Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII - Strona 58 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-04-01, 10:01   #1711
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Witam
Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość


A ja mam kiepski dzień, dziś w poczekalni u gina było małżeństwo z takim na oko 2 letnim berbeciem, pani z dość pokaźnym ciążowym brzuszkiem okropnie zapłakana, mąż próbujący ją wesprzeć. Jak wyszli z gabinetu to on też nie krył już łez... I na pewno nie były to łzy szczęścia... Jak o tym myślę to mam łzy w oczach - to wszystko takie niesprawiedliwe
I jeszcze ten mały człowiek, który nie wiedział co się dzieje... Serce mi pęka jak o tym myślę...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Straszne
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45836657]
TŻ jutro idzie do szpitala na badania i być może będzie musiał tam kilka dni poleżeć... A najgorsze jest to, że sprawa może się okazać całkiem poważna...[/QUOTE]
Oby było wszystko ok
Cytat:
Napisane przez jana Pokaż wiadomość
Kochane,melduję, za 4 dni moja ciąża otrzyma miano "donoszonej" poki co dalej leżę, wstaje tylko do toalety. Ale jak sie wypuszczę do kuchni albo na taras



Ja jestem otatnio jakaś przemęczona.Chyba jakieś przesilenie wiosenne.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek

Edytowane przez iza243
Czas edycji: 2014-04-01 o 10:04
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 10:30   #1712
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cześć kobietki
ale tu spokój..

Dzisiaj 1 kwietnia!!!!! Miesiąc w którym na świat przyjdzie moja Córeczka nie mogę uwierzyć, że to się na prawdę dzieje!! że to już, tuż tuż.. tyle dni, tyle długich dni minęło od 1 sierpnia gdy dowiedziałam się, że znów jestem w ciąży. Jak ja marzyłam wtedy o kwietniu no i jest!!! tadam dzisiaj mamy skończony 38tc - aż sama sobie biję -

Melduję, że u nas wszystko dobrze. Po wczorajszej wizycie nic nie wskazuje na to aby Mała wybierała się na zewnątrz a muszę przyznać, że bardzo ale to bardzo bym już tego chciała!!!

U mnie wielkie ogarnianie chałupki sis się zlitowała i myje okna i robi z tż generalne porządki, jutro przyjadą panowie od czyszczenia wykładzin i wypoczynków i będzie po robocie moja rola sprowadza się do prasowania firan, zasłon i dyrygowania, choć może jakbym okno umyła to by się Mała zdecydowała wyjść
Także zamelduję się pewnie ok. czwartku, no chyba że z porodówki - marzenie ściętej głowy - mam prawie 100% przeczucie przenoszenia mej Córy

Jana ogromne brawa dla Ciebie i Synka Dotrwałyśmy - dzisiaj mamy przecież już nasz wymarzony kwiecień!!!!

Agatko super, że są objawy!

Edytta jeju.. już czujesz ruchy - kiedy to zleciało

Jojla oby szczęśliwy cykl nastąpił tak szybko jak tylko to możliwe!

Barbi odpoczywasz nad morzem?

Kucyk przy rozwarciu 7-8 cm to przypuszczam, że już dawno będziesz w szpitalu Skurcze wtedy są już bardzo regularne i raczej mało przyjemne. A słyszałaś o "kryzysie 7cm" ?? Kiedy kobieta ma ochotę umrzeć z bólu i zazwyczaj krzyczy, że nie będzie rodzić i chce żeby ją dobić

Perse dobrze, że tż nie musiał zostać w szpitalu. Zdrówka dla Was.

