Mamusie wrześniowe 2017

[maluchna30]

89otojestkasia cudowny brzuszek 😍

[89Otojestkasia]

Napisane przez maluchna30

89otojestkasia cudowny brzuszek

Dziekuje powiem Ci szczerze ze dzisiaj pierwszy raz od 8 tyg wymiotów normalnie sie ubrałam ( nie w piżamę) i jak zobaczyłam ten brzuszek to sie zakochałam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maluchna30]

89otojestkasia ja mimo szczerych chęci śmigania w piżamie, muszę wstawać rano i wozić córcię do przedszkola. Gdyby nie to, też bym pewnie z piżamy nie wychodziła.😉

[poli230]

Napisane przez 89Otojestkasia

Cześć kochane ☺ mnie niedziela minęła cudownie (prawie zero mdlosci) teraz tylko troszkę jutro o 11 mamy usg to super ważne ( genetyczne?) ciagle zapominam trochę sie stresuje ale mam nadzieje ze wszystko bedzie Ok ☺ tez wklejam zdjęcie mojego brzuszka ☺ 13 tc Załącznik 6965246


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jaka figura <3 i koci ogon w lustrze widzę[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;71803736]Ale mam cudownego męża, trochę mu wierciłam dziurę w brzuchu ale pojechał... do McD po frytki i nuggetsy [/QUOTE]
Mój mi nie pozwala fast foodow chociaz w sumie nawet nie mam ochoty. Raz tylko zachcialo mi sie McChickena chyba glownie tego sosu, ale jakoś mi przeszło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[89Otojestkasia]

Napisane przez maluchna30

89otojestkasia ja mimo szczerych chęci śmigania w piżamie, muszę wstawać rano i wozić córcię do przedszkola. Gdyby nie to, też bym pewnie z piżamy nie wychodziła.

Ja jako osoba bardzo aktywna zawodowo i wiecznie "w pełnym makijażu " te 8 tygodni w piżamie zniosłam dramatycznie ... moja głowa tego nie okiełznała ... ostatni tydzień zaczynał sie płaczem i płaczem kończył -chociaż dzidziuś był moim i męża największym marzeniem i czymś o co walczyliśmy ponad 4 lata aczkolwiek jak widać psychika lubi nam płatać figle ale naszczescie czuje ze wigor i energia wracają do mnie i mam nadzieje ze jutro lekarz pozwoli mi znowu działać ☺ juz nie moge sie doczekać nie siedzenia w domu ☺ ale juz wiem ze jak dzidzia sie urodzi to spędzanie czasu w domu to bedzie moja największa przyjemność


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rudaska]

Napisane przez poli230

O to coś tam w głowie mi zostało ze studiów
A co do szumisiów, to mi podobają się te

Załącznik 6962176

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie miałam szumisia, planowałam, ale dostaliśmy karuzelę z fp i tam był opcja szumu, cykania świerszczy i kołysanek. Super to się sprawdza nawet teraz
Madzieeek ja też waga. Co to książek ja w pierwszej ciąży przeczytałam tylko T. Hogg Język niemowląt - ledwo przez to przebrnęłam, i mężowi kupiłam taki humorystyczny antyporadnik. I tak wszystkiego uczyłam się przy dziecku, jak pojawiał się problem to wtedy szukałam rozwiązania. Z tych poradników mało co pamiętałam

Napisane przez marttb

Blond princeska - to już nie cały tydzień?

Impreza niespodzianka dla mamy się udała, prawie się popłakała, oczy jej się szkliły i nic nie mogła powiedzieć tato był bardzo zadowolony, fajnie po tylu latach bycia razem widzieć jak mu sprawia przyjemność sprawienie jej przyjemności, jak na wejściu dał jej bukiet kwiatów to nie wiem kto był bardziej wzruszony mama była w szoku że tyle osób przyszło.

edit: chwalę się- zdjęcia w sukience to brzuszek, jestem jakoś w 16t, musiałabym policzyć ile dokładnie, a drugie zdjęcie to obijanie się w niedziele z psinką

Super, że się udało. A tak się martwiłaś Wyglądasz super, zgrabniutka

Napisane przez aniolekKB

Witam wszystkie!

