Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

[Ervisha]

Napisane przez M92

Moje wczorajsze P, będę bardzo wdzięczna za ocenę kogoś obiektywnego i kompetentnego. :P

1.Śn.: 4 łychy owisanych na mleku 2% z łyżeczką budyniu śmietankowego, bułka razówka 60g z masłem i twarożkiem, kawa z mlekiem 2% jeżeli zupy cała miska a bułka nie składana tylko zrobione z niej 2 kanapki to ok. Mogłaś dorzucić owoc.

2. II Śn.: budyń czekoladowy Słodka Chwila, kilka draży milki schoko tu zdecydowanie za mało. zamiast robić tą chemię błyskawiczną ugotuj sobie miskę normalnego budyniu i dorzuć jakieś orzechy i do tego jakąś słodką bułeczkę. Taka słodka chwila to na mały kubeczek (bodajże 175 ml) to wychodzi jakaś łyżka budyniu. To nie jest posiłek na P bo tym nikt nie jest w stanie się najeść. Tu za mało.

3. Ob.: 3/4 woreczka kaszy gryczanej, pulpet cielęcy, surówka z marchewki, szklanka soku pomarańczowego kasza powinna być polana masłem lub jakimś sosem, brakuje mi zupy, ale jeżeli porcja była na prawdę porządna a pulpet duży to ok.

4. Podw.: kawa carmel macchiato, ciastko czekoladowe na pół z siostrą :P Znowu za mało. Kawa to jako dodatek do posiłku a pół ciastka nie można do niego zaliczyć. Mogłaś zjeść albo jakieś kanapki, albo naleśniki,placki, gofry. Coś co lubisz

5. Kol.: bułka razówka 60g, kajzerka 50g, z masłem i serekiem śmietankowy z ziołami, serem żółtym, wędliną, pomidorem, herbata a razówka z czym? Jeśli bułki nie składane t ok.

po: kromka chleba z masłem, pasztetem drobiowym, pomidorem, szkl soku pomarańczowego, jabłko ok

W Twoim jadłospisie brakuje mi owoców.

[M92]

Wczoraj tak wyszło bez-owocowo. Zazwyczaj jem bardzo dużo owoców, ale też inna sprawa, że moje ukochane jabłka zapychają i potem trudno wcisnąć coś jeszcze.

[Ervisha]

Moje dzisiejsze bezmięsne P

Śniadanie - duża bułka z ziarnami słonecznika z margaryną i serem białym, herbata słodzona
DRUGIE ŚNIADANIE - 3 duże kanapki z chleba wieloziarnistego z sałatką jarzynową, jabłko
Po - KitKat Carmel
Obiad - talerz zuy grzybowej z makaronem i ziemniakami
potrawka z tuńczyka (warzywa na patelnię z ziemniakami z tuńczykiem w sosie własnym to wszytko polane sosem koperkowo-ziołowym), kompot do picia (słodzony)
Deser - kilka markiz kakaowo-orzechowych ( http://www.vobro.com.pl/obrazki/markizy-orze-kak.jpg)
Podwieczorek - Kawa Łaciatka (zaparzyłam kawę Anatol o smaku waniliowym i pozostawiłam do ostygnięcia. Na dno szklanki włożyłam 3 łyżki bitej śmietany. Następnie delikatnie wlałam przestudzoną kawę i udekorowałam polewą do lodów o smaku Tiramisu i wisienkami ), serek Danio jagodowy zagryzany Krakuskami zbożowymi (100 gram),jabłko
Kolacja - duża bułka pszenna z margaryną, łososiem wędzonym w plastrach i papryką (mama robiła do słoików), słodzona herbata do picia.

