Seksodietowiczki...część 3!!!

[Maliniarka]

Miłego wieczorku

[moniczorek]

Pa Maggie

Malinka co porabiasz? idziesz ze mna na imprezke?
Ja sie wlasnie doprowadzam do porzadku i zarzucam jakis makijaz

[Maliniarka]

Oj chętnie bym się wybrała ale samej u mnie nie bardzo jest gdzie pójść, a jak już powiedziałam, nikt mnie nie lubi i nigdzie nie wychodzę

A ten Twój Romantyczny to Cię nie mógł na to wesele zabrać?

Ja nic nie robię, latam sobie po necie

[moniczorek]

Wiesz co...no nie wiem czy mogl czy nie....i nie wiem tez czy jest sam czy z jakas osoba towarzyszaca czy nie. Nie pytalam, bo chyba nie mam do tego prawa. Moze cos sam powie jak sie spotkamy. Moze juz wczesniej kogos zaprosil...albo sam jest osoba towarzyszaca...ciezko mi teraz cokolwik powiedziec . I to wesele jest z Wawie wiec kawal drogi w polske. Ale pisze wciaz

Ej tam...jak mozna nie lubic takiego fajnego Maliniaka ja to Cie np uwielbiam

[Maliniarka]

Kurczę, dobre masz podejście do tego Faceci nie lubią nacisku ja jakoś nie potrafię złapać dystansu do Misi...właściwie nie wiem czy się z nim zobaczyć jutro...chciałabym żeby to było COŚ, a to tylko spotkanie raz na tydzień, głupia tęsknota...ani związku, ani nawet seksu

Zauważyłam, że w tym towarzystwie w jakim się teraz obracam jestem uważana za zboczka

No no już nie udawaj, na pewno coś chcesz

[moniczorek]

Ja tez jestem zboczkiem...i chce takiego sexu jak w miniony weekend

[Maliniarka]

No w końcu przecież Pan Romantyczny wróci z wesela i będzie się działo

Ja chcę jakiegokolwiek seksu byle porządnie

[tess27]

witka!!

a ja niechce sexu bo juz chodze okrakiem po wczorajszym i dzisiejszym!


co tam slonca moje??
witam nową-czesc

[Maliniarka]

Tess wypożyczysz TŻa na godziny?
Przepraszam, niesmaczny żart, ale taki mam humorek dzisiaj...

[tess27]

oj malina nigdy nigdy--jesli chodzi o sex to przenigdy!!!ale srubki moze podokrecac itd.

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

GDZIE UCIEKLYSCIE???

[Maliniarka]

Śrubki u mnie w domu przykręca wujek jeszcze by się obraził jakbym kogoś do pomocy zaprosiła

No pustawo...

[mona2007]

no hej kobietki, no prosze jak naskrobałyście, az w szoku lekkim jestem wątek odzył hihihihih oczywiście witam nowa - maggie jak czytam twoje posty to jakbym czytała o sobie, chociaz teraz nie bede sama hihhihih bo ja i ty mamy niestety najwyższą wage wyjściową a co za tym idzie najwięcej do zgubienia. ja mam nadzieje ze chociaz do 70kg zejde ohhhhh marzenia marzenia. al eoczywiście witam cieplutko !!!!!!!!!!!!!!!11

dziubuś udanej iswietnej zabawy ci życze, ah tez bym sobie poszła gdzieś pobawić no ale niestety u mnie kicha niema nawet gdzie wyjśc

moni ty to dopiero imprezujesz ,świetnie korzystaj na całego, no i gratuluje spokojnego podejścia do swojego kolegi wekendowego, dajcie kobietki cynka gdzie sie można dobrze pobawic, to sie zorganizuje i orzyjade hihihih przeciez jak mogłam pojechać na balety do niemiec to i tu dam rade prawda hihihihhi

tess słonko mam pytanko ile schudłas na linei , bo postanowiłam ze zakupie opakowanie????
no i mam nadzieje ze u ciebie wszystko jest już dobrze z tż. buziak

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

a gdzie wy wszystkie pouciekałyście??????????? ??

