NPR o co z tym chodzi? wątek dla wszystkich pytających

[muszynianka]

Nie rozumiem całej tej nagonki na autorke tematu.. Sama zaczęłam stosowac NPR , teraz wiem kiedy mam dni płodne i kiedy najbardziej uwazac (stosuje wtedy prezerwatywe+globuki) . Osobiscie nigdy nie wziełabym do ust tabletek hormonalnych .. jest to moim zdaniem niezgodne z natura kobiety , ja szanuje swoje ciało i jego naturalny cykl

Nagonka jest na autorkę bo zachowuje się jak jej święta ekscelencja. Bo to jest jedyna godna metoda a nas mężczyźni nie szanują.

Przykro mi jak czytam te bzdury o niskiej skutecznosci NPR , przeciez organizm wysyła jednoznaczne sygnały co do płodnosci a wykresy pomagaja je dokładnie zinterpretowac

Jeśli dla kogoś przy idealnym stosowaniu 1 lub 2 to wystarczająco, no to chyba wystarczająco nie?

aa i obiecujac powiekszenia piersi i brak problemow z cera..

No dobra, ale pigułki faktycznie pomagają z cerą i porządkują gospodarkę hormonalną, przecież jest sporo refundowanych

a lekarze nie beda wydawac recepty na tabletki anty jeszcze dojrzewajacym 16latka

Antykoncepcja hormonalna poszła bardzo do przodu i teraźniejsze pigułki dla młodych kobiet są jak muśnięcie hormonu, mają inne metody dawkowania jak najbardziej zbliżone do naturalnego. Jeszcze 5 lat temu nie było czegoś takiego. No a 16 latce bardziej niż npr poleciłabym właśnie pigułki jeśli nie ma medycznych przeciwwskazań.

lekarze nie beda wydawac recepty na tabletki anty jeszcze dojrzewajacym 16latka nawet bez poczatkowych badan , brak poinformowania o skutkach ubocznych

w sumie też czekam na te czasy ale raczej się nie doczekam :P

[klempaa]

Napisane przez iizabelaa

czytałam i to bardzo dokładnie 7 lat temu jak zaczęłam brać Cilest,
dla pewności przed chwilą ją przeczytałam ponownie, mam przed sobą i co pisze:

że jak się zapomni pigułki trzeba jak najszybciej przyjąc pominięta tabletkę, a nastepna o planowanym czasie, co oznacza 2 pigułki w ciągu jednej doby nawet na raz), i jest ciągłość antykoncepcji,

a jak się zapomni 2 pigułek to 2 dni z rzędu należy brać po 2 sztuki


także zastanów się zanim kogoś skrytykujesz

Wybacz To oczywiste, masz rację tylko trochę inaczej Cię zrozumiałam- tzn myslałam, ze masz na mysli, ze jak weźmiesz 2 z rzędu, to juz dodatkowego zabezpieczenia nie trzzeba

[Szkraab]

Ech....

dziwicie się że te, które są ZA NPRem (jak np. ja) jak to nazwałyście "uciekają" z takich wątków?

jestem trochę zawiedziona poziomem wypowiedzi tutaj....

bo zapowiadał się naprawdę ciekawy wątek, myślałam, że jak sam tytuł wskazuje, będziemy wyjaśniać zawiłości NPRu...

bez sensu jest kłócenie się i wzajemne wyśmiewanie, bo i tak każda z nas stosuje tą metodę, którą chce i tyle

Aaa dla mnie argumenty za NPRem to akurat nie tylko te religijne, ale raczej zdrowotne - chodzi mi tu o pigułki. Ale to mój wybór i oceniam innych.

no

[Kerka]

No dobra, ale pigułki faktycznie pomagają z cerą i porządkują gospodarkę hormonalną, przecież jest sporo refundowanych


Antykoncepcja hormonalna poszła bardzo do przodu i teraźniejsze pigułki dla młodych kobiet są jak muśnięcie hormonu, mają inne metody dawkowania jak najbardziej zbliżone do naturalnego. Jeszcze 5 lat temu nie było czegoś takiego. No a 16 latce bardziej niż npr poleciłabym właśnie pigułki jeśli nie ma medycznych przeciwwskazań.


