Karmienie niemowląt butelką - dawki, mleka, dodatki i wszystko inne na temat;

[apoolonia]

Napisane przez marysia1189

Mój mały od kiedy skończył miesiąc przesypia w nocy od 9-12h bez przerwy na karmienie, czasem się przebudzi i coś pogada a później znowu idzie spać. Na początku bałam się, że jest z nim coś nie tak, że może jest chory, bo takie małe dzieci tyle nie śpią. Jednak on tak ma

Dzis dała rade 8 godzin

martwi mnie jedynie to że ten ostatni posiłek przed przerwą
je mniejszy
wygląda to tak jak by już od 14stej (gdzie wypija wszystko) chce sobie zrobic długą przerwę

[Klarissa]

Napisane przez apoolonia

napewno jest taka informacja na opakowaniu mleka

Nie chodzi mi o to, ile ma pić mleka, tylko o to, ile ma pić wody/herbatki/czegoś tam innego oprócz mleka.

[Rzabba]

Napisane przez Klarissa

Nie chodzi mi o to, ile ma pić mleka, tylko o to, ile ma pić wody/herbatki/czegoś tam innego oprócz mleka.

A widzisz, to ja też źle zrozumiałam i szukałam danych dotyczących mleka

[marysia1189]

Napisane przez Klarissa

Nie chodzi mi o to, ile ma pić mleka, tylko o to, ile ma pić wody/herbatki/czegoś tam innego oprócz mleka.

Wszystkich płynów powinno być ok 1,5 l. Czyli odejmij ilość wody używaną do przyrządzania mleko, zupki i innych posiłków. Mój mały dostaje dodatkowo 150ml soku rozcieńczonego przegotowaną wodą i jest ok. wychodzi ok. 300ml - tyle, że on nie pije tego na raz tylko w ciągu całego dnia po trochu.

Teraz doczytałam, że na poprzedniej stronie piszesz 4 miesięczne. Mleko na ogół powinno wystarczyć, jak jest ciepło albo bardzo suche powietrze w mieszkaniu to możesz troszkę córkę dopoić, ale z tego co czytałam to dodatkowych płynów w tym wieku daję się ok.100-150 ml/dobę, więcej nie ma potrzeby.

[margaryt]

Hej,
pytalam Was o butelki, ktore wymagaja od Malucha wysulku ssania. Mozecie cos polecic?

[apoolonia]

Napisane przez margaryt

Hej,
pytalam Was o butelki, ktore wymagaja od Malucha wysulku ssania. Mozecie cos polecic?

moja pani od laktacji mowila ze zadne butelki nie nasladuja piersi

tzn przy kazdej dziecko wklada owiele miej wysilku....

[Rzabba]

Napisane przez margaryt

Hej,
pytalam Was o butelki, ktore wymagaja od Malucha wysulku ssania. Mozecie cos polecic?

Wiesz, butelka butelką ale chyba istotniejszy jest smoczek i tutaj kształt powinien być jak najbardziej zbliżony do piersi.
Ja używałam aventu bo miałam z niego laktatory i przez pierwsze 6-7 miesięcy używałam smoczka z najmniejszą dziurką.

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Napisane przez apoolonia

moja pani od laktacji mowila ze zadne butelki nie nasladuja piersi

tzn przy kazdej dziecko wklada owiele miej wysilku....

Zgadza się
dziecko uzywa o wiele mniej mięśni do picia z butelki
tak samo smoczek uspokajacz może zaburzyć technikę ssania

[Klarissa]

Dzięki za odpowiedzi, coś mi właśnie świtało, że ok 100ml dziennie. Mam pytanie - czy jak dziecko nie wypije niczego oprócz mleka to może się odwodnić? Mojej małej chyba idą ząbki i mleczko owszem, ale herbatki i inne napoje już nie... Daję jej co jakiś czas, są dni, że wypije te 100ml, ale są i takie gdzie przez całą dobę może z 30ml...