Jestem kolejna wrześniową mamuśką. Om. 24. 12, termin 30.09., aktualnie 12 tc. We wtorek usg prenatalne. To moja druga ciąża, mam córcie Martusię, w styczniu skończyła 4 latka.

Póki co mam zamiar pracować do czerwca, czyli do końca semestru. Tak tak, wita się kolejna nauczycielka. Pozdrawiam wszystkie bardzo gorąco.

hej hej

Napisane przez 89Otojestkasia

Cześć kochane ☺ mnie niedziela minęła cudownie (prawie zero mdlosci) teraz tylko troszkę jutro o 11 mamy usg to super ważne ( genetyczne?) ciagle zapominam trochę sie stresuje ale mam nadzieje ze wszystko bedzie Ok ☺ tez wklejam zdjęcie mojego brzuszka ☺ 13 tc Załącznik 6965246


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam badania o tej samej godzinie jutro Też się stresuję

Mnie antybiotyk stawia na nogi. Młody zdrowieje - aż się boję z tego cieszyć żeby nie zapeszyć. No i wyszedł mi brzuszek. Ewidentnie już widać, dwa tygodnie wcześniej niż w poprzedniej ciąży

[89Otojestkasia]

Rudaska- super ! We dwie bedzie raźniej ☺


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniolekKB]

Napisane przez maluchna30

Aniołek witaj! Nie wiem dlaczego, ale twój awatar już mi się skądś kojarzy. Nie byłaś czasami wśród lutowek 2013? Czego uczysz? Ja nie wróciłam do pracy. Za dużo gryp, jelitówek i atmosfera do bani.

Schmeterling mój wracał z kościoła i hamburgera żonce zakupił. W ogóle to moje odżywianie w ciąży bardzo mnie martwi. Ciągle bym jadła fast food. 😒

Ale masz pamięć 😉 zgadza się, byłam kiedyś na tym wątku 😀 Moja Marta że stycznia 2013.
No ja musze się doturlać do czerwca, bo kończę awans na mianowanie. W lipcu egzamin i słodkie opier****nko 😉 w poprzedniej ciąży pracowałam tylko do 3 miesiąca, ale teraz szkoda by mi było tych 3 lat stażu.

89Otojestkasia, kciuki za wizytę.

[maluchna30]

Aniołek rozumiem. Ja całe szczęście w zeszłym roku dyplomowanego zrobiłam. Stresu co niemiara. Trzymam kciuki za mianowanego. Tylko się za bardzo nie denerwuj kochana. 😘

[marttb]

Dziękuję bardzo za miłe słowa z mojej perspektywy z góry mój brzuszek wydaje się mimo wszytko większy

otojestkasia - ale brzuszek, piękny

aniołek- witaj no to mamy tu całe grono pedagogiczne

maluchan - faktycznie pamięć masz niesamowitą

rudaska - obyscie na długo doszli do siebie

ja miewam sto zachcianek na dzień, chociaż dziś pół dnia przesłałam i jedynie pomiędzy snem wcinałam słodkie

[madzieeek]

rudaska - bardzo dobry znak!

Napisane przez 89Otojestkasia

tez wklejam zdjęcie mojego brzuszka ☺ 13 tc Załącznik 6965246

Cudny!

Napisane przez aniolekKB

Ok. 15-16. W zależności która będę w kolejce. Niestety u mojego gina nie rejestrują na godzinę.
Też tak miałam kilka dni temu. Mąż był kilka wieczorów z rzędu po kanapkę na... stacji Orlen. Teraz już sobie sama robię sandwich'e.

Ja mam o 16.30

Napisane przez aniolekKB

No ja musze się doturlać do czerwca, bo kończę awans na mianowanie. W lipcu egzamin i słodkie opier****nko 😉 w poprzedniej ciąży pracowałam tylko do 3 miesiąca, ale teraz szkoda by mi było tych 3 lat stażu.