w sumie też czekam na te czasy ale raczej się nie doczekam :P

Tak masz racje , chodzi mi o to ze wymienia sie czesto same zalety a zapomina o wadach tych tabletek .Nawet na wizazu jest watek o skutkach ubocznych, jak przecyztałam kilka stron to sie przeraziłam

16latce która zaczyna wspołzycie przepisuje sie tabletki , bo uwaza sie ja za gowniare która nie rozpozna prawidłowo swojej płodnosci i wpadnie . Może jest w tym troche racji.. jednak myśle w tym wieku organizm sie dopiero rozwija i nie mozna bez powaznej przyczyny ingerowc w niego sztucznymi hormonami . Czy rzeczywscie nastolatce nie wystarcza prezerwatywy a w okresie rozpoznanego dzieki NPR 'zwieksoznego ryzyka' zastosowanie np. dodatkowo globulek albo prezerwatyw +stosunku przerywanego?
Mysle ze po kilku latach oberwacji swojego organizmu mozna smialo uzywac samego NPR nie tylko jako antykoncepcyjnej ale własnie zeby zaplanowac poczęcie

[muszynianka]

bo zapowiadał się naprawdę ciekawy wątek, myślałam, że jak sam tytuł wskazuje, będziemy wyjaśniać zawiłości NPRu...

wątek został założony w wyniku dyskusji z Elfir na temacie "NPR sposób na życie"

Tak masz racje , chodzi mi o to ze wymienia sie czesto same zalety a zapomina o wadach tych tabletek .Nawet na wizazu jest watek o skutkach ubocznych, jak przecyztałam kilka stron to sie przeraziłam

No mają skutki uboczne, to prawda - dlatego trzeba obserwować swoje ciało i regularnie się badać, chodzić do lekarza i znać siebie. Zupełnie jak przy NPR nie znaczy że umrzemy od razu, ale jeśli wykonamy wszystkie możliwe badania to możliwe że te skutki uboczne mogą nie wystąpić wcale. Z resztą w dużej mierze jest to metoda prób i błędów, nawet jak się zna profil hormonalny kobiety, nie dobierze się nigdy idealnie i trzeba próbować. Jak przy npr. Niektórym nie dzieje się nic inne nie mogą znieść. Dlatego nie jest to metoda dla wszystkich.

Może jest w tym troche racji.. jednak myśle w tym wieku organizm sie dopiero rozwija i nie mozna bez powaznej przyczyny ingerowc w niego sztucznymi hormonami

No właśnie lekarze dają pigułki "leczniczo" (jak pisałam, niektóre są refundowane ) żeby uregulować gospodarkę hormonalną która w tym wieku może być rozregulowana do granic możliwości.

Czy rzeczywscie nastolatce nie wystarcza prezerwatywy

Wiesz, ja sama tylko prezerwatywom nie ufam. A NPR obserwowałam ale nie dało się nijak prowadzić u mnie obserwacji. Raz operacja potem powikłania po zabiegu, potem mononukleoza, potem leki antydepresyjne i generalnie to nijak się nie dało, a samej prezerwatywie nie ufam. Dostałam pigułki od lekarza jak miałam... niespełna 17 lat. I nic mi się nie dzieje, musiałam je zmienić ponieważ nowy system dawkowania (24+4) nie sprawdził się - za krótka przerwa i krwawienie na występowało. Nie mam żadnych problemów (aktualnie) i jestem spokojna a jeśli okaże się że jestem bezpłodna znaczy że byłam od zawsze...

