Cichy wielbiciel !PROBLEM! - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-09-26, 17:29   #121
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

Cytat:
Napisane przez misorpresa Pokaż wiadomość
Teraz doczepiamy się szczegółów? Nie wiem czy napisał zdjęcia czy zdjęcie, co to ma zresztą za znaczenie? To nieistotne. Powiedział mojej mamie, że kojarzy mnie z autobusu, że bardzo mu się podobam i dlatego postanowił dowiedzieć się gdzie mieszkam. Liściki były dołączone do tego co mi dał. Zjadłam i żyję. Nie wiem jakim cudem miałby wpakować do rafaello jakąś truciznę, jak cukierki są zapakowane, tak samo czekolada... Jezu bez przesady. Za chwilę pojawi się pytanie dlaczego zjadłam rafaello, skoro nie przepadam za kokosem XD nie no to jest aż śmieszne.
Ah, jakbyś czytała ze zrozumieniem, to wiedziałabyś, że nie był u mnie w domu, bo już o tym pisałam. Takie przeoczenie jest wynikiem tego, że same sobie dopowiadacie szczegóły, o których ja ani mój chłopak nie napisaliśmy, tak jak m.in. to że mieszkam w bloku, co też wywnioskowaliście z dupy. Moja mama ma 53 lata, jest dość do tyłu w porównaniu z resztą osób w jej wieku, chodzi mi o technologię. Ma starą avilę która się rozlatuje. Nie chodzi z telefonem przy dupie, bo jako tako mało kto do niej dzwoni. Mam duży dom i zanim ona dobiegła by po ten telefon to już dawno by przejechał ulicą...
Mhm.
Jeden z ciekawszych szczegółów to taki, że każdy człowiek w takiej sytuacji by się bał - a wy macie wywalone. Czy zdjęcia, czy zdjęcie. Czy dwa spotkania, czy pięćdziesiąt. Czy rozmowa przy bramce, czy kawka w kuchni z mamusią.

Założenie, że mamusia mieszka w bloku wynika z tego, że ludzie mieszkający w domkach wychodzą sobie zajarać na taras albo przed dom, a nie ślęczą w oknie jak nie chcą, żeby im smrodu do domu nawiewało.

I wracamy do sytuacji w której mamusia jest tak zajęta, że nie ma czasu na pomoc w ujęciu stalkera córki i tak zmęczona tudzież zestresowana tym, że on ciągle przejeżdża w okolicy, że nie chodzi z telefonem przy pośladku i nie może po niego w każdej chwili sięgnąć.

Ech, a mogło być zabawnie. XCV sezon "Mody na sukces" się bardziej kupy trzyma.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 19:09   #122
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

to gdzie on zostawia te Rafaello? Przy furtce?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 19:40   #123
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

Och! Myliłam się, tak bardzo się myliłam. To jednak jest fajne.

Autorze, czy Twoja dziewczyna wie, że kręcisz na boku? Podobno jesteście razem 2,5 roku. Końcem czerwca w innym temacie wspominałeś, że masz dziewczynę, dwa dni później rwałeś inną na grillu.

24 czerwca 2015
Cytat:
Napisane przez magiistrant Pokaż wiadomość
Chodzi mi na pierwszym spotkaniu od razu z charakteru biorą pod uwagę no i wiadomo wygląd Chodzi o to, że poznałem już ja na ognisku parę dni temu. Ona pierwsza przysiadła się do mnie jak smażyłem kiełbaski xd myślałem, że przyszła tylko w po to bo dobre miejsce miałem. Zaczęła rozmowę od totalnych pierdół. Później się duuzo bardziej rozkręciliśmy się w rozmowie swobodnie nam się gadało ale później matka po nią przyjechała. Zaprosiłem ją na fejsie i pomyślałem sobie tylko jako kumpela bo wszystko spoko było ale Ona do mnie napisała dzisiaj i pytała czy idę do nich na kolejne ognisko oczywiście się zgodziłem. Popisaliśmy jeszcze troche pożartowaliśmy dosyć długo gadaliśmy i nie wiem co o tym wszystkim myśleć wydaje się spoko dziewczyną i może jak sama zaproponowała kolejnego grilla to może być coś na rzeczy ;D Jak myślicie ?
A w poprzednim wątku o problemach w domu zawołał sobie na wizaż do pomocy w dyskusji koleżankę
Cytat:
Napisane przez buena12 Pokaż wiadomość
Ej, co jak co, ale ty nie musisz zwracać mi uwagi i przedstawiać sytuacji, bo tak się składa, że autora wątku znam osobiście i wiem jak to wygląda Z tego co wyczytałaś może się wydawać, że jedyne co robi to umyje po sobie talerz albo nakarmi psa i oczekuje podziękowań. Radzę uważniej czytać, bo napisał to dlatego, żeby jasno przedstawić, że takie podstawowe czynności bez problemu wykonuje. Jak napisałam wyżej, nieraz robi coś przez kilka godzin, zawsze idzie pomagać w robotach, które jego tata sobie wymyśla, większość to rzeczy zupełnie z dupy, które jego tata wziął na siebie z nudy i wymaga od syna, żeby mu w tym pomagał. Robić coś przez kilka h, jeździć wszędzie z rodzicami gdzie chcą, a potem zostać zwyzywanym i usłyszeć, że się nic nie robi Musiałam się tu udzielić, bo krew mnie zalewa jak takie coś czytam.
Przy czym ta sama laska w innym temacie nazywa go swoim chłopakiem:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=814746

A teraz dziewczyna musiała sobie z nerwów konto założyć - które miała założone już od sierpnia
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 20:15   #124
green way
Zadomowienie
 
Avatar green way
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Łóżeczko - moje ulbione miejsce
Wiadomości: 1 003
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

Tak się zakręciłam w tym wątku, że tylko szczegółów dotyczących "cichego wielbiciela" jestem pewna, reszta mi się poâ˜â˜☠â˜â˜☠â˜â˜☠â˜â˜☠â˜â ˜☠â˜â˜☠â˜â˜☠iła. A w związku z tym facetem... Mam koleżankę, która szuka na gwałt szuka szarmanckiego przystojniaka, króry lubi dawać kobiecie prezenty. W tym celu co roku wyjeżdża na bezkrwawe safarii do "xxx", bo podobno żaden Polak nie potrafi tak dogodzić kobiecie jak ichniejszy ogier. W trosce o koleżankę, jej bezpieczeństwo i lepszą przyszłość czy mogę prosić o nr tel. do mamusi, albo najlepiej bezpośrednio do "cichego wielbiciela", żeby ich skumkać? Wszystkim by ulżyło, a ja chętnie schrupałabym niejedno rafaello, bo uwielbiam kokos i migdały. Plissssss...

