Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

[agusias13]

Witam wszystkie noworoczne mamusie Jestem tu po raz pierwszy i bardzo proszę o radę. Mam termin na połowę lutego i w sumie z maluszkiem wszystko dobrze ja jednak walcze z anemią połykam żelazo w tabletkach ale skutkiem ubocznym są zaparcia . jakieś 2-3 dni temu pojawił się u mnie paskudny hemoroid boli i piecze a każdy ruch sprawia ból, na szczęście półki co nie krwawi. Proszę Was o poradę jak z "nim" walczyć, może któraś z was miała podobny problem??? Wizyte u gina mam dopiero w środę, więc może Wy poradzicie mi jakieś środki które bezpiecznie mogę stosować. PROSZĘ O RADY.

[Muminek1991]

Witam się i ja.
Nie odnoszę się dzisiaj do żadnej z waszych wypowiedzi . Wczoraj zaczęłam cytować, ale wyszła nagła sprawa i musieliśmy z TŻ pojechać ja ogarnąć, a po powrocie, kąpiel, kolacja, i złożyliśmy kołyskę. Zdjęcia zrobiłam więc potem wkleję
Mały babluje i właśnie wciska mi stopy pod lewe żebro
Ja mam dzień leniwca i nie schodzę z kanapy
No i dowiedziałam się,że paczka zamówionych z allegro ubranek, wczoraj została wysłana, odbiorą mi ją rodzice a jak za 3 tyg, będziemy w Pl to je obmacam i pooglądam na wszystkie strony

[souris5]

Napisane przez lolita25

Ja dziś noc przespałam i nawet się wyspałam
Zjadłam śniadanie, ogarnęłam lekko kuchnię
Trochę się wkurzyłam przed chwilą bo w zeszłym tyg zamówiłam nowa suszarkę do bielizny i zadzwonił dziś kurier czy nie wyjadę w pół drogi bo on w mojej miejscowości ma tylko jedną przesyłkę do mnie.....co za pajac
Powiedział że dopiero w poniedziałek może ją dostarczyć, no chyba że zostawi w innej miejscowości, więc powiedziałam że ma zostawić u siostry...po prostu GSL to największa pomyłka

Niepotrzebnie się godziłaś, jakby miał zapłacić karę za niedostarczenie przesyłki to by przyjechał jeszcze dziś do Ciebie! Wiem że w większości firm mają za to kary więc pewnie w GLS również. Kurierzy to d.bile, taka zasada niestety. Na szczęście są też wyjątki, do mnie zdarzyło się że zadzwonili żeby się pytać kiedy będzie ktoś w domu, to wtedy przyjedzie.

Napisane przez nattalli

bardzo mądra ta wypowiedź nie ma co... Ciekawe jak będzie reagował gdy w przyszłości jego żonie zdarzyłaby się taka sytuacja....



też się na plecach, póki się kontroluję to śpię na boku ale w nocy gdy się wybudzam to ciągle leżę na plecach

Ja się ostatnio spotkałam z opinią bezdzietnego singla że to jest nieuczciwe że kobiety w ciąży dostają 100% L4 i że w ogóle nie powinny dostawać za siedzenie w domu i nic nie robienie nie powinno być wynagradzane a macierzyński to już w ogóle przesada bo wtedy to już przecież żadna nie pracuje.

Co do leżenia na plecach to mój mąż mówi że też często tak leżę, ale on mnie potem poprawia na bok bo się naczytał i teraz się bardzo stresuje jak na plecach śpię.

Napisane przez selena85

Mi też mówią, że jestem podobna do swojego ojca...
Czyli jednak coś w tym jest., że dziewczynki do ojców a chłopcy do matek.
Szkoda, że nie można sobie wybrać co dziecko po kim ma mieć

To ja bym wolała żeby nasz syn do ojca był podobny. Mój mąż jest taki przystojny, z latynoską urodą

[Cicici]

Napisane przez Muminek1991

No i dowiedziałam się,że paczka zamówionych z allegro ubranek, wczoraj została wysłana, odbiorą mi ją rodzice a jak za 3 tyg, będziemy w Pl to je obmacam i pooglądam na wszystkie strony

Nie boisz sie tak daleko jezdzic? Ja po 30 min jazdy samochodem czy pociagiem umieram i wydaje mi sie ze rodzic bede

[mengazhu]

Napisane przez souris5

Ja się ostatnio spotkałam z opinią bezdzietnego singla że to jest nieuczciwe że kobiety w ciąży dostają 100% L4 i że w ogóle nie powinny dostawać za siedzenie w domu i nic nie robienie nie powinno być wynagradzane a macierzyński to już w ogóle przesada bo wtedy to już przecież żadna nie pracuje.

