2008-04-24, 11:23 | #151 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 48
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
...
Edytowane przez MIRACLE33 Czas edycji: 2011-10-07 o 19:06 |
2008-04-25, 13:45 | #152 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
Bez odpowiedniego leczenia to na pewno nie minie. WIem po sobie: początek choroby to była masakra, cokolwiek nie zjadłam od razu leciałam do kibelka, leciała ze mnie praktycznie woda, do tego wymioty i straszne skurcze brzucha. Po leczeniu u internisty troszke złagodniało tzn. dalej były biegunki ale już takie normalniejsze. Gorzej było jak gdzieś wyjechałam bo zmiana żywienia wpływała na mnie strasznie i choroba się wtedy zaostrzała. W zasadzie ja tak już żyję chyba od jakiś 4 lat. Ale teraz jest nadzieja bo trafiłam na super lekarza, który właśnie wyleczył moją koleżankę. Co prawda leczenie trwało kilka lat ale przynajmniej skutecznie. Leczę się u niego jakieś pół roku i widzę poprawę od jakiegoś czasu - do kibelka chodzę regularnie rano i wieczorem więc to już sukces, chociaż dalej "rzadko" się załatwiam. Oprócz leków i diety działam psychologicznie tak jak kazał mi lekarz - tzn. "wychowuje sobie jelita" czyli codziennie o tej samej godzinie siadam sobie na kibelek na 3-5 minut z nastawieniem że to jest własnie moja pora i teraz muszę się załatwić. Na początku miałam z tego z mężem niezły ubaw ale teraz widzę że to działa bo organizm sam domaga się o tej samej porze toalety. W zasadzie uregulowało mi się w ten sposób że załatwiam się zawzse rano i wieczorem - czyli tylko 2 razy co jest rekordem dla mnie ale oczywiście dalej "na miękko" (ale to też wypracujemy - jak mówi mój lekarz). Czasami zdarzaja mi się gorsze dni ale wiem już że występuja to wtedy gdy zjem rzeczy "zakazane".
W zasadzie to ja nauczyłam się już wcześniej żyć z tą chorobą - uznałam że skoro ją mam to tak ma być i uznałam że to po prostu tak już zawsze będzie. W pewnym sensie zaakceptowałam to że tak mam żyć. Obecnie gdy moja koleżanka się wyleczyła postanowiłam też spróbować (zwłaszcza że mam teraz większą motywację bo chcemy już bobasa , więc musze trochę zaleczyć chorobę). |
2008-04-28, 21:26 | #153 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 48
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
...
Edytowane przez MIRACLE33 Czas edycji: 2011-10-07 o 19:06 |
2008-04-29, 11:09 | #154 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Irl
Wiadomości: 255
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
[quote=Lulu Mortese;6423639]Wiecie co dziewczyny,nie wiem czy to na tym forum,czy na innym ktoś w wątku o IBS wspomniał o takiej chorobie KANDYDOZA JELITOWA ,przeszukałam neta na jej temat i wszystko jasne!Pewnie niektóre z was moga to miec,a to spokojnie można wyleczyć antybiotykiem,ale jasniej:
Ja już pogodziłam się z myślą że mam jelito drażliwe,byłam u lekarki rodzinnej która po tym,jak powiedziałam kilka objawów od razu to stwierdziła i dała mi duspatalin,zjadłam całą paczkę ale kuracja nic,no nic,żadnego polepszenia.W ogóle mi to drażliwe jelito spokoju nie dawało,bo np.objawów dużych bólów brzucha czy biegunek nie miałam,ale miałam inne objawy,rzeczy które wystapiły wraz z tymi gastrycznymi: suche,zmęczone oczy,spuchnięta powieka,nagle zaczeła wypadać mi masa włosów,bardzo łatwo robiły mi się siniaki,pajączki na nogach,i to chroniczne zmęczenie,chęc ciągłego spania,a o takich objawach wzw IBS nikt nie wspominał. Sprawdziłam tę kandydozę-to jest własnie to!Jesli któreś z dziewczyn oprócz objawów ciągłego wzdęcia,ciągłych gazów,odbijania,jakby napuchnięcia jelit i czucia że coś w nich jest,przemieszcza się ma też wczęsniej opisane,to raczej możecie mieć kandydoze.Kandydoza to taka grzybica(drożdzaki) jelit,raczej rzadka,polega na bytowaniu w jelitach o wiele wiekszej ilości flory tych drożdaków niz powinno,bo mała ilość naturalnie się ma.Do kandydozy może dojść np.z powodu zażywania antybiotyków lub może być skutkiem jakiś robaczyc np.owsików (...) u mnie takie problemy zaczely sie