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2015-09-27 o 17:09 Powód: Obraźliwe określenie ludzi innej narodowości.
green way jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 20:25   #125
201609140906
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 699
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

Ej, ja też chcę darmowe Rafaello! Tajemniczy wielbicielu, jeśli to czytasz,
skontaktuj się ze mną na PW!
201609140906 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 20:31   #126
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

Hej, Tajemniczy Nieznajomy!
ja wolę Merci. Albo Lindta.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 20:33   #127
201609140906
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 699
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

Kurde, Lindt też dobry.
Nawet ta Studentska z Biedronki miodna, nie pogardzę.
201609140906 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 20:35   #128
misorpresa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 17
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Och! Myliłam się, tak bardzo się myliłam. To jednak jest fajne.

Autorze, czy Twoja dziewczyna wie, że kręcisz na boku? Podobno jesteście razem 2,5 roku. Końcem czerwca w innym temacie wspominałeś, że masz dziewczynę, dwa dni później rwałeś inną na grillu.

24 czerwca 2015


A w poprzednim wątku o problemach w domu zawołał sobie na wizaż do pomocy w dyskusji koleżankę

Przy czym ta sama laska w innym temacie nazywa go swoim chłopakiem:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=814746

A teraz dziewczyna musiała sobie z nerwów konto założyć - które miała założone już od sierpnia
Pisałam przecież, że mam drugie konto, na które nie wchodziłam od dawna z racji właśnie takich odpowiedzi. Nie, mój chłopak mnie nie zdradza, a jego wątek jest wynikiem naszej kłótni i próby wzbudzenia we mnie zazdrości. Nudzi ci się w domu, że kopiesz w gównie i zamiast odpowiedzieć na ten wątek próbujesz zjeżdżać na jakiś osobny temat i przeszukiwać jego wątki i przy okazji wchodzić na moje stare konto? Właśnie dlatego założyłam drugie konto, żeby ktoś mi nie grzebał w poprzednich wątkach, ale przed takimi wścibskimi osobami jak ty chyba nie da się niczego ukryć.

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Hej, Tajemniczy Nieznajomy!
ja wolę Merci. Albo Lindta.
Serio, to nie jest zabawne. Połowa postów tutaj jest o rafaello a nie o moim problemie, więc chyba pora dać sobie spokój z tym całym wizażem i tyle. Porażka
misorpresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 20:38   #129
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

Cytat:
Napisane przez Comtesse Pokaż wiadomość
Kurde, Lindt też dobry.
Nawet ta Studentska z Biedronki miodna, nie pogardzę.
Weź się kobieto ceń.
Bo skończysz z dwoma cukierkami na wycieraczce!

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Cytat:
Napisane przez misorpresa Pokaż wiadomość
Serio, to nie jest zabawne. Połowa postów tutaj jest o rafaello a nie o moim problemie, więc chyba pora dać sobie spokój z tym całym wizażem i tyle. Porażka
Bo rafaello jest ciekawsze od trollowania.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 20:52   #130
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

Cytat:
Napisane przez misorpresa Pokaż wiadomość
Pisałam przecież, że mam drugie konto, na które nie wchodziłam od dawna z racji właśnie takich odpowiedzi. Nie, mój chłopak mnie nie zdradza, a jego wątek jest wynikiem naszej kłótni i próby wzbudzenia we mnie zazdrości. Nudzi ci się w domu, że kopiesz w gównie i zamiast odpowiedzieć na ten wątek próbujesz zjeżdżać na jakiś osobny temat i przeszukiwać jego wątki i przy okazji wchodzić na moje stare konto? Właśnie dlatego założyłam drugie konto, żeby ktoś mi nie grzebał w poprzednich wątkach, ale przed takimi wścibskimi osobami jak ty chyba nie da się niczego ukryć.

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------



Serio, to nie jest zabawne. Połowa postów tutaj jest o rafaello a nie o moim problemie, więc chyba pora dać sobie spokój z tym całym wizażem i tyle. Porażka
Raczysz żartować. Ktoś Ci się tu bardziej rzeczowo naprodukował niż ja? Zarzuć mi brak próby rozwiązania waszego fantastycznego problemu. Oł yeeah.
Nie próbuję tylko to zrobiłam. Z zaangażowania. Za uznanie dziękuję.
Nie "wścibstwo" tylko analityzm.
I przypominam, że rzeczowego opisu działań tego gościa nadal nie przedstawiliście, tylko jaja sobie robicie gadając ze sobą na wizażu i oczekujecie SENSOWNYCH odpowiedzi?
Dałam wam sporo.
Dajcie więcej informacji, to wścibska baba prawdę wam powie. I nie jedz czegoś, co pochodzi z niewiadomego źródła tylko dlatego, że "zapakowane" skoro ewidentnie pochodzi od jakiegoś świra.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 21:35   #131
misorpresa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 17
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Raczysz żartować. Ktoś Ci się tu bardziej rzeczowo naprodukował niż ja? Zarzuć mi brak próby rozwiązania waszego fantastycznego problemu. Oł yeeah.
Nie próbuję tylko to zrobiłam. Z zaangażowania. Za uznanie dziękuję.
Nie "wścibstwo" tylko analityzm.
I przypominam, że rzeczowego opisu działań tego gościa nadal nie przedstawiliście, tylko jaja sobie robicie gadając ze sobą na wizażu i oczekujecie SENSOWNYCH odpowiedzi?
Dałam wam sporo.
Dajcie więcej informacji, to wścibska baba prawdę wam powie. I nie jedz czegoś, co pochodzi z niewiadomego źródła tylko dlatego, że "zapakowane" skoro ewidentnie pochodzi od jakiegoś świra.
Więcej informacji? Tu jest masa informacji, gdyby nie wasze spiski co do tego, że to ja albo moja mama sobie go wymyśliła to nie musiałabym się tutaj w ogóle odzywać. Właśnie po to zakłada się inne konto, żeby inni nie szperali w starych wątkach i nie wplątywali je w obecny. Co ci da to, że mój chłopak założył kilka miesięcy temu wątek o jakiejś dziewczynie z grilla, albo że ja z innego konta założyłam wątek dot. czegoś innego? To jest zupełnie inna sprawa i nie widzę sensu tego w łączeniu tego, bo sprawa jest dość świeża. Serio nie potrafię też tego pojąć jak ktoś ciągle może pisać, że to troll. Rozumiem, że jakieś sytuacje które nie przytrafiają się codziennie od razu muszą być wymyślone? Chłopak założył wątek bo za każdym razem gdy wspomnę o tym typie, że coś mi zostawił, albo że moja mama widziała znowu jego auto, psuje mu się humor i ma miliony różnych myśli w głowie i chciał zasięgnąć porady. A ponieważ nie napisał wszystkiego i dodatkowo spotkałam się z takimi oskarżeniami to wolałam już coś sama tutaj napisać. Macie rację, robimy sobie z was bekę bo mamy wystarczająco nudne życie, żeby wymyślać takie historie. Napiszcie jeszcze dwieście razy, że też chciałybyście rafaello pod drzwiami i pozamiatane. Jak koło gospodyń wiejskich.

