Anglia :)

[***luna]

jeśli chodzi o sprawy dziecioweto
olka i lovely girl mnie się wydaje,że to przychodzi, a jak już jest to wszytko się wywraca do góry nogami i w wielu przypadkach w pozytywne.
vedma też bym pewnei zastanawiała się nad porodem w Polscem gdybym była w takiej sytuacji jak Ty Mój TŻ był cały czas ze mną podczas porodu.. polecam generalnie
monika o córeczka cudna
to pokażę Wam mojego kawalera

[olka_222]

Monikao ta twoja córka to taka pampuła była jak się urodziła Zdecydowanie wolę jej wygląd teraz (te jej włosy ) tak sobie wyobrażałam mała angielkę zanim przyjechałam tutaj.


Luno ten twój kawaler to całkiem mały jeszcze jest. NIe wiem czemu ale myślałam że nieco starszy jest. I ty chcesz drugiego takiego urwisa małego? Jak ty dasz im dwu rade?

Vedmo a tty gdzie za ocean uciekasz? Przeciez niedawno pisałaś że chyba zdecydujecie się na zakup mieszkania w Bristolu.


Przed chwilką rozmawiałam z obecnym landlordem o kosztach wynajmu mieszkania poprzez agencje. I on powiedział ze agencja z której usług on korzysta bierze 500 f opłat administracyjnych, 500 f depozytu i załóżmy 500 funtów czynszu za miesiąc z góry. A on niby bierze tylko 250 funtów opłat administracyjnych, czyli połowę tego co agencja. Czy to jest rzeczywiście prawda czy próbował nas polaczków nabić w butelkę?

Wiem że różne agencje nieruchomości mają różne opłaty, ale kurcze żeby aż 500 f

[Vedma]

Napisane przez ***luna

vedma też bym pewnei zastanawiała się nad porodem w Polscem gdybym była w takiej sytuacji jak Ty Mój TŻ był cały czas ze mną podczas porodu.. polecam generalnie
(...)
to pokażę Wam mojego kawalera

Luna, no tak, ale ja sie boje, ze moj zemdleje i lekarze zamiast mna i dzieckiem, beda sie nim musieli zajac. I nie sa to bynajmniej zarty - po prostu chlopak tak emocjonalnie reaguje, gdy dzieje mi sie "krzywda". Zasadniczo to dobrze, ale podczas porodu to zajdzie chyba pewniem konflikt interesow

A Twoj synek to straszny przystojniak, te blekitne oczka na pol twarzy, jeeeeny!

[Gorzałka]

Sylwunia dzieki za objasnienie wszystkiego, juz rozumiem

[Vedma]

Napisane przez olka_222

Vedmo a tty gdzie za ocean uciekasz? Przeciez niedawno pisałaś że chyba zdecydujecie się na zakup mieszkania w Bristolu.

Przed chwilką rozmawiałam z obecnym landlordem o kosztach wynajmu (...)

Wiem że różne agencje nieruchomości mają różne opłaty, ale kurcze żeby aż 500 f

Nie, no pisalam, ze sie wstrzymamy poki co, bo rynek nieruchomosci zaczyna powoli leciec w dol. Do tego wlasnie wyjazd... we wrzesniu slub - chyba tego za duzo jak na kupowanie domu on top. Ale pozyjemy, zobaczymy....

Olka, ja wynajmuje mieszkanie nie przez agencje, tylko prywatnie i zadnych "oplat administracyjnych" nie bylo - zaplacilismy po prostu za 2 miesiace z gory (tzn miesieczna oplata +depozyt) i tyle! Radze przejsc sie do agencji i wypytac co i jak!

[monikao]

Napisane przez ***luna

monika o córeczka cudna
to pokażę Wam mojego kawalera

Dziekuje bardzo. Twoj synek jest sliczny. Te oczeta......

Napisane przez olka_222

Monikao ta twoja córka to taka pampuła była jak się urodziła Zdecydowanie wolę jej wygląd teraz (te jej włosy ) tak sobie wyobrażałam mała angielkę zanim przyjechałam tutaj.

Rzeczywiscie byla papula.

