Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-07-31, 19:34   #121
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

U nas jest patologia, jak tylko się zwalnia miejsce po mojej stronie łóżka, to suka zaraz wskakuje i TŻ ją do siebie tuli. Chyba się z nią ożeni czy cuś
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 19:55   #122
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
Dopiero zabieram się za czytanie wątku, więc jeśli coś pominęłam, to wybaczcie, ale...

Ja mieszkam od 3 miesięcy z TŻem. Moja kotka zdążyłam w tym czasie:
- zniszczyć nasze nowe, ledwo kupione, firanki (podziurkować, bo wg jej gustu teraz ładniejsze )
- ochlapać ściany żarełkiem (jesteśmy na wynajmowanym, więc trzeba będzie malować)
- zrzucić karnisz razem z firankami i zasłonami (w nocy mało zawału nie dostaliśmy)
- zheftować się sierścią parę razy na parkiet czy kafelki
- zsikać się PRZED kuwetą
- zsikać się najspokojniej w świecie do dużego kartonu gdzie stały mleka (bo była dziura po wyjętych 4 kartonach )
- milion razy już nam miauczała w nocy tak głośno, że żadne z nas nie zmrużyło oka
- ofutrzyć całe mieszkanie, co zresztą robi non stop

nigdy jej jeszcze nie uderzył, nie nawrzeszczał (co najwyżej podniesie głos), codziennie się z nią pieści i dba o nią. Stał się współwłaścicielem.

Miarą tego, jak ludzie podchodzą do zwierzaka - oceniam ich człowieczeństwo.
mój kot ma osiem lat
z wymienionych rzeczy zsikał się poza kuwetą i zrzygał.
także troszkę dziwne jest że robisz ze swojego aż takiego niszczyciela. serio inne koty takie są?
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 19:56   #123
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

Koty są różne. A ten opis nie jest szczególnie dziwny jeśli się ma młodego kota, którego rozpiera energia.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 19:58   #124
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

tez mialam kiedys mlodego kota. i opiekowałam się małym kotem na czas wyjazdu koleżanki.
nadal nic w stylu zniszczenie calych firan czy darcie się tak że nie spałam nie miało miejsca.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 20:00   #125
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

No to twoje koty były inne. Trzy koty to nie jest wiarygodna próba testowa. Ja nie mam żadnych kwiatków ani wazonów bo wszystkie lądowały na podłodze. Koty puszczają pawia tam gdzie stoją więc może być w każdym miejscu w domu. Kupa poza kuwetą się zdarzała. Narożnik mam zdrapany bo pomimo drapaka lubią kotki na nim pazury ćwiczyć.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 20:01   #126
Littlejackie
Zadomowienie
 
Avatar Littlejackie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Koty są różne. A ten opis nie jest szczególnie dziwny jeśli się ma młodego kota, którego rozpiera energia.
Mój kot jak był młody to też tak miał, szalał, skakał po ścianach albo na wysokie regały, "ryczał" i biegał jak oszalały po mieszkaniu szczególnie przed załatwieniem potrzeb fizjologicznych. Denerwowało mnie to szczególnie w nocy, ale też zawsze bardzo bawiło, szczególnie "szczekanie" na ptaki za oknem i te ryki ala lew na sawannie.
To chyba najbardziej crazy kot jakiego znam, znajomi mieli potulniejsze koty a kotki to już w ogóle.

Na szczęście nie sikał gdzie po padnie i był bardzo czysty, teraz na starość trochę mniej ale tak to jest ze zwierzakami.
Littlejackie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 20:03   #127
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
No to twoje koty były inne. Trzy koty to nie jest wiarygodna próba testowa. Ja nie mam żadnych kwiatków ani wazonów bo wszystkie lądowały na podłodze. Koty puszczają pawia tam gdzie stoją więc może być w każdym miejscu w domu. Kupa poza kuwetą się zdarzała. Narożnik mam zdrapany bo pomimo drapaka lubią kotki na nim pazury ćwiczyć.
z tobą o zwierzętach się nie da rozmawiać bo piany dostajesz w pięc sekund.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 20:05   #128
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

Moje galopują po mieszkaniu w nocy, trzy słoniątka a nie koty. Mnie po prostu nic nie zdziwi jeśli dotyczy kotów. Wszystkiego można się po nich spodziewać. Jeden z moich lubi sobie śpiewać w nocy, tak sobie ćwierka na cały głos.

