mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6 - Strona 57 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-10-19, 12:16   #1681
Tottie1984
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 516
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Cytat:
Napisane przez dreamnes Pokaż wiadomość
na brak romantyzmu też mogłabym narzekać ,... ale takiego sobie wziełam za męża NIGDY NIE BYŁ ROMANTYCZNY.... a ja zawsze lubiłam ten romantyzm w innych
No to mam tak samo jak Ty
Zawsze marzył mi się facet romantyk a trafił taki który woli pomagać w domu niż biegać za mną z kwiatami w ręku
__________________
.
Tottie1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 12:19   #1682
ela3010
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 094
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Darusia ja też mam nr buta 41.

Soza koty też kocham, normalnie zagłaskuję je. U moich rodziców pełno kotów w różnych kolorach, cudowności.

Dziewczyny ja też mam problem z przewracaniem z boku na bok, wtedy by mi się przydał taki uchwyt jak miałam w szpitalu nad łóżkiem wisiał, taki trójkątny, jak wróciłam do domy to w nocy nieświadomie wyciągałam po niego rękę.

Dreamnes mój syn uwielbia tatę, to jego guru, i wydaje mi się że po części tak jest że od maleńkości mąz mnie w wielu rzeczach wyręczał, noc dzieliliśmy na pół, mleczko z butli pił, przebieranie to też tata często, a ja chwaliłam, chwaliłam chwaliłam....., teraz to teksty lecą "mój najukochańszy tatuś" itp itd. Mama też ważna bo aprobuje, wyznacza granice jak już czasem się kłócą itp, ale syn ewidentnie tatowy.
Darusi córa też za tatą więc coś w tym jest jak facet ma udział w pielęgnacji i wychowaniu dziecka od początku i nie jest krytykowany.
Mój mąż całkiem niedawno wysłał syna do przedszkola w dwóch różnych skarpetkach, a co, uśmiałam sie, nie chciałam się złościć choć takowe myśli wojownicze się pojawiły.

O ła, Tottie, ja chcę fretke.
Mój króliś też mi włazi na kolana, ale od meza to już ucieka, chyba za to że niedelikatnie go głaszcze.
Ciekawe czy fretka zaprzyjaźniłaby się z królikiem.
A że rozrabiają to jak?, gryzą rzeczy czy tylko roznoszą? Bo mój to gryzie co popadnie.
ela3010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 12:23   #1683
karolinka_12
Raczkowanie
 
Avatar karolinka_12
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 165
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Cytat:
Napisane przez goferek33 Pokaż wiadomość
wszystko może fajnie, ale karmi zawiera alkohol. w ciąży nie można go pić
No mam nadzieję że nie chodziło wam o to nowe Karmi black ono ma alkohol, to zwykłe to ma taką ilość jak po zjedzeniu kilograma jabłek albo i to nie
__________________
Tomasz 21.11.2011 g 17.00

3080g 50 cm i ciągle rośnie
2 t.ż. - 3600g
3 t.ż. -4160g
6 t.ż. -5330g/59 cm
13 t.ż. - 6500/65 cm
20 t.ż.-7300/67 cm
26 t.ż,-8300/~72 cm i ciągle rośnie
http://suwaczki.maluchy.pl/li-57299.png
karolinka_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 12:23   #1684
dreamnes
Raczkowanie
 
Avatar dreamnes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 401
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Cytat:
Napisane przez Jagooda_ Pokaż wiadomość
a Ty masz termin na 2.11 czy na 12.11. Mi też ginka zaleciła wzmożoną aktywność ruchową. No i popołudniu poszłam na spacer takim szybkim marszem i od razu mi brzuch zaczął twardnieć. Jutro mam w planach po fryzjerze mycie podłóg, a po południu znowu spacer.

truscafka trzymaj się tam w tym szpitalu i nie pisz, ze Ci się nie chce tam być - bo nie robisz tego dla siebie tylko dla Twojego Synka. Czym jest te kilka dni w szpitalu w imię dobra własnego dziecka.
Może ja jestem spaczona przez nasze długie starania, ale nie mogę takich rzeczy obojętnie czytać.
mam termin na 3 listopada... wg usg i taki mi zapisali na karcie ciazy
__________________
marzenia się spełniają!

jestem szczęśliwą mamą
dreamnes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 12:25   #1685
sozaa
Rozeznanie
 
