do zrzucenia 7kg kto sie przylacza ?

[lunita]

zjadlam obiadek hehehe 2 jogurty Activia ale wczesniej sie skusilam na 4 kanapki be niedobra lunitka niedobra hehehe

[Yuviel]

Cześć dziewczyny

Zachęcona Waszym entuzjazmem, dotyczącym odchudzania chciałabym się spytać, czy mogę się do Was przyłączyć?
Jestem niewysoka, mierzę pi razy oko nie więcej niż 155 cm, a ważę na chwile obecną 53-54 kg, co jest już efektem odchudzania (przeraziłam się gdy waga wskazywała 59 kg) . Mam do zrzucenia właśnie tak około 7 kg. Brak mi jednak silnej woli, a grupowe wsparcie baaardzo się przyda Chcę zacząć od jutra.

Moje postanowienia:
- dziennie nie więcej jak 1000 - 1100 kcal
- dużo, dużo wody
- ruch! nie autobusik a piechotka, nie winda, a schodki. do tego ćwiczenia - skłony, brzuszki i rowerek.
- no i smarowanie ciała ujędrniaczami <wstydniś>

Myślę o wykupieniu karnetu na siłownie...

Pozdrawiam Was serdecznie

[pickaboo]

karnet na silownie w wakacje to bardzo dobry pomysl jak chodzilam ktoregos razu w wakacje do fitness clubu, t ow ciagu 2 tyg. zgubilam 2 kg.. fakt ze siedzialam tam... po 4-5 godizn dziennie xD
ale bardzo mi sie podobalo, bo t ofitness club caly byl i dziennie godzina basenu, na silowni samej czyli bieznia stepper rowerek ok 1,5 h w sumie plus zajecia, ktore bardzo mi sie podobaly i chodzilam na wszytsko co sie dalo ;]
oczywiscie ten zapal to tak troche z nudow bylo, ale bardzo polecam

trzymam sie w mojej diecie, jutro sie zwaze i odrobine sie boje, bo co tydzien sie waze, ale jak waga stanie to ja jakiejs zalamki chyba dostane, mimo ze wiem ze czasem tak jest :/ no ale badzmy dobrej mysli
dzis cwiczenia zaliczone dzienne, mimo ze goraco jak nigdy i myslalam ze sie roztopie...
no coz
ale wizaz mi pomaga zdecydowanie, mam jakas taka motywacje i jak chce wchlonac cos grzesznego to zaraz mysle ze bede wam musiala napisac, a to wstyd wstyd wstyd xD!!!

[xCarmen]

a ja sie wlasnie najadlam
a teraz mega wyrzuty sumienia bo to mial byc pierwszy dzien mojej kolejnej diety i cwiczen ale rano nie dalam rady biegac a teraz tez nie czuje sie na silach ...

a te ziemniaczki ktore dzisiaj zjadlam beda mi sie snic w nocy ....
cos czuje ze czeka mnie efekt jo-jo

[kitty1709]

u mnie dieta jak najbardziej okej.

ale chyba mi sie wlasnie zycie z***alo . brak słów

straciłam chłopaka i przyjaciółkę w sumie przez byle gówno .
z nim byłam prawie dwa lata .
a z nią od dziecka.
nienawidze siebie ;(
mam ochote umrzec, nie pytajcie co sie stalo, ale powiem tyle, ze jestem z***ana ;(

[Vivienne]

Napisane przez kitty1709

ale chyba mi sie wlasnie zycie z***alo . brak słów

straciłam chłopaka i przyjaciółkę w sumie przez byle gówno .
z nim byłam prawie dwa lata .
a z nią od dziecka.
nienawidze siebie ;(
mam ochote umrzec, nie pytajcie co sie stalo, ale powiem tyle, ze jestem z***ana ;(

[Yuviel]

kitty ja powiem tylko tyle, że z błachym powodów ani wielkie przyjaźnie, ani wielkie miłości sie nie kończą.. jeśli rzeczywiście był on niewarty tego wszystkie to na pewno będzie dobrze...

[pickaboo]

kitty trzymaj sie mocno!!! mam nadzieje ze wszytsko sie jakos ulozy...

co do diety to na kolacje bylo mango i liscie szpinaku z 5 krewetkami...
yummy plus pol kubka mleka.
jakos idzie ...

