Sposoby na przyśpieszenie porostu włosów - część VI

[greige]

Napisane przez pszczola2000

Czy Wasz tez sie tak pieni na głowie jak się go wmasowuje? Przyznam że ja sporo go leje na skóre głowy.

Mój się troszkę pieni, ale daję go sporo, bo przelałam sobie do butelki psikającej i psikam Wcześniej za bardzo stukałam sobie tą szklaną butlą w głowę w czasie aplikacji

Napisane przez sylvi300

ja właśnie po hennie mam ładne włosy, nie kołtunią mi się po myciu szamponem, a te włosy to pewnie z 5ciu dni Ci wypadły, jak miałaś je tyle czasu związane to siedziały i czekały aż je wypuścisz

Co do Olejku Khadi to go mam faktycznie włosów mi wypada bardzo mało, są ładnie nawilżone, łatwo się olej zmywa tylko nie zauważyłam u siebie szybszego przyrostu, a szkoda

Ja mam za krótkie włosy na związywanie Nosiłam więc siłą rzeczy rozpuszczone - one totalnie się nie przetłuściły, tylko były coraz bardziej wygniecione

Szkoda, że Khadi nie działa na przyspieszenie porostu

EDIT:
A jeśli chodzi o hennę Khadi, to po 3. myciu na siwych włosach jest... słomkowo-żółto, czyli już prawie się sprało. Najwięcej koloru zleciało mi wcale nie po myciu szamponem (woda była czysta), tylko po przetrzymaniu maski (woda poleciała żółta)

[kocurzyca]

Napisane przez greige

A ja cały czas noszę się z zamiarem regularnego używania. To może bez sensu kombinować?

Nie wiem.
Ja zauważyłam jeden skutek uboczny - halucynacje.
Wszyscy mają halucynacje, widza jak im rośnie, tylko ja nie.
TŻ tez smarowałam i on codzienni się ekscytował, że rośną mu nowe włosy (nic mu nie rosło,zwidy miał). I obraził się na mnie bo on widzi jak rosną, a ja nie.
Na tej podstawie stwierdziłam, że cały ten porost to zbiorowe zwidy

Oczywiście żartuję

Ale mi nic nie ruszyło

[greige]

Napisane przez kocurzyca

Nie wiem.
Ja zauważyłam jeden skutek uboczny - halucynacje.
Wszyscy mają halucynacje, widza jak im rośnie, tylko ja nie.
TŻ tez smarowałam i on codzienni się ekscytował, że rośną mu nowe włosy (nic mu nie rosło,zwidy miał). I obraził się na mnie bo on widzi jak rosną, a ja nie.
Na tej podstawie stwierdziłam, że cały ten porost to zbiorowe zwidy

Oczywiście żartuję

Ale mi nic nie ruszyło

[dilula]

Napisane przez kocurzyca

Nie wiem.
Ja zauważyłam jeden skutek uboczny - halucynacje.
Wszyscy mają halucynacje, widza jak im rośnie, tylko ja nie.
TŻ tez smarowałam i on codzienni się ekscytował, że rośną mu nowe włosy (nic mu nie rosło,zwidy miał). I obraził się na mnie bo on widzi jak rosną, a ja nie.
Na tej podstawie stwierdziłam, że cały ten porost to zbiorowe zwidy

Oczywiście żartuję

Ale mi nic nie ruszyło

dobre
A próbowałaś podcinania przed pełnią?

[sylvi300]

ale mi dziś włosów poleciało czy to może być przez henne?

[czarnaaa33]

Napisane przez pszczola2000

nom mi tez szybko idzie ;/
mam jeszcz 1/3 butelki druga w kolejce a pozniej joanna rzepa czeka, a pozniej znow zakupie jantar.

Czy Wasz tez sie tak pieni na głowie jak się go wmasowuje? Przyznam że ja sporo go leje na skóre głowy.

Zawsze miałam w ciemnej butelce i było oki- nie pienił się. Ale teraz 2 tyg temu zamawiałam-przyszedł w białej-przezroczystej i ten sie pieni nawet dosyć bardzo.