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Weź się kobieto ceń.
Bo skończysz z dwoma cukierkami na wycieraczce!

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------



Bo rafaello jest ciekawsze od trollowania.
Dlaczego uważasz, że to troll? Bo tobie się to nie przydarzyło i twoim koleżankom również? Naprawdę solidny argument.
misorpresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 21:44   #132
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

A właściwie czemu nie idziecie na policję zgłosić nękania i stalkingu, bo chyba mi umknęło?
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 21:47   #133
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

Raz jeszcze, od początku.

Zasady postępowania ze świrem:
1. Trzymać ambitnego, nerwowego, zazdrosnego chłopaka Z DALA od tego gościa.
NIE WOLNO mu z nim gadać, chyba że w ostateczności. Jak zacznie mu grozić, albo nie daj Boże go pobije - a tamten to nagra i pobiegnie na obdukcje, to WY będziecie w głębokiej d. bo rozumu nie macie za grosz tak jak i dowodów na to, że jakkolwiek go sprowokował.
Jak świr dobrze to rozegra, to swojego bitnego chłoptasia będziesz w więzieniu odwiedzać, a wielbiciel złoży Ci propozycję nie do odrzucenia typu "zrób mi laskę to wycofam zeznania".
2. Nie żreć nic co wam daje.
NIE ŻREĆ. Zrozumiano? Nie wyrzucać. Sfotografować w miejscu znalezienia, schować do worka foliowego i zachować jako dowód.
Technicznie to nie jest żaden problem napakować trucizny, prochów czy chol*ra wie czego do zapakowanej czekolady, rafaello czy czegokolwiek. Ja umiem. Więc nie pier*icz, że się nie da tylko dlatego, że Ty nie umiesz, bo jak skończysz naćpana i zgwałcona to nie będzie Ci do śmiechu.
3. Jak chcesz pomocy to nie zachowuj się jakby Cię to bawiło.
A tak się właśnie zachowujecie. Mam gdzieś, czy to trolling czy nie. Może ktoś przeczyta i nabawi się od tego odrobiny rozumu jak jego spotka coś takiego.
Bo wy tego rozumu NIE MACIE. Gość Cię stalkuje, a wy macie problem z zazdrosnym chłopakiem? Uważacie, że ignorowanie pomoże, czy rozwiąże?
4. Mamuśce dać do ręki aparat albo poprosić żeby brała ze sobą telefon jak idzie jarać i zanim odspawa szluga to niech włączy aparat w telefonie i robi zdjęcia.
5. Jeszcze raz powtarzam NIE ŻREĆ tego, co wam daje.
6. Nie chodzić samotnie. Nie spuszczać chłopaka na łowy (dlaczego - patrz pkt.1)
Telefony w dłoń i w sytuacji, gdyby gość się pojawił nagrywać, robić zdjęcia, filmować. Dowody zbierać, zgłosić na policję i donosić nowe.
7. Zdecydować się, czy macie sprawę w d... i was to bawi, czy widzicie zagrożenie i chcecie to traktować poważnie.
8. Nie iść na konfrontację. Jak do niej dojdzie na odludziu to nie wrzeszczeć. Nie zachowywać się gwałtownie.
W razie konfrontacji grać na czas i udawać, że wszystko jest w porządku tak, żeby zwiększyć szanse na bezpieczne wyjście z sytuacji.
9. Mieć oczy dookoła głowy.
10. Nie lekceważyć zagrożenia i nie robić sobie jaj. NIE ZAKŁADAĆ, ŻE TO CO MÓWI JEST PRAWDĄ.

Gdzie on zostawia te słodycze? Jak? Gdzie liściki? Jak je dostajesz?
Tych informacji nie ma, a skoro nawet NIE WIESZ co on tam napisał, czy Twoje "zdjęcia" na telefonie czy "zdjęcia" to jak możesz oczekiwać, że ludzie czytający taką historię potraktują to poważnie?
Ile tych liścików? Jeden? I pewnie oczywiście wywaliliście go, żeby nie denerwować chłopaka i nie mieć żadnych dowodów?

Potencjalnie pakujecie się w coraz większe kłopoty. Ty, chłopak i mamusia zachowujecie się, jakby wam grupowo rozum odjęło. Co to w ogóle za argument, że ona by musiała biegać po domu w poszukiwaniu telefonu, skoro podobno żyje w nerwach, bo on ciągle gdzieś jest?
Spodziewacie się, że nerwami pozbędziecie się problemu czy co?
Przewidywania trochę. Myślenia. Jak nie potrzebujecie rad i sami sobie radzicie tak zaje*iście, to po co pytacie co robić?
I nie dziwcie się, że historyjka, wyglądająca jak sen szaleńca budzi wątpliwości co do swojej wiarygodności.

Konkrety, a nie ględzenie o rafaello i o tym, jak to Twój chłopak prawo jazdy robił.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 21:47   #134
misorpresa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 17
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

Cytat:
Napisane przez coffee Pokaż wiadomość
A właściwie czemu nie idziecie na policję zgłosić nękania i stalkingu, bo chyba mi umknęło?
A co miałabym im powiedzieć? Że ktoś ciągle jeździ mi po ulicy, zostawia prezenty, liściki, ale tak serio to nawet nie wiem jak wygląda... Moja mama poza tym jak wygląda i jak ponoć ma na imię też nic o nim nie wie. Żeby iść z czymś takim na policję musiałabym mieć solidne dowody i przede wszystkim mieć jakieś pewne informacje na jego temat.
misorpresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 21:53   #135
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

chociażby zdjęliby odciski palców z prezentów i porównali z baza danych osób skazanych.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 21:53   #136
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

Cytat:
Napisane przez coffee Pokaż wiadomość
A właściwie czemu nie idziecie na policję zgłosić nękania i stalkingu, bo chyba mi umknęło?
Co mają zgłosić? Gościa nie widzieli? Mamuśka tak się martwi, że nawet zdjęcia nie próbowała zrobić, słodycze zeżarli, listy wyrzucili, on nie dzwonił. Numeru swojego nie podał (załóżmy, że istnieje) bo chciał ją obdzwaniać z prepaida, bo normalny telefon ma pewnie na umowę i właściciela dałoby się ustalić - a takich rzeczy nie ma na myśli 'cichy wielbiciel' tylko świr.
Nie mają już żadnych dowodów to nie idą. Zachowują się jakby ich celem było wpakowanie się w możliwie jak największe kłopoty. Jak w ten sposób złożą zeznania na policji, to tylko chłopoki na posterunku ubaw będą mieli.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 21:58   #137
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

Cytat:
Napisane przez misorpresa Pokaż wiadomość
A co miałabym im powiedzieć? Że ktoś ciągle jeździ mi po ulicy, zostawia prezenty, liściki, ale tak serio to nawet nie wiem jak wygląda... Moja mama poza tym jak wygląda i jak ponoć ma na imię też nic o nim nie wie. Żeby iść z czymś takim na policję musiałabym mieć solidne dowody i przede wszystkim mieć jakieś pewne informacje na jego temat.
Napisałam Ci co robić.
Musisz mieć JAKIEŚ dowody, nie muszą być solidne.
Żrąc rafaello od psychola dowodów się nie dorobisz.
A "pewnych informacji" na temat świra możesz się nie doczekać nawet jak już Cię porwie i pokroi na kawałki.
Działać trzeba wcześniej. I ROZSĄDNIE.

