|
Notka |
|
Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2009-09-15, 17:21 | #1891 |
Raczkowanie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Witam wśród zwolenniczek SB Ja dopiero zaczynam bo dziś 2 dzień I fazy, mam mnóstwo pytań bo generalnie to jem tylko mięsko jaja i warzywa. Tuz po pracy jestem tak głodna, że najlepiej wrzucić mrożonke wielowarzywną do mikrofali i jedzonko gotowe.
za to na kolacje będe miała więcej czasu i juz planuje zapiekane z warzyw i sera. no własnie ile g tłuszczu ma ser light? chodzi mi o żółty, gdzieś czytałam ale zapomniłam. |
2009-09-15, 17:36 | #1892 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
17-20%. Czasem uda się znaleźć mniej.
|
2009-09-15, 19:50 | #1893 |
Raczkowanie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Hej wszystkim.... ostatnio troszkę za dużo sobie pozwalałam i waga poszła w górę... Za miesiąc idę na wesele i do tego czasu chciałabym te 6 kg które zostało mi do szczęści zrzucić, jednak... te słodycze ostatnio czają się na każdym kroku dlatego od dzisiaj (wiem że to źle) przeszłam znów na pierwszą fazę, choćby na kilka dni żeby pozbyć się tego uczucia chęci na słodycze i węglowodany!
Mój jadłospis: Śniadanie: Wieśniak z słonecznikiem Przekąska: Sałatka (papryka, pomidor, ogórek) Przekąska: Gotowana kapusta Obiad: Potrawka z kurczaka z warzywami (papryka, cebula, pomidor, fasolka, chili) Kolacja: Sałatka z tuńczyka (tuńczyk, jajko, ogórek kiszony, łyżka jogurtu nat.) Do tego dzbanek (ok 1l. herbaty czerwonej i 1,5 l wody mineralnej) Co sądzicie ? Co zrobiłam źle? Czego za mało a czego za dużo? |
2009-09-15, 20:28 | #1894 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Cytat:
Jeśli nie jesteś w stanie samej siebie kontrolować, to nie licz na to, że I faza okaże się lekarstwem na wszystko. Jestem dzisiaj marudna i nie w formie, więc się nie obraź czy coś... |
|
2009-09-15, 21:00 | #1895 | |
Raczkowanie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Cytat:
PS. Co konkretnego miałaś na myśli przy pierwszej przekąsce? Co byś dodała a co zmieniła?? ---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ---------- Aaa i zapomniałam dodać, że rano ja z ledwością coś w siebie wpycham więc to i tak dużo jak na śniadanie... że w ogóle je jem... A co radzisz innego na śniadanko?? Tylko ja właśnie niekoniecznie lubię za dużo warzyw, owszem zjem ale nie tak dużo ile wy podajecie... Do obiadu może i 2 szklanki były a nawet i więcej ale na śniadanie niebardzo mam na nie ochotę... |
|
2009-09-15, 21:09 | #1896 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: ;-)
Wiadomości: 33
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Ja po wczorajszym dniu byłam z siebie taka dumna, ze niemal latałam- wszystko w normie, zgodnie z zasadami, wieczorkiem dodatkowy trening na rowerku 70min, no a dziś... dziś znów wszystko szlag trafił!
Ja się tych ciągot do słodyczy nie oduczę zamiast przekąsek robiłam sobie deserki SB, niby mi to nie smakuje, a jem!! Próbowałam to "wyskakać" na skakance, ale z powodów fizjologiczno-kobiecych (okres, który za te moje słodkie ciągoty, pewnie niesłusznie, obwiniam) zbyt długo skakać mi się nie udało:/ eeee:/ we czwartek ważenie, jeśli nie drgnął mi ani kg, to chyba wybiorę się na to (odmówione już) piwo ze znajomymi... a najlepiej od razu na kilka setek >to był oczywiście trochę sarkastyczny żarcik. Jutro dużo spraw do załatwienia więc mniej czasu do myślenia nad deserkami oby
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
2009-09-15, 21:24 | #1897 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 7 058
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Oj tam z tą fruktozą- że organizm przerabia na tłuszcz... A słodziki są rakotwórcze i nikt się tym nie przejmuje. W owocach i miodzie też jest fruktoza. Mleko nie jest zdrowe też.