Pani mam nadzieję, że antybiotyk pomoże i szybko wrócisz
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 11:15   #1713
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
A ja mam kiepski dzień, dziś w poczekalni u gina było małżeństwo z takim na oko 2 letnim berbeciem, pani z dość pokaźnym ciążowym brzuszkiem okropnie zapłakana, mąż próbujący ją wesprzeć. Jak wyszli z gabinetu to on też nie krył już łez... I na pewno nie były to łzy szczęścia... Jak o tym myślę to mam łzy w oczach - to wszystko takie niesprawiedliwe
I jeszcze ten mały człowiek, który nie wiedział co się dzieje... Serce mi pęka jak o tym myślę...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu

Edytowane przez Hosenka*
Czas edycji: 2014-04-01 o 11:28
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 11:34   #1714
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Witam i życze miłego dnia....

dziękuję za ciepłe myśli....
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 11:37   #1715
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez jana Pokaż wiadomość
Kochane,melduję, za 4 dni moja ciąża otrzyma miano "donoszonej" poki co dalej leżę, wstaje tylko do toalety. Ale jak sie wypuszczę do kuchni albo na taras
No to chyba już możesz sobie pozwolić na większą aktywność
Bo jeszcze przenosisz





Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Cześć kobietki
ale tu spokój..

Dzisiaj 1 kwietnia!!!!! Miesiąc w którym na świat przyjdzie moja Córeczka nie mogę uwierzyć, że to się na prawdę dzieje!! że to już, tuż tuż.. tyle dni, tyle długich dni minęło od 1 sierpnia gdy dowiedziałam się, że znów jestem w ciąży. Jak ja marzyłam wtedy o kwietniu no i jest!!! tadam dzisiaj mamy skończony 38tc - aż sama sobie biję -


Kucyk przy rozwarciu 7-8 cm to przypuszczam, że już dawno będziesz w szpitalu Skurcze wtedy są już bardzo regularne i raczej mało przyjemne. A słyszałaś o "kryzysie 7cm" ?? Kiedy kobieta ma ochotę umrzeć z bólu i zazwyczaj krzyczy, że nie będzie rodzić i chce żeby ją dobić
Tak słyszałam jeszcze mi położna wczoraj tłumaczyła dokładnie jak to jest.

Ale Ci zazdroszczę że to już ten miesiąc

Kiedy ciąża jest donoszona? 37t1d?

Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 11:48   #1716
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Perse - jogurt wymuje wczesniej zwby sie ocieplil ale tego jogurtu to ze 2 lyzki, reszta owoce a i tak najczesciej sloiczkowe daje.

Sok mam w lodowce ale daje 40 ml soku i wody po brzegi w malej butli aventa jak dam ciepla wode albo zimna i troche wrzatku jest ok.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 11:53   #1717
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Cześć kobietki
ale tu spokój..

Dzisiaj 1 kwietnia!!!!! Miesiąc w którym na świat przyjdzie moja Córeczka nie mogę uwierzyć, że to się na prawdę dzieje!! że to już, tuż tuż.. tyle dni, tyle długich dni minęło od 1 sierpnia gdy dowiedziałam się, że znów jestem w ciąży. Jak ja marzyłam wtedy o kwietniu no i jest!!! tadam dzisiaj mamy skończony 38tc - aż sama sobie biję -
Jak to przeleciało
Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Kiedy ciąża jest donoszona? 37t1d?

Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka
Tak
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 12:01   #1718
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Perse - jogurt wymuje wczesniej zwby sie ocieplil ale tego jogurtu to ze 2 lyzki, reszta owoce a i tak najczesciej sloiczkowe daje.

Sok mam w lodowce ale daje 40 ml soku i wody po brzegi w malej butli aventa jak dam ciepla wode albo zimna i troche wrzatku jest ok.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
No ja właśnie tak chciałam robić, słoiczkowe owoce i jogurt. A jaki kupujesz jogurt? Niektóe są takie kwaśne, że się boję, że mi nie zje.

I ile trzymasz taki otwarty soczek w lodówce? Rozumiem, że rozcieńczasz go tą wodą? Nie wpadłam na to, też tak zrobię na początku.

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

TŻ ok, odsypia teraz. Wyniki w porządku, choć słaba morfologia, chyba kiepsko gotuję Muszę znowu więcej mięsa wprowadzić... Ale nadal bez diagnozy, skierowania do kolejnych lekarzy, a jak bolało, tak boli.
A i kolejna recepta. Tydzień temu wydał zaledwie 80 zł w aptece
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 12:22   #1719
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

ewel- kurujcie się, fajnie, że się odezwałaś
Tz-te ma już termin kolejnego rejsu?