---------------------
Co do butelek - ja używam takich z szeroką szyjką firmy nuby, do nich są smoczki imitujące pierś matki, z tym, że i tak leci z nich szybciej i łatwiej niż z piersi, ale te początkowe smoczki (od 0-3) na prawdę wymagają ssania od malucha. W każdym razie mojemu dziecku nie zaburzały odruchu ssania i tak czy siak wolała jeść z piersi.

[Rzabba]

Przez jeden dzień raczje nie, ale jeśli przez więcj niż 2-3 dni będzie pić mało, to warto sie przyjrzeć i coś pokombinować.
A sama woda wchodzi?

[marysia1189]

Napisane przez Klarissa

Dzięki za odpowiedzi, coś mi właśnie świtało, że ok 100ml dziennie. Mam pytanie - czy jak dziecko nie wypije niczego oprócz mleka to może się odwodnić? Mojej małej chyba idą ząbki i mleczko owszem, ale herbatki i inne napoje już nie... Daję jej co jakiś czas, są dni, że wypije te 100ml, ale są i takie gdzie przez całą dobę może z 30ml...

W wieku 4 miesięcy dziecku można w stanach zwiększonego zapotrzebowania podawać dodatkowe płyny jeśli jest faktycznie taka potrzeba. Zwróć uwagę, czy ciemiączko jest wklęsłe, bo jeśli tak to jest to jeden z sygnałów odwodnienia, także częstotliwość i ilość oddawanego moczu, tak małe dziecko zawsze w ciągu 3-4 godzin robi siku, więc jeżeli zmieniasz pieluszkę po kilku godzinach i jest sucha to jest to kolejny sygnał, że dziecko trzeba dopoić. Ostatnią możliwością sprawdzenia czy dziecko nie odwadnia się jest stan skóry, jeżeli jest przesuszona, a chwycona między palce i puszczona zostawia zagłębienie (tworzy się coś na wygląd zmarszczki), które znika dopiero po kilku minutach. Wtedy koniecznie trzeba dziecko nawodnić.

Ale moja rada jest taka: dawaj córeczce kilka (a najlepiej kilkanaście) razy dziennie po 3-4 łyżeczki soku, herbatki a najlepiej przegotowanej wody, wtedy masz pewność, że napewno się nie odwodni.

[Klarissa]

Napisane przez Rzabba

Przez jeden dzień raczje nie, ale jeśli przez więcj niż 2-3 dni będzie pić mało, to warto sie przyjrzeć i coś pokombinować.
A sama woda wchodzi?

Na szczęście jakoś mi się udaje ją namówić, ale pije niechętnie. Wody nie ma szans, nawet na śpiąco próbowałam i budzi się po pierwszym łyku i wypluwa, wchodzi za to woda z cukrem lub herbatki w granulkach (ja je dosyć mocno rozcieńczam bo wg mnie są potwornie słodkie) ale to taki syf. Pokupiłam jej soczki i teraz sama je spijam, bo młoda nawet nie ruszy...

Nie wiem co się stało bo do tej pory piła chętnie... Młoda wypija na dobę ok. 600ml mleka plus do tego podawałam jej 100-150 ml czegoś tam innego. Teraz z trudem wypija 100ml, ilość mleka bez zmian...

marysia1189 na szczęście nie ma nic z tych objawów, o których piszesz.

[katakumba]

[B]jak moja odmawiala jakiegokolwiek posilku czy picia (swinska grypa) to powiedziano mi w szpitalu ze nie moze mnie niz 180 m[/B]l jakiegokolwiek plynu dziecko wypic

[marysia1189]

Napisane przez katakumba

[B]jak moja odmawiala jakiegokolwiek posilku czy picia (swinska grypa) to powiedziano mi w szpitalu ze nie moze mnie niz 180 m[/B]l jakiegokolwiek plynu dziecko wypic

No, ale w Twoim przypadku był to stan zwiększonego zapotrzebowania. Grypa wiąże się z podwyższoną temperaturą, niechęć do jedzenia także odwadnia.
Zdrowe 4 miesięczne niemowlę nie musi być w ogóle dopajane, chyba że są ku temu jakieś wskazania, tym bardziej, że wszystkie posiłki to mleko, którego podstawą jest woda.

