Myszki, białe myszki, polne myszki - WĄTEK ZBIORCZY

[motylek1007]

trzymam za małą myszkę kciuki i naparwde zyczę jej jak najlepiej.
Informuj nas na bieżąco co z nią.

ps czy ona ma jakos na imie????

[anmi0]

Hej!
Niedawno moja myszka uciekła z klatki. Dzień później znalazłam ją w kuchni przed kuchenką, a że przed kuchenką mam węgiel była cała czarna!A wcześniej była białą z czarniutkimi kropkami. Co teraz?

[motylek1007]

jeśli juz musisz ją wykąpać to w delikatnym szamponie dla niemowląt. Uwazaj aby do uszu nie wleciala woda.
Bardzo dokładnie ją wysusz (recznikiem chyba wystraczy bo to malenstwo - nie wkladaj jej mokrej do klatki), dopilnuj aby nie było przeciagów.

Powodzenia

[aguca]

Napisane przez motylek1007

trzymam za małą myszkę kciuki i naparwde zyczę jej jak najlepiej.
Informuj nas na bieżąco co z nią.

ps czy ona ma jakos na imie????

nie, myszka jest bez imienna, w sumie nie wiem czy to samiec czy szamiczka

[motylek1007]

powinna nazywac sie Szczęsciara (bez wzgledu na płec) bo naparwde ma BIG szczescie

[K@sieńka]

Aguca, a gdzie dokładnie mieszkasz? Mogę się popytać, czy ktoś nie chciałby małej myszki.

Sama bym wzięła, gdyby nie to, że moja mama dostaje paniki na samą myśl o myszach- ma taki uraz z dzieciństwa...

Trzymam kciuki za Szczęściarkę

[aguca]

Na razie nie szukam nikogo chętnego na myszkę bo nie wiadomo czy przeżyje, jest ze mną dopiero 3 dni. Na początku spróbuję ją usadzić u kogoś znajomego żeby móc ją odwiedzać. Jeśli nie znajdę dam ogłoszenie na wizażu. Dziękiękuję bardzo K@asieńka Mieszkam na bielanach

[K@sieńka]

No ja też nie mówię, ze jutro Jak ją odchowasz (bo wiem, ze Ci się uda)

Pozdrowienia dla Ciebie i myszora Niech sie zdrowo chowa!

Na wszelki wypadek mogę popytać Nie zaszkodzi już teraz.

Wklej zdjęcia myszki!

[anmi0]

Nie...chyba nie bede ryzykowac sprobuje chusteczka mokrą czy coś

[motylek1007]

dobrze, mniej ryzykowne

daj znać jak poszło

[rachela]

Aguca, jak tam się znajdek czuje? Otworzył już oczka?

[aguca]

Myszka dzisiaj umarła. Jeszcze wczoraj, wesoła, otwierała już jedno oczko, a gdy wstałąm rano i ja karmiłam nie miała w ogóle apetytu, więc poprosiłam mamę żeby przyszła do niej za godzinę i ją nakarmiła, może wróci jej apetyt. Mama przyszła za godzine myszka był już sztywna i zimna.

[rachela]

Przykro mi
Miałam nadzieję, że się uratuje, odchowa i trafi do ciepłego domu...
Ale widocznie zbyt dużo przeszła i brakowało jej mysiej mamy.

Zrobiłaś wszystko co mogłaś

[anmi0]

sorki, ale zapomnialam :P Wyczyscic jejk zbytnio nie wycyscilam tylk tak z wierzchu sie dala, nie chcialam jej sciskac : bo badź co bądź to jest delikatne malenstwo

[Aralka]

Ostatnio się zastanawiałam czy nie kupić sobie myszki rasowej.
Zwykłych myszek miałam już bardzo dużo i lubię te małe gryzońki, dlatego postanowiłam pójść o krok dalej i zakupić rasową.
Czy macie może myszy rasowe?

[201704240951]

Nie mam myszy, ale ta mysz jest ładna DYNAMIMAUS

[Aralka]

Słodziutka

Te myszki są prześliczne, dlatego chcę je hodować. Tylko najpierw chciałabym poczytać rady od osób zajmujących się ich hodowlą, hehe

[motylek1007]

jak chcesz miec hodowle rasową musisz miec uprawnienia, nie hoduj tylko myszy nierasowych...

[Aralka]

Napisane przez motylek1007

jak chcesz miec hodowle rasową musisz miec uprawnienia, nie hoduj tylko myszy nierasowych...

Stymże narazie ja nie chcę otwierać hodowli myszy rasowych.
Chciałabym mieć dla siebie jedną albo dwie...

[motylek1007]

aha to pasuje słowo "hodowac" ma wiele znaczen o ile sie nie myle to myszy sa stadne i trzymie sie je po kilka, min 2 tej samej plci oczywiscie

[Aralka]

To bym musiała przemyśleć.
Bo miałam już bardzo dużo myszek, ale takich zwykłych.
I w sumie najlepiej by się opłacało jakbym kupiła rasowe samiczkę i samca.
No to wtedy musiałabym się zarejestrować w tym jakims związku myszy rasowych czy coś w tym stylu...
A Ty masz myszki rasowe?