Za niedługo się okaże, że nic nie wolno jeśc, bo wszystko niezdrowe i w ogóle... Ja za to wpadłam do domu i oczywiście od razu na wagę - i mogę się pochwalic, że pomimo mojego (nie)dietkowania przez te 3 tygodnie, to jednak schudlam kg, ale to wieczorem, zobaczę co jutro rano waga pokaże i wtedy wam powiem. Ale tak czy siak jestem zadowolona, bo się bałam że przesadzam z mąką itp, ale jednak coś schudłam ;>
__________________
|
2009-09-15, 21:41 | #1898 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Cytat:
|
|
2009-09-15, 21:47 | #1899 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 7 058
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
beo, ale Ty masz za to jędrniejsze ciałko, bo ćwiczysz, a moje to takie obwisłe flaki z tłuszczem Ale dzisiaj będą brzuszki, a jutro skakanka i hulahop
__________________
|
2009-09-16, 05:46 | #1900 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Cytat:
Ale wymiary i tak przy tym samym wzroście i wyższej wadze masz lepsze Bobie Budowniczy Tak jak pisałam do warzyw w I przekąsce dodałabym jakieś białko, czyli np. kurczak (pokrojony w kosteczką), jajo, ser (np. kawałek fety lub mozarelli). A co do śniadań - to nie ma bata, musisz się przyzwyczaić do jedzenia i to porządnych porcji! Codziennie odrobinę więcej i będzie ok. Wieśniak to jak dla mnie kiepskie śniadanie - chyba chodziłabym cały dzień zła po takim śniadaniu Wychodzę z założenia, że to musi być coś, co lubisz, co na długo Cię nasyci i jest dobrze skomponowanym posiłkiem. Na pierwszej fazie zajadałam się na śniadania jajkami - robiłam jajecznice z różnymi dodatkami (szczypior, cebulka, pieczarki, szynka, może też dać nawet łososia i ser - widziałam taki przepis w książce kucharskiej SB), omlety (w środku również co chcesz - ser biały, żółty, szynkę, warzywa, np. podduszone wcześniej pieczarki...). I do tego jakieś pomidory, papryka, ogórek, co tam chcesz. Przynajmniej pół szklanki, bez problemu możesz dużo więcej. Rozpisałam się, mam nadzieję, że jesteś usatysfakcjonowana odpowiedzią Obudziłam się dzisiaj o dziwo wyspana... I w całkiem niezłym humorze Oby dzień w pracy mi śmignął szybko... może upiekę wieczorem jakieś pieczywko |
|
2009-09-16, 06:44 | #1901 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Cytat:
Cytat:
z tych o jeszcze mniejszej zaw. tłuszczu to znalazłam Hit z Ryk (13%) i Fitser (1-%) - ale ten ostatni chyba coś mi wycofali z kerfura? Bob_Budowniczy co do jadłospisu i powrotów na jedynkę to zgadzam się z Beo. Zamiast przechodzenia na jedynkę może spróbuj na troche wrócić na 2 fazę 1+1 np? Cytat:
Wogóle jakieś przeziębienie mnie dopadło. No i jadłospis stąd taki sobie- tzn niby sb, ale jak boli gardło to się nie chce jeść... Wczoraj zadzwonili z biura podróży, że hotel im odmówił- tzn że nie mają dla nas miejsc -a to był przez nas upatrzony bardzo fajny hotel. No i teraz musimy szybko zdecydować- albo wybrać jakiś inny (nie tak atrakcyjny), albo zrezygnować z wycieczki. Eh.... coś mi chyba niepisany ten urlop |
|||
2009-09-16, 07:33 | #1902 |
Raczkowanie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Witajcie
Ninaad głowa do góry, wybierzcie jakiś inny hotel i dobrze się bawcie wszak nie ważne gdzie, ale ważne z kim sie wypoczywa. Wystarczy odpowiednie nastawienie i na pewno będziecie się super bawić i wypoczniecie. Bob_Budowniczy wiem, że zmiana nawyków żywieniowych nie jest łatwa zwłaszcza jesli na warzywa ma się "długie zęby", myslę jednak, że pomalutku zwiększając porcje warzyw poradzisz sobie z tym problemem. Mało tego w niedługim czasie nie będziesz sobie wyobrażała zycia bez warzyw. A teraz króciótka spowiedź: Ś; misz masz tzn. jajo na twardo, 3 plasterki sera żółtego wędzonego , 2 plastry chudej wędlinki, 1/2 czerwonej papryki i 6 oliwek P: Gruszka O: gotowany filet+ surówka z selera i orzechów włoskich P: zawijasek z sałaty lodowej, fety i pomidorka K: sałatka z stuńczykiem/tuńczyk, ogórek kiszony, jajo,odrobinka majonezu z jog. naturalnym/ Życzę wszystkim słonecznego i miłego dnia. Muszę się pochwalić od wczoraj zaczęłam A6W
