|
|
#151 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
No wiec obecnie na studiach to ja musze miec zrobione notatki,wiec najpierw robie notatki do radia,pozniej zakreslam zakreslaczami (czasem przerwe,ale na krotko np.pojsc sie napic wody itp.)
Jesli zas chodzi o nauke taka typowa przed egzaminem czy kolosem to nie leci mi zadna muzyka,bo ja sie ucze powtarzajac na glos,poza tym nie moge sie wtedy skupic,jakby mi muza leciala hehe ![]() Przerw zbytnio nie robie zwlaszcza jelsi jest to dzien przed egzaminem czy kolosem to nigdy nie mam na nic czasu i np.jak mi sie chce starsznie spac to zawsze sie motywuje,ze musze dostac dobra ocene Moj jedyny minus to,ze zawsze odkladam nauke na nastepny dzien ![]() A no i oczywiscie robie podstawowy blad bo ucze sie kilka dni przed egzaminem i np. jak jest zerowka i mam zajecia jeszcze to wracam z zajec i jade cala noc,pozniej ide w dzien na zajecia i pozniej znowu jade cala noc ,biore wtedy te wszystkie proszki w stylu 'sesja' 'pluszcz' i litrami pije coca cole(poniewaz nie lubie kawy).Cale szczescie wszystko mi to dobrze idzie,wszystko ladnie pamietam na egzaminie,ladnie zdaje itp.ale poprostu ja sie motywuje tym,ze mam np.za kilka dni egzamin. Rekwizyty do nauki: To glownie coca cola,a tak to nie bardzo nawet cos jem,bo jak sie ucze to nie robie w ogole przerwy chyba,zeby mi sie cos ulozylo to wtedy robie przerwe nie na jedzenie tylko np.na umycie sie Jak bylam mlodsza to znajdowalam rozne przerywniki w nauce,np.zamiast sie uczyc pisalam pamietnik,ale obecnie nie..jak juz siadam do nauki to nie przerywam glupotami
Edytowane przez Emilkaa Czas edycji: 2007-11-25 o 17:51 Powód: literowka |
|
|
|
|
#152 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
ja uczę się głównie na łóżku, obowiązkowo przy kawie, zaczynam się uczyć w sesji kilka dni przed egzaminem więc siedzę od rana do nocy
teraz mam taki ciężki rok, że siedzę np. teraz i czytając wizaż jednocześnie uczę się i podkreślam różne rzeczy. pomagają mi zakreślacze, bo jestem wzrokowcem, no ale niestety teraz się skończyły wspomagam się kawą, w cięższych sesjach kawa +red bull, pluszz... no i to chyba wszystko
__________________
Gonna walk because it would save me And my fragility could kill me Is this the best I can be? Is this the best I can give? |
|
|
|
|
#153 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Wiadomości: 531
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
wieczorem, przepisuje notatki, czytam, jak mi się chce <haaa> to powtarzam, zwykle zapamiętuję to co najwazniejsze, a reszta wędruje na moją gumke do mazania/linijke/ławke/margines z zeszytu ;p ^^ Dobrze zeby był porządek bo sie nie rozpraszam. Siadam sobie na łózku, opieram o komputer zeszyt na kolana i pieknie jest xD
W tym wszystkim najbardziej nie lubie sie uczyc na pamięć brr
__________________
"Codziennie możemy żyć pełnym życiem. To nasz wybór. Postawa jest wszystkim." Słoneczne Reggae przygoda na Jamajce, gdy zamykam oczy, to czuję się jak w bajce (; |
|
|
|
|
#154 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
.
__________________
ana gabi show fan Edytowane przez ana_gabi Czas edycji: 2012-08-07 o 15:15 |
|
|
|
|
#155 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 514
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
a ja znow przewalilam dzis caly dzien
![]() tak totalnie mi sie nie chce uczyc, ze w tej chwili malo mnie obchodzi to, ze jutro moge zlapac jakas kiepska ocene ;/ a ucze sie zawsze na glos, zawsze powtarzam tyle razy, az mi wejdzie do glowy.