Przed chwilką rozmawiałam z obecnym landlordem o kosztach wynajmu mieszkania poprzez agencje. I on powiedział ze agencja z której usług on korzysta bierze 500 f opłat administracyjnych, 500 f depozytu i załóżmy 500 funtów czynszu za miesiąc z góry. A on niby bierze tylko 250 funtów opłat administracyjnych, czyli połowę tego co agencja. Czy to jest rzeczywiście prawda czy próbował nas polaczków nabić w butelkę?

Wiem że różne agencje nieruchomości mają różne opłaty, ale kurcze żeby aż 500 f

Chyba czaruje. Kiedys przez polylke agencja wyslala do nas rozliczenie. Przy czynszu 450 funtow nasz landlord otrzymywal 370.

[***luna]

Napisane przez olka_222

Luno ten twój kawaler to całkiem mały jeszcze jest. NIe wiem czemu ale myślałam że nieco starszy jest. I ty chcesz drugiego takiego urwisa małego? Jak ty dasz im dwu rade?


Przed chwilką rozmawiałam z obecnym landlordem o kosztach wynajmu mieszkania poprzez agencje. I on powiedział ze agencja z której usług on korzysta bierze 500 f opłat administracyjnych, 500 f depozytu i załóżmy 500 funtów czynszu za miesiąc z góry. A on niby bierze tylko 250 funtów opłat administracyjnych, czyli połowę tego co agencja. Czy to jest rzeczywiście prawda czy próbował nas polaczków nabić w butelkę?

Wiem że różne agencje nieruchomości mają różne opłaty, ale kurcze żeby aż 500 f

olka drugiego maluszka planujemy jak mały będzie miał 3 lata(plus minus), teraz ma lekko ponad rok. Poza tym dwójka takich dzieci jak on to sama radość
Jeśli chodzi o opłaty najlepiej sprawdzić w agencji. U nas landlord prywatny raczej żadnych opłat manipulacyjnych nie pobiera, a agencja różnie, bo to zależy od ilośc osób między innymi, ale 500funtów i wychodziłoby,że to jest opłata za 5-6osób wg mojej oceny

Napisane przez Vedma

Luna, no tak, ale ja sie boje, ze moj zemdleje i lekarze zamiast mna i dzieckiem, beda sie nim musieli zajac. I nie sa to bynajmniej zarty - po prostu chlopak tak emocjonalnie reaguje, gdy dzieje mi sie "krzywda". Zasadniczo to dobrze, ale podczas porodu to zajdzie chyba pewniem konflikt interesow

A Twoj synek to straszny przystojniak, te blekitne oczka na pol twarzy, jeeeeny!

Vedma jak nie TŻ to zabierz kogoś ze sobą ( z tego co kojarzę myślałaś o mamie).
Mojemu zrobiło się kilka razy nieprzyjemnie, jak mnie kłuli- wtedy wyszedł się przewietrzyć U nas skończyło się po wielu godzinach wysiłku (który słabo pamiętam) cc i był na sali operacyjnej... jakoś wytrzymał i do tej pory czasami wspomina,że był pierwszym, który trzymał małego na rękach
a przydał się bardzo: wsparcie murowane, zrobił dokumentację zdjęciowo-filmową i ten masaż pleców

dzięujemy bardzo za komplementy

[sylwunia3009]

Ja bym się chyba nie zdecydowała na zabranie TZ ze sobą na salę porodową. Pewnie by wytrzymał ale nie wiem czy chciałabym, żeby mnie oglądal w takiej sytuacji. Ale może jeszcze zmienie zdanie do tego czasu.
Wszystkie macie śliczne dzieciaczki!
Olka my też przy wynajmowaniu mieszkania nie płaciliśmy nic oprócz depozytu i opłaty miesięcznej z góry.

[kuseczka]

To ja też się pochwalę- Adrian 3 lata, jutro ma urodziny Imprezkę robimy dziś. No i Jaś- za 3 dni skończy 3 miesiące

Co jest z tymi "3"

[monikao]

Napisane przez kuseczka

To ja też się pochwalę- Adrian 3 lata, jutro ma urodziny Imprezkę robimy dziś. No i Jaś- za 3 dni skończy 3 miesiące

Co jest z tymi "3"

Gratulacje. Sliczne dzieciaczki. Wszystkiego najlepszego dla Adriana.

[ola_108]

przepraszam bardzo za off topa , ale orientuje sie ktoś ile czasu 'idzie' list z pl do uk?



z gory bardzo dziekuje

[zwierzun]

Napisane przez ola_108

przepraszam bardzo za off topa , ale orientuje sie ktoś ile czasu 'idzie' list z pl do uk?



z gory bardzo dziekuje

w styczniu dostalam 2 listy z Polski, obydwa szly 4 dni, wyslane byly priorytetem.

