Odeszłam od żonatego mężczyzny - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-12-20, 13:39   #121
Malaja
Zadomowienie
 
Avatar Malaja
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z nad Morza Śródziemnego :)
Wiadomości: 1 027
Dot.: Odeszłam od żonatego mężczyzny

Nie wiem jak można być 2 lata w związku i własnie po tym czasie dowiedzieć się,że on spotyka sie z inna dziewczyna?Nie wiem jakim cudem tak mu to uchodziło tyle czasu.Ja wiem,ze chłopak to nie pies na smyczy i nie jestes z nim 24 h na dobe ale mimo wszystko ja nie wyobrazam sobie tego.


Co do tego,czy kobiety wiedzą o tym,ze ma zone heheheheheh jak mozna nie wiedziec skoro facet pewnie 6 dni w tygodniu wlasnie spedza w domu z zoncią?NO JAK?
Malaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-20, 13:48   #122
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Odeszłam od żonatego mężczyzny

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Dlaczego tak łatwo jest wam oceniać innych i czy w ten sposób leczycie swoje kompleksy? Czujecie się lepsze bo trzymacie się swoich zasad i "nigdy byście nie poszły z żonatym".
Niby to jakie kompleksy.Ja kompleksów nie mam. Tak czuje się lepsza,bo nie niszcze czyjejść rodziny,mam szacunek do siebie i do innych/małżenstw/


Cytat:
Napisane przez Klarisa Pokaż wiadomość
A co by się stało, gdyby ten facet was okłamał? Gdybyście się po blisko roku "cudownego" związku dowiedziały, że jeszcze się nie rozwiódł jak mówił bo "nie miał czasu", gdybyście się dowiedziały, że wprawdzie sporadycznie odwiedza żonę, ale to nic takiego... (codziennie, albo raz na 2 dni...). Gdyby nagle zaczął ni z tego, ni z owego wyrazać się o niej w samych superlatywach jednoczesnie zapewniając, że bardzo cię kocha i oczywiście ożeni się z tobą gdy już znajdzie czas na ten rozwód. Wreszcie gotujesz a on mówi "słuchaj, moja żona by tak zrobila, dlaczego ty robisz tak...?" Gdyby wreszcie po 2 latach przyznal, ze on wcale nie chcial się rozwodzić i kocha swoją zonę tylko życie erotyczne miał do bani i "z toba jest ciekawiej"... Nie macie może pojęcia co można wtedy poczuć...
A to już jest inna sytuacja,kiedy to facet oszukuje przez faceta,że jest żonaty,albo jak ją zwodzi.A co innego śwadomie niszczyć komuś rodzine i włazić w nie buciorami.



Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Dla mnie gorsze niż bycie kochanką jest pisanie komuś, że się nim "brzydzi".
Jeśli słowo jest dla ciebie gorsze od czynow niszczenia komuś rodziny,to brak mi słow.
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-20, 16:19   #123
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: Odeszłam od żonatego mężczyzny

Cytat:
Napisane przez atka83 Pokaż wiadomość
Jeśli słowo jest dla ciebie gorsze od czynow niszczenia komuś rodziny,to brak mi słow.
"Brzydzić się" to nie jest tylko słowo, to jest uczucie, które żywi się do drugiego człowieka.

A rodzinę to niszczy się sobie samemu w tym przypadku.
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-24, 09:50   #124
Joasia1111
Raczkowanie
 
Avatar Joasia1111
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 114
Dot.: Odeszłam od żonatego mężczyzny

święta... zawsze był to najpiękniejszy okres w roku..

te są smutne... bardzo smutne... i nic nie poradzę...

dostałam życzenia:


Kochanie życzę tobie dobra i tylko dobra, spokoju i siły i wiary, która wyniesie Cię tam, gdzie jeszcze nigdy nie byłaś. Kocham cię na zawsze....

jakie to obłudne... wiara? dobro? kocham?...
Joasia1111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-24, 12:54   #125
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Odeszłam od żonatego mężczyzny