__________________
studia ![]() |
|
|
|
|
#156 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 18 424
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
Cytat:
czytanie, czytanie i jeszcze raz czytanie- i po cichu i na głos, tak najłatwiej zapamiętuję. do tego highlightery, czyli te odblaskowe mazaki- lubię mazać książki (jeśli należą do mnie) i kserówki. w pokoju musi być porządek, inaczej się nie skupię na nauce. dobrze, jeśli jakaś muzyka sobie w tle gra. kiedyś najlepiej mi się uczyło wieczorem i w nocy. teraz mam odwrotnie- wolę wstać wcześniej (teraz na studiach mam możliwość zaczynania zajęć później, w liceum to nie było możliwe, bo lekcje zaczynałam o 8) i pouczyć się przed wyjściem na zajęcia. uczę się na zasadzie skojarzeń. a 'wspólnej nauki' nie lubię. |
|
|
|
|
|
#157 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków/Kielce
Wiadomości: 5 332
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
![]() U mnie to zawsze jest tak, że z racji, że studiuje 2 kierunki dziennie całkowicie inne i na różnych uczelniach to cały dzień jestem poza domem. W trakcie przerw siedzę sobie np w sali komputerowej i czytam wizaż i inne fora( relaks między zajeciami ![]() Jak wrócę z uczelni to koło 21 jest i idę spać na godzinę, żeby zebrać siły na naukę. Najlepiej uczy mi się właśnie w nocy , zawsze przy muzyce, włączonym kompie patrzę co chwilę co tam się dzieje w świecie ![]() Generalnie jednak staram się uczyć w weekend zawsze w sobotę i niedziele do południa i wtedy np jak jestem w domu to przy telewizji ![]() Czasem też wybieram czytelnie i wtedy musze mieć mp3 bo nie cierpię ciszy ![]() ![]() Nie lubię wspólnej nauki bo to zawsze zamienia się w spotkanie towarzyskie ![]() Nie mogę się też uczyć w łóżku bo tam zasypiam ![]() A i musze mieć masę kolorowych zakreślaczy, kredek itd i sobie kolorować ![]() Jestem wzrokowcem i to mi dużo ułatwia
__________________
... jeżeli przestajemy marzyć, to znaczy , że umieramy..." |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#158 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
Ja najczęściej przy biurku z włączonym komputerem
Ale jak już bardzo nie umiem przestać klikać w klawiaturę, przenoszę się na łóżko. Ale bardzo ryzykowne jest u mnie uczenie się na leżąco (nie ma znaczenia czy wcześnie rano, czy wieczorem) - zeszyt/książka służy mi wtedy jako poduszka ![]()
__________________
Imagine pageant
In my head the flesh seems thicker Sandpaper tears corrode the film... ...And I need you now somehow, And I need you now somehow. |
|
|
|
|
#159 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
Ogólnie ciężko mi się zabrać za naukę, jednak jak już się zabiorę to wygląda to mniej więcej tak:
* nigdy nie ucze się przy biurku, zawsze albo na kanapie, albo na podłodze oparta o kanapę * musze mieć porządek dookola siebie, bo inaczej wszystko mnie rozprasza * lubie podkreślać, zakreślać, przekreslać i inne cuda na kserówkach czy w książkach wyczyniać * lubie też czasem wypisac sobie najważniejsze rzeczy, najlepiej schematycznie - jestem wzrokowcem * powtarzam na głos - lepiej wtedy przyswajam * koniecznie musi być ze mną kubek z herbatą/ kawą albo pluszzz active jesli godzina późna, a oczy sie kleją * nie znoszę uczyć się w dzień. zaczynam najczęsciej wieczorem i siedze pół nocy. Lubię ogólny spokój i cieszę w domu, ale muzykę mam przy nauce włączoną. * mam też włączony komputer i co najgorsze, co jakiś czas przerywam naukę by sprawdzić, cokolwiek. Wizaż, GG, poczte lub całkiem inne rzeczy o których nie myślałam, czy nie robiłam bardzooooooo długi czas. Zawsze się coś znajdzie. * uczę się na ostatnią chwilę. Chyba tyle!! Aaaa, jeszcze gdy sie ucze jestem strasznie kreatywna. Wpada mi do głowy tysiąc pomysłów, byle by tylko zrobić coś, co mogłoby chodź na chwilę odciągnąć mnie od ślęczenia nad ksiażkami.