[6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7]

U mnie roznie to bywa z listami, raz mama wyslala w piatek i w srode juz dostalam, a raz czekalam przeszlo 3 tygodnie (oba listy zwykle)

[kuseczka]

Do mnie wysłany 21 stycznia z PL dotarł 23 stycznia do UK . Ekspresowo

[Vedma]

Napisane przez kuseczka

To ja też się pochwalę- Adrian 3 lata, jutro ma urodziny Imprezkę robimy dziś. No i Jaś- za 3 dni skończy 3 miesiące

Co jest z tymi "3"

Kuseczka, to pierwsze zdjecie, na ktorym widac, o ile Mlodszy jest mniejszy - boskie!

[olka_222]

Kuseczko bardzo młodo wyglądasz, kto by pomyślał że jesteś matką dwójki dzieci i i to z taką figurą.

Zapomniałam trochę wcześniej napisać jak wyjaśniła się sprawa z chorobą TZ i z tym Bank Holiday. TZ miał ustalony grafik tak że miał dwa dni pracować, mieć jeden dzień ustawowo wolny i po tym dniu miał być bank holiday. Niestety TZ zachorował i nie mógł przez dwa dni być w pracy. Okazało się że nie zapłacono mu za te dwa dni choroby (co zrozumiałe jest) alem nie zapłacili mu również za dzień ustawowo wolny i za bank holiday również. Jak TZ był zapytać się w firmie dlaczego tak, odpowiedzieli mu, że miał obowiązek poinformowania pracodawcy po tych dwóch dniach choroby ze jest gotowy do podjęcia pracy, pomimo tego że miał po chorobie wolny dzień i był BH. No i w sumie wypłata w tygodniu kiedy TZ był chory starczyła nam na opłacenie tygodniowego czynszu i rachunku za wodę.

[***luna]

kuseczka wszystkiego najlepszego dla synka z okazji urodzin

[olka_222]

Napisane przez ***luna

kuseczka wszystkiego najlepszego dla synka z okazji urodzin

Luna a co to za nowy avatar?? Ja tu wchodzę na wątek, patrzę jakaś nowa emigrantka, a to ty......

[***luna]

Napisane przez olka_222

Luna a co to za nowy avatar?? Ja tu wchodzę na wątek, patrzę jakaś nowa emigrantka, a to ty......

ano nowy, tak mnie jakoś naszło na zmiany

[kuseczka]

Adrianek dziękuje za życzenia
Co do młodego wyglądu...cóż-jestem młoda .
Natomiast jeśli chodzi o figurę, to już temat na wątek "figura po porodzie"

[ania13.03]

Hej dziewczyny, miałabym do Was wielką prośbę. Czy któraś z Was kojarzy może taką dzielnicę Birmingham Erdington? Niedługo tam zamieszkam i jestem strasznie ciekawa opinii na jej temat. Z góry dziękuję za wszystkie informacje i pozdrawiam.
PS. prześliczne te Wasze dzieciaczki

[Vedma]

Napisane przez olka_222

Zapomniałam trochę wcześniej napisać jak wyjaśniła się sprawa z chorobą TZ i z tym Bank Holiday. TZ miał ustalony grafik tak że miał dwa dni pracować, mieć jeden dzień ustawowo wolny i po tym dniu miał być bank holiday. Niestety TZ zachorował i nie mógł przez dwa dni być w pracy. Okazało się że nie zapłacono mu za te dwa dni choroby (co zrozumiałe jest) ale nie zapłacili mu również za dzień ustawowo wolny i za bank holiday również. Jak TZ był zapytać się w firmie dlaczego tak, odpowiedzieli mu, że miał obowiązek poinformowania pracodawcy po tych dwóch dniach choroby ze jest gotowy do podjęcia pracy (...)

