|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2010-02-17, 15:17 | #1921 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
PoP kochana jak mozesz podaj rozmiar Twojej Oliwki g i cm
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
2010-02-17, 15:19 | #1922 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
Tak, tak prosimy, bo ciężko znaleźć Z tego co pamiętam to 920g... ale ile cm
__________________
|
2010-02-17, 15:20 | #1923 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
tz wywalil stolik pod tv, szafke i komode :P moze ma i facet racje, niech mu bedzie:P
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
2010-02-17, 15:20 | #1924 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
Baobabku ja nie widzę załączników
__________________
|
2010-02-17, 15:21 | #1925 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
grrrrr się nie wstawiło
__________________
K & I |
2010-02-17, 15:23 | #1926 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
Cytat:
hiih a może bede chciała wiecej niz 4 dzieci... a cesarki tylko 3 mozna u mnie sa dwie wielodzietne rodziny jedna ma 10 albo 12 potomstwa druga 18 ... aleto już sa dorosłe dziecichociaz w tej 18 dzietnej jest chłopiec w 6 klasie podstawówki a w tej drugiej dziewczyna najmłodsza ma lat 19 ---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ---------- libra kochana widzę cię... szybko podaj imię i date i rozmiary malenstwa!!!!
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
|
2010-02-17, 15:28 | #1927 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
może tym razem
__________________
K & I |
2010-02-17, 15:31 | #1928 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
no wiec widzisz ile da sie urodzic a nie ma co jednym porodem panikowac
---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ---------- u baobabka to juz chusteczki pampersy a ja nic nie mam
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
2010-02-17, 15:33 | #1929 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
Jakaś Ty ładna !! Masz taką ciepłą urodę A zdjęcie brzuszka oszukane bo sukienka powiększa
__________________
|
2010-02-17, 15:34 | #1930 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
Darusia ja sie nie boje bóli wszytsko jest do wytrzymania .. boje sie powikłan boje sie ze może mi sie skrzep zrobic bo mam mega zylaki na całych nogach... i innych powikłań...
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
2010-02-17, 15:35 | #1931 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 927
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
Megi-Megi - kupiłam je w H&M Mama, bardzo wygodne i dobrze leżą.Aż szkoda je będzie odłożyć na półkę po porodzie :-(
__________________
OLEŃKA 02.04.2010 Marriage is a relationship in which one person is always right, and the other is a husband Dzienniki budowy: http://forum.muratordom.pl/showthrea...ghlight=anatol http://www.anatol.mojabudowa.pl/ |
2010-02-17, 15:35 | #1932 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
Baobabku... osz Ty jaka ciepluchna buzia sie do na usmiecha
Wlasnie oszukane zdjęcie sukienka nam nie pokazuje całosci brzusia...
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
2010-02-17, 15:36 | #1933 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
Madzia a co lekarze na to?? Nie masz wskazań do CC?? Bo kiedyś pisałaś też coś o kręgosłupie i w ogóle ... Może lepiej nie ryzykować?? Ja też wole rodzić drugi raz sn, ale jakby były wskazania to rękami i nogami bym się nie broniła.
__________________
|
2010-02-17, 15:40 | #1934 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
niby nie... wada wzroku tez nie jest wskazaniem do CC.. tylko siatkówka odklejająca sie i cisnienie w oku
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
2010-02-17, 15:40 | #1935 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
madziwnia, gmyrelka, jak to oszukane to ja zamaskować chciałam żeby ciut mniejszy wyszedł
hehehe ciepła buzia??matko a we mnie tyle zła siedzi ja jestem typowy przykład: wygląd anioła, dusza diabła
__________________
K & I |
2010-02-17, 15:47 | #1936 |
Rozeznanie
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
Madziwnia ty nic nie panikuj, bo ty nawet czasu nie będziesz miałą na jakieś omdlenia. Zobaczysz jak Cię skurcze złapia to tak Ci adrenaliny dojdzie że bedziesz tylko wszytskich zwać na lewo i prawo co by Ci pomogli rodzic. Takze spoko wyluzuj.
