Wrześniówki 2017 - 💗 część 7

[blekitnams]

Tak wychodzi, jakoś pierwszy tydzień. Nie powiedział dokładnie, tylko żebym przyszła za tydzień, wtedy serce na pewno będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Maj jest super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poli230]

Cześć czołem. U nas adaptacja jako tako, codziennie był do 12.30, dwa pierwsze dni mąż go zaprowadził i odbierał to było ok, dwa kolejne ja. W piątek mocno płakał i nie chciał mnie puścić w szatni. Serce pekalo. Potem podobno się uspokoił, ale gdy go odebralam, to mówił, że tak długo na mnie czekał... Od poniedziałku zostaje do 15. Mamy problem z tym, że nie jest w stanie usiedzieć i robić to, co się od niego oczekuje. Rzuca zabawkami, zabiera zabawki, a gdy ktoś jemu coś zabierze, to potrafi uderzyć. Jak to ugryźć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Błękit - super!

Poli - chyba tylko rozmowy przychodzą mi do głowy. Może jakos w bajki to wplątać? Sama nie wiem, ale moze dziewczyny pomogą...

[Madzialenka12344321]

Poli ja kupiłam Jasiowi książkę kocia Kicia w przedszkolu. Dostał ją dzień przed pójściem do przedszkola. I chyba pomogła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_kak]

Wybralismy sie wczoraj na mala wycieczke w gory, podejscie raptem 1km, a ja umieralam :/ Poczatki przeziebienia. Mala marudzila, ja nie moglam zlapac tchu, w koncu Eliza sie przewrocila, na kolanie pojawila sie jedna kropla krwi i urzadzila histerie jakby ja ze skory obdzierali. Zupelnie nieudana ta wycieczka byla. Wrocilam do domu do lozka.

[Madzialenka12344321]

Agnieszka zdrowia. Moja Maja jest taką panikarą. Jaś przeciwnie. Otrzepie się i idzie dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Jaś ma mocny katar i 37. Kurczę, chyba jutro nie pójdzie do przedszkola. Zobaczymy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitnams]

Miłosz katar. :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madzieeek]

Jurek też ma jakiś mały katar, w piątek nie był w przedszkolu, zawieźliśmy go do dziadków i też jeszcze nie miał i dopiero dziś coś mu się pokazało... Czosnek poszedł w ruch
A my spędziliśmy bezdzietny weekend - na zlocie trabantów Normalnie miałam powrót do przeszłości! Melanż nas nieco poniósł, jak małolatów prawie, do tego na zlocie koncert grali moi bliscy znajomi, których też już ze trzy lata nie słyszałam live, więc było meeeega! Jurek u dziadków też miał masę atrakcji, więc wszyscy zadowoleni Po raz pierwszy został na dwie noce u dziadków i nie było źle Jeszcze do niedawna ani nie czułam potrzeby spędzania czasu bez dziecka, ani tego za bardzo nie lubiłam, a teraz widzę, że powoli się to zmienia. Baaardzo powoli, ale jednak A po powrocie do domu usłyszałam najsłodsze: Tęskniłem za Tobą mamusiu!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitnams]

Madziek, ale super!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Madziek super!

U nas wczoraj też mleko z czosnkiem i miodem poszło w ruch.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madzieeek]

Ja przy pierwszych objawach katarowych stosuję "gałganek Aliny" - u nas to hit wśród rodziców w przedszkolu
https://pantabletka.pl/galganek-alin...atar-i-zatoki/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitnams]

Też zastosowaliśmy gałganek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poli230]

Mój też w weekend z katarem, dzis w domu został


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Oooo muszę zrobić ten gałganek.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitnams]

U nas niestety naturalne metody nie podziałały. W przedszkolu podobno lało mu się z nosa, dzisiaj już zostaje w domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Neocleo]

Cześć.
Widzę, że ciężko w przedszkolach i jeszcze infekcje.

U nas też katar u dwóch córek. Po tygodniu chodzenia do przedszkola Tak więc ten tydzień obie spędzają w domu.

Starsza zachwycona przedszkolem i już chce do niego wracać

Młodsza to agentka
Wzięłam specjalnie urlop, by je w pierwszym tygodniu do przedszkola zaprowadzać, a potem odbierać (potem będzie to robić moja mama - emerytka).

Codziennie rano ubierałyśmy się wszystkie 3.. Paula pyta.."dokąd Ty się ubierasz". Mówiłam, że do pracy, a wcześniej idziemy do przedszkola.. A ona że też ze mną do pracy jedzie, nie do przedszkola
Codziennie brała do rączek 2 chusteczki (w pierwszym dniu panie jej dały). Dopiero w piątek wyszła zadowolona dając mi do ręki pokolorowany obrazek pieska
Oprócz tego mówiła, że były tańce (zaprezentowała oczywiście jakie), a dzień wcześniej była ciuchcia i kazała sobie włączyć na laptopie "Jedzie pociąg z daleka"

Powiedziałam jej, że w tym tygodniu jest chora, to nie pójdzie do pkola... Dziś rano mi mówi, że już jest zdrowa.. a ja do niej: to pójdziesz do pkola?, a ona, że jednak nie jest zdrowa tylko chora i ma katar i nie idzie do pkola

Temperatury nie mają, tylko z noska cieknie.

