Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Pinsleepe

Zapraszamy Albo wpadniemy kiedyś do Ciebie na dobre skręty
Zwierzaki bardzo pomysłowe. Powiedziałabym, że wręcz mają zakręcone móżdżki

dziekuje za zaproszeni musze odkurzyc miotle
moze sprawie sobie nowy model na ta okazje

glaski dla zakreconych szczurkow

zazdroszcze Wam milego spotkania

a wlasnie- Pole- bedziesz w ams we wrzesniu? moze jakies mini-spotkanie w zakreconym gronie

[Pinsleepe]

No gdzie się podziałyście wszystkie, dziewuszki?
Ja dzisiaj akurat mam luz w pracy, jak zresztą wszyscy, bo jest mało pacjentów i nie ma się kim zajmować za bardzo, co mnie szczególnie nie martwi Za to muszę jakieś zabawy integracyjne na jutro wymyślić i jeszcze chyba to poprowadzić

W dodatku włosy odmawiają mi posłuszeństwa i wyglądam jak
Liczę, że się tu pojawi w końcu któraś, bo jak nie, to

[agison]

Napisane przez Pinsleepe

Liczę, że się tu pojawi w końcu któraś, bo jak nie, to

no to jestem! nie chcę oberwać bejzbolem ... wystarczy że mam depresję pourlopową
te ostatnie trzy dni w pracy to jakiś koszmar

co do mojej kolei - to wiesz moja droga że prędzej czy później to nastąpi szkoda tylko że powód taki a nie inny ...
no i nie wiem czy kohabitanta mogę zabrac, normalnie to nie za bardzo, ale skoro obiecujesz wymiankę to może przemycę go w walizce

a co do grupowych zabaw integracyjnych ... hmmmm .... może zabawa w czarnego luda (trochę rasistowskie) albo w kółko graniaste ... o, jak tutaj np

Edit: a co do tej amli, to w warkoczyku oprócz włosów była niestety i ona dawno jej nie nakładałam i zbyt późno okazało się że jej, qrczę, nie domyłam więc wykorzystałam zdolności mamy bo ja też niestety takowych nie posiadam, a szkoda bo uwielbiam warkoczyki

[Pinsleepe]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;21416986]dziekuje za zaproszeni musze odkurzyc miotle
moze sprawie sobie nowy model na ta okazje

glaski dla zakreconych szczurkow

zazdroszcze Wam milego spotkania

a wlasnie- Pole- bedziesz w ams we wrzesniu? moze jakies mini-spotkanie w zakreconym gronie [/QUOTE]

A jak bywasz w Polsce to w jakim mieście wtedy?

Napisane przez agison

no to jestem! nie chcę oberwać bejzbolem ... wystarczy że mam depresję pourlopową
te ostatnie trzy dni w pracy to jakiś koszmar

co do mojej kolei - to wiesz moja droga że prędzej czy później to nastąpi szkoda tylko że powód taki a nie inny ...
no i nie wiem czy kohabitanta mogę zabrac, normalnie to nie za bardzo, ale skoro obiecujesz wymiankę to może przemycę go w walizce

a co do grupowych zabaw integracyjnych ... hmmmm .... może zabawa w czarnego luda (trochę rasistowskie) albo w kółko graniaste ... o, jak tutaj np

Edit: a co do tej amli, to w warkoczyku oprócz włosów była niestety i ona dawno jej nie nakładałam i zbyt późno okazało się że jej, qrczę, nie domyłam więc wykorzystałam zdolności mamy bo ja też niestety takowych nie posiadam, a szkoda bo uwielbiam warkoczyki

Oj, współczuję depresji pourlopowej A co się dzieje? Szef znowu Ci się daje we znaki i najchętniej przypadkowo wylałabyś na niego kwas solny?

To przyjedź innego powodu Ja i szczurki jesteśmy chętne na przyjmowanie gości
A jak chcesz brać kohabitanta na wymiankę to lepiej weź jakąś dużą walizkę, bo będziesz musiała gdzieś upchnąć mojego z powrotem, a mierzy on 190 cm Ale najwyżej jak nie całego, to w kawałkach

What the f... is zabawa w czarnego luda? Kółko graniaste urocze, ale obawiam się, że na wózkach trochę trudno tak pląsać jak miłe panie spod pałacu

Ja też uwielbiam warkoczyki. Usiłowałam wykrzesać jakieś zdolności w tej dziedzinie z TŻ-t, ale wyszło z tego wielkie nic, a ja nadawałam się tylko do mycia kibla (własnego oczywiście ) w takiej fryzurze

Czas na obiad z rehabilitantami Mam tu dużo konarów, ale większość już należy do sekty Władcy Pierścieni Nie to, żebym miała jakieś niecne plany, skądże znowu

[agison]

Napisane przez Pinsleepe

Oj, współczuję depresji pourlopowej A co się dzieje? Szef znowu Ci się daje we znaki i najchętniej przypadkowo wylałabyś na niego kwas solny?

