2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

[karolca]

Napisane przez tikki85

A Wy dziewczyny też musicie mieć jakąś kartkę od dentysty o jakości uzębienia?

Nie. Mnie tylko pytał jaki mam stan zębów i czy chodzę do stomatologa.
Przed ciążą chodziłam do dentysty leczyć ewentualne ubytki, jak na razie wszystko jest ok.
No i niestety niedawno moja dentystka musiała zrezygnować z praktyki lekarskiej w przychodni i zostało mi chodzić do niej tylko prywatnie

[tikki85]

No ja rok temu miałam długą sesję dentystyczną i został mi 1 ząb do wyrwania+zrobienie implantu. Nie robiłam, bo wiadomo, że cena za implant nie jest mała...tym bardziej, że tu stomatologia jest tylko prywatna.

[alamig]

To mi przypomina, że powinnam iść do stomatologa i wyleczyć wreszcie wszystkie zaległe ubytki, które ciągle odkładam

Właśnie wcinam twarożek ze szczypiorkiem i rzodkiewką

[Aguśkaa83]

Odnosnie zebow, to chyba slyszalam, ze mozna w ciazy znieczulenie brac? To prawda? W sumie to jest znieczulenie m-scowe wiec chyba mozna...
Ja mam do leczenia cos ale przez odruchy wymiotne nie moge sie wybrac

[tikki85]

Chyba można, ale do zrobienia implantu to raczej trzeba coś mocniejszego i lekarstwa, a jeszcze jak się nie przyjmie, albo będę miała jakieś hmmmm...uczulenie to za ciekawie by nie było.

[karolca]

Napisane przez Aguśkaa83

Odnosnie zebow, to chyba slyszalam, ze mozna w ciazy znieczulenie brac? To prawda? W sumie to jest znieczulenie m-scowe wiec chyba mozna...
Ja mam do leczenia cos ale przez odruchy wymiotne nie moge sie wybrac

też słyszałam, że można. Gorsze jest pozwolenie na psucie się zęba. Poza tym można na przykład użyć lidokainę (tak to się nazywa?) miejscowo

[emigra]

Napisane przez tikki85

A Wy dziewczyny też musicie mieć jakąś kartkę od dentysty o jakości uzębienia?

narazie mi nic nie mowila, ale spytam sie na nastepnej wizycie - u stomatologa bylam ponad rok temu i mialam jednego czy dwa zabi uzupelniane bo cos tam bylo nie teges i ponoc jeden mi zostal, ale nie zrobilam, nie wiem czemu jeszcze co wazniejsze chyba to musze spytac gina czy dostane skierowanie do okulisty czy prawatnie isc sie zbadac i kiedy. Niby wad zdiagnozowanych wzroku nie mam, ale warto sprawdzic przede wszystkim te cisnienie oka - moja mama ostatnio kazal mi sie o to spytac ale zapomnialam ze stresu

[Zia_]

Napisane przez ewelajna25

No faceci nie zwracają na porządek takiej uwagi, jak kobiety, ale lepiej mieć w mieszkaniu kochanego bałaganiarza, który zrobi co trzeba jak mu się palcem pokaże, niż pedanta...Wiem co mówię, bo mój ojciec jest pedantem, moja mama również, i żyć nie dawali, zawsze wszystko musiało być na tip top. Ja porządek lubię, ale w sumie zazwyczaj w mieszkaniu mam stan lekkiego bałaganu, momentami przechodzący w stan ciężki....I do tego męskie podejście nie jest mi obce : o rany, wczoraj wszystko wysprzątałam na błysk i dziś znowu bałagan?????

Ja tak jak Ewelajna, za porzadnicka chyba nie jestem. Brudu nie lubie ale nielad wokol potrafie wyprodukowac w 5 min. Na szczecie TZ ma podobnie, wiec pasujemy A obowiazki mamy podzielone pol na pol. Ostatnio to ja sie glownie bardzo obijam bo po pracy mam jedynie energie zeby sie na kanape rzucic

Napisane przez tikki85

To jak ja już wcześniej pisałam to mi moja ciemna gin wpisała 56,5 zamiast 59,5. To wtedy miałabym niezły przyrost do 60,5 . Teraz mam wagę w domu i będę sprawdzać ile ważę .