A to spryciarze! :/

[Zmijka]

Napisane przez ania13.03

Hej dziewczyny, miałabym do Was wielką prośbę. Czy któraś z Was kojarzy może taką dzielnicę Birmingham Erdington? Niedługo tam zamieszkam i jestem strasznie ciekawa opinii na jej temat. Z góry dziękuję za wszystkie informacje i pozdrawiam.
PS. prześliczne te Wasze dzieciaczki

dobra w miare dzielnica, nawet chyba Polski sklep tam jest

[olka_222]

Vedmo i to nie wszystko. Dzisiaj TZ przyniósł pismo że zostanie mu potrącone z premii za to że był chory O co tu kurna chodzi??? Przecież to nie jego wina. dlaczego mają mu po premii potrącać, przecież nie zrobił tego umyślnie!

dziewczyny mam małą prośbę szczególnie do tych które znają dobrze angielski i pomogłyby mi przetłumaczyć odwołanie właśnie od tej decyzji o potrącenie z premii. Czy któraś wspomoże?


i zmijka też nowy avatar ma, nie mówiąc o kuseczce która co chwile zmienia. Czyżby wiosna nadchodziła i czas zmian?

[Zmijka]

Napisane przez olka_222

i zmijka też nowy avatar ma, nie mówiąc o kuseczce która co chwile zmienia. Czyżby wiosna nadchodziła i czas zmian?

to teraz czekamy na Twoj nowy avek

Luny to ja nie poznałam prawie

na premiach sie nie znam, weic nic sie nie moge wypowiedziec

[sylwunia3009]

Olka na jakiej zasadzie oni dostają tą premię? My dostawaliśmy za 100% obecność dopóki nam w godz nie wliczyli. Jeśli tak jest u niego to mają mu prawo odtrącić jeśli nawet nie zabrać całej.


Ale jeśli uważacie, ze nie powinni, bo został juz wystarczająco ukarany, nie zapłacili mu przecież za bank holiday, to ja służę pomocą. Możesz mi to odwołanie przesłać na maila.

[olka_222]

TO jest tak że za na wstępie dostają 150 punktów. I jeśli nie będzie na nich skarg, wypadków czy spóźnień albo nie będzie manka i chorób to wtedy pod koniec roku przepracowanego dostają 150 funtów. Tylko że przecież pracodawca nie może potrącić ci z premii za coś co jest niezależne od ciebie. Szczególnie że to była grypa ogólnokrajowa. Z premii raczej powinny być potrącane uczynki związane z wykonywaniem zawodu. Tak mi się wydaje

I pomimo tego że może i sprawa jest przegrana, chcielibyśmy napisać odwołanie od tego pisma.

[kuseczka]

Napisane przez olka_222

i zmijka też nowy avatar ma, nie mówiąc o kuseczce która co chwile zmienia. Czyżby wiosna nadchodziła i czas zmian?

Lubię zmiany ;]

[sylwunia3009]

Olka ta premia to jest dobra wola pracodawcy. więc to on ustala na jakich zasadach jest przyznawana. Jeśli akceptowali by nieobecności każdy mógłby sobie pare dni w roku chorować bez ponoszenia konsekwencji. Nie chodzi mi tu o Twojwgo TZ, bo wierze, ze był chory, ale uwierz mi zdarzają się przypadki, kiedy sobie taką chorobę wymyślaja. a taka premia ma do tego zniechęcić. Przykro mi to mówić, ale to jest z góry przegrana sprawa, bo pracodawca ma prawo odebrać mu tą premię, to nie jest nic nielegalnego. Zresztą Twój TZ wie za co przyznawana jest premia i właśnie złamał jeen z głównych warunków i nie ma tu nic do rzeczy, ze nie tylko on był chory. I jeszcze jedno nie wiem czy przypadkiem takim odwołaniem Twój TZ nie skomplikuje sobie stosunków między nim a pracodawcą. Zanim się zdecydujecie przemyślcie dobrze czy warto, bo napewno na tym nie skorzystacie.

[olka_222]

kurcze Sylwunia masz rację. A jak zwykle TZ dowiedział sie przy okazji tego pisma za co tak naprawdę odejmują punkty z premii. Muszę naprawdę TZ zagonić do tego żeby przeczytał ten cholerny regulamin wewnętrzny firmy albo przyniósł go do domu żeby nic nas znowu nie zaskoczyło. A masz racje, lepiej nic nie pisać gdy sprawa jest z góry przegrana, bo może się to źle skończyć dla TZ w pracy

A tak w ogóle to ja dzisiaj 10 funciaków znalazłam które nawaisem mówiąc ide jutro wydać na maść na pryszcze bo mnie znowu jak gówniarę wysypało