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
z tobą o zwierzętach się nie da rozmawiać bo piany dostajesz w pięc sekund.
what? piany?? Aha. Napisałam, że koty są różne. Tylko tyle.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 20:07   #129
Littlejackie
Zadomowienie
 
Avatar Littlejackie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

Mój koci hit to "zjeżone" bieganie bokiem, które najczęściej się zdarza kociętom i młodym kotom jak chcą pokazać jakie to są groźne, ale mój staruszek dalej czasem tak potrafi.
A co do tego biegania po mieszkaniu np. "przed dwójką" to kiedyś czytałam w jakiejś książce, że koty mieszkaniowe w ten sposób rozładowują nadmiar energii oraz poprawiają sobie perystaltykę jelit Może twoje galopują akurat nocną porą, mój zawsze rano
Littlejackie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 20:09   #130
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

Widziałam takie zjeżone koty na youtube. Moje niestety tak nie robią. Ty to na żywo widziałaś?
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 20:09   #131
slaaave13
Zadomowienie
 
Avatar slaaave13
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 264
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

Kot mojej koleżanki pół tapety jej zdarł na korytarzu i nikt go nie zbił.
Mówienie, że "klaps to klaps i pies powinien wiedzieć gdzie jest jego miejsce" jest... jest kutfa debilizmem. Aż mi słów brakuje jak czytam takie rzeczy. Szczegolnie, ze mowimy o małym piesku, ktory jest chory. Bo mój wielki golden albo gruba labradorka lubi dostać po dupie (tam gdzie sie ogon zaczyna) w trakcie zabawy bo jego i ją to rajcuje, wygina się, cieszy i nastawia do "jeszcze klep, jeszcze jeszcze jeszcze"
Ale gdyby Tz podniósł rękę na zwierze w mojej obecności.. Ojj źle z nim by było.
__________________
slaaave13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 20:11   #132
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

Cytat:
Napisałam, że koty są różne

o tym właśnie mówię.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 20:13   #133
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 615
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
tez mialam kiedys mlodego kota. i opiekowałam się małym kotem na czas wyjazdu koleżanki.
nadal nic w stylu zniszczenie calych firan czy darcie się tak że nie spałam nie miało miejsca.
Mój pierwszy kot jak był mały zniszczył nam cztery krzesła tapicerowane. Obecny kanapę dopóki go nie oduczyłam. Rzyganie to norma, od tego jest kot żeby rzygał, ale potrafi nasikać w dziwnym miejscu jak łazienka jest zamknięta. Jak drze mordę to wiesz Nie bez powodu śpię w stoperach, a i przez nie się przebija. Dopóki widział i wskakiwał na blat w kuchni to często strącał rzeczy, przypadkiem i dla zabawy. Mój pierwszy pies zjadł drewniane drzwi (cały dół) i okleinę z metalowych drzwi. I buty ojcu. Obecny pies zerwał i połamał żaluzje z jednego skrzydła drzwi. Gnojek (koci), którego miałam na tymczasie bujał się na firankach, dobrze im to nie robiło.
Więc tego

Edytowane przez 201604191001
Czas edycji: 2015-07-31 o 20:14
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 20:14   #134
Littlejackie
Zadomowienie
 
Avatar Littlejackie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Widziałam takie zjeżone koty na youtube. Moje niestety tak nie robią. Ty to na żywo widziałaś?
oj wiele razy, jak był kociakiem to ciągle tak robił, potem jak wydoroślał to tylko w tym gniewno-szalonym nastroju jak biegał i ryczał. Czasem też się czaił na nas w przedpokoju, wyskakiwał a potem uciekał bokiem.
Teraz jest starszy to już mu się nie chce, ale czasem jak dostanie głupawki i się bawi albo się przestraszy to też mu się zdarzy.

