Żonki i cytrynki, zieleniak i nowe landrynki:)prosimy śmiało do VIcz.naszej nawijki!

[milejdi206]

Napisane przez evelineau

o jakim autku myslicie?

myśleliśmy o renault kangoo ale ciocia powiedziała ze miała te auto i strasznie drogi w utrzymaniu tzn jak się coś popsuje to drogo i powiedziała ze jak byśmy naprawdę dużo jeździli nim to się opłaci

także na razie to myślimy jeszcze

[evelineau]

Napisane przez olenkalejdi

u corvii wszystko w porządku, wciąż walczy z nowym laptopem i nie może go do końca rożgryźć, poza tym ostatnio opuściła ją wena do pisania na forum ale na pewno przejdzie.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------



wiem, takie wyjazdy zbliżają

oby
tez by mi sie przydal nowy komp, bo wiesza sie bardziej niz przed ta niby naprawa

[agusiowata]

A nam pralka przecieka. Naprawiać nie będziemy, bo za dużo sobie życzą. Mąż ją rozkręci jak będzie miał czas i zobaczy. Może jest tylko dziura w zbiorniku i da się zakleić.

[Maryjamie]

Napisane przez evelineau

i co sie dzieje z Eff? corvette? i ciekawe co tam u karinio

ostatnio myślałam jak tam się miewa Karinio, czy urodziła już? jeśli tak to jak się ma ona i dzidzius?? mam nadzieję że da znać co i jak

arni właśnie, dzisiaj jest coś lepiej?

olenkasuper ze udała Wam się wyprawa i dobrze się bawiliście

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Napisane przez agusiowata

A nam pralka przecieka. Naprawiać nie będziemy, bo za dużo sobie życzą. Mąż ją rozkręci jak będzie miał czas i zobaczy. Może jest tylko dziura w zbiorniku i da się zakleić.

oby mężowi udało się naprawic

[agusiowata]

Była u mnie szwagierka na herbatce. Chyba pierwszy raz bezinteresownie. Fajnie pogadałyśmy. Przwinął się temat przyszłych chrzestnych. Brat od teściowej jest podwójnym chrzestnym, od męża i jego siostry.

[evelineau]

Napisane przez Maryjamie

ostatnio myślałam jak tam się miewa Karinio, czy urodziła już? jeśli tak to jak się ma ona i dzidzius?? mam nadzieję że da znać co i jak

arni właśnie, dzisiaj jest coś lepiej?

olenkasuper ze udała Wam się wyprawa i dobrze się bawiliście

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------


oby mężowi udało się naprawic

karinio chyba wlasnie miala w lutym rodzic tez mam nadzieje, ze do nas napisze i pochwali sie malenstwem
a co z Eff?

[Corvette]

Hej Kobietki
Powiem tylko ze podczytuje co tam sie u was dzieje, i pozdrawiam
Arni...fajny tytul

[evelineau]

Napisane przez Corvette

Hej Kobietki
Powiem tylko ze podczytuje co tam sie u was dzieje, i pozdrawiam
Arni...fajny tytul

hej kochana
a to za nieodzywanie sie

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

wbilam sobie przedwczoraj noz w palec, cos sie slabo goi ropa sie leje z tego

[milejdi206]

Napisane przez Corvette

Hej Kobietki
Powiem tylko ze podczytuje co tam sie u was dzieje, i pozdrawiam
Arni...fajny tytul

witaj

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Ja już jestem głupia od tych aut tyle tego ze nie wiem co wybrać jakos najbardziej został mi w pamięci peugot206

[arnama]

Hej
Ja sie już dobrze czuję, dziękuję że pytacie

Effcia tez nie ma weny Musicie wybaczyć

Ja z resztą ostatnio tez jakoś marnie zipię pod tym względem

[agusiowata]

Napomknęłyśmy z szwagierką o prezentach od chrzestnych na komunie. Na komunie niektórzy dostają lepsze prezenty, niż na wesele. Powiedziałam szwagierce, że jest to trochę wina rodziców, bo nie rozmawiają z rodzicami. Rodzice przed komunią powinni wytłumaczyć, że to nie prezenty są najważniejsze. Szwagierka zrobiła wielkie oczy i nie bardzo wiedziała o co chodzi. Spytała się mnie o co chodzi z tą komunią. Powiedziałam jej, o sakrament. Dzieci mogę nie wiedzieć, ale dorosła kobieta. Nie wiedziała, że trzeba na takie tematy rozmawiać.
Często dzieci wprost mówią swoje wymagania do chrzestnych co chcą dostać.

[Telka10]

Napisane przez milejdi206

Ja już jestem głupia od tych aut tyle tego ze nie wiem co wybrać jakos najbardziej został mi w pamięci peugot206

Milejdi najlepsze samochody które mieliśmy do tej pory do audi, a obecnie mamy Volkswagena golfa z 1997 roku i na nasze potrzeby super samochód! Polecamy te marki, bo i części do nich drogie nie są

Arni dobrze że Tobie już lepiej

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Agusiu znam rodziców, którzy na komunię zrobili listę prezentów (typu laptop, PlayStation itd) i kazali chrzestnym wybrać, który prezent kupią (marka laptopa była określona - coś koło 4 tys). Na szczęście chrzestni się zbuntowali (no jednak pieniądze na drzewie nie rosną) i kupili to na co było ich stać. Rodzice nie odzywają się do chrzestnych już 4 lata i przeciwko nim nastawili również dziecko. To jest dopiero chore!