Baobabku ślicznie wyglądasz. |
2010-02-17, 15:53 | #1937 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 076
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
a mi znow brzuch zaczyna twardniec buuuuuu - cale szczescie ze caly czas u gory pod zebrami a nie na dole....nie wiem czemu tak ale tak mi ginka powiedziala...oki zbieram sie do domku
Moze w koncu mi sie uda znalezc czas zeby fotki jakies wkleic.....
__________________
Xawery mały zbój ale mój - 24.03.2010 Leon kochany klusek - 22.08.2013 |
2010-02-17, 16:03 | #1938 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
Już wam piszę coś więcej.Tak szybko zasuwacie ,że cięzko was nadrobić .
Mój synus ma na imię Mikołaj , urodził się 12.02 waga to 3370g i 52 cm, czyli mniej niz wskazywało usg. Właściwie to dla mnie tez była niespodzianka , bo pojechałam do szpitala na obserwacje tylko, bo zaczęłam plamić krwią.Ale przez całą ciążę nie było żadnych problemów, dbałam o siebie ,oszczędzałam się itd. No więc , pojechałam do tego szpitala , dość niechętnie muszę przyznać. Wszystkie badania wychodziły ok. żadnego rozwarcia, ktg tez ok. Na drugi dzień pobytu , poczułam ostry ból w kroku , króciutki ok. 1sekundowy, wstałam z łóżka i po prostu potop, odeszły mi wody i się zaczęło.To było o 15.30 , pojechałam na porodówkę , podłączyli mnie do ktg i kazali czekać na rozwój wydarzeń, a tu nic kompletnie. Żadnego bólu, no więc sobie leżę, ale zaczął mnie brzuch pobolewać, tak jakbym się jabłek najadła ( tak to mogę porównać). Taki stan trwał do 22 .Pzzwoliły mi w tym czasie spacerowac, wziąć prysznic.No i o 22 zaczęło się na dobre skurcze co 5 min, póżniej co 1,5 min, rozwarcie 1cm. lekarka stwierdziła ,że do rana raczej nie urodzę i pewnie zrobią mi cięcie.No i tak sobie leżałam , askurcze coraz bardziej przybierały na sile. wtedy położna posadziłą mnie na piłkę , bo już nie byłam w stanie leżeć, bardzo mi tyo ulzyło.Właściwie prawie cały czas przesiedziałam na tej piłce trochę się bujałam ,trochę skakałam w mierę możliwości. Ok. godz 4 rano miałam rozwarcie na 5cm i wtedy skurcze zaczęły już tak diabelsko boleć ,że momentami w oczach mi cie,mniało. Zadzwoniłąm wtedy po męża i przyjaciółkę-położną zresztą(oni byli przy porodzie. Położne powiedziały ,że do 7 urodzę.Byłam już ledwo żywa ze zmęczenia i bólu, właściwie te ostatnie godziny skurczy to ledwo pamiętam. O godz.7 miałam już 8 cm, wtedy się zmieniła zmiana .Położne które przyszły , powiedziały ,że trafiłam w dobre ręce i ,ze zaraz urodzę. Jedna z nich zrobiła mi masaż szyjki macicy w trakcie trwania skórczu, tak się wtedy darłam ,że myślałam ,ze głos stracę , co za ból nie do opisania.Ale to było dla mojego dobra, rzeczywiście mi pomogła ,bo miałam już 10cm i powoedziała ,że rodzimy.Wtedy się zaczęły skórcze parte na maksa , nie sposób ich pomylić, to takie wrażenie ,jakby się