "ciężkie". Trzeba uważać, czy sam szampon nie ma w składzie silikonów, ale w Joannie raczej ich nie będzie. Jeśli więc SLS Cię nie podrażnia, to możesz śmiało próbować. Do tego mogę polecić odżywki tej samej firmy, co by odżywić włoski i od nowa ich nie oblepić - większość jest bez silikonu.

[karla_92]

Napisane przez 'Estelle'

Z tego co się orientuję, jeżeli w składzie jest SLS [a pewnie jest, Joanna lubi go w szamponach] - to ładnie usunie silikony, bo zmywa nawet te "ciężkie". Trzeba uważać, czy sam szampon nie ma w składzie silikonów, ale w Joannie raczej ich nie będzie. Jeśli więc SLS Cię nie podrażnia, to możesz śmiało próbować. Do tego mogę polecić odżywki tej samej firmy, co by odżywić włoski i od nowa ich nie oblepić - większość jest bez silikonu.

Dzieki bardzo To kupie jutro jakąs Joanne ale odżywke zostawie Pantene bo musze włoski regenerowac, a wydaje mi sie za taka odzywka Joanny to za dużo nie zrobi przy takim sianie jak ja mam zreszta na towa zielona z Pantene ma ponoc tylko jeden silikon. A nie wiesz za ile myc zejdzie mi ten syf? I myślisz ze takiego szaponu z tylkoma substancjami myjącymi można używac przez długi czas czy tylko stosowac go co jakis czas jako kuracje odczyszczającą? Ty uzywasz go na stałe?

['Estelle']

Moje włosy odżyły już po kilku myciach, przy czym odstawiłam wszystkie silikony, tzn. również z odżywek. Wcześniej stosowałam Fructisy, które po długim czasie używania, bardzo zmatowiły mi włosy. Różnica po użyciu Joanny była kolosalna.

Co do składników - ja stosuję takie szampony na stałe, nie zauważyłam, żeby szkodziło to włosom, przynajmniej moim. Tym bardziej w Twoim przypadku powinno to się sprawdzić, bo dzięki temu będziesz mogła zmyć silikon, który nakładasz w odżywce i nie będzie się on magazynował na włosie, dodatkowo go obciążając.
Można też raz na jakiś czas zrobić gruntowne oczyszczanie, ale to już Sama musisz wypróbować i obserwować, jak to wpływa na włosy, jak często trzeba to robić ,itp.

[invissible]

Hmm. Właśnie jestem po pierwszym myciu Joanną.
Jak na razie, wrażenie pozytywne. Włosy umyte i lekkie. Jednak o efekcie będę mogła się wypowiedzieć za jakiś czas - najbardziej mi zależy na opóżnieniu przetłuszczania.

[karla_92]

Napisane przez 'Estelle'

Moje włosy odżyły już po kilku myciach, przy czym odstawiłam wszystkie silikony, tzn. również z odżywek. Wcześniej stosowałam Fructisy, które po długim czasie używania, bardzo zmatowiły mi włosy. Różnica po użyciu Joanny była kolosalna.

Co do składników - ja stosuję takie szampony na stałe, nie zauważyłam, żeby szkodziło to włosom, przynajmniej moim. Tym bardziej w Twoim przypadku powinno to się sprawdzić, bo dzięki temu będziesz mogła zmyć silikon, który nakładasz w odżywce i nie będzie się on magazynował na włosie, dodatkowo go obciążając.
Można też raz na jakiś czas zrobić gruntowne oczyszczanie, ale to już Sama musisz wypróbować i obserwować, jak to wpływa na włosy, jak często trzeba to robić ,itp.

Dzięki bardzo. Jestem juz po dwóch myciach ziołowym szamponem (Eva Natura z rzepa bo Joanny nie było) i moje wlosy tez juz troche odzyły. Są bardziej błyszczące i puszyste

[SLAYERA]

Napisane przez una creatura bella

Nie można wrzucać wszystkich szamponów ziołowych do jednego wora. Niektóre są bardziej przyjazne włosom i skórze głowy, inne mniej. Tak samo jak różne są reakcje na ten sam produkt - u mnie np. zachwalana barwa tataro-chmielowa spowodowała mega łupież i to już po jednym użyciu. No ale ja mam bardzo wrażliwą skórę głowy...

U mnie szampon tataro-chmielowy barwy wywołał ten sam efekt.Ogromny łupież a włosy po nim-przesuszone jak siano. Na moją skórę głowy i włosy ziołowe szampony dostepne w drogeriach i marketach działają zdecydowanie negatywnie

[pakosta]

Zniechęcona cenami szamponów prof. a zachęcona recenzjami w KWC kupiłam sobie szampon z rodziny ziołowych Farmona Radical. Kolor faktycznie nie wypłukuje się, włosy nie przetłuszczają się szybciej. Jak narazie jestem zadowolona.

[SLAYERA]

Czy któraś z Wizażanek używała szamponu firmy Apis?
Podaję link:http://www.apis.lco.pl/html/index.ph...&grupa=49&id=4

[invissible]

Ja jestem po kilku użyciach Joanny.
Cóż, trzeba przyznać, ze poprawa, mimo, że nie spektakularna, jest.