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
|
|
|
|
|
#160 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 059
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
kiedyś zaczynałam punnktualnie o 17tej.. Teraz jestem jakoś tak zorganizowana że raz wcześniej raz później a i tak się więcej nauczę ;] Rzadko przy biurku, najczęściej po kaloryferem.. albo na wyrze. Co dziwne, najwięcej potrafię sie nauczyć rano.. Czy to wstanę o 3, 4, 5 albo w szkole na wolnych lekcjach ;] jakaś motywacja chyba
Podciągam wątek, bo fajnyy
|
|
|
|
|
#161 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 745
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
Uczę się głównie w weekendy, w łóżku, na leżąco, nie robię notatek, nie czytam na głos
Muszę się uczyć rano, a przynajmniej zaczynać [czyli tak około 13stej ], bo w ciemności nie idzie mi nauka, nie mogę się skupić, kiedy jest już ciemno. Wadą mojego sposobu jest tylko to, że czasem zdarza mi się zasnąć nad książkami...
__________________
"Natura jest niewygodna. Trawa jest twarda, wilgotna, pełna obrzydliwych insektów. Gdyby natura była wygodna, ludzkość nie wymyśliłaby architektury."
Oscar Wilde |
|
|
|
|
#162 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 062
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
Ja lubię się uczyć jak jestem sama w domu. Wtedy mam święty spokój i nikt mi nie przeszkadza. Muzykę mam często włączoną, ale taką jaką nie znam
bo inaczej zaczynam sobie nucić
__________________
|
|
|
|
|
#163 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 683
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
***bardzo wcześnie rano bądz pozno, nigdy popołudniu, bo zdekoncentrowana jestem
***siedzę na łóżku, wkolo mnie muszę mieć: mazaki, zakreślacze, słownik, puste kartki do luznych mysli i uczę się roznych rzeczy roznie. Jak się wciągnę to lubię układac materiał do zapamiętania w historię(śmieszną) i sobie ją rozrysowuję, takie mapy myśli, lubię też kojarzyć słowa ze słownictwem z innych jęz. francuski, włoski, angielski. Lubię rozkladać słowa na mniejsze i łączyć z innymi. Jeżeli mam do zapamiętania daty to wg zasady-kazdej cyfrze litera i tworzę słowo związane z wydarzeniem. Badz też data i wizualizuje sobie jakiś obraz. Postacie to u mnie zwykle jakieś zwierzęta badz coś w tym stylu. Uwielbiam mieć idealną ciszę, jak nikogo nie ma w domu. Nikt nade mną nie stoi, nie przeszkadza, bo jeżeli nie mam czasu na 'historie' to czytam na glos. Czytając wzrokowo nie zapamiętuję. Lubię jak jest odpowiednia atmosfera: idealny porządek, zeby nic nie odwracalo mojej uwagi, żaluzje opuszczone, nie moze być za jasno, najlepiej jak jest światło stłumione. Muszę mieć pod ręką filizankę mocnej herbaty i tak kolejna i kolejna. Wszystko sobie tłumaczę w głowie i niestety nie mam zapalu do nauki, zwykle przed sesją się budzę![]() i wtedy nawet jak coś mnie zaciekawi to nie mogę się zbytnio rozdrabniac bo czasu nie ma. Uczę się wtedy zwykle tak do 3 w nocy, pozniej senna się robię. Przed egzaminem muszę spać min. 3h bo w stanie bezsenności mam wrazenie kotła w głowie. Chyba tyle
__________________
-widziałaś kiedyś coś idealnego? -nie..... -to dlaczego chcesz być niczym i nikim? |
|
|
|
|
#164 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 514
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
ostatnio coraz gorzej - przez te dni bez słońca non stop bom tylko spała, a do nauki zabieram się po Na Wspólnej czyli ok 21.30