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Liściki... charakter pisma, jakieś ślady, informacje pomagające w ustaleniu kto to może być.

Błagam... tylko nie mów, że to wyrzuciłaś i nie masz już nic. W poprzednim poście zakładałam najgorsze, ale takie przypuszczenie można wysnuć z poprzednich wiadomości...
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 22:00   #138
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

Cytat:
Napisane przez misorpresa Pokaż wiadomość
A co miałabym im powiedzieć? Że ktoś ciągle jeździ mi po ulicy, zostawia prezenty, liściki, ale tak serio to nawet nie wiem jak wygląda... Moja mama poza tym jak wygląda i jak ponoć ma na imię też nic o nim nie wie. Żeby iść z czymś takim na policję musiałabym mieć solidne dowody i przede wszystkim mieć jakieś pewne informacje na jego temat.
Tak, tak. Pewne informacje... Pesel, adres i numer buta. Bez tego ani rusz.
Mówisz, że nachodzi Cię koleś, ma na imię tak i tak, jeździ takim i takim samochodem, wie do jakiej chodzisz szkoły i ma Twoje zdjęcia, więc Cię śledził, matka mówi jak wygląda i jak jej się w końcu uda spisać, to podaje numery rejestracyjne samochodu.
Twoje "pewne" dowody to fakt, że koleś nie chce się od Ciebie odczepić i nachodzi Cię w domu, śledzi, robi zdjęcia i ciągle kręci się pod domem. Masz dowody w postaci liścików i zeznań matki.

Zgwałconej na ulicy też powiesz, że skoro nie zna nazwiska sprawcy, to peszek, nic się nie stało?
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 22:01   #139
201609140906
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 699
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Żrąc rafaello od psychola dowodów się nie dorobisz.

...no chyba że chodzi o tzw twarde dowody, których problem został poruszony w reklamie Pedigree o optymalnym trawieniu.

Edytowane przez 201609140906
Czas edycji: 2015-09-26 o 22:04
201609140906 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 22:02   #140
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

bo jej się to podoba, tylko wobec faceta gra taka oburzoną
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 22:06   #141
misorpresa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 17
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Raz jeszcze, od początku.

Zasady postępowania ze świrem:
1. Trzymać ambitnego, nerwowego, zazdrosnego chłopaka Z DALA od tego gościa.
NIE WOLNO mu z nim gadać, chyba że w ostateczności. Jak zacznie mu grozić, albo nie daj Boże go pobije - a tamten to nagra i pobiegnie na obdukcje, to WY będziecie w głębokiej d. bo rozumu nie macie za grosz tak jak i dowodów na to, że jakkolwiek go sprowokował.
Jak świr dobrze to rozegra, to swojego bitnego chłoptasia będziesz w więzieniu odwiedzać, a wielbiciel złoży Ci propozycję nie do odrzucenia typu "zrób mi laskę to wycofam zeznania".
2. Nie żreć nic co wam daje.
NIE ŻREĆ. Zrozumiano? Nie wyrzucać. Sfotografować w miejscu znalezienia, schować do worka foliowego i zachować jako dowód.
Technicznie to nie jest żaden problem napakować trucizny, prochów czy chol*ra wie czego do zapakowanej czekolady, rafaello czy czegokolwiek. Ja umiem. Więc nie pier*icz, że się nie da tylko dlatego, że Ty nie umiesz, bo jak skończysz naćpana i zgwałcona to nie będzie Ci do śmiechu.
3. Jak chcesz pomocy to nie zachowuj się jakby Cię to bawiło.
A tak się właśnie zachowujecie. Mam gdzieś, czy to trolling czy nie. Może ktoś przeczyta i nabawi się od tego odrobiny rozumu jak jego spotka coś takiego.
Bo wy tego rozumu NIE MACIE. Gość Cię stalkuje, a wy macie problem z zazdrosnym chłopakiem? Uważacie, że ignorowanie pomoże, czy rozwiąże?
4. Mamuśce dać do ręki aparat albo poprosić żeby brała ze sobą telefon jak idzie jarać i zanim odspawa szluga to niech włączy aparat w telefonie i robi zdjęcia.
5. Jeszcze raz powtarzam NIE ŻREĆ tego, co wam daje.
6. Nie chodzić samotnie. Nie spuszczać chłopaka na łowy (dlaczego - patrz pkt.1)
Telefony w dłoń i w sytuacji, gdyby gość się pojawił nagrywać, robić zdjęcia, filmować. Dowody zbierać, zgłosić na policję i donosić nowe.
7. Zdecydować się, czy macie sprawę w d... i was to bawi, czy widzicie zagrożenie i chcecie to traktować poważnie.
8. Nie iść na konfrontację. Jak do niej dojdzie na odludziu to nie wrzeszczeć. Nie zachowywać się gwałtownie.
W razie konfrontacji grać na czas i udawać, że wszystko jest w porządku tak, żeby zwiększyć szanse na bezpieczne wyjście z sytuacji.
9. Mieć oczy dookoła głowy.
10. Nie lekceważyć zagrożenia i nie robić sobie jaj. NIE ZAKŁADAĆ, ŻE TO CO MÓWI JEST PRAWDĄ.

Gdzie on zostawia te słodycze? Jak? Gdzie liściki? Jak je dostajesz?
Tych informacji nie ma, a skoro nawet NIE WIESZ co on tam napisał, czy Twoje "zdjęcia" na telefonie czy "zdjęcia" to jak możesz oczekiwać, że ludzie czytający taką historię potraktują to poważnie?
Ile tych liścików? Jeden? I pewnie oczywiście wywaliliście go, żeby nie denerwować chłopaka i nie mieć żadnych dowodów?

Potencjalnie pakujecie się w coraz większe kłopoty. Ty, chłopak i mamusia zachowujecie się, jakby wam grupowo rozum odjęło. Co to w ogóle za argument, że ona by musiała biegać po domu w poszukiwaniu telefonu, skoro podobno żyje w nerwach, bo on ciągle gdzieś jest?
Spodziewacie się, że nerwami pozbędziecie się problemu czy co?
Przewidywania trochę. Myślenia. Jak nie potrzebujecie rad i sami sobie radzicie tak zaje*iście, to po co pytacie co robić?
I nie dziwcie się, że historyjka, wyglądająca jak sen szaleńca budzi wątpliwości co do swojej wiarygodności.