Po kolacji pewnie jeszcze coś wypadnie. Jakiś owoc lub kanapka

[Tynusia]

Napisane przez Ervisha

Moje dzisiejsze bezmięsne P

Śniadanie - duża bułka z ziarnami słonecznika z margaryną i serem białym, herbata słodzona
DRUGIE ŚNIADANIE - 3 duże kanapki z chleba wieloziarnistego z sałatką jarzynową, jabłko
Po - KitKat Carmel
Obiad - talerz zuy grzybowej z makaronem i ziemniakami
potrawka z tuńczyka (warzywa na patelnię z ziemniakami z tuńczykiem w sosie własnym to wszytko polane sosem koperkowo-ziołowym), kompot do picia (słodzony)
Deser - kilka markiz kakaowo-orzechowych ( http://www.vobro.com.pl/obrazki/markizy-orze-kak.jpg)
Podwieczorek - Kawa Łaciatka (zaparzyłam kawę Anatol o smaku waniliowym i pozostawiłam do ostygnięcia. Na dno szklanki włożyłam 3 łyżki bitej śmietany. Następnie delikatnie wlałam przestudzoną kawę i udekorowałam polewą do lodów o smaku Tiramisu i wisienkami ), serek Danio jagodowy zagryzany Krakuskami zbożowymi (100 gram)
Kolacja - duża bułka pszenna z margaryną, łososiem wędzonym w plastrach i papryką (mama robiła do słoików), słodzona herbata do picia.

Po kolacji pewnie jeszcze coś wypadnie. Jakiś owoc lub kanapka

Nie ma jeszcze 15 a Ty już wiesz co zjesz na podwieczorek i kolacje.
A może nie będziesz miała ochoty akurat na to powinnaś uczyć się luźnego podejścia i nie planować tak produkt w produkt co,gdzie,kiedy i o której.

Ps. Dziewczyny od 2/3 dni mam zaparcia , ból brzucha i wygląda jakbym była w ciąży.
Co najlepiej jeść by brzuch wrócił do normy?

[skomplikowana_18]

Pisze tu, bo potrzebuje wsparcia i kopa motywujacego od Was!
Najpierw organizm byl w szoku i wszystko od razu bral, dlatego w ponad 2,5 tyg. waga ruszyla o ok 2,5 kg, lecz teraz chyba juz sie przyzwyczail, bo od 2-3 dni stoi w msc., a dzis nawet -200g;
zalamalam sie tym, bo brakowalo mi 800g do piatku, a teraz juz rowny 1kg, bym dostala przepustke.
Skoro teraz juz na tym nie tyje, po skoku ok 2,5 kg do gory(reakcja organizmu typowa), to musze zwiekszyc;
to znaczy, ze metabolizm juz sie troche rozkrecil?
Rozmawialam z p.doktor(z inna,mojej dzis nie ma) i wyszlo, ze nadal jestem daleka od zdrowienia, nadal tylko jedzenie i ze boje sie tych kg,
to mnie zabolalo, bo skoro tyje, to chyba jest juz duzy sukces?, jem duzo, dojadam, teraz zwieksze.
W sumie teraz mam 32 kg, czyli taka waga z jaka tu przyszlam(w miedzyczasie spadlam do tych 29,6 kg, ale przytylam!).
Jestem dorosla, tak mnie tu traktuja, ale chyba widza, ze sie staram?
Wiem, ze nie tylko o kg chodzi, ale myslicie, ze dam rade caly kg do tego piatku?

[Ervisha]

Rozmawialam z p.doktor(z inna,mojej dzis nie ma) i wyszlo, ze nadal jestem daleka od zdrowienia, nadal tylko jedzenie i ze boje sie tych kg,

Tak boisz się bo :
po pierwsze - jak najdłużej chcesz odzyskiwać wagę
po drugie - już bardzo długo mówisz ze powinnaś zwiększyć a nic z tym nie robisz

Wiem, ze nie tylko o kg chodzi, ale myslicie, ze dam rade caly kg do tego piatku?

To zależy wyłącznie od Ciebie.

jem duzo, dojadam,

Nie nie jesz dużo. Chyba nie wiesz co oznacza jeść dużo. Popatrz np. na jadłospis Lavin. Ona je dużo. Tobie sie tylko wydaje ze jesz dużo bo jesz więcej niż przedtem.

teraz zwieksze.

Zobaczymy. Ja jakoś w to nie za brdzo wierzę bo już długo o tym mówisz a po twoich jadłospisach tego nie widać.