[idedodomu]

Napisane przez Szkraab

Ech....

dziwicie się że te, które są ZA NPRem (jak np. ja) jak to nazwałyście "uciekają" z takich wątków?

jestem trochę zawiedziona poziomem wypowiedzi tutaj....

bo zapowiadał się naprawdę ciekawy wątek, myślałam, że jak sam tytuł wskazuje, będziemy wyjaśniać zawiłości NPRu...

bez sensu jest kłócenie się i wzajemne wyśmiewanie, bo i tak każda z nas stosuje tą metodę, którą chce i tyle

Aaa dla mnie argumenty za NPRem to akurat nie tylko te religijne, ale raczej zdrowotne - chodzi mi tu o pigułki. Ale to mój wybór i oceniam innych.

no

tak

ja tez
jestem zawiedziona sposobem wyjasnienia przez zwolenniczki NPR, podawaniem przez nie sprzecznych zrodel, argumentami ktore nie maja rzeczowego poparcia-nic dziwnego ze autorka watku sie wycofala

[_vixen_]

Napisane przez Szkraab

Ech....

dziwicie się że te, które są ZA NPRem (jak np. ja) jak to nazwałyście "uciekają" z takich wątków?

jestem trochę zawiedziona poziomem wypowiedzi tutaj....

bo zapowiadał się naprawdę ciekawy wątek, myślałam, że jak sam tytuł wskazuje, będziemy wyjaśniać zawiłości NPRu...

bez sensu jest kłócenie się i wzajemne wyśmiewanie, bo i tak każda z nas stosuje tą metodę, którą chce i tyle

Aaa dla mnie argumenty za NPRem to akurat nie tylko te religijne, ale raczej zdrowotne - chodzi mi tu o pigułki. Ale to mój wybór i oceniam innych.

no

Dla mnie w ogóle kompletnym nieporozumieniem jest mieszanie religii do antykoncepcji. Religia to powinno być coś głębszego niż część ideologii służącej do uzasadniania pomiaru śluzu i temperatury. Tym bardziej, że nie ma to żadnego uzsadanienia w Piśmie Św, jest to wymysł księży (nota bene facetów) i sprowadzanie Boga do ginekologa. Jest to włażenie z buciorami w najbardziej intymna sferę życia człowieka i zawsze dziwi mnie, że komuś to odpowiada, i jest jeszcze z tego dumny.

[Samantha7]

Napisane przez sanrioo

cały ten opis nie jest zaczerpnięty z wyszukiwarki tylko z książki którą trzymam przed sobą i z mojej wiedzy

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------



Jeżeli planuje się poczęcie to współżyje się w najbardziej płodnych dniach gdzie szansa na poczęcie jest ogromna. Jeżeli nie planuje się poczęcia to podczas dni płodnych rezygnuje się ze współżycia, które podejmuje się w dniach niepłodnych. Na tym polega planowanie. Chcemy i pragniemy dziecka, współżyjemy w dniach płodnych gdzie mamy największe szanse, jeśli nie to współżyjemy w dniach niepłodności względnej i bezwzględnej.

Ameryka tu nie zostala odkryta, wiadomo,ze jak sie chce miec dziecko to trza trafic w dni plodne. Tylko ja sie pytam po co mam se cos wkladac, wyciagac mierzyc, grzebac w srodku zeby wydobyc sluz( i nie wiem jak mam se zobaczyc szyjke macicy naprawde) jak moge pojsc do apteki kupic zestaw testow owulacyjnych i sikamy. Proste latwe i bez rzekomej ingerencji w moje cialo kobiety.
Poza tym jesli chodzi o urzywanie tego jako metody zabezpieczajacej przed ciaza to ja i trojka mego rodzenstwa jestesmy zywymi przykladami tylko siostra jedna jest ze zle zalozonej pokomunistycznej spirali.
Co do szacunku dla kobiety i powsciagliwosci to blagam co z moim szacunkiem do faceta w takim razei kiedy mi sie chce i jest ta chwila to ja mam sie powstrzymac bo mam dni plodne ludzie ilez to by bylo frustracji w tym.

Jestem tylko z tego calego watku pelna podziwu dla muszynianki , w zasadzie dla jej ogromu wiadomosci.