Cytat:
Napisane przez Joasia1111 Pokaż wiadomość
święta... zawsze był to najpiękniejszy okres w roku..

te są smutne... bardzo smutne... i nic nie poradzę...

dostałam życzenia:


Kochanie życzę tobie dobra i tylko dobra, spokoju i siły i wiary, która wyniesie Cię tam, gdzie jeszcze nigdy nie byłaś. Kocham cię na zawsze....

jakie to obłudne... wiara? dobro? kocham?...
No no, facet do końca chce zachować pozory

Skasuj te życzenia, bo po co masz trzymać coś tak obłudnego. Jakie "kocham"? Gdyby kochał, to by święta z ukochaną osobą spędzał. Nie daj się nabrać... To żałosne po prostu, mam nadzieję, że do niego nie napisałaś - lepiej zerwij z nim kontakt całkowicie, szybciej się pozbierasz.

Naprawdę mam ochotę takiemu panu ostro przemówić do rozumu.

Trzymaj się, kochana. Za rok będzie lepiej.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-24, 21:06   #126
Joasia1111
Raczkowanie
 
Avatar Joasia1111
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 114
Dot.: Odeszłam od żonatego mężczyzny

napisałam - napisałam pierwsza...

bo nie rozstaliśmy się -oficjalnie - nie powiedziałam mu tego - bo nie chciałam na sms - chciałam to zrobić w oczy ale nie miałam takiej szansy - bo nie widzieliśmy sie od miesiąca...
i po prostu przestałam pisać gdy napisał: nie mogę przyjechać - wybacz

myślał, że pewnie znów mam nerwy...i dlatego nie odzywał się.

więc napisałam pierwsza:
że życzę mu pięknyś świąt w gronie ludzi których kocha, wszytkiego co piękne i szczere, w sercu prawdy i uśmiechu...

i w odpowiedzi: spokoju (bo myśli że się boczę i sobie czeka)
wiary....która mnie uniesie tam gdzie nigdy nie byłam (bo On zawsze mi pkazywał jaka jestem zła, ile to muszę pracować nas sobą - i że on kilkanaście lat walczył by być dobrym człowiekiem i ze długa droga przede mną) więc dziś znów mi życzył ....wiary i dobra....

Boże - jakie to wszystko obłudne....


nie odpisałam ...

cholernie mi dziś źle
Joasia1111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-25, 00:03   #127
Malaja
Zadomowienie
 
Avatar Malaja
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z nad Morza Śródziemnego :)
Wiadomości: 1 027
Dot.: Odeszłam od żonatego mężczyzny

asia Ty zrób najpierw porządek we własnym zyciu,z własnym męzem,małżeństwem....nie trac energii i czasu na myslenie o osobie z ktora i tak nie bedziesz.Wiem,ze latwo powiedziec a trudniej zrobic,ale jak upłynie troche czasu to wiesz co?Wkurzysz sie na siebie i powiesz "Dlaczego wczesniej tego nie zakonczylam?"
Malaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-12-25, 11:47   #128
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Odeszłam od żonatego mężczyzny

Cytat:
Napisane przez Joasia1111 Pokaż wiadomość
i że on kilkanaście lat walczył by być dobrym człowiekiem i ze długa droga przede mną) więc dziś znów mi życzył ....wiary i dobra....


Niestety, jego walka o bycie dobrym człowiekim zakończyła się fiaskiem,nie powiodła się.

Nie jest dobrym człowiekiem,bo zdradza i okłamuje żonę.
Nie jest dobrym człowiekiem,bo zdradza i okłamuje Ciebie .

