Solarium od 18-go roku życia

[stasiek]

plakaty informujące o szkodliwości solarium na nic się nie zdadzą, bo ludzie mają to po prostu gdzieś. Wiele osób na słońcu siedzi bez żadnego filtra, opala się na oliwkę i żadne czerniaki nie są im straszne.

w Polsce jest nadal moda na opaleniznę na czekoladkę

[MaPa]

A ja jestem za

[go2me]

Pomysła dobry. Oczywiście nie zlikwiduje problemu całkowicie ale na pewno nie zaszkodzi

Skończyło sie na tym, że chodziłam jak ta spalona skwara. Uzalezniłam sie od solarium. W tym momencie od roku nie korzystam. Doceniam piekno jasnej skóry o złocistym odcieniu. Nie trupio białej, ale z naturalnym delikatnym odcieniem. Teraz juz wiem, że tak nienaturalnie ciemna opalenizna szpeci. Kiedy widze resztke podkładu w najciemniejszym odcieniu przechodza mnie dreszcze. Ludzie na ulicy nie odwracali sie dlatego, że byłam pieknie opalona, tylko dlatego, że wyglądałam jak skwara w tłumie białych ludzi. Zadziwiające, że w momencie uzależnienia, to własnie poziom opalenia decyduje o własnej samoocenie i atrakcyjnosci. Im ciemniejsza skóra- tym była wyższa.

i chwała Ci za to uzależnienie się od solarium jest straszną rzeczą chociaż jak na razie mało sie o tym mówi
ludzie prawdopodobnie nie interesowali się ze dziecko chodzi na solarkę bo mało o solarium i jego skutkach wiedzieli

[LilyHoney]

Napisane przez dzustam

Uważam, że to zaoszczędzi wielu przykrych procesów sądowych, kiedy to czterdziestoletnia skwarka przypomni sobie, że ktoś ją wpuszczał do solarium jak była niepełnoletnia, a nie powinien...

Na chwile obecną przegrałaby - nie było jak do tej pory żadnego zakazu

Napisane przez paulinka3110

Mam mieszane uczucia odnośnie tego zakazu...Może lepiej powinno się zainwestować w jakieś szkolenia osób obsługujących solaria. Bo teraz wchodzi młoda dziewczyna z ulicy i bez problemu zostaje wpuszczona na opalanie 15 minutowe Przydałoby się jakieś zainteresowanie ze strony pań obsługujących, może jakaś "rejestracja" solariów w Ministerstwie Zdrowia daleko poleciałam, wiem ale to mogłoby być dobre...przynajmniej byłaby nad tym jakaś kontrola.

Napisane przez iza18

Czego jeszcze można mi zabronić ze względu na potencjalną szkodliwość? Pomyślmy, może jedzenia fast foodów, przecież jako osoba niepełnoletnia nie znam umiaru Może jeżdzenia samochodem, chociaż nie, idąc pieszo wystawie się niepotrzebnie na działanie promieni słonecznych. Telewizja, komputer? ej no oślepne i dostane epilepsji.

Zgadzam się z Wami dziewczyny w zupełności

[Maniwa]

Napisane przez shockwaves

Skoro niektórzy rodzice nie myślą i doprowadzają swoje dzieci do skrajnego kalectwa kupując im happy meal - dlaczego im tego nie zabronić. Mniej ludzi otyłych = mniejsza śmiertelność wśród 30-latków.

A ja pamiętam jak swego czasu, miał powstać w Wielkiek Brytanii przepis, który miał odbierać/ograniczać prawa rodzicielskie, rodzicom dzieci bardzo spasionych (z wyjątkowo dużą nadwagą). I to jest genialny pomysł. Bo nic by się nie działo rodzicom, których dzieci mają potwierdzoną chorobę przez lekarzy, która powoduje tycie i nic nie da się z tym zrobić. Nie oszukujmy się - wygodne jedzenie jest tuczące i zawsze szybciej i łatwiej jest zapchać dzieciaka big mac'iem, czy innych burgerem, niż zrobić zdrowy, domowy obiad z surówką itp.