Avatar sozaa
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 657
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Cytat:
Napisane przez Tottie1984 Pokaż wiadomość
No to mam tak samo jak Ty
Zawsze marzył mi się facet romantyk a trafił taki który woli pomagać w domu niż biegać za mną z kwiatami w ręku
To mi sie trafił romantyk i pieszczoch. kwiatów mi nie kupuje, ale często dostaje jakieś inne prezenty, najczęściej książki (bo lubie czytać) lub biżuterię.
Ale nikt nie jest idealny, mój TZ jest bałaganiarzem, co mnie czasami meczy, skarpetki leżą wszędzie (uwierzcie, że wszędzie, juz nie będę wymieniać miejsc....), pełno wszędzie jego papierów, dokumentów itp. A później łazi i szuka.
Ale ostatnio znalazłam na to sposób, wszystkie walajace sie po domu papier raz w tygodniu zbieram i wkładam w pudło z IKEI, jak TZ czegos szuka, to wtedy latwiej mu znalezc. Ale zelazna zasada jest taka, ze nieczego nie wywalam, a raz w miesiacu zmuszam go do zrobienia segregacji jego smieci (jak juz sie w pudle nie mieszcza)
sozaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 12:26   #1686
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Aniu ja ci napisze jeszcze raz ze ja bym nie budzila, jak dzieciaki nocki przesypiaja bez papu to jest ok, widocznie chce jej sie spac i tyle, jak zglodnieje to sie obudzi, niby maluch ale o swoje potrzeby umieja doskonale sie dopominac

ja malej nigdy nie budzilam i odkad miesiac skonczyla cale noce spala, a do miesiaca budzila sie raz kolo 3.
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 12:26   #1687
fatal21
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 729
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Jakas czarna seria z ta kasa w tym miesiacu.Własnie Tz pojechał odebrac łozeczko,zamowic meble i naroznik do goscinnego.Zadzwoniłam do Nieggo, a on ze auto sie zepsuło i pewnie 1000zł w plecy jak to to co mysli.Kurcze czasem mysle ze lepiej jakims rupieciem jezdzic bo jak sie zepsuje to nie szkoda a z tym naszym to coraz jakies przeboje.
Ja mam stope 41\42 ale o dziwo nic mi sie nie powiekszyła jeszcze.Nawet szczególnie nie puchna mi stopy a to cud bo w mojej rodzince to norma.
fatal21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 12:27   #1688
Tottie1984
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 516
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Cytat:
Napisane przez ela3010 Pokaż wiadomość
Tottie napisz cos więcej o tych fretkach, jestem ciekawa jakie są.
Każda fretka jest inna - ja mam przytulaki i pieszczochy bo tak udało mi się je wychować. Tutaj jest galeria zdjęć moich futer - poczwaszy od maleństw skończywszy na wspólnych wyjazdach na wakacje czy weekendy majowe. Są też foty ze wspólnych spacerów... jak macie chwilę to polecam:
https://picasaweb.google.com/Vaya84

ale bywa też tak (mnie na szczęście to ominęło):
http://wortal.fretki.org.pl/index.ph...play&pageid=29

Ogólnie polecam stronę :
http://wortal.fretki.org.pl/
i forum które jest na tej stronie.

Po prawej stronie są linki na temat fretek. Na you tubie jest masa fretkowych filmików. Ja zakochałam się w tych futrach gdy obejrzałam ten filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=34_q2taTjlg
On najlepiej pokazuje jakie są fretki


Cytat:
Napisane przez sozaa Pokaż wiadomość
Tottie, Twoje fretki robią furrore na forum! Koniecznie napisz cos więcej o nich! A jak myslisz, jak zareaguja na dziecko? Bo moja jedna kota to taka nerwusiata, nie lui obcych i zmian w swoim życiu i jestem pewna, że z wdzięczności za dostarczony jej stres znów zacznie nam cos osikiwać.
Drugiej kocie nowy lokator pewnie bedzie na łapę, bedzie miala od kogo kraść mleko i zabawki
Szczerze mówiąc to fretkami się nie martwię bo w drzwiach do małego i dużego pokoju mam postawioną blokadę i fretki przez nią nie wejdą... kiedyś każde wejście do pokoju kończyło się czymś takim:
https://picasaweb.google.com/Vaya84/Burdelfretki

teraz rozrabiają już tylko w kuchni i na korytarzu i tak jak wcześniej pisałam - wszędzie mam ochronki dla dzieci pozakładane

Bardziej martwię się jak kotka zareaguje na dziecko - ona jest bardzo ruchliwa - nie usiedzi w miescu i bawi ją wszystko co się rusza, każdy sznureczek, noga przesuwająca się pod kołdrą i boje się aby ona czegoś dzidzi nie zrobiła. Po prostu po porodzie będę musiała mieć oczy dookoła głowy
__________________
.
Tottie1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 12:30   #1689
dreamnes
Raczkowanie
 
