Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X

[CptCook]

Napisane przez Anemone

macie może jakieś sposoby na ładną cerę? Bo ja się męczę już prawie 10 lat - z małą przerwą na idealną skórę po dermatologu (ale jak odstawiłam leki, to wszystko wróciło )

A co Ci się dzieje? i jakie leki brałaś?
Ja ostatnio unormowałam cerę alunem (smarowałam trądzik tym krysztalem ałunu) i jak odstawiłam gluten i cukier to meeega róznica. Ale ja mam na tle hormonalnym te akcje plus wyszło mi AZS.

[Terha]

Napisane przez Anemone

macie może jakieś sposoby na ładną cerę? Bo ja się męczę już prawie 10 lat - z małą przerwą na idealną skórę po dermatologu (ale jak odstawiłam leki, to wszystko wróciło )

A co Ci nie pasuje?

Dla mnie idealna cera to cera nawilżona, rozjaśniona i bez wyprysków. Z tym ostatnim nie mam problemów, ale o pozostałe rzeczy staram się bardzo dbać.

[Dorotti666]

Ja nie mam problemów z cerą więc nie pomogę, bo w sumie nic specjalnego z nią nie robię.

[Anemone]

Napisane przez CptCook

A co Ci się dzieje? i jakie leki brałaś?
Ja ostatnio unormowałam cerę alunem (smarowałam trądzik tym krysztalem ałunu) i jak odstawiłam gluten i cukier to meeega róznica. Ale ja mam na tle hormonalnym te akcje plus wyszło mi AZS.

mam cerę mieszaną, mnóstwo drobnych krostek, które nie raz wyłażą wielkie (pojedyncze) i mi robią przebarwienia... Moje czoło jest całe w przebarwieniach
A chciałabym się pozbyć tego cholerstwa raz a dobrze!

Najpierw miałam Epiduo, później Duac.
Epiduo bardzo mnie podrażniał, strasznie mi złaziła skóra, byłam ciągle praktycznie czerwona, a Duac jakby nie działał wcale
jakiś czas temu używałam kremu Pharmaceris z kwasem migdałowym 10% i też mi skóra schodziła A większych efektów specjalnie nie było
doustnie nie brałam nic poza cynkiem i witaminą A+E (wszystko w tabletkach, a wiadomo, że lepiej się wchłania z natury...)

[Terha]

Napisane przez CptCook

Ja mam taką dziwną karnacje że nie mogę dobrać odcienia bieli/ecri/czekolowiek ślubnego bo we wszystkim wyglądam albo jak trup albo jak jakas hmm brudna.

Dziwne. A malujesz się w ogóle? Ja mam jasną karnację i używam baaaardzo jasnego podkładu. Nie opalam się w ogóle i do ślubu tym bardziej nie planuję tego robić. Mierząc swoją suknię bez makijażu wyglądam nieciekawie, ale po pomalowaniu nawet przy mojej karnacji bardzo ładnie wyglądam.

[zuykot]

Napisane przez Anemone

było pyszniutkie mam jeszcze na jutro





macie może jakieś sposoby na ładną cerę? Bo ja się męczę już prawie 10 lat - z małą przerwą na idealną skórę po dermatologu (ale jak odstawiłam leki, to wszystko wróciło )

Szczerze mówiąc to ja też się z tym zmagam...Mam cerę mieszaną i ani to nawilżać ani to matować.. Z miesiąc temu kupiłam sobie qcere z Adamedu i na początku działało super ale teraz się już chyba na to uodparniam

[Terha]

Napisane przez Anemone

mam cerę mieszaną, mnóstwo drobnych krostek, które nie raz wyłażą wielkie (pojedyncze) i mi robią przebarwienia... Moje czoło jest całe w przebarwieniach
A chciałabym się pozbyć tego cholerstwa raz a dobrze!