[Elaen]

Napisane przez magdalenka_87

mam kurację 12 ziół, zmieszałam ją z miodem, pod czepek, już prawie 2h, zaraz idę zmyć
a jeżeli chodzi o mleczne maski to miałam kallosa latte-super, jak do tej pory najlepszy, na początku trochę obciążał (ale wtedy to chyba była wina szamponu) później już nic takiego nie było, chociaż go nie żałowałam i waliłam na całe włosy (głównie łącząc z miodem); miałam też dolce latte, była fajna, nie obciążała, ale kallosa nie przebiła
teraz kallos się skończył i tak myślę, że następna będzie maska mleczna mila

Sprobuje sie w nia zaopatrzyc..Choc dzis kupilam wax latte L-biotica, ale w razie czegos, mam komu oddac...

Napisane przez pszczola2000

każda z nas jest tu nałogową zakupoholiczką dopalaczy włosowych, pytanie tylko czy każda z Was tak na prawdę wszytko wykańcza do ostatniej kropelki??? ;p

To, co lubie, wykonczam, przecinam opakowania, by wydobyc resztki, to co mi nie sluzy-oddaje mojej latorosli. Jej wszystko sluzy za matki pieniadze.

Napisane przez kocurzyca

Nie wiem.
Ja zauważyłam jeden skutek uboczny - halucynacje.
Wszyscy mają halucynacje, widza jak im rośnie, tylko ja nie.
TŻ tez smarowałam i on codzienni się ekscytował, że rośną mu nowe włosy (nic mu nie rosło,zwidy miał). I obraził się na mnie bo on widzi jak rosną, a ja nie.
Na tej podstawie stwierdziłam, że cały ten porost to zbiorowe zwidy

Oczywiście żartuję

Ale mi nic nie ruszyło

Ja to nawet halucynacji nie mam

[vouge13]

Cytuję z innego forum:

Przedstawaim również poradę z 1751 r. przedstawioną w najnowszym numerze WiŻ:
Cytuj:
spaliwszy pszczół kilkanaście, zmieszać proch z gnojem myszy polnej i skropić różowym olejkiem; prędko urosną włosy; [...]

[Miss Transept]

Napisane przez vouge13

Cytuję z innego forum:

Czasami mam wrażenie że mało mi brakuje do takiej desperacji

[vouge13]

Napisane przez Miss Transept

Czasami mam wrażenie że mało mi brakuje do takiej desperacji

u mnie to samo

Jak skończę Radical to wypróbuję Jantar na skalp, bo mam wrażenie, że Radical jakichś cudów mi nie robi.
A może inaczej: jak myślicie, jaka będzie najskuteczniejsza wcierka?

[photoholic]

Napisane przez sylvi300

ale mi dziś włosów poleciało czy to może być przez henne?

Mi też wypadło sporo. Najpierw po spłukaniu henny poleciały 3 i pomyślałam: wow, ta henna to genialna jest, tam mało włosów mi wypadło. Niestety następnego dnia(czyli dzisiaj) z każdym przejechaniem ręką po włosach wypadło ich kilkanaście. Może były za bardzo szarpana podczas nakładania. Ale są takie lśniące i mocne, a kolor bardzo mi się podoba

[sylvi300]

Napisane przez photoholic

Mi też wypadło sporo. Najpierw po spłukaniu henny poleciały 3 i pomyślałam: wow, ta henna to genialna jest, tam mało włosów mi wypadło. Niestety następnego dnia(czyli dzisiaj) z każdym przejechaniem ręką po włosach wypadło ich kilkanaście. Może były za bardzo szarpana podczas nakładania. Ale są takie lśniące i mocne, a kolor bardzo mi się podoba

mam nadzieję, że to było jednorazowe takie nasilone wypadanie

[photoholic]

Napisane przez sylvi300

mam nadzieję, że to było jednorazowe takie nasilone wypadanie

Ja też, oby tak było. Ale efekt mnie powalił Ciągle jak przechodzę obok lustra to się gapię

[la figa]

Napisane przez photoholic

Ja też, oby tak było. Ale efekt mnie powalił Ciągle jak przechodzę obok lustra to się gapię

prosze o foto

[kocurzyca]

Napisane przez dilula

dobre
A próbowałaś podcinania przed pełnią?

A trzeba coś do tego wypalić/wypić? jak prawdziwa czarownica.

Napisane przez Elaen

Ja to nawet halucynacji nie mam

Ja też niestety.

[Miss Transept]

Dobra, za 2 miesiące przed pełnią podetnę końcówki
Chociaż w sumie miałam nie podcinac do czerwca, jeśli nie będzie potrzeby, ale jak ciachnę 1cm to może przeżyję...