A i dziewczyny. Dzisiaj się rano ważyłam i kolejne 0.90 dag. do góry (w ciągu 6 dni)

[cordellia]

skomplikowana, PO CO PO RAZ SETNY PISZESZ O TYM, ILE WAŻYSZ? o tym, ile najmniej ważyłaś? czujesz się fajna, lepsza?
szkoda mi ciebie, bardzo.

[Dekas]

Napisane przez Tynusia

Nie ma jeszcze 15 a Ty już wiesz co zjesz na podwieczorek i kolacje.
A może nie będziesz miała ochoty akurat na to powinnaś uczyć się luźnego podejścia i nie planować tak produkt w produkt co,gdzie,kiedy i o której.

Ps. Dziewczyny od 2/3 dni mam zaparcia , ból brzucha i wygląda jakbym była w ciąży.
Co najlepiej jeść by brzuch wrócił do normy?

dużo pij
i może to śmieszne ale na mnie zadziałało, ziemniaki i dużo wody!

[Tynusia]

Napisane przez Dekas

dużo pij
i może to śmieszne ale na mnie zadziałało, ziemniaki i dużo wody!

Na kolacje np. ziemniaki z kefirem a nie obciąży to organizmu?
Wodę pije codziennie minimum 1,5l

[kiciakasia]

na czczo szota z oliwy i popic szklanka cieplej wody
nie ma sily na to

[orzeszek01]

Napisane przez Ervisha

Moje dzisiejsze bezmięsne P

Śniadanie - duża bułka z ziarnami słonecznika z margaryną i serem białym, herbata słodzona
DRUGIE ŚNIADANIE - 3 duże kanapki z chleba wieloziarnistego z sałatką jarzynową, jabłko
Po - KitKat Carmel
Obiad - talerz zuy grzybowej z makaronem i ziemniakami
potrawka z tuńczyka (warzywa na patelnię z ziemniakami z tuńczykiem w sosie własnym to wszytko polane sosem koperkowo-ziołowym), kompot do picia (słodzony)
Deser - kilka markiz kakaowo-orzechowych ( http://www.vobro.com.pl/obrazki/markizy-orze-kak.jpg)
Podwieczorek - Kawa Łaciatka (zaparzyłam kawę Anatol o smaku waniliowym i pozostawiłam do ostygnięcia. Na dno szklanki włożyłam 3 łyżki bitej śmietany. Następnie delikatnie wlałam przestudzoną kawę i udekorowałam polewą do lodów o smaku Tiramisu i wisienkami ), serek Danio jagodowy zagryzany Krakuskami zbożowymi (100 gram),jabłko
Kolacja - duża bułka pszenna z margaryną, łososiem wędzonym w plastrach i papryką (mama robiła do słoików), słodzona herbata do picia.

Po kolacji pewnie jeszcze coś wypadnie. Jakiś owoc lub kanapka

Ervisha, tak sie zastanawiam,czy poza tym jedzeniem to Ty cos jeszcze robisz?
przegladajac Twoje posty mozna sie przerazic, zarcie zarcie popychane zarciem,

Interesujesz sie czyms innym, poza tym ciaglym pisaniem o jedzeniu w kazdym mozliwym watku, masz cos z zycia?hobby,pasje?

[Tynusia]

Napisane przez orzeszek01

Ervisha, tak sie zastanawiam,czy poza tym jedzeniem to Ty cos jeszcze robisz?
przegladajac Twoje posty mozna sie przerazic, zarcie zarcie popychane zarciem,

Interesujesz sie czyms innym, poza tym ciaglym pisaniem o jedzeniu w kazdym mozliwym watku, masz cos z zycia?hobby,pasje?

I ona ciągle planuje jadlospisy

[Dekas]

Napisane przez Tynusia

Na kolacje np. ziemniaki z kefirem a nie obciąży to organizmu?
Wodę pije codziennie minimum 1,5l

nie obciąży.

kicia, myślisz, że da rade to wypić? Bo jak ja to zrobiłam to zobaczyłam cofnidło na podłodze....

