|
|||||||
| Notka |
|
| Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1771 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Dziewczyny znalazlam na moim malenstwie robale takie biale albo srebrne i byly wszedzie na lisciach i na kwiatach jak sobie z nimi poradzic? czy keramzyt daje sie na spod doniczki czy lepiej na podstawke?
|
|
|
|
#1772 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 353
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
Teraz tak - tymi białymi korzeniami się nie przejmuj - są takie jasne, bo nie mają dostępu światła, ale wyglądają na jędrne, więc je zostaw. Pozostałe poobcinaj i zasyp cynamonem, a jeżeli go nie masz to zostaw bez podłoża na jakiś czas, żeby ranki podeschły. Potem wsadź do jakiegoś lżeszego podłoża - ja posadziłam go w samą korę (z gotowego podłoża powybierałam największe kawałki). I namaczaj dopiero, gdy porządnie przeschnie. Możesz zraszać liście, żeby nie straciły turgoru, bo ma mało korzeni. Mój dodatkowo został potraktowany po jakimś czasie mikoryzą. Teraz ma się dobrze - wypuszcza nowe korzenie i liście i zabiera się do kolejnego kwitnienia na starym pędzie ![]() Uf! Ale się rozpisałam... Ale mam nadzieję, że mój wywód pomoże przetrwać twojemu kwiatkowi. Pozdrawiam i życzę powodzenia
|
|
|
|
|
#1773 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 190
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
liwias... dziękuję!
![]() podniosłaś mnie na duchu.. mi tez wydaja się że go przelałam.. korę ma wilgotną.. poobcinam zostawię na chwilę i dam suchą korę.. i mniej... ale boje się bo niewiele mu tych korzonków zostanie... eh muszę go wyratować.. ale na błędach się człowiek uczy... swojego 2 już nie zaleje ![]() dziękuję ![]() zaraz biorę się do dzieła ![]() PS: czyli mam te wszystkie zółte pomaranczowe korzonki obciąć????? przecież wtedy jeden albo 2 korzonki mi zostaną
Edytowane przez esel12345 Czas edycji: 2009-05-07 o 21:13 |
|
|
|
#1774 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 596
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Witam! Zachorowalam ostatnio na storczykowa chorobe i jutro wybieram sie do sklepu po moja pierwsza roslinke. Narazie czytam topik i ucze sie sposobow uprawy
__________________
Kochana i kochająca, szczęśliwa. |
|
|
|
#1775 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Witam , jestem u was na forum juz od pewnego czasu i czytam o waszych dokonaniach
GRATULUJE wszytkim mam pytanie bo moja Orchidea chyba zachorowała ;/ jej listki staja sie coraz bardziej miekkie, jakby gabczaste, pojawiaja sie rowki na nich, wyglada tak jakby miała za mało wody... jakby usychała !!! a przeciez podlewam ja tak jak zawsze czyli co 1,5 tyg ... nie wiem co robic !!! RATUJCIE PLISSS ... Z góry bardzo Dziekuje
|
|
|
|
#1776 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Ok dziewczyny jestem w dobrym nastroju bo dzisiaj zblizylam sie kolejny raz do 30
