|
|
#1711 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
ja tez myslę o pakowaniu torby
ale jak zobaczę ja spakowaną to chyba zacznę się szybciej denerwować. Ja mam już 33 tydz.
|
|
|
|
#1712 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
Elu pewnie też zaczęłąbym się denerwować, że to już za chwilkę...ale po kilku dnaich odsapnęłabyś z ulgą bo nie ma to jak latać nagle w panice i się pakować...Chociaż tak naprawdę to tylko na filmach akcja porodowa nabiera tempa jak film "Speed"
i napewno nawet jesliby rozpoczęła się odpłynięciem wód to te 10-15 minut na spakowanie torby zawsze się znajdzie (pod warunkiem, że wie się co się ma zabrać)
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
|
|
|
#1713 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 332
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
no ja to wlaściwie chciałabym aby poród postepowal jak na filmach
idziesz sobie i nagle trach..... i wody odeszly i od razu ogromne bóle ,a po zhwili lezysz już uśmiechnięta i wymalowana ,he he ,no tak dobrze to niestety nie bedzie .Umnie połowa juz 34 tygodnia a pakowac torbe zaczne pewnie dopiero tak gdzies za 3 tygodnie lub miesiąc ,.spoko mysle że zdąze teraz mysle że nie będe tak panikować jak przy pierwszym dziecku ;jak odeszly mi wody to praktycznie za jakies 20 minut juz mąż mnie wiózl do szpitala ,a tam zaspana połozna mówi do mnie że ;ma pani jeszcze mnóstwo czasu moze sie pani przespać do rana bo rozwarcie jest minimalne ,ale jak tu spac na porodowce nonsens tak ze urodzilam dopiero na drugi dzien o 10,50 rano teraz mam nadzieje pojechac dopiero przy bolach dośc mocnych ale jak to będzie to zobaczymy za miesiąc ,lub miesiąc z chaczykiem mnie już snią sie male dzieci nie mogę sie wprost doczekac |
|
|
|
#1714 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
Anulka mnie tez się snia mauszki...Jak oglądam na RTL "Main Baby" to tak tamtym mamusiom zazdroszczę, że już urodziły, że już te maluszki są obok nich! Ja jestem ciekawa jak będę rodzić? Ostatnio była cesarka bo mała się nie obróciła no ale teraz maluszek też ciągle łepkiem u góry i nie zamierza się obracać na dół - ciągle u góry go czuję! No i mam nadzieję, że jak będzie poród naturalny to z bólu nie wywróci mnie na drugą stronę tylko jakoś sprawnie i w miarę znośnie mi to pójdzie...
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
|
|
|
#1715 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 332
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
Aranka ,będzie dobrze
ja przy pierwszym porodzie bylam zestresowana na maxa i nie bylo tak żle chociaż porod trwal lącznie z odejściem wod 11 godzin ale mówię że mialam fajną położną ktora przychodziła dośc rzadko ale bardzo miła była i w końcu jak zobaczyla mnie w pewnym momencie zapłakaną to zaprowadziła mnie pod prysznic i konspiracyjnym szeptem powiedziała 'cicho bądż,chcesz urodzić szybko czy nie?' i wpakowała mi domieśniowo zastrzyk z oxytocyną,wtedy to poszło myślałam że mnie rozerwie ale za chwilę już miałam mego syncia na piersi .Nie bójcie się też krzyczeć z bolu mnie bylo trochę wstyd za to że sie wydzierałam jak wieprzyk ale polożne i lekarze tylko sie usmiechali z poblażaniem [mnie na przyklad to wydzieranie się bardzo pomoglo, bo szło samo z siebie nawet nie wiedzialam kiedy ten wrzask szedł z mojego gardla ale wierzcie mi dziewczyny to byl najpiekniejszy ból na świecie ktorego po 5 minutach kobieta nie jest w stanie zapamietac po porodzie tego się po prostu nie pamięta wie się tylko że bardzo bolało ale nic pozatym trzymajcie się laseczki 'będzie dobrze ',mówię wam |
|
|
|
#1716 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
Anulka ja własnie jestem z tych co to porodu się nie boją! tylko zastanawia mnie forma przyjścia na świat mojego bombelka. Ja tez słyszłam, że warto sobie pokrzyczec podczas porodu bo lepiej się znosi ból i dotlenia się malucha! Kiedyś leżąc na patologii nie wiedziałam, że to w sumie forma pomocy przy porodzie i słysząc te totalnie dla mnie wówczas zwięrzęce ryki myślałam, że to tak pierońsko boli...Pewnie i boli ale nie myślę o tym -tyle kobiet to przeszło, że i ja spokojnie dam radę! Mam tylko nadzieję na w miarę spokojny poród bo moja mama miała koszmarny, któego do dziś zapomnieć nie może...
