Scent Bar LIX

[aileenn]

Napisane przez Parabelka

2.jeżeli się wyklucza z diety zboża, pozbawia się dietę dużej ilości witamin, mikro- i makroelementów , węglowodanów stanowiących główne źródło energii , a dieta eliminacyjna jest wskazana tylko w wypadku przewagi korzyści z jej stosowania nad negatywnymi skutkami , czyli jeżeli objawy spożywania danej substancji zagrażają życiu i zdrowiu .

Primo: przyswajalność witamin oraz mikro- i makroelementów ze zbóż jest dyskusyjna.
Secundo: węglowodany są nie tylko w zbożach glutenowych, spokojnie można mieć dietę bogatą w węglowodany bez zbóż glutenowych

Napisane przez Parabelka

A tak dokładnie to nie gluten ma toksyczne działanie na kosmki , tylko źle działający układ immunologiczny głupieje i po kontakcie z glutenem wytwarza przeciwciała skierowane przeciw komórkom kosmków i to one bezpośrednio odpowiadają za uszkodzenie śluzówki jelit .

Wiem, niestety wiem - jestem "szczęśliwą" posiadaczką oglupiałego immuno

[anastazjaaa2]

Dobry


Ewus, gratuluje zkupu, niech Wam sie tam szczesliwie zyje


A ja wspolczuje lekarzom..skoro dla pzecietnego Kowalskiego zakp warzyw na straganie czesto jest kwestia zycia lub smierci, to taki lekarz musi miec prze☠☠☠ane, doslownie. I z calego serca jestem za tym zebz zarabial minimum 15000 tys miesiecznie. Jak mam sie leczyc to wole u kogos zadowolonego z zycia a nie u frustrata. A wiekszosc ludzi jest tak obrzydliwie wstretnie roszczeniowa....w ☠☠☠☠☠☠☠ach... a co dopiero jak paluszek boli

[dzika truskawa]

Napisane przez anastazjaaa2

A ja wspolczuje lekarzom..skoro dla pzecietnego Kowalskiego zakp warzyw na straganie czesto jest kwestia zycia lub smierci, to taki lekarz musi miec prze☠☠☠ane, doslownie. I z calego serca jestem za tym zebz zarabial minimum 15000 tys miesiecznie. Jak mam sie leczyc to wole u kogos zadowolonego z zycia a nie u frustrata. A wiekszosc ludzi jest tak obrzydliwie wstretnie roszczeniowa....w ☠☠☠☠☠☠☠ach... a co dopiero jak paluszek boli

Moje dwie przyjaciółki pracują w cukierni, sceny jakie ludzie potrafia odstawic nad ciastkiem za 2 zlote sa po prostu niewiarygodne

[Corii]

Napisane przez aileenn

Oprócz celiakii wskazaniem do odstawienia glutenu są także alergia na gluten i nadwrażliwość na gluten - a te przypadłości zdarzają się cokolwiek częściej niż celiakia. Więcej na stronie Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią itd.


W jaki sposób może zaszkodzić wykluczenie glutenu?

Uczulenie i alergia to toczywiste, ale jakos szczerze wątpie, aby co druga osoba ja miała.

Nie wiem, nie jestem lekarzem, ale gdzies to własnie czytałam nieraz.Ale ponoc dla organizmu, który nie ma przeciwskazań na gluten wyłaczenie go całkiem korzystne do końca nie jest.

[rachell111]

Napisane przez MotherDivine

Dieta... wojownika? Oborze. Muszę koniecznie odciąć Chłopu Internety. Bo on przecież gotów zostać wojownikiem na diecie.

No ale odetnij, bo na bank się nie oprze

Napisane przez aileenn

Wiem, niestety wiem - jestem "szczęśliwą" posiadaczką oglupiałego immuno

Czyli przy każdej immuno jest nietolerancja? Obojętnie jakiej? RZS? Hashimoto? Whateva? Czy jednak warto robić jakieś konkretne badania?

Inna rzecz, że nie potrafię/nie umiem całkowicie go wykluczyć. Preferuję papu bez-pszeniczne, ale no zdarza mi się ochota na bułkę. Fakt rzadko, ale jednak klasyczne pieczywo szamam z miłą chęcią, zwłąszcza w formie grzanek Natomiast mam odwieczny odrzut od pierogów, naleśników, ciast, wszelkich mącznych kleistych potraw.