Avatar dreamnes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 401
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Cytat:
Napisane przez fatal21 Pokaż wiadomość
Jakas czarna seria z ta kasa w tym miesiacu.Własnie Tz pojechał odebrac łozeczko,zamowic meble i naroznik do goscinnego.Zadzwoniłam do Nieggo, a on ze auto sie zepsuło i pewnie 1000zł w plecy jak to to co mysli.Kurcze czasem mysle ze lepiej jakims rupieciem jezdzic bo jak sie zepsuje to nie szkoda a z tym naszym to coraz jakies przeboje.
Ja mam stope 41\42 ale o dziwo nic mi sie nie powiekszyła jeszcze.Nawet szczególnie nie puchna mi stopy a to cud bo w mojej rodzince to norma.
ehh u nas tez kasa idzie jak niewiem ... też się auto ostatnio popsuło.
ale na szczescie dostalam macierzynskie z anglii sie ciesze bo teraz w domu siedze i mi płaca...
__________________
marzenia się spełniają!

jestem szczęśliwą mamą
dreamnes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 12:31   #1690
Tottie1984
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 516
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Cytat:
Napisane przez ela3010 Pokaż wiadomość
O ła, Tottie, ja chcę fretke.
Mój króliś też mi włazi na kolana, ale od meza to już ucieka, chyba za to że niedelikatnie go głaszcze.
Ciekawe czy fretka zaprzyjaźniłaby się z królikiem.
A że rozrabiają to jak?, gryzą rzeczy czy tylko roznoszą? Bo mój to gryzie co popadnie.
Nic nie gryzą ale kwiatki rozkopują. Fretki są drapieżnikami więc Twój króliczek prędzej czy później padłby ich ofiarom... piszę poważnie... Ja swoje karmię surowym przemrożonym kurczakiem
__________________
.
Tottie1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 12:33   #1691
basiula19
Zadomowienie
 
Avatar basiula19
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 320
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Witam

o matko ale u nas wieje dzisiaj mało głowy nie udrze

Ela, Darusia ja też mam stópke jak kopciuszek

Gin kazał mi zrobić posiew moczu bo coś mu nie pasiało w normalnym badaniu i normalnie znowu jakaś ku*wa sie mi przyplątała w piątek będe wiedziała co to....ostatnio jak miałam w sierpniu jakąś cole coca-cole to mnie bolało jak cholera a teraz nic mnie nie boli ciekawe co za franca

Mój tż też sie coś wczoraj od południa zepsół nie wiem co mu sie stało jakiś smutny taki oschły chodzi a jak sie pytam co sie stało to mówi że nic a to do niego nie podobne niemam pojęcia co sie stało

Byłam dzisiaj u kosmetyczki na regulacji brwi, wczoraj pomalowałam włoski.....nóżki ogolone.....kaśka prawie też także moge iść rodzić i sie ludziom pokazać heheeheh

Chciałam kupić sobie tą herbate z liści malin ale gdzie kuźwa w tym grajdole kupisz byłam w dwóch aptekach i nieuświadczy

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

a jeszcze mam pytanko odnośnie tych kropelek bo któraś dziewczyna zamieściła po polsku ulotke chyba Dalia nawet........a te kropelki to są na kolke.....a jak dzidzia nie może kupki zrobić to też???? czy to to samo??
__________________
23.10.2010 Razem na Zawsze

10.11.2011 Mikołajek już jest z nami
basiula19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 12:38   #1692
fatal21
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 729
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Wiecie na co mam ochote....na sushi))mniam...Moj szwagier jest zawodowym kucharzem i robi najlepsze na swiecie...
Szkoda ze tak daleko musiałabym jechac
fatal21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 12:42   #1693
nie _wiem
Raczkowanie
 
Avatar nie _wiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 196
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

ANIU i teraz wszystko jasne..... mała tak sie ociągała z wyjściem z brzuszka bo to mały śpioszek Ty się nie mogłaś doczekać a ona poprostu zaspała..... a co do twojego pytania, to ja bym na Twoim miejscu odciągneła mleczko i butelką przez sen spróbowała nakarmić.... jak nie bedzie chciała nto wypluje smoczek
nie _wiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 12:43   #1694
sozaa
Rozeznanie
 
Avatar sozaa
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 657
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Tottie, zdjęcia boskie!!! Mi sie spodobało to gdzie dwa futra zwisaja za zmyczach/szelkach O! I wiedze że konno jeździsz? ja kiedyś jeździłam ale niezbyt często, moja siostra jest wielka "koniarą' to czasami z nią się zabierałam do stadniny.

