Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec 2014

[muffinka90]

moje dziecko oszalalo, spi od 13:20, ja juz sie naczytalam, najadlam, wyspalam kolo niego, wstala a ten dalej chrapie, nie mam serca go budzic, najwyzej pojdziemy spac razem o 23:00

moze choc ojca zdazy zobaczyc....


Pamietajcie kobietki o tej durnej zmianie czasu

[dwakolory1]

Napisane przez muffinka90

Pamietajcie kobietki o tej durnej zmianie czasu

Pamiętam. Śpimy dłużej, tak?

[Seleniti]

Napisane przez dwakolory1

Pamiętam. Śpimy dłużej, tak?

Tak

[dwakolory1]

Napisane przez Seleniti

Tak

To dobrze. Gorsza dla mnie jest ta druga zmiana czasu, gdy śpimy krócej

[h0pe]

Kasian - natknelam sie na to gdy znalazlam ten suplement:
http://www.sequoia.pl/product/omegamed-optima/ ale nie znam ceny.
ewentualnie mozesz zapytac o cos podobnego powodzenia

madziula - to kawał dobrej roboty odwaliłaś

[muffinka90]

z tym spaniem dluzej, to dobrze jakby jeszcze moj syn sie dostosowal

[Nikii89]

Light ja też chodze na NFZ i nie martw się tym że wizyty masz co 2 tygodnie Ja też mam co 2-3 tygodnie
To następnym razem zapytaj się go dlaczego masz przyjmować Duphaston , ale któraś też tu pisała że jakiś lekarz wszystkim pacjentką przepisuje duphaston/ luteinę na początku ciąży .

Dwakolory Ja wiem że nie miałaś nic złego na myśli , ale może on to źle odebrał o tym małżeństwie. Bo sam fakt że pisałaś z facetem to przecież nic złego. Masz prawo mieć kolegów


Czyli przestawiamy z 3 na 2??



Seleniti a jak tam TŻ już powiedział ?

[h0pe]

jak na złość jak leżę jak kłoda to wy wyfruwacie
ogolnie zauwazylam, ze na weekendy zwalniamy. Ale to dobrze, cieszy mnie ze korzystacie z pieknej jesieni i wspolnych chwil z najbliższymi buziaki

[ilkas]

Wpadłam, a tu tak mało do nadrobienia?
Milka już u dziadków A do kina jednak jedziemy jutro w południe bo dziś nam jakoś godziny nie pasowały
Dzisiaj się wyśpię Jak to człowiekowi niewiele do szczęścia potrzeba

[Light Limara]

[QUOTE=Nikii89;43440165]Light ja też chodze na NFZ i nie martw się tym że wizyty masz co 2 tygodnie Ja też mam co 2-3 tygodnie
To następnym razem zapytaj się go dlaczego masz przyjmować Duphaston , ale któraś też tu pisała że jakiś lekarz wszystkim pacjentką przepisuje duphaston/ luteinę [QUOTE]
Mi inny przepisał, bo mały płód był, a ten kontynuje. Spytam się w piatek a czyli te wizyty co 2-3 tyg.to norma. Ulżyło mi ale dziwne, że na nfz tak chętnie często przyjmują

Napisane przez h0pe

jak na złość jak leżę jak kłoda to wy wyfruwacie
ogolnie zauwazylam, ze na weekendy zwalniamy. Ale to dobrze, cieszy mnie ze korzystacie z pieknej jesieni i wspolnych chwil z najbliższymi buziaki

A oglądasz jakieś seriale? Jak ja leżałam przez prawie miesiąc to leciałam z serialami, bo mi się nudziło
Ja właśnie wróciłam od babci, gdzie od starszej "ciotki" (ciotka matki) usłyszałam:
- w ciąży nie można jeść bananów.... Czemu? Bo żadnych owoców nie powinno się jeść w ciąży
- w ciąży nie powinno się ...ważyć... Czemu? Bo po co jak większość to wody płodowe
- że jak zarabiam 1100 zł to jest bardzo dużo i ma się cieszyć, że tak dużo zarabiam
Ponadto usłyszałam, że po co na usg i lekarz, że kiedyś tego nie było, że sąsiadka urodzila 12 dzieci w stodole bez lekarzy itp.
Wytrzymałam z nią 30 min i poszłam do domu