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
|
|
|
#1717 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
A tak z innej beczki-to tak wygląda mój pies po spacerku po Julie do przedszkola i spowrotem...Normalnie ryjkiem na ziemi spi, kocykiem przykryta i chrapie jak niedżwiedź...
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
|
|
|
#1718 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
a propo tempa porodu, to wlasnie wrociłam ze SZ. R. i dzis na ćwiczeniach była połozna (normalnie jest rehabilitantka
) i opowiadała duzo fajnych rzeczy i m.in. o poprdzie. I po pierwsze: to nie słuchać sąsiadek, koleżanek i opowieści dziwnych treści jak to bolałao, jak to trwalo w nieskończoność, bo poród ma się zaprogramowany w głowie. Ona ma trójkę, mówiła że pierwsze rodziła lekko ponad 6 godzin, drugie 4, a trzecie... o 6 wyjechała z domu z bólami a o 7:10 juz było po wszystkim I wody odeszły jej jako pierwsze przy pierwszym porodzie. I skwitowała, że poród to fajna sprawa.Ja tam jeszcze nie rodziłam, ale tez tak mi sie wydaje że będzie fajnie i ok.Przeraża mnie tylko fakt, że gdybym znalazła się na poródowce wczesniej i musiała leżeć ze 2 dni i słuchać tych gadających bab, to odechciewa mi się juz dziś Teraz w tej szkole, w szatni jak się włączą wszystkim te gderania co którą boli, a co wolno czego nie wolno, i czasem takimi pierdołami sie podniecaja i przejmują , że OLABOGA!
|
|
|
|
#1719 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
Aranka, Ty masz boksera?????????????????? ????????????Bo to moja ukochana rasa psa! Wprawdzie sama mam kota, ale bokser to wielkie marzenie, które może się spełni!
|
|
|
|
#1720 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 332
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
Ela i Aranka ,nie chciałam nikogo straszyc piszac o bólu ale same zobaczycie ze zakilka lat bedziecie pisac i mowic podobnie
zatem przepraszam jesli ktoras z was poczula się urazona i zestresowana
|
|
|
|
#1721 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
Cytat:
No a Julka i ona to dwie kumpele!
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
|
|
|
|
#1722 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
|
|
|
|
#1723 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
ano właśnie, znam kilka bokserów i wszystkie strasznie przyjazne i wesołe- a poza tym piękne, choć ich uroda jest dyskusyjna;-)))) Ale moim zdaniem piękne!
My mamy kota rasy rosyjskiej niebieskiej, jeśli chodzi o charakter, to taki pies w kociej skórze, niesamowity pieszczoch i przywiązany do właściciela, chodzi za nim wszędzie jak pies, nawet jak zęby myję, to siedzi na pralce i się przygląda;-))) Wlepię jego fotosy, sorry za zaśmiecanie wątku nieciążowymi tematami, tym bardziej, że ja tu gościnnie (chyba że moje bobo zechce się urodzić jeszcze w grudniu, co przecież realne;-))) Edytowane przez kasia191273 Czas edycji: 2007-03-02 o 21:41 |
|
|
|
#1724 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
Ela w 100% cię popieram nie mam zamiaru słuchac wszystkich opowiesci bo kazdy poród jest inny - będzie jak będzie - teraz juz i tak nie mozemy sie wycofac. Jakos to bedzie - ja staram sie otym nie myslec bo bym zwariowała
))
|
|
|
|
#1725 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
Aranka śliczny piesio,kiedyś też o takim marzyłam, ale później zakochałam się w labradorach i takiego też sobie sprawiłam.
Kasiu ja coprawda miłośniczką psów jestem, ale Twój kotek śliczny. Elu ryż zrobiony,naprawde pysznośc była.Jak będziesz robić jeszcze jakieś pyszności to podziel się ze mną pzepisem A to mój sierściuch
|
|
|
|
#1726 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
KAsia - ale fajnego masz kociaka - przytulacz i pieszczoch - bedzie zazdrosny o bobaska
)
|
|
|
|
#1727 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
Skarbeczki moje musze sie wam pochwalic cudem jaki się stał . Jedna zmora ciążowa juz prawie zniknęła albowiem pękające naczynka krwionośne na nogach . Cudowne lekarstwo to Cyclo 3 fort. Nie pamietam juz która z was mi je poleciła ale dziękuje bardzo. Teraz mam kolejną zakazę - rozstepy!!! help
|
|
|
|
#1728 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
A wracając do tematów porodowych i innych takich, to ja powoli zaczynam się bać.Nie wiem dlaczgo ale boję się porodu i im więcej o nim myślę tym bardziej zaczynam panikować.Wbiłam sobie do głowy że nie chcę krzyczeć, przeklinać i inne takie tam historie, więc teraz to dodatkowy stres żeby przypadkiem tego nie robić (wiem że jak przyjdzie co do czego, to i tak nie mam na to wływu jak będe się zachowywać) ale dodatkowy stres mam.