[katakumba]

Napisane przez marysia1189

No, ale w Twoim przypadku był to stan zwiększonego zapotrzebowania. Grypa wiąże się z podwyższoną temperaturą, niechęć do jedzenia także odwadnia.
Zdrowe 4 miesięczne niemowlę nie musi być w ogóle dopajane, chyba że są ku temu jakieś wskazania, tym bardziej, że wszystkie posiłki to mleko, którego podstawą jest woda.

zle mnie zrozumialas.
dziecko zeby sie nie odwodnic musi wypic min 180ml plynu wlaczajac w to piers

[Klarissa]

Ale mleko mam traktować jako płyny? Bo nie wiem czy dziecko musi koniecznie pić herbatkę/wodę czy samo mleko też jest ok?

[Rzabba]

Napisane przez Klarissa

Ale mleko mam traktować jako płyny? Bo nie wiem czy dziecko musi koniecznie pić herbatkę/wodę czy samo mleko też jest ok?

Teoretycznie nie muszą byc dopajane jedynie dzieci będące wyłacznie na piersi, jesli wchodza dodatkowe pokarmy czy MM to powinno się dopajać.

[Klarissa]

Napisane przez Rzabba

Teoretycznie nie muszą byc dopajane jedynie dzieci będące wyłacznie na piersi, jesli wchodza dodatkowe pokarmy czy MM to powinno się dopajać.

Właśnie tak mi się wydawało, czyli moje dziecko jedzące mm i do tego jedzące raz dziennie jakieś inne jedzonko powinno jednak pić. Ciekawa jestem jednak czy jest jakaś określona ilość płynu, które dziecko powinno wypić "dla zdrowia" tzn. norma poniżej której jest to za mało.

Chwilowo problem został zażegnany, tzn. mała sama z siebie zaczęła pić ok. 120 - 150 ml dziennie (i to o dziwo pije też wodę co wcześniej było prawie niewykonalne), ale ostatnio rozmawiałam z koleżanką i jej pediatra zaleca ok. 250 ml dziennie dla dziecka w tym samym wieku. Ja mam w piątek wizytę więc się dopytamy wszystkiego, ale też chciałam wiedzieć co na to inne mamusie

[margaryt]

Moja Mala nie chce pic ani herbatek, ani wody. Macie jakis sposob zeby ja do tego przekonac? To dla jej dobra, ostatnio nie moze zrobic kupy

[Klarissa]

Jak moje dziecko takie strajki robi to w porze karmienia zamiast mleka dostaje coś do picia wtedy trochę wypija (zanim się zorientuje, że ją oszukuję) a karmienie przesuwam np. o pół godziny. No i tak postępuję przez cały dzień, wtedy trochę popije.

[sante]

ja słyszałam o teorii,że jeśli dziecko jest karmione piersią i dokarmiane sztucznym mlekiem,to nie musi być przepajane.A na pewno nie musi pić innych płynów jeśli jeśli karmione jest wyłącznie piersią do 4msc.Jeśli jest mowa o dużym zapotrzebowaniu na płyn to raczej chodzi o duże upały,bo wg mnie jeśli dziecko jest bardzo chore to wymaga hospitalizacji co wiąże się z nawodnieniem przez kroplówki

[Klarissa]

Napisane przez sante

ja słyszałam o teorii,że jeśli dziecko jest karmione piersią i dokarmiane sztucznym mlekiem,to nie musi być przepajane.A na pewno nie musi pić innych płynów jeśli jeśli karmione jest wyłącznie piersią do 4msc.Jeśli jest mowa o dużym zapotrzebowaniu na płyn to raczej chodzi o duże upały,bo wg mnie jeśli dziecko jest bardzo chore to wymaga hospitalizacji co wiąże się z nawodnieniem przez kroplówki

Ja stosowałam tę teorię o której piszesz w praktyce od urodzenia i efekt był taki, że moje dziecko nie mogło się wypróżnić przez kilka dni z rzędu, potem raz i znowu kilka dni itd., za to ryczała z bólu całymi dniami tak ją brzuszek bolał. Od kiedy pijemy płyny nie będące mlekiem problem zniknął dlatego tak bardzo mi zależy na tym, żeby piła. A teraz je także raz dziennie pokarm stały, więc już w ogóle potrzebne jest "nawadnianie".