[milejdi206]

Witam

[motylek1007]

juz kolejna część - niezle pędzicie

[olenkalejdi]

Napisane przez motylek1007

juz kolejna część - niezle pędzicie

hej motylku kopę lat heheh

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Napisane przez arnama

Hej
Ja sie już dobrze czuję, dziękuję że pytacie

Effcia tez nie ma weny Musicie wybaczyć

Ja z resztą ostatnio tez jakoś marnie zipię pod tym względem

oczywiście, że wybaczamy Efci- to normalne

a co do ciebie-dało się to zauważyć, zwykle to ty ciągnęłaś wątek teraz pałeczkę przejęli inni

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Napisane przez evelineau

[/COLOR]wbilam sobie przedwczoraj noz w palec, cos sie slabo goi ropa sie leje z tego

ojojoj, jak już ropa się leje to to nie za dobrze rokuje

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Napisane przez agusiowata

Napomknęłyśmy z szwagierką o prezentach od chrzestnych na komunie. Na komunie niektórzy dostają lepsze prezenty, niż na wesele. Powiedziałam szwagierce, że jest to trochę wina rodziców, bo nie rozmawiają z rodzicami. Rodzice przed komunią powinni wytłumaczyć, że to nie prezenty są najważniejsze. Szwagierka zrobiła wielkie oczy i nie bardzo wiedziała o co chodzi. Spytała się mnie o co chodzi z tą komunią. Powiedziałam jej, o sakrament. Dzieci mogę nie wiedzieć, ale dorosła kobieta. Nie wiedziała, że trzeba na takie tematy rozmawiać.
Często dzieci wprost mówią swoje wymagania do chrzestnych co chcą dostać.

rzeczywiście dziwne, to, że rzeczy tak oczywiste nie są dla twojej szfagierki jasne ale najwyraźniej inaczej została wychowana po prostu.

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Napisane przez agusiowata

Była u mnie szwagierka na herbatce. Chyba pierwszy raz bezinteresownie. Fajnie pogadałyśmy. Przwinął się temat przyszłych chrzestnych. Brat od teściowej jest podwójnym chrzestnym, od męża i jego siostry.

Moja szwagierka unika nas jak tylko może. Zapraszałam ja kilka razy. Zawsze znajdzie jakieś wytłumaczenie np, że będzie tłuste jedzenie a oni są na diecie. Uwielbia pierogi ruskie i placki ziemniaczane, czasem wspomina, żeby wpadła na nie, a jak ja zapraszam już konkretnie, to oczywiście następuje ta sama sytuacja co zwykle. Tak naprawdę nie wiem co ona do mnie ma. Nie jest tak, że jakoś jawnie się nie lubimy ale sympatią zachęcającą się do odwiedzin czy robienia czegoś wspólnie to nie ma- szkoda. Ja nad tym ubolewam. Jak wpada to tylko w progu na moment po coś i już od razu leci, nigdy się nawet nie rozbierze nie usiądzie. Przychodza z mężem na imieniny nasze lub urodziny ale zawsze jakby z obowiązku. Przecież nie muszą - bo to nie obowiązek, no ale "tak wypada". Dla mnie takie coś jest sztuczne.

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Napisane przez Maryjamie

ostatnio myślałam jak tam się miewa Karinio, czy urodziła już? jeśli tak to jak się ma ona i dzidzius?? mam nadzieję że da znać co i jak

arni właśnie, dzisiaj jest coś lepiej?

olenkasuper ze udała Wam się wyprawa i dobrze się bawiliście[COLOR="Silver"]

dzięki

właśnie a co do Karinio, chyba juz urodziła, dlatego nie bywa tu, wiecie jak to na poczatku zupełnie nie ma się czasu to normalka

[arnama]

Dzień dobry
Widzę że stara duszyczka przybyła Co u Ciebie Motylku?

Tak Olenko jakoś oklapłam w ostatnim czasie. Głownie dla tego że nic ciekawego się u mnie nie dzieje. Z mężem ostatnio troszkę "niejasności" mieliśmy, ale ogólnie szczęśliwy constans

Co do karinio... też myślę że już pewnie urodziła i dla tego milczy

Ogólnie co do chrzcin itp: w różnych sytuacjach ludzie zachowują się nie tak jak powinni. To zależy od ich charakterów, ale w róznych sytuacjach życiowych można się doszukać takich przykładów, jakie nie powinny mieć miejsca

[olenkalejdi]

Napisane przez arnama

Dzień dobry
Widzę że stara duszyczka przybyła Co u Ciebie Motylku?