wiec zabieram sie za kilka porad - co do meszku, w wiekszosci pojawia sie od nawozu, u mnie sie to tez dzialo, spokojna glowa zniknie samo wiec nie uzywaj przez kilka tygodni odzywki i ja zmien na inna. Nie podlewaj przez kilka dni to ta plesn zwyczajnie zniknie.Nalot na korze - to od przesolenia podloza, jest stare, spoks, daj mu przekwitnac, ja nie jestem zwolennikiem przesadzanek podczas kwitnienia chyba ze to mega konieczne, moze i kwiaty nie opadna ale szybciej sie starzeja - przeczytalam wiele na ten temat. Sama kupilam 2 z taka kora i zyja i maja sie dobrze, poczekaj. Rosa - jesli ma jej duzo na lisciach to nie jest normalne i s to owady ssace i lupa ci nie pomoze - popatrz czy nie ma takiego jedwabnego nalotu pod lisciami lub miedzy korzeniami pajeczynki albo czy male muszenki nie lataja, takze takie przezroczyste kropeczki na lisciach to robale lub nakapane ta rosa na platki kwiatow lub liscie,woda z octem to mega katastrofa bo to wysusza liscie - przemyj je woda przez kilka dni a potem woda z ludwikiem i umyj liscie i galazki (robale mydlin nie lubia). Co do marniejacej miniaturki - u mnie tez sie to zdarzylo. Jesli jest w sphangum - bo miniaturki przewaznie sa - namocz (tak z pol godziny by sie napil) i na drugi dzien wyciagnij, usun i wsadz w zwykle podloze - mozesz rozkruszyc w palcach bo miniaturka potrzebuje drobniejszego.Te bezkorzenne jak juz sa w keramzycie to nie wkladaj w worek bo zgnija zupelnie, niech sobie posiedza w tym keramzycie az im urosna o wiele wieksze, w zwyklym podlozujest o wiele suszej. Jak sa w zwyklym podlozu to czesciej podlewaj, zraszaj by nie uschly. No to chyba wszystko, pozdrawiam Edytowane przez norka27 Czas edycji: 2009-05-07 o 21:29 |
|
|
|
#1777 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 353
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
Białe, żółte, pomarańczowe, ale zdrowe i jędrne zostaw - ciachnij tylko te brązowawe, które są widocznie "sflaczałe", bez turgoru i rozłażą się w palcach. Te które są twarde zostaw!Z tego co widzę na zdjęciu to nie zostanie ich tak tragicznie mało... Roślinka powinna sobie poradzić (przy odpowiedniej pielęgnacji oczywiście). Jakbyś miała jeszcze jakieś wątpliwości to pytaj
|
|
|
|
|
#1778 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Sorki ze 2 post ale tak jest widoczniej - Esel nie jest tak zle z tymi korzeniami, ma je i nie zgnily do konca. Wsadz do wody na chwilke by sie napil i w nowe, suche podloze, nic nie obcinaj i tak juz ma malo, te w srodku sa takie dziwne z braku swiatla. Dzwigna sie bo jest wiosna, najwyzej za kilka miesiec kontroluj je.
Gregour zobacz korzenie moze zgnily i nie ma dostepu wody, namocz ja pozadnie a jutro ogledziny. Melduj co i jak. Home to przedziorki albo skoczki jakies tam (chyba skocz ogonki jesli maja na koncu takie jakby widelki i zostawiaja taka jakby watke po sobie), srebrne paskudy ktore atakuja mojego rozowego Peseta i wyzbieraj co sie da, szczegolowo, mechanicznie uporasz sie z doroslymi, dalej umyj mydlinami liscie z obu stron, ped kwiatowy, delikatnie platki kwiatow - patyczek do uszu, kup srodek na przedziorki, czerwce i inne, taki mega kompleksowy do podlewania najlepiej - w kazfym ogrodniczym i kompanko.