Wrzucam Wam zdjęcia mojej małej Pchły
Załącznik 4235435

Tikki, piekna pchelka. Moja wlasnie pewnie tak wyglada, bo ja mam dzis 11t3d. A skan juz w czwartek!

Napisane przez emigra

tez tak mam ze nie umiem ugotowac malo, zwlaszcza jesli chodzi o zupy ale to dlatego ze u mnie w domu rodzinnym bylo nas duzo, tzn razem 7 osob wiec wiadomo ze wtedy gotowalo sie sporo, a od jakiegos czasu musze gotowac na dwie osoby i mi ciezko sie przestawic ale coraz lepiej mi to idzie
zjadlam dwa kawalki ciacha z mlekiem mniami, tego potrzebowalam

U moich rodzicow tez zawsze zupe w wielkim garze sie gotowalo, zawsze bylo na 2-3 dni. Nie potrafilabym na zupe malego garnka z szafy wyjac . Czasem gotuje malo (tak 1/3-1/2 garnka), ale wciaz w najwiekszym

Napisane przez karolca

też słyszałam, że można. Gorsze jest pozwolenie na psucie się zęba. Poza tym można na przykład użyć lidokainę (tak to się nazywa?) miejscowo

O to super wiesci. Bo troche sie balam na przeglad isc, zeby w razie czego nie musiec bez znieczulenia cierpiec.

[anagat]

Kubusewa, wspóczuje z tym zalaniem.. Ubezpieczalnie w Polsce, to masakryczna masakra..
Moim teściom rok temu zalało ubezbieczone mieszkanie- do totalnego remontu...
Ubezpieczenie mieli w WARCIE - ogólnie- NIE WARTO Z WARTĄ! Jak widać z PZU też nie warto.

Ja na szczęście mam zdrowe zęby. Dentystów jak już pisałam kocham.. w odróżnieniu od fryzjerów Moja babcia była stomatologiem i w nagrodę jak miałam 3-4 lata pozwalała mi patrzeć na zabiegi, które wykonywała Miała gabinet w domu.. Taaa.. patologia, wiem

Mój mąż jutro wyjeżdżaBuuu

[Aguśkaa83]

Napisane przez karolca

też słyszałam, że można. Gorsze jest pozwolenie na psucie się zęba. Poza tym można na przykład użyć lidokainę (tak to się nazywa?) miejscowo

tak to sie nazywa, ale lignokaina jest slabiutka, wiec nie wiem czy bym dala rade na tym "pojechac", to zalezy jeszcze jak duzy ubytek, ja z tych bojacych sie stomatologa

Napisane przez anagat

Moja babcia była stomatologiem i w nagrodę jak miałam 3-4 lata pozwalała mi patrzeć na zabiegi, które wykonywała Miała gabinet w domu.. Taaa.. patologia, wiem

Mój mąż jutro wyjeżdżaBuuu

zboczenie zawodowe po prostu
ja uwielbiam patrzec na wkluwanie igielki
oj wspolczuje ze maz wyjezdza, masz zawsze naschoc my nie damy Ci tego co maz

[karolca]

Po kościele biegają bliźniaczki (3/4 lata). Ludzi nie bardzo się nimi interesują, bo nic szczególnego nie robiły. W pewnym Momocie huk na cały kościół. Ludzie obracają się w stronę dźwięku, a tam…
…Bliźniaki przewróciły konfesjonał!

Moja obecna 21 letnia kuzynka, gdy miała 3 latka:
- Tato, jak wygląda Parłapka?
- Co takiego?!
- Parłapka, no... Zwierzątko z Kubusia Puchatka ?
- Nie ma takiego zwierzątka w tej bajeczce kochanie.
... - Jak to nie ma?! Przecież mi czytałeś...