[gosius91]

Napisane przez Seleniti

Nie wiem kiedy będzie moim mężem
Szczerze? Nawet na to nie wpadłam, a to też chyba dlatego, że w domu mam te zapachowe, które mnie uczulają normalnie blondynka trzeba będzie kupić przy okazji normalne haha

eeee, to kupuj wkładki - bo to dobra sprawa, nie brudzi bielizny Ja dzisiaj dokupiłam nastepna paczke, ostatnio kupiłam 60szt i juz nie ma - tzn zostały dwie ze starej paczki

[janeczka7891]

Hej dziewczyny.
Źle się czuję dziś, byliśmy na zakupach, potem po obiedzie posprzątałam, wzięłam prysznic a głowa mnie tak nawala, ze szok.
Nawet na spacer nie szłam z małym i TZ bo bolał mnie brzuch. TZ sam poszedł a pogoda piękna dziś była.
Lecę poczytać co tam u Was...

Aha i dziś rozpoczynamy 14 tydzień

[gosius91]

Napisane przez janeczka7891

Hej dziewczyny.
Źle się czuję dziś, byliśmy na zakupach, potem po obiedzie posprzątałam, wzięłam prysznic a głowa mnie tak nawala, ze szok.
Nawet na spacer nie szłam z małym i TZ bo bolał mnie brzuch. TZ sam poszedł a pogoda piękna dziś była.
Lecę poczytać co tam u Was...

Aha i dziś rozpoczynamy 14 tydzień

bidulka, odpoczywaj.

za tydzien ciazy, u mnie 13 -.-'

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Ide na bigosik

[/Mycha/]

Napisane przez Light Limara

Ja właśnie wróciłam od babci, gdzie od starszej "ciotki" (ciotka matki) usłyszałam:
- w ciąży nie można jeść bananów.... Czemu? Bo żadnych owoców nie powinno się jeść w ciąży
- w ciąży nie powinno się ...ważyć... Czemu? Bo po co jak większość to wody płodowe
- że jak zarabiam 1100 zł to jest bardzo dużo i ma się cieszyć, że tak dużo zarabiam
Ponadto usłyszałam, że po co na usg i lekarz, że kiedyś tego nie było, że sąsiadka urodzila 12 dzieci w stodole bez lekarzy itp.
Wytrzymałam z nią 30 min i poszłam do domu

To i tak dlugo wytrzymalas Ja nie cierpie takich ludowych madrosci, no ale dyskusje ze starsza osoba tez nie wchodza w gre, bo po co sie denerwowac.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[h0pe]

Napisane przez Light Limara

\
A oglądasz jakieś seriale? Jak ja leżałam przez prawie miesiąc to leciałam z serialami, bo mi się nudziło
Ja właśnie wróciłam od babci, gdzie od starszej "ciotki" (ciotka matki) usłyszałam:
- w ciąży nie można jeść bananów.... Czemu? Bo żadnych owoców nie powinno się jeść w ciąży
- w ciąży nie powinno się ...ważyć... Czemu? Bo po co jak większość to wody płodowe
- że jak zarabiam 1100 zł to jest bardzo dużo i ma się cieszyć, że tak dużo zarabiam
Ponadto usłyszałam, że po co na usg i lekarz, że kiedyś tego nie było, że sąsiadka urodzila 12 dzieci w stodole bez lekarzy itp.
Wytrzymałam z nią 30 min i poszłam do domu

nie oglądam skarbie bo mam neta tylko z tel, a w tym moim zadupiu nie mam szans na stałe łącze no i transfer na wagę złota jak jezdze do tesciów to wtedy oglądam Dextera .

