Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

[Maja102]

Napisane przez mona_ja

kiedyś słyszałam że na ból głowy pomaga wypicie kawy z cytryną. Nie mam pojecia czy działa bo nie próbowałam.

jak ciśnenie spadnie i pooduje ból głowy, to na pewno

Napisane przez agus87

czesc dziewczyny
nie nadrabiam bo nie mam czasu
bylam u lekarza bo cala noc nie spalam, ryczalam i zwijalam sie z bolu
2 ibupromy naraz pomagaly na 20 minut
tak bolalo i rwalo, ze szok
pojechalam do rodzinnego, wykluczyl zeby bo nie ma ropnia ani poopuchlizny wokol jakiegokolwiek zeba
bardzo bola mnie zeby ale ciagnie az do oka, mam wroek siny pod okiem, nieczuje nosa i polika, ja nosilam czapke, ale musialo mnie zwaiac porzadnie i lekarz stwierszil, ze mam
ZAPALENIE ZATOKI SZCZEKOWEJ (LEWEJ)
biore antybiotyki i 5 innych lekow ( sudafed, xylorin, flavamed, cerutin, paracetamol)
caly czas czuje rope, smarkam nia i w ogole
oko mnie boli jak mrugam
ale traz jest lepiej, musze troche popracowac
dostalam zwolnienie na studia i bardzo duzo lezec, odpoczywac

Biedactwo, kuruj się
Wyobrażam sobie co to musi być za ból... kiedyś w środku lata miałam taki atak zapalenie zatok czołowych (przez klimatyzację) że o 3 nad ranem zwijało mnie z bólu, a co połknęłam proszki, to je zwracałam...

Napisane przez martucha84

jaki fenomen.. wszystko sie liczy do statystyk.. tyle ze ja jestem tym odsetkiem bledow

jesteś błędem statystycznym

Napisane przez Scio

źle szanse na ciąże bez wspomagania są bliskie zeru.
Lekarz nie postawił jeszcze ostatecznej diagnozy, bo mam mieć jeszcze jedno badanie i czekam na jeszcze jeden wynik, no ale już z obrzu USg stwierdził, ze jest nie za ciekawie.

[*Agatek*]

Napisane przez martucha84

jaka mi wyszla pyszna fasolowa no mrrrrrrrrrrrrrrr

Nooo widzisz! A Ty tak panikowałaś! Jak ja mówiłam, że będą z Ciebie ludzie, to będą!

Napisane przez myszka_maj

jeeeeeeeeesu ale mam dzisiaj wzdęcia i to chyba od świezego ogórka.... bo nic wiecej dzis nie jadłam

brawooo!

chociaż ja też nie jestem takim aniołkiem dziś zjadłam na śniadanie bawarkę, na przerwie herbatę zwykłą a jak wróciłam o 21 to ziemniaki z pałeczkami krabowymi

[Sysunia_d]

Napisane przez Scio

źle szanse na ciąże bez wspomagania są bliskie zeru.
Lekarz nie postawił jeszcze ostatecznej diagnozy, bo mam mieć jeszcze jedno badanie i czekam na jeszcze jeden wynik, no ale już z obrzu USg stwierdził, ze jest nie za ciekawie.

Trzymam za was kochana kciuki , mam nadzieje ze lekarz coś wymysli i uda ci sie zajść w ciąże

A co to za badania miałaś robione ? Scio a czy u ciebie w rodzinie miał ktoś takie problemy ?

[domi7ks]

Jak zwykle Was odsubksrybowałam
ale to nic i tak nikt nie zauwazyl mojej nieobecnosci

Kasiaher ja jeszcze nie mam @, a Ty juz mialas czy to pierwsza?

Dzis bylam u gina (innego) i mi powiedzial, ze wszytsko jest zagojone i mam normalna nadzerke a nie jakas rozlegla (jak tamten mnie nstraszyl). Za 3 tygodnie mam przyjść na cytologie i da mi skierowanie na morfologie, bo po ciazy nie mialam robionej

[diamondbabe]

Napisane przez myszka_maj

prosze



SSR

dziekuje, są mega wygodne co mi sie rzadko zdarza

nieumialam sobie cyknąc fotki

wygoda na pierwszym miejscu choc nie zawsze ale ostatnio stwierdziłam tez ze kupie sobie niewysokie wygodnie butki ale na obcasiku
te mi sie podobaja


Scio życze powodzenia oby wszystko dobrze sie skonczylo

zmykam spac dzis wysprzatalam mieszkanko i umylam okno balkonowe - jutro reszta
z ta sierscia pieska to mozna skipnąć normalnie jest wszędobylska

[Madzialenka12344321]

Od godziny mam weekend fajowo

Napisane przez kliwia

ale mnie glowa zaczela nawalac umieram. az tabletke wzielam, no szok i masakra.