Abstrachując od chorób, to uważam, że ludzie wykluczają gluten bo się na tej diecie chudnie, proste.

A propos jedzenia, dziś nam brakło weny. Chuopin coś mamrocze o zupie. Ech. Problemy

[dzika truskawa]

Napisane przez rachell111

A propos jedzenia, dziś nam brakło weny. Chuopin coś mamrocze o zupie. Ech. Problemy

szczęściarze. Mój brzuch ogłosił, że dziś ma wolne i jedzenie przyjmowanym nie będzie

[rachell111]

Napisane przez dzika truskawa

szczęściarze. Mój brzuch ogłosił, że dziś ma wolne i jedzenie przyjmowanym nie będzie

Ajajaj współczuję.

U nas chuopin wziął się za fasolkę po bretońsku. Nie powiem, żeby to jakoś rozwiązywało mój problem, bo kiełbasy nie jem, ale wyłowię kilka fasolek, przy czym wszamam coś po drodze co popadnie, może duszone pory z marchewką w mleku kokosowym z czerwoną pastą curry i rybą, plus ryż. Robi się to w sumie 15 minut.
Ale jeden problem z głowy, bo on sobie tej bretońskiej narobi jak dla wojska, poporcjuje, zamrozi i kilka obiadków ma załatwionych.

Dobra, mam perfumiany hmm chciejo-kryzys. Chcę bardzo się zachwycać, nurzać w chmurze aromatu, wciągać jaki jakiś narkotyk, ale nie wiem co i gdzie to znaleźć. Doszłam do tego momentu że nastukałam kosmiczną kwotę w próbkach w ciemno, więc się opamiętałam i pokasowałam sporo.

[justynaneyman]

Napisane przez dzika truskawa

szczęściarze. Mój brzuch ogłosił, że dziś ma wolne i jedzenie przyjmowanym nie będzie

Wspołczuję mój wprost przeciwnie


kochane moje, pomóżcie, bo dla odmiany szukam czegoś bardzo kobiecego i uwodzicielskiego, żaden dziwak, tylko coś takiego w stylu Allure czy coś, nie chcę żeby było wyjące retro, tylko takie kobiece może i ciche tajemnicze uwodzicielskie - do głowy przychodzi mi tylko Jasmin Noir Bulgari, ale to chyba nie to, może coś z Forda?

i niewątpliwie mam swojego Lutka - Cedre. jest wspaniały, ale wciąż to jest zapach bardziej relaksacyjny, terapeutyczny niż ludzki, Daim Blonde mnie jednak drażni niestety, ale to powinno być coś takiego - zamszowo miękkiego, kociego
Może Amethyst? Armaniego Prive?

[Redhaired Witch]

Napisane przez rachell111

Dobra, mam perfumiany hmm chciejo-kryzys. Chcę bardzo się zachwycać, nurzać w chmurze aromatu, wciągać jaki jakiś narkotyk, ale nie wiem co i gdzie to znaleźć. Doszłam do tego momentu że nastukałam kosmiczną kwotę w próbkach w ciemno, więc się opamiętałam i pokasowałam sporo.

Ja na odwrót, nagle wiele zapachów mi się podoba, wiele chcę... Muszę przeczekać

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

Wspołczuję mój wprost przeciwnie


kochane moje, pomóżcie, bo dla odmiany szukam czegoś bardzo kobiecego i uwodzicielskiego, żaden dziwak, tylko coś takiego w stylu Allure czy coś, nie chcę żeby było wyjące retro, tylko takie kobiece może i ciche tajemnicze uwodzicielskie - do głowy przychodzi mi tylko Jasmin Noir Bulgari, ale to chyba nie to, może coś z Forda?

i niewątpliwie mam swojego Lutka - Cedre. jest wspaniały, ale wciąż to jest zapach bardziej relaksacyjny, terapeutyczny niż ludzki, Daim Blonde mnie jednak drażni niestety, ale to powinno być coś takiego - zamszowo miękkiego, kociego
Może Amethyst? Armaniego Prive?

Ja nie pomogę niestety bo też szukam czegoś podobnego - tylko ja słodycz nektarową kwiatów, z jakąś herbatą, owocem w stylu marakuja, zero zamszu, piżma i innych takich.

Świeżak już prawie znaleziony, będę porównywać La Paille Lutka z Escentric 02 jak próbka doleci.