Konkrety, a nie ględzenie o rafaello i o tym, jak to Twój chłopak prawo jazdy robił.
Jak na razie to o rafaello ględzą tylko wizażanki, a nie ja. Skąd wnioski, że mnie sprawa bawi? Kto mówił i gdzie o pobiciu go? Wnioski z dupy, kolejne zresztą. Powiedz mi co to ma do rzeczy czy facet ma moje jedno zdjęcie czy dwa? Co to za różnica? Profil na fb mam zablokowany dla ludzi, których nie mam w znajomych. Na moim zdjęciu profilowym nawet nie widać mi twarzy, a reszta zdjęć jest zablokowana. Nie mam instagramów i innych gówien, więc moje zdjęcie/zdjęcia zapewne sam mi zrobił . Źle mnie zrozumiałaś. Moją mamę to po prostu w☠☠☠☠ia, że on co chwila jeździ. Nie przejmowała się tym, bo nie uznała go za potencjalne zagrożenie. Dzisiaj bardziej naświetliłam jej sprawę, to się wystraszyła. Szukałam człowieka na fejsbuku, bo wiadomo, że osoby w moim wieku namiętnie z niego korzystają. Sprawdzałam u osób, które chodziły do tej szkoły co on. Nie ma w ogóle takiego gościa, a przeszukałam wiele profili. Nie znalazłam nikogo, kto odpowiadałby opisowi mojej mamy, a jak już ktoś taki się znajdzie to nie zgadza się miejsce zamieszkania, albo szkoła, albo chociażby to, że owy podejrzany ma dziewczynę. To, że nie ma fejsbuka raczej jest mało prawdopodobne. A szukałam u ludzi z jego rocznika, z jego szkoły. Wnioskuję, że imię po prostu zmyślił.
Mówiłam już, że liściki miałam dołączone do słodyczy, i przedtem do misia. To było w odstępie miesiąca, kiedy je dostawałam. Pierwszy zachowałam, wsadziłam sobie głęboko do książki. Drugi wyrzuciłam, zresztą było tylko na nim, że ciągle o mnie myśli i ten zwrot do mnie, jakbyśmy byli parą. Pismo takie samo.
Ah, żeby wyeliminować podejrzenie mojej mamy. Gdybym ja chciała kogoś zrobić w ciula i napisać do kogoś liścik innym pismem, to po miesiącu nie pamiętałabym jak to pismo wyglądało
misorpresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 22:15   #142
Micraell
Zakorzenienie
 
Avatar Micraell
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 760
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

Cytat:
Napisane przez misorpresa Pokaż wiadomość
Serio nie mam siły odpisywać, gdy to czytam. Wizaż jest po to, by znaleźć jakąś poradę. Jest masa różnych wątków i co chwila widzę odpowiedź pt. "Czego od nas oczekujesz?" Wydaje mi się, że siedzicie tutaj chyba tylko z nudów,
A to nie wszyscy są tutaj z nudów? Nie? Ktoś niektórym placi za odpisywanie w wątkach? Chyba muszę się dowiedzieć od ilu postów dziennie można dostawać pensję czy coś.

Cytat:
Napisane przez misorpresa Pokaż wiadomość
A co miałabym im powiedzieć? Że ktoś ciągle jeździ mi po ulicy, zostawia prezenty, liściki, ale tak serio to nawet nie wiem jak wygląda... Moja mama poza tym jak wygląda i jak ponoć ma na imię też nic o nim nie wie. Żeby iść z czymś takim na policję musiałabym mieć solidne dowody i przede wszystkim mieć jakieś pewne informacje na jego temat.
Eee... Tak? Dokladnie to. Że czujesz się osaczona i zagrożona. Policja powinna się wtedy trochę ogarnać i chociaż patrol co jakiś czas puścić. A w razie czego to donosicie tylko dowody. Albo gdyby cos się stało macie JAKIKOLWIEK dowód, ze reagowaliśce i nie zmyślacie.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Raz jeszcze, od początku.

Zasady postępowania ze świrem:
1. Trzymać ambitnego, nerwowego, zazdrosnego chłopaka Z DALA od tego gościa.
NIE WOLNO mu z nim gadać, chyba że w ostateczności. Jak zacznie mu grozić, albo nie daj Boże go pobije - a tamten to nagra i pobiegnie na obdukcje, to WY będziecie w głębokiej d. bo rozumu nie macie za grosz tak jak i dowodów na to, że jakkolwiek go sprowokował.
Jak świr dobrze to rozegra, to swojego bitnego chłoptasia będziesz w więzieniu odwiedzać, a wielbiciel złoży Ci propozycję nie do odrzucenia typu "zrób mi laskę to wycofam zeznania".
2. Nie żreć nic co wam daje.
NIE ŻREĆ. Zrozumiano? Nie wyrzucać. Sfotografować w miejscu znalezienia, schować do worka foliowego i zachować jako dowód.
Technicznie to nie jest żaden problem napakować trucizny, prochów czy chol*ra wie czego do zapakowanej czekolady, rafaello czy czegokolwiek. Ja umiem. Więc nie pier*icz, że się nie da tylko dlatego, że Ty nie umiesz, bo jak skończysz naćpana i zgwałcona to nie będzie Ci do śmiechu.
3. Jak chcesz pomocy to nie zachowuj się jakby Cię to bawiło.
A tak się właśnie zachowujecie. Mam gdzieś, czy to trolling czy nie. Może ktoś przeczyta i nabawi się od tego odrobiny rozumu jak jego spotka coś takiego.
Bo wy tego rozumu NIE MACIE. Gość Cię stalkuje, a wy macie problem z zazdrosnym chłopakiem? Uważacie, że ignorowanie pomoże, czy rozwiąże?
4. Mamuśce dać do ręki aparat albo poprosić żeby brała ze sobą telefon jak idzie jarać i zanim odspawa szluga to niech włączy aparat w telefonie i robi zdjęcia.
5. Jeszcze raz powtarzam NIE ŻREĆ tego, co wam daje.
6. Nie chodzić samotnie. Nie spuszczać chłopaka na łowy (dlaczego - patrz pkt.1)
Telefony w dłoń i w sytuacji, gdyby gość się pojawił nagrywać, robić zdjęcia, filmować. Dowody zbierać, zgłosić na policję i donosić nowe.
7. Zdecydować się, czy macie sprawę w d... i was to bawi, czy widzicie zagrożenie i chcecie to traktować poważnie.
8. Nie iść na konfrontację. Jak do niej dojdzie na odludziu to nie wrzeszczeć. Nie zachowywać się gwałtownie.
W razie konfrontacji grać na czas i udawać, że wszystko jest w porządku tak, żeby zwiększyć szanse na bezpieczne wyjście z sytuacji.
9. Mieć oczy dookoła głowy.
10. Nie lekceważyć zagrożenia i nie robić sobie jaj. NIE ZAKŁADAĆ, ŻE TO CO MÓWI JEST PRAWDĄ.