Kompletnie zabity pytaniem Ojciec bierze książkę do analizy, a za kilkanaście minut czyta na głos:

- Kubuś zobaczył na śniegu ślady dwóch par łapek....

Więcej takich ciekawostek TUTAJ

[Zariah]

Napisane przez anagat

Zariah, u mnie podobna sytuacja... W tej chwili jeszcze bardziej niekorzystna. No i na pewno się to nie zmieni. Zawsze będę miała większe zarobki. I też twardo idę na macierzyński.

o to fajnie że nie jestem sama.
Bo zazwyczaj sama jestem z ta sytuacja i moje koleżanki mnie nie rozumieją często - mowimy innym językiem trochę
(np. ten tekst o rzuceniu pracy bo szkodze dziecku... ech)

Napisane przez zuzia_mateusz

Czesc dziewczyny. Jestem w 12 tygodniu ciazy i tak jak wy termin mam na przelom marca i kwietnia.
Mam pytanie jaka przezierność karkowa przy jakiej wielkosci maja wasze dzieciaczki?
Jestem tak przewrazliwiona... moja dzidzia ma CRL 60,5 mm a NT 1,7.Lekarz zapytal czy chce sobie zrobic test PRISCA 1. Nic nie mowil ,ze cos jest nie tak i byc moze u niego w klinice normalne jest że proponuje kobietom to badanie. Jak jest u was?

Mój maluch też miał 1,7 NT a test PRISCA 1 miałam robiony rutynowo.
Ale 1,7 to dobry wynik.
Lekarz cię zapytał nie dlatego że uważa że to zły wynik ale dlatego że chciał ci dać możliwośc dodatkowych, nieinwazyjnych, nieszkodliwych badań
tylo że to pewnie drogo...

Napisane przez kubusewa

najgorzej, że dziś dostałam pismo w którym pzu odmawia mi wypłaty odszkodaowania za to ze w mojej podłodze pekla rura i zalalam sąsiadke ... i teraz musze w mojej podlodze sama za wlasne pieniadze musze wyremotowac sobie zasrana peknieta rure .. ktora nota bene jest w czesci wspolnej .. ale wpsolnota sie wyłguje .. noż
mam dziś generalnie mega traumatycznie beznadziejny dizen .. choc wcozrjaszy był nieco gorszy

Sama miałam "przyjemność" z PZU wątpliwą bardzo...
nie polecam...
ubezpieczone mieszkanie, deszcz (dosłownie) lał się z sufitu bo na klatce gdzieś ruła pekła. Całe mieszkanie zalane, parket popuchł, ściany do kapitalnego remontu itd.
odszodowanie? 2000zł

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez alamig

To mi przypomina, że powinnam iść do stomatologa i wyleczyć wreszcie wszystkie zaległe ubytki, które ciągle odkładam

o wlasnie mi przypomialyscie o wizycie u dentysty


ahh i najważniejsze! urząd skarbowy wezwał mnie do wyjaśnień wrrr juz mi nie dobre na sama myśl

[Aguśkaa83]

Napisane przez karolca

Więcej takich ciekawostek TUTAJ

dzieci sa swietne

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

To ja napisze co moj Filip wymysla
Wkleje z innego watku, bo kolezanka z mamus majowo-czerwowych pisalam

Filip "rrrr" mowi pieknie ale nie mowi "l" i na "l" mowi "r" czyli na odwrot wiec lala to jest "rara"
na pioruny (błyskawice) mowi: "błyskaweczki"
jak jest wieczor mowi: "robi sie rano"
na kapcie mowil kiedys: "ciapy"
turban (taki jak z recznika robi na wlosach)- mowil "kumbar"
wiewiorka - mowil "wieruta"
pampers - "pampres"
Na swoje imie: Filipek mowil "Siripek"
kiedys mial czkawke i mowi: "tata pojechal po syropik na czkawke"
jak kiedys ukladalam talerze z suszarki do szafki to Filip mowi: "mama potlukla widelce"
aha i jak mowi o sobie, to mowi w II osobie, czyli zamiast: "nie chce" to :"nie chcesz"

[anagat]

Agulka, dzieci są słodkie A ich teksty jeszcze lepsze..