Napisane przez Redhaired Witch

Ja na odwrót, nagle wiele zapachów mi się podoba, wiele chcę... Muszę przeczekać

Wiem czytałam, zazdroszczę

[Redhaired Witch]

Napisane przez rachell111

Wiem czytałam, zazdroszczę

Taaa, na szczęście Kerosene przestaje mi się podobać po 2-3 godzinach bo robi się za słodkie, w zamian za to zachciało mi się BC

[Parabelka]

spod nadchodzącego deszczu

Napisane przez MotherDivine

Dieta... wojownika? Oborze. Muszę koniecznie odciąć Chłopu Internety. Bo on przecież gotów zostać wojownikiem na diecie.

Wbrew pozorom to nic nadzwyczajnego - nie je się od rana do popołudnia , po południu zaczyna się wp..alać aż do późnego wieczora . Ma to imitować tryb żywienia rzymskich legionistów , którzy rano udawali się w przemarsz lub na bitwę, więc musieli musieli mieć puste brzuchy , i mogli jeść dopiero wieczorem . Efekt schudnięciowo-zdrowotny żaden

Napisane przez aileenn

Primo: przyswajalność witamin oraz mikro- i makroelementów ze zbóż jest dyskusyjna.
Secundo: węglowodany są nie tylko w zbożach glutenowych, spokojnie można mieć dietę bogatą w węglowodany bez zbóż glutenowych

1.nie jest
2.ale tak samo musisz je dostarczyć ze zbóż, bo w owocach i jarzynach są tylko krótkołańcuchowe , dające szybki skok cukru , nie ma długołańcuchowych , więc zostaje kukurydza, gryka, ryż i proso .

Napisane przez rachell111

Czyli przy każdej immuno jest nietolerancja? Obojętnie jakiej? RZS? Hashimoto? Whateva? Czy jednak warto robić jakieś konkretne badania?

Inna rzecz, że nie potrafię/nie umiem całkowicie go wykluczyć. Preferuję papu bez-pszeniczne, ale no zdarza mi się ochota na bułkę. Fakt rzadko, ale jednak klasyczne pieczywo szamam z miłą chęcią, zwłąszcza w formie grzanek Natomiast mam odwieczny odrzut od pierogów, naleśników, ciast, wszelkich mącznych kleistych potraw.

Abstrachując od chorób, to uważam, że ludzie wykluczają gluten bo się na tej diecie chudnie, proste.

1.nie, przy tej jednej konkretnie na gluten .Organizm z ogłupiałym immuno nie tworzy przeciwciał przeciw wszystkiemu jak leci , tylko w danej chorobie ściśle określony rodzaj . Przeciwciała przeciwjelitowe są przyczyną celiakii i tylko w tej chorobie występują, przeciw komórkom beta trzustki tylko w cukrzycy , przeciw tarczycowe tylko w Hashimoto itd.
2.nie dlatego , tylko dlatego , że są przekonani , że gluten szkodzi na wszystko a że przy okazji chudną i dzięki temu się robią zdrowsi , uważają że to dlatego że byli chorzy i brak glutenu ich uzdrowił

Napisane przez dzika truskawa

szczęściarze. Mój brzuch ogłosił, że dziś ma wolne i jedzenie przyjmowanym nie będzie

Napisane przez justynaneyman

Wspołczuję mój wprost przeciwnie

czyli mam nadzieję , że to oznacza , że czujesz się lepiej ?

[aileenn]

Napisane przez Parabelka

1.nie jest

a jednak


Spotkany dziś grafik zasugerował, żebym się wyspała - chyba jednak robię dziś za zombie

[Redhaired Witch]

Napisane przez Parabelka

Wbrew pozorom to nic nadzwyczajnego - nie je się od rana do popołudnia , po południu zaczyna się wp..alać aż do późnego wieczora . Ma to imitować tryb żywienia rzymskich legionistów , którzy rano udawali się w przemarsz lub na bitwę, więc musieli musieli mieć puste brzuchy , i mogli jeść dopiero wieczorem .

[MotherDivine]

Czego te ludzie nie wymyślo...