BERBIE0 jesteś nad morzem? Kupiłaś wózek?
z wózkiem to jednak trudna sprawa- co mama i dziecko to inne potrzeby
Maga i Monika podkreślają, żeby koniecznie sprawdzić czy się rozkłada na płasko..., my mamy dwie spacerówki, które używamy od roku i szczerze przyznam, że nie mam pojęcia czy się rozkładają....
Nigdy nie miałam potrzeby sprawdzać, Kasia nie śpi w spacerówce
Dla mnie priorytetem było to, żeby wózek sprawdzał się na wiejskich polnych drogach i przyznam, że do tego Tako jest rewelacyjny

fioluś- jak się czujesz? leczenie wdrożone? dietujesz?
co do bucików-- za póżno- zamówiłam, dzisiaj przyszły, rozmiarowo trochę za duże ( włożyłam w czubek płatek kosmetyczny) ale jakościowo rewelacja, chciałabym takie butki
Kasia oczywiście jak przymierzyła to nie chciała zdjąć....

pani- lepiej dzisiaj chorowitku? chłop ma wolne do jutra?

Perse- daję jogurt naturalny bo u nas owocowych Kasia nie chce (z.ott, bakom.a, tec.0)- czasem wykładam aby postał poza lodówką i zagrzał się ale najczęściej przekładam do miseczki i podgrzewam w mikrofali (czasem na moment podgrzewam w opakowaniu ale to chyba nie zdrowe...)
Zdrowia dla Tz-eta i aby to nie było nic groźnego

anitka- jaki radosny post z racji kwietnia
czekam na 1 września jak nigdy i też taki Wam napiszę
fajnie, że masz posiłki
widzę, że emocje są
cudnie się czyta o Twoim oczekiwaniu

kucyku- uśmiecham się jak czytam o tym, że chcesz w ostatniej chwili do porodu jechać, często Mamy a już szczególnie AM jadą z pierwszym bólem bo jednak w szpitalu pewniej nawet jeśli mniej komfortowo- pewnie u Ciebie też tak będzie
zresztą jeżeli będziesz mieć opłaconą położną to ona od pierwszych Twoich chwil pobytu zadba żebyś czuła się najlepiej jak to możliwe a przede wszystkim o to aby Cię nie odesłali jak się zgłosisz
swoją drogą moja położna chciała mnie mieć w szpitalu wcześniej niż dzień, który wskazał mi lekarz (po porodzie Kasi dostałam zalecenie od położnej, że w następnej ciąży kładę się na oddział przed tp)

jana- dzielna kobieta z Ciebie
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA

Edytowane przez zebrawpaski
Czas edycji: 2014-04-01 o 12:24
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 12:26   #1720
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Mi bardzo zależy na tym żeby być w domu jak najdłużej. Swój prysznic, moja piłka, muzyka. Wiadomo że sama nie będę wiedzieć, ale położna może pi razy oko określić czy to juz mam jechać czy jeszcze skurcze są za rzadko. Nie chcę jechać za szybko i potem leżeć sama w bólach w obcym miejscu.
Na myśl mi nawet przyszedł poród w domu ale to za duże ryzyko jeżeli chodzi o dziecko. W dodatku mam przeciwwskazanie bezwzględne do porodu domowego.
Kucyku tak jak Zeberka pisała, szczególnie AM i jeszcze Ty z problemami nie będziesz czekać nawet do połowy porody, zaufaj nam
to jest zbyt stresująca i zbyt niewiadoma sytuacja, tylko mega wyluzowane ciężarne lub nie pierworódki skaczą sobie w domu na piłce itd.
takie jak my jadą nawet na fałszywy alarm
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 12:36   #1721
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Luna- konsultowałaś się z ortopedą w sprawie tych stópek? Planujesz wizytę? zastanawiam się nad wizytą....

esesia- świętujesz?