Ja właśnie jeszcze ciągle mam dylemat, bo myślałam, żeby może wrócić do pracy w kwiecień, maj - tak, żeby mi staż nie przepadł, bo jestem równiutko w połowie (tyle że na dyplomowanego). Ale sama nie wiem... Trochę nie mam ochoty, trochę się boję. Grupę mam ciężką, rodziców...niektórych...r ównież , zmienniczka średnio pomocna, dyrekcja ma milion pomysłów na minutę, w maju festyny przedszkolne, dzień mamy, taty, dziecka etc. No kupa roboty, a ja zwykle jestem "hop do przodu" w takich sytuacjach i biorę na siebie zdecydowanie za dużo. A z rosnącym brzuchem może być coraz trudniej.
No ale Ty skoro kończysz, a masz siłę i wszystko jest ok, to rzeczywiście warto się "doturlać" Powodzenia! Pamiętam, jak okrutnie stresowałam się egzaminem, a w ogóle nie było warto! No ale ja panikara jestem i nie znoszę egzaminów ustnych

[ania_mala]

Cześć mamusie. Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i czekam na relacje
Witam nowa nauczycielkę. Widzę,ze stażem jestem najmłodsza. Sprawę z awansem rozwiązałam tak,ze po kontraktowym zaszlam w ciążę, później w drugą i jak odchowam troszkę to bede szukać pracy i na spokojnie zrobię kolejny stopień. Oby tylko praca była..
Ostatnio mam jakiś ciężki czas. Nie mogę dogadać sie z chlopem, doskwiera mi życie na wsi i ciągle siedzenie w domu.moze jak wiosna sie rozkreci na dobre, to humor wrocimiłego dnia dla Was!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poli230]

Napisane przez ania_mala

Cześć mamusie. Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i czekam na relacje
Witam nowa nauczycielkę. Widzę,ze stażem jestem najmłodsza. Sprawę z awansem rozwiązałam tak,ze po kontraktowym zaszlam w ciążę, później w drugą i jak odchowam troszkę to bede szukać pracy i na spokojnie zrobię kolejny stopień. Oby tylko praca była..
Ostatnio mam jakiś ciężki czas. Nie mogę dogadać sie z chlopem, doskwiera mi życie na wsi i ciągle siedzenie w domu.moze jak wiosna sie rozkreci na dobre, to humor wrocimiłego dnia dla Was!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Faktycznie, niezłe grono pedagogiczne nam się uzbierało. Trochę wam zazdroszczę, macie wiedzę o dzieciach, doswiadczenie, podejście. A ja zielona

Też czekam na wiosnę, przypływ słońca, energii i sił.

Dajcie znać po wizytach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

aniolekKB witaj

_Schmetterling ale miałaś dobrze, my wczoraj mieliśmy gyrosa na obiad

89Otojestkasia śliczny brzuszek i następna laska na wątku

maluchna30 moje odżywanie też leży i kwiczy, ale czekam na wiosnę i na świeże warzywka a potem to już mogę żyć na kalafiorze, fasolce i truskawkach


Powodzenia na dzisiejszych wizytach, dajcie znać po

[maluchna30]

Napisane przez madzieeek

Ja właśnie jeszcze ciągle mam dylemat, bo myślałam, żeby może wrócić do pracy w kwiecień, maj - tak, żeby mi staż nie przepadł, bo jestem równiutko w połowie (tyle że na dyplomowanego). Ale sama nie wiem... Trochę nie mam ochoty, trochę się boję. Grupę mam ciężką, rodziców...niektórych...r ównież , zmienniczka średnio pomocna, dyrekcja ma milion pomysłów na minutę, w maju festyny przedszkolne, dzień mamy, taty, dziecka etc. No kupa roboty, a ja zwykle jestem "hop do przodu" w takich sytuacjach i biorę na siebie zdecydowanie za dużo. A z rosnącym brzuchem może być coraz trudniej.
No ale Ty skoro kończysz, a masz siłę i wszystko jest ok, to rzeczywiście warto się "doturlać" Powodzenia! Pamiętam, jak okrutnie stresowałam się egzaminem, a w ogóle nie było warto! No ale ja panikara jestem i nie znoszę egzaminów ustnych

Ja bym sobie chyba dała spokój. Też zawsze byłam taka ambitna i przedkładałam pracę ponad wszystko. Od jakiegoś czasu zmądrzałam. Ludzie i tak widzą tylko samo zło, a za Twoje starania i tak medalu nikt Ci nie da. Oczywiście nic nie narzucam. Każdego indywidualna decyzja. Uważam jednak, że awans zawsze można zrobić.