[Tynusia]

Napisane przez Dekas

nie obciąży.

kicia, myślisz, że da rade to wypić? Bo jak ja to zrobiłam to zobaczyłam cofnidło na podłodze....

Zobaczymy spróbuję jak nie powędruje jeszcze do WC.
Ale próbowałam już różnych rzeczy
I ogólnie zrobię sobie takie 2/3 dni oczyszczające/przeciw zaparciom żeby brzuch wrócił do siebie

[kiciakasia]

ja pilam i zyje, ale to byla desperacja po 8 dniach
dwudziestke, taka do wodki
albo duza lyzke miodu i bardzo ciepla wode

[olik187]

śniad;grahmka,puszka tuńczyka w sałatce meksykańskiej
2śniad; jogurt activia,jabłko
obiad; 200ml zupy grzybowej niezabielanej z 10 kluseczkami, 2 łyżki kaszy ok 80g tilapi duszonej na wodzie, 2 ogórki kiszone
podw; serek wiejski lekki, 2 wafle ryżowe,marchewka
kolacja; 3 małe kromeczki orkiszowego na każda łyżke serka w lekkiego i plasterek szynki z indyka

t jest około 1500kcal i jem już tak około 3 tyg i na takim jadłospisie przytyłam 500g...(wymiary bez zmian)
metabolizm mam do niczego co ja mam zrobić?? nie chce tyć na tak małej ilosci jedzenia...chce przytyć ale załamuje mnie to że jem tak mało a tyje...co robić? skoro tyje to nie zwiększać? jak rozkręcić metabolizm? prosze tylko nie naskakujcie na mnie...licze na wasze rady i pomoc

[Tynusia]

Napisane przez olik187

śniad;grahmka,puszka tuńczyka w sałatce meksykańskiej
2śniad; jogurt activia,jabłko
obiad; 200ml zupy grzybowej niezabielanej z 10 kluseczkami, 2 łyżki kaszy ok 80g tilapi duszonej na wodzie, 2 ogórki kiszone
podw; serek wiejski lekki, 2 wafle ryżowe,marchewka
kolacja; 3 małe kromeczki orkiszowego na każda łyżke serka w lekkiego i plasterek szynki z indyka

t jest około 1500kcal i jem już tak około 3 tyg i na takim jadłospisie przytyłam 500g...(wymiary bez zmian)
metabolizm mam do niczego co ja mam zrobić?? nie chce tyć na tak małej ilosci jedzenia...chce przytyć ale załamuje mnie to że jem tak mało a tyje...co robić? skoro tyje to nie zwiększać? jak rozkręcić metabolizm? prosze tylko nie naskakujcie na mnie...licze na wasze rady i pomoc

A mnie się zdaje ,że obcinasz kcal.
No i NNKT tyle co nic .

[olik187]

ale tyje na tym;(

[Tynusia]

Napisane przez olik187

ale tyje na tym;(

Po
I. Możliwe ,że to wahanie wagi ale ja się nie znam na tyle by udzielić fachowej rady.
Po
II. Powinnaś przybrać na wadze bo twoja waga jest o wiele za niska.

[skomplikowana_18]

A ja sie przejmuje tym, ze raczej nie dam rady rowny kg do tego piatku; najpierw waga szybko rosla, bo taka reakcja organizmu, w szoku byl, magazynowal, nie?
Czytalam i niektore dziewczyny na NCJ pisaly, ze najpierw skok do ok 2 kg do gory, a pozniej stanie i trzeba wiecej, bo organizm sie juz wiecej domaga.
Jak do tego piatku nie dam rady, trudno, pojade w nastepny weekend...
Bo jak w ten piatek ta wyznaczona waga nie bedzie, a np. w niedziele tak, to i tak musze czekac do weekendu;
pewnie bym jeszcze przytyla, to na poszlabym na przepustke nawet z wieksza waga, niz ustalona, ale to chyba nawet lepiej?
Bo przeciez nie bede sie trzymac sztywno regul;
i nie bede osiagnietej wagi trzymac do przepustki, przeciez im wiecej tym lepiej, nawet bezpieczniej z nadwyzka pojechac, nie?
Bo rowny kg do piatku, sama nie wiem.
W sumie mam za soba +2,5 kg, ale teraz chyba wolniej bedzie szlo?
Dekas, Iza, doradzcie mi;
wiem, ze ciagle gadam w kolko to samo, ale w glowie mi to siedzi;
tyje i sie nie poddam!
Daje rade, dam rade