[nxxy]

Napisane przez rapifen

mówisz jakbyś miała tragiczne problemy z wychowywaniem dziecka

nie mam dzieci i jeśli będę kiedyś miała to nie dopuszczę, żeby myślały, że solarium jest dobre, bądź spokojn(a)y.

wybacz, nie wiem kim jesteś rapifen.

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Według mnie to dobry pomysł. Mam dość patrzenia, na spalone piętnastki, które są uzależnione od solarium. Ani to zdowe, ani ładne...
Tak w ogóle to znam jedno solarium, gdzie trzeba mieć albo 18 lat albo przyjść z rodzicem, inaczej sie nie wejdzie(przynajmniej tak mówią, ja na solarium nie chodzę). Takie rozwiązanie jest jeszcze lepsze.

[larva]

Jestem za. Chociaż alkohol też sprzedają niby od 18 roku życia, a koleżanki mojej siostry (jest w gimnazjum) przeszły się po sklepach i tylko w jednym im nie sprzedano.

[teofano86]

a może po prostu w ramach prewencji, obliczyć ile kosztuje leczenie raka skóry i nałożyć jakiś podatek na solaria, niech płacą NFZ na przyszłe pacjentki..
tak samo powinno być z fajkami. Ale palacze powinni płacić podwójnie, za siebie i tych, których biernie trują.

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Napisane przez teofano86

a może po prostu w ramach prewencji, obliczyć ile kosztuje leczenie raka skóry i nałożyć jakiś podatek na solaria, niech płacą NFZ na przyszłe pacjentki..
tak samo powinno być z fajkami. Ale palacze powinni płacić podwójnie, za siebie i tych, których biernie trują.

A wiesz ile pieniędzy trafia do skarbu państwa właśnie dzięki papierosom i alkoholowi? Wiec.. jakby nie patrzeć palacze płacą za swoje ew. przyszłe leczenie.
To juz prędzej powinnaś o narkotykach napisać, które nie sa opodatkowane.

[teofano86]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;13224313]A wiesz ile pieniędzy trafia do skarbu państwa właśnie dzięki papierosom i alkoholowi? Wiec.. jakby nie patrzeć palacze płacą za swoje ew. przyszłe leczenie.
To juz prędzej powinnaś o narkotykach napisać, które nie sa opodatkowane.[/QUOTE]
wyobraź sobie, że wiem ale jak zapewne zdajesz sobie sprawę, służba zdrowia jest niedofinansowana.
a tak poza tym... jeżeli ktoś miałby opodatkować narkotyki to musiałby je najpierw ZALEGALIZOWAĆ, czyż nie?

[rapifen]

Napisane przez teofano86

a może po prostu w ramach prewencji, obliczyć ile kosztuje leczenie raka skóry i nałożyć jakiś podatek na solaria, niech płacą NFZ na przyszłe pacjentki..
tak samo powinno być z fajkami. Ale palacze powinni płacić podwójnie, za siebie i tych, których biernie trują.

skarbie ponad 20% dochodów państwa pochodzi z podatku akcyz.
uwierz mi że człowiek który pali paczkę dziennie przez 20 lat zarobi na pobyt w megaluksusowym szpitalu :|
Omg także to jest bardzo głupi argument by ludzie przestali palić bo z tych podwyżek państwo wykosi grubą kasę.


Jak już się klocimy to polecam - http://www.parkiet.com/artykul/7,828...czesc_II_.html
A co przepraszam właściciel solarium nie płaci podatków? :| On zarabia na tym że ktos tam chodzi i rozlicza się z zarobionych pieniędzy.

[teofano86]

wszyscy płacą podatki i dzięki tym podatkom (także akcyzie) mamy cudownie wyposażone szpitale, wysoko specjalistyczne placówki, no i oczywiście wszyscy chorzy diagnozowani są na początku choroby a następnie podlegają szybkiemu i nowoczesnemu leczeniu. no dobra no comment

[rapifen]

wybacz ja wiem ile mniej więcej płacą ludzie i staram się orientować jak to jest z tymi papierochami ale to już nie moja wina że nie zarządzam budżetem państwa.