I jeszcze jedno moge sobie obserwowac swoje cialo, ale jakbym miala o tym 3-4 razy dziennie myslec to bym sfixowala czy dobrze wydedukowalam czy zle i jaka wtedy przyjemnosc z sexu, gdy sie ma to ciagle w glowie, a od obserwacji i dedukcji mysle, ze sa specjalisci ginekolodzy bo ja se sama tam nie zajrze i sa odpowiednie srodki, nie koniecznie tabletki.
Co do sterylizacji tzw. podwizania jajnikow to to tez nie jest 100% metoda, niestety. Dziekuje

[Elfir]

Napisane przez sanrioo

Zazwyczaj ludzie stosujący NPR są nastawieni na poczęcie od samego początu (nastawieni czyli gotowi) więc nie używają prezerwatyw.

To po co stosują NPR skoro są nastawieni na poczęcie? Żeby szybciej "począć"?
Nie wciskaj kitu. NPR to po prostu jedyna metoda antykoncepcji dopuszczona przez kościół. I celem jej stosowania przez katolików jest właśnie unikanie poczęcia. Stosują NPR tylko dlatego, ze muszą, bo pewnie z chęcią przerzuciliby się na gumki.
Argumenty religijne za NPR sprowadzają się przede wszystkim do tego, że metoda jest najmniej skuteczna, więc para ma duże szanse na dzidziusia ("stało się, Bóg tak chciał"). Bo jakakolwiek antykoncepcja jest po prostu sprzeczna z polityką rodzinną kościoła.

Powiedzmy sobie szczerze, gdyby Bog rzeczywiście aż tak bardzo interesował się płodnością kobiet i ich macierzyństwem, to para zaszła by w ciąże nawet gdyby ze sobą nie współżyła - patrz przykład Maryi i Józefa.

[klempaa]

Napisane przez Elfir

To po co stosują NPR skoro są nastawieni na poczęcie? Żeby szybciej "począć"?
Nie wciskaj kitu. NPR to po prostu jedyna metoda antykoncepcji dopuszczona przez kościół. I celem jej stosowania przez katolików jest właśnie unikanie poczęcia. Stosują NPR tylko dlatego, ze muszą, bo pewnie z chęcią przerzuciliby się na gumki.
Argumenty religijne za NPR sprowadzają się przede wszystkim do tego, że metoda jest najmniej skuteczna, więc para ma duże szanse na dzidziusia ("stało się, Bóg tak chciał"). Bo jakakolwiek antykoncepcja jest po prostu sprzeczna z polityką rodzinną kościoła.

Tak. Bo jeśli jakas para ma z tym problem, a bardzo chcą dziecka, to próbują wszystkiego- czyli kochają się gdy jest największa szansa poczęcia (również).

Ale z drugą częścią sie oczywiście zgadzam... smutna prawda.

[muszynianka]

Jestem tylko z tego calego watku pelna podziwu dla muszynianki , w zasadzie dla jej ogromu wiadomosci.

eea... dziękuję


Ja z ciekawości zapisałam się na forum dla ortodoksyjnych katolików w kategorii npr i zostałam zwalona na kolana. Jedna prawie pożarła mnie żywcem. Reszta rozmawia normalnie :P

[nicka01]

muszynianka, nie mogę się przyzwyczaić zmiany avatara

Z mojej strony : uważam, że NORMALNA antykoncepcja jest zwyczajniej łatwiejsza.
Jeżeli ktoś chce - niech jej używa, bądź też niech stosuje normalne metody.

Dziewczyny - nie obrażajcie się, nie fochajcie, nie kończcie dyskusji. Przecież forum to właśnie wymiana argumentów, a przegrywa ten który się poddaje

[muszynianka]

Z mojej strony : uważam, że NORMALNA antykoncepcja jest zwyczajniej łatwiejsza.
Jeżeli ktoś chce - niech jej używa, bądź też niech stosuje normalne metody.

Jest łatwiejsza i nie rozumiem czemu niektóre za wszelką cenę próbują się "biczować" npr który nie wychodzi katują się nim. Dostaną pierwsze miejsca w niebie ?
Ehe, a ja chyba wracam do poprzedniego avatara

[_vixen_]

Napisane przez muszynianka

Dostaną pierwsze miejsca w niebie ?