Ale w sumie nie widziałam tego u kotów znajomych, albo chłopaka, kot, którym się przez parę miesięcy opiekowałam też tak nie robił za to wyżarł mi dziury w tekturowych pudełkach.

Te ryki, czyli bardziej takie niskie mruczenio-warczenie też tylko u swojego zaobserwowałam. Bo szczekanie na ptaszki to standard w każdym kocim modelu

Edytowane przez Littlejackie
Czas edycji: 2015-07-31 o 20:16
Littlejackie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 20:15   #135
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

rzyganie ze wszystkich rzeczy mnie najmniej obrzydza. dobrze, że koty rzygają często a rzadko robią kaka poza kuwetą. nie mam specjalnie oporów przed posprzątaniem.

w ogóle mi tak smutno jak się kot zrzyga boziu przeciez biedna zasługuje wtedy na przytulenie i pomizianie po brzuszku, na pewno nie było jej miło i się zestresowała. jak mozna bic zwierzęta. kiedys mój tata geniusz zapomniał się i zamknął drzwi do salonu. kot nie mógł dostać się do łazienki i nasikał na poduszkę. jak wiadomo, nie do odratowania.
prędzej by sam sobie strzelił po łbie że zapomniał niż biedne zwierzątko które na pewno się zestresowało tym bardziej niż my wszyscy. mój kot straszną ma schize jak coś zrobi poza kuwetą, tańczy wokół tego jak nienormalny i próbuje zakopać.
na parkiecie.
i macha łapą w poszukiwaniu niewidzialnego piasku.
a ten głupi parkiet ani drgnie.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 20:17   #136
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

Cytat:
Napisane przez Littlejackie Pokaż wiadomość
oj wiele razy, jak był kociakiem to ciągle tak robił, potem jak wydoroślał to tylko w tym gniewno-szalonym nastroju jak biegał i ryczał. Czasem też się czaił na nas w przedpokoju, wyskakiwał a potem uciekał bokiem.
Teraz jest starszy to już mu się nie chce, ale czasem jak dostanie głupawki i się bawi albo się przestraszy to też mu się zdarzy.

Ale w sumie nie widziałam tego u kotów znajomych, albo chłopaka, kot, którym się przez parę miesięcy opiekowałam też tak nie robił za to wyżarł mi dziury w tekturowych pudełkach.
fajnie moje są normalne, oprócz jednego, który lubi usiąść człowiekowi na głowie i wsadzić język do ucha i grucha przy tym jak gołąbek. Oraz wbija pazury w czaszkę
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 20:17   #137
Littlejackie
Zadomowienie
 
Avatar Littlejackie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
rzyganie ze wszystkich rzeczy mnie najmniej obrzydza. dobrze, że koty rzygają często a rzadko robią kaka poza kuwetą. nie mam specjalnie oporów przed posprzątaniem.

w ogóle mi tak smutno jak się kot zrzyga boziu przeciez biedna zasługuje wtedy na przytulenie i pomizianie po brzuszku, na pewno nie było jej miło i się zestresowała. jak mozna bic zwierzęta. kiedys mój tata geniusz zapomniał się i zamknął drzwi do salonu. kot nie mógł dostać się do łazienki i nasikał na poduszkę. jak wiadomo, nie do odratowania.
prędzej by sam sobie strzelił po łbie że zapomniał niż biedne zwierzątko które na pewno się zestresowało tym bardziej niż my wszyscy. mój kot straszną ma schize jak coś zrobi poza kuwetą, tańczy wokół tego jak nienormalny i próbuje zakopać.
na parkiecie.
i macha łapą w poszukiwaniu niewidzialnego piasku.
a ten głupi parkiet ani drgnie.

