Młode mamy (do 25 lat) i ich dzieci :)

[bitterheart]

Jest taki fanpage na FB jedzenie szpitalne czy jakoś tak. Tam to dopiero kwiatki wychodzą :p

[magdalena969]

w niemczech przez 3 miesiace karmili mnie Wurstem, schnitzlem I pumperniklem ....hmmmm jak ktos lubi to polecam niemieckie szpitale
ja z radosci nie skakalam....

[kasienka2723]

Witam sie ponownie
Dziewczyny starszakow- jak wygladalywasze pierwsze swieta z malenstwami? Mamusie kp co jadluscie na swieta? Tzn wigilie?
My dzis szalejemy a malemu chyba zaczynaja zabki isc... Co jakis czss po prostu zaczyna krzyczec i plakac i nie idzie uspokoic do tego strasznie sie slini i pcha zabki do buzi

[bitterheart]

Napisane przez kasienka2723

Witam sie ponownie
Dziewczyny starszakow- jak wygladalywasze pierwsze swieta z malenstwami? Mamusie kp co jadluscie na swieta? Tzn wigilie?
My dzis szalejemy a malemu chyba zaczynaja zabki isc... Co jakis czss po prostu zaczyna krzyczec i plakac i nie idzie uspokoic do tego strasznie sie slini i pcha zabki do buzi

U nas mały miał wtedy akurat drzemkę ;p przebudził się jakoś w trakcie

[celin10]

Witam Mamusie
Artur miał krótki epizod w szpitalu.Trafiliśmy tam z podejrzeniem ropnia w pachwinie ale okazało się że to ostry stan zapalny i po 3 dniach obserwacji i podawania antybiotyku wypisali go do domu.Nadal jest na antybiotyku który średnio się spisuje bo opuchlizna nadal jest(tak jak zatrzymała się w szpitalu tak jest i się nie zmniejsza).W pon. mamy kontrolę i obawiam się ze znów go zatrzymają na oddziale...brrr....

Pierwsza nasza wspólna Wigilia była gdy Milka miała pół roczku a ja kp mimo to jadłam wszystko w małych ilościach.Jakos przy okazji wizyty u pediatry podpytałam sie o jedzenie świąteczne.Lekarka powiedział że jeżeli nie było u małej kłopotów brzuszkowych to mogę próbować wszystkiego ale z umiarem tak też zrobiłam,a krokiety wcinałam jakbym pierwszy raz je jadła

[23Paula23]

Celin współczuje wizyty w szpitalu oby maluszek szybko wyzdrowiał

A co do jedzenia to hm... miałam małego 8,5mc na kp i jadłam wszystko, nigdy nie miałam z nim problemów brzuszkowych...

[23Paula23]

Halo halo jest tu ktoś xD

[celin10]

Jest,jest
my po kolejnej wizycie w szpitalu,tym razem Artur miał nacinanego ropnia.czy my sie z tego cholerstwa w koncu wygrzebiemy???

[domii29]

Cześć mamusie
Chciałam do Was dołączyć a tu widzę wątek upada

[magdalena969]

juz po swietach wiec moze mamy wroca przed komputery :p

ja jestem w pracy... jeszcze 3 godz i do domu, moja dzidzia bedzie juz dawno spala ;-((

[Kinqaa]

magdalena widzę,że urodziłaś we wczesnym tygodniu bardzo ale chyba teraz wszystko ok ?

Ja dzisiaj skończyłam 36 tydzień. Także... jeszcze chwila. Ale jestem trochę przerażona i wolałabym jeszcze być w ciąży
Z drugiej strony ciężko mi już ;/

[magdalena969]

Napisane przez Kinqaa

magdalena widzę,że urodziłaś we wczesnym tygodniu bardzo ale chyba teraz wszystko ok ?

Ja dzisiaj skończyłam 36 tydzień. Także... jeszcze chwila. Ale jestem trochę przerażona i wolałabym jeszcze być w ciąży
Z drugiej strony ciężko mi już ;/

wszystko super tylko troche drobna

ja za to marzylam o wielkim brzuszku ale sie nie doczekalam , nie denerwuj sie , nie jest tak zle )) 3mam kciuki za szybkie rozwiazanie

[MajsterkaANB]

Co tam u was? ja zaczynam miec sporego stresa... Za miesiac i kilka dni slub... :P

[magdalena969]

hej mamusie , nie wiem co robic. dotychczas Olivia zjadala wszystko z apetytem, kaszki, deserki , jogurty, zupki, wszystko jadla tak pieknie, ze napatrzec sie nie moglam.
ponad tydzien temu dostala katarek i za bardzo jesc nie chciala, z wiadomych powodow, ale teraz juz jej katarek zelzal a ona nadal nie chce jesc... zjadla dzisiaj kaszke ale bardzo zadka wiec raczej jej nie nasycila.... wczoraj zajadala sie tylko chrupkami kukurydzianymi ....
chcialabym wiedziec co jej sie odmienilo ;(

[andere]

Majsterka, gratulacje! Nie stresuj się tak, będzie dobrze!