[Wyrak]

Napisane przez rapifen

O tym samym pomyślałam. Fast food, samochody, wdychanie spalin, promienie słoneczne, telewizja, komputer, napoje gazowane, zupki w proszku, kosmetyki, utleniacze do włosów, tatuaże, kolczyki.

wszystko stanowi potencjalne zagrożenie tak samo poważne jak solarium

nawet od noszenia japonek można dostać raka http://szokblog.pl/t.jsp?idblg=1338&...0dla%20zdrowia.

Masakra. Psia mac, panstwo ma za mnie wybierac, co jest dobre a co zle i co mam robic Litosci.

Napisane przez shockwaves

Skoro niektórzy rodzice nie myślą i doprowadzają swoje dzieci do skrajnego kalectwa kupując im happy meal - dlaczego im tego nie zabronić. Mniej ludzi otyłych = mniejsza śmiertelność wśród 30-latków.

Fajnie, tylko po co wklejasz zdjecia dzieci jedzacych tyle pod katem trenowania sumo do tematu?

Napisane przez teofano86

a może po prostu w ramach prewencji, obliczyć ile kosztuje leczenie raka skóry i nałożyć jakiś podatek na solaria, niech płacą NFZ na przyszłe pacjentki..
tak samo powinno być z fajkami. Ale palacze powinni płacić podwójnie, za siebie i tych, których biernie trują.

A akcyza to co? Palacze juz placa podwojnie - akcyze i VAT

[..::anvastra::..]

jakby zniesiono te wszystkie przepisy dotyczące nieletnich (obowiązek szkolny, zakaz sprzedaży alkoholu/papierosów i inne), bo stwierdzono by, że to rodzice mają je wychowywać, pilnować, wywierać wpływ, to połowa dzieciaków nie kończyłaby nawet podstawówki, nie mowiac juz o tym co by sie dzialo z alk... niestety duża część rodziców nie interesuje się specjalnie wychowaniem swoich dzieci i to nie jest tych dzieci wina
a jesli od dziecka są tak wychowywane to trudno wymagac od nich żeby same miały jakieś zasady, ambicje itd mając powiedzmy 12 lat

ale juz zdecydowanie jestem przeciwna próbom "wychowywania" ludzi dorosłych przez państwo (np. próby ograniczenia liczby palaczy przez kosmiczne ceny papierosów - niech wprowadzą i egzekwują zakaz palenia w miejscach publicznych, a to czy ktos siebie truje czy nie to jego sprawa)

[201607291951]

Napisane przez Wyrak

Masakra. Psia mac, panstwo ma za mnie wybierac, co jest dobre a co zle i co mam robic Litosci.

Weź , chce zabronić korzystania do 18 roku życia z solarium, po tej magicznej dacie niech każdy się smaży ile wlezie,
tak samo walisz głową w mur , że do 18 lat nie można kupić alkoholu?

[rapifen]

jakby zniesiono te wszystkie przepisy dotyczące nieletnich (obowiązek szkolny, zakaz sprzedaży alkoholu/papierosów i inne), bo stwierdzono by, że to rodzice mają je wychowywać, pilnować, wywierać wpływ, to połowa dzieciaków nie kończyłaby nawet podstawówki, nie mowiac juz o tym co by sie dzialo z alk...

Mylisz pojęcia :|
Dobrze poczekamy aż wprowadzą zaostrzenia które wam nie będą pasować, wtedy stwierdzicie też że "państwo nie ma wychowywać a ja mogę robić co mi się podoba"
punkt widzenia zależy też od punktu siedzenia.
Mi nie robi to solarium ale uważam że to skrajny przesadyzm

[iza18]

Napisane przez Katalin

Weź , chce zabronić korzystania do 18 roku życia z solarium, po tej magicznej dacie niech każdy się smaży ile wlezie,
tak samo walisz głową w mur , że do 18 lat nie można kupić alkoholu?

Właśnie wyobraź sobie,ile osób po tej hipotetycznej "magicznej dacie" pójdzie na solarium. Nagła ogromna uderzeniowa dawka promieni ultrafioletowych(jeeeest mam osiemnastke wreszcie moge isc na solarium!) może być bardziej szkodliwa i rakotwórcza niż korzystanie z umiarem, od czasu do czasu. Więc na co cała ta prewencja?