A co do wkłuwania się. Tutaj robią to lekarze, nie pielęgniarki Więc ja też jestem ta 'zboczona'

Zariah.. no właśnie te teksty.. 'teraz to już MUSISZ zwolić tempo' grrrr....
A ja też tutaj nei mam żadnego wyboru, bo w Ire ciężarne forów żadnych nie mają A by się przydały czasem..

U mnie z ochotą na sex jest ostatnio marnie.. ale czuję, że jak tylko mąż pojedzie, to mi wróci. Szlak by to!

[Nikii89]

Napisane przez emigra

No tak, wiem ze chcialas sie wygadac, ale moze ktos byl w takiej sytuacji i moze nie jest az tak beznadziejnie, ale widze ze jednak jest
a jak sie zameldujesz jako bezrobotna? Nie wiem jak to w pl dziala

zameldować jako bezrobotna mogę , ale i tak na zasiłek wtedy nie mam co liczyć bo nie zarabiałam najniższej krajowej. Tak to wygląda. No ale nie ma co popadać w czarną rozpacz są plusy i minusy tego. Przynajmniej sobie odpocznę a mąż i tak zapewnia mnie że spokojnie damy radę i że on da radę nas wszystkich utrzymać . jakos to będzie

---------- Dopisano o 06:41 ---------- Poprzedni post napisano o 06:41 ----------

Napisane przez Aguśkaa83

dzieci sa swietne

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

To ja napisze co moj Filip wymysla
Wkleje z innego watku, bo kolezanka z mamus majowo-czerwowych pisalam

Filip "rrrr" mowi pieknie ale nie mowi "l" i na "l" mowi "r" czyli na odwrot wiec lala to jest "rara"
na pioruny (błyskawice) mowi: "błyskaweczki"
jak jest wieczor mowi: "robi sie rano"
na kapcie mowil kiedys: "ciapy"
turban (taki jak z recznika robi na wlosach)- mowil "kumbar"
wiewiorka - mowil "wieruta"
pampers - "pampres"
Na swoje imie: Filipek mowil "Siripek"
kiedys mial czkawke i mowi: "tata pojechal po syropik na czkawke"
jak kiedys ukladalam talerze z suszarki do szafki to Filip mowi: "mama potlukla widelce"
aha i jak mowi o sobie, to mowi w II osobie, czyli zamiast: "nie chce" to :"nie chcesz"

hehe usmiałam się z rana
pamiętam jak syn mojej koleżanki lubił powtarzać to co usłyszał i raz koleżanka zwraca mu uwagę bo coś nabroił (miał może ze 3latka) stanął popatrzał na nią podpierając rączki o bioderka i mówi " ale pojechałaś po bandzie"

albo sytuacja taka że dzieci szybka się uczą co wolno a czego nie przykład mojego kuzyna - ciągle obrywał liście z kwiatków to ciotka brała i dawała mu leciutko po rączkach mówiąc że nie wolno. Pewnego dnia podlewając kwiatki ciotka widząc uschnięte listki zaczęła je obrywać na to podchodzi kuzyn i po łapach krzycząc "nie wolno" miał z (2-3lata)

[Kathi75]

Tikki slicznosci ta Twoja pchelka , co do uzebienie u nas idzie sie na ogolne badanie do lekarza i tam w ksiazeczke wpisuja gardlo , nos , pluca , serce no i zeby

Aguska 83 ja leczylam zeby w poprzedniej ciazy niestety bez znieczulenia bo lekarz odradzil , pewnie wie co mowi. Tym razem to poczekam az urodze bo pierdziele zwijac sie z bolu

aalegna u nas idziesz do lekarza dostajesz kubek na siuski i oni robia mocz , krwi nie
Poczytalam i uciekam na zajecia , moja choroba ustepuje teraz juz kaszel tylko zostal i moge oddychac
Dzis juz nie zajze bo mam torty do krecenia ale moze jutro