Torbę planuje spaować na początku listopada, bo nie chcę się w pośpiechu pakować a później męczyć tż by donosił braki.Zresztą jeżeli chodzi o tą sprawe to na niego nie mogę liczyć(jak byłam w szpitalu zamiast kremu przyniósł mi samoopalacz )
|
|
|
|
#1729 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
Cytat:
|
|
|
|
|
#1730 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
schatzi - Dziękuje ci bardzo bardzo - nie wiem jak sie mogę odwdzieczyc. A moze masz jeszcze jakies lekarstwo na rozstepy - jakis cudowny sposób na pozbycie sie ich
|
|
|
|
#1731 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
poraz kolejny dochodze do wniosku ze moj szpital to istny raj.kazdy oddzial ma swoje pietro-porodowka,ginekologia,pol ozniczy wiec nawet jesli trafie wczesnbiej to nie ma obawy ze "napatocze sie"na swiezo upieczone mamy dyskutujace o tematyce bolu porodowego
Arank sliczny ten Twoj piesek ![]() ![]() ![]() ![]() Kasiu ja co[rawda tez nie lubie kotow ale ten Twoj jest przepiekny i tak slodko sie prztula ![]() Shatzsi ja uwielbiam labladory ![]() wiec i ja nie bede gorsza i pokaze Wam najpiekniejszego psa jakiego mialam w zyciu i najbarziej kochanego niestety juz go nie ma od ponad roku no i zdjecie mojego kundelka
|
|
|
|
#1732 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
A ja uwielbiam koty, mialam juz ich bardzo duzo, jeszcze jak mieszkalam z rodzicami. Niestety prawie wszystkie zginely pod kolami samochodu, bo u nas kierowcy jak widza kota na ulicy to specjalnie w niego wjezdzaja (jeden byl rozjechany u nas na podjezdzie). Dziwni ludzie, nie rozumiem takiego glupiego podejscia, mozna nie lubic zwierzat, ale czemu od razu je zabijac?? Jedego nam ukradli bo byl przeslodki i bardzo przyjazny. Teraz rodzice maja trzy kociaki i psa, a ja nie mam nic, bo bardzo nie lubie zwierzat w mieszkaniu. Jesli sie ma dom i ogrod, to super, ale w mieszkaniu - nie!! Ale co kto lubi.
|
|
|
|
#1733 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
Schatzsi, cieszę się że smakowało, jak masz ochotę to rób bułeczki, słodkie jak z cukierni
![]() Boksera mają teściowie, stary juz trochę jest ... 9 lat? i przygłuchawy. Ale to mądry pies, dopóki mieszkał z nimi brat męża, to go tresował. Nie brał jedzenia z lewej ręki, kładlo mu się cukierka na nosie i tak siedział, aż usłyszał "weź", albo kiedys na spacer do lasu poszlismy i mąż kazał mu zostać na miejscu, więc psiak usiadł na ośnieżonej drodze, a my poszlismy. I dopiero po pól km. zawołałam go bo było mi go żal i jemu pewnie tez ze tam siedzieć musi, a my sie oddalamy. Gdybym miała dom z podwórkirm, to miałabym i kota i psa. A w bloku juz nawet rybek nie chcę. |
|
|
|
#1734 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 379
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
Kurcze dziewczyny, super macie te swoje zwierzaczki, mój psiak jest taaaak brzydaśny że każdy sie zastanawia co to za rasa - krzyżówka jamnika (matka) ze staffordem (ojciec), a wygląda jak hiena
)
|
|
|
|
#1735 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
niewazne jak wyglada wazne ze kocha
moja sunia tez nie jest okazem pieknosci ale za to nadrabia uczuciem jakim dazy cala rodzine
|
|
|
|
#1736 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
Wlasnie wrocilam od lekarz. Na CTG skurczy brak, wiec ok. Szyjka tez w porzadku. Dzidzia wazy 2200g
az 400g przybrala w ciagu 2 tygodni!! Obliczylam, ze jak dalej bedzie tak rosnac, to w terminie bedzie wazyc 3800g, troche duzo A plec nadal pozostaje nieznana, hehe bedzie niespodzianka no i w sumie fajnie!! Pogoda jest dzisiaj niesamowita 19 st. w cieniu, a w sloncu pewnie bedzie ok 25. Musze jeszcze koniecznie isc na spacer!! |
|
|
|
#1737 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 379
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
Rany kamilka sprowadź do nas taką pogodę, bo przynajmniej u mnie mimo słońca jest dość chłodno!!! Lato, gdzie jesteś????!!!