Na przebarwienia jest świetna witamina C i skwalan z oliwek. Oba produkty bardzo rozjaśniają cerę, która z biegiem czasu staje się świetlista i bardziej wyrównana. Zaletą naturalnych kosmetyków jest to, że sama wybierasz stężenie interesującego Cię produktu i dopasowujesz tak, żeby Cię nic nie podrażniało . Ja się zaopatruję tylko i wyłącznie w półprodukty.

[Anemone]

Napisane przez Terha

Na przebarwienia jest świetna witamina C i skwalan z oliwek. Oba produkty bardzo rozjaśniają cerę, która z biegiem czasu staje się świetlista i bardziej wyrównana. Zaletą naturalnych kosmetyków jest to, że sama wybierasz stężenie interesującego Cię produktu i dopasowujesz tak, żeby Cię nic nie podrażniało . Ja się zaopatruję tylko i wyłącznie w półprodukty.

przebarwienia przebarwieniami, ale jak się pozbyć tego uporczywego problemu z krostkami ?

[CptCook]

Napisane przez Terha

Dziwne. A malujesz się w ogóle? Ja mam jasną karnację i używam baaaardzo jasnego podkładu. Nie opalam się w ogóle i do ślubu tym bardziej nie planuję tego robić. Mierząc swoją suknię bez makijażu wyglądam nieciekawie, ale po pomalowaniu nawet przy mojej karnacji bardzo ładnie wyglądam.

Raczej nie maluję się używam tylko tuszu do rzęs i transparentnego pudru zeby się nie świecić ale on nie ma koloru. Może trzeba się opalić przed wyborem kiecki

[Anemone]

Napisane przez CptCook

Raczej nie maluję się używam tylko tuszu do rzęs i transparentnego pudru zeby się nie świecić ale on nie ma koloru. Może trzeba się opalić przed wyborem kiecki

opalenizna pomaga zdecydowanie

[Terha]

Napisane przez Anemone

przebarwienia przebarwieniami, ale jak się pozbyć tego uporczywego problemu z krostkami ?

Na syfki bardzo dobry jest olej konopny. Nie pachnie zbyt przyjaźnie i jest tłusty. Ale można np. stosować do twarzy na wieczór. Ja smaruję się przynajmniej ze 2 h przed położeniem do łóżka, żeby potem nie wytrzeć wszystkiego w poduchę. Sama osobiście nie muszę stosować oleju konopnego, ale mój Tż ma masakrę na plecach i ramionach, więc mam pewność, że pomaga .

[lolusl]

Napisane przez Terha

Jak dla mnie zdecydowanie pierwsza (jeśli będzie się ją wygodnie nosić ). A zwykły jubiler zrobi Ci takie skomplikowane wzory na zamówienie? Nie boisz się, że będzie tak jak z tymi podrabianymi sukniami ślubnymi?

A czemu ma być niewygodnie?

Pewnie,ze zrobi,robią o wiele bardziej skomplikowane pierścionki,więc dlaczego by nie obrączki?
Nie widze problemu w tym, tym bardziej że jedno i drugie robi przecież jubiler.

Napisane przez Anemone

Witam się w nowym wątku


Jestem boginią kuchni
Zrobiłam dzisiaj pieczone w winie roladki z kurczaka w ziołach prowansalskich, pieprzu cytrynowym i czosnku niedźwiedzim, nadziewane serem żółtym i szynką

Wyjdziesz za mnie?

Napisane przez CptCook

Ja mam taką dziwną karnacje że nie mogę dobrać odcienia bieli/ecri/czekolowiek ślubnego bo we wszystkim wyglądam albo jak trup albo jak jakas hmm brudna. Przerabiałam to jak szukałam jasnej bluzki do pracy, nie dało się nic kupić.
Poza tym nie chciałabym wydawać fortuny na sukienkę 'na jeden raz'. Jeśli nie pójdę w której z tych co mam aktualnie w szafie to na bank kupię jakąś w kolorze, żeby wychodzić też na inne okazje.

Ale ta nr 4 jest przecudna naprawdę- ile takie cudo kosztuje? Bo n atej stronie nie ma cen.