Będą w nagrodę z Panem Bogiem wódeczkę piły

[muszynianka]

Za wszelką cene chodzi mi - gdy wali się pali mąż chce odejść nas zabija frustracja.
Ale nie, ortodoksyjny npr i koniec.
Po co?

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Będą w nagrodę z Panem Bogiem wódeczkę piły

Drinki z palemką:C

[Elfir]

Napisane przez klempaa

[COLOR="#008000"]Tak. Bo jeśli jakas para ma z tym problem, a bardzo chcą dziecka, to próbują wszystkiego- czyli kochają się gdy jest największa szansa poczęcia (również).

Ale z tego co czytam chodzi właśnie o to by dziecka nie mieć.
Co innego gdyby był temat pt: "NPR - metoda na poczęcie dziecka"
A we wątku o NPR dziewczyny chwalą się jaki jest wysoki współczynnik uniknięcia ciąży i jak długo im się "udaje"

[muszynianka]

A we wątku o NPR dziewczyny chwalą się jaki jest wysoki współczynnik uniknięcia ciąży i jak długo im się "udaje"

pamiętaj 0,2 przy błędnym stosowaniu, przy idealnym bliskie 0

[klempaa]

Napisane przez Elfir

Ale z tego co czytam chodzi właśnie o to by dziecka nie mieć.
Co innego gdyby był temat pt: "NPR - metoda na poczęcie dziecka"
A we wątku o NPR dziewczyny chwalą się jaki jest wysoki współczynnik uniknięcia ciąży i jak długo im się "udaje"

No cóż

W kazdym razie faktem jest, że NPR stosowac mozna również by dziecko szybciej począc, i jesli o mnie chodzi, to tylko w takich okolicznościach bym się za tę kwestię wzięła

[Cherry Blossom Girl]

Dodam jeszcze od siebie, że uważam NPR za dobrą metodę dla tych kobiet, które są ciekawe funkcjonowania swojego organizmu, natomiast w życiu nie uznałabym tego sposobu za metodę antykoncepcyjną! A już na pewno nie jest to metoda skuteczna w przypadku osób, które prowadzą intensywny i często stresujący tryb życia. Wyobrażacie sobie panią doktor na ostrym dyżurze sprawdzającą śluz w pochwie? Albo policjantkę mówiącą kolegom: "ej słuchajcie, nie możemy jechać teraz do tego rabowanego kantoru, co z tego, że złodziej zaraz ucieknie, ja muszę sobie wsadzić termometr w tyłek"

[muszynianka]

Wyobrażacie sobie panią doktor na ostrym dyżurze sprawdzającą śluz w pochwie? Albo policjantkę mówiącą kolegom: "ej słuchajcie, nie możemy jechać teraz do tego rabowanego kantoru, co z tego, że złodziej zaraz ucieknie, ja muszę sobie wsadzić termometr w tyłek"

nic co ludzkie nie jest nam obce

[_vixen_]

Napisane przez Cherry Blossom Girl

Wyobrażacie sobie panią doktor na ostrym dyżurze sprawdzającą śluz w pochwie? Albo policjantkę mówiącą kolegom: "ej słuchajcie, nie możemy jechać teraz do tego rabowanego kantoru, co z tego, że złodziej zaraz ucieknie, ja muszę sobie wsadzić termometr w tyłek"

Dlatego pisałam, że to jest metoda dla katechetki i urzędnika

Znalazłam takie coś, obrazujące paranoję tej oto metody:

UWAGA SEKTA
Na terenie naszego kraju działa groźna organizacja podszywająca się pod działalność religijną. Sekta ingeruje w życie rodzin, wykorzystuje finansowo swoje ofiary, a nawet manipuluje życiem całego kraju poprzez wpływanie na stanowienie prawa. Organizacja ta jest potężnym międzynarodowym koncernem świadczącym usługi religijne i ma wielką sieć ośrodków na wszystkich kontynentach.
Przeczytaj poniższe punkty, które charakteryzują działalność największej sekty. I Ty na pewno musiałeś się z nią zetknąć!