Edytowane przez norka27 Czas edycji: 2009-05-07 o 21:42 |
|
|
|
#1779 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 42
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
esel12345- to są właśnie skutki przelania (nie raz tak miałam
)moja rada: poobcinaj wszystko co jest zgniłe, te w środku białe wyglądają zdrowo, oczywiście przesadź w nowe suche podłoże, dość mocno przesusz go. W moim przypadku było tak, że żadnych korzeni nie dało mi się uratować nawet tych, które wyglądały zdrowo, poszły wszystkie!!! Dlatego radzę obserwować dalej co z nim będzie się działo, mimo przesadzenia w nową ziemię. Na zdjęciu widać, że w tym jednym liściu przebija się nowy korzeń lub pęd, więc powinno być ok ![]() bierka83- to pleśń na skutek zawilgocenia i obfitego przelania, natychmiast wyciągnij z tego podłoża, dokładnie obmyj pod bieżącą letnią wodą, zgniłe i martwe korzenie obetnij, przesadź w nowe suche podłoże i dokładnie osusz, aż korzenie zrobią się srebrne, wtedy będzie znak, że trzeba je podlać tylko już z umiarem!!! ![]() DADA90- niezła masakra... w takim stanie to jeszcze nie widziałam! Myślę, że powinnaś je porządnie namoczyć nawet do 2-3 godz. bym je zostawiła w wodzie, aż korzenie zrobią się zielone, bo widać ,że są ok tylko mega wysuszone( po powrocie z PL jeden mój faluś miał pomarszczone liście i właśnie zrobiłam mu taką kurację namaczania wodnego i pomogło-liście odzyskały jędrność). To co napisała Norka na pewno tez pomoże!!! Trzymam kciuki![]() Edytowane przez luka3006 Czas edycji: 2009-05-07 o 22:28 |
|
|
|
#1780 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Ok dziewczyny - warto przeczytac, krotki i fachowy poradnik - jest tam tez o przesadzaniu w czasie kwitnienia - to dobra strona. http://www.storczyki.org.pl/zrodla/K...alenopsis.html
U Bierki nie jest az tak zle z ta plesnia spokojnie przesuszenie pomoze, gorzej jak ta plesn ma inny kolor. Dziurki w doniczce pomoga przeschnac i wyjmij z oslonki (ponawiercaj nozem dziurki w plastiku). Mozesz kupic topsin i psiknac na dworzu roztworem to zatrzyma plesn. Tak sie przyjrzalam dokladniej - moze jednak przesadzic? Cosik mi sie zdaje ze w srodku bedzie masakra zgnilizny.... Edytowane przez norka27 Czas edycji: 2009-05-07 o 21:55 |
|
|
|
#1781 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 42
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Te bezkorzenne jak juz sa w keramzycie to nie wkladaj w worek bo zgnija zupelnie, niech sobie posiedza w tym keramzycie az im urosna o wiele wieksze, w zwyklym podlozujest o wiele suszej. Jak sa w zwyklym podlozu to czesciej podlewaj, zraszaj by nie uschly.- Norka, jeśli to było do mnie to dzięki za info... ale one stoją w keramzycie i maja mega kiepskie liście
![]() ![]() ![]() ![]()
|
|
|
|
#1782 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 734
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Dziewczyny jestescie Kochane,jeszcze raz wielkie dzieki za tyle cennych rad
Dzis postawilam tego kwiata tak ze cala doniczke mial na slonku,widac ze woda odparowuje bo porobily sie kropelki.Teraz go wyciagne przesusze i dam do nowego podloza jak mowicie Dzieki Wam bedzie dobrzeRaz jeszcze dziekuje ![]() Pozdrawiam Was serdecznie i zycze spokojnej nocki |
|
|
|
#1783 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Luka kurka ja nie mam z tym keramytem doswiadczen, nie zalalas tego keramzytu? Wez im porob oklady mokre na liscie moze sie dowodnia, tak zkilka dni a potem moze jednak do zwyklego podloza i podlac je by nie mialy za sucho a potem juz tak co 5 dni z podlewaniem. Reanimacja to ciezki kawalek chleba i roznie sie udaje, ja tam mowie ze takie gietkieliscie to czesto ugotowanie i brak wody. Moze zmiana srodowiska im pomoze? Sproboj - polowe wsadz w podloze i zobacz jak zareaguja - tylko tym razem podlej po wsadzeniu by mialy troche wilgoci i przesychaly stopniowo to sie dostosuja do nowego srodowiska. W googlach wpisz reanimacja falenopsisa pelno tego. Trzymam kciuki
Ok mam tu cos dla ciebie - o reanimacji tez jest przelec spis tresci http://www.orchidarium.pl/forum/list.php?f=0 Edytowane przez norka27 Czas edycji: 2009-05-07 o 22:16 |
|
|
|
#1784 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 190
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Kochane jesteście dziewczęta
![]() podziękować
|
|
|
|
#1785 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Dziewczyny!!!! Mój żółty chorowitek, któremu srebrne paskudztwa (skoczogonki wg mnie) zeżarły wszystkie liście i którego reanimowałam w keramzycie wypuścił nowy tyci listek!!! Jestem taka szczęśliwa!!! Juhuuu!!!!