chciało do toalety. Kazały mi zejść z łóżka i na kucąco przeć , parłam tak przez kilka skórczy.To już nie tyle bolało, co tak jakby miało coś wielkiego ze mnie wyść , ja chcę to wypchnąć i nie mogę . I z powrotem na łóżko , nogi miałam oparte o położne i kazały mi nabierac powietrza i przeć z całej siły.Robiło mi się ciemno w oczach i nic wokoło nie słyszałam , myślałam ,że mdleję.Nie chciał wytjść ten mój krasnal.Jak powiedziały ,że już widać główkę to dałam z siebie wszystko, wtedy na skórczu mnie nacięły i jeszcze pękłam ale tego nie czułam wogóle i w końcu wyszła głowka , co za ulga nie macie pojęcia , a przy następnym skórczu reszta ciałka się dosłownie wyślizgnęła .Mój dzielny mąż odciął pępowinę i nie zemdlał chociaż był trochę wystraszony. Dały mi wtedy tą kruszynkę na brzuch , taki maleńki rozdarciuszek , płakać mi się chciało ,ale już ze szczęścia. Zaraz go jednak zabrali , do inkubatora , na chwilę , by ł troszkę niedotleniony, przez ten długi poród. Na koniec mnie pozszywały i po wszystkim zasnęłam .Przespałam dwie godz i od razu wstałam na nogi i poleciałam po moją małą żabkę i juz od tamtej chwili był ze mną. Ale wiecie co mimo wszystko warto się pomeczyć dla tej chwili na końcu.Mimo okropnego bólu i tak uważam ,że lepszy jest poród naturalny jak cesarka .Widziałam jak dziewczyny po cesarce cierpią, zresztą sama miałam pierwszą cesarkę, to mam porównanie. No nie da się przezyć porodu bez bólu niestety,chociaż każdy poród jest inny , jeden trwa dłużej ,drugi krócej i nie można stwierdzić od czego to zależy.Ze mnie jest kawał baby, do porodu ważyła prawie 100 kilo, a mimo to kanał rodny miałam tak wąski ,że szyjka się nie chciała rozwierac i tyle to trwało.Głowa do góry przeżyjecie i wy i życzę wam szczęśliwego rozwiazania ,a i dziękuję wam bardzo zagratulację. Także bądźcie przygotowane , bo jak widzicie to się może stać w każdej chwili tak jak u mnie. Myślę ,że relacja dość wyczerpująca Uf ale się napisałam |
2010-02-17, 16:15 | #1939 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 927
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
Cytat:
Jakbym czytała swoją historię z pierwszego porodu. Rodziłam 12 godzin, TZ był cały czas przy mnie, mały też już był niedotleniony. Mimo szerokich bioder mam wąską miednicę, co w czasie porodu wcale nie pomagało. Fajnie, że masz to już za sobą. Tym razem, przy drugim maleństwie, liczę, że pójdzie mi szybciej Znieczulenia ZO nie brałaś, prawda?
__________________
OLEŃKA 02.04.2010 Marriage is a relationship in which one person is always right, and the other is a husband Dzienniki budowy: http://forum.muratordom.pl/showthrea...ghlight=anatol http://www.anatol.mojabudowa.pl/ |
|
2010-02-17, 16:18 | #1940 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 140
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
hej kobitki.