[rachell111]

Napisane przez Parabelka

spod nadchodzącego deszczu

Wbrew pozorom to nic nadzwyczajnego - nie je się od rana do popołudnia , po południu zaczyna się wp..alać aż do późnego wieczora . Ma to imitować tryb żywienia rzymskich legionistów , którzy rano udawali się w przemarsz lub na bitwę, więc musieli musieli mieć puste brzuchy , i mogli jeść dopiero wieczorem . Efekt schudnięciowo-zdrowotny żaden


ale tak samo musisz je dostarczyć ze zbóż, bo w owocach i jarzynach są tylko krótkołańcuchowe , dające szybki skok cukru , nie ma długołańcuchowych , więc zostaje kukurydza, gryka, ryż i proso .

nie, przy tej jednej konkretnie na gluten .Organizm z ogłupiałym immuno nie tworzy przeciwciał przeciw wszystkiemu jak leci , tylko w danej chorobie ściśle określony rodzaj . Przeciwciała przeciwjelitowe są przyczyną celiakii i tylko w tej chorobie występują, przeciw komórkom beta trzustki tylko w cukrzycy , przeciw tarczycowe tylko w Hashimoto itd.

Spod burzy A wczoraj w nocy jaki bossssssski odgłos ciepłego deszczu (tak wiem, jak to brzmi ) zza okna. Spaliśmy przy otwartym oknie.

1. Łeeeeee toż to dieta większości zapracowanych ludzi.

2. No ale to przeż zboża są właśnie, nie wystarczają? Kasze, gryczana, jaglana mają mnóstwo składników odżywczych, witamin etc. Już o kinłach i innych nie wspomnę. Ja, jak mi brak sił i energii, w trakcie i tuż po @, to po gryczanej odżywam!

3. Aha. Thnx.

[Parabelka]

Napisane przez rachell111

No ale to przeż zboża są właśnie, nie wystarczają? Kasze, gryczana, jaglana mają mnóstwo składników odżywczych, witamin etc. Już o kinłach i innych nie wspomnę. Ale ja, jak mi brak sił i energii, w trakcie i tuż po @, to po gryczanej odżywam!

ale nie można w kółko jeść tego samego bo niezdrowo , bo w każdym czymś jest coś innego dobrego , więc wykluczanie różnych rzeczy z diety bez uzasadnienia dietę zubaża i wpływa w sposób długoterminowy na stan zdrowia , a im różnorodniejsza i bogatsza w składniki tym zdrowsza . Każda dieta ubogoskładnikowa jest dietą eliminacyjną , i nie jest zdrowa . Jeżeli nie ma się konkretnego zdrowotnego dowodu na szkodliwość jakiegoś pokarmu , nie powinno się go wykluczać z diety .



---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Napisane przez aileenn

a jednak

sądzę że kilkadziesiąt tysięcy lat egzystowania homo sapiens na zbożach jako podstawowym źródle pokarmowym jednak wskazuje że jest , gdyby to nie było zdrowe i łatwo przyswajalne , już byśmy wymarli z głodu i chorób niedoborowych . W końcu jednym z pierwszych pokarmów pozamlecznych u niemowląt jest kasza

[dzika truskawa]

Napisane przez rachell111

Ajajaj współczuję.

Już ciut lepiej, kura gotowana plus ryż dały radę

Napisane przez justynaneyman

Wspołczuję mój wprost przeciwnie

Cieszę się, że u Ciebie jest dobrze

Napisane przez justynaneyman

kochane moje, pomóżcie, bo dla odmiany szukam czegoś bardzo kobiecego i uwodzicielskiego, żaden dziwak, tylko coś takiego w stylu Allure czy coś, nie chcę żeby było wyjące retro, tylko takie kobiece może i ciche tajemnicze uwodzicielskie - do głowy przychodzi mi tylko Jasmin Noir Bulgari, ale to chyba nie to, może coś z Forda?

Napisane przez justynaneyman

i niewątpliwie mam swojego Lutka - Cedre. jest wspaniały, ale wciąż to jest zapach bardziej relaksacyjny, terapeutyczny niż ludzki, Daim Blonde mnie jednak drażni niestety, ale to powinno być coś takiego - zamszowo miękkiego, kociego
Może Amethyst? Armaniego Prive?

Naomi Goodsir Cuir Velours? Albo Fragonard Miranda?

Napisane przez rachell111

Ja nie pomogę niestety bo też szukam czegoś podobnego - tylko ja słodycz nektarową kwiatów, z jakąś herbatą, owocem w stylu marakuja, zero zamszu, piżma i innych takich.