Gdzie on zostawia te słodycze? Jak? Gdzie liściki? Jak je dostajesz?
Tych informacji nie ma, a skoro nawet NIE WIESZ co on tam napisał, czy Twoje "zdjęcia" na telefonie czy "zdjęcia" to jak możesz oczekiwać, że ludzie czytający taką historię potraktują to poważnie?
Ile tych liścików? Jeden? I pewnie oczywiście wywaliliście go, żeby nie denerwować chłopaka i nie mieć żadnych dowodów?

Potencjalnie pakujecie się w coraz większe kłopoty. Ty, chłopak i mamusia zachowujecie się, jakby wam grupowo rozum odjęło. Co to w ogóle za argument, że ona by musiała biegać po domu w poszukiwaniu telefonu, skoro podobno żyje w nerwach, bo on ciągle gdzieś jest?
Spodziewacie się, że nerwami pozbędziecie się problemu czy co?
Przewidywania trochę. Myślenia. Jak nie potrzebujecie rad i sami sobie radzicie tak zaje*iście, to po co pytacie co robić?
I nie dziwcie się, że historyjka, wyglądająca jak sen szaleńca budzi wątpliwości co do swojej wiarygodności.

Konkrety, a nie ględzenie o rafaello i o tym, jak to Twój chłopak prawo jazdy robił.
I to jest post, którego powinniscie posłuchać. Najbardziej mnie przeraża, ze to wszystko się dzieje, a jesteście tak nieogarnięci żeby chociaż model/markę/kolor/numery samochodu spisać. I żrecie wszystko co dostajecie. A w misiu nie masz podsłuchu albo kamerki? Tego tez nie wiesz, co nie? Ale zabierasz wszystko do domu i się cieszysz jak głupia, bo wielbiciel. Jeśli historia jest prawdziwa, to ogarnij się dziewczyno i posłuchaj rad od wizażanki wyżej.
__________________

"Well, I guess it would be nice, if I could touch your body, you know not everybody, has got a body like you."

~George Michael

Micraell jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 22:16   #143
misorpresa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 17
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

Cytat:
Napisane przez coffee Pokaż wiadomość
Tak, tak. Pewne informacje... Pesel, adres i numer buta. Bez tego ani rusz.
Mówisz, że nachodzi Cię koleś, ma na imię tak i tak, jeździ takim i takim samochodem, wie do jakiej chodzisz szkoły i ma Twoje zdjęcia, więc Cię śledził, matka mówi jak wygląda i jak jej się w końcu uda spisać, to podaje numery rejestracyjne samochodu.
Twoje "pewne" dowody to fakt, że koleś nie chce się od Ciebie odczepić i nachodzi Cię w domu, śledzi, robi zdjęcia i ciągle kręci się pod domem. Masz dowody w postaci liścików i zeznań matki.

Zgwałconej na ulicy też powiesz, że skoro nie zna nazwiska sprawcy, to peszek, nic się nie stało?
Numer buta nie, ale imię zawsze można sobie wymyślić A to, że moja mama go widziała, co to da? No powie, że brunet, brązowe oczy, wysoki. Na pewno go chwycą... To nie jest takie proste spisać rejestrację, która faktycznie by pomogła. Drogę główną mam oddaloną od domu o jakieś, nie wiem, 100m? Z racji tego, że są tu pola to wszystko widać, gdzie kto jedzie. Moja mama poznaje to auto, bo zawsze jeździ mega powoli, bo typ patrzy pewnie czy nie chodzę po ogródku. Wtedy jak miała z nim bezpośrednią konfrontację raczej nie pomyślała, że może on stanowić jakieś zagrożenie.
misorpresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 22:17   #144
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

Cytat:
Napisane przez misorpresa Pokaż wiadomość
Jak na razie to o rafaello ględzą tylko wizażanki, a nie ja. Skąd wnioski, że mnie sprawa bawi? Kto mówił i gdzie o pobiciu go? Wnioski z dupy, kolejne zresztą. Powiedz mi co to ma do rzeczy czy facet ma moje jedno zdjęcie czy dwa? Co to za różnica? Profil na fb mam zablokowany dla ludzi, których nie mam w znajomych. Na moim zdjęciu profilowym nawet nie widać mi twarzy, a reszta zdjęć jest zablokowana. Nie mam instagramów i innych gówien, więc moje zdjęcie/zdjęcia zapewne sam mi zrobił . Źle mnie zrozumiałaś. Moją mamę to po prostu w☠☠☠☠ia, że on co chwila jeździ. Nie przejmowała się tym, bo nie uznała go za potencjalne zagrożenie. Dzisiaj bardziej naświetliłam jej sprawę, to się wystraszyła. Szukałam człowieka na fejsbuku, bo wiadomo, że osoby w moim wieku namiętnie z niego korzystają. Sprawdzałam u osób, które chodziły do tej szkoły co on. Nie ma w ogóle takiego gościa, a przeszukałam wiele profili. Nie znalazłam nikogo, kto odpowiadałby opisowi mojej mamy, a jak już ktoś taki się znajdzie to nie zgadza się miejsce zamieszkania, albo szkoła, albo chociażby to, że owy podejrzany ma dziewczynę. To, że nie ma fejsbuka raczej jest mało prawdopodobne. A szukałam u ludzi z jego rocznika, z jego szkoły. Wnioskuję, że imię po prostu zmyślił.
Mówiłam już, że liściki miałam dołączone do słodyczy, i przedtem do misia. To było w odstępie miesiąca, kiedy je dostawałam. Pierwszy zachowałam, wsadziłam sobie głęboko do książki. Drugi wyrzuciłam, zresztą było tylko na nim, że ciągle o mnie myśli i ten zwrot do mnie, jakbyśmy byli parą. Pismo takie samo.
Ah, żeby wyeliminować podejrzenie mojej mamy. Gdybym ja chciała kogoś zrobić w ciula i napisać do kogoś liścik innym pismem, to po miesiącu nie pamiętałabym jak to pismo wyglądało
Skończyłam z podejrzewaniem Twojej mamy jakiś czas temu.
Wyrzucając liścik zrobiłaś BARDZO ŹLE.
Różnica pomiędzy jednym zdjęciem a kilkoma jest taka, że mając więcej musiał Cię częściej śledzić, częściej być blisko bez Twojej świadomości.
Więcej zdjęć = bardziej niebezpieczny świr.
Jeśli masz wielu znajomych na fb to wystarczy, że miał dostęp do konta którejkolwiek z tych osób przez chwilę, żeby sobie Twoje zdjęcia skopiować.
To by zresztą było mniej złowróżbne niż t, że robił je sam.
Napisałaś, że zjadłaś to rafaello.
Nikt nie mówił o pobiciu go. Ale tak to się skończy, jeśli Twój chłopak go "znajdzie" - a to może tylko pogorszyć sytuację.