miałam to samo w pracy

Napisane przez atomufka

czesc laski widze ze rozgorzała dyskusja nad "moim" mieszkaniem
Juz wyjasniam ,kuchnia jest juz zrobiona w tym mieszkaniu ,faktycznie jest mala ,ale jest odgrodzona od pokoju takim niby barkiem z krzeselkami, ktory wlasciciele chca zostawic.To samo dotyczy sie szafy komandor.W kuchni jest jednokomorowy zlew i spokojnie miescie sie tam zmywarka i lodowke.Pozniej wkleje jakies foto.
Ogolnie jestem nim zachwycona i jak na razie to jest jedyne mieszkanie jakie znalezlismy w takiej cenie i w takim standardzie.Zobacze co powiedza rodzice po wstepnym ogladaniu

martucha okno rogowe mnie tez sie bardzo podoba

madzialenka niestety zeby sie budowac trzeba miec ziemiea w naszych okolicach to wydatek ok 300 tys wiec sama widziszzycia by nam nie starczylo zeby to splacic.jedyna mozliwosc to wybudowanie sie obok tesciowej, ale to nie wchodzi w rachube.No i budowa domu z urzadzeniem tez wynioslaby wiecej niz kupno gotowego juz mieszkania.A nam zalezy na niskiej miesiecznej racie -zycie w Polsce jest zbyt drogie niestety

o matko, to w jakiej cenie są u was działki za ar??

Mieszkanko ma bardzo fajny rozkład. (zawsze podobała mi się otwarta kuchnia na salon)

jak bedziesz miała zdjęcia to pokaż

Napisane przez Sysunia_d

Ja mam wrażenie ze Madzialenka sobie nie zdaje sprawy ile kosztuje budowa. Faktycznie postawienie samego domu to nic najgorsze sa te wszytskie załatwienia przed (urzedowe za kóre sie płaci) potem prad, woda , kanalizacja no i wykonczenie to jest ogrom pieniedzy.

Pozatym tak jak mówie nie kazdego stac na to by wziasc taki kredyt bo nawet jak sie wezmie tylko 200 tys to co dalej ??? nie bedzie z czego odkładac zeby po troszku w przyszlosc urzadzac dom z polsa pensja gdzie kredyt trzeba spłacac.[COLOR="Silver"]

No ja bym tak nie powiedziała. w temacie siedze mocno. Wiadomo , ze cena sie rózni (ale zalazy to tez od miasta, w większych wiadomo jest drozej) Tylko nikt mi nie powie, ze róznica (cena katalogowa uaktualniana co kwartał a ta prawdziwa to az 50 % róznicy (bo któras z was tak pisała)

Napisane przez Scio

źle szanse na ciąże bez wspomagania są bliskie zeru.
Lekarz nie postawił jeszcze ostatecznej diagnozy, bo mam mieć jeszcze jedno badanie i czekam na jeszcze jeden wynik, no ale już z obrzu USg stwierdził, ze jest nie za ciekawie.

[zaaaabcia]

Napisane przez Scio

źle szanse na ciąże bez wspomagania są bliskie zeru.
Lekarz nie postawił jeszcze ostatecznej diagnozy, bo mam mieć jeszcze jedno badanie i czekam na jeszcze jeden wynik, no ale już z obrzu USg stwierdził, ze jest nie za ciekawie.

sciskam mocno i trzymam za Was kciuki

[kliwia]

madzialenka polecam Ci fotum muratora, tam sa ludzie ktorzy bduja te domy z kataolog, i mozna zobaczyc ile byla cena katalogowa a ile wydali na budowe


Nie spie!! w sobote sie obudzic o 6.30 absurd!!

Wykapie sie zaraz i bede czekac na mojego fadersa.
Wczoraj juz ewakuowalam rzeczy z kuchni wiekszosc

Katunia widzialam zdjecia na nk! Rewelacja!!! sliczne

[baja_86]

Napisane przez myszka_maj

prosze

nieumialam sobie cyknąc fotki

ładne butki i noga ogolona

Napisane przez Scio

źle szanse na ciąże bez wspomagania są bliskie zeru.
Lekarz nie postawił jeszcze ostatecznej diagnozy, bo mam mieć jeszcze jedno badanie i czekam na jeszcze jeden wynik, no ale już z obrzu USg stwierdził, ze jest nie za ciekawie.

Napisane przez kliwia

madzialenka polecam Ci fotum muratora, tam sa ludzie ktorzy bduja te domy z kataolog, i mozna zobaczyc ile byla cena katalogowa a ile wydali na budowe


Nie spie!! w sobote sie obudzic o 6.30 absurd!!

Wykapie sie zaraz i bede czekac na mojego fadersa.
Wczoraj juz ewakuowalam rzeczy z kuchni wiekszosc

Katunia widzialam zdjecia na nk! Rewelacja!!! sliczne

ja nie spię od 7, mąż mnie obudził. Dziś cały dzień w szkole ale dopiero od 11 więc chociaż zaległości wizażowe nadrobie.