To przyjedź innego powodu Ja i szczurki jesteśmy chętne na przyjmowanie gości
A jak chcesz brać kohabitanta na wymiankę to lepiej weź jakąś dużą walizkę, bo będziesz musiała gdzieś upchnąć mojego z powrotem, a mierzy on 190 cm Ale najwyżej jak nie całego, to w kawałkach

nieee .... po prostu nie chce mi sie pracować po urlopie nawet bardziej niż przed no i nie podoba mi się stosunek dni pracy do dni urlopu ... ogólnie chyba się wypaliłam, czas na emeryturę

inny powód ma ten minus że nie jest za darmo
190 czy Ty o tym wspominałaś, a ja za dużo wypiłam i nie pamiętam? co prawda mam już doświadczenie ... i duuuży plecak
zawsze lepiej w całości, bo jak któraś część po poćwiartowaniu się zgubi to może być niewesoło ... albo nie być wesoło

Napisane przez Pinsleepe

What the f... is zabawa w czarnego luda? Kółko graniaste urocze, ale obawiam się, że na wózkach trochę trudno tak pląsać jak miłe panie spod pałacu

do przedszkola się nie chodziło? to taka fajna zabawa że czarny lud stoi pod ścianą, a dzieci spod przeciwległej rzucają w niego czosnkiem lub kamieniami

a wózek nie jest przeszkodą ... przynajmniej dla pań spod pałacu by nie był
w ogóle co się pod tym pałacem dzieje to jest szok ... słyszałaś o tym słoiku?

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Napisane przez Pinsleepe

Ja też uwielbiam warkoczyki. Usiłowałam wykrzesać jakieś zdolności w tej dziedzinie z TŻ-t, ale wyszło z tego wielkie nic, a ja nadawałam się tylko do mycia kibla (własnego oczywiście ) w takiej fryzurze

Czas na obiad z rehabilitantami Mam tu dużo konarów, ale większość już należy do sekty Władcy Pierścieni Nie to, żebym miała jakieś niecne plany, skądże znowu

trzeba było zlecić mycie kibla kohabitantowi - za karę
a tak serio, to ja swojego jeszcze nie zatrudniałam w tym celu, ale muszę spróbować może ma jakieś ukryte talenty w tych palcach pianisty? spróbować zawsze można, bo ja na boku to sobie jeszcze coś uplotę, ale z tyłu niestety nic czekam też aż grzywka mi urośnie na tyle żeby się nadawała do uplatania, ale to jeszcze potrwa ...

a pierścień zawsze można wrzucić w otchłań mordoru
nie no, żartuję oczywiście ... żonaty = stracony dla świata ale przynajmniej masz miłe towarzystwo - zwłaszcza że i niezaobrączkowani też są
a ja mam po urlopie absztyfikanta w pomieszczeniu obok szpakowaty i szarmancki ... zabawny koleś. Czy należy do sekty to jeszcze nie wiem, bo najczęściej nosi rękawiczki. Oczywiście latexowe

[Pinsleepe]

Napisane przez agison

nieee .... po prostu nie chce mi sie pracować po urlopie nawet bardziej niż przed no i nie podoba mi się stosunek dni pracy do dni urlopu ... ogólnie chyba się wypaliłam, czas na emeryturę

inny powód ma ten minus że nie jest za darmo
190 czy Ty o tym wspominałaś, a ja za dużo wypiłam i nie pamiętam? co prawda mam już doświadczenie ... i duuuży plecak
zawsze lepiej w całości, bo jak któraś część po poćwiartowaniu się zgubi to może być niewesoło ... albo nie być wesoło
do przedszkola się nie chodziło? to taka fajna zabawa że czarny lud stoi pod ścianą, a dzieci spod przeciwległej rzucają w niego czosnkiem lub kamieniami

a wózek nie jest przeszkodą ... przynajmniej dla pań spod pałacu by nie był
w ogóle co się pod tym pałacem dzieje to jest szok ... słyszałaś o tym słoiku?

Mi tez się nie chcę, dlatego ukrywam się w gabinecie A na wypalenie zawodowe działa podobno (ehe) jakaś metoda Tomatisa, czyli słuchanie Mozarta lub chorałów gregoriańskich

Wspominalam, wspominałam.... A czego jeszcze nie pamiętasz, moja droga? Może np. tego, że pana zza baru podrywałaś?
A TŻ jest dość elastyczny, to może się go jakoś do tego plecaka poskłada. Tylko przyjedź szybko, bo ostatnio coraz bardziej się denerwujemy nawzajem Złożę się nawet z Tobą na bilet

OMG, gdzie ty do tego przedszkola chodziłaś, w Arabii Saudyjskiej? U mnie nie było zabaw w kamieniowanie bądź czosnkowanie

A o słoiku nie słyszałam, bo ostatnio jakos nie śledzę wiadomości internetowych, a do innych dostępu brak. O co chodzi?