Nie jest wzorem do naśladowania w walce o bycie dobrym człowiekiem i nie miał prawa Ci tego pisać.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-25, 12:53   #129
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Odeszłam od żonatego mężczyzny

Cytat:
Napisane przez Joasia1111 Pokaż wiadomość
napisałam - napisałam pierwsza...

bo nie rozstaliśmy się -oficjalnie - nie powiedziałam mu tego - bo nie chciałam na sms - chciałam to zrobić w oczy ale nie miałam takiej szansy - bo nie widzieliśmy sie od miesiąca...
i po prostu przestałam pisać gdy napisał: nie mogę przyjechać - wybacz

myślał, że pewnie znów mam nerwy...i dlatego nie odzywał się.

więc napisałam pierwsza:
że życzę mu pięknyś świąt w gronie ludzi których kocha, wszytkiego co piękne i szczere, w sercu prawdy i uśmiechu...

i w odpowiedzi: spokoju (bo myśli że się boczę i sobie czeka)
wiary....która mnie uniesie tam gdzie nigdy nie byłam (bo On zawsze mi pkazywał jaka jestem zła, ile to muszę pracować nas sobą - i że on kilkanaście lat walczył by być dobrym człowiekiem i ze długa droga przede mną) więc dziś znów mi życzył ....wiary i dobra....

Boże - jakie to wszystko obłudne....


nie odpisałam ...

cholernie mi dziś źle
Joasia... Zakończ to tak, żeby on wiedział. Nawet niech będzie przez sms, bo moim zdaniem nie zasłużył na nic "lepszego". Niech, do licha, wie - że to koniec i już, że sama zadecydowałaś, że to była Twoja decyzja, świadomy wybór. Nie poczujesz się wtedy lepiej, kiedy będziesz wiedziała, że on nie odezwie się ot tak sobie, nagle, licząc na to, że już się od-obraziłaś?

I Fresa ma rację - nic nie wyszło z tej jego walki o bycie dobrym człowiekiem. Osiągnął tyle, że stał się człowiekiem zakłamanym, co gorsza zakłamanym sam przed sobą - bo pewnie on sam sobie wmawia, że jest tym dobrym człowiekiem i usprawiedliwia wszystkie swoje postępki tak, żeby się wybielić we własnych oczach i mieć poczucie, że ma czyste sumienie.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-26, 00:08   #130
koKOro
Zakorzenienie
 
Avatar koKOro
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
Dot.: Odeszłam od żonatego mężczyzny

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Joasia... Zakończ to tak, żeby on wiedział. Nawet niech będzie przez sms, bo moim zdaniem nie zasłużył na nic "lepszego". Niech, do licha, wie - że to koniec i już, że sama zadecydowałaś, że to była Twoja decyzja, świadomy wybór. Nie poczujesz się wtedy lepiej, kiedy będziesz wiedziała, że on nie odezwie się ot tak sobie, nagle, licząc na to, że już się od-obraziłaś?

I Fresa ma rację - nic nie wyszło z tej jego walki o bycie dobrym człowiekiem. Osiągnął tyle, że stał się człowiekiem zakłamanym, co gorsza zakłamanym sam przed sobą - bo pewnie on sam sobie wmawia, że jest tym dobrym człowiekiem i usprawiedliwia wszystkie swoje postępki tak, żeby się wybielić we własnych oczach i mieć poczucie, że ma czyste sumienie.
Amen
__________________
narysuj mi baranka...

zakorzenienie
koKOro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-26, 00:29   #131
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: Odeszłam od żonatego mężczyzny

bezczelny mowiac szczerze. Tobie zyczyc wiary i dobra. Tak troche jakbys malym dzieckiem byla glupiutkim. Lexie ma racje
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-27, 13:39   #132
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Odeszłam od żonatego mężczyzny

Cytat:
Napisane przez Malaja Pokaż wiadomość
Nie wiem jak można być 2 lata w związku i własnie po tym czasie dowiedzieć się,że on spotyka sie z inna dziewczyna?Nie wiem jakim cudem tak mu to uchodziło tyle czasu.Ja wiem,ze chłopak to nie pies na smyczy i nie jestes z nim 24 h na dobe ale mimo wszystko ja nie wyobrazam sobie tego.
Ja też nie mam pojęcia, jak mu się udało to ukrywać i przede wszystkim dlaczego mnie otaczali ludzie na tyle fałszywi, że nie potrafili/nie chcieli mi tego powiedzieć bo bardzo złamał mi serce, ale to było już tak dawno, że teraz mogę się tylko z tego śmiać. Gdyby się to jednak nie wydarzyło akurat mnie, pewnie bym myślała tak jak ty, że to wogóle nie jest możliwe.