najpierw gratulacje dla libry- jaki slodki maluszek.. widze ze juz kazda z nas ma szal urzadzania miejsca dla maluszka. U mnie lozeczka dawno zlozone i nawet sie szybko wysmierdzialy - wcale nie trzeba bylo tak szybko sie za to brac. no ale w sypielni jedno juz stoi, wstaje w nocy to sie o nie oopieram. Coraz mi ciezej, nocy jakos bardziej nie lubie mimo ze jak zasne to spie. Ale to wstawanie mnie denrwuje, trzeba sie zwlec,czasem rano nie moge zasnac to juz nie spie od 6-7 ale na szczescie w kolejne noce zwykle to odrabiam. Z tym ze ja zasypiem tak kolo 1szej... Ale ostatnio spie tez w dzien. Jak sie dzidziolki urodza to nie bedzie tak lekko, wstawac trzeba bedzie duzo czesciej, wiec nie narzekajcie na razie widze ze jednak wiekszosc szykuje sie na porod sn, ja mam zapowiedziana cesarke i nie wyobrazam sobie zmiany w tym temacie, chociaz... i tak sie boje. jestem troche zmeczona tym lezeniem, dodatkowo brzuch mi poodszedl wysoko i ucisk na zebra w nocy meczy. w dzien tak nie czuje, czesciej moze zmieniam bok. ktos pisal ze to moze byz watroba, ale mnie boli tak samo po obu stronach jak poleze wiec chyba jednak to nie to... wrzucam swoj brzucholek, obiecalam kiedys izie niestety cala sie nie sfotografuje, wygladam niewyjsciowo, caly czas w pidzamach i dresach Szkoda mi ze nie mam ladnych zdjec z ciazy, ale tak wyszlo, coz. No chyba ze jeszcze kogos poprosimy o fotki. MArze o fryzjerze i wogole, juz mam taka chec zeby wygladac ladnie i atrakcyjnie ze nawet zaczelam przegladac allegro pod katem ciuchow na wiosne dOBRZE ZE URODZIMY NA WIOSNE TO ODZYJEMY buziaczki, widze ze znow wszystko zapomnialam coi chcialam napisac, sprobuje moze bardziej na biezaco... |
2010-02-17, 16:22 | #1941 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
Cytat:
Megi, brzusio pierwsza klasa i widzę, że krechę też masz niezłą. Ja mam tylko od pępka w górę, ale tradycyjnie przecież "normalnie" mieć nie mogę Libra, wow GRATULACJEk laski: W 37tc... ooooooo rany to tak, jak ja teraz ooooooooooooooooooooooooo jjjjjj...... Cytat:
Dusiaka, dzięki za namiary Pamiętałam, że to była jakaś pani Sz...coś tam ale nic więcej I żaden z Ciebie pączek- chciałabyś A co to takie futrzate tam w rogu zdjęcia? A ja mam wąskie biodra, co nawet położna zauważyła na sr- o ile ciężej mi będzie/może być przy sn???
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png |
||
2010-02-17, 16:24 | #1942 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
Cytat:
Cytat:
a ja wrocilam od ginka i sie troche podlamalam hehe usg robil mi 1 godzine i 15 minut i sam nie dowierzal na odchodne zadal mi pytanie co ja jem ??!! bo w sumie na poczatku uwazal ze sprzeat mu warjuje ale potem sie poddal i postawil na wielkosc naszej corci i mam zdjecie <jupi>:jupi : teraz ide was nadrobic a potem wkleje fotke zdjecia i fotke wymiarow tylko prosze nie smiejcie sie z wielkosci naszej corci
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech. Juleczka 08.04.2010 nasz mały wielki cud TP 05.11.2013 |
||
2010-02-17, 16:26 | #1943 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
libra!!!! WIELKIE DZIEKI za opis!!! uwielbiam czytac takie historie nawet z bólem.... oj warto... warto pocierpiec az łzy mam w oczach jak to czytam Dzielna jestes!!!!
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
2010-02-17, 16:38 | #1944 |
Rozeznanie
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
Martuko tez masz galanciarski brzucholek. Troche musi byc juz ciasno tym naszym szkrabom.