[india83]

Napisane przez Madzialenka12344321

No ja bym tak nie powiedziała. w temacie siedze mocno. Wiadomo , ze cena sie rózni (ale zalazy to tez od miasta, w większych wiadomo jest drozej) Tylko nikt mi nie powie, ze róznica (cena katalogowa uaktualniana co kwartał a ta prawdziwa to az 50 % róznicy (bo któras z was tak pisała)

Madzialenka Ty lepiej sprawdz co obejmuje taki kosztorys i wtedy dolicz cała reszte jaka trzeba bedzie wykonac

[mona_ja]

Scio,
Dziewczyny, wy wciąż ogladacie jakieś zdjęcia na NK i tu o nich piszecie a ja nie wiem o co biega bo nie mam żadnej z was w znajomych

[india83]

Napisane przez mona_ja

Scio,
Dziewczyny, wy wciąż ogladacie jakieś zdjęcia na NK i tu o nich piszecie a ja nie wiem o co biega bo nie mam żadnej z was w znajomych

ja tez

[mona_ja]

Napisane przez india83

ja tez

wyslij dane na priv będziesz pierwsza

[Scio]

Dzięki dziewczyny Ciąża nie jest niemożliwa, tylko będę musiała wziąść jakieś leki. Ale wierzę, że nam się uda

Napisane przez Sysunia_d

Trzymam za was kochana kciuki , mam nadzieje ze lekarz coś wymysli i uda ci sie zajść w ciąże

A co to za badania miałaś robione ? Scio a czy u ciebie w rodzinie miał ktoś takie problemy ?

Miałam robione:
USG dopochwowe
cholesterol + cholesterol HDL
trójglicerydy
TSH
FSH
LH
estradiol
prolaktyna
testosteron
androstendion - ten wynik będzie dopiero za 4 tyg.
krzywa cukrowa
i mam się jeszcze zgłosić na progesteron w 22 dc.

U mnie w rodzinie nie było żadnych problemów z zajściem w ciąże. Raczej z porodami.

[Maja102]

siema z rana
Wczoraj stłukłam szklankę i rozpierdzieliłam sobie palca. Mam teraz bandaze na obu rękach i nastrój naprawdę z***any, więc już uciekam żeby tu zła i deprechy nie siać

[india83]

Napisane przez mona_ja

wyslij dane na priv będziesz pierwsza

ok, zrobione

Napisane przez Scio

Dzięki dziewczyny Ciąża nie jest niemożliwa, tylko będę musiała wziąść jakieś leki. Ale wierzę, że nam się uda



Miałam robione:
USG dopochwowe
cholesterol + cholesterol HDL
trójglicerydy
TSH
FSH
LH
estradiol
prolaktyna
testosteron
androstendion - ten wynik będzie dopiero za 4 tyg.
krzywa cukrowa
i mam się jeszcze zgłosić na progesteron w 22 dc.

U mnie w rodzinie nie było żadnych problemów z zajściem w ciąże. Raczej z porodami.

ile badań ale mam nadzieje, ze wszystko pomyslnie się zakonczy trzymam kciuki

Napisane przez Maja102

siema z rana
Wczoraj stłukłam szklankę i rozpierdzieliłam sobie palca. Mam teraz bandaze na obu rękach i nastrój naprawdę z***any, więc już uciekam żeby tu zła i deprechy nie siać

czesc! teraz dbaj o raczki i ogranicz stukanie w klawiature

[myszka_maj]

Napisane przez baja_86

ładne butki i noga ogolona:d

:d

[mona_ja]

Maja, chyba ciągle rozkojarzona jesteś i przez to te wypadki, coś to podejrzane
India, wysłałam ci zaproszenie

[india83]

Napisane przez mona_ja

[India, wysłałam ci zaproszenie

wiem, juz mam Cie w znajomych

[martucha84]

Napisane przez Maja102

jesteś błędem statystycznym

o tak!

Napisane przez *Agatek*

Nooo widzisz! A Ty tak panikowałaś! Jak ja mówiłam, że będą z Ciebie ludzie, to będą!

ty we mnie wierzysz.. moja ty dzis robie kurczaka ale to pestka

Napisane przez domi7ks

Jak zwykle Was odsubksrybowałam
ale to nic i tak nikt nie zauwazyl mojej nieobecnosci

gapo ty

Napisane przez india83

Madzialenka Ty lepiej sprawdz co obejmuje taki kosztorys i wtedy dolicz cała reszte jaka trzeba bedzie wykonac

dokladnie to samo chcialam sprawdzic... Magda zobacz co masz w kosztorysie i doliczaj po koleji cala reszte..

Napisane przez Maja102

siema z rana
Wczoraj stłukłam szklankę i rozpierdzieliłam sobie palca. Mam teraz bandaze na obu rękach i nastrój naprawdę z***any, więc już uciekam żeby tu zła i deprechy nie siać

oj tak sie targnac na wlasne palce !