wczoraj spędziłyśmy z Kasią cały dzień w nowym mieszkaniu
i ugotowałyśmy tam pierwszy obiad- wypróbowałam piekarnik bo gwarancja 2 lata a kupiony 1,5 roku temu i jeszcze nie używany...
Kasia odkryła, że można włączyć przycisk w pralce, który wydaje dźwięk "tadam" i miała frajdę, włączała po czym podskakiwała i machała rękami śpiewając "lalalala"
wpadła też na to, że można wyjść na taboret a z niego wspinać się jeszcze wyżej, np na kaloryfer i na parapet aby zobaczyć przez okno psa...
zauważyła, że przez balkonowe okno ma cudny widok na całe podwórko, więc jak usłyszała, że ojciec z pola wraca traktorem to tak się rozpędziła, że poślizgnęła się, upadła przed drzwiami i uderzyła w szybę głową nabijając guza obok oka...
poza tym nie wiem czemu ale tak biła mocno rękami po lustrze w przedpokoju,że mało nie pękło
obiad mieliśmy dwudaniowy, spacer (pierwszy z matką od lutego) zaliczony i gości przyjęliśmy więc ogarniamy ale nie wiem czy na dłuższą metę dam radę
akurat wczoraj Tz-et był prawie cały dzień w polu bo siał zboża ale przyjął do wiadomości i jest tego sam świadomy, że jak mamy tam mieszkać, jeść coś ciepłego i mieć raz od czasu wytarte podłogi to musi część dnia z Kasią spędzać
poza tym wyhodowałam sobie grzyba....a myśłe, że antybiotyk, który przyjmuję powoduje, że grzyb ma się świetnie- wizyta dopiero w sobotę
niestety sikanie też z problemami więc jutro murze mocz do labo podrzucić
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA

Edytowane przez zebrawpaski
Czas edycji: 2014-04-01 o 12:38
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 12:44   #1722
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Kucyk Uważaj, żebyś za długo w domu nie czekała.. W pierwszym porodzie miałam bardzo silne skurcze, ktg nic nie pokazywało, przy badaniu nie miałam nawet rozwarcia, lekarka stwierdziła, że coś symuluje, dała mi magnez w kroplówce, a za 30 min od badania Filip już był na świecie. Wiem, że za bardzo nie można tego porównywać, bo porody przedwczesne szybko następują, ale lepiej chyba w szpitalu być, zwłaszcza przy obciążonym wywiadzie.

Zeberko
Tak dietuję, póki co średnio mi to wychodzi, ale cukry w miarę ok. Ciężko ustalić jakąś dietę pod antybiotyk, bo muszę go brać 4x1, zachowywać odstępy czasu, mierzyć, więc ciągle staram się o czyms nie zapomnieć.
Nam pani tłumaczyła w sklepie, że jeżeli dziecko idzie i nie zachycza czubkami o podłoże to rozmiar jest ok. Powinno się nawet kupować buty z 1-1.5 cm zapasu Ja bym wyciągnęła ten wacik, żeby paluszki się jej nie sciskały.

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Zeberko Może to pieczenie przy oddawaniu moczu to przez grzybka? Lepiej chyba od razu zrobić posiew moczu, akurat może do sb zdążą wynik zrobić. Mnie teraz gin razem z antybiotykiem dał na grzybka Pimafucin w czopkach i kremie, pomogło tzn mam nadzieję, że pomaga, już bez problemu oddaję mocz bez pieczenia.
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 13:23   #1723
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Jojla, a antybiotykujesz w domku?

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45840664]
I ile trzymasz taki otwarty soczek w lodówce?
[/QUOTE]a jaki soczek chcesz podawać?
Bobofrut trzymałam 3 dni. Też mocno rozcieńczam wodą (gorącą).

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Nigdy nie miałam potrzeby sprawdzać, Kasia nie śpi w spacerówce
ale jakby w trasie zasnęła? wygodniej by jej było na płasko
masz rację - co mama, co dziecko to inne wózkowe oczekiwania.


Berbie, nad morzem. Z Krzysiem jod wdychają
Hope, kciuki!!!!!