[Cytrynka_Wawa]

Dzień dobry

[Madziara 26]

hej dziewczyny a ja dzisaj dól od rana wypryszczylo mnie i to strasznie, do tego czarne myśli w głowie :-( najchętniej chyba spędze cały dzień w wyrku. Chyba jesienna deprecha

[cziqua]

a ja dziś z kolei muszę sie udac do UP a nie chce mi się: no ale podpis w urzedzie pracy trzeba zlozyc do tego mi sie chce:/ zimno mokro i w ogole lipa

[Aguśkaa83]

Hejka
Noc przespana ale pobudka 6:30
Dzis mam wizyte i juz stres jest

Napisane przez Nikii89

hehe usmiałam się z rana
pamiętam jak syn mojej koleżanki lubił powtarzać to co usłyszał i raz koleżanka zwraca mu uwagę bo coś nabroił (miał może ze 3latka) stanął popatrzał na nią podpierając rączki o bioderka i mówi " ale pojechałaś po bandzie"

albo sytuacja taka że dzieci szybka się uczą co wolno a czego nie przykład mojego kuzyna - ciągle obrywał liście z kwiatków to ciotka brała i dawała mu leciutko po rączkach mówiąc że nie wolno. Pewnego dnia podlewając kwiatki ciotka widząc uschnięte listki zaczęła je obrywać na to podchodzi kuzyn i po łapach krzycząc "nie wolno" miał z (2-3lata)

ten tekst swietny ale musial podlapac od kogos
oj takie dzieci sa niezwykle swietnymi obserwatorami

Napisane przez Kathi75

Aguska 83 ja leczylam zeby w poprzedniej ciazy niestety bez znieczulenia bo lekarz odradzil , pewnie wie co mowi. Tym razem to poczekam az urodze bo pierdziele zwijac sie z bolu

pewnie co lekarz to inne zdanie na ten temat. Ja bez znieczulenia tez nie dam rady

Napisane przez cziqua

a ja dziś z kolei muszę sie udac do UP a nie chce mi się: no ale podpis w urzedzie pracy trzeba zlozyc do tego mi sie chce:/ zimno mokro i w ogole lipa

mnie tez od rana ciagnie do

[gucia6]

Napisane przez tikki85

To jak ja już wcześniej pisałam to mi moja ciemna gin wpisała 56,5 zamiast 59,5. To wtedy miałabym niezły przyrost do 60,5 . Teraz mam wagę w domu i będę sprawdzać ile ważę .

Wrzucam Wam zdjęcia mojej małej Pchły
Załącznik 4235435

sliczna

Napisane przez Zariah

pomidorowa - JA: z ryzem, TZ: z makaronem
grzybowa - JA: z ziemniakami, TZ: z makaronem
ogorkowa- JA: z ziemniakami, TZ: z makaronem ( a jakze!)

u nas w sumie tylko ja robie zupy i pomidorowa jest z makaronem, grzybowa z ziemniakami, a ogorkowa z ryzem

Napisane przez karolca

I wiecie co? Mam wrażenie, że 1,5 tygodnia temu byłam większa niż teraz

ja tez jakos tak mam... wczoraj stanelam przed lustrem, patrze i sie pytam, gdzie jest brzuch... ale jest jest, tylko jakos tak stanelam, moze bardziej wyprostowana, czy cos i sie troche schowal

Napisane przez Jolkaaa

mam głupie pytanie czy kobieta w ciąży może brać skrzypowite albo Capivit ?

generalnie skrzypu w ciazy sie brac nie powinno, raz ze wzgledu na wlasciwosci odwadniajace, a dwa, ze moze doprowadzic do rzucawki ciazowej... ale dokladnie co i jak, to poszperam w ksiazkach, gdzie o tym cos czytalam
chociaz i tu wiadomo, wszystko zalezy od dawki, a najlepiej to skonsultowac to z lekarzem albo chociazby farmaceuta w aptece