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

WIADOMOSC OD MOJEGO MEZA DO MADZIALENKI

gadalam z moim mezem o Magdy domku.. - pytalam czy jest taka mozliwosc...
najpierw mnie zabil smiechem.. mowiac ze kto to bedzie sprzatal..
potem powiedzial ze jakby na swiecie byli sami tacy optymisci to by bylo wesolo...
i powiedzial pisz do niej:

przy dobrych wiatrach za 200 tys uda sie wam wybudowac stan surwoy OTWARTY... no moze lekko zaczniecie go zamykac... (sam koszt okien to cos w okolicach 40 tysiecy)
i co wazne MAGDA sprawdz z ktorego roku jest kosztorys (wojtek teraz robil wode w domu u kolesia ktory w zeszlym roku roku zaczal budowe i mial kosztorys wlasnie pierwszy taki co ze stron sa i on byl z 2005 roku i teraz lapal sie za glowe.... ze te ceny tak podskoczyly)
aaaa i jeszcze jeda rzecz.. za 200 tys to wy sobie wyobudujecie trybem gospodarczym czyli podciagasz rekawy bierzesz braci i ojcow i tyracie... bo ekipie musisz zaplacic kupe kasy...
i teraz tak nasze reali (mikolow male miesteczko pod katowciami tam robi to wojtek) doprowadzenie wody jesli jest wodociag glowny przy dzialce to taki zwykly przylacz kosztuje cos okolo 2-4tys zalezy jak daleko od granicy dzialki jest domek.. ale jesli nie ma glownego wodociagu to za kazdy metr ciagniecia rury od glownego wodociagu do granicy dzialki to 120-150 zl (za metr) i dopiero wtedy przylac 2-4 tys..
wiec sobie to tez policz..

poczym powiedzial... nie no mozesz wybudowac za 200tys... ty dasz dwiescie a ktos dorzuci 400...
taka rzeczywistosc

tyle od pana ktory od czterech lat doprowadza wode do domkow jednorodzinnych

P.S. macie pozdrowienia

aaaaa Magda daj linka do tego domku

[india83]

Napisane przez martucha84

dokladnie to samo chcialam sprawdzic... Magda zobacz co masz w kosztorysie i doliczaj po koleji cala reszte..


oj tak sie targnac na wlasne palce !

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

WIADOMOSC OD MOJEGO MEZA DO MADZIALENKI

gadalam z moim mezem o Magdy domku.. - pytalam czy jest taka mozliwosc...
najpierw mnie zabil smiechem.. mowiac ze kto to bedzie sprzatal..
potem powiedzial ze jakby na swiecie byli sami tacy optymisci to by bylo wesolo...
i powiedzial pisz do niej:

przy dobrych wiatrach za 200 tys uda sie wam wybudowac stan surwoy OTWARTY... no moze lekko zaczniecie go zamykac... (sam koszt okien to cos w okolicach 40 tysiecy)
i co wazne MAGDA sprawdz z ktorego roku jest kosztorys (wojtek teraz robil wode w domu u kolesia ktory w zeszlym roku roku zaczal budowe i mial kosztorys wlasnie pierwszy taki co ze stron sa i on byl z 2005 roku i teraz lapal sie za glowe.... ze te ceny tak podskoczyly)
aaaa i jeszcze jeda rzecz.. za 200 tys to wy sobie wyobudujecie trybem gospodarczym czyli podciagasz rekawy bierzesz braci i ojcow i tyracie... bo ekipie musisz zaplacic kupe kasy...
i teraz tak nasze reali (mikolow male miesteczko pod katowciami tam robi to wojtek) doprowadzenie wody jesli jest wodociag glowny przy dzialce to taki zwykly przylacz kosztuje cos okolo 2-4tys zalezy jak daleko od granicy dzialki jest domek.. ale jesli nie ma glownego wodociagu to za kazdy metr ciagniecia rury od glownego wodociagu do granicy dzialki to 120-150 zl (za metr) i dopiero wtedy przylac 2-4 tys..
wiec sobie to tez policz..

poczym powiedzial... nie no mozesz wybudowac za 200tys... ty dasz dwiescie a ktos dorzuci 400...
taka rzeczywistosc

tyle od pana ktory od czterech lat doprowadza wode do domkow jednorodzinnych

P.S. macie pozdrowienie trzezwo myslace

dobrze gada

Madziu jak juz wspomniałam my stawiamym mniejszy prosty domek z plaskim dachem, na dzialce u tescia, a wiec na dzialce gdzie juz sa podciagniete media. wstepna rozmowa z murarzem za stan surowy otwarty ok. 70tys, a gdzie tu reszta... stolarka, instalacje, wykonczenie...
10tys poszło a budowa jeszcze nie rozpoczeta, bierzemy kredyt na 200tys, pare groszy mamy odłożonych i modlimy się, żeby chociaz na wykonczenie dołu stykneło i sypialnie na górze- a reszta z czasem pomalutku pewnie z pomoca rodziców bo przy naszych pensjach bedzie cięzko.