Idę zrobić rundkę po korytarzu, może się jakiś zbłąkany pacjent nawinie, którego będę mogła dorwać

[agison]

Napisane przez Pinsleepe

Mi tez się nie chcę, dlatego ukrywam się w gabinecie A na wypalenie zawodowe działa podobno (ehe) jakaś metoda Tomatisa, czyli słuchanie Mozarta lub chorałów gregoriańskich

Wspominalam, wspominałam.... A czego jeszcze nie pamiętasz, moja droga? Może np. tego, że pana zza baru podrywałaś?
A TŻ jest dość elastyczny, to może się go jakoś do tego plecaka poskłada. Tylko przyjedź szybko, bo ostatnio coraz bardziej się denerwujemy nawzajem Złożę się nawet z Tobą na bilet

OMG, gdzie ty do tego przedszkola chodziłaś, w Arabii Saudyjskiej? U mnie nie było zabaw w kamieniowanie bądź czosnkowanie

A o słoiku nie słyszałam, bo ostatnio jakos nie śledzę wiadomości internetowych, a do innych dostępu brak. O co chodzi?

Idę zrobić rundkę po korytarzu, może się jakiś zbłąkany pacjent nawinie, którego będę mogła dorwać

ostatnio słucham apocalyptiki, ale nie pomaga to coś w stylu chorałów gregoriańskich ... w ostateczności spróbuję chłopaków, co mi zależy

a pana zza baru wcale nie podrywałam! po prostu portfel mi wypadł ...

ano widzisz. To zrzućmy się we czworo, bo my się tez ostatnio denerwujemy nawzajem mała wymianka na pewno wniosłaby powiew świeżości do naszych nazbyt dojrzałych związków.
gorzej jak przyjdzie czas na powrót, a któraś z nas nie będzie chciała oddać delikwenta

o słoik to lepiej nie pytaj ....

a co do pacjentów, to ja w desperacji zepsułam kolanko i wezwałam hydraulika jest taki jeden mega sexy, aqrat w moim typie (hollywoodzki uśmiech gratis )
i cholera przyszedł nie ten! tylko jakiś okropny z zaczeską

[Pinsleepe]

Napisane przez agison

ostatnio słucham apocalyptiki, ale nie pomaga to coś w stylu chorałów gregoriańskich ... w ostateczności spróbuję chłopaków, co mi zależy

a pana zza baru wcale nie podrywałam! po prostu portfel mi wypadł ...

ano widzisz. To zrzućmy się we czworo, bo my się tez ostatnio denerwujemy nawzajem mała wymianka na pewno wniosłaby powiew świeżości do naszych nazbyt dojrzałych związków.
gorzej jak przyjdzie czas na powrót, a któraś z nas nie będzie chciała oddać delikwenta

o słoik to lepiej nie pytaj ....

a co do pacjentów, to ja w desperacji zepsułam kolanko i wezwałam hydraulika jest taki jeden mega sexy, aqrat w moim typie (hollywoodzki uśmiech gratis )
i cholera przyszedł nie ten! tylko jakiś okropny z zaczeską

Ależ pech z tym hydraulikiem, żecie bywa brutalne jednak Wybacz, ale ta zaczeska mnie rozwaliła
U mnie jest przystojny pan konserwator, taki młody, niepokojąco pociągający i fajnie zbudowany itp., ale tylko się na niego gapię jak przechodzi albo myje samochód prezesa maszyną pod ciśnieniem Na razie się nieodzywam w ogóle od niego, bo się boję, że jak powiem "dzień dobry", to mi wyskoczy głupi uśmiech na twarzy

Z panem zza baru to była taka podpucha na sprawdzenie stanu Twojej pamięci W każdym razie wyszło, że jeszcze nie jest z Tobą tak źle

A powiew świeżości by się przydał..... Nie bój się, ja oddam, bo najchętniej pomieszkałabym trochę sama. Najwyżej zostaneisz z dwójką na raz

[agison]

Napisane przez Pinsleepe

Ależ pech z tym hydraulikiem, żecie bywa brutalne jednak Wybacz, ale ta zaczeska mnie rozwaliła
U mnie jest przystojny pan konserwator, taki młody, niepokojąco pociągający i fajnie zbudowany itp., ale tylko się na niego gapię jak przechodzi albo myje samochód prezesa maszyną pod ciśnieniem

przyszedł też drugi, ale nie ten mój ten "mój" jest naprawdę fajny ... jak się do mnie uśmiecha to mam dreszczyk i niestety się czerwienię
my jeszcze mamy konserwatora od klimatyzacji, rzadko bywa, ale pasuje do opisu Twojego konserwatora
a opis brzmi naprawdę nieźle ... już sobie wyobraziłam jak myje ten samochód - oczywiście top-less

Napisane przez Pinsleepe

A powiew świeżości by się przydał..... Nie bój się, ja oddam, bo najchętniej pomieszkałabym trochę sama. Najwyżej zostaneisz z dwójką na raz

z jednym jest tyle kłopotu, czy dam radę z dwójką?
a zresztą Ty może oddasz, ale jeśli egzemplarz wymienny nie będzie chciał Cię opuścić to będziesz miała kłopocik

najwyżej , walizka, a potem Poczta Polska ....