Napisane przez Madziara 26

oczywiscie ze nie chce i nawet mi do glowy by nie przyszlo ze kobiety w ciąży jakies antydepresanty mogą łykać !!!

to w sumie zalezy od stanu ciezarnej
ja jakis czas temu pare razy zarzylam waleriane, ktora jest w ciazy nieszkodliwa, zreszta skonsultowalam to z moja gin, kiedy mialam duzo stresow

Napisane przez tikki85

A Wy dziewczyny też musicie mieć jakąś kartkę od dentysty o jakości uzębienia?

zadnej karty nie, tylko gin mnie pytala, czy chodze regularnie do dentysty i tyle

Napisane przez Aguśkaa83

Odnosnie zebow, to chyba slyszalam, ze mozna w ciazy znieczulenie brac? To prawda?

prawda
w pierwszej ciazy pytalam o to samego dentyste i mi powiedzial, ze takie miejscowe znieczulenie, jest mniej szkodliwe dla dziecka niz skoki adrenaliny u matki spowodowane bolem

Napisane przez Aguśkaa83

zboczenie zawodowe po prostu
ja uwielbiam patrzec na wkluwanie igielki

ja przed pierwsza ciaza moglam patrzec, zreszta przy oddawaniu krwi zawsze patrzylam, teraz po pierwszej ciazy jakos nie moge... nie wiem czemu

Napisane przez Aguśkaa83

dzieci sa swietne

mi sie zawsze smiac chce, jak Sandra na pieluszke mowi "pupupa"

Napisane przez Nikii89

hehe usmiałam się z rana
pamiętam jak syn mojej koleżanki lubił powtarzać to co usłyszał i raz koleżanka zwraca mu uwagę bo coś nabroił (miał może ze 3latka) stanął popatrzał na nią podpierając rączki o bioderka i mówi " ale pojechałaś po bandzie"

albo sytuacja taka że dzieci szybka się uczą co wolno a czego nie przykład mojego kuzyna - ciągle obrywał liście z kwiatków to ciotka brała i dawała mu leciutko po rączkach mówiąc że nie wolno. Pewnego dnia podlewając kwiatki ciotka widząc uschnięte listki zaczęła je obrywać na to podchodzi kuzyn i po łapach krzycząc "nie wolno" miał z (2-3lata)

dobre
ale tak to jest. Mojej corze tez nie pozwalam obrywac kwiatkow ani lisci, ale jak musze cos w ogrodzie zrobic, to mnie odciaga, kreci glowa i wola "nie, nie"


Nic to, ja zmykam jeszcze sie troche zdrzemnac, chociaz mimo przespanej nocy, to jednak przy takiej pogodzie oczy sie kleja.
A potem musze sobie w koncu zrobic olejek przeciw rozstepom, bo brzuch juz rosnie, a ja nie zaczelam jeszcze go smarowac

[kubusewa]

Napisane przez cziqua

a ja dziś z kolei muszę sie udac do UP a nie chce mi się: no ale podpis w urzedzie pracy trzeba zlozyc do tego mi sie chce:/ zimno mokro i w ogole lipa

obok podpisu strzel pani pawia .. na pewno przez najbliższe pól roku nie będzie chciaął cie widziec

[tikki85]

Hehe...no i byłam u dentysty . Polegało to na tym, że siedziałam 2 min z fluorem na zębach. Przepisała mi fluor, którym muszę płukać zęby co noc przez całą ciążę i mam wrócić w 7. m-cu . A ja głupia tak się stresowałam, że będzie kazała mi zęby wyrywać . Powiedziała tylko, że w ciąży nic się nie robi z zębami . No taka hiszpańska polityka .

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Aguśka jaki Filipek . Uśmiałam się.
Moja bratanica na Lwa mówiła "Jepek" a na Maleństwo z Kubusia Puchatka "Nieńciow" i nikt nie wiedział o co jej chodzi (oprócz mnie oczywiście ) .