[motylek1007]

Napisane przez Aralka

I w sumie najlepiej by się opłacało jakbym kupiła rasowe samiczkę i samca.
No to wtedy musiałabym się zarejestrować w tym jakims związku myszy rasowych czy coś w tym stylu...

dlaczego nie moglabys kupic np 2 smaiczek? jak kupisz parke i Ci sie rozmnozy to bedzie juz pseudohodowla.
Nawet jesli kupisz rasowe myszki, nie musisz sie nigdzie rejestrowac, czy to beda pieszczochy czy nie.
rejestrowac musialabys sie gdybys chciala zalozyc ich hodowle, ale to wymaga zdania jakies certyfikatu czy cos

tutaj poszukalam spis hodowcow myszek, moze jest ktos niedaleko Ciebie

http://pzhmmr.w.interia.pl/hodowle.html

osobiscie nie mam myszek

[Fauka]

Hej, jestem hodowcą myszy rasowych. Żaden hodowca nie sprzedaje parki myszy ze względu na tzw. pseudohodowla i obawę przed nimi.
Jest zasada, samiczki trzyma się w grupach, samce osobno chyba że są orodzeństwem ale parek nigdy. Samiczka przebwyając z samcem będzie zachodziła w ciążę, rodzila, zachodzila ponownie i tak aż w końcu zdechnie ona i mlode, niewykarmione oseski z wyczerpania. Jeżeli samiczki i samczyki z pierwszych miotow przeżyją i zakladając że rodzą się ok 4 samiczki i 2 samce a te 4 samiczki mogą urodzić ok. 10 mlodych to będzie już ponad 40 myszy.
Myszki to zwierzątka stadne więc samiczki dobrze cuzją się w grupie z innymi samiczkami, samce ze wzgldu na terytorialność walczą ze sobą, dochodzi nawet do zagryzień słabszego samca. Jedynie dogadują się miotowi bracia.
Więcej o myszkach na www.pmc.oz.pl .

[motylek1007]

Napisane przez Fauka

Hej, jestem hodowcą myszy rasowych. Żaden hodowca nie sprzedaje parki myszy ze względu na tzw. pseudohodowla i obawę przed nimi.

tylko pogratulowac takiego podejscia do sprawa, wielkie brawa

[Aralka]

Ale taka hodowla dla siebie?
No, ale nic, rzeczywiście 2 samiczki to na początek najlepszy pomysł.

Myszki rasowe kosztują ok. 15-20 zł, prawda?

[Viris]

Niektórzy słowo Hodowla traktują na równi z rozmnażaniem tylko i wyłącznie, a przecież można hodować jakieś zwierzęta nie rozmnażając ich.

Napisałaś że bardziej Ci się będzie "opłacało" kupić samca i samicę. Jeśli liczysz na "kokosy" z hodowli myszy rasowych to zapomnij
Częściej niż "kokosów" dorobić się można nadliczbowych myszek dla których nie znajdziesz nowych domków.

Jeśli chcesz mieć w domu myszki tak dla siebie, dla oka to zdecyduj się na samiczki. Nie będzie problemu z rozmnażaniem itp, a jak się wkręcisz np w wystawy myszek i ich hodowlę ( rozmnażanie ) to będziesz mogła to przemyśleć i zrobić wszystkie uprawnienia itp.
Nie wiem jak to wygląda w świecie myszy rasowych ale chyba można myszkę pokryć jakimś super myszo reproduktorem w jakiejś hodowli itp
W sensie że nie trzeba mieć samca u siebie, tylko można skorzystać z usług reproduktora który jest w rękach kogoś innego.

[Aralka]

Pisząc 'opłacało' nie miałam na myśli pieniędzy, tylko rozmnażanie.

[johimbina]

Napisane przez Viris

Niektórzy słowo Hodowla traktują na równi z rozmnażaniem tylko i wyłącznie, a przecież można hodować jakieś zwierzęta nie rozmnażając ich.

Hodowla oznacza właśnie trzymanie zwierząt w celu rozmnażania ich zaś trzymanie w innym celu, bez rozmnażania nazywa się chowem a nie hodowlą. Myszki można zatem chować albo hodować

Ja też myślę o zakupie myszek rasowych, kocham wszystkie małe gryzonie, miałam juz myszy a te rasowe mają w dodatku bajeczne umaszczenia nie jestem jeszcze do końca zdecydowana czy zakładać hodowlę. Trzeba najpierw załatwić formalności zanim można mieć miot rasowy a to zajmuje grubo ponad pół roku do roku. Jeśli np. dzisiaj zdecyduję się hodować to nie mam co już kupować samiczki bo powinna mieć pierwszy miot w wieku chyba 4 czy 5 miesięcy a ja jeszcze nie będę miała uprawnień. Trochę za dużo zachodu jak na takie małe zwierzaki.

[MorireAmore]

Witajcie , moze któras z Was wie co moge dać jesc małej myszce ?

Mój chłopak wczoraj kupił 2 takie dla pająków ja poczekałam az zaśnie i wiciągnełam jedną z nich , bo drugiej nie widziałam juz ;/ Wiem ze pająki tez musza jesc ale nie mogłam na to patrzeć .....

[zartownis]

Nie wiedzialam, ze pajaki jedza myszy
Myszki jedza chyba to samo co chomiki, na pewno nasiona zboz, warzywa, bo myszy nam podjadaly w piwnicy i pewnie zolty serek