Ciężka praca popłaca! Czyli odchudzanie bez grzeszków.

[nadalka]

Tak, pisałas.
A u mnie właśnie nie wiem od czego. Teraz tabletki odstawiłam na jeden miesiąc, już jakieś 2tyg nie biorę, albo to od fajek, albo tabletek, albo od białka choć staram się jeść normalnie bez przesady żadnego składników, no albo od tabletek przeciwbólowych lub za mało wody pije. Bo pije na prawdę mało.

A w ogóle to malwinesia nie pisze. Chyba popłynęła.

[kashia001]

Racja, to może być od każdego z tych co wymieniłaś. Może wybierz się do lekarza.
Też miałam pisać o Malwinie, że coś cicho siedzi.

Mc, a jak Ty i miś ?

[mckwadrat]

Napisane przez kashia001

Racja, to może być od każdego z tych co wymieniłaś. Może wybierz się do lekarza.
Też miałam pisać o Malwinie, że coś cicho siedzi.

Mc, a jak Ty i miś ?

myślicie, że się poddała??
nie ma mnie i misia i nie będzie

przez ostatnie 3 tygodnie waga wariowała w górę i w dół najwięcej było 78 () ale od trzech dni waga wskazuje 75,7 (ważyłam się codziennie żeby sprawdzić, czy się utrzyma :P )

[nadalka]

Napisane przez mckwadrat

przez ostatnie 3 tygodnie waga wariowała w górę i w dół najwięcej było 78 () ale od trzech dni waga wskazuje 75,7 (ważyłam się codziennie żeby sprawdzić, czy się utrzyma :P )

no pięknie

[somethinggood]

Napisane przez mckwadrat

myślicie, że się poddała??
nie ma mnie i misia i nie będzie

przez ostatnie 3 tygodnie waga wariowała w górę i w dół najwięcej było 78 () ale od trzech dni waga wskazuje 75,7 (ważyłam się codziennie żeby sprawdzić, czy się utrzyma :P )

Super ! Musisz swietnie wygladac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kashia001]

Napisane przez mckwadrat

myślicie, że się poddała??
nie ma mnie i misia i nie będzie

przez ostatnie 3 tygodnie waga wariowała w górę i w dół najwięcej było 78 () ale od trzech dni waga wskazuje 75,7 (ważyłam się codziennie żeby sprawdzić, czy się utrzyma :P )

Aha.

Gratulacje

[Japanication]

Marysia ja ubijam 3 bialka , do tego daje zoltka i smaze bez tluszczu na teflonowej patelni , najlepiej z przykrywka.
Jezeli mniej doetetyczny to dodaje jeszcze lyzke , czasem dwie maki i jak jest ciasto za geste to ciupke mleka.

Zrób sobie lepiej placek owsiany z bananami ( mieszasz 3 jajka i jakieś 70g owsianych > smażysz na omlet > kroisz pół banana na omlet, można jeszcze polać jogurtem naturalnym bez cukrów prostych - najlepiej firmy Zott ), najlepszy na śniadanie.

Aeroby/siłownia - korzystasz?
Jeśli tak to unikaj tłuszczy, w posiłkach okołotreningowych.

[somethinggood]

Napisane przez Japanication

Zrób sobie lepiej placek owsiany z bananami ( mieszasz 3 jajka i jakieś 70g owsianych > smażysz na omlet > kroisz pół banana na omlet, można jeszcze polać jogurtem naturalnym bez cukrów prostych - najlepiej firmy Zott ), najlepszy na śniadanie.

Aeroby/siłownia - korzystasz?
Jeśli tak to unikaj tłuszczy, w posiłkach okołotreningowych.

Nie wiem czy Marysia je banany , bo mają dużo węgli ;P Marysia ?

Ja niestety jestem taki śpioch , że na śniadania porządne nigdy nie mam czasu .

Dziewczyny waga mi stoi , jest 67,5 - 68 i nic . Ale to pewnie dlatego ,że nie mam siły i czasu ostatnio za dużo ćwiczyć , muszę coś z tym zrobić . Poszukać jakiś nowych zapasów mobilizacji .

Miałam wyniki krwi , i są rewelacyjne ! Nie wiem jak cholesterol , ale reszta super . Jeszcze w listopadzie miałam wyniki jak otyła stara pani , a teraz w końcu są takie jakie przystało na mój wiek .

Oglądałam / przypominałam sobie Dom nad jeziorem , ten film jest cudowny . Jest beznadziejnie romantyczny , ale uwielbiam go Oglądałyście go ?