[kitty1709]

Dziękuję dziewczyny za wsparcie Ale dziś miałam akcje . Boże. Najgorszy dzień w moim zyciu.. tyle nerwow.. sprawy zycia i smierci doslownie sie toczyly .. tak sie bałam. ale juz mniejsza z tym, juz sie wszystko ulozylo . na szczescie .

z nerwów pochłonełam z cztery garscie musli czekoladowego

[Choomik]

Napisane przez kitty1709

u mnie dieta jak najbardziej okej.

ale chyba mi sie wlasnie zycie z***alo . brak słów

straciłam chłopaka i przyjaciółkę w sumie przez byle gówno .
z nim byłam prawie dwa lata .
a z nią od dziecka.
nienawidze siebie ;(
mam ochote umrzec, nie pytajcie co sie stalo, ale powiem tyle, ze jestem z***ana ;(

O rany, coś jakbym siebie słuchała, z tymże u mnie w szystko nie poszło się &^%& na raz. Też stwierdziłam dzisiaj, że nic już nie ma sensu.. ale czy tak jest? Pamiętaj tylko, że jak opadną emocje to sytuacja moze się wydac nie tak beznadziejna i pewnie wiele z tego co straciłaś da sie jeszcze uratować

Edit. Dieta, cały dzień ok, teraz ide coś zjeść, bo to już robi chore :/

[kitty1709]

Emocje opadły . ale czy bedzie dobrze to sie okaze taaka pustka, taki bezsens..
dzis pierwszy dzien okresu, wzielam 6tabletek przeciwbolowych, spalilam 3papierosy (z nerwów, na codzien nie pale) i chodziłam jak naćpana, nie wiedziałam co sie dzieje, myślałam, że zemdleje momentami .. + 2godziny płaczu . to z pewnością jeden z moich najgorszych dni przepraszam, ze Wam dupe zawracam, ale tak mi jakos lzej

[pickaboo]

zawsze dobrze sie wygadac
a my tu wszystko czytamy, wiec jest komu
nie zalamuj sie za bardzo, choc wiem, ze latwo powiedziec ..

[lunita]

kitty1709 ja nie raz konczylam trwale zwiazki z facetami, z przyjaciolkami sie kłocilam . Poboli poboli i minie wiem co mowie... czas najlepiej leczy rany. Nie siedz w domu umow sie z jakas kolezanka odrazu poczujesz sie troszeczke lepiej wyzal sie komus godnemu zaufania . Ja po tylu powaznych zwiazkach w koncu znalazlam tego mam nadzieje ostatniego a jak nie no to swiat sie na tym nie konczy.
"kiedy Bóg zamyka drzwi, zawsze otwiera jakieś okno"



Co do diety
yeah yeah yeah cwiczenia sie oplacaly dzis 63 kg tak trzymac hihihih jeszcze tylko 6 kg a potem kto wie moze kolejne 6 ale na dzien dzisiejszy jeszcze 6 ide zaraz na zakupy hihihi buzik guzik i trzymajcie sie laseczki juz niedlugo bedziemy super laski hehehe

[lunita]

ps. ten link nie byl celowy poprostu wzielam cytat z google wkleilam i hehhe wyszlo ze to odnosnik do strony jakiejs

[kitty1709]

hehe okej rozumiem dziekuje za wsparcie i gratuluje ubytku wagi !!! coraz lepiej nam idzie
ja narazie porzucilam cwiczenia, bo mam bolesny okres ale od razu jak sie skonczy to biore sie za cwiczonka

i co tam lunitka na zakupkach kupilas ?

[lunita]

hehe ano zakupy to jedzeniowe tzn czarny chlebek, dzem , 4 activie, karma dla psa , proszek do prania hehehe i zmiekczacz do ubran. A jezeli chodzi o ciuchowe zakupy to poszaleje tylko czekam az schudne to mniejszy rozmiar kupie hehhe

[lunita]

a zapomnialam dodac ze chyba mi zoladek sie skurczyl bo po 2 activiach, kubku mleka i 2 kanapkach z dzemem poprostu ledwo sie toczylam hhehhe a malo brzusio nie pekl a wczesniej to zamiast 1 kubka bym 2 wypila i zamiast 2 kanapek to tak z 4 - 5 heheh

[niebieskooka91]

Napisane przez lunita

a zapomnialam dodac ze chyba mi zoladek sie skurczyl bo po 2 activiach, kubku mleka i 2 kanapkach z dzemem poprostu ledwo sie toczylam hhehhe a malo brzusio nie pekl a wczesniej to zamiast 1 kubka bym 2 wypila i zamiast 2 kanapek to tak z 4 - 5 heheh

gratki

[pickaboo]

Dzien wazenia dzis u mnie nastapil i mimo obaw, bo drugi tydzien mojej diety nie byl tak restrykcyjny jak pierwszy, kiedy to nie mialam ptoblemow z motywacja, kolejny kg w dol jest!! strasznie sie ciesze i nie moge sie doczekac 5 na poczatku mojej wagi, teraz jest 60 jupi jupi
Na sniadanie wypilam z 0,5l mleka do tego mango i pol nalesnika z lyzeczka masla orzechowego.. Nie moglam sie powstrzmac bo ja takie pychoty tu dzieciakom przyrzadzam, przeciez ich nie bede waflami ryzowymi z pomidorem karmic haha
ja to straszna jestemx)
zaraz po tym sniadaniu tak z 15 min polecialam wiec cwiczenia codzienne wykonac i powiem wam ze juz nie wiem ktory dzien robie 100 przysiadow dziennie na rozgrzewke i nadal mam zakwasy na wew stronie ud O.o nie przeszkadza mi to uczucie bo czuje ze mocno te miesnie pracuja a to dla mnie wazne ale az dziwne ze tak dlugo sie ten lekki bol trzyma