[Pinsleepe]

Napisane przez agison

przyszedł też drugi, ale nie ten mój ten "mój" jest naprawdę fajny ... jak się do mnie uśmiecha to mam dreszczyk i niestety się czerwienię
my jeszcze mamy konserwatora od klimatyzacji, rzadko bywa, ale pasuje do opisu Twojego konserwatora
a opis brzmi naprawdę nieźle ... już sobie wyobraziłam jak myje ten samochód - oczywiście top-less z jednym jest tyle kłopotu, czy dam radę z dwójką?
a zresztą Ty może oddasz, ale jeśli egzemplarz wymienny nie będzie chciał Cię opuścić to będziesz miała kłopocik

najwyżej , walizka, a potem Poczta Polska ....

A gdzie wy macie tych konserwatorów i hydraulików, w pracy czy w domu? Chyba muszę się zapoznać w końcu z tym naszym, w końcu to niegrzecznie witać się ze wszystkimi, a z nim nie Z drugiej strony sam też mógłby się odezwać
A dreszczyki są boskie, czekam z utęsknieniem na jakiś, bo dawno nie czułam A czerwienienie się jest urocze
Może nie będziesz musiała się borykać z dwoma, bo Poczta Polska lubi gubić przesyłki

Kurde, jestem tak wykończona tym wstawaniem porannym i stresowaniem się w pracy, ze właśnie się upiłam 2 kieliszkami wina i zaraz będę oglądać ze współlokatorką Buffy

Qrwa, odstawiłam tabletki i czekam na powrót normalności

[agison]

konserwatorzy w pracy w domu mam tylko jednego konserwatora
właśnie ten dreszczyk jest najfajniejszy ... a ja mam go z reguły tylko na początku związku. Wszystko mi się szybko nudzi ... a w Tobie widzę pokrewną duszę
a jak sobie myślę np. o parze moich przyjaciół (w moim wieku), którzy w sierpniu obchodzili 10tą rocznicę bycia razem to ogarnia mnie taka straszna konsternacja ... a oni jeszcze na dodatek razem pracują

qrczę, a ja mam ciągle ban na alko ale w weekend chyba czeka mnie imprezka plenerowa, więc może zaszaleję, najwyżej język mi odpadnie
a odstawiłaś na zawsze czy na okres próbny? ja się też zastanawiam nad odklejeniem, ale sama nie wiem. Chciałabym, a boję się

[Eti_]

Tutaj jak zwykle można wejść i się ubawić. Zwłaszcza z zabaw przedszkolnych agison się uśmiałam. Chyba sprawdzę czy u mojej małej się w to nie bawią, bo coś ostatnio nie chce chodzić do przedszkola.
Depresje pourlopową też mam. Stwierdziłyśmy ostatnio z koleżanką, że jesteśmy stworzone do urlopów...no i się zdołowałam jeszcze bardziej, bo najbliższe wolne nieprędko.

[Pinsleepe]

Napisane przez agison

konserwatorzy w pracy w domu mam tylko jednego konserwatora
właśnie ten dreszczyk jest najfajniejszy ... a ja mam go z reguły tylko na początku związku. Wszystko mi się szybko nudzi ... a w Tobie widzę pokrewną duszę
a jak sobie myślę np. o parze moich przyjaciół (w moim wieku), którzy w sierpniu obchodzili 10tą rocznicę bycia razem to ogarnia mnie taka straszna konsternacja ... a oni jeszcze na dodatek razem pracują

qrczę, a ja mam ciągle ban na alko ale w weekend chyba czeka mnie imprezka plenerowa, więc może zaszaleję, najwyżej język mi odpadnie
a odstawiłaś na zawsze czy na okres próbny? ja się też zastanawiam nad odklejeniem, ale sama nie wiem. Chciałabym, a boję się

No ja niby zdaję sobie sprawę, że dreszczyk na początku, a potem to inne, dojrzałe przejawy miłości w związku, ale.... chyba nie jestem wystarczająco dojrzała Dlatego cieszę się bardzo, że nie jestem w tym sama

Imprezka plenerowa - zazdroszczę U mnie najbliższe atrakcje to 25-lecie ślubu rodziców TŻ, na które niestety muszę iść Ale chyba przyniosę butelkę wina w prezencie, które potem sama wypiję, żeby jakoś wieczór zleciał

Odstawiłam na okres próbny, żeby zobaczyć, czy mi minie aseksualność Chociaż obawiam się, że moja seksualność może mieć charakter wybiórczy, a wtedy już będzie gorzej Muszę się wybrać do lekarza prywatnie i ustalić coś. I też się boję jakoś innych metod.

Napisane przez Eti_

Tutaj jak zwykle można wejść i się ubawić. Zwłaszcza z zabaw przedszkolnych agison się uśmiałam. Chyba sprawdzę czy u mojej małej się w to nie bawią, bo coś ostatnio nie chce chodzić do przedszkola.
Depresje pourlopową też mam. Stwierdziłyśmy ostatnio z koleżanką, że jesteśmy stworzone do urlopów...no i się zdołowałam jeszcze bardziej, bo najbliższe wolne nieprędko.