__________________
29.09.2012 I faza START! |
2009-09-16, 08:34 | #1903 |
Raczkowanie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
beoneself
Pewnie że satysfakcjonuje! Wielkie dzięki, dzisiaj rano już było lepiej, zmusiałam się do odrobiny warzyw, może się przełamię ninaad Może masz rację, chyba jeszcze nie do końca radzę sobie z tą dietą mamaoli1979 obyś miała rację |
2009-09-16, 09:28 | #1904 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 7 058
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Radośnie informuję, że schudłam 1kg. Co prawda jeden, bo jeden, ale jeden! W dodatku zbliża się @, więc może nawet by było z 1,5kg mniej
Ale na razie nawet to mnie zadowala... Z rana na czczo sobie poskakałam na skakance, a potem wypiłam sok winogronowy (taki świeżo zrobiony - wczoraj, bez cukru), a potem jeszcze taki winogronowo-aroniowy z cukrem I też był pyszny aaaaa, uwielbiam takie rzeczy Planowany jadłospis na dziś: ś: jajecznica z szynką, serem, pomidorem i papryką p1: sok winogronowy 2ś: zawijasek z ogórkiem, szynką i serem o: pierogi z serem - i na pewno nie poprzestanę na 4-5... ha! -bieganie k: pieczony chlebek razowy/ciabatta, do tego twaróg + warzywko jakieś A dzisiaj będę piec ciabattę, wreeeeszcie <i mam świetny humor dzisiaj>
__________________
|
2009-09-16, 09:42 | #1905 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Cytat:
|
|
2009-09-16, 14:52 | #1906 | |
Przyczajenie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
To jest normalny zapis z Word'a 2003 więc powinno być ok, jakby były problemy to mogę to przerobić na .pdf.
Cieszy mnie, że się Wam podoba. Co do aktualizacji to raczej każdy w swoim zakresie (nie wiem jak często będę w przyszłości zaglądać). Co do artykułu o fruktozie to nie jestem żadnym ekspertem co do metabolizmu a na biochemii było tylko o tym wspomniane ale od razu widać, że ilość energii dostarczanej z fruktozy lub glukozy była ogromna Cytat:
Wg diety SB możemy spożywac maksymalnie do 75 kcal dziennie fruktozy jako słodzika czyli gdy spożywamy ok. 2000 dziennie to będzie to niecałe 4 % a owoce , które są najbardziej zalecane to te które nie mają zastraszającej ilości fruktozy. Dodatkowo patrząc , iż fruktoza jest prawie 2x słodsza niż sacharoza a sacharoza sama rozpada się w żołądku na aż dwie cząsteczki cukru!to nie tylko dostarczamy mniej kalorii do organizmu ale także nie powodujemy gwałtownego wzrostu glukozy w krwi zaraz po spożyciu gdyż metabolizm fruktozy w celu otrzymania energii nie przechodzi przez glukozę. Same spalenie fruktozy trwa krótko więc gdy zjemy owoc dosyć szybko dostarczymy naszemu organizmowi energii ale jeśli jest jej za dużo to także bardzo szybko zamieni się w tłuszcz. Z dwojga złego fruktoza jest lepsza od sacharozy, więc jak juz ktoś chce słodzić to lepiej fruktozą. A glukoza - jeśli ktoś chce się nabawić cukrzycy od słodzenia glukozą i mieć przez cały dzień jej wysoki poziom we krwi to proszę. Według mnie nie ma co się tak przejmować - należy stosować z umiarem i wybierać częściej owoce o mniejszej zawartości fruktozy (chociaż z jabłek nie zrezygnuje choćby mnie kroili). Poza tym mamy jeszcze słodziki... Edytowane przez moniaaa7 Czas edycji: 2009-09-16 o 14:57 |
|
2009-09-16, 15:56 | #1907 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 7 058
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
No a słodziki są rakotwórcze.