Moje koty też reagują na cos co sie rusza pod kocem/kołdrą. A wchodzą wszędzie, w naszym mieszkaniu nie ma miejsca, gdzieby nie było kota! szczególnie Migotki (jest chuda i zwinna). Z Funichą jest łatwiej, jest gruba i ma niezbyt ruchliwa, nie wskoczy np. z podłogi na stół, musi użyć czegoć pomiędzy, np. krzesła, albo drapaka.

Dzis złoże łóżeczko ale materac cały czas stoi ofoliowany. Włoże go w tej folii żeby one sie nie rozmosciły w łóżeczku.

Musze je jakoś nauczyć, że łóżeczko jest zakazane, tylko jak mam to zrobic, skoro TZ je tak rozpuscił, że one wszędzie wchodzą?
sozaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 12:45   #1695
ania21_21
Zadomowienie
 
Avatar ania21_21
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Włocławek
Wiadomości: 1 578
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Moja mama ją obudziła bo stwierdziła że za długo śpi i tak być nie może bez jedzenia no teraz najedzona znowu leży w łóżeczku i się rozgląda ciekawie

Co do jedzenia to jem dużo mlecznego rano na śniadanie płatki mleczne + tosty zazwyczaj z dżemem albo kanapki z wędliną na obiad zupa lub coś gotowanego na kolacje jogurt +kanapki ale w końcu się najada moim mlekiem
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37i09ke6j2klqd.png
Lilianka już jest z nami
ania21_21 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-10-19, 12:50   #1696
dygotka8
Zakorzenienie
 
Avatar dygotka8
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: xxxxxx
Wiadomości: 7 692
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Cytat:
Napisane przez ania21_21 Pokaż wiadomość
Moja mama ją obudziła bo stwierdziła że za długo śpi i tak być nie może bez jedzenia no teraz najedzona znowu leży w łóżeczku i się rozgląda ciekawie

Co do jedzenia to jem dużo mlecznego rano na śniadanie płatki mleczne + tosty zazwyczaj z dżemem albo kanapki z wędliną na obiad zupa lub coś gotowanego na kolacje jogurt +kanapki ale w końcu się najada moim mlekiem
gdzieś w tv słyszałam wypowiedź jakiegos lekarza że nie nalezy wybudzać,że dziecko samo się obudzi i żeby przez sen nie karmić.

a jeszcz mleczne produkty bo lubisz,tak????
__________________

dygotka8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 12:52   #1697
ela3010
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 094
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Tottie część zdjęć na razie obejrzałam, cudowne!!!
Z tym że na razie podziękuję bo jak zobaczyłam co one potrafią to fiu fiu, mój królik to anioł przy tych bestiach.
Niemniej twierdzę ze sa urocze.
Filmik super, faza głupawki najlepsza.
Mam nadzieję że do maleństwa nie będą startować.
ela3010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 12:59   #1698
ania21_21
Zadomowienie
 
Avatar ania21_21
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Włocławek
Wiadomości: 1 578
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Cytat:
Napisane przez dygotka8 Pokaż wiadomość
gdzieś w tv słyszałam wypowiedź jakiegos lekarza że nie nalezy wybudzać,że dziecko samo się obudzi i żeby przez sen nie karmić.

a jeszcz mleczne produkty bo lubisz,tak????
ja bym ją nie wybudzała ale mama swoje no nic

A mleczne jem ale tak średnio lubię no nic co sie nie robi dla dobra dziecka
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37i09ke6j2klqd.png
Lilianka już jest z nami
ania21_21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 13:02   #1699
kkkasikkk
Rozeznanie
 
Avatar kkkasikkk
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 631
GG do kkkasikkk
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Cześć dziewczyny