Takie rzeczy to może mówić własnie ktoś, kto nie był nigdy w ciąży. Z pierwszą ciążą pracowałam do 7,5 m-ca. Fakt, nie fizycznie a umysłowo. Po powrocie z pracy z przemęczenia haftowałam dalej niż widziałam. Ale generalnie ciąża była bez powikłań, mogłam spokojnie pracować. teraz ledwo co zaszłam już musiałam leżeć. Bo albo praca i utrata dziecka, albo pierdzenie w stołek, łóżko w domu i być może utrzymana ciąża. Podejrzewam, że nawet gdyby nie było płacone ciężarne L4 to zostałaym w domu. Są rzeczy ważne i wazniejsze.
Mi się jeszcze podobają wszystkowiedzący ludzie, którzy wypowiadają się nt. wychowywania dzieci

[isia4891]

Napisane przez agusias13

Witam wszystkie noworoczne mamusie Jestem tu po raz pierwszy i bardzo proszę o radę. Mam termin na połowę lutego i w sumie z maluszkiem wszystko dobrze ja jednak walcze z anemią połykam żelazo w tabletkach ale skutkiem ubocznym są zaparcia . jakieś 2-3 dni temu pojawił się u mnie paskudny hemoroid boli i piecze a każdy ruch sprawia ból, na szczęście półki co nie krwawi. Proszę Was o poradę jak z "nim" walczyć, może któraś z was miała podobny problem??? Wizyte u gina mam dopiero w środę, więc może Wy poradzicie mi jakieś środki które bezpiecznie mogę stosować. PROSZĘ O RADY.

Dużo wody, zero czekolad , ciemne pieczywo, dużo blonnika po 1,5 tyg znika, hemoroidy biorą się głównie z zaparc a zaparcia że złego odżywiania. Na taki zewnętrzny to zimny oklad trochę ulzy , czy kostka lodu obkurczy dziada...

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Cicici możesz Kielc nie poznać, mosty , skrzyżowania nowe, czasem się śmieje do męża że np jakby mnie w Kostomlotach zostawił to bym nie wiedziała gdzie jestem a jestem czynnym kierowcą

Ja póki co nie spotkałam się z niemilymi kurierami , ale też uważam że powinni rano obdzwaniac i ustalać godz, na szczęście mam sporo sąsiadów i mi często odbierają paczki

Idę upiec babeczki później pizzę no i chyba szybki krupnik ugotuje .

[lidkaa82]

Wróciły do mnie wczoraj ciuchy po Alku. Właśnie siedze i przebieram. Są w stanie tragicznym. ?Jestem załamana

[nattalli]

Napisane przez mengazhu

Znaczy sanepid Powodzenia!

Zrobiłam wczoraj. Jakoś za dużo i są na dziś

A oprócz krokierów obiadowych własnie rozpoczęlam robić to: http://kuchniaaleex.blogspot.com/201...-wg-aleex.html
Ciekawe jak wyjdzie Swoją drogą ten blog mnie aspiruje

Co do krokietów to ja mam w planie zrobić właśnie więcej bo jutro sobota i mam ochotę poleniuchować z mężem a nie stać przy garach i dyszeć;p a co do ciasta, zrobiłaś mi straszną ochote i napewno dziś albo jutro wypróbuję ten przepis bo wygląda smakowicie

Napisane przez forester

o to jak tego dokonali, trzeba zapytać moich teściów. Dla mnie odpowiedż jest prosta- tak bardzo olewali swojego syna, że nie mieli czasu zobaczyć co u niego na studiach się dzieje, a ja no cóż- inna religia i pochodzenie (mój Tż to spolszczony Ukrainiec) skazały mnie na wykluczenie z ich strony. Dopiero wnuczka jakoś ich zmobilizowała do myślenia

Z jednej strony przykre to, że olali syna a z drugiej strony jeśli go tak olewają tzn że nie są warci zachodu więc powinnas się cieszyć, że nie ingerują w wasze życie zazdroszczę;p moich teściów interesuje bardzo czy ich dziecko 26 letni prawie facet i jego żona chodza do kościoła, każda rozmowa zaczyna się sprawdzeniem czy byliśmy....czuję sie jak 5 letnie dziecko gdy zaczynają o to wypytywać...