Eseska, sto lat!!! wszystkiego pieknego!!!:r oza:
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 13:38   #1724
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Jojla, a antybiotykujesz w domku?
Nie, bo to infekcja innego kalibru

A jak Ty się czujesz, lepiej już?




Eseska spełnienia marzeń!
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 14:23   #1725
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 771
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Byałam dziś u lekarza i jednak chyba jestem chora, bo dostałam antybiotyk.
Michaś spoko. Czyli gites. Czyli szczęście w nieszczęściu.
jakaś wredna ta pogoda - ja też na antybiotyku i po pierwsze poważnej kłótni z Mężem Od 6 lat takiej akcji nie było - strasznie się z tym czuję, tym bardziej, ze wina całkowicie po mojej stronie

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość

A ja mam kiepski dzień, dziś w poczekalni u gina było małżeństwo z takim na oko 2 letnim berbeciem, pani z dość pokaźnym ciążowym brzuszkiem okropnie zapłakana, mąż próbujący ją wesprzeć. Jak wyszli z gabinetu to on też nie krył już łez... I na pewno nie były to łzy szczęścia... Jak o tym myślę to mam łzy w oczach - to wszystko takie niesprawiedliwe
I jeszcze ten mały człowiek, który nie wiedział co się dzieje... Serce mi pęka jak o tym myślę...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45836657]Rena mogłabyś mi napisać, jak krok po kroku zasadzić rzeżuchę? Wiem, że to zadanie na poziomie podstawówki, ale ja już zapomniałam, a w tym roku kupiłam i chciałam na ligninie posadzić.
[/QUOTE]
Perse, bardzo ładnie wychodzi na małej doniczce odwróconej do góry. Obklejasz ją namoczoną ligniną i przyklejasz nasionka po boku, i na czubku tej doniczki, one szybko kiełkują i mocno się przyczepiają. Jak już wyrośnie, to masz taką fajną babę wielkanocną w kolorze zielonym z moimi Siostrzenicami co roku je robimy

Edytowane przez Wika28
Czas edycji: 2014-04-01 o 14:25
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 15:24   #1726
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Perse M. wcina bielucha

Wyciagam wczesniej z lodowki I daje polowe a druga nastepnego dnia.Czasami z owocem a czasami dodaje twarozek
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 16:22   #1727
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45840664]

[/COLOR]TŻ ok, odsypia teraz. Wyniki w porządku, choć słaba morfologia, chyba kiepsko gotuję Muszę znowu więcej mięsa wprowadzić... Ale nadal bez diagnozy, skierowania do kolejnych lekarzy, a jak bolało, tak boli.
A i kolejna recepta. Tydzień temu wydał zaledwie 80 zł w aptece [/QUOTE]
Ważne że nie jest aż tak poważnie.
Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość

wczoraj spędziłyśmy z Kasią cały dzień w nowym mieszkaniu
i ugotowałyśmy tam pierwszy obiad- wypróbowałam piekarnik bo gwarancja 2 lata a kupiony 1,5 roku temu i jeszcze nie używany...
Kasia odkryła, że można włączyć przycisk w pralce, który wydaje dźwięk "tadam" i miała frajdę, włączała po czym podskakiwała i machała rękami śpiewając "lalalala"
wpadła też na to, że można wyjść na taboret a z niego wspinać się jeszcze wyżej, np na kaloryfer i na parapet aby zobaczyć przez okno psa...
zauważyła, że przez balkonowe okno ma cudny widok na całe podwórko, więc jak usłyszała, że ojciec z pola wraca traktorem to tak się rozpędziła, że poślizgnęła się, upadła przed drzwiami i uderzyła w szybę głową nabijając guza obok oka...
poza tym nie wiem czemu ale tak biła mocno rękami po lustrze w przedpokoju,że mało nie pękło
obiad mieliśmy dwudaniowy, spacer (pierwszy z matką od lutego) zaliczony i gości przyjęliśmy więc ogarniamy ale nie wiem czy na dłuższą metę dam radę
akurat wczoraj Tz-et był prawie cały dzień w polu bo siał zboża ale przyjął do wiadomości i jest tego sam świadomy, że jak mamy tam mieszkać, jeść coś ciepłego i mieć raz od czasu wytarte podłogi to musi część dnia z Kasią spędzać
poza tym wyhodowałam sobie grzyba....a myśłe, że antybiotyk, który przyjmuję powoduje, że grzyb ma się świetnie- wizyta dopiero w sobotę
niestety sikanie też z problemami więc jutro murze mocz do labo podrzucić
Dobrze sobie radzicie
Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
jakaś wredna ta pogoda - ja też na antybiotyku i po pierwsze poważnej kłótni z Mężem Od 6 lat takiej akcji nie było - strasznie się z tym czuję, tym bardziej, ze wina całkowicie po mojej stronie
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 16:42   #1728
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Widziałam! Człowieka! Mam 1,85 serduszko wali 185 na minutę ale też mam więcej leżeć bo pojawił się krwiak :/
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 17:01   #1729
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Widziałam! Człowieka! Mam 1,85 serduszko wali 185 na minutę ale też mam więcej leżeć bo pojawił się krwiak :/
Agatko jaka cudna wieść te teraz leż plackiem i hoduj Człowieka