[QUOTE=BLOND_PRINCESSKA;71 816001]
maluchna30 moje odżywanie też leży i kwiczy, ale czekam na wiosnę i na świeże warzywka a potem to już mogę żyć na kalafiorze, fasolce i truskawkach


QUOTE]


O! I trafiłaś w 10. Ja też czekam na świeże warzywka, owoce z sadu, prawdziwe ogórki, które nie smakują jak woda, truskawki, maliny itp. Chodzi mi też po głowie kiełbaska z grilla.


Nocka u mnie przes.ana, W ogóle spać nie mogłam, kręciłam się, wierciłam i du.a. Mój mąż też coś słabo spał. Od rana chodzę bez humoru. Płaczliwa jestem i zestresowana. Mój tata pojechał dzisiaj na badanie kości. Niestety zmaga się z nowotworem. Raz jest lepiej, raz gorzej, ale stresuje się cała rodzina. Może dlatego taki mam dzisiaj dzień do bani.

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez maluchna30

O! I trafiłaś w 10. Ja też czekam na świeże warzywka, owoce z sadu, prawdziwe ogórki, które nie smakują jak woda, truskawki, maliny itp. Chodzi mi też po głowie kiełbaska z grilla.


Nocka u mnie przes.ana, W ogóle spać nie mogłam, kręciłam się, wierciłam i du.a. Mój mąż też coś słabo spał. Od rana chodzę bez humoru. Płaczliwa jestem i zestresowana. Mój tata pojechał dzisiaj na badanie kości. Niestety zmaga się z nowotworem. Raz jest lepiej, raz gorzej, ale stresuje się cała rodzina. Może dlatego taki mam dzisiaj dzień do bani.

kiełbaska z grilla ostatnio kupiłam pomidory malinowe za jakąś straszną cenę i w ogóle nie miały smaku blee, nie ma co jeść zimą
Dużo zdrówka dla taty, trzymaj się

[ZawszeJestemSoba]

hej ale miałam ciężki weekend

[NaamaH6669]

Witam się poniedziałkowo
Ja właśnie u fryzjera, wreszcie po chyba pół roku odświeżam ombre. Chwila wytchnienia m, Staś u babci wiec relaksik. Weekend nawet spoko, byliśmy w aquaparku z młodym pierwszy raz. Trochę się bal ale potem z tata się rozkręcił
U mnie wizyta z usg prenatalnym w piątek o 8.20.
Humor mi się trochę poprawił, biorę się za siebie i chce być lepsza mama. No. Postanowienia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitnams]

Dziewczyny ale wy szczupłe i zgrabne! Brzuszki śliczne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Cześć dziewczyny.Kciuki za dzisiejsze wizyty.Brzuszki piękne.Marta nie wiem czemu ale wyobrażałam sobie Ciebie jako brunetkęU mnie humor do bani.Ja chcę wiosnę..Odkąd jestem w ciąży zaczęłam źle znosić wyjazdy męża...On zresztą też.Ech..Na szczęście na usg genetyczne pójdzie ze mną bo załatwił sobie urlop.I chyba jestem z Was jedyna która nie ma zachcianek.Tzn mam coś takiego na zasadzie ooo zjadłabym to czy tamto.Ale to nie jest taka silna chęć którą muszę na już zrealizować

[rudaska]

ja też nie mam zachcianek ani nic takiego. I tak by mi tego nikt nie dowiozł😂 w pierwszej ciąży też nie miałam.

siedzę pod gabinetem...

[juka_juka]

Rudaska będzie wszystko okJa już bym chciała być po usg..W końcu powiemy o ciąży bo tak naprawdę mało kto wie.A i jeszcze moja mama stwierdziła że brzuch mi rośnie w oczachCo najlepsze schudłam 3 kg na początku a teraz przytyłam prawie pół kgNo ale ja do szczuplutkich nie należe więc dziecko ma skąd ciągnąć.Ostatnio miałam bardzo realistyczny sen.Śniła mi się córcia że była po prostu identyczna jak mój mąż.Takie długie czarne kłaczki miała i ciemną karnacje.I ona sobie spała zawinięta w kocyk a ja siedziałam przy niej i zachwycałam się jaka jest śliczna.Od początku mam przeczucie na córkę ale ostatnio jakoś już nie jestem tego pewna heh

[89Otojestkasia]

Napisane przez rudaska

ja też nie mam zachcianek ani nic takiego. I tak by mi tego nikt nie dowiozł w pierwszej ciąży też nie miałam.

siedzę pod gabinetem...