[S1oneczko]

Napisane przez iza18

Właśnie wyobraź sobie,ile osób po tej hipotetycznej "magicznej dacie" pójdzie na solarium. Nagła ogromna uderzeniowa dawka promieni ultrafioletowych(jeeeest mam osiemnastke wreszcie moge isc na solarium!) może być bardziej szkodliwa i rakotwórcza niż korzystanie z umiarem, od czasu do czasu. Więc na co cała ta prewencja?

Nie przesadzaj))))) Nie wydaje mi sie, żeby to było coś na co dzieci będa czekały do 18 lat. Przecież opalona skóra to towarzysz wakacji. Czy jezeli alkohol mozna spozywać i kupować dopiero po osiągnięciu pełnoletności, to nie robiłas tego wczesniej? Opisałas sytuacje, w której osoba siedzi w więzeieniu 18 lat nie mając dostępu do swiata zewnetrzenego- wychodząc rzuca się na wszystkie zabronione rzeczy. To nie są realia. Te wszystkie rzeczy sa ogólnodostepne ich uzycie nie stanowi problemu niezaleznie od wieku. Jeżeli uważasz, że każdy respektuje przepisy obejrzyj się dookoła siebie i zobacz co się na świecie dzieje. Tak jeszcze mysle, że człowiek 18 letni, czyli człowiek dorosły ma już swój rozum i na pewno zdaje sobie juz sprawe z konsekwencji- więc rzucac się raczej nie będzie, a to co robia inni dorosli ludzie to juz ich sprawa. Dyskusja dotyczy dzieci

[iza18]

Napisane przez S1oneczko

Nie przesadzaj))))) Nie wydaje mi sie, żeby to było coś na co dzieci będa czekały do 18 lat. Przecież opalona skóra to towarzysz wakacji. Czy jezeli alkohol mozna spozywać i kupować dopiero po osiągnięciu pełnoletności, to nie robiłas tego wczesniej? Opisałas sytuacje, w której osoba siedzi w więzeieniu 18 lat nie mając dostępu do swiata zewnetrzenego- wychodząc rzuca się na wszystkie zabronione rzeczy. To nie są realia. Te wszystkie rzeczy sa ogólnodostepne ich uzycie nie stanowi problemu niezaleznie od wieku. Jeżeli uważasz, że każdy respektuje przepisy obejrzyj się dookoła siebie i zobacz co się na świecie dzieje. Tak jeszcze mysle, że człowiek 18 letni, czyli człowiek dorosły ma już swój rozum i na pewno zdaje sobie juz sprawe z konsekwencji- więc rzucac się raczej nie będzie, a to co robia inni dorosli ludzie to juz ich sprawa. Dyskusja dotyczy dzieci

Moja wypowiedź dotyczyła stwierdzenia:

Napisane przez Katalin

po tej magicznej dacie niech każdy się smaży ile wlezie

W tej dyskusji chodzi mi głównie o ten odgórnie narzucony "wiek dojrzalości" oraz brak swobody w decydowaniu o własnej osobie, czy też ingerencji państwa w prywatne sprawy obywateli. Wybacz ale traktowanie 15, 16, 17 latków jako ciemną masę pozbawioną rozumu i mechanizmów samokontrolnych jest dla większości z nich krzywdzące.

[201607291951]

Napisane przez iza18

Moja wypowiedź dotyczyła stwierdzenia:

Wybacz ale traktowanie 15, 16, 17 latków jako ciemną masę pozbawioną rozumu i mechanizmów samokontrolnych jest dla większości z nich krzywdzące.

Krzywdzące? w takim razie niech ci 15,16,17 latkowie swobodnie kupują alkohol
przecież to dorosłe osoby , niech decydują same o sobie ,:/
w takim razie po co te wszystkie nakazy i zakazy do 18 roku życia

[theoneandonly]

Napisane przez paulinka3110

Moda na opalone ciało przewędrowała do nas z zachodu, więc się nie dziwię że młode dziewczyny chcą wyglądać jak te wszystkie opalone gwiazdy, skoro tam opalone ciało kojarzone jest z seksapilem .
.