Drcron Ty nas tak nie strasz ta wagą swojego dzidziola. Ja tez chętnie bym teraz sprawdziła jak moje rosna ale już mis zkoda kasiory na to, bo moja ngin niestety nie ma usg u siebie tylko musze chodzic gdzie indziej. |
2010-02-17, 16:46 | #1945 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 927
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
Cytat:
Jeszcze nie rozumie o co chodzi z tymi remontami w domku, mebelkami, ubrankami, ani dlaczego Pani tak wolno na spacerach człapie. Ale pewnie ucieszy się, jak już Mała będzie w domu - Lupo każdego kocha, a Ola bedzie kolejną osóbką, którą będzie próbował wylizać A tymi wąskimi biodrami się nie przejmuj. Na pewno dasz radę. Gdyby było coś nie tak - lekarz będzie się kierował dobrem Twoim i dziecka. W ostateczności, jesli maleństwo za długo będzie w kanale rodnym, lekarz podejmie decyzje o CC, ale to tylko w ostateczności. Mnie się jakoś udało do końca SN, tylko synuś miał trochę wydłużoną główkę. Po kilku dobach było juz w porządku
__________________
OLEŃKA 02.04.2010 Marriage is a relationship in which one person is always right, and the other is a husband Dzienniki budowy: http://forum.muratordom.pl/showthrea...ghlight=anatol http://www.anatol.mojabudowa.pl/ |
|
2010-02-17, 16:48 | #1946 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 140
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
iza, no wlasnie mam podobny problem. moj gin ma usg ale osstatnio powiedzial ze nie bedzie dokladnie mierzyl. na najblizszej wizycie jskos to na nim wymoge choc pewnie bedzie mial racje jak powie ze to i tak tylko szacunkowe rozmiary. ostatnio mi xzmierzyl glowki dzieci i na tej podstawie stwierdzil ze rosna. a przeciez moga byc spore roznice miedzy rosnieciem glowki i np brzuszka. dla mnie to czy rosna dzieci jest wazne takze dla tego zeby poczuc sie bezpieczniej - czy moglabym juz urodzic jakby co...
no i ciekawa jestem ile juz maja, wzpitalu, jakos 15 stycznia mialy po 1040 to ile mogly urosnac przez miesiac??/ |
2010-02-17, 16:49 | #1947 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
Dziś Dzień Kota a ja przekornie poproszę o wytarmoszenie ode mnie "ozdobnego dywanika" gdyż jest bardzo przystojnym dywanikiem
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png |
2010-02-17, 16:54 | #1948 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
Lupo przystojniaku!!!
a mój jest obciety i jak jamnik wyglada.. hihihihi w porównaniu z twoim. ale miałam dość kapac go z taka długa sierścia .. ciezko mi wciazy a domownicy mało sie kwapili to brat mi go obciął podpatrzył jak fryzjer to robi i sam ciacha teraz
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
2010-02-17, 17:00 | #1949 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 927
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
Zrobione. Pies wytarmoszony , teraz czeka na spacer.
__________________
OLEŃKA 02.04.2010 Marriage is a relationship in which one person is always right, and the other is a husband Dzienniki budowy: http://forum.muratordom.pl/showthrea...ghlight=anatol http://www.anatol.mojabudowa.pl/ |
2010-02-17, 17:04 | #1950 |
Rozeznanie
|
Dot.: Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010
Ja tez bym spokojniejsza była gdybym wiedział, ze moje dzidzolki w razie coś mają odpowiednią wagę. w 30 tyg ważyły po 1500 i 1600 mineło już 4 tygodnie i tez sie ciągle nad tym zastanawiam. Zobaczymy co mi powie 3 marca. Bo mam już ostatnią wizytę u mojej gin i mamy sie konkretnie umówić do szpitala.
A ty masz już jakis konkretny termin podany cc bo u mnie około 15 marca mam mieć cc. Juz sie doczekac nie moge. Teraz jak sie kłade tp normalnie czuje juz jakby któreś mi piety miedzy nogi juz wystawiło. Jak pokazałm wczoraj wieczorem to mojemu mężusiowi to sie przestraszył ze chyba zaczynam rodzić, bop ono juz wystaje prawie. A dodatkowo wczesniej narzekałam że mnie bardzo piecze w pochwie cos, wiec juz w ogóle spanikował. No własnie a co do pieczenia to obawiam sie ze na koniec jakieś bakterie albo coś złapałam bo mnie strasznie [iecze ale przede wszytskim wieczore. Musze zrobić badanie moczu ale nie mam się kiedy zebrać. |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:25.