Schudnijmy razem 30 kg ( z xxl do m)

[adamira]

Napisane przez _Peggy

Może gorzka czekolada pomoże?
A może warto by zakupić jakiś suplement diety typu Sesja, memoSPEED czy Plusssz ACTIVE?
Osobiście brałam spore dawki magnezu i piłam (niestety) 2-3 spore kubki kawy, gdy musiałam dość spory materiał opanować w krótkim czasie.

piję plusza, kawę i energy drinki i już powoli się uodparniam niestety. A pamięć od dłuższego czasu mi szwankuje

a jak Wam idzie dieta, Dziewczyny?

[_Peggy]

To może orzechy?


Jak idzie?
Do Waga pokazała 92. Muszę stracić minimum 2 kg w dwa tygodnie. Chcę 25 lat kończyć z 8 z przodu, i już nigdy nie zobaczyć tej olernej 9

[di69]

U mnie totalna klapa...odpuściłam sobie. Nie żebym się objadała...no ale niestety wróciłam do poprzedniej wagi +1 kg!
To straszne! Dlaczego jeden wpiernicza i chudy jak patyk a inny nawet od powietrza tyje
Gdyby była możliwość poddać się operacji zmniejszeniu żołądka nawet 5 minut bym się nie zastanawiała!
Nie mam motywacji. Tylko dwa razy w żuciu taką miałam i za każdym razem zjechałam 25 kg. Teraz jej brak?...niestety.
Zaczynam od nowa. I tylko się modlę aby tym razem mi się udało
Mam nadzieję, że Wam lepiej idzie niż mi.

[xxx3anahi3xxx]

di69 napewno się uda ,musisz w to mocno wierzyć a uwierz mi , że dasz rade

U mnie okay , nawet na wyjeździe w Tunezji w sumie to nic zbytnio nie przytyłam a wręcz schudłam a teraz znowu wziełam się za siebie , bo do września mało czasu zostało

[adamira]

Napisane przez di69

U mnie totalna klapa...odpuściłam sobie. Nie żebym się objadała...no ale niestety wróciłam do poprzedniej wagi +1 kg!
To straszne! Dlaczego jeden wpiernicza i chudy jak patyk a inny nawet od powietrza tyje
Gdyby była możliwość poddać się operacji zmniejszeniu żołądka nawet 5 minut bym się nie zastanawiała!
Nie mam motywacji. Tylko dwa razy w żuciu taką miałam i za każdym razem zjechałam 25 kg. Teraz jej brak?...niestety.
Zaczynam od nowa. I tylko się modlę aby tym razem mi się udało
Mam nadzieję, że Wam lepiej idzie niż mi.

naprawdę się nie przejmuj bo sama ostatnio przechodziłam przez to co Ty. Myślę że mamy trochę ze podejście bo za dużo się myli że trzeba schudnąć przez co same się nakręcamy i niepotrzebnie stresujemy. A druga sprawa jest taka że należy się nagradzać oczywiście nie jedzeniem warto kupić coś nowego co podkreśli to że chudniemy. Ja dodatkowo zaczęłam ćwiczyć z Mel B bo mi to naprawdę pomaga bo dzięki temu zużywam energie na ćwiczenia a nie na myśleniu że muszę schudnąć a mi nie idzie. Damy radę Dziewczyny trzeba tylko liczyć się z tym że czasem jest ciężko i nie wolno ulegać

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Napisane przez xxx3anahi3xxx

di69 napewno się uda ,musisz w to mocno wierzyć a uwierz mi , że dasz rade

U mnie okay , nawet na wyjeździe w Tunezji w sumie to nic zbytnio nie przytyłam a wręcz schudłam a teraz znowu wziełam się za siebie , bo do września mało czasu zostało

Gratulacje! Podziwiam naprawdę chyba od dzisiaj zostaniesz moim senseiem opowiadaj trochę jak było bo naprawdę jestem ciekawa

[xxx3anahi3xxx]

w sumie nie ma co opowiadać
a dietka idzie do przodu .. byle tak do września.. chodz wpadła czekolada ale na szczęście malutko

[xxx3anahi3xxx]

wątek nam pada dziewczyny jak wam idzie dieta?

[di69]

Napisane przez xxx3anahi3xxx

wątek nam pada dziewczyny jak wam idzie dieta?

Mi od 3 dni znowu idzie. I trzymam kciuki aby to się udało...tym bardziej, że za rok córka ma mieć ślub więc teraz tym bardziej muszę!!!
A co u Was.
Matko jak ja zazdroszczę Wam silnej woli!!!!!!!