Cytat:
Napisane przez Malaja Pokaż wiadomość
Co do tego,czy kobiety wiedzą o tym,ze ma zone heheheheheh jak mozna nie wiedziec skoro facet pewnie 6 dni w tygodniu wlasnie spedza w domu z zoncią?NO JAK?
Można. Jak spotkałam mojego męża widywaliśmy się raz na 2 tygodnie przez 4-5 godzin. W pozostałe 6,5 dnia w tygodniu pomnożone przez 2 tygodnie mógł robić cokolwiek i nie wiedziałabym o tym, bo mieszkaliśmy w różnych miastach i nie mieliśmy wspólnych znajomych.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-01, 09:04   #133
Joasia1111
Raczkowanie
 
Avatar Joasia1111
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 114
Dot.: Odeszłam od żonatego mężczyzny

okropny rok skończył się... następny się rozpoczął...

i co ... nic.... nie chce mi się nawet żyć...

niczego już nie chcę...
Joasia1111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-01, 11:31   #134
Agoosia
Zakorzenienie
 
Avatar Agoosia
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 365
Send a message via Skype™ to Agoosia
Dot.: Odeszłam od żonatego mężczyzny

Oby to był rok bez niego
Ten rok będzie lepszy, zobaczysz. Może za miesiąc, może w lipcu, może we wrześniu, życzę Ci tego
Agoosia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-01, 19:21   #135
d68276de416838277a39fbd023aa7e20a7c576f1_63eacf26de4cc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 149
Dot.: Odeszłam od żonatego mężczyzny

wspolczuje Tobie i wierze ze uda Ci sie z tej calej sytacji jak najszybciej wyplatac. Jednak rozstawac sie z takiego zwiazku nalezy szybko..po Twoich postach nei jestem pewna czego Ty naprawde chcesz.. sama do tego faceta 1sza odezwalas sie z zyczeniami, nie dalas mu do zrozumienia jasno ze to koniec(od razu). Szczerze-to widze ze dajesz wam taka mala furtke..czekasz by przyjechal rzucil swiat do twych stop i zeby wszystko sie odmienilo. Tak nie bedzie.. szukaj swojego szczescia ale nie tak. Nie z tym mezczyzna. Sprubuj ratowac swoje malzenstwo a nie zwiazek z zonatym mezczyzna..
d68276de416838277a39fbd023aa7e20a7c576f1_63eacf26de4cc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-03, 18:19   #136
Joasia1111
Raczkowanie
 
Avatar Joasia1111
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 114
Dot.: Odeszłam od żonatego mężczyzny

czy tego chcę... nie wiem... może masz racje.
pewnie gdzieś tam w środku część mnie jeszcze nie do końca się z tym pogodziła...

podobno zawsze w obliczu wielkiej zmiany, w obliczu choroby, nieszczęści utraty kogoś przechodzimy etapy;
- zaprzeczenia, braku pogodzenia się z sytuacją
- wściekłości, bólu, żalu, gniewu
aż wreszcie pogodzenia się z tym co się stało...

pewnie jestem jeszcze gdzieś pomiędzy ale do pogodzenia się do zapomnienia jeszcze daleka droga...

Już coraz mniej marzeń we mnie, coraz mniej myśli... nadeszła złość, ból, chwilami nienawiść.

Dlaczego? - bo mimo wszystko czuję się oszukana, bo nie mogę uwierzyć w to, że ktoś, kto w imię wiary, zasłaniając się Bogiem, dobrem może być podłym kłąmcą...
Mam za swoje - ktoś powie... to fakt - nic nie dzieje się bez przyczyny.