1. Struktura władzy w sekcie jest niedemokratyczna.
Z jej struktur hierarchicznych wykluczone są wszystkie kobiety oraz żonaci mężczyźni. Na życie sekty wpływ mają jedynie specjalnie dobrani i przeszkoleni nieżonaci mężczyźni, którzy ślubują swoim zwierzchnikom ślepe posłuszeństwo. Główny przywódca sekty, jej dyktator, który każe uważać się za nieomylnego, zarządza niepoliczonymi bogactwami i mieszka w luksusowym pałacu na południu Europy.
2. Ludzie uzależnieni od sekty, zwani także wiernymi, nie mają żadnego wpływu na ważne decyzje swojej organizacji. Nawet na zarządzanie pieniędzmi sekty, które posłusznie jej przekazują.
3. Mimo, że mężczyźni kierujący sektą słyną z rozwiązłego trybu życia, od pozostałych członków organizacji żądają przestrzegania bardzo rygorystycznych zasad. Zabraniają używać środków antykoncepcyjnych, potępiają seks pozamałżeński, zabraniają rozwodów i powtórnych małżeństw. Wszystkim, którzy nie akceptują tych zasad, sekta grozi wiecznym potępieniem i już tu na ziemi piętnuje ich oraz uprzykrza życie.
4. Wśród mężczyzn kierujących sektą na wszelkich szczeblach jej struktury występuje zadziwiająco często skłonność do wykorzystywania seksualnego dzieci. Sekta wymyśliła sprawny system chronienia przestępców seksualnych w swoich szeregach. Przenosi ich z jednej placówki na inną, a gdy trzeba, ukrywa ich także w odległych krajach.
5. Sekta zmusza swoich członków do regularnego samooskarżania się przed duchownymi. W placówkach sekty ustawione są specjalne meble, w których przeprowadza się rozmowy na temat intymnych spraw ludzi uzależnionych od wpływów sekty. Ta poniżająca i uwłaczająca ludzkiej godności praktyka pomaga sekcie manipulować swoimi ofiarami i trzymać je w ciągłym poczuciu winy.
6. Groźna organizacja, o której mowa, bardzo lubi ingerować w życie polityczne. Poprzez usłużnych polityków próbuje stanowić takie zasady życia w kraju (w Polsce i gdzie indziej), aby były zgodne z wierzeniami sekty. Obecnie na przykład sekta prowadzi wielką kampanię, aby zdelegalizować zapłodnienie in vitro w Polsce.
7. W Polsce sekta dysponuje ogromnymi wpływami w mediach publicznych, posiada swoje stacje telewizyjne, radiowe oraz czasopisma. Jedna z tych stacji, szczególnie popularna, słynie z wyłudzania pieniędzy od starszych kobiet. Dyrektor stacji jest uwikłany w różne podejrzane interesy, które nigdy nie zostały wyjaśnione ani osądzone. Strach przed sektą paraliżuje nawet wymiar sprawiedliwości.
8. W naszym kraju sekta wraz z władzami państwowymi stworzyła specjalną strukturę, która pomaga jej przejmować nieruchomości służące dotąd całemu społeczeństwu. Od decyzji struktury nie ma odwołania, a przejmuje ona od państwa majątek wielomiliardowej wartości.
9. Sekta twierdzi, że działa jakoby z nakazu i upoważnienia Boga. Ma nawet specjalną księgę, o której mówi, że jest natchnionym Słowem Boga. Jednak zasady i obyczaje panujące w sekcie niewiele mają wspólnego z treścią tej księgi. Wszyscy, którzy próbują zwrócić na to uwagę, są nazywani heretykami, uciszani lub wyrzucani z sekty, a kiedyś, gdy organizacja miała wpływy polityczne większe niż obecnie, byli także masowo mordowani (paleni na stosach) i torturowani.
10. Aby odwrócić uwagę od swojej zbrodniczej przeszłości, sekta sama lubi się przedstawiać jako ofiara spisków i prześladowań. Tymczasem prawda jest taka, że kiedy tylko miała okazję, to sama prześladowała tych, których uznała za swoich wrogów: uczonych, wolnomyślicieli, kobiety. Te ostatnie mordowała masowo jako rzekome czarownice. W pierwszej połowie XX wieku sekta współpracowała niemal w całej Europie z faszystami. Do dziś wspiera chętnie dyktatury, także bardzo krwawe, o ile ma z tego jakieś korzyści.