Napisane przez mengazhu

Takie rzeczy to może mówić własnie ktoś, kto nie był nigdy w ciąży. Z pierwszą ciążą pracowałam do 7,5 m-ca. Fakt, nie fizycznie a umysłowo. Po powrocie z pracy z przemęczenia haftowałam dalej niż widziałam. Ale generalnie ciąża była bez powikłań, mogłam spokojnie pracować. teraz ledwo co zaszłam już musiałam leżeć. Bo albo praca i utrata dziecka, albo pierdzenie w stołek, łóżko w domu i być może utrzymana ciąża. Podejrzewam, że nawet gdyby nie było płacone ciężarne L4 to zostałaym w domu. Są rzeczy ważne i wazniejsze.
Mi się jeszcze podobają wszystkowiedzący ludzie, którzy wypowiadają się nt. wychowywania dzieci

moim zdaniem każdej kobiecie należą się pieniądze! No kurde pozbawmy rodziny dodatkowego dopływu gotówki to co 5 rodzina będzie myśleć o potomstwie bo niedługo stac nikogo nie będzie na naprawdę bardzo skromne życie...

Mój farsz się robi, naprawdę mam ochotę na te krokiety ale jak mi się nie chce ich robić ktoś chętny do pomocy? ale nie w jedzeniu tylko gotowaniu;p

[Nemezis23]

Napisane przez perfuzja

Pewnie wywołam burze, ale ja sie z tym zgadzam. Jak się złe czuje, to ani mi w głowie zakupy. A jak się czuje dobrze, to naprawdę po 45 minutach czy wiecej chodzenia po sklepie 5 minut przy kasie mnie nie zbawi.

Z autobusami sprawa jest zupełnie inna, bo po pierwsze chodzi o bezpieczeństwo, a po drugie czasem chcąc nie chcąc trzeba gdzies pojechać.

W pewnym sensie racja, dlatego sama pisałam, że z takich kas nie korzystałam póki co, bo zawsze czułam się na siłach, żeby chwilę postać. W okresie, w którym ciągle wymiotowałam i widok mojej lodówki przyprawiał mnie o mdłości, nie mówiąc już o wielkich lodówkach sklepowych, zwyczajnie nie jeździłam do marketów, a wszystkie zakupy robił mąż
Są jednak sytuacje, w których kobieta zostaje sama w domu na jakiś czas i zwyczajnie musi pojechać na zakupy po potrzebne artykuły. Poza tym jadąc do sklepu możesz czuć się dobrze i nagle poczujesz się gorzej, nigdy nic nie wiadomo...

Napisane przez agusias13

Witam wszystkie noworoczne mamusie Jestem tu po raz pierwszy i bardzo proszę o radę. Mam termin na połowę lutego i w sumie z maluszkiem wszystko dobrze ja jednak walcze z anemią połykam żelazo w tabletkach ale skutkiem ubocznym są zaparcia . jakieś 2-3 dni temu pojawił się u mnie paskudny hemoroid boli i piecze a każdy ruch sprawia ból, na szczęście półki co nie krwawi. Proszę Was o poradę jak z "nim" walczyć, może któraś z was miała podobny problem??? Wizyte u gina mam dopiero w środę, więc może Wy poradzicie mi jakieś środki które bezpiecznie mogę stosować. PROSZĘ O RADY.

Mam ten sam problem. Na szczęście pojawił się dzień przed wizytą u lekarza. Kupiłam Posterisan w maści i jest zdecydowanie lepiej, także polecam.

[magnusia]

Napisane przez perfuzja

Pewnie wywołam burze, ale ja sie z tym zgadzam. Jak się złe czuje, to ani mi w głowie zakupy. A jak się czuje dobrze, to naprawdę po 45 minutach czy wiecej chodzenia po sklepie 5 minut przy kasie mnie nie zbawi.

Z autobusami sprawa jest zupełnie inna, bo po pierwsze chodzi o bezpieczeństwo, a po drugie czasem chcąc nie chcąc trzeba gdzies pojechać.