Zastanawiam się dziś - kim naprawdę jest ten człowiek. CZy wogóle znam Go? CZy to efekt długiej pracy nade mną - że uwierzyłam w całą historię, zaczęłam wierzyć w obietnice wspólnego życa...tak przecież naiwnie. Nigdy nie przypuszczałam, że zostanę kochanką, przecież gardziłam takimi osobami....

A pracował nad tym długo...
Pamiętam kiedy zaczepił mnie smsami - bardzo miłymi. Że urzeka Go moja dobroć i serce które mam dla ludzi. Pdziękowałam ale nic wiecej...
kiedy mówił, że ma żonę - powiedziałam - to się nią zajmij, kup jej kwiaty, zabierz na kolację... z wielkm szacunkiem powtarzał - jest moją żoną, dała mi wspaniałe dziecie...to wszystko...
Rok czasu nie łączyło nas nic - prócz wypicia kawy - w pracy, prócz rozmów, paradoksalnie o wirze, o Bogu, o sprawach duchowych...

Kiedy zobaczył że mi na nim zależy - zaczął powtarzać: nie rób tego, nie rób tamtego. Jesteś zła, żyjesz w grzechu. Przestałam spotykać się ze znajomymi - bo byli źli,
zmieniłam pracę - by pracować z samymi kobietami - bo tamta praca była zła... byli w niej inni mężczyźni, wyjazdy służbowe
mówił - gdy jedziesz samochodem nie patrz na innych ich spojrzenia są pełne pożądania, głupoty, ubliżają Ci.... nie patrzyłam

kiedy chciałam się jakoś z tego uwolnić, przestawałam pisać - dostawałam smsy "patrzę na Twoje życie, obawiam sie że upadłaś...bardzo upadłaś" dzwoniłam do niego a On mówił mi jaka to jestem zła, że jestem słaba, ze nie ma we mnie siły... nie ma Boga...

kiedy pisałam "kocham cię - kocham".... odpisywał "nie wiesz jeszcze co to miłość. Kiedyś nauczysz się kochać - zobaczysz jaką siłę ma miłość"

kiedy pisałam że jest mi źle, że cierpię, że obiecywał tyle - milczał tygodniami każąc mnie za to że wogóle się odezwałam... wiedział, że będę się szarpać, że nie wytrzymam i przyjdę...

cały czas słyszałam jedno - pracuj nad sobą, wiele lat przed tobą by być dobrym człowiekiem, ja pracowałem nad sobą od 10 lat teraz jestem kimś... jestem dobrym człowiekiem...
Ty... przed Tobą długa droga... a jeżeli kiedyś zwrócisz się w strone zła - to zło zniszczy Twoje całe życie...

trudno uwierzyć, że nadal mogę coś czuć do niego...
teraz już mu nie zależy. widzę to. całkiem możliwe, że znalazł kolejną kobietę, którą "nawraca" na słuszną drogę...

Dziś zastanawia mnie - czy faktycznie jego zóna jest upośledzona psychicznie - czy może On ma jakieś problemy ze sobą...

Niestey - nie stać mnie dziś na terapię... moze psycholog mógłby mi powiedzieć - co to właściwie było... co to jest...

Wiem jedno - z uśmiechniętej, przebojowej i pełnej energii kobiety - stałam sie wrakiem... niczego nie chce, niczym nie potrafię żyć... nie wierzę w siebie, myśle, ze nic mnie już w życ
Joasia1111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-04, 02:27   #137
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Odeszłam od żonatego mężczyzny

Myślę, że to on ma problemy ze sobą.
Zrobił Ci niezłe pranie mózgu i moim zdaniem powinnaś chodzić na terapię, żeby się po tym jakoś pozbierać... Bo chyba wciąż nie wyzwoliłaś się spod jego wpływu.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-04, 08:31   #138
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: Odeszłam od żonatego mężczyzny

Ciesz się, że z nim skończyłaś. Koleś wydaje się być niezłym oszołomem i manipulantem.
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-04, 14:32   #139
Dorota-Coco
Zakorzenienie
 
Avatar Dorota-Coco
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 9 631
Dot.: Odeszłam od żonatego mężczyzny

Przeczytalam uwaznie caly ten watek.
Przygnebiajaca historia naiwnosci i bezmyslnosci. A "facet" to nie zaden facet tylko nawiedzony, slaby palant.