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

ok jak was nie ma to ja uciekam, bo po dzisiejszej nocy nieprzespanej jestem padnięta pewnie dzisiaj bedzie powtórka z rozrywki, a poza tym meczy mnie cholerny katar, miłych snów wam zycze i upojnej nocy. buziaki

[Blondyna20]

Witam Was
A więc na wstępie wczoraj uczciłam, wypiłam winko, zjadłam frytki, makaron, całe opakowanie orzeszków....omleta, oj więcej tego było ale już nawet nie pamiętam i jest kilo na plusie. Kicham na to bo po cały tygodniu pracy będzie kilo mniej

No a tak ogólnie to nuda, dzisiaj post żarciowy znaczy się grzecznie

Witam Maggie i mam nadzieję,że zdobędziesz upragnioną wagę
NIESTETY TABELKĄ MUSI SIĘ ZAJĄĆ KTOŚ INNY

[maggie291]

Hej
mona ta nieprzespana noc to TŻ czy dzidzia, bo mi w nocy młody spać nie daje mam na myśli syna

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Blondi ty to chyba masz taką zwariowaną pracę jak moja siostra ona problem jedzenia rozwiązała kanapkami na oko niezbyt dietetycznie, ale kozkłada to sobie na 4-5 posiłków jedzonych w biegu i skubana po miesiącu pracy była -4 kg może spróbuj bo lepiej kanapkę ( oczywiście ciemny chleb, warzywka i mało sera lub chudej wędliny) niż głodówkę

[Blondyna20]

Napisane przez maggie291

Hej
mona ta nieprzespana noc to TŻ czy dzidzia, bo mi w nocy młody spać nie daje mam na myśli syna

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Blondi ty to chyba masz taką zwariowaną pracę jak moja siostra ona problem jedzenia rozwiązała kanapkami na oko niezbyt dietetycznie, ale kozkłada to sobie na 4-5 posiłków jedzonych w biegu i skubana po miesiącu pracy była -4 kg może spróbuj bo lepiej kanapkę ( oczywiście ciemny chleb, warzywka i mało sera lub chudej wędliny) niż głodówkę

Tak mam taką pracę ja jem, tylko,że w biegu np rano jem śniadanie, później w pracy jem owoc jakiś, a w porze obiadowej jem np wase z serkiem i szynką albo np serek wiejski plus szynka i ser. i później znowu owoc. i tyle zdążę zjeść.
Teraz tyle zjadłam bo po prostu mój tż ma dzisiaj urodziny i tak sobie pofolgowałam
Też mam nadzieję,że schudnę coś w pracy

[Maliniarka]

Cześć Blondas-Pracusiu

Wczoraj Misia nie napisał nic od rana, a dzisiaj pyta czy się zobaczymy. Napisałam mu, że "na pewno znajdzie sobie lepsze zajęcie. miłego dnia"
Odpisał "cóż, skoro tak uważasz również miłego dnia"

Potem napisałam mu jak się czuję, że brakuje mi go na co dzień,że chciałabym czuć się ważna...nie odpowiedział już. Dzwoniłam, nie odebrał.

Płakać mi się chce

[Blondyna20]

Napisane przez Maliniarka

Cześć Blondas-Pracusiu

Wczoraj Misia nie napisał nic od rana, a dzisiaj pyta czy się zobaczymy. Napisałam mu, że "na pewno znajdzie sobie lepsze zajęcie. miłego dnia"
Odpisał "cóż, skoro tak uważasz również miłego dnia"

Potem napisałam mu jak się czuję, że brakuje mi go na co dzień,że chciałabym czuć się ważna...nie odpowiedział już. Dzwoniłam, nie odebrał.

Płakać mi się chce

Ten facet chyba nie wiele jest wart

[Maliniarka]

Chyba za mocno naciskałam...
Teraz żałuję, że po prostu nie powiedziałam "tak, chętnie się z Tobą zobaczę"

Przekaż TŻowi życzenia wszystkiego dobrego...