Mój też zakopuje na kafelkach chrupki, które rozsypie na kafelkach
"I have no idea what I'm doing"
Littlejackie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 20:18   #138
aer
O RLY?
 
Avatar aer
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 169
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

to ja mam chyba kocice idealna. nie przypominam sobie zeby cos kiedykolwiek zniszczyla a jesli zdarzylo jej sie zalatwic potrzebe fizjologiczna w domu to tylko dlatego, ze ktos ja zostawil jak spala i nie miala jak wyjsc na dwor.
teraz jest juz starsza i jedyne jej szalenstwo to polowanie 15 minut dziennie na sznurowki.
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI


Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language
aer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 20:20   #139
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

Cytat:
Napisane przez aer Pokaż wiadomość
to ja mam chyba kocice idealna. nie przypominam sobie zeby cos kiedykolwiek zniszczyla a jesli zdarzylo jej sie zalatwic potrzebe fizjologiczna w domu to tylko dlatego, ze ktos ja zostawil jak spala i nie miala jak wyjsc na dwor.
teraz jest juz starsza i jedyne jej szalenstwo to polowanie 15 minut dziennie na sznurowki.
mamy tego samego kota xd

z idiotycznych rzeczy to moja przez długi czas wywlekała łapkami miskę z wodą na środek kuchni i dopiero tam piła. potem nie odstawiała i trzeba było przesuwac. a ona na nowo ciągała tę miskę.
ale potem jej przesżło.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 20:24   #140
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 628
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

Mojemu psu gdy był mały też się kilka razy zdarzyło zsikać w mieszkaniu. Rozwalił też chyba z 10 par butów, ale nie moich, kradł sąsiadom Raz po operacji zrobiła kupę w kuchni, bo bidulka ledwo się ruszała i nie zdążyła wyjść się załatwić, a nie dała rady dać znać, że potrzebuje. Czasem zdarza jej się zrzygać, dzięki temu pozbyłam się kiedyś wykładziny. Jest w stanie szczekać dwie godziny na ptaka siedzącego na drzewie. Jeden szczeniak kiedyś zbił mi kryształowy wazon po babci. I też nikt żadnego psa nie uderzył.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 21:24   #141
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 570
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

Cytat:
Napisane przez Yuri22 Pokaż wiadomość
Trochę gościa rozumiem. Nie każdy musi lubić zwierzęta. Facet zamiast cieszyć się z zamieszkania z autorką, ciągle musi uważać, żeby pies mu czegoś nie wziął do pyska czy nie zasikał łóżka. To na prawdę potrafi być frustrujące. Druga sprawa to, że autorka z konieczności skupia sporo uwagi na piesku, a chyba nie po to podejmuje się decyzję o wspólnym zamieszkaniu.

Aha. Ale w sumie najważniejsze. Wszystko co napisałem powyżej NIE UPOWAŻNIA DO BICIA ZWIERZĘCIA.
Myślę podobnie.
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 21:47   #142
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

Cytat:
Napisane przez Pomika Pokaż wiadomość


Nie wszyscy muszą być fanami zwierząt,
Ale facet wiedział, że dziewczyna i pies są razem w pakiecie, chciał razem zamieszakać, a teraz robi fochy.
koleś pewnie daje mu lekkiego klapsa i już, nie przesadzajmy.
Klapsów nie daje się ani psom, ani kotom, ani dzieciom. Nie przesadzajmy, żeby duzy facet bił małego psiaka, bo ten się zsika.. To tak, jakby za to samo bić dziecko.
Pies musi znać swoje miejsce. Facet daje Ci wyraźnie do zrozumienia, że źle się czuje i coś jest nie tak. Ja też bym się wkurzała, gdyby mój facet zamiast mnie czule przytulać siedział z psem na kolanach...
Więc też jesteś rownie niedojrzała jak jej facet, skoro byłabyś zazdrosna o taką bidę wyciągniętą ze schroniska.
Nie można stawiać psa ponad swoim partnerem życiowym i być w niego zapatrzonym. Psa trzeba wychować i już, a z tego co autorka pisze to jest to piesek rozpieszczony Spróbujcie pogadać na spokojnie i znaleźć jakieś wyjście z sytuacji... Powiedz partnerowi, że jest ważniejszy ale i mądrzejszy od psa.
To on tego nie wie? To by znaczyło, że nie jest mądrzejszy od psa. Jakie wyjście z sytuacji, skoro gościu chce oddac psa z powrotem do schroniska jak zabawke, która się znudziła.