juz dawno tylko nic z tym nie zrobilam,teraz kiedy wszystko sie nasiliło poszłąm do lekarza gastrologa zrobił mi gastroskopie i wykrył zapalenie żołądka i dwunastnicy,zapisal leki,ale odstawiłam je bo nie pomagały (być moze zbyt wczesnie oczekiwałam rezultatu) Niedawno znowu byłam, tym razem u innego (mnogość dyplomów z wielorakich miejsc wskazywała ze koleś zna sie na rzeczy) po tym jak opowiedzialam mu co jest ze mna nie si stwierdzil ze moze to byc lambria albo jelito drazliwe (choc nie pasowało mu to ze mam strasznie duzo gazów) Test na lambrie wyszedł ujemny czyli pozostala ta nadwrazliwosc zapisał mi colofac zobaczymy czy bedzie lepiej z tym wypróznianiem jeszcze tak zle nie jest tylko te krepujace gazy pojawiaja sie rano przed wypróżnieniem i wieczorem to jest okropne,czuje straszny dyskomfort,boje sie gdzies isc,czy zostac sam na sam z kims Masakra |
2008-04-29, 21:06 | #155 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Irl
Wiadomości: 255
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
moze moglabys podac namiary na tego lekarza? moze skorzystam jak bede w PL
plisssssss |
2008-04-30, 10:22 | #156 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
w sumie moze i masz racjeja tez nie mam jako takich problemow z bolem brzucha czy tez z wyproznieniem (codziennie robie rano), tylko ten cholerny strach wyjscia z domu ze akurat mi sie zachce gdzies gdzie nie powinnoale powoli przelamuje to!nawet wczoraj bylam na aerobikuchoc baby na mnie patrzyly co ja tu robie bo fakt jest taki ze przez ten rok schudlam (42kg) i za zadne skarby nie moge przytyc!choc bardzo bym chciala.w piatek ide do gastrologa wiec sie odezwe jak byloa i jeszcze jedno!wczoraj zjadlam duzego steka,frytki,surowki i przerozne sosy do tego i wiecie co? NIC MI NIE JEST!!!takze glowy do gory!i smakujcie powoli tych pysznosci hehe bo z jakiej racji mamy byc gorsze od innych?w koncu nam tez sie cos od zycia nalezy!zwlaszcza teraz jak sie zaczyna sezon grillowaniapamietajcie ze wiekszosc tej choroby jest w naszych glowach a nie jelitach!
|
2008-04-30, 13:53 | #157 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Irl
Wiadomości: 255
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
czy ja sie nigdy z tego juz nie uwolnie?
zaraz mam pojsc do pracy, a ja odkad nie dowiedzialam sie od lekarza co to nie moge przestac myslec o niczym innym juz nawet jesc przestałam |
2008-04-30, 17:55 | #158 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
Cytat:
I oczywiście do tego dochodzi szczera rozmowa z lekarzem która też naprawdę bardzo dużo daje i jakoś tak psychicznie nastawia mnie lepiej do życia z tą chorobą Cytat:
Daj znać co powiedział Ci gastrolog to wspólnie wypracujemy może jakiś superowy sposób na choróbsko. |
||
2008-05-04, 17:48 | #159 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 48
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
...
Edytowane przez MIRACLE33 Czas edycji: 2011-10-07 o 19:06 |
2008-05-05, 16:27 | #160 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1
|
Dot.: jelito drażliwe
czy ktos w was wie czy przy zlych chorobach jelita wyniki sa zle wyniki laboratotyjne typu krew OB inne ???????? piszcie na moje gg 3701299
|
2008-05-06, 09:49 | #161 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
czesc.sory ze nie pojawilam sie zaraz po lekarzu w piatek ale naprawde nie mialam czasu.wiec tak: gastrolog zrobil mi tylko usg i powiedzial ze wszystko jest w pozadku.a z opowiesci co mi dolega stwierdzil ze mam silna nerwice lekowai ze powinnam isc do psychiatry.zapytalam sie o ibs czy to nie to mi dolega to powiewdzial ze to moze byc to ale skoro nie mam bolesci i problemow typu biegunka czy zaparcie to ze to moze jest tylko nerwica!przepisal mi debridat 2x dziennie rano i wieczorem przed jedzeniem i lexotan pol tabletki rano i wieczorem po jedzeniu.zna ktos te leki?pomagaja choc troche?kazal mi normalnie wszystko jesc i niczym sie nie przejmowac.teraz chyba nadszedl czas by skorzystac z pomocy tego psychiatry ciekawe co on mi powie.