[Margolcia0703181]

U/P:

I. muesli (2 łychy owsianych, garść kukurydzianych, rodzynek, migdałów) zalane szklanką mleka 3,2 z miodem i paskiem czekolad, kromka zwykłego chleba z masłem i 2 plastrami żółtego sera, 1/2 jabłka
kawa z mlekiem

II. talerz rosołu z makaronem (swojskim)

III. piętka chleba z łyżeczką nutelli, kubek kakao na mleku

IV. kromka z masłem i kiełbasą, 1/2 kromki z masłem i plasterkiem serka topionego, plaster twarogu wymieszany ze śmietaną i dżemem, 2 pierniki w czekoladzie
jabłko
herbata z cytryną

może jeszcze coś wpadnie

może być?

[agueda]

Napisane przez olik187

śniad;grahmka,puszka tuńczyka w sałatce meksykańskiej
2śniad; jogurt activia,jabłko
obiad; 200ml zupy grzybowej niezabielanej z 10 kluseczkami, 2 łyżki kaszy ok 80g tilapi duszonej na wodzie, 2 ogórki kiszone
podw; serek wiejski lekki, 2 wafle ryżowe,marchewka
kolacja; 3 małe kromeczki orkiszowego na każda łyżke serka w lekkiego i plasterek szynki z indyka

t jest około 1500kcal i jem już tak około 3 tyg i na takim jadłospisie przytyłam 500g...(wymiary bez zmian)
metabolizm mam do niczego co ja mam zrobić?? nie chce tyć na tak małej ilosci jedzenia...chce przytyć ale załamuje mnie to że jem tak mało a tyje...co robić? skoro tyje to nie zwiększać? jak rozkręcić metabolizm? prosze tylko nie naskakujcie na mnie...licze na wasze rady i pomoc

nie jestes sama, tez jem malo i tyje praktycznie z dnia na dzien... Musze zbadac tarczycę i więcej pić. Może to jest przyczyna.

[M92]

Skomplikowana!

Szczerze? Jesz bardzo mało. Byłam w szpitalu na Sobieskiego, chcesz wiedzieć, jakie tam są porcje? Proszę:

1. 3 kromki chleba, 3 kromki bułki (duże, ze środka), fura masła, i różnie, z plastrami wędliny/sera żółtego/ 2 jajkami/ twarożkiem ze szczypiorkiem ORAZ talerz zupy mlecznej (owsiane/jęczmienne/makaron/kasza manna) ORAZ herbata słodzona

2. jogurt, owoc / wafel, owoc / budyń / kisiel / galaretka ORAZ 250ml odżywki nutrison (350kcal w porcji samej odżywki)

3. zupa najczęściej z dużą ilością ziemniaków/makaronu ORAZ II danie kopa ziemniaków polanych masłem + kotlet mielony/schabowy/bitki wieprzowe itp + surówka ORAZ kompot słodki

4. jogurt z owocem / naleśniki z serem i śmietaną / ryż z jabłkami / sałatka z majonezem ORAZ 250ml odżywki tak jak przy II śniadaniu

5. tak jak śniadanie, tylko bez zupy mlecznej

6. 3 kromki bułki z masłem i dodatkami

Dieta była rozpisana na +/- 4600 kcal. Na początku jest trudno, ale po kilku dniach żołądek się rozciąga i nie ma przeproś, trzeba wszystko zjeść. NA TAKIEJ DIECIE PRZYBIERAŁYŚMY BARDZO WOLNO!

Na początku jest skok, ja np. w pierwszy tydzień przytyłam jakieś 3kg, ale potem waga rosła coraz wolniej, zdarzało się, że na tych gigantycznych porcjach spadałam. NA POCZĄTKU organizm musi się nawodnić, komórki, woda, organy, jedzenie w żołądku!