NIE ZAKŁADAJ że to co mówił Twojej mamie to prawda. Świr nie ma żadnego powodu, żeby mówić prawdę mamusi swojej przyszłej/potencjalnej ofiary.
To, że inna szkoła, imię, wiek, albo ma dziewczynę nie ma żadnego znaczenia - pokaż tych gości mamie, a nuż któregoś rozpozna.

Gdybym ja chciała zrobić kogoś w ciula, to pamiętałabym jakiego pisma użyłam. To już się nie odnosi do Twojej mamy - ale nie jest powiedziane, że on użył "własnego". W każdym razie wywaliłaś do śmieci dowód, przynajmniej tyle dobrze, że masz poprzedni liścik. Nie macaj go już i zanieś na policję tak jak jest, w książce.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 22:18   #145
Micraell
Zakorzenienie
 
Avatar Micraell
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 760
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

Cytat:
Napisane przez misorpresa Pokaż wiadomość
Jak na razie to o rafaello ględzą tylko wizażanki, a nie ja. Skąd wnioski, że mnie sprawa bawi? Kto mówił i gdzie o pobiciu go? Wnioski z dupy, kolejne zresztą. Powiedz mi co to ma do rzeczy czy facet ma moje jedno zdjęcie czy dwa? Co to za różnica? Profil na fb mam zablokowany dla ludzi, których nie mam w znajomych. Na moim zdjęciu profilowym nawet nie widać mi twarzy, a reszta zdjęć jest zablokowana. Nie mam instagramów i innych gówien, więc moje zdjęcie/zdjęcia zapewne sam mi zrobił . Źle mnie zrozumiałaś. Moją mamę to po prostu w☠☠☠☠ia, że on co chwila jeździ. Nie przejmowała się tym, bo nie uznała go za potencjalne zagrożenie. Dzisiaj bardziej naświetliłam jej sprawę, to się wystraszyła. Szukałam człowieka na fejsbuku, bo wiadomo, że osoby w moim wieku namiętnie z niego korzystają. Sprawdzałam u osób, które chodziły do tej szkoły co on. Nie ma w ogóle takiego gościa, a przeszukałam wiele profili. Nie znalazłam nikogo, kto odpowiadałby opisowi mojej mamy, a jak już ktoś taki się znajdzie to nie zgadza się miejsce zamieszkania, albo szkoła, albo chociażby to, że owy podejrzany ma dziewczynę. To, że nie ma fejsbuka raczej jest mało prawdopodobne. A szukałam u ludzi z jego rocznika, z jego szkoły. Wnioskuję, że imię po prostu zmyślił.
Mówiłam już, że liściki miałam dołączone do słodyczy, i przedtem do misia. To było w odstępie miesiąca, kiedy je dostawałam. Pierwszy zachowałam, wsadziłam sobie głęboko do książki. Drugi wyrzuciłam, zresztą było tylko na nim, że ciągle o mnie myśli i ten zwrot do mnie, jakbyśmy byli parą. Pismo takie samo.
Ah, żeby wyeliminować podejrzenie mojej mamy. Gdybym ja chciała kogoś zrobić w ciula i napisać do kogoś liścik innym pismem, to po miesiącu nie pamiętałabym jak to pismo wyglądało
Ale czemu zakładasz, że ten facet nie ma dziewczyny? Skąd wiesz, skoro go nie znasz? Bo się mu podobasz? Dla wielu ludzi to niewiele znaczy, wiesz. Nie wiesz o tym człowieku nic. Nie zakładaj miejsca zamieszkania, statusu związku, wieku czy szkoły. Bo on mógł Twojej mamie nakłamać.
__________________

"Well, I guess it would be nice, if I could touch your body, you know not everybody, has got a body like you."

~George Michael

Micraell jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 22:25   #146
misorpresa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 17
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

Cytat:
Napisane przez Micraell Pokaż wiadomość
A to nie wszyscy są tutaj z nudów? Nie? Ktoś niektórym placi za odpisywanie w wątkach? Chyba muszę się dowiedzieć od ilu postów dziennie można dostawać pensję czy coś.


Eee... Tak? Dokladnie to. Że czujesz się osaczona i zagrożona. Policja powinna się wtedy trochę ogarnać i chociaż patrol co jakiś czas puścić. A w razie czego to donosicie tylko dowody. Albo gdyby cos się stało macie JAKIKOLWIEK dowód, ze reagowaliśce i nie zmyślacie.


I to jest post, którego powinniscie posłuchać. Najbardziej mnie przeraża, ze to wszystko się dzieje, a jesteście tak nieogarnięci żeby chociaż model/markę/kolor/numery samochodu spisać. I żrecie wszystko co dostajecie. A w misiu nie masz podsłuchu albo kamerki? Tego tez nie wiesz, co nie? Ale zabierasz wszystko do domu i się cieszysz jak głupia, bo wielbiciel. Jeśli historia jest prawdziwa, to ogarnij się dziewczyno i posłuchaj rad od wizażanki wyżej.
Znam kolor i markę, NIE ZNAM REJESTRACJI. Ty serio wierzysz w skuteczność policji? Chyba sobie żartujesz. Z 3,4 lata temu oszukano nas na węglu na 3tys., sprawa została zgłoszona na policję. Myślisz, że się tym zajęli? A wtedy mieli nawet numer telefonu, mieli dokładny opis tych, którzy nas oszukali, samochód. Nic nie zrobili, kasy nie odzyskaliśmy, ich nie znaleziono, po prostu rozpłynęli się. Policja specjalizuje się w spisywaniu ludzi, którzy przejdą nie na pasach albo piją piwo w parku, ale w takich sytuacjach nie ma co liczyć, tym bardziej jak nie wiem praktycznie nic.
misorpresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 22:30   #147
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