Super, że kropelki doszły

Aniu ... normalnie istny aniołek Ci się trafił

Ja od rana pracuję, wysprzątałam całe mieszkanko, bo zaraz teściowa przyjeżdza Ubzdurała sobie, że musimy pojechać i wypróbować dwie trasu do szpitala Masakrę z nią mam Mąż jest jedynakiem, a ona wogóle od listopada chce ze mną zamieszkać Nie dociera do niej, że jak coś się zacznie, to nie będę od razu lecieć do szpitala... prysznic itd. chyba, że naprawdę coś poważnego: zielone wody, czy krwawienie, to wtedy mój brat ma do mnie 10 minut. Ona mieszka pod Wrocławiem i do mnie jedzie godzinę, tyle samo co mój mąż autostradą ... bo wiadomo, że 120 raczej jechać nie będzie.
Już nie mam do niej sił ... na razie staram się być miła, bo łudzę się, że jednak może z nami nie zamieszka. Ale aż się boję co to będzie jak Martyna już się urodzi. Ona juz zadeklarowała, że zamieszka z nami na pierwszy miesiąc, bo ponoć jej mama tyle jej przez pierwszy miesiąc pomogła. Ale ja tak nie chcę Kiedyś to może była potrzebna taka pomoc, pranie pieluch, prasowanie ich itd. ale teraz Jeszcze ona jest taka, że wszystko robi najlepiej, nie odpocznę wogóle przy niej. Mąż nie chce się wtrącać, więc chyba ja będę musiała w końcu z nią porozmawiać. Jedzenie po porodzie będę mieć, bo moja mama juz mi robi zdrowe rzeczy i wszystko zamraża, a pralkę to chyba będę mieć siłę włączyć ... sprzątać wystarczy raz na tydzień, a tym się zajmie mąż w weekend.... ale do niej to i tak nie dociera ...
__________________
Martynka jest już z nami 13.11.2011

http://babystrology.com/tickers/baby...11&babycount=1


kkkasikkk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 13:14   #1700
dreamnes
Raczkowanie
 
Avatar dreamnes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 401
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Cytat:
Napisane przez kkkasikkk Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

Super, że kropelki doszły

Aniu ... normalnie istny aniołek Ci się trafił

Ja od rana pracuję, wysprzątałam całe mieszkanko, bo zaraz teściowa przyjeżdza Ubzdurała sobie, że musimy pojechać i wypróbować dwie trasu do szpitala Masakrę z nią mam Mąż jest jedynakiem, a ona wogóle od listopada chce ze mną zamieszkać Nie dociera do niej, że jak coś się zacznie, to nie będę od razu lecieć do szpitala... prysznic itd. chyba, że naprawdę coś poważnego: zielone wody, czy krwawienie, to wtedy mój brat ma do mnie 10 minut. Ona mieszka pod Wrocławiem i do mnie jedzie godzinę, tyle samo co mój mąż autostradą ... bo wiadomo, że 120 raczej jechać nie będzie.
Już nie mam do niej sił ... na razie staram się być miła, bo łudzę się, że jednak może z nami nie zamieszka. Ale aż się boję co to będzie jak Martyna już się urodzi. Ona juz zadeklarowała, że zamieszka z nami na pierwszy miesiąc, bo ponoć jej mama tyle jej przez pierwszy miesiąc pomogła. Ale ja tak nie chcę Kiedyś to może była potrzebna taka pomoc, pranie pieluch, prasowanie ich itd. ale teraz Jeszcze ona jest taka, że wszystko robi najlepiej, nie odpocznę wogóle przy niej. Mąż nie chce się wtrącać, więc chyba ja będę musiała w końcu z nią porozmawiać. Jedzenie po porodzie będę mieć, bo moja mama juz mi robi zdrowe rzeczy i wszystko zamraża, a pralkę to chyba będę mieć siłę włączyć ... sprzątać wystarczy raz na tydzień, a tym się zajmie mąż w weekend.... ale do niej to i tak nie dociera ...
hehe mi teściowa też doradza... bo mieszkamy z nią ale ja bede uparta. co postanowie to zrobie na razie wypytuje mnie że za dużo chyba ubranek mam dla małej hehe i co piore.. że jakiś proszek cypisek jest taki moja mam to wie że już inaczej się robi ale mysle ze i mama mojego męża się nauczy... bo w sumie ostatnio 25 lat temu miała niemowlaczka - mojego męża. A jeśli zacznie mi coś mówić nie tak... to mąż jest taki uparty że mama go nie przekona na jakieś rzeczy predzej ja
__________________
marzenia się spełniają!

jestem szczęśliwą mamą
dreamnes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 13:20   #1701
fatal21
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 729
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

To moja tesciowa jest swietaTez z Nia mieszkamy, ale ona słowem ani czynem sie nie wtraca.Jakby chciała to Tz jej cos powie,bo mnie zna i wie ze długo juz bym nie pomieszkała tu.Tak Wam powiem ,ze ja chyba ze swoja mama bym nie wytrzymałaJak widze jak "tresuje" moje siostry i ich wychowanie.Ona jest z tych mamusiek co by nie wypuszczały dziecka z rak na podłoge i czasem nie moze patrzec jak luzacko moja sis chowa swoja mała.
Mimo tego przewrazliwienia wychowała Nas (4córy) super i sama bym tak chciała swoja Mała wychowac