Magdalena, jak Twoja malutka teraz? Wrócił apetyt? Wydaje mi się, że po chorobie musiała mieć czas wrócić do normy. Dorośli też czasem po chorobie dochodzą do siebie kilka dni.

Dzisiaj kurier przywiózł mój wymarzony wózek

[spaghettii]

Hej dziewczyny mozna sie przylaczyc? Mam juz za chwile 25 lat i 3 letnia corke

[monikusia92]

Witajcie mamusie
myślę nad zakupem spacerówki na lato dla mojej kilkumiesięcznej córy, chrzestni kupili olbrzyma a nie wózek ( nie żebym wybrzydzała) Ktoś może kupował tego typu wózki? Teraz przeglądam sklep zebra w Warszawie, podobno zmienił lokalizacje a moja znajoma niedaleko tam mieszka - https://plus.google.com/u/0/+ZebraŚw...29730778207536

głupio mi ją prosić, żeby szła tam wózki oglądać, może warto się tam wybrać? Akurat zrobiłabym sobie pierwszą wycieczkę na nastepny weekend z małą.

[magda_go]

Przyłączam sie
Niespelna 3 miesiace temu urodzilam coreczke.
Było to 5tyg przrd moimi 24 urodzinami.

[andere]

Napisane przez magda_go

Przyłączam sie
Niespelna 3 miesiace temu urodzilam coreczke.
Było to 5tyg przrd moimi 24 urodzinami.

Witamy
Może wreszcie wątek ruszy. Moja mała ma 16 dni

[magda_go]

No bo jakos cichutko tu strasznie
Ten czas z maluchami leci szybko...

[andere]

Dokładnie! Nie mogłam uwierzyć jak zleciały nam 2 tygodnie. W sumie pierwszy dosyć ciężki, musiałyśmy po porodzie zostać w szpitalu (nie ma to jak wsparcie TŻ podczas porodu ,,no kochanie, jak się pospieszysz to zdążymy na Teleexpress'' ).

Dzisiaj w nocy przeszłam załamanie nerwowe mala obudziła się o 4 rano i strasznie płakała. Zjadła, przebrałam ją i nie mam pojęcia co jej dolegało. Uspokoiła się dopiero jak przełożyłam ją przez przedramię, nóżki i rączki zwisały swobodnie. Tylko włożyłam ją do łóżeczka - dalej szał. Znowu w tej samej pozycji na przedramieniu zasnęła i skończyłyśmy ,,śpiąc'' razem w łóżku. Ona spała a ja masowałam jej brzuszek, bo może miała kolkę

[magda_go]

Po mojemu to kolka. Zaopatrz sie w rureczki windi (sa dosc drogie ale nie zastapione) i jakiś preparat na kolki typu sab simplex (oryginalny niemiecki bez slonika) albo jakies inne.
Kolki sa niestety wykanczajace...

[andere]

Ehhh, kolka całe szczęście nie powtórzyła się więcej, ale od środy leżałyśmy w szpitalu i dzisiaj nas wypuścili Poszłyśmy na zwykłą kontrolę i w trybie natychmiastowym przyjęli nas na oddział

[magda_go]

Uuu a coz to sie stalo takiego ze zatrzymali was tak pilnie? Mam nadzieje ze nic powaznego i juz wszystko dobrze?

[andere]

Mała miała kontrolę, bo po urodzeniu miała wirusa i leżała w szpitalu. Teraz okazało się, że podczas tego pobytu złapała tam bakterię gronkowca

[magda_go]

O ludzie.... W tych szpitalach sie lapie wiecej bakterii niz powinno. A niby szpitale takie sterylne...
Wspolczucia ale juz wszystko dobrze jest? Zdrowka

[spaghettii]

Ja z mala wczoraj pojechalam na pogowie bo ma jakiegos dziwnego pryszcza na boku. Okazalo sie, ze ma zakazenie i dostala antybiotyk. Od wczoraj go bierze, ale pryszcz coraz bardZiej sie robi do okola czerwony. Boje sie, ze to moze byc ugryzienie klesZcza. Moze macie jakies doswiadczenia w tym temacie?

[andere]

Napisane przez spaghettii

Ja z mala wczoraj pojechalam na pogowie bo ma jakiegos dziwnego pryszcza na boku. Okazalo sie, ze ma zakazenie i dostala antybiotyk. Od wczoraj go bierze, ale pryszcz coraz bardZiej sie robi do okola czerwony. Boje sie, ze to moze byc ugryzienie klesZcza. Moze macie jakies doswiadczenia w tym temacie?

A miała ostatnio kleszcza? Lepiej iść do lekarza i zrobić badania pod kątem boreliozy.

Moja zdrowiutka póki co, ale strasznie odparza sobie szyjkę

[magda_go]

Hmm a to nie alergia lub wynik przepocenia?

[spaghettii]

Bylam drugi raz na pogotowiu, kazali mi zdrapac strupa i wycisnac tego "pryszcza" i posmarowac mascia antybakteryjna. Zrobilam tak i na szczescie po kilku godzinach zaczerwienienie bylo juz o polowe mniejsZe. Ale mala nadal na antybiotyku..