Mam podobnie mój facet ma psa, który ugryzł 7 osob, ale jest tak zapatrzony w niego, że nie dociera jak mówie że się go boje i ma go zamykać jak przychodzę. Tylko mnie drażni mówiąc, że mam go pogłaskać bo przecież nic mi nie zrobi, a raz mnie prawie ugryzł ale zdążyłam odskoczyć... Także zapatrzenie właścicieli w ich zwierzątka jest niesamowite i nie przemówisz.... Pomyśl, że tak to może wyglądać ze strony twjego chłopaka i jest to dosyć flustrujące:<

To ni ejest powód żeby się pakować
Tak, to jest powód, żeby faceta spakować, skoro on chce spakować z powrotem do schroniska psa, który uwierzył, że ma panią i dom.

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Nuova Pokaż wiadomość
Facet raczej od psa nie jest mądrzejszy, skoro problemy rozwiązuje biciem i fochami, a istotę z problemami i po przejściach każe oddać do schroniska Dla mnie to zazdrosny samczyk z jadrami jak orzeszki, który każda konkurencję będzie tak traktował - czy to pies czy to dziecko. Swoją drogą i ja i mój TZ mamy bzika na punkcie psów i nikt się nigdy nie czuł zazdrosny czy pominięty. Jakby mój facet chlipal, że bardziej kocham psy od niego to chyba bym to do wariatkowa wysłała
Zgadzam się z oceną faceta i sytuacji. Podkreślone jest sednem sprawy.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 22:01   #143
kasiatoya
Rozeznanie
 
Avatar kasiatoya
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 905
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

Cytat:
Napisane przez MartaMagda Pokaż wiadomość
Ja nie rozumiem, wiedział, że pies jest chory, był o tym uprzedzony zanim zamieszkał z dziewczyną, a teraz się nagle ocknął, że nie chce tego psa?

WTF?!
Czasami się o czymś wie a sytuacja i tak potrafi nas przerosnąć.
Ten pies będzie żył jeszcze z 10 i więcej lat i przez cały czas będzie tak sikał po domu... na miejscu chłopaka sama bym się spakowała i dała sobie spokój z panną która ma może i dobre serce ale zmierza mieszkać w zaszczanym mieszkaniu.
Też lubię zwierzęta ale chyba nie aż tak żeby zgadzać się na syf w miejscu gdzie jem, śpię, po prostu mieszkam.
kasiatoya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 22:04   #144
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

Cytat:
Napisane przez kasiatoya Pokaż wiadomość
Czasami się o czymś wie a sytuacja i tak potrafi nas przerosnąć.
Ten pies będzie żył jeszcze z 10 i więcej lat i przez cały czas będzie tak sikał po domu... na miejscu chłopaka sama bym się spakowała i dała sobie spokój z panną która ma może i dobre serce ale zmierza mieszkać w zaszczanym mieszkaniu.
Też lubię zwierzęta ale chyba nie aż tak żeby zgadzać się na syf w miejscu gdzie jem, śpię, po prostu mieszkam.
mam nadzieję, że nie masz żadnego zwierzęcia.
Ojej, jaki biedny chłopczyk, nie wiedział, że pies ze schronu to zobowiązanie. O jejku jejku,
Serio uważasz, że oddanie adoptowanego psa do schronu i bicie psa można wytłumaczyć?
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 22:08   #145
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