Madziu juz dokladnie nie pamietam Twojego domku, ale spora ma powierzchnie a to się przekłada na wieksze koszty, poza tym za sam dach zaplacisz duzo więcej niz my (więzba, dachówka). Życzę Ci aby Twoja budowa pochłoneła jak najmniej pieniędzy, ale trzeba patrzec realnie... bo w samych murach mieszkac sie nie da.

[martucha84]

Napisane przez india83

d
Madziu juz dokladnie nie pamietam Twojego domku, ale spora ma powierzchnie a to się przekłada na wieksze koszty, poza tym za sam dach zaplacisz duzo więcej niz my (więzba, dachówka). Życzę Ci aby Twoja budowa pochłoneła jak najmniej pieniędzy, ale trzeba patrzec realnie... bo w samych murach mieszkac sie nie da.

dokladnie mam tak samo... .zycze jak nalepiej ale zeby zaczac budowe trzeba sobie zdac sprawde z kosztow a mam wrazenie ze magda buja w oblokach...

dach im bardziej polamany udziwniony tymwiecej kasy... to samo okna... masakryczne ceny sa okien... drzwi...

[SSR]

Cześć Kwiatuszki U Was też pada??
Ja już dziś po ostatniej nocce, wczoraj spałam 2,5godziny, dziś tylko dwie, bo mnie "remontowcy" obudzili. A dziś w pracy miałam taki kryzys koło 3 na ranem, że myślałam, iż zacznę biegać na czas na 100m po korytarzu tak mi się spać chciało. Na szczęście dziś i jutro mogę się wyspać, bo idę dopiero jutro na 14

Sysunia_d czyżby coś się szykowało? Trzymam kciuki

anika222 nowy avatarek

Scio opowiadaj wszystko Przecież wyniki hormonalne miałaś dobre nie? Co szwankuje, jaka diagnoza? I nie rycz mi tu, bo nie takie problemy laski mają, postymulują Ci cykl i będzie dobrze
JA też byłam w sierpniu na 4dni w szpitalu i też mi robili te wszystkie badania. I wyszło, że mam cholesterol za duży, pco i progesteron 17-oh coś z nim nie tak i musze się drugi raz położyć pod kątem tylko jednego hormonu. Ale najpierw musi małż się przebadać.

martucha84 ja tam się nie znam, ale zgadzam się z Wojtkiem Koledzy teraz będą się wprowadzać do swoich domów na wiosnę i koszty są ogromne. |I też się ze mnie śmiali, że sie nie budujemy tylko w mieszkanie brniemy. Tylko oni mają gdzie mieszkać (u teściów, za nic nie płacą to się mogą budować), a i tak mówili, że wybudują się taniej niż kupno mieszkania a cały ich koszt razem z działką i wykończeniem to jeden 46otys, a drugi 760tys. - dla mnie ceny z kosmosu.



Dziś już nam kończy się remontować łazienka Malż właśnei zmienia koła na letnie w autku (w tym deszczu, no ale jak już zaczął...), potem wywożą wannę, rury i kalryfery na złom i będę mogła w końcu coś posprzątać

[atomufka]

Napisane przez Madzialenka12344321

Od godziny mam weekend fajowo


miałam to samo w pracy

o matko, to w jakiej cenie są u was działki za ar??

Mieszkanko ma bardzo fajny rozkład. (zawsze podobała mi się otwarta kuchnia na salon)

jak bedziesz miała zdjęcia to pokaż

nie za ar mialam na mysli sredniej wielkosci dzialke w okolicach Poznania na ktorej da sie postawic dom my nie chcemy mieszkac nie wiadomo jak daleko od miasta,bo trzeba brac pod uwage ze jak beda dzieci to pozniej pojawia sie problemy z dojazdem do szkoly itp.itd

Madzia a wy kiedy chcecie ruszyc z ta budowa?

scio 3mam kciuki

dziewczyny a ja mam taki mętlik w glowie,wczoraj caly wieczor szukalam mieszkan w necie,okazuje sie ze pod Poznaniem jest duzo mieszkan z ogrodkiem,co prawda malym ale zawsze ,tylko najczesciej sa to dwa pokoje ech...a to za malo

[Madzialenka12344321]

oooo widze, ze niezła akcja z tymi domami się rozpętała

ech ale prawda jest taka, ze ten co domu nie budował, to nic nie wie na ten temat I jak juz wspomniałam, koszta są większe niz te katalogowe, ale niech mnie nikt nie rozsmiesza, ze cana sie rozni o 50 % bo skoro jest napisane, ze stan zamkniety 220 tys (taki przykład) stan pod klucz 440 (to niech mi ktos nie wciska kitów, ze to podskoczy o 50 % jeszcze) ja mówie o samej budowie oczywiscie.