[muszynianka]

_vixen_ ja do podobnych wniosków doszłam w gimnazjum, kiedy nastąpił mój przełom wiary
weszłam do kościoła i stwierdziłam że ci ludzie na prawdę dziwnie wyglądają klęcząc płacząc i śpiewając do pana w sukni który trzyma książkę
To tak z boku.

Mimo, że mężczyźni kierujący sektą słyną z rozwiązłego trybu życia, od pozostałych członków organizacji żądają przestrzegania bardzo rygorystycznych zasad. Zabraniają używać środków antykoncepcyjnych, potępiają seks pozamałżeński, zabraniają rozwodów i powtórnych małżeństw. Wszystkim, którzy nie akceptują tych zasad, sekta grozi wiecznym potępieniem i już tu na ziemi piętnuje ich oraz uprzykrza życie.

kto osobiście zna księdza który em no cudzołoży? palec do budki
albo takiego co ma dziecko?

ja, trzech
znam osobiście kochankę jednego z nich

[_vixen_]

Mnie to nie przeszkadza, a nawet wręcz cieszy, gdy ksiądz proboszcz ma kobitę u boku. Często jest to kobieta określana kryptonimem "gosposia" . Przecież to dla zdrowia psychicznego jest dobre.
Byle tylko nie moralizował wtedy wiernych i nie pouczał, jak mają żyć, podczas gdy sam - fakt, że bzdurnych - reguł nie przestrzega.

Słyszałam też RAZ o dobrym księdzu, który potrafił nawet kupić obrączki ludziom, których nie było stać na ślub. Tacy też się zdarzają.

[muszynianka]

Słyszałam też RAZ o dobrym księdzu, który potrafił nawet kupić obrączki ludziom, których nie było stać na ślub. Tacy też się zdarzają.

nie znam takich legend :C

Mnie to nie przeszkadza, a nawet wręcz cieszy, gdy ksiądz proboszcz ma kobitę u boku. Często jest to kobieta określana kryptonimem "gosposia" . Przecież to dla zdrowia psychicznego jest dobre.
Byle tylko nie moralizował wtedy wiernych i nie pouczał, jak mają żyć, podczas gdy sam - fakt, że bzdurnych - reguł nie przestrzega.

no właśnie, ale po co ta cała maskarada?

[nicka01]

Ludzie są dziwni. Zawsze wymagają więcej od innych niż od siebie.

[Fresa]

Napisane przez muszynianka

Nagonka jest na autorkę bo zachowuje się jak jej święta ekscelencja. Bo to jest jedyna godna metoda a nas mężczyźni nie szanują.

Patrząc na twoją zaciekłość w tym wątku widać właśnie, że masz problem z szacunkiem tżeta, to się tutaj trochę powyżywałaś na stosujących npr, co nie?

[Elfir]

Napisane przez muszynianka

kto osobiście zna księdza który em no cudzołoży? palec do budki
albo takiego co ma dziecko?

ja, trzech
znam osobiście kochankę jednego z nich

Ja znam takiego, co wystraszył swoja gosposię specyficzną hmm.... wideoteką.

[idedodomu]

Napisane przez Fresa

Patrząc na twoją zaciekłość w tym wątku widać właśnie, że masz problem z szacunkiem tżeta, to się tutaj trochę powyżywałaś na stosujących npr, co nie?

chyba Wy

[nicka01]

Dziewczyny ! Każda może mieć swoje zdanie.
Nie bądźcie złośliwe.

[Fresa]

Napisane przez idedodomu

chyba Wy

?
to był mój pierwszy post w tym wątku, z którego nic do tematu wątku nie wynika, więc daruj sobie