[mckwadrat]

Dziękuję Dziewczynki
Kana o widzisz i już wiem, co zaraz sobie włączę, bo mam ochotę na jakiś film i to będzie dobre rozwiązanie

[kashia001]

Dziewczyny !
Waga pokazała dzisiaj 64 kg !
A jeszcze lepiej, bo oczywiście ważę się rozebrana, to jak mój TŻ stał za mną i podniósł mi biust to waga pokazała 63 kg, więc nie martwcie się wagą, bo 1 kg to cycki, 5 kg to głowa, więc 6 kg nie powinno się liczyć. ;P

[mckwadrat]

Napisane przez kashia001

Dziewczyny !
Waga pokazała dzisiaj 64 kg !
A jeszcze lepiej, bo oczywiście ważę się rozebrana, to jak mój TŻ stał za mną i podniósł mi biust to waga pokazała 63 kg, więc nie martwcie się wagą, bo 1 kg to cycki, 5 kg to głowa, więc 6 kg nie powinno się liczyć. ;P

Gratuluję!!!
haha zapiszę sobie ten tekst

[nadalka]

Kasia, brawo!

[mariamarysienka]

Kasia gratulacje

A tak a propos tych śniadań, to ja właśnie szukam rozwiązań z dużą ilością białka, a nie bananów i płatków owsianych Dlatego żadnych bananowych placków owsianych nie jadam

[somethinggood]

Kaska rewelacja , 64 kg to juz tak malo !

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mckwadrat]

Napisane przez mariamarysienka

Kasia gratulacje

A tak a propos tych śniadań, to ja właśnie szukam rozwiązań z dużą ilością białka, a nie bananów i płatków owsianych Dlatego żadnych bananowych placków owsianych nie jadam

a jajecznica z białek i jednego całego jajka? i masz w ten sposób dużo białka i bez owsianych :P albo czysty omlet?

[mariamarysienka]

Robię tak czasami Aczkolwiek raz zrobiłam 3 białka + 1 jajko i smakowało ohydnie Robię albo 2+2 albo 1+1. Ewentualnie 2 białka + duże jajko

[nadalka]

Chciałam Wam powiedzieć że mam zakwasy
Wczoraj trochę ćwiczyłam z playstation move i mam zakwasy w przedramionach ramionach, w łopatkach, centralnie na plecach i w udach

[kashia001]

Dzięki. Jak ja grałam na xboxie to tez miałam takie zakwasy ;/
Idę spać bo jutro trzeba wstać o 5.. i 12,5 h na uczelni, bez żadnych okienek o. ci. pieje.

[mckwadrat]

Napisane przez nadalka

Chciałam Wam powiedzieć że mam zakwasy
Wczoraj trochę ćwiczyłam z playstation move i mam zakwasy w przedramionach ramionach, w łopatkach, centralnie na plecach i w udach

cudowne uczucie
u Kasia jak długo masz! i to cały czas no masakra, chyba bym nie wytrzymała. Mi ostatnio ciężko iść na jedne zajęcia a co dopiero tyle

Maryś ja właśnie robię z dwóch białek i całego jajka i to jajecznice czy omleta, proporcje zawsze te same

[kashia001]

Napisane przez mckwadrat

cudowne uczucie
u Kasia jak długo masz! i to cały czas no masakra, chyba bym nie wytrzymała. Mi ostatnio ciężko iść na jedne zajęcia a co dopiero tyle

No masakra, wyszłam troche wcześniej, aby już być w domu. Ciężko było, ale już na szczęście koniec

[kokokox2]

nie mam czasu na nic. na wizaż też. ale jestem
trzymam swoje założenia i jestem zadowolona - jak znajdę chwilę, to się wybiorę do dietetyczki i porównam parametry z marca. centymetry mi zleciały w pasie 2 i w udzie 1 - jestem bardzo zadowolona
pozdrawiam Was! i za wszystkie trzymam kciuki.

[mariamarysienka]

U mnie na razie waga stoi w miejscu Dobrze chociaż że nie rośnie. Ale obwody spadają

[nadalka]

U mnie też stoi. i też cm spadają. Nie wiem co lepsze ;p

[kashia001]

Napisane przez nadalka

U mnie też stoi. i też cm spadają. Nie wiem co lepsze ;p

Cm kochana , u mnie już cm stoją.. Chociaż dzisiaj wieczorem się zmierzę ( chyba pora dnia na mierzenie nie ma znaczenia?)

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez mariamarysienka

U mnie na razie waga stoi w miejscu Dobrze chociaż że nie rośnie. Ale obwody spadają

Pamiętam jak u mnie stała ponad 2 miesiące....

[mariamarysienka]

Oczywiście że ma znaczenie. Mierzysz i ważysz się rano na czczo, bo później zbiera się woda, puchniesz, bla bla bla i wyniki są przekłamane

[kashia001]

Napisane przez mariamarysienka

Oczywiście że ma znaczenie. Mierzysz i ważysz się rano na czczo, bo później zbiera się woda, puchniesz, bla bla bla i wyniki są przekłamane

Aha to zrobię to rano ;p

[somethinggood]

Napisane przez kokokox2

nie mam czasu na nic. na wizaż też. ale jestem
trzymam swoje założenia i jestem zadowolona - jak znajdę chwilę, to się wybiorę do dietetyczki i porównam parametry z marca. centymetry mi zleciały w pasie 2 i w udzie 1 - jestem bardzo zadowolona
pozdrawiam Was! i za wszystkie trzymam kciuki.