Napisane przez india83

Madzialenka Ty lepiej sprawdz co obejmuje taki kosztorys i wtedy dolicz cała reszte jaka trzeba bedzie wykonac

przeciez napisałam wczesniej ze budowe w satnie zamknietym

Napisane przez martucha84

[/COLOR]WIADOMOSC OD MOJEGO MEZA DO MADZIALENKI

gadalam z moim mezem o Magdy domku.. - pytalam czy jest taka mozliwosc...
najpierw mnie zabil smiechem.. mowiac ze kto to bedzie sprzatal..
potem powiedzial ze jakby na swiecie byli sami tacy optymisci to by bylo wesolo...
i powiedzial pisz do niej:

przy dobrych wiatrach za 200 tys uda sie wam wybudowac stan surwoy OTWARTY... no moze lekko zaczniecie go zamykac... (sam koszt okien to cos w okolicach 40 tysiecy)
i co wazne MAGDA sprawdz z ktorego roku jest kosztorys (wojtek teraz robil wode w domu u kolesia ktory w zeszlym roku roku zaczal budowe i mial kosztorys wlasnie pierwszy taki co ze stron sa i on byl z 2005 roku i teraz lapal sie za glowe.... ze te ceny tak podskoczyly)
aaaa i jeszcze jeda rzecz.. za 200 tys to wy sobie wyobudujecie trybem gospodarczym czyli podciagasz rekawy bierzesz braci i ojcow i tyracie... bo ekipie musisz zaplacic kupe kasy...
i teraz tak nasze reali (mikolow male miesteczko pod katowciami tam robi to wojtek) doprowadzenie wody jesli jest wodociag glowny przy dzialce to taki zwykly przylacz kosztuje cos okolo 2-4tys zalezy jak daleko od granicy dzialki jest domek.. ale jesli nie ma glownego wodociagu to za kazdy metr ciagniecia rury od glownego wodociagu do granicy dzialki to 120-150 zl (za metr) i dopiero wtedy przylac 2-4 tys..
wiec sobie to tez policz..

poczym powiedzial... nie no mozesz wybudowac za 200tys... ty dasz dwiescie a ktos dorzuci 400...
taka rzeczywistosc

tyle od pana ktory od czterech lat doprowadza wode do domkow jednorodzinnych

P.S. macie pozdrowienia

aaaaa Magda daj linka do tego domku

Marta nie obraź się ale powiem tak:
Wojetk chyba nigdy nie mieszkał w duzym domu co?? ja od 13 roku zycia mieszkam w domu o powieżchni 420 m2 i powiem jedno: mniej widac syf niz jak mieszkałam w bloku. duza przestrzen wszytsko maskuje. a ze sprzataniem?? prościzna lata doświadczen

cena jest aktualizowana co 3 miesiące wiec jest prawie, ze aktualna.

działke mamy w pełni uzbrojoną, wszystkie media sa juz przy działce.

ja mówie, o stanie zamknietym a ty sama napisałas ze za 200 tys mozna prawie, ze zamkniety dac, a potem piszesz, ze koszt to 600 tys (200 ja , 400 ktos inny) wiec w koncu ile

wojtek ciągnie wodę, a budował juz dom od podstaw??
moi rodzice budowali dwa, mojej mamy brat konczy własnie swój. i fakt, koszta mogą sie zmieniac ale niech mnie nikt nie rozsmiesza ze 50% czy jak ty napisałas 3 razy wiecej bedzie to wszystko kosztowac.


jakis czas temu sciagnełam sobie z jakiegos forum kosztorys na kilka stron z rozpisanymi nawet sróbkami jakie były tak użyte i koszt to tylko 10 tys wiekszy niz katalogowy da się ?? widac da.

Napisane przez atomufka

nie za ar mialam na mysli sredniej wielkosci dzialke w okolicach Poznania na ktorej da sie postawic dom my nie chcemy mieszkac nie wiadomo jak daleko od miasta,bo trzeba brac pod uwage ze jak beda dzieci to pozniej pojawia sie problemy z dojazdem do szkoly itp.itd

Madzia a wy kiedy chcecie ruszyc z ta budowa?

scio 3mam kciuki

dziewczyny a ja mam taki mętlik w glowie,wczoraj caly wieczor szukalam mieszkan w necie,okazuje sie ze pod Poznaniem jest duzo mieszkan z ogrodkiem,co prawda malym ale zawsze ,tylko najczesciej sa to dwa pokoje ech...a to za malo

z budową mysle, ze na nastepną wiosnę, bo teraz się juz nie wyrobimy.
a srednia działka tzn ile?? ciekawa jestem po ile są u was działki za ar.

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Przykład domku, który kiedys chcielismy miec

http://pprojekt.pl/projekt278-opalek...ie.html?t=1404 cena to 180 tys stan zamkniety : a ludzie piszą, ze wcyniósł ich :
170 tys lub troche ponad 200 tys (wszytsko zalezy jakich materiałów uzyli). do tego włąsnie domku miałam ten szczegółowy kosztorys na 180tys.

[atomufka]

Madzia nie wiem ile arow bo mnie to i tak nie interesuje bo i tak mnie na to nie stac.