Witamy Eti
A co znaczy, że jesteście stworzone do urlopów?

[polelavendove]

Cześć dziewczęta!
Ja znowu bylam nad jeziorem,obawiam się nawet trochę,że TŻ chce ze mnie zrobić jakąś nimfę błotno-bagienną...bo tam ani wcierek ani odżywek ani stylizatorów...

Pin kochana bardzo miło mi było poznać Cię w realu (chyba,że to Biedronka była?).
Włoski masz urocze i ten kolor,przy którym oczy nabierają takiej barwy,że aż świdrują

Potwierdzam,że była pogadanka na temat wzrostu 190 u osobnika plci przeciwnej,a nawet wnioski natury,że seks jest możliwy jeżeli drugi osobnik ma 150

A mój TŻ tajny konspirator stwierdzil,że w ogóle się nie nadawałyśmy na tą plażę,Bo najpopularniejszym obuwiem były czarne szpilki...
Jednym słowem lans nie jest naszą mocną stroną

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Navo moja droga ja będę w Ams około 10 września na kilka dni.
Jak będę miala dokładniejsze dane to dam znać,bo na chwilę obecną jeszcze dokładnie nie wiem.
A spotkanie to przecież my mamy już zaplanowane od pół roku więc jest ono konieczną koniecznością

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Eti dobrze,że Cię widzę,bo chcialam pięknie podziękować za kolczyki.
Zdolna bestia z Ciebie,bo jak wieść gminna niesie zrobilaś je sama

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

a w tym watku pantologia jak zwykle- tym razem cwiartowanie TZ-tow , to Wam kochane podpowiem, ze najlepsza do tego celu jest dobra pila lancuchowa , troche halasuje, ale da sie wytrzymac
kurcze, gdzie Wy macie takie ciacha konserwatorowe
w sobote ide na sail amsterdam, zeglujace konary poogladac- moj ulubiony typ
wogole szalg mnie trafia ostatnio- wyjechalabym GDZIES a tu caly urlop wykorzystany i na dupie musze siedziec
Pole, ciesze sie na spotkanie

[agison]

Napisane przez polelavendove

Potwierdzam,że była pogadanka na temat wzrostu 190 u osobnika plci przeciwnej,a nawet wnioski natury,że seks jest możliwy jeżeli drugi osobnik ma 150

ja myślałam że to w kontexcie innej znanej mi pary znanej aż za dobrze, btw

Napisane przez Pinsleepe

No ja niby zdaję sobie sprawę, że dreszczyk na początku, a potem to inne, dojrzałe przejawy miłości w związku, ale.... chyba nie jestem wystarczająco dojrzała Dlatego cieszę się bardzo, że nie jestem w tym sama

Imprezka plenerowa - zazdroszczę U mnie najbliższe atrakcje to 25-lecie ślubu rodziców TŻ, na które niestety muszę iść Ale chyba przyniosę butelkę wina w prezencie, które potem sama wypiję, żeby jakoś wieczór zleciał

Odstawiłam na okres próbny, żeby zobaczyć, czy mi minie aseksualność Chociaż obawiam się, że moja seksualność może mieć charakter wybiórczy, a wtedy już będzie gorzej Muszę się wybrać do lekarza prywatnie i ustalić coś. I też się boję jakoś innych metod.

nie jesteś sama ... ktoś powinien nas pod pręgierzem (krzyżem) postawić i chłostać, bo to nie jest katolycka postawa ... jak te łabędzie powinnysmy, do końca życia razem
chociaż śpiew z jeziora łabędziego kojarzy mi się raczej smutno
ale jak widać po Twoich "teściach" jednak można ....
a z winem bardzo dobry pomysł żebyś tylko nie przeholowała i nie zaczęła tańczyć na stole ... bo podpadniesz

aseualność wybiórcza .... boski txt
a jaki prawdziwy


Eti, coś w tym jest ... my z qmpelą już na studiach doszłyśmy do wniosku że praca na etat to nie dla nas ... i że nas dobije i jak na razie sprawdza się to u nas obu

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez agison

j
nie jesteś sama ... ktoś powinien nas pod pręgierzem (krzyżem) postawić i chłostać,

i czosnkiem obrzucac

a co pracu na etat- w zupelnosci sie zgadzam- mnie to dobija... wlasnie przechodze kryzys pracowy mam ochote to wszystko rzucic... znowu

[poison.iv]

A ja niedawno zmieniłam pracę.. wreszcie Efekt jest taki, że od dwóch tygodni ledwo na oczy patrzę i najchętniej o tej porze kładłabym się spać Ale plus jest taki, że teraz mam w pracy zatrzęsienie konarów, jest czym nacieszyć oko

[polelavendove]