![]() ![]() jestem mistrzem w marnowaniu czasu i wcale nie jestem z tego dumna. miejmy nadzieję, że zbliżająca się wiosna da mi solidnego kopa energii i zapału do nauki
__________________
studia ![]() |
|
|
|
|
#165 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 187
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
robie notatki na zajeciach potem ewentualnie je uzupelniam a ucze sie glownie przed kolosami nie potrafie jakos na bieżąco sie zmusic
za to czytam na bieżąco co na moim kierunku - polonistyce jest bardzo pożądane
__________________
M M |
|
|
|
|
#166 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
U mnie to różnie bywa. Wszystko zalezy od przedmiotu. Polski chemia, fizyka, biologia - pikuś
Ale historia, matematyka i niemiecki? :| Najczęściej robię sobie notatki, rozwiązuję zadania, podkreslam. W przypadku zapamietywania regułek, definicji itd., najleprzym sposobem jest regularne powtarzanie tego, zrozumienie,a potem ćwiczenie (przed lustrem najlepiej!) . Jeżeli chodzi o miejsce to najleprze jest łóżeczko, kocyk, herbatka, deszcz za oknem i zuuupełna cisza..
__________________
Chudnę! ![]() 46~45~44~43~42~41~40! kg. |
|
|
|
|
#167 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
A ja jestem ostatnio taki leń, że nie dojrz, że zostawiam naukę na ostatnią chwilę, to jeszcze uczę się bezefektownie. Teraz właśnie powinnam się uczyć, a co robię? właśnie widać... - narzekam. Tak jest najłatwiej
Za bardzo mnie rozleniwiła jesień i zima. Mam nadzieję, że wraz ze słońce, obudzę się i ja.
__________________
![]() |
|
|
|
|
#168 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
Mam takie okresy że jeden tydzien po prostu wracam ze szkoly (liceum), obiad i do nauki tak do 19 mniej więcej. Wkręcę się w ten wir i nawet czas szybko leci, natomiast czasem tak się mecze, zeszyt otwarty ale co chwile to TV, to gazetka w dłon, to sms, byle tylko się nie uczyć
A co do metody to zalezy od przedmiotu - matematyka i języki - ćwiczenia, ćwiczenia, ćwiczenia - jak robię przyklady, lub zadania z języków obcych to zapamietuje, a jesli chodzi o słowka to tez kiedy występują w konkretnym zdaniu, zapamietuje je w kontekście -przedmioty ktore trzeba wykuwac - historia, biologia, geografia, WOS itp - muzyczka czytam i powtarzam głosno, ale muszę być kompletnie sama w pokoju i tv wylączony -natomiast język polski - czytam lektury, szukam wyznacznikow epok i za bardzo uczyć się nie muszę, samo mi wchodzi
__________________
Piękne kobiety wierzą w swoją inteligencję; kobiety inteligentne nie wierzą w swoją urodę.— Pablo Ruiz Picasso |
|
|
|
|
#169 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 167
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
teraz na studiach ucze się praktycznie tylko przed kolokwium, co nie znaczy, ze narzekam na brak nauki , bo z wiekszosci zajec kolosy mamy co tydzień
. najczęsciej uczę się dzień, 2 dni przed.robie to w ten sposób : * raz czytam cały materiał starając się jak najwięcej zrozumieć * czytam drugi raz i robię notatki * powtarzam jak mam czas |
|
|
|
|
#170 |
|
Raczkowanie
|
wieczór, herbata , ciepło ;D
__________________
Bez radości ani rusz!
|
|
|
|
|
#171 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa .
Wiadomości: 185
|
tak naprawdę rzadko kiedy się uczę
zazwyczaj przegladam książke i notatki, poczytam i na koncu przypomne sobie o czym było i to wystarcza mi w zupełności .
