Kopniaczki już pierwsze czujemy, wyprawkę powoli kompletujemy. Marzec - kwiecień 2011

[Montii]

Iza a więc różowe gratulacje !!!

[mordka_1985]

My już po USG. mała waży 385gram i leżała sobie w pozycji jak do porodu, główką w dół. Od rana brykała jak szalona a u lekarza chyba spała. Ale na szczęście wszystko w porządku

[megi2015]

Napisane przez iizabelaa

tylko bez takich ja padnięta jestem a pomimo to włączam kompa żeby do was napisać


Otóż ... będę miała ... CÓRECZKĘ

Nie wdając się w szczegóły było bardzo fajne usg, bo długo trwało i mogliśmy się napatrzeć,
do tego gin cały czas mówił, że wszystko jest OK i że malutka jest pięknie zbudowana
Ślicznie się ruszała podczas badania.

Tż bardzo to przeżył aż byłam w szoku, nie myślałam że tak zareaguje, jak gin powiedział o dziewczynce to myślałam, że będzie mi skakał w tym gabinecie

I choć ten obraz 3/4D jest przereklamowany, bo jednak to nie jest jakaś super jakość to warto zrobić takie usg, bo przeżycie jest niesamowite.

to super !!!! GRATULUJĘ CÓRECZKI

ja też dzisiaj oglądałam DDTVN i właśnie pokazywali tak nawet 2 rodzaje żelazek takie specjalne i pokazywali jak prasują dziecięce ubranka,

[bosti]

Napisane przez Montii

nie wiem czy trzeba, dzisiaj w DDTVN mówili ,ze ciuszki dziecięce pierze się w 30 stopniach, a to nie zabija zarazków, wiec trzeba wyprasować, ale ja jakoś mega sterylna to nie jestem, chcę prasować ze względów estetycznych, ja swoje też prasuje, dosłownie wszystko i dziecięce też chce, ładniej wyglądają niż takie pomietolone i w ogole

moja awersja do prasowania pozwoliła wypracować system idealnego wygładzania po wyjęciu z pralki i wieszania prania tak, aby wyglądało na wyprasowane trwa to co prawda trzy razy dłużej niż zazwyczaj się wiesza pranie, ale za to potem nie jest wygniecione

[mordka_1985]

iizabelaa- gratulacje!

[bosti]

Napisane przez mordka_1985

My już po USG. mała waży 385gram i leżała sobie w pozycji jak do porodu, główką w dół. Od rana brykała jak szalona a u lekarza chyba spała. Ale na szczęście wszystko w porządku

kolejne super wiadomości!! gratki!!

[Montii]

a ja mogę prasować lubię jak ubrania są później takie gorące i idealnie proste bez najmniejszych zagnieceń

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

mordka to super

[iizabelaa]

Napisane przez bosti

no wreszcie jesteś!! ale super!! no to czekamy na foteczki

dziękuję

a foteczki może jutro cos wykombinuję , bo dostałam tylko płytke z filmem
i ogólnie cięzko będzie coś wybrać z tego flimu, bo w 20tc jednak dziecko nie jest jeszcze tak ładnie ukształtowane,
więc jesli sie zastanawiacie nad 3/4d to myślę, że lepiej pózniej powyżej 25tc

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez mordka_1985

My już po USG. mała waży 385gram i leżała sobie w pozycji jak do porodu, główką w dół. Od rana brykała jak szalona a u lekarza chyba spała. Ale na szczęście wszystko w porządku

gratuluję

[Montii]

eh a ja w końcu zdecydowałam,że nie chcę tego 4D bo teraz na połówkowym widziałam super buźkę, wiem,że jest do mnie podobny a teraz mi się zachciało.... ah kobieta zmienną jest.