Nie oceniam Joasi, ze jest ble i fuj. Nie napisze tez, ze jest cacy, bo zdrada to zdrada. Co tu tllumaczyc i analizowac? Paskudztwo, ktore robi sie komus nie ogladajac sie na czyjes zasady, uczucia...
I wedlug mnie bardzo slusznie, ze na koncu kazdy kto zdradzil dostanie pare ciegow po dupie. Moze "naumie" sie na wlasnym tylku, ze zwykle, cokolwiek robimy zatacza zamaszysty krag. I wraca do nas.

To smutne co musisz teraz czuc Joasiu. Obys potrafila zdrowo spojrzec na to wszystko. Trzymam kciuki.
I Ament (jak mawia moja babcia)

Edytowane przez Dorota-Coco
Czas edycji: 2008-01-04 o 14:55
Dorota-Coco jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-01-04, 15:30   #140
d68276de416838277a39fbd023aa7e20a7c576f1_63eacf26de4cc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 149
Dot.: Odeszłam od żonatego mężczyzny

Po przeczytaniu Twojej ostatniej notki tylko utwierdzilas mnie w tym ze niektorzy ludzie mysla tylko o sobie. Nie chodzi tylko o facetow ale rowniez o kobiety..nie chce uogolniac. Ten facet naprawde bardzo Ciebie wykorzystal. Kierowal Toba-nie powinien. Nie powinien rowniez mowic Tobie co masz robic jak myslec..Nawet gdybyscie nie mieli swoich rodzin nie powinien Toba tak manipulowac. Zycze Tobie naprawde bardzo szczerze by ta osoba z dnia na dzien znaczyla dla Ciebie coraz mniej. By Twoje serce nie ciagnelo Ciebie za mocno do niego. Przestac kochac jest trudno. Jednak to wlasnie dzieki naszemu rozumowi, doroslosci i sumieniu potrafimy zapomniec. Pomysl o swoim mezu(nie wiem do konca jaka jest miedzy wami sytacja-wiem ze nie za dobra. Moze jednak uda sie cos jeszcze z tego wyciagnac? Moze potrafi on troche Ciebie podniesc na duchu?BO jesli nie to nie trac zycia ani na jednego ani na drugiego. Badz sprawiedliwa nie oszukuj innych i siebie ). Powiem tak(napewno zdajesz sobie z tego sprawe...)- osoba kochajaca nie zrobila by czegos takiego. Nie potrafila by tak ranic, rozkazywac. Nawet zaplatana w taki zwiazek..
Mow sobie codziennie ze dasz rade. Jesli sama w to uwierzysz to tak bedzie. Powodzenia!
d68276de416838277a39fbd023aa7e20a7c576f1_63eacf26de4cc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-21, 17:41   #141
hugsy_berry
Raczkowanie
 
Avatar hugsy_berry
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 203
Dot.: Odeszłam od żonatego mężczyzny

Joasiu!

Minęło sporo czasu, a ja mam wielką nadzieję, że u Ciebie już lepiej, że wszystko się ułożyło po Twojej myśli. Przeczytałam wątek od początku do końca.
Szkoda, że niektóre dziewczyny nie zrozumiały, że wątek stworzony przez Ciebie był dla Ciebie terapią, miał Ci pomóc stanąć na nogi i zrozumieć, co tak naprawdę się dzieje...

Zastanawiam się jedynie nad tym, czy przypadkiem to Twój wybranek nie miał zachwianej psychiki a nie jego żona, bo z tego co piszesz, tak wynika.

Joasiu jeśli jesteś jeszcze na tym forum, napisz... może rzucisz na to wszystko inne światło, może dasz nadzieję na lepsze jutro.
__________________
hugsy_berry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.