[moniczorek]

Czesc kochaniutkie

Wczoraj troszke pobalowalam....ale w klubie juz mi sie tak oczy kleily i nie dawalam rady. Po 1 poszlam do domku i padlam. Wstalam o 9 i wyruszylam u nas na takiego wielkie targowicho i kupilam kilka rzeczy. I bardzo zmarzlam. W ogole jakies chorobstwo mnie bierze ... bo mam katar, cos drapie w gardle :-/ Teraz wrocilam...zrobilam sobie omlecik z szyneczka, kawusie i pod kocyk i tak dzis zamierzam spedzic dzien.Pozniej musze tylko skoczyc do rosmanna ... bo mi sie kilka kosmetykow pokonczylo.

Napisane przez tess27

witka!!

a ja niechce sexu bo juz chodze okrakiem po wczorajszym i dzisiejszym!

Tess to sie kloci z mezem...zeby sie pozniej godzic

Napisane przez Blondyna20

Witam Was
A więc na wstępie wczoraj uczciłam, wypiłam winko, zjadłam frytki, makaron, całe opakowanie orzeszków....omleta, oj więcej tego było ale już nawet nie pamiętam i jest kilo na plusie. Kicham na to bo po cały tygodniu pracy będzie kilo mniej

No a tak ogólnie to nuda, dzisiaj post żarciowy znaczy się grzecznie

Witam Maggie i mam nadzieję,że zdobędziesz upragnioną wagę
NIESTETY TABELKĄ MUSI SIĘ ZAJĄĆ KTOŚ INNY

Toś poszalała A dlaczego juz sie nie chcesz zajmowac tabelka?

Napisane przez mona2007

moni ty to dopiero imprezujesz ,świetnie korzystaj na całego, no i gratuluje spokojnego podejścia do swojego kolegi wekendowego, dajcie kobietki cynka gdzie sie można dobrze pobawic, to sie zorganizuje i orzyjade hihihih przeciez jak mogłam pojechać na balety do niemiec to i tu dam rade prawda hihihihhi

Monia zapraszam do mnie....zawsze sie jakas imprezka znajdzie

Napisane przez Maliniarka

Cześć Blondas-Pracusiu

Wczoraj Misia nie napisał nic od rana, a dzisiaj pyta czy się zobaczymy. Napisałam mu, że "na pewno znajdzie sobie lepsze zajęcie. miłego dnia"
Odpisał "cóż, skoro tak uważasz również miłego dnia"

Potem napisałam mu jak się czuję, że brakuje mi go na co dzień,że chciałabym czuć się ważna...nie odpowiedział już. Dzwoniłam, nie odebrał.

Płakać mi się chce

Napisane przez Maliniarka

Chyba za mocno naciskałam...
Teraz żałuję, że po prostu nie powiedziałam "tak, chętnie się z Tobą zobaczę"

Przekaż TŻowi życzenia wszystkiego dobrego...

Moim zdaniem dobrze mu napisalas niech sie tez chlopak zacznie starac. Moze to, ze on zaczal traktowac to na dystans spowodowane jest wlasnie naciskiem...i poczul sie taki zapedzony w kozi rog. Z facetami to nigdy nie wiadomo...czy zabiegac o nich czy odpuscic ( a wtedy moze poczuc sie olany).
Dobrze bedzie Slonce...jak nie ten to inny...widocznie nie byl Ciebie wart

[Maliniarka]

Moni, do 1szej tylko? słabiutko jak na Ciebie

Czemu mówienie, że nie był mnie wart nigdy nie pomaga?

[moniczorek]

No jakos przed druga bylam w domu, bo ja kawaleczek od centrum mieszkam. Wiem, ze slabiutko...ale organizm sie zbuntowal i spalam na tanczaco

Malinka to pomaga...ale tylko wtedy jesli sama do takch wniosków dojdziesz...innym sie nie wierzy na poczatku. Ale do tego potrzeba czasu! To normalne

[tess27]

hełoł
ja juz po obiadku-rosolek i 2 ziemniaki z kurakiem
MONI-nie godze sie z mezem w lozku--tylko rozmowa i wszystko podane na tacy i wyjasnione.
MONA-ja bralam linea tylko 2 tyg.i poszlo troszke wiecej jak 2 kg ale razem z dieta1200kcal i cwiczenia.ja ją wzielam bo mialam 3 miesieczny zastoj w spadaniu kg mimo diety i cwiczen.wiec ja niewiem jak ona zadziala na ciebie.Slonce moze przemysl sprawe-czy dasz rade i idz do dietetyczki,wiem ze to kasa wydana ale otrzymasz jakies wytyczne-ja wiem ze moja dieta na kolezanke nie zadzialala wogole.a dietetyczka zrobi z toba konkretny wywiad jak jesz ,co jesz i w jakich ilosciach i o ktorej.bo jak ci wczesniej wspomnialam to ja prob gdzie sama robilam diete mialam mnostwo a kilo lecialo ale za moment byl ich powrot.troche mnie nauczyla co i jak jesc.ALE ZROBISZ JAK ZECHCESZ.
MALINKA-to sie facet oburzyl jak mu tak napisalas.

[Maliniarka]

Dlaczego mam myśleć, że nie jest mnie wart, skoro chciałam z nim być to chyba jest
Tylko się nie rozumiemy...bo ja zamiast mówić o co mi chodzi to strzeliłam focha

Tess oburzył?

[tess27]

wlasnie malinko-dobrze sobie wytlumaczylas--strzelilas focha--oburzyl sie pewnie--faceci lubia czuc ze o nich zabiegamy,zreszta tak jak i my-kobiety.

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

facetom trzeba wszystko wyjasniac,wszystko mowic o co nam chodzi---ONI nie sa tak domyslni jak my

[Blondyna20]

Malinko dziękuję za życzonka

Moniczorek....wiesz nie bardzo mam czas już nawet nie wpisałam ostatniej wagi

[Maliniarka]

Tess...tylko, że ja o niego zabiegam a właśnie brakuje mi tego z jego strony...

Chyba za dużo pretensji miałam

[tess27]

Malinko kochana-ja tez tak wlasnie uwazam ze troche za duzo pretensji,on tez ma jakies swoje przyzwyczajenia i wyobrazenia o zwiazku,o kobiecie--daj mu szanse i sobie przedewszystkim--ja uwazam ze wart jest sprobowania--czlowiek uczy sie na bledach--a ty moja sliczna nie przywiazuj sie tak szybciutko bo potem krzywdzisz siebie i plakusiasz.

[Blondyna20]

Napisane przez Maliniarka

Tess...tylko, że ja o niego zabiegam a właśnie brakuje mi tego z jego strony...

Chyba za dużo pretensji miałam

No właśnie i tutaj był Twój błąd...daj mu szansę się wykazać, niech sam po zabiega nie rób wszystkiego za niego bo sama na tym źle wyjdziesz, robisz sobie tym krzywdę.
A jeżeli to oleje no to masz odpowiedź.

[Maliniarka]

Za szybko zaczyna mi zależeć

Jak go poznałam i zobaczyłam, że nie jest taki jak były-bokser to narobiłam sobie nadziei, jak coś idzie nie po mojej myśli, to wkurzam się...

Nie odbiera, niech to szlag

Z drugiej strony, co on myśli, że ma dla mnie czas raz na tydzień, to ja polecę za każdym razem, nawet jeśli się wcale nie stara?

Wczoraj znów był na jakiejś imprezie...

[tess27]

A jestes pewna ze sie nie stara,przeciez pisal rano czy sie zobaczycie a to ty mu kosza dalas---sloneczko probuj moze odbierze

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Moj maz tez chodzi na imprezy tez sie wkurzam--wiem niby ze to z roboty jakies cos tam ale mnie tam niema wiec niewiesz co oni tam robia--ale staram sie nie robic z igly wideł bo byl swira dostala od myslenia i tak mnie to wkurza ze nonstop wyjezdza i tez niewiem co robi--ale to sa moje przemyslenia--on wie ze mu ufam na 99% a nie na 100,dlatego ze ja nawet sobie na 100 nie ufam jakby przeszlo co do czego.