Jeden nie będzie jadł fruktozy, bo przerabia się na tłuszcz,a drugi woli tę(tą?) fruktozę niż rakotwórcze słodziki. <co prawda, wszystko jest w tak minimalnych ilościach, że o większych szkodach nie ma tak naprawdę co mówić, ale każdy ma swoje małe zboczenia, prawda? > No i jeszcze biały cukier - też jest szkodliwy, ale np. dla osób ćwiczących jest zalecany(bo ćwiczący potrzebują paliwa itd itp), nawet w minimalnych dawkach, ale jednak - czyli jak zwykle: WSZYSTKO Z UMIAREM. I adekwatnie do swoich możliwości.
__________________
|
2009-09-16, 16:34 | #1908 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Hejo Kochaniutkie
Tu telik mężaty i przeszczęśliwy ależ wam dziekuje za zyczonka kochane jesteście weselicho było sliczne i huczne i obaliłam kilka mitów a wiec Pani młoda juz nie jest głodna na swoim weselu i Pani młoda Pije na swoim weselu pozatym Mozna isc do ołtarza z minimalna dawką stresu(z zerowa sie chyba nie da) możnba brac slub we fryzurze i make upie zrobionym przez siebie samego(o ile otwatra butelka z winem stoi obok) no i pewnie przez to obzartswo mam troche wiecej cialeczka a za 10 dni trzeba dupke wcisnąc w bikini wiec wskakuje grzecznie na kocyk miało byc dzisuiaj, ale jeszcze żegnałam sie z tortem weselnym wiec mysle ze jutro teskniłam za wami traaaasznie wkleje niedługo kilka fotek oki zmykam bo siedze w pracy i nadrabiam zaległości
__________________
|
2009-09-16, 16:48 | #1909 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 104
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Joasiu z niecierpliwością czekam na WASZE piękne zdjęcia . Pozdrawiam WSZYSTKIE DZIELNE PLAŻOWICZKI!!!.