P

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez poison.iv

A ja niedawno zmieniłam pracę.. wreszcie Efekt jest taki, że od dwóch tygodni ledwo na oczy patrzę i najchętniej o tej porze kładłabym się spać Ale plus jest taki, że teraz mam w pracy zatrzęsienie konarów, jest czym nacieszyć oko

gratulacje zmiany pracy, mila odmiana
szczerze zazdroszcze , ja tez tak chcem

[polelavendove]

Pod najbardziej znany krzyż w tym kraju JE zagnać!!!!!
Ja sama będę krzyczeć ulubione słowo Agison hańba,hańba,hańba...chyba ,że to było halny,halny,halny

[Pinsleepe]

Napisane przez polelavendove

Cześć dziewczęta!
Ja znowu bylam nad jeziorem,obawiam się nawet trochę,że TŻ chce ze mnie zrobić jakąś nimfę błotno-bagienną...bo tam ani wcierek ani odżywek ani stylizatorów...

Pin kochana bardzo miło mi było poznać Cię w realu (chyba,że to Biedronka była?).
Włoski masz urocze i ten kolor,przy którym oczy nabierają takiej barwy,że aż świdrują

Potwierdzam,że była pogadanka na temat wzrostu 190 u osobnika plci przeciwnej,a nawet wnioski natury,że seks jest możliwy jeżeli drugi osobnik ma 150

A mój TŻ tajny konspirator stwierdzil,że w ogóle się nie nadawałyśmy na tą plażę,Bo najpopularniejszym obuwiem były czarne szpilki...
Jednym słowem lans nie jest naszą mocną stroną[COLOR="Silver"]

Pinokowi również było bardzo miło Cię poznać, Nimfo błotno-bagienna Tak, tak, to był real, następnym razem umówimy się w Lidlu Za komplementy dziękuję (zaczynam od jutra ćwiczyć świdrowanie oczami w pracy ), mogę dodać tylko, że zazdroszczę Ci młodzieńczego wyglądu, bo ja zapewne za 10 lat będę już twarzowo zniszczona życiem

A Twój Tż to nas przez lornetkę obserwował, że wie, iż czarnych szpilek nie było? Następnym razem obiecuję poprawę i poprawny ubiór

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;21486900]
kurcze, gdzie Wy macie takie ciacha konserwatorowe
w sobote ide na sail amsterdam, zeglujace konary poogladac- moj ulubiony typ
[/QUOTE]

Przyjedź do Krakowa, to Ci pokażę jednego A do żeglarzy zawsze miałam słabość

Napisane przez agison

ja myślałam że to w kontexcie innej znanej mi pary znanej aż za dobrze, btw
nie jesteś sama ... ktoś powinien nas pod pręgierzem (krzyżem) postawić i chłostać, bo to nie jest katolycka postawa ... jak te łabędzie powinnysmy, do końca życia razem
chociaż śpiew z jeziora łabędziego kojarzy mi się raczej smutno
ale jak widać po Twoich "teściach" jednak można ....
a z winem bardzo dobry pomysł żebyś tylko nie przeholowała i nie zaczęła tańczyć na stole ... bo podpadniesz

aseualność wybiórcza .... boski txt
a jaki prawdziwy

To było dokładnie w kontekście mojej znajomej pary (że się da w ogóle), ja raportowałam pozycje stojące
O tak, pod krzyżem - zrobimy kółko graniaste Niepoprawnie Myślących Związkowiczek o Wybiórczej Aseksualności

A, zapomniałam dodać, że dzisiaj w końcu sama się przedstawiłam Panu Konserwatorowi Ma taki fajny uścisk dłoni, jakoś tak go przetrzymał miło

O pracy to mi nie mówcie.... Kto wymyślił 8-godzinny czas pracy? No przecież nie da się przez tyle czasu skupiać tylko na czynnościach zawodowych, bo się wtedy nadnercza ze stresu powiększają czlowiekowi

Napisane przez poison.iv

A ja niedawno zmieniłam pracę.. wreszcie Efekt jest taki, że od dwóch tygodni ledwo na oczy patrzę i najchętniej o tej porze kładłabym się spać Ale plus jest taki, że teraz mam w pracy zatrzęsienie konarów, jest czym nacieszyć oko

No to gratuluję Poison. To pochwal się, czym się teraz zajmujesz?
A pracujesz tak intensywnie i długo, czy to stres związany z nowym otoczeniem po prostu?

Napisane przez polelavendove

Pod najbardziej znany krzyż w tym kraju JE zagnać!!!!!
Ja sama będę krzyczeć ulubione słowo Agison hańba,hańba,hańba...chyba ,że to było halny,halny,halny

Tylko nie rzucaj w nas tym czosnkiem, ani żadnymi słoikami, proszę

[polelavendove]

Napisane przez Pinsleepe

Pinokowi również było bardzo miło Cię poznać, Nimfo błotno-bagienna Tak, tak, to był real, następnym razem umówimy się w Lidlu Za komplementy dziękuję (zaczynam od jutra ćwiczyć świdrowanie oczami w pracy ), mogę dodać tylko, że zazdroszczę Ci młodzieńczego wyglądu, bo ja zapewne za 10 lat będę już twarzowo zniszczona życiem

no jak będziesz twarzowo zniszczona to ja uważam,że całkiem nieźle,gorzej jakbyś była nietwarzowo zniszczona...wtedy kanał (tak a propos tych hydraulików)

Napisane przez Pinsleepe

A Twój Tż to nas przez lornetkę obserwował, że wie, iż czarnych szpilek nie było? Następnym razem obiecuję poprawę i poprawny ubiór

TŻ czy innymi słowy ten na trudne słówko na k to raczej prowadził obserwację towarów...potem je porównał z nami i wyszło na to,że zupełnie nie pasujemy do kurortu nadmorskiego...