[pickaboo]

kitty daj znac jak tam twoje samopoczucie dzisiaj

[kitty1709]

pickaboo, dzisiaj ze mną o stokroć lepiej, byłam z chłopakiem nad jeziorem, troche sie poopalalam, on wciaz na mnie taki jakis zly troche, ale powoli mu mija i wszystko wraca do normy.. ale zaznaczam powoli
gratuluje kolejnego kg w dół ja to sie nie moge doczekac jak bedzie 52, albo nawet 50 to sie jeszcze zobaczy .. )
Ja to musze mój jadłospis urozmaicić jakoś, bo ciagle to samo jem, bleeehhhhh... macie jakieś pomysły na szybkie, proste, tanie potrawki ?

[Vivienne]

A u mnie było dziś tak pięknie z dietą... i zgrzeszyłam piwskiem. Ech

[kitty1709]

Vivienne, z jakiego osiedla w Łęcznej jesteś i ile masz lat ? ;> Bo ja tez z Łęcznej !!!

a piwko ma 44kcal/100 ml . czyli nie tak tragicznie

[Vivienne]

Napisane przez kitty1709

Vivienne, z jakiego osiedla w Łęcznej jesteś i ile masz lat ? ;> Bo ja tez z Łęcznej !!!

a piwko ma 44kcal/100 ml . czyli nie tak tragicznie

Taaa, tylko jak się wypiło kilka, przy czym kufel ma ok 0,7 l, to za kolorowo to nie wygląda

Wampirów, a jeśli chodzi o wiek to mi 20 niedługo stuknie
A Ty?

[kaaamila1]

Dziewczyny gratuluje wam spadku wagi.
Ja wczoraj i dzisiaj zrobiłam sobie typową rozpustę. Trudno. Od jutro wracam do diety. Mam nadzieję, że się uda

[Choomik]

Napisane przez kaaamila1

Dziewczyny gratuluje wam spadku wagi.
Ja wczoraj i dzisiaj zrobiłam sobie typową rozpustę. Trudno. Od jutro wracam do diety. Mam nadzieję, że się uda

Ja chyba zaraz zrobię sobie rozpustę Może nie estem masakrycznie głodna, ale tak mnie jakoś naszło na coś dobrego.. W końcu przez cały dzień zjadłam 2 krookiety i activię


kaaamila1, widze że Ty tez wybrałaś prawo Studiujesz już, czy jak ja dopiero się dostałaś? No i jaka była Twoja motywacja, bo ja wciąż nie do końca wiem czy to dobry pomysł

[kitty1709]

Napisane przez Vivienne

Taaa, tylko jak się wypiło kilka, przy czym kufel ma ok 0,7 l, to za kolorowo to nie wygląda

Wampirów, a jeśli chodzi o wiek to mi 20 niedługo stuknie
A Ty?

a ja Brooklyn, a lat 16 mam gówniarz ze mnie hehe ;P pewnie sie z widzenia znamy, tu sie wszyscy kojarza hehe ;D

[pickaboo]

matko dziewczyny musze wam napisac!!!! XD zgrzeszylam, blagam o wybaczenie, wlasnie wszamalam rozka waniliowego lodzika, bo mama dzieciakow dla nich przyniosla i oczywiscie mnie tez pyta czy mam ochote, a ja strasznie nie chce zeby wiedziala ze ja sie odchudzam (bo ona ma rozbudowany instynkt macierzynski i mi tez chce matkowac ) wiec wzielam i mialam zamiar wyrzucic jak gdzies pojdzie.... ale jak zaczelam lizac to juz poszlo !!! maskara ..
glupek ze mnie jak nie wiem co, sprawdzilam to bylo jakies 170 kcal, wiec troche odetchnelam ze jednak nie 300... ale ... ych, a to ja no!!
kitty to i dobrze ze jakos zyjesz, buziaki dla ciebie i dla calej reszty czy trzymalyscie sie diety czy nie!!

[Vivienne]

Napisane przez kitty1709

a ja Brooklyn, a lat 16 mam gówniarz ze mnie hehe ;P pewnie sie z widzenia znamy, tu sie wszyscy kojarza hehe ;D

Bardzo możliwe, chociaż ostatnio to więcej mnie w łecznej nie ma niż jestem
To Ty jesteś na avatarku?

[kitty1709]

a no ja : )) .

pickaboo, oj 170 kalorii to malo, a poza tym raz na jakis czas mozna sobie pozwolic na cos slodkiego, bo zwariowac mozna a ja to sie dzielnie trzymam diety, jakas pierwszy raz w zyciu silna wole mam i nie grzesze hehe tylko ćwiczenia sobie odpuscilam z racji okresu