Edytowane przez fatal21
Czas edycji: 2011-10-19 o 13:24
fatal21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 13:25   #1702
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

a nam sie przydala przy Oliwce pomoc mojej mamy , mieszkalismy z nia wtedy i z tata i na prawde bardzo nam pomogli, chociazby przy tym ze jak mala cala noc sie darla to nosilismy ja na zmiane...tz na 3 szedl do pracy ( w nocy na 3) i mi bardzo rodzice pomagali, wiec to nie ejst do konca tez tak ze pomocy sie nie potrzebuje.
Lepiej zobaczyc jak bedzie i dopiero wtedy mowic
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 13:28   #1703
dygotka8
Zakorzenienie
 
Avatar dygotka8
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: xxxxxx
Wiadomości: 7 692
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Cytat:
Napisane przez ania21_21 Pokaż wiadomość
ja bym ją nie wybudzała ale mama swoje no nic

A mleczne jem ale tak średnio lubię no nic co sie nie robi dla dobra dziecka
to czemu jesz?ze względu na wapno??
kkkasikkk-współczuję....

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość
a nam sie przydala przy Oliwce pomoc mojej mamy , mieszkalismy z nia wtedy i z tata i na prawde bardzo nam pomogli, chociazby przy tym ze jak mala cala noc sie darla to nosilismy ja na zmiane...tz na 3 szedl do pracy ( w nocy na 3) i mi bardzo rodzice pomagali, wiec to nie ejst do konca tez tak ze pomocy sie nie potrzebuje.
Lepiej zobaczyc jak bedzie i dopiero wtedy mowic
co innego własna mama a co innego teściowa...
__________________

dygotka8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 13:29   #1704
karolinka_12
Raczkowanie
 
Avatar karolinka_12
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 165
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Tracy Hogg, Melinda Blau "Język niemowląt" jak macie czas i ochotę to polecam można z netu ściągnąć w formie pdf
__________________
Tomasz 21.11.2011 g 17.00

3080g 50 cm i ciągle rośnie
2 t.ż. - 3600g
3 t.ż. -4160g
6 t.ż. -5330g/59 cm
13 t.ż. - 6500/65 cm
20 t.ż.-7300/67 cm
26 t.ż,-8300/~72 cm i ciągle rośnie
http://suwaczki.maluchy.pl/li-57299.png
karolinka_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 13:40   #1705
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

dygotka dla mnie to mama, ale dla tz tesciowa.
Nie robiloby mi wtedy roznicy czy to by byla mama czy tesciowa , jak nie spisz 2 tygodnie prawie w ogole, a facet jeszcze fizycznie od 3 w nocy zapierdziela to nie robi ci na prawde roznicy kto ci pomoze
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 13:45   #1706
kkkasikkk
Rozeznanie
 
Avatar kkkasikkk
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 631
GG do kkkasikkk
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość
a nam sie przydala przy Oliwce pomoc mojej mamy , mieszkalismy z nia wtedy i z tata i na prawde bardzo nam pomogli, chociazby przy tym ze jak mala cala noc sie darla to nosilismy ja na zmiane...tz na 3 szedl do pracy ( w nocy na 3) i mi bardzo rodzice pomagali, wiec to nie ejst do konca tez tak ze pomocy sie nie potrzebuje.
Lepiej zobaczyc jak bedzie i dopiero wtedy mowic
Jak będę potrzebować pomocy, to na pewno ona będzie pierwsza. I też co innego moja mama a co innego teściowa.
Najbardziej jestem na nią zła, że chce od razu z nami zamieszkać, a już ustalone że na początku będę ja, mąż i Martyna. Jak mąż pójdzie do pracy to nie ma sprawy, może na 3-4 dni w tygodniu przyjechać. Ale na początku wolałabym żebyśmy pobyli sami w trójeczkę i się nawzajem poznali ... ehhh ... najgorsze, że to kobieta co się szybko obraża, a wiem też że jest bardzo ważna dla męża, wiadomo, zawsze mniej niż ja i Martyna, ale mimo wszystko ważna.
No zobaczymy jak to będzie. Moją mamę też spycha na drugi front, bo niby ona już na emeryturze, że może być u nas codziennie itd. a moja kochana mamusia to chce pomóc jak może, więc robi nam zdrowe przetwory itd., bo coś czuję, że nie będzie u nas spać ... w sumie mama i teściowa pod jednym dachem to sobie nie wyobrażam Teściowa to jest taka nowoczesna kobietka, co roku musi mieć najnowszy moedel tel., czy komórki, bo to taki gadżetoman, a moja mama to taka kochana kobieta. W życiu poświeciła się, żeby nas jak najlepiej wychować, chodziła do pracy, potem nam gotowała i tak w kółko. Zawsze jak się spotykają, to mam wrażenie, że mojej mamie jest smutno, że ona nie jest taka "światowa" i że przez nią się wstydzę, a to nieprawda. Do tego duża bariera finansowa jest między jedną kobietą a drugą. Moja mama to w życiu by nie wydała na krem do twarzy 300 zł bo wolałaby tę kasę przeznaczyć dla moich braci ... w przeciwieństwie do teściowej
__________________
Martynka jest już z nami 13.11.2011