[stokrotka24]

hej dziewczyny ja tylko na chwilkę, bo w pracy jestem i roboty full, ale nie mam kiedy wogule do was zaglądać

Napisane przez SSR

Cześć Ja dziś po nocce, ale spałam aż całe 40minut i musiałam jechać po halogenki do praktikera. Bo te co żeśmy wcześniej wzięli w zestawie były krzywe i nie dolegały do sufituI musieliśmy kupować na stuki, ale przynajmniej jest to co ma być. No i muszę się pochwalić, wczoraj odebraliśmy kabinę w końcu wymarzoną moją

Ale dzisiaj wiosna na całego, albo lepiej lato chybaO 8:30 było 16stopni, to co będzie później????

stokrotka24 to super, nawet nie wiesz jak się cieszę, że Wam się wszystko ułożyło z tym kupnem mW końcu trzymałam kciuki no nie? Powoli uzbieracie kasę i na remont i na meble. Zresztą będziemy zbierać razem A lustra fajne, będzie to ciekawie wyglądać. A one do łazienki czy do przedpokoju? A co Wam zostawiają właściciele w mieszkaniu?
No i ciekawi mnie co na to wszystko teściowie? Widzieli mieszkanie, albo co mówią?
A w doniczkach ja sadzę szczypiorek, pietruszkę, bazylię i oregano, zawsze świeże do sałatek. Ale to dopiero przede mną, bo musz ena nowo założyć plantację

twoje kciuki napewno pomogły, bardzo dziękujemywczoraj już uruchomili nam kredyt, tak więc pozostało tylko spłacać i czekać na koniec czerwca na przeprowadzkę Lustra są do przedpokoju bo są bardzo długie, ale do łazienki tez są tam takie falowane, składające się z trzech kwadratów i kosztują ok 60 zł, więc tanie są. Nam właściciele zostawiają całą kuchnię (meble nowe, 2 letnie na wymiar ale nie bardzo w moim guście), szafę na wymiar w przedpokoju i meble w przedpokoju (nowe ale toporne i nie w moim guście) oraz szafę na wymiar w najmniejszym pokoju. Zobaczymy co będzie z karniszami, żaluzjami i żyrandolami. Tesciowa popiera nasz zakup, widziałam mieszkanie na zdjęciach, teściu nie popiera, ale pożyczył nam szczęścia przy szampanie (bo postawiliśmy) ale... i tu był wykład 10 minutowy, czemu my sie wyprowadzamy, przecież za 5 lat mozemy dom wybudowac i zbierać kasę zwariowałabym tak 5 lat.

Napisane przez Madzialenka12344321

Dobra, ja się już na temat domu a bloku nie wypowiadam. Zdania nie zmienie i nikt mi nie powie, ze mieszkanie w bloku jest lepsze

ja też wolałabym domale cóż, nie stać nas, ale może kiedyś

Napisane przez myszka_maj

wróciłam kupiłam pasująi takie jak chciałam czyli te

http://www.butyboti.pl/katalog/polbu...-3522400000000

fajne butki

Napisane przez agus87

czesc dziewczyny
nie nadrabiam bo nie mam czasu
bylam u lekarza bo cala noc nie spalam, ryczalam i zwijalam sie z bolu
2 ibupromy naraz pomagaly na 20 minut
tak bolalo i rwalo, ze szok
pojechalam do rodzinnego, wykluczyl zeby bo nie ma ropnia ani poopuchlizny wokol jakiegokolwiek zeba
bardzo bola mnie zeby ale ciagnie az do oka, mam wroek siny pod okiem, nieczuje nosa i polika, ja nosilam czapke, ale musialo mnie zwaiac porzadnie i lekarz stwierszil, ze mam
ZAPALENIE ZATOKI SZCZEKOWEJ (LEWEJ)
biore antybiotyki i 5 innych lekow ( sudafed, xylorin, flavamed, cerutin, paracetamol)
caly czas czuje rope, smarkam nia i w ogole
oko mnie boli jak mrugam
ale traz jest lepiej, musze troche popracowac
dostalam zwolnienie na studia i bardzo duzo lezec, odpoczywac

współczucia, ból przy zatokach jest straszny, tez to przeżywałam, oby tabletki Ci pomogły, zdrówka życzę

Napisane przez myszka_maj

jeeeeeeeeesu ale mam dzisiaj wzdęcia i to chyba od świezego ogórka.... bo nic wiecej dzis nie jadłam

ja mam ostatnio od wszystkiego wzdęcia, a jak nie wzdęcia do rozwolnienie szok, chyba od nerwów, bo ostatnio dużo stresów miałam

Napisane przez Scio

źle szanse na ciąże bez wspomagania są bliskie zeru.
Lekarz nie postawił jeszcze ostatecznej diagnozy, bo mam mieć jeszcze jedno badanie i czekam na jeszcze jeden wynik, no ale już z obrzu USg stwierdził, ze jest nie za ciekawie.

będzie dobrze wiele osób się leczy i ma puźniej zdrowe piękne dzieciaczki, najważniesze, że będziesz już wiedziała na co sie leczyć i nie tracisz czasu na kolejne próby bez rezultatu, głowa do góra, będzie dobrze

Napisane przez domi7ks

Jak zwykle Was odsubksrybowałam
ale to nic i tak nikt nie zauwazyl mojej nieobecnosci

Kasiaher ja jeszcze nie mam @, a Ty juz mialas czy to pierwsza?