__________________
... |
|
|
|
|
#172 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Stamtąd ;)
Wiadomości: 2 182
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
Przy biurku, od około godziny 17:00. Robię notatki z książki (nawet jeśli mam na ten temat gotowe napisane elaboraty w zeszycie), ewentualnie porównuję z tym, co mam w zeszycie i uzupełniam informacje. Potem powtarzanie, powtarzanie i powtarzanie
Gra w skojarzenia, pisanie palcem w powietrzu, a jeśli są jakieś wzory to przepisywanie ich klika razy na pustej kartce...
__________________
"Nie widziałam cię już od miesiąca.
I nic. Jestem może bledsza, trochę śpiąca trochę bardziej milcząca lecz widać można żyć bez powietrza !" |
|
|
|
|
#173 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 910
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
a ja sie ucze w swoim pokoju albo w kochni, zazwyczaj telefon pod reka, co kilkanascie minut przewa i pisze smsy, czasem przed tv ale to tylko takie jak cos pisac trzeba, bo zeby sie naprawde nauczyc to chyba lepiej bez tv, lepiej z jakas muzyka nastrojowa, ale wtedy mysli tez czesto odbiegaja od tematu zadanego w ksiazkach...
|
|
|
|
|
#174 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 3 710
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
przeważnie od 16-16.30 do tego momentu aż sie naucze . A są takie dni ze siedzę do późna całkiem przez to ze na 2 dzień mam np. 8 lekcji w tym pytają , spr. czy kartkówka 30min. ;[ ?! ( perfidne ze str. nauczycieli robią kartkówki 30minutowe gdy nie ma juz terminu na spr. w dzienniku , ze co ze niby kartkówka ?! a i tak trzeba sie nauczyc jak na spr. ) czy coś jeszcze ( liceum ) a zeby sie uczyc i całkowicie skupić potrzebuje ;
- podkreślacze - kawa / red bull etc. - cisza - spokój - posprzatany pokój ucze sie zawsze na łózku nigdy przy biurku , staram sie mieć telefon gdzieś daleko bo jak mam blisko to caly czas na niego spoglądam etc. i sie dekoncentruje . Nie lubie sie uczyc , ale sie jakoś motywuje chociaz np. w czwartki juz całkowicie nie mam sily zeby uczyc sie na piątek ... |
|
|
|
|
#175 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 35
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
ja się lobię uczyć najbardziej jak jest ciepło na polu.. często jak jestem na wsi rozkładam sobie kocyk na podwórku i uczę sie na świeżym powietrzu albo idę nad rzekę.. a jak jestem w mieście to niestety najczęściej muszę się uczyć w domu.. to wtedy na luko rozwalam sie ;p i wkuwam albo przy komputerze.. ;p przeglądając przy okazji stronki.. i robie sobie przerwy kiedy potrzebuje.. i wtedy albo idę sie przewietrzyć na pole albo coś zjeść lub bawię sie z moim psiakiem ;p wiec dla mnie dobra nauka to nauka na wesoło, wygodnie i najlepiej na świeżym powietrzu bo nic tak nie działa na umysł jak przyroda ;pp Pozdrawiam
|
|
|
|
|
#176 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
Powiem Wam,że w samym zebraniu sie do nauki pomaga mi jedna rzecz.Włączam Wizaż i wszystki wątki o nauce,koncentracji itd - zwykle jest ich 7.
Czytam je po kolei,choć znam już na pamięć I to tak nakręca mnie do nauki,że jak siądę to już siedzę i się uczę,szczególnie historii,bo uwielbiam.