5 ok nie zbawi owszem ale jak sie robi 20-30 minut to juz jest różnica

[SunShineDoll]

Witam i ja!
Pędzicie jak szalone

[Muminek1991]

Napisane przez Cicici

Nie boisz sie tak daleko jezdzic? Ja po 30 min jazdy samochodem czy pociagiem umieram i wydaje mi sie ze rodzic bede

Dla mnie jest to jeszcze wygodne, fakt pewnie będziemy musieli zrobić kilka postoi ale damy radę, mam ambitny plan kupienia całej wyprawki w Pl więc musi się udać
Mam tylko nadzieję ,że nie uraczy nas ,,niespodzianka'' bo inaczej prujemy 200 km byle do granicy, w Pl rodzić , ani mi się śni.


a tutaj chwalę się pierwszym łóżeczkiem Beniego

[forester]

Napisane przez agusias13

Witam wszystkie noworoczne mamusie Jestem tu po raz pierwszy i bardzo proszę o radę. Mam termin na połowę lutego i w sumie z maluszkiem wszystko dobrze ja jednak walcze z anemią połykam żelazo w tabletkach ale skutkiem ubocznym są zaparcia . jakieś 2-3 dni temu pojawił się u mnie paskudny hemoroid boli i piecze a każdy ruch sprawia ból, na szczęście półki co nie krwawi. Proszę Was o poradę jak z "nim" walczyć, może któraś z was miała podobny problem??? Wizyte u gina mam dopiero w środę, więc może Wy poradzicie mi jakieś środki które bezpiecznie mogę stosować. PROSZĘ O RADY.

Ja łykam żelazo w ilości 4 tabletek na dobę i nie mam żadnych zaparć. Najlepszym lekarstwem jest zmiana diety: jabłka gruszki generalnie dużo owoców, jakiś kefir albo maślanka raz dziennie chociaż szklanka, ciemne pieczywo, jak masz możliwość to sok wyciskany z jabłek, buraków i marchwi, dużooo wody. Ewentualnie na poprawę krążenia leki typu cyklo3fort 2 razy na dobę.

[mengazhu]

Napisane przez lidkaa82

Wróciły do mnie wczoraj ciuchy po Alku. Właśnie siedze i przebieram. Są w stanie tragicznym. ?Jestem załamana

O, ja tak samo przebierałam ciuchy po starszaku. Załamana była, same dziady jakies takie. Już mi przeszło, co nie znaczy, ze dziadów ubyło

Napisane przez nattalli

a co do ciasta, zrobiłaś mi straszną ochote i napewno dziś albo jutro wypróbuję ten przepis bo wygląda smakowicie

zrobiłam. Stygnie. Rzeczywiście szybko sie robi. Poparzyłam się przy zawijaniu ale to nic. pachnie cudnie

Napisane przez magnusia

5 ok nie zbawi owszem ale jak sie robi 20-30 minut to juz jest różnica

Ja bym mogła stać i nawet godzinę w kolejce. Obym mogła usiąść Napatrzyłabym się na ludzi wtedy. Uwielbiam obserwować ich zachowania

[magnusia]

Mengazhu--- oj poleżałabym sobie tylko że w robocie jestem

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Siedzieć i patrzeć na ludzi to i ja moge

Mumunek--- cudowne łóżeczko

[agusias13]

Nemezis23 rozumiem że tą maść Posterian zalecił Ci lekarz?
Dzięki dziewczyny za rady, co do mojej diety to jem mega ilości owoców dziennie , pieczywo ciemne , jogurty, mleko a mimo to mam zaparcia. Złośliwy ten mój organizm chyba.

[senira666]

Napisane przez Muminek1991

a tutaj chwalę się pierwszym łóżeczkiem Beniego

piękne

[Nemezis23]

Napisane przez agusias13

Nemezis23 rozumiem że tą maść Posterian zalecił Ci lekarz?
Dzięki dziewczyny za rady, co do mojej diety to jem mega ilości owoców dziennie , pieczywo ciemne , jogurty, mleko a mimo to mam zaparcia. Złośliwy ten mój organizm chyba.