Napisane przez janeczka7891

Hej dziewczyny.
Źle się czuję dziś, byliśmy na zakupach, potem po obiedzie posprzątałam, wzięłam prysznic a głowa mnie tak nawala, ze szok.
Nawet na spacer nie szłam z małym i TZ bo bolał mnie brzuch. TZ sam poszedł a pogoda piękna dziś była.
Lecę poczytać co tam u Was...

Aha i dziś rozpoczynamy 14 tydzień

gratulacje Janeczko!
i idz lepiej kochana połóż się i prześpij. Nie ma co jak się źle czujesz...

Napisane przez gosius91

[/COLOR]Ide na bigosik

biiiiiiiiigoooooooooooooo ooooooooooooooooooooooooo oossssssssss!!!!!!!!!!!!! !

[janeczka7891]

Napisane przez dwakolory1

Ja wam ciągle narzekam, ale komu mam się wyrzalić. Sory jak was męczę...
Ale.. mąż się do mnie nie odzywa. Od wczoraj rana. Obraził się śmiertelnie. Wiecie o co? Na facebooku odezwał się do mnie kolega z gimnazjum i zapyał co u mnie. I mu odpisałam. Zapytałam co u niego. On też napisał. Palłam tylko (nie mając nic złego na myśli) chyba głupotę. Zapytałam czy się ożenił, on napisała że nie, a ja że szczęściarzem jest. I mój mąż traktuje to praktycznie na równi ze zdradą. On zawsze byl taki zazdrosny, ale no bez przesady. Zapytałam go czy jak spotka koleżankę ze szkoły i zapyta go co u niego to co, odwróci się na pięcie i pójdzie? Jak ja mialam się zachować. On twierdzi że robię go w ch.... i że następnym razem nakryje mnie z kimś w łóżku. I wogóle nie odbiera od dwóch dni ode mnie telefonów. A ja nie dość że mam problemy w pracy to jeszcze on mi dowala teraz. Tak mi smutno... Nie chce ze mną gadać a ja uważam że nic złego nie zrobiłam. Powiedzcie same bo ja już sama nie wiem. Może nie powinnam odpisywać...
Jestem normalnie załamana. Ten tydzień mam jakiś pechowy:
w pracy problemy, z mężem, z Kubą w szkole... Nie mam siły

dla mnie takie zachowanie to dziecinada, przecież jesteście małżeństwem a nie jakimś związkiem dzieciaków 15letnich co się o takie rzeczy czepiają.
Mój to chyba by musiał dziennie mi jakieś awantury robić
nawet jak pisałam z jakimś kolegą a był zazdrosny to tak tego nieokazywał bo wiedział, ze i tak nie przestanę utrzymywać swoich kontaktów. Wtedy po co by mi było tyle znajomych np na FB? od parady cyfry, zeby duże były ? dla mnie bezsens.

Napisane przez Seleniti

dwakolory no ja uważam, że mąż rzeczywiście przesadził ;/ przecież chwila rozmowy z kolegą o niczym nie świadczy staraj się nie martwić Kochana mąż za niedługo pożałuje tych słów zobaczysz
Mój TŻ kiedyś obraził się o to, że ukryłam nasze wspólne zdjęcia ze swojej tablicy, a w galerii one dalej były i również się do mnie nie odzywał
Ja nie wiem? Obrażać się przez facebooka?! Szczyt, szczytów jak dla mnie

Napisane przez muffinka90

moje dziecko oszalalo, spi od 13:20, ja juz sie naczytalam, najadlam, wyspalam kolo niego, wstala a ten dalej chrapie, nie mam serca go budzic, najwyzej pojdziemy spac razem o 23:00

moze choc ojca zdazy zobaczyc....


Pamietajcie kobietki o tej durnej zmianie czasu

kule a ja bym zapomniała

LightLimara jejku te mądrości to naprawdę są bezcenne swoją drogą długo wytrzymałaś

[lolitka888]

hej ja tylko na chwile..