[dilula]

Napisane przez kocurzyca

A trzeba coś do tego wypalić/wypić? jak prawdziwa czarownica.

hehe wedle uznania, ale włosy niech będą oddane w kompletnie trzeźwe ręce, bo jeszcze krzywo się ciachnie Trzeba mieć wiarę! - no szalona się robię
Ja podcięłam, za niecały miesiąc zdam raport czy działa.

Dzisiaj przeżyłam pozytywne zaskoczenie. Od miesiąca stosuję Petrosterol, regularnie 1 raz w tyg. (częściej nie mam czasu). Wczoraj poszedł olej na długość, a dziś rano na skalp ta odżywka na godzinę. Przed zmyciem myślę sobie: "argh, pewnie wypadnie milion włosów". A tu zonk. Dokładnie wymasowałam szamponem skalp i pianą resztę włosów z olejem i poleciało o wieeele mniej. Nakładam odżywkę i mówię: "no, fajnie, ale TERAZ TO NA BANK wylecą. ". Po 6 min trzymania odżywki, płukałam jak zwykle bardzo dokładnie i wyszedł tylko 1 włosek Przy rozczesywaniu kilka, a jak teraz schną to żaden
Kurde, działa!
Zauważałam efekty Petrosterolu na dłuższą metę, bo 1,5 tyg temu zaczęłam myć włosy co 2 dni (a wcześniej codziennie) i na drugi dzień leciało kilka włosów przez CAŁY DZIEŃ razem z robieniem wcierki. Bez stosowania odżywki leciało więcej gdy wstrzymywałam się z myciem. Więc naprawdę polecam

Teraz mam w planach w końcu kupić żel aloesowy i wcierać na noc.

[czarnaaa33]

Moja dziesiejsza przygoda włosowa...1. Nasmarowałam skalp i włosy olejem z brahmi, a zrobiłam go tak: wsypałam brahmi do buteleczki dodałam kilka kropel rycyny i dopełniłam oliwa z oliwek czosnkową. Postało godzinkę i na skalp.
2. Po 3 godzinkach umyłam raz głowe szamponem pokrzywowo-tatarakowo-chmielowo-skrzypowym. Zaczęłam drugie mycie waxem no i ......popsuła mi sie pompa wodna/takową na razie posiadam/ i czekałam z tym szamponem na głowie koło godziny zanim TŻ naprawił. Wreszcie zmyłam-ufff . Nałożyłam na 3 minutki maske gliss kur czarną z keratyna. Spłukałam . Owinełam w ręcznik. Następnie nałozyłam troche jedwabiu CHI z 2 kropelkami glicerynki. No i ...marzenie!!!
A ostatnio wszyscy pytaja co robie, że mam takie ładne, zdrowe włosy. Acha-potwierdzam nadal....oliwa wypłukuje kolor.
Od 3 paździrnika przyrost 0,5cm, więc bez rewelacji. Za to mnóstwo 3 i 5 cm baby hairów . A z jednego mieszka zaczęło wyrastać po 2 włosy /wcześniej po jednym./

[Kakcia]

Napisane przez vouge13

u mnie to samo

Jak skończę Radical to wypróbuję Jantar na skalp, bo mam wrażenie, że Radical jakichś cudów mi nie robi.
A może inaczej: jak myślicie, jaka będzie najskuteczniejsza wcierka?

Ja zaczęłam używać Jantar od jakiś dwóch tygodni Radical natomiast używam z 2 miesiące. Różnicę widzę przede wszystkim w przetłuszczaniu się włosów. Po Radicalu włosy są świeżutkie, nie wzmaga przetłuszczania a wręcz powiedziałabym że lekko ogranicza. Jantar natomiast z bólem serca muszę przyznać, że wzmaga u mnie przetłuszczanie Sam Radical nie zahamował mi linienia, natomiast pojawiły się baby hair. Jeśli chodzi o Jantar no to właśnie od dwóch tygodni go stosuję i mniej więcej od tygodnia zauważyłam, że mniej włosów leci, ale stosuję go na zmianę z Radicalem. Przeważnie jedno wieczorem, drugie rano. Jeszcze nie wiem jak z przyspieszeniem, bo pomiar planuje na 27 października :P Chociaż szykuję się na podcięcie końcówek, bo jakieś takie sianowate lekko są.