Cytat:
Napisane przez kasiatoya Pokaż wiadomość
Czasami się o czymś wie a sytuacja i tak potrafi nas przerosnąć.
Ten pies będzie żył jeszcze z 10 i więcej lat i przez cały czas będzie tak sikał po domu... na miejscu chłopaka sama bym się spakowała i dała sobie spokój z panną która ma może i dobre serce ale zmierza mieszkać w zaszczanym mieszkaniu.
Też lubię zwierzęta ale chyba nie aż tak żeby zgadzać się na syf w miejscu gdzie jem, śpię, po prostu mieszkam.
Czyli co? Psu kopa w d...i z powrotem do schroniska albo szpila, chociaż się mu dało nadzieję, bo zero nie facet robi fochy?
Błagam, nie bierz do domu niczego, co żyje. Bałabym się o to stworzenie, szczególnie jeśliby zachorowało. Dotyczy to i ludzi i zwierząt.

Edytowane przez kalincia
Czas edycji: 2015-07-31 o 22:09
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 22:18   #146
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 849
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

Cytat:
Napisane przez kasiatoya Pokaż wiadomość
Czasami się o czymś wie a sytuacja i tak potrafi nas przerosnąć.
Ten pies będzie żył jeszcze z 10 i więcej lat i przez cały czas będzie tak sikał po domu... na miejscu chłopaka sama bym się spakowała i dała sobie spokój z panną która ma może i dobre serce ale zmierza mieszkać w zaszczanym mieszkaniu.
Też lubię zwierzęta ale chyba nie aż tak żeby zgadzać się na syf w miejscu gdzie jem, śpię, po prostu mieszkam.
Wybacz, ale trzeba być idiotą, żeby nie umieć ocenić, że pies to zobowiązanie.

Sytuacja może i czasem nas przerasta, ale to się wtedy szuka rozwiązań a nie bije zwierzę i wymusza na partnerce oddanie je do schroniska.

I nie pozwól przypadkiem swojemu nastoletniemu dziecku na zwierzę, bo nie stworzycie mu dobrego domu.
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 22:19   #147
kasiatoya
Rozeznanie
 
Avatar kasiatoya
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 905
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

Nie no oczywiście lepiej dać kopa chłopakowi i ratować biednego psa...
kasiatoya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 22:21   #148
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

Cytat:
Napisane przez kasiatoya Pokaż wiadomość
Nie no oczywiście lepiej dać kopa chłopakowi i ratować biednego psa...
Czyli ty uważasz, że lepiej chore zwierzę oddać do schroniska?
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 22:27   #149
kasiatoya
Rozeznanie
 
Avatar kasiatoya
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 905
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Czyli ty uważasz, że lepiej chore zwierzę oddać do schroniska?
Uważam, że autorka powinna się była głęboko zastanowić biorąc takie zwierzę pod opiekę. Skoro już wzięła to musi teraz wybrać albo chłopak albo zwierzę.
Osobiście to przedkładam ludzi nad zwierzęta, pomijając już fakt, że ja bym się w chorego psa z rozmysłem nie wpakowała.
Miałam przeróżne zwierzęta i nie miałam z nimi kłopotu, jeśli był kłopot np. z kotem (mieszkam w bloku gdzie moja kotka zwyczajnie się męczyła) to zapewniłam jej odpowiednią opiekę oddając ją moim rodzicom (domek z ogródkiem więc w końcu mogła być szczęśliwa wychodząc).
I uspokoję was - nie mam teraz zwierząt bo wiem, że nie mam odpowiednich warunków żeby im takie zapewnić.
Uważam, że autorka postąpiła bardzo głupio ładując się na własne życzenie w taki problem i teraz jest zdziwiona, że się stworzył.
Tak, ja bym psa oddała, może nie do schroniska ale do ludzi dla których nie byłby kłopotem tak jak dla autorki i jej chłopaka.
kasiatoya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-31, 22:28   #150
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY

Autorka postąpiła głupio bo zaadoptowała psa i czuje się za niego odpowiedzialna? Aha...
Nie bierz nigdy zwierzęcia, żadnego.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-08-21 16:16:03


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.