Napisane przez Pinsleepe

No to gratuluję Poison. To pochwal się, czym się teraz zajmujesz?
A pracujesz tak intensywnie i długo, czy to stres związany z nowym otoczeniem po prostu?

biedna Poisonka to dopiero może narzekać,nie to co my...ma monitorowany dostęp do netu

Napisane przez Pinsleepe

Tylko nie rzucaj w nas tym czosnkiem, ani żadnymi słoikami, proszę

Bynajmniej nie będę się tak rozdrabniać...w imię drewnianego krzyża pogonię was kołkiem osikowym

[agison]

Napisane przez Pinsleepe

Następnym razem obiecuję poprawę i poprawny ubiór

Przyjedź do Krakowa, to Ci pokażę jednego A do żeglarzy zawsze miałam słabość

ja nie obiecuję ... nie chcę przyprawić mojego TŻta o zawał, a siebie o połamane kostki
a bez szpilek nie można się na spotkaniu stawić?

mój exx był żeglarzem tak sexownie wyglądał na zdjęciach z jachtów i w dredach
ale mój aktualny jest jeszcze fajniejszy i jeszcze sexowniejszy, żeby nie było chociaż całkiem inny

Napisane przez Pinsleepe

O tak, pod krzyżem - zrobimy kółko graniaste Niepoprawnie Myślących Związkowiczek o Wybiórczej Aseksualności

A, zapomniałam dodać, że dzisiaj w końcu sama się przedstawiłam Panu Konserwatorowi Ma taki fajny uścisk dłoni, jakoś tak go przetrzymał miło

ja się zapisuję do tego Związku
i mam pomysł, stwórzmy komitet, może nam jakiś pomnik postawią, w końcu w demokracji każdy może

Napisane przez polelavendove

Bynajmniej nie będę się tak rozdrabniać...w imię drewnianego krzyża pogonię was kołkiem osikowym

nie, tylko nie osikowy!

[Pinsleepe]

Napisane przez polelavendove

no jak będziesz twarzowo zniszczona to ja uważam,że całkiem nieźle,gorzej jakbyś była nietwarzowo zniszczona...wtedy kanał (tak a propos tych hydraulików)

Słuszna uwaga

Napisane przez polelavendove

TŻ czy innymi słowy ten na trudne słówko na k to raczej prowadził obserwację towarów...potem je porównał z nami i wyszło na to,że zupełnie nie pasujemy do kurortu nadmorskiego...
Bynajmniej nie będę się tak rozdrabniać...w imię drewnianego krzyża pogonię was kołkiem osikowym

Kurcze, człowiek całe życie musi być odmieńcem
Biedna Poison, mam cichą nadzieję, że mnie nikt nie monitoruje tutaj, bo wnioski mogłyby być różne

Napisane przez agison

ja nie obiecuję ... nie chcę przyprawić mojego TŻta o zawał, a siebie o połamane kostki
a bez szpilek nie można się na spotkaniu stawić?

mój exx był żeglarzem tak sexownie wyglądał na zdjęciach z jachtów i w dredach
ale mój aktualny jest jeszcze fajniejszy i jeszcze sexowniejszy, żeby nie było chociaż całkiem inny
ja się zapisuję do tego Związku
i mam pomysł, stwórzmy komitet, może nam jakiś pomnik postawią, w końcu w demokracji każdy może
nie, tylko nie osikowy!

No nie wiem, czy bez szpilek da radę..... Wymyślimy ci jakąś wylansowaną alternatywę, np. legginsy i mini

Moja pierwsza miłość to chłopiec z obozu żeglarskiego
O tak, pomnik, a najlepiej niech nam oddają 1% podatku, to będzie akurat na terapię
Bo ja staram się być porządna, ale przechodzę korytarzem w pracy, zatrzymuję się przy otwartym oknie, żeby zaczerpnąć świeżego powietrza, a tam Pan Konserwator wystaje z auta, a raczej tylko jego dolna połowa, no to jak tu zachowywać czystość myśli?