|
|
|
|
#1786 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 236
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Ja wpadam sie pochwalić, że 1,5 miesiąca temu miałam jedynie tyci nowy pęd (fot. 1) a teraz lada dzień (mam nadzieję
) zobaczę po ponad roku kwiatki za to ciapek żółty przekwitł prawie, zostały jedynie 2 kwiatki na drugim pędzie mam nadzieję, że zakwitnie szybciej niz po roku i uda mi się go utrzymac przy życiu
__________________
|
|
|
|
#1787 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 353
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Matakow wow! Ale krzaczor ci wyrósł
![]() Dopiero będzie widok jak rozwinie pąki! Gratulacje! |
|
|
|
#1788 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 28 615
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#1789 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 190
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Matakow]
ale będzie cudo :O czekam na zdjęcia jak zakwitnie ![]() piękny kwiatuszek i ile ma odgałęzień
|
|
|
|
#1790 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 236
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Dzięki dziewczyny
mam nadzieję, że ładnie rozkwitnie i długo będe sie mogła nacieszyć kwiatkami juz myślałam, że nie potrafię się zaopiekowa storczykiem, a tu taka niespodianka i to jest dopiero drugie kwitnienie a może zadziałały moje sprzeczki z mężem, bo on ciągle mi powtarzał, że wyrzuci tego badyla, a ja mu mówiłam, że jeszcze będą kwiatki... rosliny ponoć wyczuwaja atmosferę i intencje hodowcy i mój storczysław musiał sie postarać, żeby go nie wyrzucono
__________________
|
|
|
|
#1791 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Haj Dziewczyny! Zajełam się moimi orgideami wkońcu
Zrobiłam jak radziłaś norka tzn namoczyłam dłuuugo i wsadziłam "w worek" :P tylko, że nie przesadziłam jeszcze bo chciałam sie dowiedziec, czy może lepiej wsadzic w większe troszke doniczki? i co to własciwie jest ten keramzyt? można w takie cuś wsadzic falki? AHA! Pochwalę się zdałam dziś maturę ustną z polskiego (16/20pkt) Nie jest żle myśle Ale się ciesze! Dzieki norka za trzymanie kciuków, napewno pomogły ![]() matakow ŁoŁ!!!! Jakie cuuuudo!! Musisz wkleic fotki jak zakwitnie
__________________
Zaręczona od 12. 06. 2008 Konsultantka ORIFLAME na poziomie: 0 - 3- 6 - 9 - 12 - 15 - 16 % Edytowane przez DADA90 Czas edycji: 2009-05-08 o 17:51 |
|
|
|
#1792 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 734
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Matakow-Nie dziwie sie ze jestes dumna bo naprawde jest z czego
Bedzie pieknie wygladal gdy pojawia sie kwiaty![]() Gratulacje ![]() ![]() Pozdrawiam Dada90-brawo
Edytowane przez bierka83 Czas edycji: 2009-05-08 o 17:32 |
|
|
|
#1793 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 596
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Kupilam dzis dwa storczyki - Phalaenopsis. Jenen mlodziutki, drugi wiekszy, z przeceny, mysle ze bedzie przekwital.
I teraz pytanie - korzenie wygladaja zdrowo, sa zielone i jedrne, tylko od spodu doniczki wystawal jeden chyba zgnily. Podloze wilgotne. Nie wiem czy mam je wyjac, skontrolowac korzenie i w nowe podloze? Czy lepiej zostawic w sklepowym do czasu az przekwitna i wtedy ruszyc?