Ja tez siedzę pod gabinetem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poli230]

Napisane przez juka_juka

Rudaska będzie wszystko okJa już bym chciała być po usg..W końcu powiemy o ciąży bo tak naprawdę mało kto wie.A i jeszcze moja mama stwierdziła że brzuch mi rośnie w oczachCo najlepsze schudłam 3 kg na początku a teraz przytyłam prawie pół kgNo ale ja do szczuplutkich nie należe więc dziecko ma skąd ciągnąć.Ostatnio miałam bardzo realistyczny sen.Śniła mi się córcia że była po prostu identyczna jak mój mąż.Takie długie czarne kłaczki miała i ciemną karnacje.I ona sobie spała zawinięta w kocyk a ja siedziałam przy niej i zachwycałam się jaka jest śliczna.Od początku mam przeczucie na córkę ale ostatnio jakoś już nie jestem tego pewna heh

Może dzis na usg coś się dowiesz co do płci dzidziusia u mnie sny wychodzą na odwrot. Dwa razy śniło mi się, że jestem na usg i lekarz mówi, że dziewczynka. No a w rzeczywistosci chlopiec. Ale przeczucie też od początku miałam na chłopca

Napisane przez rudaska

ja też nie mam zachcianek ani nic takiego. I tak by mi tego nikt nie dowiozł😂 w pierwszej ciąży też nie miałam.

siedzę pod gabinetem...

Może to i dobrze, masz tą świadomość, że nie nozesz wymyślać. Mi wczoraj koleżanka sprzedała, ze zjadła na kolację mozarelle. No i mnie wzielo, nic innego nie byłam w stanie zjeść, na nic nie miałam ochoty. No i moj biedny mąż chodzil o 21 do sklepu, ale sam się zaoferował. Pierwsze dziecko to nadskakuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Ja miałam 2 razy zachcianki i mąż MUSIAŁ jechać po 7 daysa i do maca

[marttb]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

aniolekKB witaj

_Schmetterling ale miałaś dobrze, my wczoraj mieliśmy gyrosa na obiad

89Otojestkasia śliczny brzuszek i następna laska na wątku

maluchna30 moje odżywanie też leży i kwiczy, ale czekam na wiosnę i na świeże warzywka a potem to już mogę żyć na kalafiorze, fasolce i truskawkach


Powodzenia na dzisiejszych wizytach, dajcie znać po

Ja też i jeszcze bób do tego

maluchna - o kiełbasce z grilla to już od dwóch tygodni gadam, czekam na pierwszego grilla
Trzymam kciuki za tatę, oby wyniki były dobre

zawszejestemsoba - czemu ciężki?

Naama - pochwal się włosami zawsze jest dobra pora na bycie jeszcze lepszą mamą

jukajuka - na forum chyba większość dziewczyn mówi, że wyobrażała sobie mnie jako brunetkę a tu prawdziwa rasowa farbowana blondyna takie rozstania są ciężkie, ale ważne że będzie z Tobą na prenatalnych to jest to usg na którym warto żeby był, ja żałuję że mój mąż nie mógł być, takiej jakości na zwykłym usg nie ma, ale na połówkowe może się wybierze

rudaska, otojest kasia - kciuki za wizytę, dajcie znać co i jak

U mnie piękna słoneczna pogoda, ale ja chyba oprócz wyjść z psem bunkruję się w domu w łóżku

[ZawszeJestemSoba]

marttb - w sobote basen, w niedziele troche się nadwyrężyłam w lesie na spacerze i jestem wyczerpana dziś... musze odpocząć

[juka_juka]

Napisane przez poli230

Może dzis na usg coś się dowiesz co do płci dzidziusia u mnie sny wychodzą na odwrot. Dwa razy śniło mi się, że jestem na usg i lekarz mówi, że dziewczynka. No a w rzeczywistosci chlopiec. Ale przeczucie też od początku miałam na chłopca