|
2008-05-06, 10:01 | #162 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
aha i jeszcze jedno: MIRACLE33 POWODZENIA NA MATURZE!!! TRZYMAM KCIUKI.WIERZE ZE WYTRZYMASZ DASZ RADE! PRZEDE MNA OBRONA LICENCJATA I TEZ WIERZE ZE DAM RADE "WYTRZYMAC" !GLOWA DO GORY I DAJ ZNAC JAK CI POSZLO!
|
2008-05-06, 15:13 | #163 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
Ja niewiem czy to mam,ale w moim przypadku jest tak,ze nie mam biegunek nie boli mnie w brzuchu tylko czasem,ale mocno mi burczy i przelewa sie woda w jelitach aha i mam tak kcaly czas tzn. W ciagu godziny potrafi mnie to dopasc kilka razy.Burczy mi w dolnej czesci ale czasem wyzej tez czasem odczuwam to jako kopanie
Myslicie ze to jest to ?? Bylam u lekarza rodzinnego i mi nie pomogl |
2008-05-06, 21:28 | #164 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
Wtam serdecznie!
Bardzo zainteresowały mnie wypowiedzi tutejszych formuwiczów. I może zabrzmi to niezbyt sympatycznie ale miło wiedzieć,ze nie jest sie osamotnionym w walce z Irritable Bowel Syndrome. Ja niestety mecze sie juz przeszło rok. Nawet najgorszemu wrogowi nie zycze takiej męczarni. Mam niesamowite problemy z trawieniem, jelita odmmawiaja posłuszeństwa!!! Nie wypróżniam sie nawet przez półtorej tygodnia, nosząc niesamowity "śmietnik" w brzuszku, wzdecia niesamowite, stan ociążały - jednym słowem odechciewa mi sie czasem wszystkiego, bo czlowiek w takim stadium nie jest w stanie normalnie funkcjonowac na pełnych obrotach.Czasem jest dobrze a czasem fatalnie, ostatnio tylko fatalnie... Jutro udaje sie do nastepnego gastroenterologa, wierząc w jakieś zbawienne słowa wypowiadziane z jego ust(nadzieja matka głupich). No cóż - zobaczymy. Moja historia z początkiem choroby jest długa ale to może innym razem;p Życze wszystkim powodzenia |
2008-05-07, 15:34 | #165 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 48
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
...
Edytowane przez MIRACLE33 Czas edycji: 2011-10-07 o 19:07 |
2008-05-07, 15:47 | #166 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 48
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
...
Edytowane przez MIRACLE33 Czas edycji: 2011-10-07 o 19:07 |
2008-05-07, 19:48 | #167 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja też przeszłam cale studia z tą chorobą i się nie dałam. Zdawałam egzaminy, obroniłam się i na pewno Wy też dacie sobie radę. |
||||
2008-05-08, 10:51 | #168 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 48
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
...
Edytowane przez MIRACLE33 Czas edycji: 2011-10-07 o 19:07 |
2008-05-08, 11:00 | #169 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
ale ja czytalam ze ludzie z tej choroby wychodza nawet na 3 lata
|
2008-05-08, 11:48 | #170 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Irl
Wiadomości: 255
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
mam tak samo tylko,jakies dziwne odglosy z mojego brzucha czy jelit (tylko do tego dochodza gazy i czesta toaleta rano) ,to mnie juz dobija nie wiem co robic,zapada cisza i nagle slychac ten moj brzuch :S zalamka
|
2008-05-08, 11:54 | #171 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
Cytat:
Ja mam tylko burczenie wiec niewiem co to jest |
|
2008-05-08, 16:51 | #172 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
Witamy to prawda że razem zawsze raźniej. Powodzenia, jak zaczniesz leczenie to się nie zniechęcaj bo od razu na pewno nie będzie efektów. Wiem to po sobie, trzeba trochę czasu, ale teraz już jest lepiej więc trzymam kciuki
Generalnie lecze sie już od roku, wiec wiem co to znaczy - niestety! Moja choroba uwydatnia sie w postaci zaparciowej. Wczoraj byłam u kolejnego innego specjalisty - tym razem tu (w Irlandii) lekarz mający na koncie szereg dyplomów - i co mi powiedział.... - "nie ma pani IBS, to Przewlekłe zaparcia, bez badan i wizyty u psychologa nie jestem wstanie pomóc", na moje pytanie dlaczego zatem Gastroentrolog w Polsce powiedział mi,ze mam? - "Czy napewno była pani u specjalisty, prosze podac mi jego nazwisko itd... " Wyszłam z gabinetu bardziej zakrecona niż przed wejsciem! Zabrał 80 euro i nic mi nie pomógł. Nawet nie wykazywał wielkiego zainteresowania. Trudno uwierzyć w jego przekonania, biorąc pod uwage wszystkie wystepujące u mnie objawy tej choroby i potwierdzenia lekarza w Polsce, który przynajmniej zbadał mnie i dopytywał sie wszystkiego od A do Z! No i co Wy na to? Co do jednego tylko sie zgadzaja ze sobą, że podloże mojej choroby moze byc głębsze, natury psychologicznej i że warto byloby udac sie do psychologa po pomoc. szczerze mówiąc co prawda wierze w potege ludzkiej psychiki i tego,ze to ona kieruje naszym organizmem ale sceptycznie podchodzilam do Psychologów, jednakze jesli miałoby mi to pomóc to może warto. Albo pójsc do jeszcze jednego Gastroenterologa , zobaczyc co on mi powie i wyciągnąc średnią arytmetyczną hehhe... |
2008-05-08, 21:18 | #173 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 106
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
Ja na to Forum nie wchodzę często, ale sledzę wątki na identycznym temacie na forum gazeta.pl i tam ludzie znaleźli specjalistę leczącego IBS - podobno skutecznie. nie będę przeklepywać tylko link wklejam.