Może się to wam wyda głupie i dziecinne,ale załapałam ogromnego doła.
Otóż mój mąż pojechał na kawalerski kolegi do innego miasta i wlasnie mi napisał sms,że ma złą wiadomość ale o 23 wbija tam do nich tancerka.
Nie dość,że ja siedze sama w domu to jeszcze TO!
Boli mnie to bo byłam do tej pory jedyną kobietą którą na żywo widział nago czy w bieliźnie.Mam spory kompleks na punkcie moich piersi a teraz jak sobie wyobraże tą kobiete co tam przyjdzie to
Siedze jak głupia przez tym kompem i rycze sama do siebie jak idiotka..aż mi głupio,ale musiałam to z siebie wyrzucić;(

[VwVampirka]

Miałam mały wypadek. Smażyłam kuraka i olej mi prysnął w oko
Od razu pobiegłam do łazienki płukać to zimną wodą, ale w sumie to przez ok 2 godziny musiałam robić sobie okłady z wody (ciągle zmieniane) zanim udało mi się ściągnąć temperaturę i przestało piec. Jest już ok, trafiło w zamkniętą powiekę. Ale po tym byłam tak zmęczona, że jak się położyłam, to dopiero wstałam a planowałam po obiedzie wyjść na spacer... pogoda prześliczna a ja nic nie skorzystałam

Napisane przez asiulka_22

a ja wam się pochwale co sobie wczoraj kupiłam na ciuchach :
oryginalna skórzana torba Mulbery / zapłaciłam z nią 28 zl/
tu jest moja tylko fioletowa
http://www.luisaviaroma.com/index.as...SubLineId=bags

świetna okazja!

Napisane przez Nikii89

Light ja też chodze na NFZ i nie martw się tym że wizyty masz co 2 tygodnie Ja też mam co 2-3 tygodnie
To następnym razem zapytaj się go dlaczego masz przyjmować Duphaston , ale któraś też tu pisała że jakiś lekarz wszystkim pacjentką przepisuje duphaston/ luteinę

A ja nie mam ani plamień, ani bóli i też na NFZ chodzę co 2-3 tygodnie (i 2 razy byłam tydzień po tygodniu).

Napisane przez Light Limara

A oglądasz jakieś seriale? Jak ja leżałam przez prawie miesiąc to leciałam z serialami, bo mi się nudziło
Ja właśnie wróciłam od babci, gdzie od starszej "ciotki" (ciotka matki) usłyszałam:
- w ciąży nie można jeść bananów.... Czemu? Bo żadnych owoców nie powinno się jeść w ciąży
- w ciąży nie powinno się ...ważyć... Czemu? Bo po co jak większość to wody płodowe
- że jak zarabiam 1100 zł to jest bardzo dużo i ma się cieszyć, że tak dużo zarabiam
Ponadto usłyszałam, że po co na usg i lekarz, że kiedyś tego nie było, że sąsiadka urodzila 12 dzieci w stodole bez lekarzy itp.
Wytrzymałam z nią 30 min i poszłam do domu

Ja oglądałam seriale na początku, ale już mi się to znudziło... ile można
A rady ciotki "ZŁOTE"

[Nikii89]

Ilkas to macie czas dla siebie i super że się wyśpisz

Light jak dla mnie to norma, bo w pierwszej wiązy też miałam wizyty co 2-3tyg Moim zdaniem to zależy od lekarza
Nie lubię takich gadek typu jakie ciotka gadała ;/

Janeczka gratuluję 14tygodnia mi na ból głowy często pomaga sen

Gosiu daj trochę bigosu :P


A mój TŻ znów w pracy ;/

Oskar już grzecznie śpi , matka ma czas dla siebie . W sumie miałam sprzątać ... ale mi się nie chce i wiecie co dziś nawet nie posprzątałam , bo jak Oskar nie śpi to nie idzie sprzątać bo on wtedy chce pomagać i wychodzi jeszcze gorzej Miałam sprzątać jak pójdzie po południu na drzemkę i co?? usypiając go - zasnęłam

[VwVampirka]

Napisane przez lolitka888

hej ja tylko na chwile..