Tak, taką mi zalecił. Droga jest, ale wydajna i dla mnie skuteczna

[Akkma]

Napisane przez selena85

Dzień dobry ranne ptaszynki

Akkma Ty nocny Marku
O godz 1:40 to ja już głęboko śpię. Wymiękam codziennie po 23 więc Cię podziwiam i jestem w szoku A później śpi do 11:00 i mówi, że miała taaaki zamiar wstać wcześniej


P.S. Czy zauważyłyście, że najczęściej jest tak, że chłopcy są podobni do swoich mamuś a córeczki do tatusiów???
Czy tylko ja mam takie spostrzeżenia i wszędzie to widzę ?

U mnie właśnie tak jest Ja jestem czysty tato, a mój brat czysta mama


Miałam dzisiaj na czczo cukier 100 To mój rekord! Zazwyczaj na czczo przekraczałam, ale zawsze do 5 jednostek ;/
Może to przez to, że tak późno położyłam się spać ?
Słodkie mamy, a jak u Was z cukrami na czczo?

Zjadłam na śniadanie ... bigos Wynik - 99 Pierwszy raz taki niski! Po śniadaniu zawsze miałam w okolicach 120-130 (zawsze to była maleńka kromeczka z szynką i warzywami). Szok! Bigos ma na mnie zbawienny wpływ Chyba będę na nim żyła do końca ciąży

Napisane przez Lusso

Witam się i ja
Akkma możesz mi dopisać że moja mała kruszynka będzie miała na imię Nadia Już dawno imię ustalone miałam pisać o tym we wcześniejszych wątkach ale jakoś mniej byłam aktywna.

Dopisane

Napisane przez selena85

Szkoda, że nie można sobie wybrać co dziecko po kim ma mieć

Ja mojej córce już powiedziałam, że po tatusiu ma mieć nos, usta i tyłek, a po mamie włosy (tatko już prawie wyłysiał ) w reszcie może sobie wybierać, przebierać

Napisane przez Cicici

Dziewczyny wy moze madrzejsze jestescie, remonty odczyniacie i tak dalej... Chcialabym zamowic lodowke i bardzo mi sie podoba ta : http://www.redcoon.pl/B343817-Gorenj...le?refId=ceneo
Co myslicie?

Fajna Tylko czy ten kolor za szybko Ci nie zbrzydnie? No chyba, że chodzi Ci tylko o model, a nie kolor

Napisane przez lidkaa82

Wróciły do mnie wczoraj ciuchy po Alku. Właśnie siedze i przebieram. Są w stanie tragicznym. ?Jestem załamana

Dlatego ja postanowiłam, że jak mała będzie z czegoś wyrastała (np. z wózka) to od razu będę sprzedawać. Nie chcę nikomu dawać, bo wiem, że później albo nie wróci albo wróci właśnie w takim stanie w jakim piszesz.

Napisane przez Muminek1991

a tutaj chwalę się pierwszym łóżeczkiem Beniego

Śliczne

[maruda80]

Ale pędzicie.
U mnie ok, wczoraj byłam u gina na usg genetycznym - wszystko z małym dobrze, waży już 1,880 kg (31 tc).
Niestety dalej się jeszcze nie obrócił główką w dół,mam nadzieję że się to jeszcze zmieni.
Ogólnie wyglądam na 9mc, w ciągu miesiąca brzuch bardzo mi śmignął. Mimo systematycznego smarowania olejkami, balsamami od początku ciąży wyszły mi okropne rozstępy na brzuchu, biodrach i biuście.
Może to też z racji wieku - nie mam naście lat, po 30-tce jednak gospodarka hormonalna się zmienia.
I niestety w przeciągu 2 tyg. przybyło 3 kg a już się cieszyłam że waga się ustabilizowała (ogólnie od początku ciąży jestem już prawie 13 kg do przodu mimo że staram się jeść rozsądnie).
Zwiększono mi dawkę eutyroxu na 75tkę, bo możliwe że to też wpływ problemów z tarczycą.

Wg usg termin porodu przesunął mi się na 7.01.2013.

[agusias13]

Dzięki wielkie , zaraz poproszę męża żeby mi kupił jak będzie wracał z pracy.

[lolita25]

Pomocy...muszę kupić materac do sypialni 160x200 i nie mam pojęcia który wybrać....tego jest tak dużo że jestem w szoku.
Dziewczyny jakie macie materace w sypialni i jaka grubość was zadawala?