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.ht...372321&v=2&s=0 Może komuś się przyda. |
2008-05-09, 11:08 | #174 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Irl
Wiadomości: 255
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
bylam u lekarza,po rozmowie stwierdzil ze jest to lambria,albo IBS
zrobil test na lambrie,wyszlo ze jej nie mam wiec....... |
2008-05-09, 11:09 | #175 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Irl
Wiadomości: 255
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
gdzie bylas? bo ja w EMC w Dublinie
|
2008-05-09, 17:51 | #176 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
Tez byłam w EMC w Dublinie - u doktora Leszczyszyny - żenada , tylko tyle moge powiedziec !
|
2008-05-10, 09:25 | #177 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Irl
Wiadomości: 255
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
sadzilam ze dobry jest,ze pomoze ((((
|
2008-05-10, 13:39 | #178 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
|
2008-05-12, 12:14 | #179 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4
|
Dot.: Zespół jelita drażliwego
Witam,
nawet nie wiecie jak się cieszę, że nie jestem z tym sama. Nie byłam z tym jeszcze u lekarza ale mam dokladnie takie objawy. Zaczelo sie od wczasów w Egipcie, gdzie oczywiscie dopadla mnie przez moje łakomstwo "zemsta faraona". Od tamego czasu(czyli 2 lata) mam ciagle problemy z zoladkiem. Jak teraz siedze w domu jest ok ale jak mam gdzies wyjsc to sie zaczyna: bol brzucha i nieustajace wrazenie ze zaraz bede musiala skorzystac z lazienki. jak gdzies wychodze to mysle wczesniej czy bedzie tam wc. TO JEST CHORE!! Nie dlugo wybieram sie z chlopakeim na Mazury na 3-4 dni. Nie mam pojecia jak tam dojade i jak przezyje ten okres;/ ale tak do konca nie daje sie zwariowac. jestem w trakcie robie dwoch szkol-dziennie i zaocznie, dodatkowo pracuje na nocki. Nie raz sie zwalnialam ze szkoly bo myslalam ze nie wytrzymam ale jak juz jestem w domu przechodzi mi. Chociaz nie raz wracajac z miasta ledwo dobiegalam do lazienki. ale ostatnio w moim zyciu bylo sporo sytuacji stersujacych, przejmuje sie nawet malymi drobnostkami dlatego mysle ze to jest na tle psychologicznym. I mam raczej odmiane przemienna czyli czasami biegunki a czasami zaparcia. Ale w wiekszosci raczej sa to falszywe objawy bo tak naprawde wszystko sobie chyba urajam. Ale dziwnie mi o tym mowic dlatego nigdy nikomu o tym nie mowilam. Nie wiem co z tym robic dalej... nawet glupio mi isc z tym do lekarza. I dodam jeszcze, ze lepiej sie czuje po tlustym kebabie niz po salatce a najlepsza na to jest wodka naprawde pomaga, na imprezie bez tego specyfiku nie ma szans wysiedziec do konca, moze dlatego ze zapominam o tym Pozdrawiam was wszystkie |
2008-05-12, 16:24 | #180 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 48
|
...
Edytowane przez MIRACLE33 Czas edycji: 2011-10-07 o 19:07 |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:32.