Zobaczymy czy w przyszłym tygodniu pójdą

[poli230]

Mój też nie chce do przedszkola... No ale nie idzie do czwartku na pewno, potem zobaczymy. Ma katar i rano mokry kaszel. Zrobiłam ten galganek i syrop z cebuli od Pana Tabletki, ale coś słabo pomaga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

zdrowka dla dzieciakow

Madziek - brzmi ekstra taki wypad

My postanowiliśmy ze kupujemy zosi meble na górę, zeby powoli sie juz tam przeniesc. Raz ze ciasno robi sie nam na dole, a gora stoi w sumie gotowa do uzytku, a dwa ze musimy juz uczyc ja spac samą.
Jedyny problem to fakt ze schody mkedzy gora a dolem mamy niezrobione, ani zadnych barierek i sam beton, ale nie chcemy tego juz dluzej odciagac. Maz zabezpoeczy jakos górę i za miesiac przenosimy sie tam. Meble dla Zosi, materav dla Artura i mozemy iść.

[Madzialenka12344321]

Marta a kiedy schody robicie?

Jaś chce do przedszkola, ale katar... Nawet by go nie wpuścili. Ale co chwilę pyta, czy jutro może iść .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_kak]

Najlepszy z niemezow wzial corke na basen, a ja pracuje z lozka. Moge chorowac, byleby mala nie zachorowala, bo my z nia nie jestesmy w stanie pracowac. Trzebaby brac zwolnienie.

Moja tez jest zachwycona grupa przedszkolna. Pani mi powiedziala, ze zachowuje sie lepiej i "tylko" 3 razy rzucila sie na ziemie w histerii w czasie spaceru. Zazwyczaj ona nie chodzila na spacery wcale, albo cala grupa wracala, bo moj maly nerwus ze zlosci kladl sie na chodniku i rozbieral do naga. Podziwiam cierpliwosc tej pani, my po prostu wrzucamy do wozka.

[marttb]

Aga - nie lubi spacerowac?

Madzialenka - nie wiemy, mamy jeszcze duzo do zrobienia, ale w srodku w domu, schody sa najwiekszym wydatkiem na ten moment i najwazniejszym. Chociaz bardziej skupia nas to co z zewnatrz. Na razie i tak nie ruszamy zbytnio nic, bo ogarniamy inne sprawy, wiec w domu na ten moment wchodza w gre drobne sprawy. Jedynie juz te meble i łóżka bo chcemy troche odzyskac swoja oaze, swoje miejsce, spokój chociaz w nocy

No my Zosie wypisujemy z przedszkola. Uznalismy ze nie bedziemy jej siłą zmuszać skoro moze byc ze mna. Placze przez sen (juz coraz mniej), zaczela sie znowu moczyć. Dwa miesiace spokój, a tetaz w ciagu 3 dni 2 noce sikala w łóżko. Histeria i placz to juz w ogole.

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Jak czesto mykecie glowy dzieciakom? Zwlaszcza w przypadku dziewczyn

[agnieszka_kak]

Lubi spacerowac, ale w swoja strone. Albo chce rower. Albo chce rzucac kamyczki. Albo chce jesc. Albo jeszcze cos...

Ja myje raz w tygodniu i po kilku miesiacach placzu maz nauczyl mala odchylac glowe do tylu, i teraz juz nie ma protestow ze kropla wody spadnie do oczu.

Sent from my SM-J610FN using Tapatalk

[madzieeek]

Ja myję Jurkowi prawie codziennie, zwłaszcza teraz w lecie, bo się mocno pocił. Jak nie myję, to on i tak tak się chlapie w kąpieli, że to w zasadzie bez różnicy czy myję mu głowę czy nie - i tak włosy mokre

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Marta dużo macie jeszcze w domu do zrobienia?
My chcemy od razu wszystko zrobić i wtedy się wprowadzić. Jak to się mówi, jeden bałagan i z głowy

Ooo to Zosia jednak nie chce chodzić do przedszkola? Myślałam, że adaptacja pomogła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madzieeek]

Dzwoniłam dziś do przychodni - bo niby tylko katar i lekki kaszel, ale wolę dmuchać na zimne, zwłaszcza w przypadku dziecka, które ma za sobą zakażenie prątkiem... No i oczywiście teleporada Ogólnie u nas są super lekarki w przychodni, no ale procedury są jakie są, nie one je wymyślają... Ale chyba będę jutro szukać pediatry prywatnie, niech go chociaż osłucha, będę spokojniejsza.
Mieliśmy dzisiaj zebranie w przedszkolu, zabawnie było usiąść na miejscu rodzica

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Madziek może kaszel przez spływający katar?

Tekeporada porażka. Jak oni niby dziecko dokładnie zbadają. Przecież nawet nie osłuchają.

Bez sensu te procedury. W szkole masa ludzi, a lekarze tylko teleporady robią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta dużo macie jeszcze w domu do zrobienia?
My chcemy od razu wszystko zrobić i wtedy się wprowadzić. Jak to się mówi, jeden bałagan i z głowy

Ooo to Zosia jednak nie chce chodzić do przedszkola? Myślałam, że adaptacja pomogła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Takie najważniejsze to schody, listwy przypodlogowe gora+dół i cos miedzy meble w kuchni. Potem zostana jakies ozdoby itp. Do tego całe podworko, zrobilismy jedynie krawężniki pod kostke zeby juz wiedziec gdzie rownac ziemią i sadzic trawe.
No i łazienka na górze, ale ona jest na sam koniec, bo nam aktualnie jakos bardzo potrzebna nie jest.
jak sie ma mozliwosc to najlepiej wprowadzić sie na gotowe, a nie tak skubac po troche. U nas jest ten minus ze jakis czasmusieliśmy przystopowac

Niestety ale sie nie zaklimatyzowala. Poczekamy na nowy rok, zobaczymy jak wtedy będzie z adaptacją w innych przedszkolach i moze w prywatnym zwolni sie miejsce. Do tego nie wrócimy. Jutro ide ja wypisac.

[Madzialenka12344321]

Marta kurczę, kto jak kto, ale byłam pewna, że Zosia sobie super poradzi w przedszkolu. Szkoda...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz