|
|
#151 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 7 993
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
Cytat:
__________________
........................ |
|
|
|
|
|
#152 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 132
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
Cytat:
Dlaczego człowiek miałby przejmować jakieś zachowania od zwierząt? Nie rozumiem w ogóle tego argumentu. Człowiek zwierzęciem jest i czy tego chcemy czy nie ale wiele zachowań już w nas jest. Jakbyśmy trafili na pustynię gdzie nie mielibyśmy szans na znalezienie roślin do zjedzenia to po jakimś czasie zjedzenie jaszczurki wyda nam się bardziej niż racjonalne. Myślisz że lew sobie myśli - o jaka smaczna antylopa? Nie on ją je i już bo tak mu nakazuje instynkt samozachowawczy. My mamy taki sam instynkt - mamy tylko więcej możliwości odpowiedzenia na jego wołanie. I dajmy już spokój z tym co może człowiek - dyskusja zaczęła się o rzekomej "zabijalności" mięsa a wszyscy wege to odebrali jako twierdzenie że to ich dieta zabija. Tak, człowiek może żyć na diecie wege ale nie jest to dieta łatwa, bo wymaga wiele uwagi i planowania tego jakie substancje się przyjmuje.
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=FMaK4DS_ulE |
|
|
|
|
|
#153 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 222
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
Cytat:
Wiem, ze to bardzo ekstremalny przyklad, ale to jest dla mnie pieta achillesowa tejze moralnosci - bo robisz sobie szkode, zeby tym zwierzatkom bylo lepiej.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
|
#154 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
[QUOTE=betka78;33269464]Jestes biologiem
???? i takie bzdury wypisujesz ?ech dla ciebie -biologu Naukowcy wiedzą że dieta każdego zwierzęcia odpowiada jego strukturze fizjologicznej. Ludzka fizjologia, funkcjonowanie organizmu, układ trawienny są całkowicie różne od ich odpowiedników u zwierząt mięsożernych. Ze względu na rodzaj diety możemy podzielić kręgowce na trzy grupy: mięsożerne, roślinożerne i owocożerne. Przyjrzyjmy się bliżej każdej z tych grup i sprawdźmy do której pasuje człowiek. ZWIERZĘTA MIĘSOŻERNE Zwierzęta mięsożerne, takie jak np. lew, pies, wilk, kot itd. mają wiele cech wyjątkowych, które wyróżniają je spośród innych przedstawicieli królestwa zwierząt. Posiadają one bardzo prosty i krótki układ trawienny. Tylko trzy razy dłuższy niż ciało każdego z nich. Jest tak dlatego, ze mięso rozkłada się bardzo szybko i substancje powstałe w wyniku jego rozkładu szybko zatruwają krwioobieg, jeżeli pozostają zbyt długo wewnątrz ciała. Tak więc krótki układ trawienny rozwinął się po to, aby można było szybko wydalić bakterie gnilne pochodzące z rozkładającego się mięsa, podobnie jak i żołądek z dziesięciokrotnie większą niż u niemięsożernych zwierząt zawartością kwasu chlorowodorowego (dla trawienia włóknistych tkanek i kości). Mięsożerne zwierzęta, które polują w chłodzie nocy i w dzień kiedy jest gorąco, nie potrzebują gruczołów potnych do chłodzenia swego ciała, dlatego też nie pocą się przez skórę ale raczej przez język. Z drugiej strony zwierzeta-wegetarianie takie jak krowa, koń czy zebra, jeleń itd. spędzają większość czasu w słońcu zbierając pożywienie, dlatego też swobodnie pocą się poprzez skórę, chłodząc swoje ciało. Ale najbardziej znaczącą różnicą miedzy zwierzętami z natury mięsożernymi a innymi zwierzętami są zęby. Prócz ostrych pazurów, wszystkie mięsożerne, ponieważ muszą zabijać głównie zębami, posiadają potężne szczęki i spiczaste, wydłużone kły aby przebić twardą skórę i szarpać mięso. Nie posiadają one zębów trzonowych (płaskich tylnych zębów), których zwierzęta-wegetarianie używają do rozdrobnienia pokarmu. W przeciwieństwie do ziarna, mięsa nie trzeba żuć w ustach dla wstępnego trawienia . Jest ono trawione przede wszystkim w żołądku i jelitach. Kot na przykład, prawie w ogóle nie może żuć. ![]() Zwierzęta roślinożerne (słoń, krowa, owca, lama itd.) żywią się trawą, ziołami i innymi roślinami, z których wiele jest szorstkich i dużych objętościowo. Trawienie tego rodzaju pokarmu zaczyna się w pysku przy użyciu enzymu występującego w ślinie - ptialiny. Tego rodzaju pokarm musi być dobrze przezuty i dokładnie zmieszany ptialiną, aby mógł być rozłożony. Dlatego też zwierzęta roślinożerne mają specjalnie do tego celu wykształcone żeby trzonowe, mają też wykształcony ruch szczęk z boku na bok, aby rozdrabniać pokarm poprzez tarcie w przeciwieństwie do mięsożerców, które porusza je szczekami wyłącznie w gore i w dół. Zwierzęta roślinożerne nie mają pazurów ani ostrych zębów; piją wódę wsysając ją do pyska w przeciwieństwie do mięsożernych, które wychłeptują ją przy pomocy języka. Ponieważ nie jedzą szybko rozkładającego się pokarmu jak mięsożerne, i ponieważ ich pokarm potrzebuje dłuższego czasu trawienia, mają znacznie dłuższy układ trawienny - jelita są dziesięć razy dłuższe niż wynosi długość ich ciała. Interesujące że ostatnie badania wykazały, że mięsna dieta ma szczególnie szkodliwy wpływ na organizmy roślinożerne. Dr. William Collins, naukowiec z nowojorskiego Maimonides Medical Center, odkrył że jedzące mięso zwierzęta mają "prawie nieograniczoną zdolność neutralizowania nasyconych kwasów tłuszczowych i cholesterolu". Jeżeli natomiast pół funta tłuszczu zwierzęcego będzie się dodawać codziennie przez dłuższy czas do pokarmu zająca, po dwóch miesiącach jego naczynia krwionośne będą oblepione tłuszczem i rozwinie się poważna choroba - arterioskleroza. Ludzki układ trawienny, podobnie jak i zająca, nie jest przeznaczony do trawienia mięsa i jak później zobaczymy w miarę jedzenia mięsa będzie się starał coraz bardziej chory. ZWIERZĘTA OWOCOŻERNE Te zwierzęta to przede wszystkim antropoidalne małpy. Dieta tych małp składa się przede wszystkim z owoców i orzechów. Ich skóra ma miliony porów, którymi wydziela się pot, mają także zęby trzonowe do rozdrabniania i przeżuwania pokarmu, ich ślina ma odczyn zasadowy i podobnie jak u roślinożernych zawiera ptialinę służącą do wstępnego trawienia. Ich jelita są niezmiernie pozakręcane i są dwanaście razy dłuższe niż długość ich ciała, z powodu powolnego trawienia owoców i warzyw. LUDZIE Charakterystyka ludzi w najwyższym stopniu przypomina charakterystykę zwierząt owocożernych, jest bardzo podobna do roślinożernych i całkiem niepodobna do mięsożernych, jak to dalej wykażemy. Ludzki układ trawienny, budowa zębów i szczęk, funkcjonowanie organizmu są całkowicie różne od ich odpowiedników u zwierząt mięsożernych. Podobnie jak w przypadku małp antropoidalnych ludzki układ trawienny jest dwanaście razy dłuższy od długości ciała; nasza skóra ma miliony drobnych porów którymi wyparowuje wodę i chłodzi ciało potem i pijemy wodę zasysając ja tak jak i wszystkie zwierzęta- wegetarianie; konstrukcja naszych szczek i zębów jest wegetariańska; nasza ślina ma odczyn zasadowy i zawiera ptialinę dla wstępnego trawienia ziarna. Ludzie nie są też mięsożercami ze względu na fizjologię - nasza anatomia i układ trawienny jasno pokazuje że musieliśmy się rozwijać przez miliony lat żywiąc się owocami, orzechami, ziarnami i jarzynami. Poza tym jest oczywiste, że nasze przyrodzone instynkty nie czynią nas mięsożercami. Większość ludzi wykorzystuje innych dla zabijania zwierząt dla siebie i byłoby to dla nich obrzydliwe gdyby musieli zabijać osobiście (Jeżeli myślicie inaczej, wybierzcie się do ubojni zwierząt i popracujcie tam trochę a zobaczycie inną stronę tego najbardziej podstawowego produktu dla człowieka: mięsa). Zamiast jeść surowe mięso, jak robią to wszystkie mięsożerne zwierzęta, ludzie mięso gotują, pieką, smażą, jednym słowem robią wszystko, aby zmienić jego smak przy pomocy różnych sosów, przypraw itd. aby tylko jak najmniej mogło przypominać swój smak w stanie surowym. Pewien naukowiec wyjaśnia to w ten sposób: "Kot ślini się i odczuwa głód gdy poczuje zapach surowego mięsa ale nie odczuwa nic wąchając owoce. Gdyby człowiek mógł odczuwać rozkosz rzucając się na ptaka, rozdzierając zębami jego żywe członki i pijąc ciepłą krew można by uznać, że natura dała mu instynkt mięsożerny. Z drugiej strony kiść soczystych, gładkich winogron wywołuje ślinkę w ustach i nawet nie będąc głodnym każdy sięgnie po nie z przyjemnością". Naukowcy i przyrodnicy włącznie z Karolem Darwinem, który stworzył teorie ewolucji, zgadzają się, że wczesne istoty ludzkie były owoco- i roślinożerne i że od tej pory nasza anatomia się nie zmieniła. Wielki szwedzki naukowiec VonLinne stwierdza: "Struktura człowieka, zarówno wewnętrzna i zewnętrzna, w porównaniu z innymi zwierzętami pokazuje, że owoce i soczyste rośliny stanowią jego naturalny pokarm". Tak więc z naukowych studiów jasno wynika że fizjologicznie, anatomicznie i instynktownie człowiek jest idealnie przystosowany do diety złożonej z owoców, roślin, orzechów i ziarna.. Fragment z "What Wrong With Eating Meat" Autor: Barbara Parham ---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ---------- Cytat:
![]() Naprawdę myślisz, że jak nazwiesz mięso padliną, to ktoś go nie zje? To słodkie. Tak, lubię, i tak, wcinam, i będę to robić nadal. Konserwowanej jakoś nadmiernie chemią nie jem, bo nie jem wędlin, parówek itp, kupuję tylko surowe mięso. Gotowane też jem rzadko, najczęściej jem smażone, pieczone albo surowe. I co w związku? Nie przewiduję, w Warszawie raczej rzadko mam okazję mijać świniaka i być jeszcze na tyle głodna żeby go własnoręcznie zarżnąć Oczywiście, że się zgadzam na zabijanie i konsumowanie. Tylko znowu - i co w związku z tym? Cytat:
Cytat:
No toś ją oświeciła... Ja też nigdy nie miałam tak świetnych wyników jak teraz. Jem mięso co najmniej 6 razy w tygodniu. Dziwne? Ja byłam w rzeźni. Oglądałam też jeszcze za czasów kariery szkolnej film z rzeźni, podczas którego to seansu żarłam kanapkę z szynką. Naprawdę myślisz, że ludzie nie wiedzą, że mięso się bierze z zabijania zwierząt?
__________________
No, I'm no ones wife But oh, I love my life And all that jazz Edytowane przez All That Jazz Czas edycji: 2012-04-01 o 15:29 |
|||
|
|
|
|
#155 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 91
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
[QUOTE=Arrianna;33274762]
Dlaczego człowiek miałby przejmować jakieś zachowania od zwierząt? Nie rozumiem w ogóle tego argumentu. Człowiek zwierzęciem jest i czy tego chcemy czy nie ale wiele zachowań już w nas jest. Jakbyśmy trafili na pustynię gdzie nie mielibyśmy szans na znalezienie roślin do zjedzenia to po jakimś czasie zjedzenie jaszczurki wyda nam się bardziej niż racjonalne. Myślisz że lew sobie myśli - o jaka smaczna antylopa? Nie on ją je i już bo tak mu nakazuje instynkt samozachowawczy. My mamy taki sam instynkt - mamy tylko więcej możliwości odpowiedzenia na jego wołanie. HAHA WIEC DLACZEGO TY I INNI PADLINOŻERCY NIE ZDOBYWACIE SAMI PADLINY TYLKO CHODZICIE DO SKLEPU ABY KUPIĆ KAWAŁEK PADLINY ??? TO JEST PYTANIE ![]() DLACZEGO NIE POLUJESZ I NIE ZABIJASZ SAMA I NIE POZERASZ NA ŻYWCA ZDOBYCZY ? BO JESTES ROŚLINOŻERCA ? MUSISZ GOTOWANE MIĘCHO POŻERAC ? NIE MOZESZ SUROWEGO ? JAK TO ? TO KIM TY JESTEŚ ? JAKIEGO RODZAJU DRAPIEŻNIKIEM ? ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
|
|
|
|
|
#156 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
[QUOTE=betka78;33276078]
Cytat:
Ja np. pisałam, że jem surowe, i nie jest to ewenement, ludzki organizm trawi surowe mięso. A czemu się chodzi do sklepu... Bo tak jest łatwiej, szybciej i wygodniej? A Ty, rozumiem, nie chodzisz do sklepu po swoje warzywka tylko zbierasz korzonki po lesie?
__________________
No, I'm no ones wife But oh, I love my life And all that jazz |
|
|
|
|
|
#157 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 91
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
[QUOTE=All That Jazz;
[COLOR=Lime][/COLOR] Oczywiście, że się zgadzam na zabijanie i konsumowanie. Tylko znowu - i co w związku z tym? WIEC POWODZENIA ,ROZUMIEM ZE SAMA ZABIJASZ I POŻERASZ PADLINE? OPISZ JAK TO ROBISZ LUB POKAŻ VIDEO No toś ją oświeciła... Ja też nigdy nie miałam tak świetnych wyników jak teraz. Jem mięso co najmniej 6 razy w tygodniu. Dziwne? CZERWONE MIĘCHO -NAJGORSZE Z MOZLIWYCH .... TO ZDROWIA ŻYCZĘ NA KRÓTKO ![]() Ja byłam w rzeźni. Oglądałam też jeszcze za czasów kariery szkolnej film z rzeźni, podczas którego to seansu żarłam kanapkę z szynką. Naprawdę myślisz, że ludzie nie wiedzą, że mięso się bierze z zabijania zwierząt? OCZYWIŚCIE ZE WIEDZĄ ALE NIE ZDAJĄ SOBIE SPRAWY CO WPIEPRZAJĄ I CZYM TA PADLINA BYŁA KARMIONA . WIDZIAŁAŚ NASTRZYKIWARKE W RZEŻNI? JAK Z PÓŁ KG PADLINY ROBIĄ 2 KG PO NASTRZYKIWANIU GO CHEMIKALIĄ ? TO ZOBACZ http://www.youtube.com/watch?v=sHh3Yek0AbQ SUPER SMACZNEGO I ZDROWIA Edytowane przez betka78 Czas edycji: 2012-04-01 o 16:38 |
|
|
|
|
#158 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 522
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
Ludzie błagam.
|
|
|
|
|
#159 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 91
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
[QUOTE=All That Jazz;33276167]
Cytat:
ABYS LEPIEJ JE WIDZIAŁA ![]() CHCE ZOBACZYĆ JAK POŻERASZ SUROWE -NAGRAJ SIE JAK TO ROBISZ I WRZUĆ LINKA -POGRATULUJE ![]() KANIBALIZMEM TEŻ SIE ZAJMUJESZ ? DLA CIEBIE NIE POWINNO Z TYM BYC PROBLEMU ,ŻARŁAŚ PADLINE LUDZKĄ ? DOBRA? ![]() ŁATWIEJ KUPIĆ PADLINE O WIELE ŁATWIEJ ,ALE BARDZO TRUDNO SAMEMU ZABIĆ I WYPATROSZYĆ ,NO CHYBA ZE NIE MA SIE SUMIENIA I OD URODZENIA JEST SIE LODOWATĄ ZOŁZĄ ![]() A PO WARZYWKA ,OWOCE ,STRĄCZKOWE JADE DO CIOTUNI |
|
|
|
|
|
#160 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
[QUOTE=betka78;33276196]
Cytat:
---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ---------- [QUOTE=betka78;33276323] Cytat:
To ja Tobie gratuluję, w takim razie.Tak sobie myślę, że lepiej być lodowatą zołzą niż trollującą kretynką. Kończę dyskusję z Tobą, dziewczynko.
__________________
No, I'm no ones wife But oh, I love my life And all that jazz |
||
|
|
|
|
#161 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 91
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33276242]Ludzie błagam.
|
|
|
|
|
#162 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 011
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
Co za troll
I jeszcze ten CapsLock ![]() Betka, Ty w tej dyskusji jesteś jakąś fanatyczną wegetarianką. Na siłę chcesz wszystkich nawracać na jedyną słuszną drogę. Nie rozumiesz tego, że ktoś może jeść mięso i być zdrowym? Jednemu taka dieta służy, innemu nie. Najważniejsze, by była zbilansowana. Jeżeli wege ma zbilansowaną dietę, to pewnie faktycznie jest wszystko OK. No, ale to jest jego wybór, do zostania wege nikogo nie zmusisz. I mimo tego co przytaczałaś nadal wielu ludzi je mięso, wegetarian jest niewielu (co oczywiście nie świadczy o nich źle), ale na pewno jest wegetarian więcej niż x lat temu. Btw, widziałam gdzieś bardzo rzadką odmianę wege- jedzenie samych owoców i warzyw bodajże. To jest frutarianizm. Jednak oni jedzą wyłącznie owoce i warzywa, którego zerwanie nie powoduje śmierci rośliny; dlatego np nie jedzą nawet marchwi. Gdy u wegetarian nie bałabym się o zdrowie, gdy bilansują dobrze dietę, to tu ewidentnie sobie szkodą Weganie podobnie, słyszałam, że często mają słabsze kości, bo nie spożywają nawet mleka czy jaj.
|
|
|
|
|
#163 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 91
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
Cytat:
polecam TROLL super moda http://www.troll.com.pl/ nic na siłe ,każdy ma wybór i swój rozumek ,mniejszy lub większy o weganach i weget żle słyszałaś ...ale to norma sąsiad całe życie żarł mięcho-padline czerwone głównie ,pił litry mleka krowiego , rak za rakiem ,złaman miał sporo nawet teraz z reką złamaną chodzi bo sie poślizgnął , w gipsie a padlina i mleko mu nie pomogły -ciekawe za to chorowity z anemią bardzo ze ledwo zipie ale to jego sprawa
|
|
|
|
|
|
#164 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 222
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
Co do rzekomej 'owocozernosci' jeszcze, to ciekawy to owocozerca, dla ktorego bialko jest niezbedne do zycia, w dodatku egzogenne
![]() Z tym surowym miesem, to tez zapodanie - jakby nie istnial tatar czy sushi Tak po prawdzie, to ludziom latwiej strawic surowe mieso, niz wiekszosc pokarmow roslinnych.Co do trollowania - no ludziska, litosci, az mi szkoda tych wege, ze im taka siare robia.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
#165 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 522
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
IMO ona robi siarę tylko i wyłącznie sobie.
|
|
|
|
|
#166 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 222
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33277061]IMO ona robi siarę tylko i wyłącznie sobie.[/QUOTE]
Oczywiscie, ze to jej odpowiedzialnosc i nie mozna jej rozciagac na zbiorowa, ale wpisuje sie w pewne negatywne stereotypy. Aczkolwiek, zdecydowanie zdrowe podejscie do tematu z Twojej strony.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
#167 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 132
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
[QUOTE=All That Jazz;33276167]
Cytat:
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=FMaK4DS_ulE |
|
|
|
|
|
#168 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
[QUOTE=Arrianna;33278567]
Cytat:
__________________
No, I'm no ones wife But oh, I love my life And all that jazz |
|
|
|
|
|
#169 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 91
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
Cytat:
![]() fuuuj tatar= toksoplazmoza ,zwymiotuje, kanibale są wśród nas Produkty roślinne zawierają naturalne składniki, które wpływają na gospodarkę lipidową organizmu ludzkiego. Na przykład sterole i stanole roślinne obniżają całkowity LDL-cholesterol oraz obniżają ryzyko wystąpienia chorób wieńcowych. Podobnie działa białko sojowe, bogate w izoflawony i ich glukozydy. Liczne badania, przeprowadzone na ludziach i zwierzętach, potwierdzają korzystny wpływ białka sojowego na układ sercowo-naczyniowy, poprzez obniżenie poziomu LDL cholesterolu. Soja, znana i ceniona od wieków, zdobywa coraz większą popularność. Warto wprowadzić ja do naszego jadłospisu, gdyż zawiera 2 razy więcej białka niż zboża. Dojrzałe ziarno soi zawiera przeciętnie około 34% białka - jest ono łatwo przyswajalne, zbliżone składem chemicznym do białka roślinnego. Naukowcy, badający wpływ białka sojowego na LDL cholesterol, uznali że dzienne spożycie 47g białka sojowego może obniżyć cholesterol w surowicy o 4-20 %, co oznacza, że spożywanie takiej ilości białka sojowego znacznie zmniejsza ryzyko chorób sercowo-naczyniowych. Jak to się dzieje? Dokładny mechanizm tego działania nie jest jeszcze do końca poznany przez badaczy, jednakże istnieje kilka teorii, wyjaśniających wpływ białka sojowego na obniżanie poziomu cholesterolu LDL. Naukowcy zauważyli, że spożyciu białka sojowego towarzyszy zwiększone wydzielanie kwasów żółciowych, co z kolei powoduje obniżanie się stężenia cholesterolu w krwi. Białko sojowe stymuluje również wątrobę do usuwania cholesterolu LDL z surowicy krwi, zaś izoflawony zawarte w soi wykazują działanie antyoksydacyjne, przez co zwiększają elastyczność naczyń krwionośnych, co utrudnia wbudowanie cząsteczek cholesterolu w ich ścianki i praktycznie zapobiega miażdżycy naczyń. Niezależnie od tego, który z tych mechanizmów działa najsilniej, białko sojowe korzystnie działa na serce i układ sercowo-naczyniowy oraz stanowi doskonały oręż do walki z cholesterolem LDL, którego powinniśmy mieć w naszych organizmach jak najmniej. ---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ---------- [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33277061]IMO ona robi siarę tylko i wyłącznie sobie.[/QUOTE] Siara (młodziwo, łac. colostrum) – gęsta żółta wydzielina gruczołów mlecznych samic ssaków, w tym człowieka. ![]() ![]() cos masz problemy z polskim ![]() ---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ---------- [QUOTE=All That Jazz;33278930] dziecino -roślinożercy padlinożercy są wśród nas a ty myślisz ? nie czuje
Edytowane przez betka78 Czas edycji: 2012-04-01 o 20:09 |
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#170 | |
|
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
Słowniczek pomocniczy:
-padlina- zwierzę, które padło, zdechło. -wegetarianin- osoba, która nie je mięsa i produktów, których wytworzenie jest powiązane ze śmiercią zwierząt, np. żelatyny. -tatar, sushi - surowe mięsko zjadane chętnie przez wszystkożernych, od którego nie mają pasożytów, o ile mięso jest przebadane. -fanatyk-osoba, która jest zapatrzona ślepo we własną ideę i próbuje narzucić ją reszcie wrzaskiem, bluzgami, groźbami i terrorem. -wolna wola - sprytny myk, który umożliwia wybieranie każdemu z nas tego, na co mamy ochotę, jeżeli jednak wybierzemy źle, ponosimy konsekwencje. Betka, w internecie nie piszemy caps lockiem, ponieważ oznacza to krzyk. ---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ---------- Cytat:
Nie krzywdzę zwierząt, ale gdy jeden z psów zaatakował moją rudą odrobinkę (kundelka), to rzuciłam się z pazurami i pięściami.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
|
|
|
|
|
#171 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 522
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
betka - Zabawne. Problemy z językiem polskim zarzuca mi osoba nieużywająca interpunkcji. Podpowiem ci jeszcze coś, co może ci się bardzo przydać w przyszłości: niektóre wyrazy mają wiele znaczeń.
Jeszcze kilka takich bezmyślnych postów i zapewne dostaniesz bana. Prawdę mówiąc sprawiasz wrażenie, jakby o to ci właśnie chodziło. |
|
|
|
|
#172 |
|
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33281509]betka - Zabawne. Problemy z językiem polskim zarzuca mi osoba nieużywająca interpunkcji. Podpowiem ci jeszcze coś, co może ci się bardzo przydać w przyszłości: niektóre wyrazy mają wiele znaczeń.
Jeszcze kilka takich bezmyślnych postów i zapewne dostaniesz bana. Prawdę mówiąc sprawiasz wrażenie, jakby o to ci właśnie chodziło.[/QUOTE] Jeszcze chwila i ktoś zacznie sądzić, że tytuł wątku jest nieprzypadkowy
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
|
|
|
|
#173 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 522
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
Ja tam jestem zdania, że jeśli ktoś ma predyspozycję do zostania fanatykiem, to i tak nim zostanie, niezależnie od idei, której "broni". Założę się, że jeśli betka nie usłyszałaby o wegetarianizmie, to uczepiłaby się czegoś innego.
|
|
|
|
|
#174 |
|
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33281845]Ja tam jestem zdania, że jeśli ktoś ma predyspozycję do zostania fanatykiem, to i tak nim zostanie, niezależnie od idei, której "broni". Założę się, że jeśli betka nie usłyszałaby o wegetarianizmie, to uczepiłaby się czegoś innego.[/QUOTE]
Bardzo możliwe. Koleżanka Lisbeth też wege?
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
|
|
|
|
#175 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 522
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
|
|
|
|
|
#176 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 222
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
Cytat:
chyba ze pani szczurowa, to po czym innym. Oczywiscie, moge sie mylic, ale wg mnie nieco zyczeniowe postrzeganie swiata. No ale niech bedzie, idealizmu to akurat temu swiatu nieco brakuje
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
|
#177 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
Cytat:
![]() [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33281845]Ja tam jestem zdania, że jeśli ktoś ma predyspozycję do zostania fanatykiem, to i tak nim zostanie, niezależnie od idei, której "broni". Założę się, że jeśli betka nie usłyszałaby o wegetarianizmie, to uczepiłaby się czegoś innego.[/QUOTE] Zgadzam się Kurczę, takiego fanatyka to u nas chyba jeszcze nie było. Lepiej nie dopuszczać dziewczyny do wątków dot. religii/polityki/aborcji, jeżeli swojego zdania będzie podobnie bronić, bo będzie... ciekawie
__________________
|
|
|
|
|
|
#178 | |
|
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
Cytat:
.Mysz natomiast w łapkę można złapać. Taką oszczędzającą życie. I jak mówiłam, w chwili zagrożenia bronię się jak mogę. Ale wtedy, jak coś zagraża życiu lub zdrowiu. ---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ---------- [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33281937]Też. Co ciekawe, betka zdążyła zarzucić mi padlinożerswo parę postów wyżej. [/QUOTE]uznała Cię za niegodną
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
|
|
|
|
|
#179 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 522
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
No bo przecież jeśli dostrzegam bezsens jej wypowiedzi, to na pewno zajadam się padliną
![]() Nawiasem mówiąc to nie pierwszy raz, kiedy zostałam posądzona na tym forum o posiadanie poglądów przeciwych niż mam w rzeczywistości. Już wcześniej raz zostałam bezlitosnym mięsożercą. Innym razem zostałam obrończynią KK zindoktrynowaną w dziecińswie i niedostrzegającą wad kleru - to mój hit.
|
|
|
|
|
#180 |
|
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
|
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33282335]No bo przecież jeśli dostrzegam bezsens jej wypowiedzi, to na pewno zajadam się padliną
![]() Nawiasem mówiąc to nie pierwszy raz, kiedy zostałam posądzona na tym forum o posiadanie poglądów przeciwych niż mam w rzeczywistości. Już wcześniej raz zostałam bezlitosnym mięsożercą. Innym razem zostałam obrończynią KK zindoktrynowaną w dziecińswie i niedostrzegającą wad kleru - to mój hit. [/QUOTE]Spoko, ja już byłam puszczalską To nic, że jestem samotnikiem, który się z chłopami nie spotyka
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:45.







.



bo jakis padlinożerca ma ochote zapchac sobie bebech zgnilizną przetworzoną 