Ja też mam podobnie problematyczną karnację.O ile w zwykłych ciuchach nie robi to problemu o tyle w czystej bieli,albo chłodniejszych odcieniach wyglądam jak szarozielone zombie. Dlatego chcę kolor blush połączony ze śmietanką/ecru.

[Terha]

Napisane przez CptCook

Raczej nie maluję się używam tylko tuszu do rzęs i transparentnego pudru zeby się nie świecić ale on nie ma koloru. Może trzeba się opalić przed wyborem kiecki

Ja bym bardziej powiedziała - porządnie pomalować . Opalenizna może być, jeśli rzeczywiście ktoś planuje opalić się przed własnym ślubem i jeśli czuje się dobrze w takiej skórze. Ale trzeba uważać. Ja byłam na jednym ślubie, gdzie dziewczyna miała bardzo ostry makijaż, rzucającą się w oczy suknię i zbyt dużą opaleniznę. Wyglądało to naprawdę brzydko. Co za dużo to nie zdrowo.

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Napisane przez lolusl

A czemu ma być niewygodnie?

Pewnie,ze zrobi,robią o wiele bardziej skomplikowane pierścionki,więc dlaczego by nie obrączki?
Nie widze problemu w tym, tym bardziej że jedno i drugie robi przecież jubiler.

Ten pierwszy wzór wygląda jakby trzeba było zrobić odlew obrączki, bo to nie jest jednolity wzór (nie wiem, czy wiesz o co mi chodzi).

A co do wygody to słyszałam, że jak się ma bardzo grawerowane obrączki to czasem mogą być niewygodne w użytkowaniu i obcierać palce. Twoja nie jest grawerowana, ale wygląda na grubą z dużą ilością rowków.

[Anemone]

Napisane przez Terha

Na syfki bardzo dobry jest olej konopny. Nie pachnie zbyt przyjaźnie i jest tłusty. Ale można np. stosować do twarzy na wieczór. Ja smaruję się przynajmniej ze 2 h przed położeniem do łóżka, żeby potem nie wytrzeć wszystkiego w poduchę. Sama osobiście nie muszę stosować oleju konopnego, ale mój Tż ma masakrę na plecach i ramionach, więc mam pewność, że pomaga .

dzięki

Napisane przez lolusl

A czemu ma być niewygodnie?

Pewnie,ze zrobi,robią o wiele bardziej skomplikowane pierścionki,więc dlaczego by nie obrączki?
Nie widze problemu w tym, tym bardziej że jedno i drugie robi przecież jubiler.

Wyjdziesz za mnie?

Ja też mam podobnie problematyczną karnację.O ile w zwykłych ciuchach nie robi to problemu o tyle w czystej bieli,albo chłodniejszych odcieniach wyglądam jak szarozielone zombie. Dlatego chcę kolor blush połączony ze śmietanką/ecru.

Mamy nowe oświadczyny na wątku!

Napisane przez Terha

Ja bym bardziej powiedziała - porządnie pomalować . Opalenizna może być, jeśli rzeczywiście ktoś planuje opalić się przed własnym ślubem i jeśli czuje się dobrze w takiej skórze. Ale trzeba uważać. Ja byłam na jednym ślubie, gdzie dziewczyna miała bardzo ostry makijaż, rzucającą się w oczy suknię i zbyt dużą opaleniznę. Wyglądało to naprawdę brzydko. Co za dużo to nie zdrowo.

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------



Ten pierwszy wzór wygląda jakby trzeba było zrobić odlew obrączki, bo to nie jest jednolity wzór (nie wiem, czy wiesz o co mi chodzi).

A co do wygody to słyszałam, że jak się ma bardzo grawerowane obrączki to czasem mogą być niewygodne w użytkowaniu i obcierać palce. Twoja nie jest grawerowana, ale wygląda na grubą z dużą ilością rowków.

wiadomo, że nie można przesadzać ale trochę opalenizny i człowiek od razu zdrowiej wygląda

[CptCook]

No opalenizna opalenizną ale nadal jest problem uniwersalności kieci nie wiem czy przeżyłabym taki wydatek na te 5minut w urzędzie. Ale może to będzie okazja do kupienia pięnej niebieskiej kiecki hehe.