[sante]

spróbuj podawać najzwyklejszą wodę bez dodatków w temperaturze pokojowej(taka nie ocieplana)

[Klarissa]

Napisane przez sante

spróbuj podawać najzwyklejszą wodę bez dodatków w temperaturze pokojowej(taka nie ocieplana)

Wodę nie ma szans, nawet jak śpi to pluje po pierwszym łyku, ale przeprosiła się z herbatką Muszę jej do tej wody chociaż 2 granulki wrzucić, ale muszą być.

[marysia1189]

Napisane przez Klarissa

Ja stosowałam tę teorię o której piszesz w praktyce od urodzenia i efekt był taki, że moje dziecko nie mogło się wypróżnić przez kilka dni z rzędu, potem raz i znowu kilka dni itd., za to ryczała z bólu całymi dniami tak ją brzuszek bolał. Od kiedy pijemy płyny nie będące mlekiem problem zniknął dlatego tak bardzo mi zależy na tym, żeby piła. A teraz je także raz dziennie pokarm stały, więc już w ogóle potrzebne jest "nawadnianie".

To dawaj małej owoce na rozluźnienie jak ma zaparcia,np. starte jabłko, gruszki...

I lepiej nie dawaj żadnego picia przez sen, bo może się mała zakrztusić, a chyba nie chcesz córki podtopić butelką wody.

Nie rozumiem czemu chcesz tak na siłę córkę dopajać, jest zima, nie ma takiego zapotrzebowania na płyny, wszystkie posiłki poza jednym to mleko (na wodzie!), podejrzewam, że w tym pokarmie stałym (czytaj zmiksowanym) też znajduje się woda. Mój syn ma 9 miesięcy i nie widzę problemu w tym, że jednego dnia wypije 200ml soku, a innego nie chce wcale, mimo, że już raczkuje i teoretycznie jego zapotrzebowanie jest dużo większe.

A jeżeli wydaje Ci się, że jest coś nie tak to pójdź do lekarza i się po prostu upewnij czy Twoja córka wymaga dodatkowych płynów czy też nie. Może te zaparcia są spowodowane zupełnie czym innym niż za małą ilością płynów, może mleko, którym karmisz tak naprawdę nie jest odpowiednie dla Twojego dziecka...

Swoją drogą nie jest normalne żeby dziecko miało cały czas zaparcia i kolki... więc zamiast na siłę dawać płyny to naprawdę przeszłabym się do lekarza.

[sante]

gruszek nie polecam jeszcze,gdzieś ok. 7 msc. można wprowadzić

[Klarissa]

Napisane przez marysia1189

To dawaj małej owoce na rozluźnienie jak ma zaparcia,np. starte jabłko, gruszki...

I lepiej nie dawaj żadnego picia przez sen, bo może się mała zakrztusić, a chyba nie chcesz córki podtopić butelką wody.

Nie rozumiem czemu chcesz tak na siłę córkę dopajać, jest zima, nie ma takiego zapotrzebowania na płyny, wszystkie posiłki poza jednym to mleko (na wodzie!), podejrzewam, że w tym pokarmie stałym (czytaj zmiksowanym) też znajduje się woda. Mój syn ma 9 miesięcy i nie widzę problemu w tym, że jednego dnia wypije 200ml soku, a innego nie chce wcale, mimo, że już raczkuje i teoretycznie jego zapotrzebowanie jest dużo większe.

A jeżeli wydaje Ci się, że jest coś nie tak to pójdź do lekarza i się po prostu upewnij czy Twoja córka wymaga dodatkowych płynów czy też nie. Może te zaparcia są spowodowane zupełnie czym innym niż za małą ilością płynów, może mleko, którym karmisz tak naprawdę nie jest odpowiednie dla Twojego dziecka...