__________________
|
|
|
|
|
#177 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 134
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
ja robię tak :
* słucham na lekcjach, co ciekawego mają do powiedzenia nauczyciele * po szkole nic nie robię <znaczy robię, ale nic związanego z nauką> * tak około 22 przypomina mi się, że np jutro jakaś klasówka czy coś w tym stylu * biorę książki dłoń i do późna czytam na głos, a następnego dnia nie mogę powiedzieć słowa, bo gardło boli bardzo najlepiej mi się uczyć wieczorem lub w całkowitej ciszy, bez obecności jakiegokolwiek stworzenia a tym bardziej mojego chłopaka <z wiadomych powodów> .jeżeli mam duża partię materiału, tak jak np. miałam na historię <zapamiętanie 150 stron na jeden sprawdzian jest nie lada wyczynem, ale mój sorek od histy taki jest, że robi spr. raz na semestr i każe wkuć te 150 stron, a i tak zada pytanie z jednego tematu > to biorę książkę, czytam na głos o co chodzi w poszczególnych rozdziałach i po prostu tworzę własną, skróconą o co najmniej połowę notatkę. Nie robię przerw, jedynie trzymam wodę lub herbatę w pokaźnej ilości w zasięgu ręki. Do tego łykam codziennie "Sesję" oraz tonami pochłaniam orzeszki i czekoladę. Często też czytam w łazience, ach. ta akustyka
__________________
|
|
|
|
|
#178 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 24
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
Oj, u mnie jest ogromny problem z samym zabraniem sie do nauki. A jeśli już siądę za biurkiem, to odrabianie lekcji+ nauka na kartkówkę ciągnie się w nieskończoność.
I najgorsze jest to, że ja doskonale znam tego przyczynę, ale nie potrafię jej wyeliminować. Moj problem polega na ciągłym odrywaniu się od książki/ zeszytu. Najgorszym wrogiem w batalii o zdobywanie wiedzy jest... lusterko! Nie mogę się uczyć, kiedy mam je pod ręką. Moja nauka polega głównie na czytaniu, nigdy nie robię notatek itp. (leń!). Nie wiem jak to się dzieje, ale efektem są zazwyczaj oceny bardzo dobre Bez ściągania of course
__________________
" Do zakochania jeden krok..." |
|
|
|
|
#179 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: road paved in gold
Wiadomości: 872
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
Temat znowu na czasie...
![]() Ja najczęściej czytam i podkreślam (w ruch idą zakreślacze wszystkich kolorów), robię odnośniki, notatki, strzałki, czasem kilka razy streszczam to samo w różny sposób, żeby się lepiej utrwaliło. słówka z języków powtarzam do bólu, kiedyś robiłam sobie fiszki, ale trochę to męczące dużo daje przepisywanie ich na kartce. natomiast z dłuższych omawianych tekstów/lektur staram się wyciągnąć najważniejsze idee, wypisać na kartce, a potem przy powtarzaniu omawiać już szerzej. Generalnie mam pamięc wzrokową, więc pomaga przypominanie sobie, gdzie coś zostało umiejscowione na kartce Aha, no i nie mogę się uczyć na łóżku bo zbyt często przysypiam - musze zmieniać miejsca i pomieszczenia
__________________
|
|
|
|
|
#180 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 618
|
Dot.: Nauka. Jak to u Was wygląda?
I znowu na czasie
![]() Zawsze siedzę przy biurku , na niezniszczalnym zielonym fotelu i powtarzam najczęściej na głos. W tym czasie gapie się w zgaszony monitor (a kiedy jest brudny to się widze nawet ) . Ogólnie to nie kuje , staram się zrozumieć i to w 90% przypadków mi wychodzi. Zawsze musi być względna cisza ; bez muzyki , telewizora , komputera. Strasznie mnie to rozprasza. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:41.






teraz mam taki ciężki rok, że siedzę np. teraz i czytając wizaż jednocześnie uczę się i podkreślam różne rzeczy. pomagają mi zakreślacze, bo jestem wzrokowcem, no ale niestety teraz się skończyły 













Za bardzo mnie rozleniwiła jesień i zima. Mam nadzieję, że wraz ze słońce, obudzę się i ja.



Bez radości ani rusz!
I najgorsze jest to, że ja doskonale znam tego przyczynę, ale nie potrafię jej wyeliminować. Moj problem polega na ciągłym odrywaniu się od książki/ zeszytu. Najgorszym wrogiem w batalii o zdobywanie wiedzy jest... lusterko! Nie mogę się uczyć, kiedy mam je pod ręką. Moja nauka polega głównie na czytaniu, nigdy nie robię notatek itp. (leń!). Nie wiem jak to się dzieje, ale efektem są zazwyczaj oceny bardzo dobre