Daj znac jak pojdziesz na wizyte , bo jestem ciekawa ile kg zlecialo

Marysia kogo masz nowego na avatarze ?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Japanication]

Nie wiem czy Marysia je banany , bo mają dużo węgli ;P Marysia ?

Nieważne, banany ( ewentualnie rodzynki, żurawina ) są wskazane po przebudzeniu, po prostu organizm domaga się cukrów prostych, aby stanąć na nogi, to nie są też kosmiczne ilości - pół banana to jakieś 18g zdrowej fruktozy i sporo witamin, banany wpływają też pozytywnie na prace mózgu.

A tak a propos tych śniadań, to ja właśnie szukam rozwiązań z dużą ilością białka, a nie bananów i płatków owsianych Dlatego żadnych bananowych placków owsianych nie jadam

No to źle robisz.
Podstawa śniadania to węglowodany złożone w bardzo dużej ilości i proste w małej ilości.
Białka warto dodać, jest to wręcz korzystne - ale nie jest to konieczność, zazwyczaj na II posiłek ustawia się silny zastrzyk białka i tłuszczy ( najlepiej ryb ), aby utrzymać dobry metabolizm i żeby białko się powoli wchłaniało ( z racji tłuszczy z ryb ).

Dziewczyny waga mi stoi , jest 67,5 - 68 i nic . Ale to pewnie dlatego ,że nie mam siły i czasu ostatnio za dużo ćwiczyć , muszę coś z tym zrobić . Poszukać jakiś nowych zapasów mobilizacji .

Waga to żaden wyznacznik, chociaż zależy też od rodzaju wykonywanych ćwiczeń ( połączenie siłownia + aeroby, bardzo zresztą wskazane przy odchudzaniu - także dla kobiet, samo bieganie daje gorsze efekty ), jak ćwiczysz na siłowni to tłuszcz spada a mięśnie się umacniają, co powoduje ujędrnianie ciała ( zazwyczaj taki właśnie efekt daje u kobiet - co poprawia sylwetkę, o nadmierny wzrost masy mięśniowej nie macie się co martwić, tutaj niezbędna jest odpowiednia dieta - poza tym, macie też niższy poziom hormonów odpowiedzialnych za wzrost masy mięśniowej ), jednak domyślam się, że tego nie robisz - wnioskuje po tym, że 90% kobiet nie wie jak się poprawnie/skutecznie odchudzać ( spalanie mięśni to nie odchudzanie ).
Ale reasumując - podstawowy wyznacznik to lustro/obwody, waga to tylko wyznacznik pomocniczy.

Jeśli waga stoi w miejscu - może być inna przyczyna.
Stosowałaś może popularne głodówki ( diety typu 1000 kcal )?
One zwalniają metabolizm, po pewnym czasie zamiast chudnąć - zaczynasz tyć.

[kashia001]

Dziewczyny moja waga dzisiaj pokazała 63 WTF ?! I to przed wizytą w WC, w Wc tak się zemściłam na kibelku, że chyba pokazała by z 60 ale już się nie ważyłam, bo ewidentnie ta waga kłamie W takie cuda ja nie wierzę, cm się nie zmieniły, no może tam gdzie nie gdzie po 1 cm, ale to się nie liczy.

[mariamarysienka]

Napisane przez Japanication

No to źle robisz.
Podstawa śniadania to węglowodany złożone w bardzo dużej ilości i proste w małej ilości.
Białka warto dodać, jest to wręcz korzystne - ale nie jest to konieczność, zazwyczaj na II posiłek ustawia się silny zastrzyk białka i tłuszczy ( najlepiej ryb ), aby utrzymać dobry metabolizm i żeby białko się powoli wchłaniało ( z racji tłuszczy z ryb ).

Wiem, jakie są ogólne zasady, ale trzeba wprowadzić poprawkę, że mam zaburzenia hormonalne Jem na śniadanie węglowodany złożone, ale nie mogę sobie pozwolić na taką dużą ilość, jak normalny człowiek. Muszę wpychać trochę więcej białka, bo z tym mam problem w ciągu dnia, a węgle zawsze gdzieś się znajdą - a to ryż do obiadu, a to owoc po treningu, a to suszone śliwki na przekąskę, natomiast z białkiem jest już gorzej, bo mimo jedzenia mięsa, ryb i nabiału, bilans białka wychodzi nieciekawie.


Kasia 63 kg Zazdroszczę, bo marzę o zobaczeniu tej liczby na wadze