http://babystrology.com/tickers/baby...11&babycount=1


kkkasikkk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 13:50   #1707
ela3010
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 094
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Dygotko dokładnie, mama a teściowa to nie to samo.
Mamie wszystko się powie, pomarudzi, zwróci uwagę a teściowa to zaraz się obraża i musi być wg jej wskazówek. Przeszłam to to wiem, dlatego teraz nawet gdybym miała po kilka dni nie spać to dam radę, mama nie ma jak mi pomóc a teściowej nie chcę.
Okropnie się stresowałam przy teściowej bo ciągle coś jej przy małym nie pasowało, i to co my z męzem zrobiliśmy było źle, szlak człowieka może trafić. I pokarm mi zanikł z tego wszystkiego, schudłam w 2 tyg, ogólnie to wolałabym się sama męczyć ale być zadowoloną niz mieć pomoc a wiecznie sfrustrowaną być.
Ale na szczęście wszystkie takie nie są więc powodzenia dziewczyny.

Kasik jeśli nie chcesz teściowej to jej to zawczasu powiedz bo tylko będziesz się denerwować, może powiedz jej że chcesz sama sobie poradzić, a jak nie dasz rady to wtedy ja poprosisz i już.
ela3010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 14:08   #1708
dygotka8
Zakorzenienie
 
Avatar dygotka8
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: xxxxxx
Wiadomości: 7 692
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość
dygotka dla mnie to mama, ale dla tz tesciowa.
Nie robiloby mi wtedy roznicy czy to by byla mama czy tesciowa , jak nie spisz 2 tygodnie prawie w ogole, a facet jeszcze fizycznie od 3 w nocy zapierdziela to nie robi ci na prawde roznicy kto ci pomoze
widocznie masz dobrą teściówkę

Ela-dokładnie tak jak napisałaś
__________________

dygotka8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 14:17   #1709
owieczka86
Zadomowienie
 
Avatar owieczka86
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 566
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

TRUSCAFKA trzymaj się dzielnie i jak najdłużej w dwupaku Przystopuj trochę z pracą i odpoczywaj

Tottie1984 - dziękuję Pokoik Twojego maluszka jest cudny wózek też super Ja tez mam GBS dodatni Zwierzaczki boskie

kkkasikkk
- no to rzeczywiście masz nie zaciekawie z teściową, ja dobrze Cię rozumiem i wiem jak teciowa może wkurzać(mieszkamy nad teściami) a najgorsze jest to ze jak coś delikatnie chcesz powiedzieć to nie dociera ja już kilka spięć z teściową miałam,bo powiedziałam jej w troszkę nie miły sposób co myslę na temat tego co robi(normalnie oczywiście nie dotarło) to walneła na mnie focha i się kilka dni nie odzywała - spokój był ale to jest męczące bardzo, już teraz gada mi jak to powinnam wychowywac dziecko,jak się postępuje z maluszkiem,co powinnam robić a co nie... ostatnio wiecie co mi powiedziala że z dzieckiem to się z domu aż do dnia chrzcin nie wychodzi no kurde śmiać się czy płakać kobieta jest tzw."starej daty" wychowana na wsi więc ma zupelnie inne poglądy na pewne rzeczy niż ja Tż czy moi rodzice którzy są młodsi,ja rozumiem że każdy ma swoje zdanie ale uważam że dzieci wychowują rodzice i każdy ma prawo wychowywać dziecko jak uważa. Moja siostra mieszka z moimi rodzicami(głónie z mamą bo tata więcej za granicą jest) i nei ma problemów z wychowaniem córki moi rodzice się nie wtrącają w to co robi, owszem czasem coś doradzą zwróca uwagę ale i tak ostateczna decyzja należy do mojej siostry. U mnie niestety tak nie będzie i wiem że będę sie kłucić z teściową często...

dreamnes - u mnie też teściowa wtrąca się do ilości ubranek że na dużo tego że pewnie wszytskiego nie założe itd.