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 17:02   #1730
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Widziałam! Człowieka! Mam 1,85 serduszko wali 185 na minutę ale też mam więcej leżeć bo pojawił się krwiak :/
jupi!! Nawet się nie pochwaliłas że na usg idziesz


Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 17:18   #1731
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Widziałam! Człowieka! Mam 1,85 serduszko wali 185 na minutę ale też mam więcej leżeć bo pojawił się krwiak :/



Też miałam acard pomógł i kazał brać jeszcze cerutin
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 17:47   #1732
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Widziałam! Człowieka! Mam 1,85 serduszko wali 185 na minutę ale też mam więcej leżeć bo pojawił się krwiak :/


Leż i odpoczywaj.Wszystko się wchłonie.Też miałam krwiaka.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 17:54   #1733
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

pani- jakby mi Kasia zasnęła to bym jej nie dotykała, żeby mi się nie obudziła
nie zakładałam w ogóle, że Kasia mogłaby w spacerówce spać ale wierzę, że na dalsze wyprawy (do parku np) przydatne

agatko- na następnym usg już krwiaka nie będzie tylko musisz leżeć

fioluś- dzięki, zrobię posiew (nie wiem czy mam dobry pojemnik...nie pisze na nim, że sterylny, chociaż jest w opakowaniu)
a czy warto zrobić też mocz ogólnie mimo posiewu?

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

wika- przemęczona ostatnio jesteś, dużo obowiązków, zmartwień i trosk
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 17:58   #1734
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
jakaś wredna ta pogoda - ja też na antybiotyku i po pierwsze poważnej kłótni z Mężem Od 6 lat takiej akcji nie było - strasznie się z tym czuję, tym bardziej, ze wina całkowicie po mojej stronie



i zdrówka dużo

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Widziałam! Człowieka! Mam 1,85 serduszko wali 185 na minutę ale też mam więcej leżeć bo pojawił się krwiak :/
Agatko! Leż dużo i na pewno krwiak sobie pójdzie precz
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 18:15   #1735
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Hej!


Zebrabadanie ogólne moczu koniecznie.
Jałowe pojemniki sa zawsze indywidualnie pakowane i maja czerwone nakrętki.

Agata super wiadomość! Wypoczywaj



A ja jestem w lekkim watkowym niedoczasie, bo... wiosnaa
Tymon najada sie w 5-6 min i pozniej szuka atrakcji
Nie nam nawet jak was przeczytać.

W weekend mieliśmy gości z małym chłopcem.
We czwartek Tymon bedzie miał pierwsza randkę, z roczna Natalka.
A w weekend (na tydz) przyjeżdża moja mama (znow jakies kursy).
Sezon odwiedzin rozpoczęty, cies3 sie, bo odżywam towarzysko

Chodzimy teraz na dwa soacer,jeden w nosidle, od piątku mamy Bondolino i Tymon je pokochał, zasypia w nim raz dwa
A po południu drugi soacer, wozkowy- i tu albo brzuch albo plecy z pielucha w sowy na budzie (hipnotyzująca go) i grająca żaba. Ide i z żaba w ręce gram : D zawsze to lepsze niz śpiew ub płacz.