[Cicici]

Napisane przez Muminek1991

a tutaj chwalę się pierwszym łóżeczkiem Beniego

Sliczne, tez nad nim myslalam ale stanelo na koszu mojzesza ze wzgledu na mobilnosc

Napisane przez isia4891

Cicici możesz Kielc nie poznać, mosty , skrzyżowania nowe, czasem się śmieje do męża że np jakby mnie w Kostomlotach zostawił to bym nie wiedziała gdzie jestem a jestem czynnym kierowcą

Napewno nie, juz jak bylam w lutym to bylam zszokowana!! Najlepiej jak chcielismy cos w nocy zjesc, cale miasto zjezdzilismy i te bary co zawsze byly otwarte, wtedy byly juz zamkniete. Ale nie tylko miasto sie zmienilo, ludzie i wszystko inne. To naprawde jest dziwne jechac po takiej przerwie do "domu", nawet w "domu" nie jest tak samo

[sadlaczyca]

Dzień dobry u mnie ok, ktg rano o dziwo dobre, więc po raz drugi zmniejszają mi fenoterol, do 4x na dobę. Mój mąż się śmieje ze to mój nowy rekord, poprzednim razem nie zeszlam poniżej 6x na dobę
Bolą mnie boki od lezenia.. Ale nic to, byle by maluch siedział tam gdzie siedzi
Miłego dnia dziewczęta

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[jin]

Napisane przez AgatkaL

Tak, zamówiliśmy w niedzielę Camarelo Carrera kolor CA-20 ten ciemno szary ( w rzeczywistości jest dużo jaśniejszy, bo na zdjęciach to prawie czarny). Znalazłam zdjęcie w necie, które bardziej oddaje jego kolor, oczywiście stelaż nie jest z żółtym tylko srebrny. Fotelik Maxi Cosi mamy w kolorze Dress Blue.

Śliczny wózek, kropki są urzekające

Melduję się w nowym wątku, ale pędzicie, nie jestem w stanie wszystkiego nadrobić. W dodatku tż chory w domu i okupuje komputer.

[patrycjja]

Hej, ja juz chyba tradycyjnie pozna pobudka. A mala skacze po brzuchu az milo (w nocy bym tego nie powiedziala)

Jesli chodzi o podobienstwo- juz oczami wyobrazni widze niebieskooka blondyneczke tupiaca noga
Czuje, ze charakterkiem jej bedzie blizej do mnie. A wyglad jest niemal oczywisty - znajomi jeszcze w szkole pytali, czy my rodzenstwem nie jestesmy. Zdjecia z dziecinstwa tez podobne no chyba, ze wda sie w ktores z dziadkow, ale mam nadzieje ze bedzie coreczka mamusi pelna geba

Do kurierow sie nie wypowiem- nie podpasowal mi ten system szczegolnie ze wzgledu na godziny, ktore wlasnie dopasowywali pod siebie a nie klienta. Teraz szukam a)albo paczkomatow b)odbior prywatny c)poczta polska do poczty i paczko mam 5 min spacerkiem, wiec nawet jak cos ciezszego porywam meza i juz. A osobisty to chociaz sobie pomacam zanim wezme (wiadomo, przy kurierze sie sprawdza, ale denerwujace jest to jego nerwowe przestepywanie z nogi na noge, bo sie spieszy)

Dzis pol nocy rozmyslalam ile czego mi trzeba, przez ta tetre chyba i caly czas zastanawiam sie w ile pampersow tak srednio 1 i 2 zaopatrzyc sie na miesiac pierwszy? I na ile starczaja kosmetyki? Przykladowo uzywane po kropelce do kazdej kapieli? (o oliwki i inne nie pytam, bo ani nie zamierzam stosowac od razu, ani bez potrzeby) I jaka firma? Nivea- biale czy niebieskie? Bambino? A moze cos z wyzszej polki? Chociaz przyznam szczerze, ze planowalam od tych tradycyjnych tanszych zaczac. Jesli bedzie ok to wychodze z zalozenia, ze po co przeplacac.