[Gofrzyca]

Mi Radcial zahamował wypadanie, ale jak tylko przestałam psikać znów wróciło. Przyspiszyć też przyspieszył, ale tylko przy pierwszej butelce widziałam to gołym okiem i nie musiałam mierzyć.

[_cornelia_]

a u mnie jednek kolor farbowany wyszedł jak naturalne i dlatego słabo odrost widać. Siedziałam z lusterkiem przy oknie, żeby się doszukać i jednak jest. Ale tylko 0,5cm w 3 tygodnie. Za to też troszkę nowych babików i o wiele mniejsze wypadanie.

[la figa]

Napisane przez Kakcia

Ja zaczęłam używać Jantar od jakiś dwóch tygodni Radical natomiast używam z 2 miesiące. Różnicę widzę przede wszystkim w przetłuszczaniu się włosów. Po Radicalu włosy są świeżutkie, nie wzmaga przetłuszczania a wręcz powiedziałabym że lekko ogranicza. Jantar natomiast z bólem serca muszę przyznać, że wzmaga u mnie przetłuszczanie Sam Radical nie zahamował mi linienia, natomiast pojawiły się baby hair. Jeśli chodzi o Jantar no to właśnie od dwóch tygodni go stosuję i mniej więcej od tygodnia zauważyłam, że mniej włosów leci, ale stosuję go na zmianę z Radicalem. Przeważnie jedno wieczorem, drugie rano. Jeszcze nie wiem jak z przyspieszeniem, bo pomiar planuje na 27 października :P Chociaż szykuję się na podcięcie końcówek, bo jakieś takie sianowate lekko są.

dziwne, bo u mnie wresz odwrotnie. radical strasznie mi przetluszczal wlosy, sklejal, a jantar troche jakby ograniczyl przetluszczanie. ale jak wiadomo kazdy ma inne wloski

[magdalenka_87]

Napisane przez Elaen

Sprobuje sie w nia zaopatrzyc..Choc dzis kupilam wax latte L-biotica, ale w razie czegos, mam komu oddac...

latte też miałam z nich wszystkich ma chyba najlepszy skład, męczył mnie trochę jego zapach, włosy były miękkie, bardziej mięsiste no i wierzyłam, że naprawdę są odżywione, że nie jest to efekt chwilowy jak przy maskach z silikonami. daj znać jak zadziałał

Napisane przez dilula

Dzisiaj przeżyłam pozytywne zaskoczenie. Od miesiąca stosuję Petrosterol, regularnie 1 raz w tyg. (częściej nie mam czasu). Wczoraj poszedł olej na długość, a dziś rano na skalp ta odżywka na godzinę. Przed zmyciem myślę sobie: "argh, pewnie wypadnie milion włosów". A tu zonk. Dokładnie wymasowałam szamponem skalp i pianą resztę włosów z olejem i poleciało o wieeele mniej. Nakładam odżywkę i mówię: "no, fajnie, ale TERAZ TO NA BANK wylecą. ". Po 6 min trzymania odżywki, płukałam jak zwykle bardzo dokładnie i wyszedł tylko 1 włosek Przy rozczesywaniu kilka, a jak teraz schną to żaden
Kurde, działa!
Zauważałam efekty Petrosterolu na dłuższą metę, bo 1,5 tyg temu zaczęłam myć włosy co 2 dni (a wcześniej codziennie) i na drugi dzień leciało kilka włosów przez CAŁY DZIEŃ razem z robieniem wcierki. Bez stosowania odżywki leciało więcej gdy wstrzymywałam się z myciem. Więc naprawdę polecam .

kusisz też muszę myć codziennie włosy, ostatnio próbowałam je przetrzymywać żeby myć co drugi dzień i efekt tego taki że znowu mi włosy bardziej wypadają a Tobie bardzo się włosy przetłuszczały?? tzn. np jak rano umyłaś włosy to już wieczorem były nieświeże, czy dopiero następnego ranka?

[czarnaaa33]

A mój TŻ własnie grasuje po łódzkich tesco w poszukiwaniach dla mnie masek Bingo . Ciekawa jestem, czy cos mi przywiezie....

[Miss Transept]

Napisane przez czarnaaa33

A mój TŻ własnie grasuje po łódzkich tesco w poszukiwaniach dla mnie masek Bingo . Ciekawa jestem, czy cos mi przywiezie....