No właśnie, 'młode dziewczyny chcą wyglądać jak opalone gwiazdy'
tylko, że nikt im nie powie, że ta ich opalenizna to nie opalenizna z solarium tylko samoopalacz.

[Kira87]

Napisane przez iza18

W tej dyskusji chodzi mi głównie o ten odgórnie narzucony "wiek dojrzalości" oraz brak swobody w decydowaniu o własnej osobie, czy też ingerencji państwa w prywatne sprawy obywateli. Wybacz ale traktowanie 15, 16, 17 latków jako ciemną masę pozbawioną rozumu i mechanizmów samokontrolnych jest dla większości z nich krzywdzące.

<facepalm>

Mam nadzieję, że użyłaś skrótu myślowego, ale jednak wolę się upewnić. Czy uważasz, ze ustalenie pewnej granicy wiekowej, która odgranicza osoby z brakiem zdolności do czynności prawnych, osoby z ograniczoną zdolnością do czynności prawnych i osoby o pełnej zdolności do czynności prawnych jest równoznaczne z dyskryminacją, lekceważeniem tychże osób, czy też traktowaniem jako ciemną masę?

[shockwaves]

Napisane przez Wyrak

Fajnie, tylko po co wklejasz zdjecia dzieci jedzacych tyle pod katem trenowania sumo do tematu?

Na jakiej podstawie twierdzisz, że on trenuje sumo i od kiedy to sumoków tuczy się w McDonalds? Sorry, ale żaden szanujący swój organizm sportowiec nie żre fast foodów, bo by szybciej padł niż zrobił karierę.

[Wyrak]

Napisane przez ..::anvastra::..

jakby zniesiono te wszystkie przepisy dotyczące nieletnich (obowiązek szkolny, zakaz sprzedaży alkoholu/papierosów i inne), bo stwierdzono by, że to rodzice mają je wychowywać, pilnować, wywierać wpływ, to połowa dzieciaków nie kończyłaby nawet podstawówki, nie mowiac juz o tym co by sie dzialo z alk... niestety duża część rodziców nie interesuje się specjalnie wychowaniem swoich dzieci i to nie jest tych dzieci wina
a jesli od dziecka są tak wychowywane to trudno wymagac od nich żeby same miały jakieś zasady, ambicje itd mając powiedzmy 12 lat

Kto mowi o znoszeniu wszystkich przepisow ? Jestem po prostu przeciwny probom wychowywania dzieci przez panstwo. Solarium, niezdrowe zarcie itd. - takie rzeczy naprawde powinny lezec w gestii rodzicow.

Napisane przez Katalin

Weź , chce zabronić korzystania do 18 roku życia z solarium, po tej magicznej dacie niech każdy się smaży ile wlezie,
tak samo walisz głową w mur , że do 18 lat nie można kupić alkoholu?

Jesli chodzi o zakup alkoholu - ten przepis jest malo sensowny, bo nie jest egzekwowany W wielu krajach Europy alkohol/przynajmniej piwo jest sprzedawane od 16 roku zycia, no i? To tak nawiasem mowiac Nie mowie, ze granica 18lat jest w tym momencie zla, tylko nie widze zasadnosci porownania ? Co ma alkohol, ktorego picie ma okreslone skutki na zachowanie osoby, do solarki, ktora jest co najwyzej - niezdrowa dla skory? Mozesz mi wyjasnic to przejscie?

Napisane przez S1oneczko

Nie przesadzaj))))) Nie wydaje mi sie, żeby to było coś na co dzieci będa czekały do 18 lat. Przecież opalona skóra to towarzysz wakacji.

Jak nie beda czekaly i to nie taki problem, to po co zabraniac? Jak tak, gdy ma byc to argument za - to masowo leca i bez tego zyc nie moga, a jak na nie, e tam, nawet by nie czekaly.