Swoją drogą nie jest normalne żeby dziecko miało cały czas zaparcia i kolki... więc zamiast na siłę dawać płyny to naprawdę przeszłabym się do lekarza.

Owoce daje od niedawna i nie zawsze chce jeść, a problem z wydalaniem ma cały czas, wolę dawać jej picie niż leki na zaparcia... Z zaparciami byłam już u lekarza i lekarka kazała dopajać w ilości co najmniej 30ml na każdy posiłek, przez pewien czas stosowałam też dosyć drogie probiotyki. Jednak ja chcę, żeby moje dziecko funkcjonowało normalnie, bez leków od najmłodszych chwil... Jak pije, to nie ma problemów. Kłopot w tym, że czasem nie chce pić.

[marysia1189]

Napisane przez Klarissa

Owoce daje od niedawna i nie zawsze chce jeść, a problem z wydalaniem ma cały czas, wolę dawać jej picie niż leki na zaparcia... Z zaparciami byłam już u lekarza i lekarka kazała dopajać w ilości co najmniej 30ml na każdy posiłek, przez pewien czas stosowałam też dosyć drogie probiotyki. Jednak ja chcę, żeby moje dziecko funkcjonowało normalnie, bez leków od najmłodszych chwil... Jak pije, to nie ma problemów. Kłopot w tym, że czasem nie chce pić.

A próbowałaś mleko zmieniać? Przecież zaparcia i kolki mogą być spowodowane złym mlekiem. Twoja córka może sobie nie radzić z jego trawieniem.

A jeżeli do każdego posiłku masz dopajać 30ml to warto spróbować rozłożyć to na cały dzień. Przygotuj butelkę z napojem, sokiem czy herbatką rano i po trochu dawaj jej pić, nawet co 30min-60min po łyczku lub 1 łyżeczce. Do wieczora norma będzie wyrobiona

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez sante

gruszek nie polecam jeszcze,gdzieś ok. 7 msc. można wprowadzić

ale gruszki williamsa można wcześniej

[Klarissa]

Napisane przez marysia1189

A próbowałaś mleko zmieniać? Przecież zaparcia i kolki mogą być spowodowane złym mlekiem. Twoja córka może sobie nie radzić z jego trawieniem.

Moja córka ma mleko dla dzieci z problemami jelitowymi
Nie ma już delikatniejszego mleka niż to, które jej podajemy.

A jeżeli do każdego posiłku masz dopajać 30ml to warto spróbować rozłożyć to na cały dzień. Przygotuj butelkę z napojem, sokiem czy herbatką rano i po trochu dawaj jej pić, nawet co 30min-60min po łyczku lub 1 łyżeczce. Do wieczora norma będzie wyrobiona

Ale ja jej tak daję.
Po prostu są dni kiedy ona wcale niczego nie pije.
Normalnie nie otwiera ust i tyle. Nie da się wtedy dać jej nawet łyżeczki.

[marysia1189]

Napisane przez Klarissa

Moja córka ma mleko dla dzieci z problemami jelitowymi
Nie ma już delikatniejszego mleka niż to, które jej podajemy.

Ale ja jej tak daję.
Po prostu są dni kiedy ona wcale niczego nie pije.
Normalnie nie otwiera ust i tyle. Nie da się wtedy dać jej nawet łyżeczki.

To ją oszukaj...
Rozśmiesz i jak otworzy ze śmiechu usta to łyżeczkę wetknij Ja mojego tak karmiłam jak miał gorsze dni

[Klarissa]

Napisane przez marysia1189

To ją oszukaj...
Rozśmiesz i jak otworzy ze śmiechu usta to łyżeczkę wetknij Ja mojego tak karmiłam jak miał gorsze dni

Ja tak robiłam swego czasu, ale boje się, że mi się zakrztusi albo coś... ale ostatnio jakoś pije, więc nie jest źle.