[bosti]

Napisane przez Montii

eh a ja w końcu zdecydowałam,że nie chcę tego 4D bo teraz na połówkowym widziałam super buźkę, wiem,że jest do mnie podobny a teraz mi się zachciało.... ah kobieta zmienną jest.

a kobieta w ciąży to ze dwa razy bardziej

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Napisane przez iizabelaa

dziękuję

a foteczki może jutro cos wykombinuję , bo dostałam tylko płytke z filmem
i ogólnie cięzko będzie coś wybrać z tego flimu, bo w 20tc jednak dziecko nie jest jeszcze tak ładnie ukształtowane,
więc jesli sie zastanawiacie nad 3/4d to myślę, że lepiej pózniej powyżej 25tc

ja to cały czas myślę, żeby jeszcze raz pójść na 4D za jakiś miesiąc, żeby dokładniej obejrzeć tą moją małą wstydliwą dziewczynkę, może nie będzie tak się zasłaniać rączkami jak ostatnio

[emila28101987]

Witam,
ja też miałam dzisiaj wizyte u swojego lekarza, ale niestety nie zrobił mi usg.. nie zrobił bo powiedział że bezsensu bo w piątek mam 3d/4d.. tak myślałam, że tak może być jednak po cichu liczyłam, że zrobi pomimo to, bo ostatnie miałam w 17 tyg, a teraz już 24 i baardzo chciałam już wiedzieć co tam z maluszkiem i poznać płeć. Ale trudno do piatku już nie tak długo, jakoś wytrzymam.. Bo jak widze, że już prawie cała lista mam marcowych na niebiesko lub różowo, a ja pierwsza na tej liście to tym bardziej się niecierpliwie, bo pewnie już dawno bym mogła znać płeć, ale ten mój lekarz jakoś za często usg nie chce robić...

a tak poza tym 9 kg na plusie i dostałam skierowanie na badania: mocz, krew, glukoza..

No i byle do piątku

iizabela gratuluje córuni

[monika267]

Witam dziewczynki .....Tak sie objadlam ze brzuch mam jak w 6 m-cu chyba czas zaczac jesc mniej a czesciej

izabella i mordka gratuluje dziewczynek



Moje polowkowe 20 listopada jeszcze 18 dni

[bosti]

emila te parę dni szybko zleci i też będziesz różowa albo niebieska

[Montii]

że też żadna nie chce mieć niespodzianki ..

[emila28101987]

Napisane przez bosti

emila te parę dni szybko zleci i też będziesz różowa albo niebieska

no właśnie albo - albo ciekawe co się okaże, bo prawie wszyscy wróżą mi chłopca a ja tam nie wierze w takie przewidywania hehe
a ja sama jakoś nie mam przeczucia..

[bosti]

Napisane przez Montii

że też żadna nie chce mieć niespodzianki ..

mam znajomą, która jest aktualnie w 8 mies. i chce niespodziankę - tzn. wcale przed narodzinami dziecka nie chcą poznać płci. to dopiero będzie niespodzianka!!

[Montii]

Mój Tż mnie namawiał do tego.. ale ja bym nie wytrzymała
i nie chce żebym szła na3D/4D twierdzi ,że skoro znam już płeć to z buźką mogę poczekać do porodu żeby chociaż jedna niespodzianka była nie wiem,zastanowie się

[trzyrazyi]

Napisane przez iizabelaa

tylko bez takich ja padnięta jestem a pomimo to włączam kompa żeby do was napisać


Otóż ... będę miała ... CÓRECZKĘ

Nie wdając się w szczegóły było bardzo fajne usg, bo długo trwało i mogliśmy się napatrzeć,
do tego gin cały czas mówił, że wszystko jest OK i że malutka jest pięknie zbudowana
Ślicznie się ruszała podczas badania.

Tż bardzo to przeżył aż byłam w szoku, nie myślałam że tak zareaguje, jak gin powiedział o dziewczynce to myślałam, że będzie mi skakał w tym gabinecie

I choć ten obraz 3/4D jest przereklamowany, bo jednak to nie jest jakaś super jakość to warto zrobić takie usg, bo przeżycie jest niesamowite.