[olik187]

ja tyje na 1500 i nie wiem co robić;(

[Tynusia]

Napisane przez olik187

ja tyje na 1500 i nie wiem co robić;(

Przytyłaś 0,5kg i waga stoi więc albo to wahania bądź nie 0,5kg to nie tragedia . Tym bardziej gdzie w twoim wypadku powinnaś być na P.
Nie rozumiem cie kompletnie.

[flamme]

Napisane przez olik187

ja tyje na 1500 i nie wiem co robić;(

Prosta recepta. Tak jak napisała wyżej M92 --> jeść więcej i powinno się unormować to 'tycie'.

[Ervisha]

Napisane przez skomplikowana_18

A ja sie przejmuje tym, ze raczej nie dam rady rowny kg do tego piatku; najpierw waga szybko rosla, bo taka reakcja organizmu, w szoku byl, magazynowal, nie?
Czytalam i niektore dziewczyny na NCJ pisaly, ze najpierw skok do ok 2 kg do gory, a pozniej stanie i trzeba wiecej, bo organizm sie juz wiecej domaga.
Jak do tego piatku nie dam rady, trudno, pojade w nastepny weekend...
Bo jak w ten piatek ta wyznaczona waga nie bedzie, a np. w niedziele tak, to i tak musze czekac do weekendu;
pewnie bym jeszcze przytyla, to na poszlabym na przepustke nawet z wieksza waga, niz ustalona, ale to chyba nawet lepiej?
Bo przeciez nie bede sie trzymac sztywno regul;
i nie bede osiagnietej wagi trzymac do przepustki, przeciez im wiecej tym lepiej, nawet bezpieczniej z nadwyzka pojechac, nie?
Bo rowny kg do piatku, sama nie wiem.
W sumie mam za soba +2,5 kg, ale teraz chyba wolniej bedzie szlo?
Dekas, Iza, doradzcie mi;
wiem, ze ciagle gadam w kolko to samo, ale w glowie mi to siedzi;
tyje i sie nie poddam!
Daje rade, dam rade

TRUJESZ !!!!!!!! Jezu czemu ty nie czytasz i nie bierzesz do siebie tego co piszą inni? Mamy ci potakiwać i głaskać po głowie bo ciebie to satysfakcjonuje? Przecież widzimy że jesz mało (ale dobrze ze w ogóle jesz) i ci mówimy ze musisz zwiększyć. Żołądek masz wielkości dziecięcej pięści a to nienormalne w Twoim wieku. Na tej ilości jedzenia nie będziesz tyłą teraz potrzebujesz więcej. Poza tym to co jesz (wydaje ci sie ze jesz dużo bo przedtem w ogole nie jadłaś a jak jadłaś to znikome porcje)to dla Twojego organizmu ZA MAŁO. ROZUMIESZ ZA MAŁO !!!. Dziewczyny na redukcji jedzą więcej. Już ci to nawet M92 pisze ,ze jesz malutko. Popatrz na jadłospisy innych dziewczyn i jedz tak jak one.

Mam wrażenie że się na mnie obraziłaś. Nie wiem czemu żywisz do mnie urazę. Ja chcę dobrze i tylko Ci doradzam bo widzę że robisz źle. A Ty mnie olewasz i się chyba gniewasz.

[M92]

Oliki, a ile ważysz i ile masz wzrostu? Jeśli nie chcesz to nie mów, spoko.

Ale naprawdę, organizm przyzwyczaja się do ilości. Ja np. teraz jem ok 2500kcal, w 22 dni przybrałam 4kg, na początku też waga skoczyła a potem wolniej. I tak PODOBNO nic nie widać.

[olik187]

Napisane przez flamme

Prosta recepta. Tak jak napisała wyżej M92 --> jeść więcej i powinno się unormować to 'tycie'.

ale jak zaczne jesc więcej to od arzy pewnie sporo przytyje tak? jak rozkręcić metabolizm?

[asiatt]

Napisane przez kiciakasia

na czczo szota z oliwy i popic szklanka cieplej wody
nie ma sily na to

A jak to się dokładnie robi?