Cytat:
Napisane przez misorpresa Pokaż wiadomość
Numer buta nie, ale imię zawsze można sobie wymyślić A to, że moja mama go widziała, co to da? No powie, że brunet, brązowe oczy, wysoki. Na pewno go chwycą... To nie jest takie proste spisać rejestrację, która faktycznie by pomogła. Drogę główną mam oddaloną od domu o jakieś, nie wiem, 100m? Z racji tego, że są tu pola to wszystko widać, gdzie kto jedzie. Moja mama poznaje to auto, bo zawsze jeździ mega powoli, bo typ patrzy pewnie czy nie chodzę po ogródku. Wtedy jak miała z nim bezpośrednią konfrontację raczej nie pomyślała, że może on stanowić jakieś zagrożenie.
To COŚ da. Przecież nie możecie tak czekać z założonymi rękami aż ON zacznie działać na litość Boską.
No sorry, ale jakbym sobie postawiła za punkt honoru całą trójeczkę wymordować, to przy takim poziomie komunikacji i takim zachowaniu miałabym trzy dni na doszorowanie miejsca zbrodni, bo NIKT NIC NIE WIE. Policja nic nie wie.
Nigdzie nie zgłoszone, ledwo sami się dogadujecie. Tamten gość na bank jest bardziej ogarnięty od was i taki poziom tragicznej niefrasobliwości jaki pokazujecie to prawie jak robienie sobie z całej tej sytuacji jaj, a gość z posta na post sprawia wrażenie coraz bardziej niebezpiecznego.
Uświadom sobie zagrożenie. Może policja niewiele zrobi, ale zrobi COŚ, a nuż uda im się ustalić kto to. Przecież on Cię osacza coraz bardziej, podchodzi jak wilk do owcy, a Ty sobie spokojnie jesz trawkę, bo robi to powolutku i nie jest aż taki duży, więc pewnie krzywdy nie zrobi.

No ok, młodzi jesteście a sytuacja niecodzienna, ale bez przesady.
Domek na uboczu, daleko od drogi, żadnych bliskich sąsiadów... no sorry. Idealne ofiary. Póki nie wiesz kto to i nie wiesz nic o jego prawdziwych zamiarach to dla własnego bezpieczeństwa zakładaj najgorszą możliwą wersję i idź na policję, z mamą, JUTRO.
Nie "za tydzień". Żeby się nie okazało, że myślał indyk o niedzieli.. (nomen omen).
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 22:31   #148
misorpresa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 17
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Skończyłam z podejrzewaniem Twojej mamy jakiś czas temu.
Wyrzucając liścik zrobiłaś BARDZO ŹLE.
Różnica pomiędzy jednym zdjęciem a kilkoma jest taka, że mając więcej musiał Cię częściej śledzić, częściej być blisko bez Twojej świadomości.
Więcej zdjęć = bardziej niebezpieczny świr.
Jeśli masz wielu znajomych na fb to wystarczy, że miał dostęp do konta którejkolwiek z tych osób przez chwilę, żeby sobie Twoje zdjęcia skopiować.
To by zresztą było mniej złowróżbne niż t, że robił je sam.
Napisałaś, że zjadłaś to rafaello.
Nikt nie mówił o pobiciu go. Ale tak to się skończy, jeśli Twój chłopak go "znajdzie" - a to może tylko pogorszyć sytuację.

NIE ZAKŁADAJ że to co mówił Twojej mamie to prawda. Świr nie ma żadnego powodu, żeby mówić prawdę mamusi swojej przyszłej/potencjalnej ofiary.
To, że inna szkoła, imię, wiek, albo ma dziewczynę nie ma żadnego znaczenia - pokaż tych gości mamie, a nuż któregoś rozpozna.

Gdybym ja chciała zrobić kogoś w ciula, to pamiętałabym jakiego pisma użyłam. To już się nie odnosi do Twojej mamy - ale nie jest powiedziane, że on użył "własnego". W każdym razie wywaliłaś do śmieci dowód, przynajmniej tyle dobrze, że masz poprzedni liścik. Nie macaj go już i zanieś na policję tak jak jest, w książce.
Albo po prostu zrobić mi więcej zdjęć o jednym czasie. A nawet jakby miał dostęp do kogoś ze znajomych, to nic by mu to nie dało, bo na profilówce nie widać mi twarzy, a resztę zdjęć mam zablokowanych tak, że widzę je tylko i wyłącznie ja. Dobrze wiem, że mógł nakłamać, dziś nawet to mamie gadałam, ale chciałam się upewnić szukając jego profilu.
misorpresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 22:34   #149
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

Cytat:
Napisane przez misorpresa Pokaż wiadomość
Numer buta nie, ale imię zawsze można sobie wymyślić A to, że moja mama go widziała, co to da? No powie, że brunet, brązowe oczy, wysoki. Na pewno go chwycą... To nie jest takie proste spisać rejestrację, która faktycznie by pomogła. Drogę główną mam oddaloną od domu o jakieś, nie wiem, 100m? Z racji tego, że są tu pola to wszystko widać, gdzie kto jedzie. Moja mama poznaje to auto, bo zawsze jeździ mega powoli, bo typ patrzy pewnie czy nie chodzę po ogródku. Wtedy jak miała z nim bezpośrednią konfrontację raczej nie pomyślała, że może on stanowić jakieś zagrożenie.
Brunet, brązowe oczy, wysoki, jeździ czerwonym matizem, ma szarą kurtkę, chodził do tej i do tej szkoły, skończył ją w tym roku, ma na imię tak i tak. To naprawdę nie jest mało informacji. Już nie rób z siebie detektywa i nie stwierdzaj, że skoro na fejsiku nie znalazłaś, to go policja nie zidentyfikuje.

U mnie w liceum wszystkie klasy miały robione co roku zdjęcia klasowe - być może u niego też i szkoła udostępni je policji, by mamuśka mogła pooglądać.
Dodatkowo mówicie, że często kręci się wokół Waszego domu, zachowuje się podejrzanie, jeździ powoli, obserwuje, gapi się w okna i na podwórko domu, że boicie się, że planuje włamanie. Mówicie policji, że następnym razem, jak będzie jeździł, to zadzwonicie, ich obowiązkiem jest wysłać partol.
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 22:35   #150
201607121236
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 665
Dot.: Cichy wielbiciel !PROBLEM!

Cytat:
Napisane przez misorpresa Pokaż wiadomość
Znam kolor i markę, NIE ZNAM REJESTRACJI. Ty serio wierzysz w skuteczność policji? Chyba sobie żartujesz. Z 3,4 lata temu oszukano nas na węglu na 3tys., sprawa została zgłoszona na policję. Myślisz, że się tym zajęli? A wtedy mieli nawet numer telefonu, mieli dokładny opis tych, którzy nas oszukali, samochód. Nic nie zrobili, kasy nie odzyskaliśmy, ich nie znaleziono, po prostu rozpłynęli się. Policja specjalizuje się w spisywaniu ludzi, którzy przejdą nie na pasach albo piją piwo w parku, ale w takich sytuacjach nie ma co liczyć, tym bardziej jak nie wiem praktycznie nic.
Dobre sobie, nie pojde na policje ale zaloze watek na wizazu

Mysle, ze tak naprawde podoba ci sie to, ze ktos odwala takie akcje, w przeciwnym razie w podskokach lecialabys na komisariat.
201607121236 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-13 14:49:01


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.