Gratuluje coreczki super ze wsio dobrze

[myszka151]

hehe a ja chce mieć niespodzianke. Ciuszki już pokupowałam uniwersalne, wózek tez dostaje od szwagierki zielony więc mam nadzieje że wytrzymam i przy następnym usg nie zmienie zdania.
Gratuluję wszystkim znającym juz płeć
Wczoraj miałam wizyte w szpitalu, no i chyba jestem rekordzistką bo mam już 12 kg+, ale się nie załamuje bo większość idzie mi w brzuszek
Przypomniałam sobie że rozmawiałyście ostatnio o soczewkach...
ja właśnie niedawno wróciłam z Polski gdzie odwiedziłam moją okulistkę no i powiedziała że ona osobiście radziłaby mi już zdjęcie soczewek (aczkolwiek nie jest to jakoś zabronione, tylko że podobno lepiej w okularach), więc przeprosiłam się z moimi starymi, wymieniłam szkiełka bo dawno nie zmieniałam no i od jutra znowu będę okularnicą
A jeszcze optyk dodał od siebie żeby po porodzie też od razu nie wracać do soczewek, ale to nie wiem dlaczego.
Pozdrawiam i życzę miłej nocki

[niutka1]

Napisane przez Tity

niutka no właśnie będę mieć nie planową. Lekarz chce, żeby chociaż częściowo odbyło się to naturalnie. W sumie jakby coś się wcześniej działo to am tel do lekarza. A szpital mam 4 min drogi od domu Także nie ma co się bać

eee, no to luzik, na piechote tam pójdziesz, nie ma sie czym przejmowac

Napisane przez SammaMia

Podpisuje sie pod tym obiema lapkami Ja tez uwazam, ze ciaza jako stan sam w sobie jest mocno przereklamowana i jak widze w ksiazkach czy gazetach te piekne, sielankowe zdjecia z super zadbanymi, idealnymi i przeszczesliwymi kobietami w ciazy to smiac mi sie chce, bo praktycznie kazda kolezanka, ktora ma to za soba mowi to samo - tylko facet i kobieta, ktora jeszcze w ciazy nie byla bedzie twierdzic, ze to czysta przyjemnosc

Napisane przez ChiQuitA89

Co do "przereklamowania" to ja spodziewałam się dokładnie tego, nie mam w rodzinie żadnej kobiety, która by ten stan jakoś specjalnie chwaliła. Wręcz przeciwnie, przechodziły go bardzo ciężko. Macierzyństwo i owszem, ale samej ciąży to... Ale wiadomo, trzeba to przejść, tak było i jest. Cóż poradzić, Bóg tym pomysłem akurat średnio się wykazał

A ja bardzo lubie byc w ciąży
Pomijam czas 2-3 msc, gdzie jest rzyganko itd... nieprzyjemne rzeczy, potem dopiero ciężej jest w 9 mscu, gdy brzucholek jest juz wieelki i trzeba co chwila latac do gina na kontrole
bo w zasadzie od 2 trymestru juz jest fajnie, ale ogólnie w ogóle lubie ten stan, świadomośc, że mam dzidziusia w brzuszku... no i poza zmęczeniem, czy wielkim rozpychającym sie brzuszkiem, to nic mi nie przeszkadza, a to- to sa drobiazgi, jak sie nie jest w ciązy to tez sa gorsze i lepsze dni

Napisane przez Montii

nie wiem czy trzeba, dzisiaj w DDTVN mówili ,ze ciuszki dziecięce pierze się w 30 stopniach, a to nie zabija zarazków, wiec trzeba wyprasować, ale ja jakoś mega sterylna to nie jestem, chcę prasować ze względów estetycznych, ja swoje też prasuje, dosłownie wszystko i dziecięce też chce, ładniej wyglądają niż takie pomietolone i w ogole

Napisane przez bosti

moja awersja do prasowania pozwoliła wypracować system idealnego wygładzania po wyjęciu z pralki i wieszania prania tak, aby wyglądało na wyprasowane trwa to co prawda trzy razy dłużej niż zazwyczaj się wiesza pranie, ale za to potem nie jest wygniecione