Tak Olenko jakoś oklapłam w ostatnim czasie. Głownie dla tego że nic ciekawego się u mnie nie dzieje. Z mężem ostatnio troszkę "niejasności" mieliśmy, ale ogólnie szczęśliwy constans

Co do karinio... też myślę że już pewnie urodziła i dla tego milczy

Ogólnie co do chrzcin itp: w różnych sytuacjach ludzie zachowują się nie tak jak powinni. To zależy od ich charakterów, ale w róznych sytuacjach życiowych można się doszukać takich przykładów, jakie nie powinny mieć miejsca

W sumie u mnie też nic ciekawego się nie dzieje. Był wyjazd, są spotkania towarzyskie, jest bieganie po lekarzach, praca zawodowa. Z mężem ok, nie ma żadnych nieporozumień. Takie ciepłe życie

[arnama]

Napisane przez olenkalejdi

W sumie u mnie też nic ciekawego się nie dzieje. Był wyjazd, są spotkania towarzyskie, jest bieganie po lekarzach, praca zawodowa. Z mężem ok, nie ma żadnych nieporozumień. Takie ciepłe życie

My ostatnio już nawet nie spotykamy się z paką, jakoś tak coraz bardziej każdemu nie po drodze
Miała być super impreza ostatkowa 18, ale ludzie się powyłamywali i było za mało by wynająć salę i DJa i się posypało.
Tak ze jak już to z mężem po restauracjach się prowadzimy

[olenkalejdi]

Napisane przez arnama

Tak ze jak już to z mężem po restauracjach się prowadzimy

no to całkiem sympatycznie. My to teraz jak pójdziemy do resturacji, musimy brać jeden talerz bo dwóch się nam nie opłaca hehe

[arnama]

Napisane przez olenkalejdi

no to całkiem sympatycznie. My to teraz jak pójdziemy do resturacji, musimy brać jeden talerz bo dwóch się nam nie opłaca hehe

Oj ja to mam ostatnio taki spust do jedzenia

[eff8]

Dzien dobry

widzę że tu sie o mnie dopytujecie jak milo

jestem jestem i podczytuje ale tak jak Arni pisała póki co weny brak a no i z czasem coraz gorzej hehe

dobrze ze mi wybaczacie

[agusiowata]

http://www.groupon.pl/deals/ruda-sla...1_0_0_55&a=573

[olenkalejdi]

Napisane przez eff8

Dzien dobry

widzę że tu sie o mnie dopytujecie jak milo

jestem jestem i podczytuje ale tak jak Arni pisała póki co weny brak a no i z czasem coraz gorzej hehe

dobrze ze mi wybaczacie

hej eff

stęskniłam się za Tobą

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Napisane przez agusiowata

http://www.groupon.pl/deals/ruda-sla...1_0_0_55&a=573

Myślisz, że to pomaga? Ja bym nie skorzystała

[eff8]

Napisane przez olenkalejdi

hej eff

stęskniłam się za Tobą

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------



Myślisz, że to pomaga? Ja bym nie skorzystała

hej Kochana ja też się steskniłam

[olenkalejdi]

Wrzucę wam do klubu fotki z Krakowa

[eff8]

Napisane przez olenkalejdi

Wrzucę wam do klubu fotki z Krakowa

o super czekamy

ad Karinio też chciałabym żeby się odezwała i pokazała Nam swojego dzidziusia

[agusiowata]

Napisane przez olenkalejdi

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------
Myślisz, że to pomaga? Ja bym nie skorzystała

Nie wiem czy pomaga. Jest super okazja, można by sprawdzić. Może po 10, albo 20 razach przyniosło by efekt.

[arnama]

Napisane przez olenkalejdi

hej eff

stęskniłam się za Tobą

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------



Myślisz, że to pomaga? Ja bym nie skorzystała

Pomaga znajoma chodziła.
W środku sie ruszasz, więc ćwiczysz, a szybciej spalasz tłuszcz z powodu ciepła i ciśnienia. Detoksykująco tez działa, bo się pocisz, więc tracisz również toksyny Natomiast co do działania antycelulitowego to raczej nie wierzę No i oczywiście nie po 1 razie

[agusiowata]

Właśnie zaczęłam czytać opinie na ten temat. Działa to, jak wszystkie ćwiczenia, po pewnym czasie. Jednorazowo nie wierzę w żadne ćwiczenia. Można tylko zakwasów się nabawić. Celuitu jakiegoś wielkiego nie mam. Raczej myślałam, by trochę ujędrnić pupę i ogólnie schudnąć w dolnych partiach. Pisałam wam nie raz, że parę kilo się przytyło. Najbardziej widać po biodrach i udach, brzuszek też.

[arnama]

Napisane przez agusiowata

Właśnie zaczęłam czytać opinie na ten temat. Działa to, jak wszystkie ćwiczenia, po pewnym czasie. Jednorazowo nie wierzę w żadne ćwiczenia. Można tylko zakwasów się nabawić. Celuitu jakiegoś wielkiego nie mam. Raczej myślałam, by trochę ujędrnić pupę i ogólnie schudnąć w dolnych partiach. Pisałam wam nie raz, że parę kilo się przytyło. Najbardziej widać po biodrach i udach, brzuszek też.

To ja bym spróbowała na Twoim miejscu