__________________
Kochana i kochająca, szczęśliwa. |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1794 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 190
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
a mi opadły dzisiaj dwa pąki...
zostały jeszcze tylko 2 ;/ to pewnie przez to że doznał szoku... warunki domu nie są takie same jak w sklepie ;( smutno mi troszku ![]() henieczka- jak tylko końcówka była zgniła to bym obcięła i zostawiła... jednak zawsze możesz wyciągnąć i zobaczyć co jest grane i jak w środku korzonki wyglądają.. przecież to tylko chwilkę zajmie a zawsze będziesz miała już pewność czy wszystko z kwiatuszkiem dobrze czy też nie ![]() daj znać co i jak
|
|
|
|
#1795 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 596
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
Kwiatki wyjelam, okazalo sie, ze korzenie piekne, znalazlam jeden lekko podgnity i ze dwa uschniete. Jednak podloze bylo troszke za drobne i zauwazylam kawaleczki gabki, wiec wymienilam na nowe - kupilam kore z wloknami kokosa, mam nadzieje, ze bedzie dobrze. Upchnelam to dosyc luzno, ale tak chyba powinno byc? Kora byla lekko wilgotna, wiec pewnie podlac jak przeschna? Tak sie wkrecilam, ze wyciagnelam meza przed chwila na plaze, strasznieee wialo, ale nazbieralismy drobnych, bialych, okraglych kamyczkow..wyparzylam je i mam zamiar wysypac nimi podstawke - podobno zwieksza wilgotnosc powietrza Zdjecia wkleje jutro, tz juz i tak uwaza, ze zwariowalam..ale dzielnie trzymal kwiatki i pomagal przy przesadzaniu
__________________
Kochana i kochająca, szczęśliwa. |
|
|
|
|
#1796 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
mój w pełni rozkwitu
pytanie: jeden liść żółknie czy to normalne????????? Edytowane przez sunshain Czas edycji: 2009-05-08 o 22:00 |
|
|
|
#1797 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 353
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
|
|
|
|
#1798 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 42
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
norka27- dzięki za odp.
Ale problem polega na tym, że keramzytu nie zalałam, na słońcu nie stoją więc "ugotowanie"odpada, a wiadomo, że liście zwiędną jeśli stoją bez wody!!! Wyczaiłam też, że ten cały keramzyt nie może być zbyt wilgotny, bo inaczej robi się pleśń w miejscu korzeniowym (tak jak to pokazywałam wcześniej na fotkach). Czytałam już rożne artykuły na temat reanimacji i nadal nie kumam o co chodzi z tą reanimacją na jedno pomaga, a na drugie szkodzi W każdym razie po tej całodziennej kąpieli wsadziłam je powtórnie do keramzytu, zobaczę co będzie dalej, albo przetrwają albo padną !!!Dziewczyny czy któraś z Was robiła już reanimację w keramzycie??? Jeśli tak to proszę podzielcie się ze mną swoimi doświadczeniami??? Maja 77-dzięki, to fakt mój mąż lubi mnie często mile zaskakiwać ![]() matakow- rewelacja ![]() Dada90-gratulacje henieczka- ![]() ---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
#1799 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
tak ten żółty to pierwszy liść od dołu
czyli OK
|
|
|
|
#1800 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 74
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
No cóż to prezent więc walka o niego. Tydzień kwarantanny, tydzien reanimacji a wczoraj go sobie wywaliłam. A tam szok korzonki dalej gniją i WALKA rozpoczęta Przesadziłam w o wiele mniejszą osłonke gdzie korzonki po prostu wpadły no i grzecznie podlałam i czekam na reakcje
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:47.











niezła masakra... w takim stanie to jeszcze nie widziałam! Myślę, że powinnaś je porządnie namoczyć nawet do 2-3 godz. bym je zostawiła w wodzie, aż korzenie zrobią się zielone, bo widać ,że są ok tylko mega wysuszone( po powrocie z PL jeden mój faluś miał pomarszczone liście i właśnie zrobiłam mu taką kurację namaczania wodnego i pomogło-liście odzyskały jędrność). To co napisała Norka na pewno tez pomoże!!! Trzymam kciuki





) zobaczę po ponad roku kwiatki 


Bedzie pieknie wygladal gdy pojawia sie kwiaty
na jedno pomaga, a na drugie szkodzi