Z długich i białych piękna była w ostatnim Twoim Stylu, nie chcę nawet myśleć ile może kosztować:
http://www.wonders.com.pl/projektanc...ienka-isolde-8

Może nie jest to typowa suknia ślubna ale szalenie mi się podoba.

[Dorotti666]

Napisane przez CptCook

No opalenizna opalenizną ale nadal jest problem uniwersalności kieci nie wiem czy przeżyłabym taki wydatek na te 5minut w urzędzie. Ale może to będzie okazja do kupienia pięnej niebieskiej kiecki hehe.

Z długich i białych piękna była w ostatnim Twoim Stylu, nie chcę nawet myśleć ile może kosztować:
http://www.wonders.com.pl/projektanc...ienka-isolde-8

Może nie jest to typowa suknia ślubna ale szalenie mi się podoba.

wygląda jak zmięte prześcieradło

[Terha]

Napisane przez CptCook

No opalenizna opalenizną ale nadal jest problem uniwersalności kieci nie wiem czy przeżyłabym taki wydatek na te 5minut w urzędzie. Ale może to będzie okazja do kupienia pięnej niebieskiej kiecki hehe.

Z długich i białych piękna była w ostatnim Twoim Stylu, nie chcę nawet myśleć ile może kosztować:
http://www.wonders.com.pl/projektanc...ienka-isolde-8

Może nie jest to typowa suknia ślubna ale szalenie mi się podoba.

Naprawdę Ci się podoba? Wygląda jak worek ziemniaków przez te wygniecenia . Jak dla mnie materiał jest nie do przejścia.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Całun

[Anemone]

Napisane przez CptCook

No opalenizna opalenizną ale nadal jest problem uniwersalności kieci nie wiem czy przeżyłabym taki wydatek na te 5minut w urzędzie. Ale może to będzie okazja do kupienia pięnej niebieskiej kiecki hehe.

Z długich i białych piękna była w ostatnim Twoim Stylu, nie chcę nawet myśleć ile może kosztować:
http://www.wonders.com.pl/projektanc...ienka-isolde-8

Może nie jest to typowa suknia ślubna ale szalenie mi się podoba.

nie wygląda najlepiej

[lolusl]

Napisane przez Terha

Ja bym bardziej powiedziała - porządnie pomalować . Opalenizna może być, jeśli rzeczywiście ktoś planuje opalić się przed własnym ślubem i jeśli czuje się dobrze w takiej skórze. Ale trzeba uważać. Ja byłam na jednym ślubie, gdzie dziewczyna miała bardzo ostry makijaż, rzucającą się w oczy suknię i zbyt dużą opaleniznę. Wyglądało to naprawdę brzydko. Co za dużo to nie zdrowo.

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------



Ten pierwszy wzór wygląda jakby trzeba było zrobić odlew obrączki, bo to nie jest jednolity wzór (nie wiem, czy wiesz o co mi chodzi).

A co do wygody to słyszałam, że jak się ma bardzo grawerowane obrączki to czasem mogą być niewygodne w użytkowaniu i obcierać palce. Twoja nie jest grawerowana, ale wygląda na grubą z dużą ilością rowków.

Mam podobne z sieciówki i bardzo wygodnie sie nosi

Napisane przez CptCook

No opalenizna opalenizną ale nadal jest problem uniwersalności kieci nie wiem czy przeżyłabym taki wydatek na te 5minut w urzędzie. Ale może to będzie okazja do kupienia pięnej niebieskiej kiecki hehe.

Z długich i białych piękna była w ostatnim Twoim Stylu, nie chcę nawet myśleć ile może kosztować:
http://www.wonders.com.pl/projektanc...ienka-isolde-8

Może nie jest to typowa suknia ślubna ale szalenie mi się podoba.

Zobacz sobie na zalando,albo kliknij sobie na mojego bloga w podpisie ,bo ostatnio pisalam o tym,moze akurat coś Cię zainspiruje

[Terha]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52155910]Całun [/QUOTE]

Kto da więcej?
Przepraszam, ale rozbawiło mnie to, że każda z nas wymyśliła własne ciekawe określenia .