Z Sephorowej starej waniliwej serii Vanille Mango mi się skojarzyło. I Montana Just Me

Napisane przez Parabelka

Wbrew pozorom to nic nadzwyczajnego - nie je się od rana do popołudnia , po południu zaczyna się wp..alać aż do późnego wieczora . Ma to imitować tryb żywienia rzymskich legionistów , którzy rano udawali się w przemarsz lub na bitwę, więc musieli musieli mieć puste brzuchy , i mogli jeść dopiero wieczorem . Efekt schudnięciowo-zdrowotny żaden

to ja to stosuję! Tylko nie wiedziałam, że to modne i dorobiono do tego filozofię

Napisane przez Parabelka

Napisane przez rachell111

1. Łeeeeee toż to dieta większości zapracowanych ludzi.

Otóż to...

[rachell111]

Napisane przez dzika truskawa

Już ciut lepiej, kura gotowana plus ryż dały radę


Z Sephorowej starej waniliwej serii Vanille Mango mi się skojarzyło. I Montana Just Me

1. U mnie też zawsze ten sam niezawodny zestaw w razie takich przypadków

2. Mango to moje klimaty, ale nie jestem fanem Sephorowych Vaniliowych serii. Montany nie znam, w skłądzie straszy melon, skóra i pieprz, ale wiadomo, jak są niewyczuwalne to się nie czepiam, choć rzadko są Z kolei już druga "połowa" nut bardzo na tak - miód, ananas, czeko, imbir, grejfiut.
Dzięksy. Ja bym może i znalajzła sobie, gdybym miała stały dostęp do niszowych perfumerii. S. i D. mam przeleciane całe - i

A jeszcze Jo Malone wypusciła herbaty A ja ich nie poznam.

[aileenn]

Napisane przez Parabelka

sądzę że kilkadziesiąt tysięcy lat egzystowania homo sapiens na zbożach jako podstawowym źródle pokarmowym jednak wskazuje że jest , gdyby to nie było zdrowe i łatwo przyswajalne , już byśmy wymarli z głodu i chorób niedoborowych . W końcu jednym z pierwszych pokarmów pozamlecznych u niemowląt jest kasza

Z całym szacunkiem, ale nie zgodzę się z Tobą i powtórzę: przyswajalność witamin oraz mikro- i makroelementów ze zbóż jest dyskusyjna.
Zawarty w ziarnach zbóż kwas fitowy (fitynowy), który w większej ilości nie jest przez człowieka trawiony, tworzy bardzo trwałe (i nieprzyswajalne dla ludzi) związki z żelazem, cynkiem, wapniem, magnezem i innymi minerałami, a przez to uniemożliwia przyswajanie części minerałów. Dodatkowo kwas fitynowy chelatuje niacynę (B3), przez co staje się dla ludzia nieaktywna. Blokuje też niektóre enzymy (np. pepsyna i amylaza), więc zmniejszając skuteczność trawienia, zmniejsza przyswajalność białka i węglowodanów".
Więcej m.in. tu.

[justynaneyman]

Napisane przez rachell111

Ja nie pomogę niestety bo też szukam czegoś podobnego - tylko ja słodycz nektarową kwiatów, z jakąś herbatą, owocem w stylu marakuja, zero zamszu, piżma i innych takich.

Świeżak już prawie znaleziony

Ad.2 bardzo jestem ciekawa i szczerze życzę ODKRYcIA

A, takie coś... to z kolei ja nie wiem... bez zamszu rozumiem, ale bez piżma? A może Songes Goutal? Waniliowe piękne białe kwiaty, zapach dość prosty, ale jaki piękny

Napisane przez Parabelka

czyli mam nadzieję , że to oznacza , że czujesz się lepiej ?

czuję się po prostu świetnie, nawet ból mięśnia i barku i nerwów przechodzi - i ku ostrzeżeniu : niestety wziąl się on z noszenia ciężkiej lub średniociężkiej, zawsze dużej torby na ramieniu

Napisane przez dzika truskawa

Już ciut lepiej, kura gotowana plus ryż dały radę

Cieszę się, że u Ciebie jest dobrze

Naomi Goodsir Cuir Velours? Albo Fragonard Miranda?

Biedaku, nienawidzę zatruć

U mnie doskonale

Ani jednego, ani drugiego nie znam...