|
2009-09-16, 17:14 | #1910 |
Raczkowanie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Hej,
tak naprawda kazda rzecz ktora jemy ma w sobie cos szkodliwego: slodzik -aspartam wystepuje w ogromnej ilosci napojow, deserow - ogolnie wszedzie, a wykazano jego dzialanie kancerogenne. A pomidorki, salatka i inne warzywa ktore absorbuja ogromne ilosci metali ciezkich, kropione pestycydami? Salata najbardziej wchlania metale ciezkie. Wiekszosc warzyw i owocow ma na sobie i pewnie w sobie cala tablice Mendelejewa. Nawet miesko - taki chudy kurczaczek - w hodowlach przemyslowych jest karmiony niezliczona iloscia hormonow. itp itd. Dlatego trzeba nabrac do tego dystansu i jesc tyle ile trzeba, nie przesadzajac, zgodnie z zasada co za duzo to nie zdrowo taki wywodzik maly
__________________
My tu gadu gadu, a obrona co raz bliżej |
2009-09-16, 17:23 | #1911 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: xxxxxx
Wiadomości: 7 692
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Teliku i ja przesyłam moc życzeń
u mnie dziś traaaaagicznie... humor: -10 przestrzeganie zasad SB:3 perspektywy na przyszłość: -8 entuzjazm:-10 ogólnie lipa na maksa.Głowa dziś bolała-dopiero po duuużej dawce słodyczy przestała trochę.Normalne posiłki też były,ale lipa na maksa.Chyba zaczyna się sezon na notoryczne bóle głowy-więc może wreszcie wybiorę się z tym do lekarza. idę się dalej dołować a Wam życzę przyjemnego wieczora
__________________
|
2009-09-16, 19:30 | #1912 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 028
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Teliku, dobrze, że wszystko się udało musiało być pięknie
Co do FRUKTOZY, to ja się wcale nie przejmuje (w tym problem), podzieliłam się tym artykułem z Wami bo mnie z kolei czytała go na głos mama. Dla mnie chyba wszelkie diety jako takie - Dukan, Sb, Montignac się kończą. Pozostaje mi jedzenie z umiarem (o tyle zdrowo o ile się da) no i ruch. Znów mam zanik okresu. Od kiedy zaczęłam latać miałam nieregularny (zawodowa przypadłość, nieustanne zmiany ciśnienia robią takie kuku organizmowi, że nie macie pojęcia...), koleżanki potrafiły mieć 2 na miesiąc, heh. Potem w kwietniu robiłam pierwsze przymiarki do SB - spóźniał mi się, potem wyjazd z rodzinką i normalne jedzenie - dostałam, potem zaczęłam SB i dwa miesiące bez okresu, potem Grecja i po tych wakacjach i nielataniu dostałam okres (koniec lipca), potem znów powrót do diety i kolejny zanik... okresu brak do dziś. normalnie dostawałam koło 10tego. niedługo wizyta u lekarza i prawdopodobnie tabletki żeby wszystko unormować bo przecież tak nie może być... echhhh. przynajmniej lekarz nie nakrzyczy, że się głodzę bo 60kg z głodówki się nie zrodziło... nieważne
__________________
instagram: @uttterly Edytowane przez karton Czas edycji: 2009-09-16 o 19:32 |
2009-09-16, 20:21 | #1913 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: gdzies po drugiej stronie nieba
Wiadomości: 613
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
witam, daje znac że żyje wagowo i wymiarowo mi sie nie podoba bo delikatnie w góre poszlam a to zapewne sprawka nadmiernej ilosci orzechów i objadania sie przed snem, z ćwiczeniami super nawet basen dziś zaliczylam i w sumie juz 8 dni brzuszków
Asiu z ciekawosci przeczytalam zasady tej proteinowej i z reka na sercu ci powiem ze nie wiem czy bym 3 dni na niej wytrzymala jak dla mnie bardzo odbiega od życia.. chodzi mi o to że ma sztywne rególy i konkretna , niedluga lista dozwolonych produktów a życie sztywne nie jest zdarzaja sie wyjazdy , imprezy itp. pozatym w sb masz tyle pysznych przepisów. ale odwieczna prawda jest to że każy jest inny i każdy lubi inne rzeczy trzeba ustalić sobie rególy pod siebie bo nikt nie zna cie lepiej niz ty sama, to niewatpliwie trudna i wyczerpujaca droga codzienna nauka zachowan swego organizmu. ja sie taram ale narazie jest to mega trudne.
__________________
"żyj tak jakby ten dzień byl ostatnim. Jutro nie pewne, wczoraj nie do Ciebie nalezy, dziś tylko jest twoim" św M Kolbe
|
2009-09-16, 20:58 | #1914 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: xxxxxx
Wiadomości: 7 692
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
moja siostra zaczyna z dukanem...martwię sie bo i dla mnie ta dieta jest...dziwna...mam nadzieję,że krzywdy sobie nie zrobi...