Napisane przez Katalin

Krzywdzące? w takim razie niech ci 15,16,17 latkowie swobodnie kupują alkohol
przecież to dorosłe osoby , niech decydują same o sobie ,:/
w takim razie po co te wszystkie nakazy i zakazy do 18 roku życia

Juz pisalem na ten temat Jak mozna alko porownywac do solarki ?

Nie wspominajac o tym, ze ja nie mowie, ze te osoby powinny chodzic na solarium, tylo ze decyzja powinna lezec w gestii rodzicow

Napisane przez Kira87

<facepalm>

Mam nadzieję, że użyłaś skrótu myślowego, ale jednak wolę się upewnić. Czy uważasz, ze ustalenie pewnej granicy wiekowej, która odgranicza osoby z brakiem zdolności do czynności prawnych, osoby z ograniczoną zdolnością do czynności prawnych i osoby o pełnej zdolności do czynności prawnych jest równoznaczne z dyskryminacją, lekceważeniem tychże osób, czy też traktowaniem jako ciemną masę?

Hyh, facepalmik w pelni uzasadniony...

[Kira87]

Napisane przez Wyrak

Kto mowi o znoszeniu wszystkich przepisow ? Jestem po prostu przeciwny probom wychowywania dzieci przez panstwo. Solarium, niezdrowe zarcie itd. - takie rzeczy naprawde powinny lezec w gestii rodzicow.

Ja jestem za tym, by bardziej skupić się na kampanii informacyjnej skierowanej zarówno do dzieci jak i do rodziców.

Chociaż...gdyby państwo chciało mnie wychowywać tak, jak bodajże we Włoszech (czyli państwo wypłaca tobie pieniężną nagrodę za schudnięcie), to również jestem "na tak".

[shockwaves]

Napisane przez Wyrak

Kto mowi o znoszeniu wszystkich przepisow ? Jestem po prostu przeciwny probom wychowywania dzieci przez panstwo. Solarium, niezdrowe zarcie itd. - takie rzeczy naprawde powinny lezec w gestii rodzicow.

Tylko, że rodzice są czasem gorsi od dzieci. Matka pozwalająca 10-latce chodzić na solarium, ojciec zabierający ciągle dzieciaki na fast foody? Skąd dziecko ma wiedzieć, jakim zagrożeniem dla jego skóry jest solarium, a dla jego zdrowia McDonalds, jeśli jego rodzice uważają, że to wszystko jest ok ? Odbierałabym prawa rodzicielskie w skrajnych przypadkach.

[Wyrak]

Napisane przez shockwaves

Na jakiej podstawie twierdzisz, że on trenuje sumo i od kiedy to sumoków tuczy się w McDonalds? Sorry, ale żaden szanujący swój organizm sportowiec nie żre fast foodów, bo by szybciej padł niż zrobił karierę.

Czytalem kiedys artykul o tych dzieciakach, jedza tak w danym celu.

Sumocy tak jedza - ciezkostrawnie, duze posilki, na wieczor, bez sniadan, aby nabic jak najwiecej masy.

[shockwaves]

Napisane przez Wyrak

Czytalem kiedys artykul o tych dzieciakach, jedza tak w danym celu.

Sumocy tak jedza - ciezkostrawnie, duze posilki, na wieczor, bez sniadan, aby nabic jak najwiecej masy.

Ale w Macu? Ja wiem na czym polega dieta sumoków (spowolnienie przemiany materii), ale masę można osiągnąć jedząc zdrowszą żywność, a nie przetworzony szit z amerykańskiej sieciówki, pełen tłuszczy trans, stąd nie wydaje mi się, że dzieciak z fotki nabiera masy na sumokę.

Jak by nie było, statystyki w USA wskazują na to, że do roku bodajże 2020 w Stanach 2/3 ludzi będzie miało nadwagę, właśnie dzięki szybkiemu żarciu (było o tym jakiś czas temu w Wysokich Obcasach). Jest to spowodowane tym, że dziecko za młodu nasiąknie takim jedzeniem, a później z lenistwa i z uzależnienia żywi się głównie fast foodem.
Piszę o Stanach, ale Polskę też to zapewne dosięgnie niebawem.