Może to i dobrze, masz tą świadomość, że nie nozesz wymyślać. Mi wczoraj koleżanka sprzedała, ze zjadła na kolację mozarelle. No i mnie wzielo, nic innego nie byłam w stanie zjeść, na nic nie miałam ochoty. No i moj biedny mąż chodzil o 21 do sklepu, ale sam się zaoferował. Pierwsze dziecko to nadskakuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie ja usg mam dopiero w przyszłym tygodniu.No własnie kiedyś zawsze śnił mi się synek.A od pewnego czasu córcia.Wiem że na odwrót się śni dlatego wydaje mi się że mimo moich przeczuć będzie synekChociaż niby wszysytkie znaki na niebie wskazują córcie

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Napisane przez marttb

Ja też i jeszcze bób do tego

maluchna - o kiełbasce z grilla to już od dwóch tygodni gadam, czekam na pierwszego grilla
Trzymam kciuki za tatę, oby wyniki były dobre

zawszejestemsoba - czemu ciężki?

Naama - pochwal się włosami zawsze jest dobra pora na bycie jeszcze lepszą mamą

jukajuka - na forum chyba większość dziewczyn mówi, że wyobrażała sobie mnie jako brunetkę a tu prawdziwa rasowa farbowana blondyna takie rozstania są ciężkie, ale ważne że będzie z Tobą na prenatalnych to jest to usg na którym warto żeby był, ja żałuję że mój mąż nie mógł być, takiej jakości na zwykłym usg nie ma, ale na połówkowe może się wybierze

rudaska, otojest kasia - kciuki za wizytę, dajcie znać co i jak

U mnie piękna słoneczna pogoda, ale ja chyba oprócz wyjść z psem bunkruję się w domu w łóżku

Poważnie tak sobie Ciebie wyobrażałamU mnie pogoda straszna też siedzę w domu i nigdzie się nie ruszam.Boli mnie głowa chyba przez to ciśnienie.Najchętniej poszłabym spać.Wczoraj zrobiliśmy z mężem kolejne zakupy do mieszkankaAle jeszcze tyle musimy zrobić i kupić że mnie to przeraża..Ja jestem strasznie niecierpliwa i chciałabym mieć wszystko na już gotowe..W dodatku samochód trzeba oddać do mechanika.Ech..

[ostatni_dzien_lata]

Witam poniedziałkowo.
Rany, dziewczyny jak ja się przez weekend masakrycznie czułam! Wszystko przez nerwy... w sobotę wieczorem niesamowicie rozbolała mnie głowa. Już dawno takiego bólu nie czułam, aż niedobrze mi było z tego bólu. Chciałam być dzielna i nie wzięłam tabletki, mokra ścierka na czole trochę pomogla i usnełam. W niedzielę z rana było dobrze ale koło południa ból wrócił i tu już się poddałam. Wy też tak unikacie tabletek przeciwbólowych? Apap trochę pomógł ale za to rozbolał mnie brzuch - taki dziwny ból z prawej strony jak przy owulacji. Do dziś mnie jeszcze czasem zakłuje.Aż sie przestraszyłam czy coś się z dzieckiem nie dzieje. Niby lekarka mówiła, że takie kłujące bóle po bokach brzucha są prawidłowe bo rozchodzą się więzadła ale jednak strach jest. Ehhh... do tego ciągle jestem śpiąca, nie mam energii i apetytu. Mąż zaczyna mi pilnować pór posiłków bo twierdzi że za mało jem. Jak dotąd schudłam ponad 3 kg mimo braku wymiotów ale mdłości skutecznie mnie zniechęcają do jedzenia. To juz koniec 14 tygodnia wiec też zaczynam się tym martwić... zamiast się cieszyć to ciągle myślę czy wszystko jest ok... pod tym względem ciąża jest straszenie przereklamowana.

[maluchna30]

OstatniDzienLata głowa boli mnie często. Jeśli działa zimna ściera na łeb to ok, jeśli nie daję już rady biorę paracetamol. Mdłościami się nie przejmuj. Ja jestem w 15 Tc i nadal je mam, a w pierwszej ciąży trwały do końca czwartego miesiąca te całodniowe, a te poranne miałam prawie całą ciążę. Zauważyłam, że najczęściej występują jak jestem głodna. Brzuch natomiast pobolewa mnie codziennie, czuję kłucie, rozciąganie, naciąganie itp.