Darusiaaaa
- super że rodzice Ci pomogli ale rodzice to co innego niż teście


Witam serdecznie

Byłam wczoraj u dentystki i wszytskie ząbki zdrowe mam tylko mi kamień ściągnęła i za pół roku na kontrolę zaprosiła Bardzo boję się chodzić do dentysty ale znalazlam taką panią której się nie boję

Tak jak Wam pisałam wczoraj Tż miał imieniny i zapanowałam romantyczny wieczór w łóżeczku z przytulankami no i co .... oczywiście przyszli do nas teściowie siedzieli do 22 i popsuli wszystko,jak wyszli to od razu położyliśmy się do łóżka ale po to żeby iść spać i z przytulanek
MOJA WCZORAJSZA ROZMOWA Z TEŚCIOWĄ :
TEŚCIOWA -kiedy wreszcie urodzisz??
JA - termin mam na 4listopada,
TEŚCIOWA- ja wiem na kiedy Ty masz termin ale kiedy urodzisz??
JA - nie wiem mogę w każdej chwili zacząć rodzić
WCIOŁ SIĘ TEŚCIO lekko przerażony - teraz też???
TEŚCIOWA - no to doktor Ci nei powiedziała kiedy urodzisz??
JA - podała przewidywany termin porodu na 4listopada
TEŚCIOWA - no to dobrze by bylo jak byś urodziła albo przed albo dopiero po 29-30 października to byś jeszcze na wesle do M. poszła (Tż-ta brat bierze ślub)
JA - zobaczymy jak to będzie ja an to wplywu nie mam
i zakończyłam temat wychodząć na chwilę z pokoju
Życie z teściową nie jest łatwe.... ehhh
owieczka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-19, 14:20   #1710
tuszka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 362
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Trochę Was poczytałam

Truscafka - leż spokojnie i staraj się nie myśleć o pracy.


Cytat:
Napisane przez Seona Pokaż wiadomość
Ad1. Ja bym nie przykrywała. Śpiworek/ rożek to już zamiast kołderki.

Ad.2. Ja będę kładła na takiej trójkątnej, o ile będzie chciało spać w łóżeczku

Princesska, taka poduszka https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...8&postcount=18
Dla mnie bomba, chroni przed zakrztuszeniem w trakcie ulewania itp. http://www.nakina.pl/54-164-large/poduszka-klin.jpg
Też kupiłam tą poduszkę - klin i wsadzę ją pod materac albo pod prześcieradło, by maluch spał pod lekkim nachyleniem.

Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość
dokladnie i te u rak i te u nog.


Kurde wiecie co z jednej strony fajnie, ze bedzie mial ta stala pace i tak dalej, a z drugiej tak smutno bede wiecznie sama, tzn sama to ja nie bede juz do konca zycia ale bez tz lipa troche mimo ze mnie wkurza.
Mama 1 gruudnia na ta operacje, a jak zaczne rodzic a on bedzie w rozjazdach to dupa!
Darusia, czasy są smutne. Większość tż'ow pracuje całymi dniami i nocami niestety. Mój po powrocie z roboty, to zazwyczaj już jest nie do życia. Póki co, nie zwracam mu uwagi, bo została mu jeszcze chwila spokoju.

Cytat:
Napisane przez princessskaa Pokaż wiadomość
Dziewczyny coś mi się obiło o uszy, że często się zdarza, że po porodzie stopa pozostaje rozmiar większa! Matko, to jak ja miałam 39/40 to mogę mieć 41?????
Mojej mamie po trzech ciążach stopa się trochę rozklapciała i z 40 ma 41.

Cytat:
Napisane przez mol_aa Pokaż wiadomość
ja_dalia na pampki to bym sie skusila, ale na gerberki to raczej nie, bo nie ma sensu robic zapasów, bo mozna nie trafic w gust dzidzi. Kuzynka miala wlasnie z tym problem, bo kupila kilka sloiczkow deserkow owocowych i warzywnych i sie okazalo, ze maly jak juz tolerowal cos ze sloiczka to tylko warzywne, a owocowymi plul na kilometr
Jeśli moje dziecko nie będzie lubiło deserków, to nie ma problemu. Sama chętnie je zjem


Nadal mamy trzy rozpakowane, czy coś się zmieniło??

Miałam w trakcie ciąży napisać licencjat... ale jestem głupia
tuszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.