[CptCook]

No kurde co ja poradzę....podoba mi się przecież te gniecenie jest specjalnie. Jest taka ....rustykalna? Może mam dziwny gust ale na serio w takiej mogłabym iść do ślubu..najlepiej w plenerze + te drewniane obrączkii wianek na głowie. Pewnie mam jakieś etnograficzne zboczenia ale to byłoby spoko.

Nie ma co fantazjować.. będzie szybki numerek w USC w kiecce z szafy i to pewnie jakąś późno-jesienną porą więc prędzej założę kalosze niż białą sukienkę .

[Anemone]

Napisane przez CptCook

No kurde co ja poradzę....podoba mi się przecież te gniecenie jest specjalnie. Jest taka ....rustykalna? Może mam dziwny gust ale na serio w takiej mogłabym iść do ślubu..najlepiej w plenerze + te drewniane obrączkii wianek na głowie. Pewnie mam jakieś etnograficzne zboczenia ale to byłoby spoko.

Nie ma co fantazjować.. będzie szybki numerek w USC w kiecce z szafy i to pewnie jakąś późno-jesienną porą więc prędzej założę kalosze niż białą sukienkę .

wszyscy by patrzyli na Ciebie jak na wariatkę z psychiatryka

Kalosze też mogą być ładne!

[Terha]

Napisane przez CptCook

No kurde co ja poradzę....podoba mi się przecież te gniecenie jest specjalnie. Jest taka ....rustykalna? Może mam dziwny gust ale na serio w takiej mogłabym iść do ślubu..najlepiej w plenerze + te drewniane obrączkii wianek na głowie. Pewnie mam jakieś etnograficzne zboczenia ale to byłoby spoko.

Nie ma co fantazjować.. będzie szybki numerek w USC w kiecce z szafy i to pewnie jakąś późno-jesienną porą więc prędzej założę kalosze niż białą sukienkę .

No i dobrze, że się nie przejmujesz naszymi komentarzami. W końcu to Tobie ma się podobać .

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

W takim razie w czym wystąpiłby TŻ?

[CptCook]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52155989]W takim razie w czym wystąpiłby TŻ? [/QUOTE]

W worze pokutnym.

[lolusl]

Napisane przez CptCook

No kurde co ja poradzę....podoba mi się przecież te gniecenie jest specjalnie. Jest taka ....rustykalna? Może mam dziwny gust ale na serio w takiej mogłabym iść do ślubu..najlepiej w plenerze + te drewniane obrączkii wianek na głowie. Pewnie mam jakieś etnograficzne zboczenia ale to byłoby spoko.

Nie ma co fantazjować.. będzie szybki numerek w USC w kiecce z szafy i to pewnie jakąś późno-jesienną porą więc prędzej założę kalosze niż białą sukienkę .

A ja to widzę. Co prawda potrzeba trochę wyobraźni i niestandardowego myślenia,żeby to ogarnąć Ale da się Według mnie miałoby szansę to fajnie wyglądać,aczkolwiek niestety nie wyłamię się - kiecka też nie w moim guście.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez CptCook

W worze pokutnym.

Już myślałam, że w kufajce i gumofilcach

[Anemone]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52155989]W takim razie w czym wystąpiłby TŻ? [/QUOTE]

w spodniach i koszuli lnianej?

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Napisane przez CptCook

W worze pokutnym.

[CptCook]

Napisane przez lolusl

Zobacz sobie na zalando,albo kliknij sobie na mojego bloga w podpisie ,bo ostatnio pisalam o tym,moze akurat coś Cię zainspiruje

Śliczny blog, przeglądając bloga nie dziwie się że wybrałaś takie obrączki. Bardzo spójny styl .

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Napisane przez Anemone

w spodniach i koszuli lnianej?

O brawo! tak własnie! i najlepiej boso, żeby nie było problemu z wyborem butów.