Ja wszystkie ciuchy piorę w 60 stopniach, 30 to dla mnie nie jest pranie, połowa plam nie zejdzie prasowac nie prasuje w ogóle, chyba, że jakies wizytowe lub wyjątkowo pogniecione rzeczy. na szczęście od roku mam suszarkę bębnową i rzeczy wychodza cudownie mięciutkie i nie trzeba ich prasowac, jesli sie je wyjmie zaraz po wysuszeniu i ułozy ładnie.
Niemowlęce ciuszki piore osobno od innych, w loveli- płynie do prania- lepiej sie wypłukuje niz proszek
teraz pewnie będę prała razem z ciuszkami moich starszych, tyle, ze w loveli ( bo ich ciuchy piore już normalnie np. w persilu, z tym, ze uzywam zawsze płynów lub żeli do prania, a nie proszków)

a jak nie miałam jeszcze tej suszarki ( nie wiem jak mogłam tak żyć ???) to robiłam jak bosti

[Eirene1987]

iza gratki wielkie

[Tity]

myszka ale czemu już teraz masz soczewek nie nosić Pierwszy raz słyszę o takiej praktyce. Okulistka też nic nie mówiła, a to pani chirurg. Z tego co wiem to tylko do porodu powinno się założyć okulary. No ale co lekarz to opinia
izabela czytam, że spełniło się Twoje marzenie o dziewczynce Super, gratuluję
mordka i Tobie również gratuluję panieneczki
megi ja od początku mam zamiar prać w proszku dla dzieci. Nie chcę, żeby na wstępnie dzidziuś miał podrażnioną skórę, albo uczulenie.

Wstawiam zdjęcie brzucha z wczoraj czyli 23 tc i 1 d. Przepraszam za niewyjściowy strój Mam póki co 4,5 kg na plusie od wagi sprzed ciąży,a licząc jeszcze schudnięcie na początku to +6 kg.

[blackrose4u]

iizabelaa i mordka gratulacje
ja ciuszki od małej już teraz piore bo kupiłam na allegro używane, a potem koło lutego wypiore ponownie. Narazie w zwykłym proszku i 40stopni. Potem zobacze czy kupie ten dla dzieci czy nie. Może wystarczy dać więcej o jedno płukanie w pralce. Prasować będę choćby ze względów estetycznych mimo że też wieszam pranie by było jak najmniej wygniecione. Ostatnio jak Tż mi pomógł to nie bardzo wyglądało i jak go upomniałam to strzelił focha

dziewczyny trzymajcie kciuki by gin pozwolił mi pooglądać córcie

miłego dnia, będę po południu dopiero

[iweczka]

Napisane przez megi2015

podobno rzeczy dla maluszka nowe się pierze przed pierwszym założeniem. będzie od początku stosować proszki dla niemowlaków czy od razu prać w proszku którego używacie na co dzień ??

ja będe stosować proszku dla dzieci, wśród znajomych wszystkie mamy tak robiły na początku

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Napisane przez bosti

a tolerujesz jej "zapach"?? mnie odrzuca i naciąga spróbuję najpierw od vizira sensitiv, jak mała źle zareaguje, to będę szukać czegoś innego. a czy ciuszki dziecięce koniecznie trzeba prasować?? niestety pewnie tak

z tego co wiem to prasować trzeba....dobrze, że te rzeczy są malutkie, nie dobrze że będzie ich duuuużo!!!!

[monika267]

Czesc dziewczynki .....