A Jasmin Noir Bulgari? Co o nim sądzicie?
Kolega podpowiedział męski L'Instant Guerlain

[Parabelka]

snad kaszlu i gluta

Napisane przez aileenn

Z całym szacunkiem, ale nie zgodzę się z Tobą i powtórzę: przyswajalność witamin oraz mikro- i makroelementów ze zbóż jest dyskusyjna.
Zawarty w ziarnach zbóż kwas fitowy (fitynowy), który w większej ilości nie jest przez człowieka trawiony, tworzy bardzo trwałe (i nieprzyswajalne dla ludzi) związki z żelazem, cynkiem, wapniem, magnezem i innymi minerałami, a przez to uniemożliwia przyswajanie części minerałów. Dodatkowo kwas fitynowy chelatuje niacynę (B3), przez co staje się dla ludzia nieaktywna. Blokuje też niektóre enzymy (np. pepsyna i amylaza), więc zmniejszając skuteczność trawienia, zmniejsza przyswajalność białka i węglowodanów".
Więcej m.in. tu.

no to ja wobec tego również sobie pozwolę się z Tobą nie zgodzić http://dieta.mp.pl/zasady/74904,piec...jakie-wybierac i http://dieta.mp.pl/lista/122155,plat...ne-a-fityniany
gdyby te fityniany były takie straszne jak piszesz, ludzie by zbóż nie jedli , bo by nie mieli z nich żadnego pożytku , zdołaliby to zauważyć przez te ileśtam tysięcy lat , od kiedy zaczęli zboża uprawiać

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Napisane przez justynaneyman

czuję się po prostu świetnie, nawet ból mięśnia i barku i nerwów przechodzi - i ku ostrzeżeniu : niestety wziąl się on z noszenia ciężkiej lub średniociężkiej, zawsze dużej torby na ramieniu

torbę naprzemiennie trzeba nosić , raz na jednym, raz na drugim

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

Ad.2 bardzo jestem ciekawa i szczerze życzę ODKRYcIA

A, takie coś... to z kolei ja nie wiem... bez zamszu rozumiem, ale bez piżma? A może Songes Goutal? Waniliowe piękne białe kwiaty, zapach dość prosty, ale jaki piękny


A Jasmin Noir Bulgari? Co o nim sądzicie?
Kolega podpowiedział męski L'Instant Guerlain

No cóż, sama jestem ciekawa, ale coś mi mówi, że może ono nie nastąpić. Póki co naiwnie wierzę, że jednak trafię na takiego kobieciucha

Bez piżma tak w cudzysłowie, wiem, że to składnik prawie że muszmieciowy, ale chodzi mi bardziej bez wyraźnego piżma Nie w stylu Rodrigezów i innych takich. Coś jak Amarige Mariage, tylko bardziej współczesny, z nutami kwiatów drzew - śliwa, jabłoń co tam dadzo. Bardziej urozmaicony.
Taka nowocześniejsza DV. Jak mijam ogródki na posesjach, tzn idę po prostu chodnikiem wzdłuż ulicy to czuję takie uderzenie cudownych aromatów, nie wiem co tak pachnie, bo nie tylko kwiaty drzew, to było zanim jeszcze zakwitły, może hiacynty? Jedni u nas latem mają też wisterię Akacja - Taki rodzaj nektarów!

2. Jasmin - kobiecy zmysłowo, ostry, tak flirciarsko, acz dojrzale, to na plus. Jak czułam na kobiecie w kolejce do kasy to pierwsza rakcja mrrrrr - ona uwodzi (Tzn nie że w tej chwili, ale ma ten stan lubi to, tajemnica etc).
Ja nosić nie mogę bo jest to syntetyczny, palony plastik, jaśmin - wiadomo, ale Ty właśnie chyba to lubisz. Zatem jeśli Ci nie wadzi, to tak.

L'Instant pikny ale w moim odczuciu na dłuższą metę za słodki.

Przybyły pierwsze próbki a ja murszę wyjeżdżać

[Maja102]

W całym tym bezglutenowym szaleństwie, najbardziej bawi fakt, że autor tezy o szkodliwości glutenu dla ludzi zdrowych, po kolejnych badaniach sam ją odwołał
http://wgospodarce.pl/informacje/188...am-jego-tworca
Nie mam więcej pytań

[dzika truskawa]

Napisane przez rachell111

2. Mango to moje klimaty, ale nie jestem fanem Sephorowych Vaniliowych serii. Montany nie znam, w skłądzie straszy melon, skóra i pieprz, ale wiadomo, jak są niewyczuwalne to się nie czepiam, choć rzadko są Z kolei już druga "połowa" nut bardzo na tak - miód, ananas, czeko, imbir, grejfiut.