[kaledonia]

Napisane przez narcy

ja lubię Evę Naturę pokrzywową, naprawdę po tym szamponie włosy mniej mi się przetłuszczają.

Stosuję już szampon pokrzywowy 10 lat Zmieniam czasem na brzozowy tylko(najlepsze są te w szkle).

Barwy szamponów nie lubię.Joanna był dobry-seria Naturia-i do tego ładny zapach.

od jakiegoś czau uzywam szamponu Eva z wyciągiem z czarnej rzepy

Wszystko fajnie tylko ten zapach...

[scarlet-ka]

Kupiłam szampon z czarnej rzepy- nie dość, że smierdzi to ma ten ochydny zielony kolor. Wydaje mi się, ze kiedyś był on przezroczysty i nie [achniał tak intensywnie. Reczywiście plącze włosy choć myje włosy dobrze. Aczkolwiek bez jakiś większych rewelacji.

[tootsie]

Napisane przez scarlet-ka

Kupiłam szampon z czarnej rzepy- nie dość, że smierdzi to ma ten ochydny zielony kolor. Wydaje mi się, ze kiedyś był on przezroczysty i nie [achniał tak intensywnie. Reczywiście plącze włosy choć myje włosy dobrze. Aczkolwiek bez jakiś większych rewelacji.

szampon z czarną rzepą Eva jest bezbarwny

[paulinka3110]

Wiecie co szlag mnie trafia z tymi szamponami ziołowymi ! Kończę już 2 butelkę a włosy mam takie jak miałam! Stwierdzam nawet, że jak myłam tymi "balsamicznymi" to miałam o wiele ładniejsze!

Do trzech razy sztuka, więc kupię jeszcze inną ziołówkę i wtedy zobaczę...

[scarlet-ka]

W takim razie kupiłam jakieś niewiadomo co, w domu sprawdzę co to za firma.

[DeathDealer]

paulinka2110, szampon to też nie wszystko. Czasem wiele szkody potrafi zrobić odżywka, która wielokrotnie nakładana osadza się na włosach [silikony], a której łagodny szampon bez SLS nie domyje. Przy trzeciej próbie spróbuj wybrać jakiś szampon ziołowy ale z SLS w składzie, a do niego jakąś lekką odżywkę. Mi taki zestaw naprawdę poprawił włoski

Napisane przez scarlet-ka

W takim razie kupiłam jakieś niewiadomo co, w domu sprawdzę co to za firma.

I koniecznie poszukaj ekstraktu z rzepy w składzie. Kiedyś czekając na autobus, z ciekawości przyglądałam się wystawie w kiosku, akurat szampony tam stały to sobie pooglądałam etykiety i byłam w szoku
Niby trzy rodzaje szamponu, trzy różne kolory, trzy różne nazwy ziołowe [rumianek, pokrzywa i chyba brzoza] a tam wszystkie 3 składy takie same [poza barwnikiem] i ZERO EKSTRAKTÓW!!! :conf used:

[karla_92]

Napisane przez DeathDealer

I koniecznie poszukaj ekstraktu z rzepy w składzie. Kiedyś czekając na autobus, z ciekawości przyglądałam się wystawie w kiosku, akurat szampony tam stały to sobie pooglądałam etykiety i byłam w szoku
Niby trzy rodzaje szamponu, trzy różne kolory, trzy różne nazwy ziołowe [rumianek, pokrzywa i chyba brzoza] a tam wszystkie 3 składy takie same [poza barwnikiem] i ZERO EKSTRAKTÓW!!! :conf used:

A nie pamietasz co to była za firma?

[Aggie125]

Napisane przez karla_92

A nie pamietasz co to była za firma?

Ja chyba wiem. Jak w kiosku i bez ekstraktów, to na pewno ACHEM.

[karla_92]

Napisane przez Aggie125

Ja chyba wiem. Jak w kiosku i bez ekstraktów, to na pewno ACHEM.

Trzeba bedzie pamietac żeby tego nie kupowac zreszta chyba bym go i tak nigdy nie tknęła

[Aggie125]

Napisane przez karla_92

Trzeba bedzie pamietac żeby tego nie kupowac zreszta chyba bym go i tak nigdy nie tknęła

Co śmieszniejsze, zauważyłam brak ekstraktów ziołowych przy drugiej chyba butelce szamponu piwnego. Dodam, że szampon był bardzo dobry, włosy puszyste, nie przetłuszczały się tak bardzo - ale jak zobaczyłam, że nawet kawałka zioła tam nie ma, to się po prostu wkurzyłam.

[scarlet-ka]

O to ten szampon: http://www.barwa.com.pl/_pl/kosmetyk...-ziolowa-rzepa

firmy Barwa Sp. z o.o. z Krakowa.

Czy Raphanus Sativus Extract to czarna rzepa właśnie?

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Aggie125

Ja chyba wiem. Jak w kiosku i bez ekstraktów, to na pewno ACHEM.

wygladaja jak pieknie jakby sluzyly do dezynfekcji toalet

Napisane przez scarlet-ka

Czy Raphanus Sativus Extract to czarna rzepa właśnie?

tak