Przepraszam za brak pl znakow, ale pisze z tel

[Cicici]

Wlasnie ogladam zdjecia znajomej na Facebooku: jej synek ma 3,5 miesiaca wazy 8,5 kg!! Wyglada na bardzo duze dziecko no i ona go sadza u siebie na kolanach i samego na lozku.. Ja nie wiem czy jestem przewrazliwiona ale mi sie wydaje ze to nie jest zdrowe.. Kiedys pisala mi ze juz mu obiadki wprowadza, bolognese itd jak sprawdzilam sloiczki z bolognese to byly chyba od 8 msc..

[magnusia]

Napisane przez maruda80

Ale pędzicie.
U mnie ok, wczoraj byłam u gina na usg genetycznym - wszystko z małym dobrze, waży już 1,880 kg (31 tc).
Niestety dalej się jeszcze nie obrócił główką w dół,mam nadzieję że się to jeszcze zmieni.
Ogólnie wyglądam na 9mc, w ciągu miesiąca brzuch bardzo mi śmignął. Mimo systematycznego smarowania olejkami, balsamami od początku ciąży wyszły mi okropne rozstępy na brzuchu, biodrach i biuście.
Może to też z racji wieku - nie mam naście lat, po 30-tce jednak gospodarka hormonalna się zmienia.
I niestety w przeciągu 2 tyg. przybyło 3 kg a już się cieszyłam że waga się ustabilizowała (ogólnie od początku ciąży jestem już prawie 13 kg do przodu mimo że staram się jeść rozsądnie).
Zwiększono mi dawkę eutyroxu na 75tkę, bo możliwe że to też wpływ problemów z tarczycą.

Wg usg termin porodu przesunął mi się na 7.01.2013.

super że mały zdrowo rośnie i jesem pewna że się jeszcze odkręci.
Co do roztępów to wiek nie ma nic do tego a bardziej skłonności. Tak jak ktoś ma skóre skłonną do wyprysków lub bliznpowców.

[mengazhu]

magnusia - zarąbista praca skoro pół dnia na wizażu :P:P

Ja non stop wcinam jabłka i mam zaparcia :/

Akkma ja teraz też obiecuję sobie sprzedawać wszystko po synciu. Zwłaszcza te pierwsze rzeczy, które praktycznie nie powinny być zniszczone. Późniejsze kiedy je sam to już inna bajka Choć np. wózek mam po Starszaku i niekiedy mi przykro z tego powodu :/

maruda80 - ja też po 30. Przytyłam tylko około 17 kg. Tylko, ponieważ 5 lat temu przytyło mi się całe 33 kg Rozstępy tylko na piersiach miałam i nowe teraz też się pojawiają tam. No, ale z B do E to zobowiązuje Wszędzie indziej nic. Mimo smarowania tym samym, w takich samych ilościach. Chyba nie ma reguły.

jin - chory mąż? Współczuję, jak nic tylko go

Cicici starszakowi szybciej wprowadzałam normalne jedzenie niż napisane na opakowaniu. Oczywiście z umiarem, w małych ilościach. I obserwowałam co z nim się dzieje. Pamiętam jak dałam mu polizać truskawkę taką z ogródka domowego. POLIZAĆ. A odbijało mu się dobre pół dnia Miał wtedy jakieś 4 miesiace. Padaczkę dostałam jak wciagnął całą parówkę i chciał jeszcze

patrycjja bambino sobie chwalę pomimo, że z tańszej półki jest. Cena nie zawsze idzie w parze z jakością. Tak samo jak nowości.

[Akkma]

Napisane przez Cicici

Wlasnie ogladam zdjecia znajomej na Facebooku: jej synek ma 3,5 miesiaca wazy 8,5 kg!! Wyglada na bardzo duze dziecko no i ona go sadza u siebie na kolanach i samego na lozku.. Ja nie wiem czy jestem przewrazliwiona ale mi sie wydaje ze to nie jest zdrowe.. Kiedys pisala mi ze juz mu obiadki wprowadza, bolognese itd jak sprawdzilam sloiczki z bolognese to byly chyba od 8 msc..

Ja tam się na dzieciach jeszcze nie znam, ale to co piszesz wydaje mi się nienormalne Dziecko 3 mies. a ta mu już słoiczki daje? Szok.

To chyba jest tak, że dopiero od 6 mies. można podawać stałe? Mam rację?


Kurdę w środę zamówiłam w aptece gemini parę rzeczy. Myślałam, że wczoraj wyślą i dzisiaj już będę miała paczkę w domu. A oni chyba nadal jej nie wysłali