Skóry na mnie brak, aż się zdziwiłam jak o niej napisałaś Musujące, soczyste owoce, tak bym określiła ten zapach

Napisane przez rachell111

A jeszcze Jo Malone wypusciła herbaty A ja ich nie poznam.

Zaczęłam myśleć, gdzie by tu pojechać, żeby powąchać

Napisane przez justynaneyman

A Jasmin Noir Bulgari? Co o nim sądzicie?
Kolega podpowiedział męski L'Instant Guerlain

Jasmin Noir moim zdaniem jest dość zachowawczy
L'Intant tak - ale kobiecy! I wersja Magic też

wrzucam zdjęcie rezultatu farbowania

[Maja102]

Napisane przez dzika truskawa

wrzucam zdjęcie rezultatu farbowania

i kocisko

[dzika truskawa]

Napisane przez Maja102

i kocisko

[Katty_p13]

Napisane przez dzika truskawa

Tru wyglądacie bosko

Miłego dnia Baru

[MotherDivine]

Modni bezglutenowcy jak dla mnie są jak antyszczepionkowcy - naczytają się głupot w google i na babskich blogach, obejrzą 'efekty' na Instagramie i już. Wszystko wiedzo. I nie przetłumaczysz. No ale to each their own.

Mam jakiś szał Amarigowy. Coś mi się zdaje, że będzie ciąg. Ahh, miło wrócić do ukochanego Amarige <3

[rachell111]

Napisane przez dzika truskawa

Skóry na mnie brak, aż się zdziwiłam jak o niej napisałaś Musujące, soczyste owoce, tak bym określiła ten zapach


Zaczęłam myśleć, gdzie by tu pojechać, żeby powąchać



Jasmin Noir moim zdaniem jest dość zachowawczy
L'Intant tak - ale kobiecy! I wersja Magic też

wrzucam zdjęcie rezultatu farbowania

1. Ja tylko teorię z fragry przycytowałam, ale jak w opisie jest skróra, to na mnie nie ma zmiłuj, zawsze wyjdzie.

2. Tia, też bym niby teoretycznie mogla, Kraków niedaleko, ale... w jeden dzień coś tam poznam, coś tam obwącham i tyle. Mnie brak takiego stałego dostępu do teszczenia, że wiesz mam teraz ochotę, potrzebę idę i sniff

3. Kurcze wersja Magic jest dla mnie taka puchato milusińska, że aż kompletnie nie Ju Sądzę, że by się nią znudziła szybciej niż zwykle

4. O jaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Jesteś jak Evangelista, kameleon! Ile kolorów tyle twarzy. I wszystko pasuje! I jaki zdrowy włos, i jakie wyraziste, podkreślone oczy! Zazdrooooooośććććć!!!!!



A ja popełniłam błąd życia, właśnie zbiera mi się na wymioty, idę szorować nadgarstek, psikłam se na mieście Hypnose. Autentycznie mi niedobrze. Zepsuta guma Donald.

Ufff nawet zeszło. Ale jeszcze mną telepie.

Będę teścić: Po pierwszym niuchu, nie na skórze:
The Different Company - Bergamote Niezaparzony earl grey - fajne.

TDC - Une Nuit Magnetique Naprawdę Nuit i naprawdę Magnetique - fajna śliwka. Chyba faworyt

L'Artisan - Caligna Ok, jest ciekawa, ale zobaczymy co się na skórze rozwinie.

Micallef - Black Liczyłam na śliwkę, ale na razie nic nie przebija się przez jaśminy itp. Nie dla mnie

CDG 2 - Hmmm, zapach jest z tych genialnych, acz takiego nie szukałam, nie wiem czy ponoszę, chyba nie. Jednak go pamiętałam słabo, chciałam sobie przypomnieć, nie żałuję, będzie jak znalazł gdy będę szukać wrażeń. Wyobrażam sobie, że tak pachnie jakaś pracownia? Gorzko-zimny-metaliczny.

Paille jeszcze nie dojszło, ale Escentric 02 już mnie nie bawi Trochę drażnił mnie dziś, więęęęęęęc lypa.