Może się to wam wyda głupie i dziecinne,ale załapałam ogromnego doła.
Otóż mój mąż pojechał na kawalerski kolegi do innego miasta i wlasnie mi napisał sms,że ma złą wiadomość ale o 23 wbija tam do nich tancerka.
Nie dość,że ja siedze sama w domu to jeszcze TO!
Boli mnie to bo byłam do tej pory jedyną kobietą którą na żywo widział nago czy w bieliźnie.Mam spory kompleks na punkcie moich piersi a teraz jak sobie wyobraże tą kobiete co tam przyjdzie to
Siedze jak głupia przez tym kompem i rycze sama do siebie jak idiotka..aż mi głupio,ale musiałam to z siebie wyrzucić;(

Wiem o co chodzi
Mi też byłoby przykro, gdyby TZ patrzyłby się na inną babę Ale tu by mi bardziej o zasadę chodziło, że teraz tylko na mnie powinien patrzeć się w ten sposób. Ale co zrobisz. Musisz to odcierpieć, a jak wróci, to wmów mu że babka miała implanty i cellulit i będzie Ci lepiej
I wiesz, też mi Bozia dużych cyców nie dała, ale mój TZ miał przede mną 2 cycate babki i mimo wszystko dla Niego moje są najlepsze, bo moje Więc tym, że coś stracisz w jego oczach się nie przejmuj.

[gosius91]

Smacznego bierzcie ile chcecie

[madziuuula]

Napisane przez dwakolory1

A... i kupiliśmy z młodym chomika. Kuba się cieszy niesamowicie.

chomiczka Też bym chciała ale Oliś za mały pewno by sie bał albo krzywdę mu zrobił

Napisane przez muffinka90

moje dziecko oszalalo, spi od 13:20, ja juz sie naczytalam, najadlam, wyspalam kolo niego, wstala a ten dalej chrapie, nie mam serca go budzic, najwyzej pojdziemy spac razem o 23:00

A to dobrze się złozyło, że dzisiaj tak, może dłużej rano pośpi i załapie się na zmianę czasu Mój padł o 20 więc wstanie o 6 czyli o 5

Napisane przez Light Limara

Ja właśnie wróciłam od babci, gdzie od starszej "ciotki" (ciotka matki) usłyszałam:
- w ciąży nie można jeść bananów.... Czemu? Bo żadnych owoców nie powinno się jeść w ciąży
- w ciąży nie powinno się ...ważyć... Czemu? Bo po co jak większość to wody płodowe
- że jak zarabiam 1100 zł to jest bardzo dużo i ma się cieszyć, że tak dużo zarabiam
Ponadto usłyszałam, że po co na usg i lekarz, że kiedyś tego nie było, że sąsiadka urodzila 12 dzieci w stodole bez lekarzy itp.
Wytrzymałam z nią 30 min i poszłam do domu

Generalnie nie cierpie bananów, jem je tylko w ciąży/przy karmieniu bo są świetne na zaspokojenie głodu nocnego

lolitka888 Nie dołuj się Doceń, że jest tak szczery i nawet sms napisał, mógłby ten fakt ukryć Jak to mój Tż mówi - popatrzeć można, nie wolno dotykac

Napisane przez Nikii89

Oskar już grzecznie śpi , matka ma czas dla siebie . W sumie miałam sprzątać ... ale mi się nie chce i wiecie co dziś nawet nie posprzątałam , bo jak Oskar nie śpi to nie idzie sprzątać bo on wtedy chce pomagać i wychodzi jeszcze gorzej Miałam sprzątać jak pójdzie po południu na drzemkę i co?? usypiając go - zasnęłam

Nikki ty wiesz jaki mój synuś od urodzenia sprzątający :p Też uwielbiam jego pomoc, już się nauczył zamiatac okruszki na szufelkę a potem sru z powrotem na podłogę
Najgorsze że Oliś nauczył się odpinać pampera i to z ciężką zawartością Musimy przekonać go do nocnika. . .