Tity moj brzuchol jest taki w 17 tyg i 4 dniu i juz mam 4,5 na + ,wiec co to bedzie w 23tyg......takie brzucho jak mam teraz to w I c mialam w 6 m-cu tylko wtedy zaczynalam od 55kg a teraz od 60 i wtedy tylam szybciej ale brzuszek wolniej rosl a tym razem jest na odwrot...wszystko mi idzie w brzuszek boki i piersi bo w I c bylam plaska jak deska tylko brzuch wielki i 16 kg do przodu juz sie martwie co teraz bedzie ale jak juz dzidzius bedzie to kalorie same "uciekaja"bynajmniej mam taka nadzieje

[iizabelaa]

Dziękuję wszystkim za gratulacje
kochane jesteście

Napisane przez bosti

moja awersja do prasowania pozwoliła wypracować system idealnego wygładzania po wyjęciu z pralki i wieszania prania tak, aby wyglądało na wyprasowane trwa to co prawda trzy razy dłużej niż zazwyczaj się wiesza pranie, ale za to potem nie jest wygniecione

robię dokładnie tak samo
nie lubię prasować

Napisane przez Montii

że też żadna nie chce mieć niespodzianki ..

coraz rzadziej się słyszy o niespodziance,
jak na wątku listopadowo/grudniowym przeczytała, że jedna wizażanka będzie mieć niespodziankę to nie mogłam uwierzyć

Napisane przez niutka1

Ja wszystkie ciuchy piorę w 60 stopniach, 30 to dla mnie nie jest pranie, połowa plam nie zejdzie prasowac nie prasuje w ogóle, chyba, że jakies wizytowe lub wyjątkowo pogniecione rzeczy. na szczęście od roku mam suszarkę bębnową i rzeczy wychodza cudownie mięciutkie i nie trzeba ich prasowac, jesli sie je wyjmie zaraz po wysuszeniu i ułozy ładnie.
Niemowlęce ciuszki piore osobno od innych, w loveli- płynie do prania- lepiej sie wypłukuje niz proszek
teraz pewnie będę prała razem z ciuszkami moich starszych, tyle, ze w loveli ( bo ich ciuchy piore już normalnie np. w persilu, z tym, ze uzywam zawsze płynów lub żeli do prania, a nie proszków)

a jak nie miałam jeszcze tej suszarki ( nie wiem jak mogłam tak żyć ???) to robiłam jak bosti

a ja wszystko piorę w 40st., tylko ręczniki w 60st.

jeśli chodzi o ciuchy maleństwa to też mam zamiar prać w płynie i jeśli nie będą bardzo poplamione to w na jakimś szybkim delikatnym programie

[iweczka]

Napisane przez Montii

nie wiem czy trzeba, dzisiaj w DDTVN mówili ,ze ciuszki dziecięce pierze się w 30 stopniach, a to nie zabija zarazków, wiec trzeba wyprasować, ale ja jakoś mega sterylna to nie jestem, chcę prasować ze względów estetycznych, ja swoje też prasuje, dosłownie wszystko i dziecięce też chce, ładniej wyglądają niż takie pomietolone i w ogole

ja tak samo wszystko prasuje, bo tez jestem zdania że to to lepiej wygląda. a;e za to mój mąż to najchętnieh by nie prasował i doprowadza mnie tym do białej gorączki

[monika267]

Czytalyscie to ??????http://dzieci.pl/paid,12812678,title...puticaid=6b2d1 co o tym sadzicie?????

[aja1]

Napisane przez megi2015

podobno rzeczy dla maluszka nowe się pierze przed pierwszym założeniem. będzie od początku stosować proszki dla niemowlaków czy od razu prać w proszku którego używacie na co dzień ??

Prałam w proszku tym co zwykle, i teraz też tak będę robić, W 60 stopniach.

Dziewczyny gratulacje

[iizabelaa]

Napisane przez monika267

Czytalyscie to ??????http://dzieci.pl/paid,12812678,title...puticaid=6b2d1 co o tym sadzicie?????

Sądzę, że to przełom i pokazuje to jak medycyna idzie do przodu
A to dobrze wg mnie może w przyszłości przyczyni się to do identyfikacji jakiś chorób ...

natomiast czy to jest potrzebne samo w sobie biorąc pod uwagę, że coraz lepsze aparaty usg mogą pokazać płeć coraz wcześniej to nie wiem,

czy kobiety będą chciały kiedyś znać płeć zaraz po zrobieniu testu
możliwe że tak
w końcu kiedyś było nie do pomyślenia żeby znać płeć w np. 18 tc