__________________
|
2009-09-16, 21:00 | #1915 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
A ja bez sił, bez humoru, nie piszę - bo wstyd
|
2009-09-16, 23:15 | #1916 |
Przyczajenie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Karton a co powiesz na to, że raz nie miałam ponad pół roku okresu i o dziwo nawet bez żadnej anemii, brałam hormony przez kilka miesięcy, potem chwilę był spokój i z powrotem po 35-50 dni.
Teraz jest już trochę lepiej bo przeważnie poniżej 40 dni ale to też jest wkurzające bo nigdy nie wiadomo dokładnie kiedy Cię złapie. |
2009-09-17, 04:28 | #1917 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 348
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Mi się pojawia @ ostatnio dokładnie co miesiąc. Równiutko niemalże co do dnia. Tylko w tym miesiącu było kilka dni opóźnienia, bo miałam dużo stresu, może dieta też jakoś wpłynęła, ale wątpię. Kiedy byłam młodsza to miałam ostre jazdy - czasami nie miałam @ przez 3 miesiące (też nie było to spowodowane anemią, byłam całkiem normalnie zbudowana) i trzeba było wywoływać, raz miałam przez prawie miesiąc non stop (z małymi przerwami), aż w końcu poszłam do lekarza żeby mi coś z tym zrobił. Ale od diety nie miałam nigdy zaniku okresu. Ale jak ktoś ma bardzo niestabilny okres to pewnie wszystko może zaważyć, nawet taka nieszkodliwa dieta jak SB.
__________________
SB od 30.06.09 Było : 57 kg Jest: 51 kg (a było 47kg ) Będzie: 47 kg (mam 158 cm wzrostu) |
2009-09-17, 05:42 | #1918 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Widzę, ze tu więcej Was ma jakieś zawirowania z okresem. Ja ponad 2 miesiące temu odstawiłam tabletki anty i od tego czasu okresu ani widu ani słychu. W sumie nie wiem, może powinnam odwiedzić już ginekologa i dopytać co jest grane? Wstrzymuję się bo a). wiele razy czytałam że pod odstawieniu tabsów trzeba na okres dłuuugo cierpliwie czekać, b). wcale za nim nie tęsknię
Muszę się dzisiaj jakoś pozbierać w sobie i wrócić na jedyną właściwą ścieżkę. |
2009-09-17, 07:12 | #1919 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 348
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Stanęłam dziś na wadze i jestem w szoku. Wyszło mi 51.2 kg. Nie wiem jak, nie wiem skąd. Fakt, że skończył mi się @ właśnie, ale 3 dni temu było 52.5 kg. Do tego wcale nie mam wrażenia po swoim wyglądzie, że schudłam do 51 kg z małym hakiem. Myślałam, że przy takiej wadze będę wyglądać dużo lepiej
__________________
SB od 30.06.09 Było : 57 kg Jest: 51 kg (a było 47kg ) Będzie: 47 kg (mam 158 cm wzrostu) |
2009-09-17, 07:31 | #1920 |
Raczkowanie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Dzień dobry
Podtrzymując temat, również miałam zawirowania z okresem jednak nie wiem czy to dlatego, że ponad 13 m-cy temu urodziłam moja Olunię i hormony świrowały czy też to był wpływ dietki-chciałam szybko wrócić do formy. Walka była i to ostra Teliku, oby ten stan towarzyszył Ci przez całe życie!!!!!! Czekam z niecierpliwością na zdjęcia A teraz spowiedź Ś: jajecznica z 2 jaj i 1/2 pomidora-wiem nie poszalałam, ale pustka w lodóweczce dzisiaj wybieram się na zakupy P: spory pojemniczek surówki z selera i orzechów włoskich O: grillowany filet z kurczaka, brokuły w sosie czosnkowym, P: Zawijasek z lodowej żółtego sera i czerownej papryki K: 1/2 kostki twarogu z jogurtem naturalnym i kleksem dżemu słodzonego fruktozą Choć dzisiaj wyjątkowo deszczowo życzę wszystkim pogodnego dnia
__________________
29.09.2012 I faza START! |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:59.