[agison]

Napisane przez Pinsleepe

No nie wiem, czy bez szpilek da radę..... Wymyślimy ci jakąś wylansowaną alternatywę, np. legginsy i mini

legginsy i mini może jeszcze legginsy z koronką na dole, a mini z dżinsu?
ja myślałam że to spotkanie towarzyskie ma byc, a nie bal przebierańców, i to jeszcze z gwałtem na osobowości ...

szpilki już wolę wbić w jakąś voo-doo kukiełeczkę, przynajmniej się nie zmarnują

Napisane przez Pinsleepe

O tak, pomnik, a najlepiej niech nam oddają 1% podatku, to będzie akurat na terapię
Bo ja staram się być porządna, ale przechodzę korytarzem w pracy, zatrzymuję się przy otwartym oknie, żeby zaczerpnąć świeżego powietrza, a tam Pan Konserwator wystaje z auta, a raczej tylko jego dolna połowa, no to jak tu zachowywać czystość myśli?

tak, 1%, świetny pomysł

dolna połowa ale przód czy tył? czy obraca się wokół własnej osi, exponując to i to?
a w ogóle to zapomniałam napisać że przetrzymanie czyjejś dłoni przy powitaniu to dość wymowna mowa ciała

[Pinsleepe]

Napisane przez agison

legginsy i mini może jeszcze legginsy z koronką na dole, a mini z dżinsu?
ja myślałam że to spotkanie towarzyskie ma byc, a nie bal przebierańców, i to jeszcze z gwałtem na osobowości ...

No oczywiście, że z dżinsu i z koronką, to się rozumie samo przez siebie Ale w Krakowie Ci odpuszczę to przebranie
Bo wiesz, moja droga, gwałty na osobowości to moja specjalność

Napisane przez agison

szpilki już wolę wbić w jakąś voo-doo kukiełeczkę, przynajmniej się nie zmarnują tak, 1%, świetny pomysł

dolna połowa ale przód czy tył? czy obraca się wokół własnej osi, exponując to i to?
a w ogóle to zapomniałam napisać że przetrzymanie czyjejś dłoni przy powitaniu to dość wymowna mowa ciała

Nie patrzyłam az tak długo, raczej się nie obracał, bo coś tam manewrował przy samochodzie - był przewieszony przez siedzenie Nie mów mi proszę Cię takich rzeczy o mowie ciała, bo to niebezpiecznie pobudza moją wyobraźnię, a przecież staram się ją poskromić, nieprawdaż?

[polelavendove]

1% z podatku na waszą terapię???
No chyba,że to będzie podatek Billa Gatesa...

A ja to bym nie odpuszczała tego ubranka Agison,wręcz bym dorzuciła trochę różu...na policzki,na paznokcie,na usta

[agison]

Napisane przez Pinsleepe

Bo wiesz, moja droga, gwałty na osobowości to moja specjalność

to znaczy że TŻta na wymiance też mi zgwałcisz?
osobowościowo oczywiście ....

Napisane przez Pinsleepe

Nie mów mi proszę Cię takich rzeczy o mowie ciała, bo to niebezpiecznie pobudza moją wyobraźnię, a przecież staram się ją poskromić, nieprawdaż?

ja nie wiem co Ty starasz się poskromić ....
ale wyobraźnię to na pewno nie, bo roztaczając takie wizje to jeszcze moją imaginację pobudzasz
więc ja może opowiem (dla rownowagi) że ten hydraulik z zaczeską pół dnia mi się wczoraj męczył nad tym kolankiem (w zlewie!) i qrczę pół dnia spędziłam w qchni, jedząc

Napisane przez polelavendove

A ja to bym nie odpuszczała tego ubranka Agison,wręcz bym dorzuciła trochę różu...na policzki,na paznokcie,na usta

i gdzie jeszcze?
to już wolę ten osikowy kołek w sercu

[Pinsleepe]

Napisane przez polelavendove

1% z podatku na waszą terapię???
No chyba,że to będzie podatek Billa Gatesa...

A ja to bym nie odpuszczała tego ubranka Agison,wręcz bym dorzuciła trochę różu...na policzki,na paznokcie,na usta

No przecież aż tak zaburzone nie jesteśmy chyba Różu i cekinów

Napisane przez agison

to znaczy że TŻta na wymiance też mi zgwałcisz?
osobowościowo oczywiście .... ja nie wiem co Ty starasz się poskromić ....
ale wyobraźnię to na pewno nie, bo roztaczając takie wizje to jeszcze moją imaginację pobudzasz
więc ja może opowiem (dla rownowagi) że ten hydraulik z zaczeską pół dnia mi się wczoraj męczył nad tym kolankiem (w zlewie!) i qrczę pół dnia spędziłam w qchni, jedząc
i gdzie jeszcze?
to już wolę ten osikowy kołek w sercu

Twojego kohabitanta potraktuję delikatnie, żeby potem się jeszcze do użytku nadawał
A ja właśnie się dowiedziałam, że Pan Konserwator tylko do dzisiaj jest, bo był na zastępstwie za jakiegoś starszego gościa Aż mi opadła motywacja do pracy od razu. Przecież człowiek potrzebuje odrobiny stymulacji, a mi właśnie moją zabierają

A co złego w spędzaniu dnia na jedzeniu w kuchni? Zwłaszcza dnia pracy