Dzis bylam u gina (innego) i mi powiedzial, ze wszytsko jest zagojone i mam normalna nadzerke a nie jakas rozlegla (jak tamten mnie nstraszyl). Za 3 tygodnie mam przyjść na cytologie i da mi skierowanie na morfologie, bo po ciazy nie mialam robionej

załważyłyśmy, pamiętamy o tobie, dobrze, z eposzłaś do innego lekarza, tamten to jakiś niepoważny, zeby cię tak wystraszyć

Napisane przez Maja102

siema z rana
Wczoraj stłukłam szklankę i rozpierdzieliłam sobie palca. Mam teraz bandaze na obu rękach i nastrój naprawdę z***any, więc już uciekam żeby tu zła i deprechy nie siać

do wesela sie zagoi

Napisane przez SSR

Cześć KwiatuszkiU Was też pada??
Ja już dziś po ostatniej nocce, wczoraj spałam 2,5godziny, dziś tylko dwie, bo mnie "remontowcy" obudzili. A dziś w pracy miałam taki kryzys koło 3 na ranem, że myślałam, iż zacznę biegać na czas na 100m po korytarzutak mi się spać chciało. Na szczęście dziś i jutro mogę się wyspać, bo idę dopiero jutro na 14


Dziś już nam kończy się remontować łazienka Malż właśnei zmienia koła na letnie w autku (w tym deszczu, no ale jak już zaczął...), potem wywożą wannę, rury i kalryfery na złom i będę mogła w końcu coś posprzątać

u nas też pada, brzydki dzień dzisiaj. fajnie, ze już kończycie remont łazienki, szybko poszło. Pokaz jakies fotki jak wam wyszło jak bedzie gotowa

a mnie ostatnio mąż wkuża. jestem przed okresem i może dlatego więcej się denerwuję. Zrobił się taki nieczuły, zero spontaniczności, miłego słowa od niego, przytulenia, smutno mi jak coś mówi, to takim tonem, że się odechciewa słuchać, wogule mnie nie załważa. Powiedziałam mu wczoraj o tym, a on na to, ze nie wie o co mi chodzi i że się czepiam i koniec rozmowy. Masakra nie mam cierpliwości do niego i źle mi tak

[Madzialenka12344321]

Napisane przez stokrotka24

twoje kciuki napewno pomogły, bardzo dziękujemywczoraj już uruchomili nam kredyt, tak więc pozostało tylko spłacać i czekać na koniec czerwca na przeprowadzkę
a mnie ostatnio mąż wkuża. jestem przed okresem i może dlatego więcej się denerwuję. Zrobił się taki nieczuły, zero spontaniczności, miłego słowa od niego, przytulenia, smutno mi jak coś mówi, to takim tonem, że się odechciewa słuchać, wogule mnie nie załważa. Powiedziałam mu wczoraj o tym, a on na to, ze nie wie o co mi chodzi i że się czepiam i koniec rozmowy. Masakra nie mam cierpliwości do niego i źle mi tak

dla kredytu

a moze mąz ma teraz jakis cięzki okres w pracy i wszystko go drażni??

[atomufka]

stokrotka gratulacje my wlasnie zaczelismy starania o kredyt
dlugo szukaliscie mieszkania? ile pokoi?

[stokrotka24]

Napisane przez Madzialenka12344321

dla kredytu

a moze mąz ma teraz jakis cięzki okres w pracy i wszystko go drażni??

dzięki
praca mało go drażni, bardziej sytucja w domu, drażnią go rodzice, którzy czepiają się cały czas (takie pierdoły ale nas denerwują), np wyłącz ten prąd, zamknij szybko lodówkę bo się rozmrozi, czemu kładziesz to tu a nie tam, zrób coś takm (powtażane 5 razy na minutę) i już mu nie starcza cierpliwości dla mnie, a wiadomo, że też muszę pomarudzić ja to rozumiem, ale też mam swoje potrzeby i czuję się niedoceniona

atomufka dzięki, mieszkania szukaliśmy tak ok 4 miesięcy, ale tak naprawdę nie było by nas stać na jego zakup wcześniej niż teraz, bo musieliśmy mieć 20 % wkładu własnego a jak doszły pozostałe koszty, to cieżko jest, trochę musieliśmy doporzyczyć jeszcze, ale już jest nasze (bardziej banku hahah)
my kupiliśmy 3 pokoje, ale ten 3 to taka klitka. Mieszkanie nie jest takie super wymarzone, bo zawsze chciałam większa kuchnię ale zdecydowaliśmy się ze względu na cenę i to, z ejuz mieliśmy dosyc szukania, a zawsze coś nam nie pasowało w każdym. Ale co tam, zrobimy sobie po swojemu.
A wy jak dużego szukacie? Gdzie bedziecie brali kredyt?