O, jak przywiezie to daj znac czy w waszym Tesco też są tylko 2 rodzaje. U mnie są tylko te z algami i shea i te z kaszmirem i kolagenem. Nurtuje mnie czy wszędzie tak jest.

[greige]

Napisane przez la figa

dziwne, bo u mnie wresz odwrotnie. radical strasznie mi przetluszczal wlosy, sklejal, a jantar troche jakby ograniczyl przetluszczanie. ale jak wiadomo kazdy ma inne wloski

Ja mam dokładnie tak samo - po radicalu mam posklejane włosy i właściwie nadają się do mycia. Jantar jest za to dla nich łaskawy - właśnie kończę pierwszą butlę

[dilula]

Napisane przez magdalenka_87

kusisz też muszę myć codziennie włosy, ostatnio próbowałam je przetrzymywać żeby myć co drugi dzień i efekt tego taki że znowu mi włosy bardziej wypadają a Tobie bardzo się włosy przetłuszczały?? tzn. np jak rano umyłaś włosy to już wieczorem były nieświeże, czy dopiero następnego ranka?

Jak rano umyję to po nocy zawsze mam świeże i jeśli ich nie umyję to wytrzymują jeszcze albo do połowy dnia albo do wieczora. Picie pokrzywy głównie ogranicza mi przetłuszczanie.
Ale też jak myję co 2 dzień więcej ich leci. Mam nadzieję, że to minie.

Napisane przez Miss Transept

O, jak przywiezie to daj znac czy w waszym Tesco też są tylko 2 rodzaje. U mnie są tylko te z algami i shea i te z kaszmirem i kolagenem. Nurtuje mnie czy wszędzie tak jest.

W Wawie w małym Tesco nie ma nic Bingo, a w Auchanie jeszcze pół roku temu była tylko maska drożdżowa i chyba 1 szampon - jak jest teraz to nie wiem. Lipa straszna.
Ale na szczęście niedaleko mnie jest apteka, która dysponuje większym asortymentem produktów tej firmy Co ciekawe, produkty przywiózł "na spróbowanie" jakiś facet. Niby polska firma, ale produkt ciężko dostać. W mojej okolicy to nawet zwykłej drogerii nie uświadczysz, tylko Rossmann na Rossmannie

[_cornelia_]

Napisane przez Miss Transept

O, jak przywiezie to daj znac czy w waszym Tesco też są tylko 2 rodzaje. U mnie są tylko te z algami i shea i te z kaszmirem i kolagenem. Nurtuje mnie czy wszędzie tak jest.

W SSC też są tylko te dwie.

[la figa]

Napisane przez greige

Ja mam dokładnie tak samo - po radicalu mam posklejane włosy i właściwie nadają się do mycia. Jantar jest za to dla nich łaskawy - właśnie kończę pierwszą butlę

mozesz powiedziec cos na temat ograniczenia przetluszczania? czy z taka sama czestotliwoscia myjesz wlosy? bardzo mi zalezy na zmniejszeniu ich przetluszczania, w polaczeniu z masazem wydaje mi sie, ze jantar mi pomogl niestety jak zaczela sie szkola no to nie mam czesto na to czasu poczekam az bedzie sesja wtedy w domciu sie siedzi i zakuwa w miedzy czasie bedzie chwilka na pielegnacje wlosow poki co to strasznie je szarpie przed kazdym myciem bo wtedy tylko nimi sie zajmuje beeee

[Elaen]

Napisane przez magdalenka_87

latte też miałam z nich wszystkich ma chyba najlepszy skład, męczył mnie trochę jego zapach, włosy były miękkie, bardziej mięsiste no i wierzyłam, że naprawdę są odżywione, że nie jest to efekt chwilowy jak przy maskach z silikonami. daj znać jak zadziałał

Dzis ja zastosowalam, po nocy spedzonej z olejkiem Sesa. Maseczka umylam glowe i wlosy i potem zostawilam na 15 minut, po czym splukalam. Na to Joanna b/s i na koniec plukanka z lnem.
Efekt-mega blyszczace, grube, miesiste wlosy. Co prawda usiluje je uformowac w jakies fale z marnym efektem, ale to co mam, juz mi sie podoba.
Zeby jeszcze przestaly wypadac, to juz bede calkiem zadowolona...