[karolca]

Napisane przez tikki85

Hehe...no i byłam u dentysty . Polegało to na tym, że siedziałam 2 min z fluorem na zębach. Przepisała mi fluor, którym muszę płukać zęby co noc przez całą ciążę i mam wrócić w 7. m-cu . A ja głupia tak się stresowałam, że będzie kazała mi zęby wyrywać . Powiedziała tylko, że w ciąży nic się nie robi z zębami . No taka hiszpańska polityka .

Jeśli nie trzeba to starają się nic nie robić. Zapewne tak jest wszędzie. Zabiegi dentystyczne to naprawdę ostateczność i wybór czy zabieg jest mniej szkodliwy czy ból zęba

[Mała!]

Dzieciski są niesamowite...ja mam trzyletnią chrześnicę i czsami rozkłada mnie na łopatki...np siedząc przy stole wszyscy rozmawiająona się bawi i nagle podchodzi do nas i mówi: a czy wy dacie mi coś powiedzieć??? albo trzyma sie za główkę i mówi ze ma na głowie tyle myśli ze nie wie co ma zrobić hehe...

Ja mam lenia ostatnio... i stresa! miałam mieć wizytę w tym tyg. a mam w poniedziałek...i denerwuję się okropnie...chciałabym już czuć ruchy, żeby wiedzieć i jakoś czuć, że maleństwo jest zdrowe bo teraz to tylko usg. może mi to zapewnić...

Na obiad dziś żurek

[lena_mi]

Napisane przez Mravka

Moj TZ nagiminnie je wszystko z ketchupem, jajecznice,kanapki...zaws ze mamy zapas w szafce,bo to schodzi w ilosciach hurtowych.

Mój ma tę samą "przypadłośc" śmieję się zawsze że zamiast np. obiadu z ketchupem je ketchup z obiadem.

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Napisane przez karolca

wrzuciłam dzisiejsze zdjęcia.
Niechcący mam na sobie dokładnie to samo co podczas ostatnich zdjęć spoooko
I wiecie co? Mam wrażenie, że 1,5 tygodnia temu byłam większa niż teraz

Ja tęz mam wrażenie że jestem mniejsza i waga też to pokazuję - chudnę! I znów sie boję że coś nie tak((

[gosica502]

Dzień doberek wszystkim

Napisane przez karolca

ze względu na sezon przeziębieniowo - chorobowy ograniczyłam kontakt ze wszystkimi członkami rodziny do telefonu. Mama zapalenie oskrzeli, siostrzeniec zapalenie oskrzeli, szwagier przeziębiony, brat przeziębiony.
Z nikim się nie spotykam, aplikuję sobie miód i aronię.

A mnie dopadło to paskudztwo, jakies przeziębienie okropne, to chyba po wypadzie w góry rocznicowo weekendowym łeeee W ogóle w nocy spać nie mogłam przez ból gardła i głowy a rano zaliczyłam rozmowę z kibelkiem, nieee no :/

Napisane przez Aguśkaa83

Dzis mam wizyte i juz stres jest

Spoko Aguś, kciuki też sa

[tikki85]

Napisane przez karolca

Jeśli nie trzeba to starają się nic nie robić. Zapewne tak jest wszędzie. Zabiegi dentystyczne to naprawdę ostateczność i wybór czy zabieg jest mniej szkodliwy czy ból zęba

No tak tak...wiem...ale ja ten ząb mam do wyrwania już ponad rok i jakoś nie umiem się wybrać do dentysty...a na dodatek implant tyle kosztuje .

Dziewczyny nie stresujcie się. Trzeba być dobrej myśli!

[lena_mi]

Napisane przez tikki85

To jak ja już wcześniej pisałam to mi moja ciemna gin wpisała 56,5 zamiast 59,5. To wtedy miałabym niezły przyrost do 60,5 . Teraz mam wagę w domu i będę sprawdzać ile ważę .

Wrzucam Wam zdjęcia mojej małej Pchły
Załącznik 4235435

Tikki Pchełka miała badaną przeziernośc? wszystko w porządku?