Edytowane przez Kubek29
Czas edycji: 2014-04-01 o 18:37
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 18:35   #1736
jana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 399
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Agatka super! Tez miałam krwiaka i nakaz leżenia. Wtedy kazali acard odstawić, ale nie odstawilam. Co mowila dr o acardzie??
__________________
listopad 2012 ... skończył się cud

...mały chłopiec czeka na kwiecień
jana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 18:45   #1737
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Luna- konsultowałaś się z ortopedą w sprawie tych stópek? Planujesz wizytę? zastanawiam się nad wizytą....

esesia- świętujesz?

wczoraj spędziłyśmy z Kasią cały dzień w nowym mieszkaniu
i ugotowałyśmy tam pierwszy obiad- wypróbowałam piekarnik bo gwarancja 2 lata a kupiony 1,5 roku temu i jeszcze nie używany...
Kasia odkryła, że można włączyć przycisk w pralce, który wydaje dźwięk "tadam" i miała frajdę, włączała po czym podskakiwała i machała rękami śpiewając "lalalala"
wpadła też na to, że można wyjść na taboret a z niego wspinać się jeszcze wyżej, np na kaloryfer i na parapet aby zobaczyć przez okno psa...
zauważyła, że przez balkonowe okno ma cudny widok na całe podwórko, więc jak usłyszała, że ojciec z pola wraca traktorem to tak się rozpędziła, że poślizgnęła się, upadła przed drzwiami i uderzyła w szybę głową nabijając guza obok oka...
poza tym nie wiem czemu ale tak biła mocno rękami po lustrze w przedpokoju,że mało nie pękło
obiad mieliśmy dwudaniowy, spacer (pierwszy z matką od lutego) zaliczony i gości przyjęliśmy więc ogarniamy ale nie wiem czy na dłuższą metę dam radę
akurat wczoraj Tz-et był prawie cały dzień w polu bo siał zboża ale przyjął do wiadomości i jest tego sam świadomy, że jak mamy tam mieszkać, jeść coś ciepłego i mieć raz od czasu wytarte podłogi to musi część dnia z Kasią spędzać
poza tym wyhodowałam sobie grzyba....a myśłe, że antybiotyk, który przyjmuję powoduje, że grzyb ma się świetnie- wizyta dopiero w sobotę
niestety sikanie też z problemami więc jutro murze mocz do labo podrzucić
Kasia to mała łobuziara

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Widziałam! Człowieka! Mam 1,85 serduszko wali 185 na minutę ale też mam więcej leżeć bo pojawił się krwiak :/
Agatko jak samopoczucie? jesteś spokojniejsza na dłużej już?
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 18:55   #1738
edytte
Zadomowienie
 
Avatar edytte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 282
GG do edytte
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Widziałam! Człowieka! Mam 1,85 serduszko wali 185 na minutę ale też mam więcej leżeć bo pojawił się krwiak :/
. Mam nadzieję, że jesteś już spokojniejsza? Co do krwiaka dużo odpoczywać i myśleć pozytywnie. Bardzo się cieszę.
__________________
19.04.2013 r.
Staś i Michaś

Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego....
edytte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 19:03   #1739
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez jana Pokaż wiadomość
Agatka super! Tez miałam krwiaka i nakaz leżenia. Wtedy kazali acard odstawić, ale nie odstawilam. Co mowila dr o acardzie??
Mam brać wszystko jak dotąd zwiększona lutka tylko


Ja nadal nie wierzę....spokojna? Pewnie na jakiś tydzień
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 19:13   #1740
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Ide i z żaba w ręce gram : D
jak ja to czujjjęęę
ale szczerze gratuluję sposobów na Tymka

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
nadal nie wierzę....spokojna? Pewnie na jakiś tydzień
czyli wszystko w ciążowej normie
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-26 22:29:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.