|
|
#121 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: Chodzenie na szelkach?
Hehe, moja kiedys znowu probowala nawiac, gdy placilam karta w Rossmanie wlasnie. Na szczescie plecaczek ze smyczka udaremnil jej plan
__________________
przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania |
|
|
|
|
#122 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Pierwsze kroczki i szelki dla niemowlat kto jest za a kto przeciw??!!
Pierwsze wyjście zaliczone. No patrzyli, patrzyli, słyszałam komentarze jakiejś babci o piesku, ale szczerze mam to gdzieś. Dziś nie było tak źle, ale sądzę, że w CH będzie to bardziej przydatny wynalazek.
Ale duży plus jest taki, że Młody ma obie ręce wolne do zbierania liście, kamyków, gałązek, (petów i kapsli ) BTW Czy Wasze spacery też tak wyglądają (wyglądały)? U nas jest tak: wypuszczam Młodego z wózka i stoimy w jednym miejscu 30 minut dopóki nie odnajdzie wszystkich kamyków i mi nie przyniesie... Gdybym go nie wsadziła z powrotem do wózka, to nie oddalilibyśmy się od przystanku o 20 metrów... |
|
|
|
|
#123 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: Chodzenie na szelkach?
U nas zazwyczaj bylo tak, ze mloda biegla, poki nie zobaczyla czegos, co ja szczegolnie zainteresowalo. Wtedy sie zatrzymywala i zaczynal sie przestoj
dlatego bezwozkowe spacery zaczelysmy cwiczyc weekendowo, gdy nigdzie sie nie spieszylam. Na bezwozkowe wyjscia do zloba i pracy zdecydowalam sie dopiero, gdy rozumiala juz, ze czasem trzeba isc do celu bez zatrzymywania i mozliwie szybko.
__________________
przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:39.