Co do sypialni to stoimy, Tż pomalował ściany mieliśmy składać szafę, tzn drzwi to się okazało, że to co złożył nie do końca mu poszło, jeden element jest źle i to na samym dole tak, że trza szafe rozbierać i skałdać od nowa No ale zaczął sie mecz i tyle dobrego

[Nikii89]

Lolitka podejrzewam co czujesz
Ale kochana patrz na to też z tej strony , że nie ukrył tego przed Tobą. Napisał Ci prawdę bo jest wobec Ciebie szczery.
Zastanów się nad tym czy wolałabyś aby Ci tego nie napisał i potem być się dowiedziała od osoby trzeciej że była tancerka itp. Co wtedy byś czuła ?
Ja też bym wolała żeby TŻ idąc na jakieś spotkanie z kumplami nie oglądał się za innymi , a tym bardziej na tancerkę/striptizerkę.


Gosiu teraz naprawdę mam ochotę na bigos

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Madziula wiem wiem
ojć jak już z ciężkim arsenałem to faktycznie musi być ciekawie

[mala000mi]

Witajcie Dziewczyny,

Czy przyjmiecie mnie do grona młodych mamulek? Jestem w 7 tc, termin porodu mam na połowę czerwca.

Od tygodnia czuję się fatalnie, wciąż wymiotuję, lub mnie mdli ... Czy któraś z Was też tak ma/miała? Ile to może potrwać, bo już mam dość i martwię się o dzidziusia, że te wymioty mu zaszkodzą.

[Magdi555]

I skąd ja mam teraz wziąć taką miseczkę bigosu?

Napisane przez kasian86

Ja też chcę juz do fryzjera a tu jeszcze tyle czekania i wychodzi, że na początku grudnia dopiero bym mogła pójść, no ale jak tu wytrzymać tyle czasu...

Fajnie Wam się udało tak znaleźć
Mój brat jak przeprowadzał "casting" to się zgłosiło kilka kobietek, ale każda była zła mieli dwie na próbę, ale się nie sprawdziły w ogóle, potem u sąsiadów sprawdzona już "kończyła pracę" i ją wzięli do siebie, wspaniała kobieta, dziewczyny ją uwielbiają ale teraz u tych sąsiadów kolejne dzieciątko i niania już zaklepana znowu
Ale siostra mojego M ma nianię też fajną, z której będą rezygnować za rok, bo młodszy pójdzie do przedszkola, więc w razie czego będziemy mieli też sprawdzoną no zobaczymy jak to będzie, bo na razie wszyscy mi wróżą, że nie dam sobie rady z dwójką małych dzieci

A dlaczego dopiero w grudniu?
Naprawdę z Tą Niania mieliśmy szczęście Ja mam na to swoją teorię, ale to może kiedyś w klubie napiszę

Napisane przez JJJustynAAA

Poza tym już dawno nie miałam tyle energii... małż stwierdził że jestem nabuzowana
chociaż przeszkadza mi dziś ból głowy...

-

Widać, że wkroczyłaś w drugi trymestr Tryskasz energią

Napisane przez muffinka90

Pamietajcie kobietki o tej durnej zmianie czasu

Na śmierć zapomniałam! Dzięki

Napisane przez VwVampirka

Miałam mały wypadek. Smażyłam kuraka i olej mi prysnął w oko
Od razu pobiegłam do łazienki płukać to zimną wodą, ale w sumie to przez ok 2 godziny musiałam robić sobie okłady z wody (ciągle zmieniane) zanim udało mi się ściągnąć temperaturę i przestało piec. Jest już ok, trafiło w zamkniętą powiekę. Ale po tym byłam tak zmęczona, że jak się położyłam, to dopiero wstałam a planowałam po obiedzie wyjść na spacer... pogoda prześliczna a ja nic nie skorzystałam