|
|
|
|
#1738 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
Co do psów to Sonia faktycznie mądrala jest ale chociaż ma już 7 lat to dalej zachowuje sie jak dziecko! Co zreszta widac na zdjęciu -kopę zabaweczek musi mieć! TŻ też jej smakołyki na nos kładzie a ona tak fajnie podrzuca i zjada! Bardzo lubię koty - a twój Kasiu jest sliczniutki. Uwielbiam taki kolor sierści - o ile się nie mylę to jeszcze jakieś koty brytyjskie maja taki cudny szary kolor...Niestety TŻ za kotami nie przepada - pewnie gdybym przytaszczyła i postawiła przed faktem dokonanym toby nie miał wyjścia. Problem jedynie w Soni, którą TŻ nauczył gonić koty na hasło "kot, kota" bo nam do ogródka do piaskowinicy się załatwiać przychodziły...
Ogółem to ona jest okropnie przyjaźnie nastawiona do wszystkich, sąsiadom kota też przez płot ogląda ale koty to indywidualiści i po nosie nie raz dostała aż zapiszczała... Po wczorajszym spacerze Sonia ciągle śpi...A ja mam brzuchol twardy nieziemsko...Zastanawiam się nad tym czy zacząć pić już herbatkę z liści malin? W sumie czytała, że od 32 tc można...Chyba jutro kupię i zaparzę!
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
|
|
|
#1739 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
Hej mamuśki
U mnie dziś też śliczna pogoda 25 stopni i słoneczko.Chciałam iść do lasu z sierściuchem na spacerek,wyszłam i zanim doszłam do lasu byłam już tak zmęczona i bolały mnie plecy(tak jaby kość ogonow) że wróciłam Aranko a po co się pije tą herbatkę??? |
|
|
|
#1740 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Grudniowe mamusie 06!!
"...herbatka z lisci malin 3 lyzki suszonych lisci malin 1/2 litra wody zagotowac-ok 3 min. Zostawic pod przykryciem. Pic 3 razy dziennie z dodatkiem miodu (dowolnie). Herbatka jest wskazana ok 4 tyg. przed terminem (choc istnieja na ten temat `rozne szkoly`. Niektore położne zalecaja nawet stosowanie przez caly okres ciazy a inne od 32go tyg niezagrozonej ciazy Uwaga: Mozna rowniez stosowac tabletki z lisci malin jesli stosowane na kilka tygodni przed porodem, sprawia, ze skurcze beda o wiele bardziej wydajne i skroca porod. Wg doświadczonych położnych uważa się, ze kobiety wczesniej pijace ten napar maja wyraznie krotsze i latwiejsze porody bez potrzeby dodatkowej interwencji."
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:33.



ale jak zobaczę ja spakowaną to chyba zacznę się szybciej denerwować. Ja mam już 33 tydz.

i napewno nawet jesliby rozpoczęła się odpłynięciem wód to te 10-15 minut na spakowanie torby zawsze się znajdzie (pod warunkiem, że wie się co się ma zabrać)
teraz mysle że nie będe tak panikować jak przy pierwszym dziecku ;jak odeszly mi wody to praktycznie za jakies 20 minut juz mąż mnie wiózl do szpitala ,a tam zaspana połozna mówi do mnie że ;ma pani jeszcze mnóstwo czasu moze sie pani przespać do rana bo rozwarcie jest minimalne
nonsens
teraz mam nadzieje pojechac dopiero przy bolach dośc mocnych ale jak to będzie to zobaczymy za miesiąc ,lub miesiąc z chaczykiem 



I wody odeszły jej jako pierwsze przy pierwszym porodzie. I skwitowała, że poród to fajna sprawa.
Teraz w tej szkole, w szatni jak się włączą wszystkim te gderania co którą boli, a co wolno czego nie wolno, i czasem takimi pierdołami sie podniecaja i przejmują , że OLABOGA!