Wspólczuję, bo sama miałam dzis podobny "wypadek" wieszałam maskotki Kubusia po praniu i z jednej spinacz odskoczył mi prosto w oko...na szczęście odruchowo zamknęłam powiekę, bo jest szansa, że bym straciła oko A cholernie bolało...Kuba wystraszył się strasznie, bo nie wiedział, czemu płaczę

==========
Synek zapytał mnie dziś czy wiem co to są meteory, zanim cokolwiek odpowiedziałam (zaniemówiłam od pytania ), usłyszałam, że są to takie piękne gwiazdki, które spadają z góry, bo sąsiad na górze otworzył worek

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez mala000mi

Witajcie Dziewczyny,

Czy przyjmiecie mnie do grona młodych mamulek? Jestem w 7 tc, termin porodu mam na połowę czerwca.

Od tygodnia czuję się fatalnie, wciąż wymiotuję, lub mnie mdli ... Czy któraś z Was też tak ma/miała? Ile to może potrwać, bo już mam dość i martwię się o dzidziusia, że te wymioty mu zaszkodzą.

Pewnie, że przyjmiemy Witaj
Współczuję dolegliwości Nikt raczej nie udzieli Ci odpowiedzi ile to potrwa, bo różnie z tym bywa - każda ciąża inna...mi mdłości już prawie minęły (czasem mdli mnie wieczorem), a jestem w 11 tygodniu - mam nadzieję, że to Cię pocieszy

[paulka0212]

Napisane przez mala000mi

Witajcie Dziewczyny,

Czy przyjmiecie mnie do grona młodych mamulek? Jestem w 7 tc, termin porodu mam na połowę czerwca.

Od tygodnia czuję się fatalnie, wciąż wymiotuję, lub mnie mdli ... Czy któraś z Was też tak ma/miała? Ile to może potrwać, bo już mam dość i martwię się o dzidziusia, że te wymioty mu zaszkodzą.

Wita
U mnie nudności i wymioty zaczęły sie też w 7 tygodniu , trwają do teraz niestety i pewnie jeszcze troche potrwają, zależy to oczywiście od kobiety ale takie objawy trwaja zazwyczaj to końca pierwszego trymestru ale tak do końca to nigdy nie wiadomo

To Twoje pierwsze dziecko? Napisz coś o Sobie

Dawno nie miałam takich nudności jak dziś, cały dzień się męczę. Masakra jakaś

[Nikii89]

Mala witaj jasne że przyjmiemy
No mdłości mogą podobno trwają do końca 3mc choć zdarza się że krócej lub dłużej. Ja na szczęście nie miałam , ale dzidziusiowi to raczej nie zaszkodzi . Dbaj tylko aby się nie odwodnić

Magdi mądry ten Twój synek

[JJJustynAAA]

Light limara złote porady bezcenne dziwię się że tak długo wytrzymałaś

Janeczka ten ból głowy to nie wiem czy nie przez pogodę, Ja dziś też nie wiedziałam jak sobie z nim radzić. \

za kolejny tydzień

Lolitka nie dołuj się. Masz męża dla którego jesteś naj... A jakaś tancerka na pewno na nim wrażenia nie zrobi, z drugiej strony to wieczor kawalerski, a tancerki sie na nich niestety pojawiaja...

malaoomi witamy kolejna mame.

Magdiii555 masz bardzooo mądrego synka

paulka wspolczuje wymiotów.

Zmykam powoli spać.
Tak jak pisałam odpoczęłam... Obejrzałam kilka odcinków chirurgów i się niesamowicie rozczuliłam... Lubie ten serial...

Dobranoc

[mala000mi]

Napisane przez paulka0212

Wita

To Twoje pierwsze dziecko? Napisz coś o Sobie

Tak to nasze pierwsze dzieciątko i już nie możemy się doczekać.. Jesteśmy z mężem 2 lata po ślubie, mamy po 25 lat, stwierdziliśmy że to odpowiedni wiek na maleństwo...

[VwVampirka]

Mała witaj!

Ja z mdłościami męczę się od 2 miesięcy... Gin mi powiedział, że to może potrwać do 14-16 tygodnia