z kluski w fitnesskę - moja droga na scenę :)

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Też trzymam kciuki mocno

[martuskaoo4]

Mam robotę Wakacyjnie umowa- zlecenie, pół etatu, jak się sprawdzę, to normalna umowa o pracę Skusiło mnie zwłaszcza to, że firma wysyła pracowników na szkolenia, m.in trenera personalnego, co mi się przyda
Fajowo Dziękuję za kciukasy Lecę robić jedzonko i na trening łapek

W ogóle, wczoraj prowadziłam facetowi trening klatki i pleców, śmiesznie było Zauważam, że panom rośnie motywacja przy mnie, wynika to z tego, że głupio im np nie dać rady wycisnąć serii do końca, bo patrzy na nich baba, haha

[Benera]

Napisane przez martuskaoo4

I druga załamka: wysłałam koledze link do fotki meduzy (na fb profil Warszawski Koks, zapozowała niejaka Karolina) z sarkastycznym komentarzem "wow, mega forma". W odpowiedzi dostałam "No, niezła, ale Tobie niewiele już brakuje". UMARŁAM

wlasnie tez obserwuje warszawskiego koksa,ale Karolina ma figure laski,ktora ma po prostu szybka przemiane i wydaje mi sie,ze z natura jest szczupla.

Napisane przez Mała!

Witam!
Świetna sylwetka Piękne plecki! Gratuluję samozaparcia i siły! śledzę od kilku dni Twój wątek i jestem ciekawa jak zmieni się Twoja sylwetka do czasu Debiutów! więc będę Cię odwiedzać powodzenia!

Napisane przez astraja96

WTF? Forma rzeczywiście "niezła". Co to w ogóle jest: "jedz, co chcesz - wyglądaj, jak chcesz?"

chodzi o to,zeby zmiescic sie w swoje kalorie i makroskladniki,nawet pochodzace z fast foodow czy slodyczy.

Napisane przez martuskaoo4

Psychobunny dziękuję

Wypiski uzupełnię za jakiś czas. Miska nieliczona, regeneruję się, treningi są Micha czysta, ale ponad bilans, potrzeba mi chwili wytchnienia. Dziś regeneruję się "na mieście", pogoda piękna, więc babochłop ubiera sukienkę i jedzie na piwo

Wrzucam fotkę porównawczą dla motywacji - sezon plażowy dwa lata temu po lewo, po prawo forma z dzisiaj Ciężka praca, wyrzeczenia, ale jestem zadowolona z tego co widzę w lustrze. Zawody odpuszczam, te sierpniowe, bo chłopak, który miał ze mną startować, nabawił się problemów z trzustką od "masowania" Celem są Debiuty 2014

Plany z trenerem: próba dorzeźbienia nóg, a jak będzie już odpowiednio, to będzie... sesja zdjęciowa autorstwa Sylwestra Szymczuka, który zajmuje się fotografowaniem kulturystów Na jesieni masa

Całuję i lecę na piwo

ale forma nawet kitus sie zalapal na fotke

[martuskaoo4]

Benera, witam w moim dzienniku

12 czerwca 2013

TRENING: BICEPS, TRICEPS + TRENING OBWODOWY

A1 Uginanie na wyciągu
20 x 14 kg/ 20 x 20 kg/ 20 x 22 kg/ 15 x 22 kg
A2 Prostowanie na wyciągu z linką
20 x 14 kg/ 20 x 20 kg/ 20 x 22 kg/ 15 x 22 kg

B1 Biceps jednorącz na modlitewniku
15 x 6 kg/ 15 x 6 kg/ 15 x 6 kg/ 15 x 6 kg
B2 Wyciskanie francuskie na wyciągu jednorącz
15 x ?/ 15 x ?/ 12 x 9 kg/ 12 x 9 kg

C1 Uginanie naprzemienne z hantlami z supinacją
15 x 6 kg/ 15 x 6 kg/ 15 x 6 kg
C2 Wyciąganie hantla zza głowy stojąc oburącz
15 x 8 kg/ 15 x 8 kg/ 15 x 8 kg

D1 Uginanie na biceps w oparciu o kolano jednorącz
15 x 6 kg/ 15 x 6 kg/ 15 x 6 kg
D2 Triceps kickbacks
20 x 4 kg/ 20 x 4 kg/ 20 x 4 kg

Pompa jak nigdy

TRENING OBWODOWY (zamiast cardio, ma pomóc mi spalić resztki sadła)

25 wskoków na 2 stepy (jeden na drugim) ok 40-50 cm
25 przysiadów ze sztangą 20 kg dynamicznie
10 push press ze sztangą 18 kg
15 przyciąganie kettla 12 kg do brody
20 pompek z przetaczaniem piłki z ręki do ręki
15 x power swing z kettlem 9 kg
20 x wznosów prostych nóg do kąta prostego na poręczach

4 obwody, 2 min przerwy pomiędzy.

MICHA

Ogarniam się.

1584kcal, 164g (41%) białko, 84g (48%) tłuszcze, 51g (13%) węglowodany

1. placki z mango: 2 jajka, mąka z płatków owsianych, whey, mango
2,3,4. pierś z kury, oliwa, fasolka szparagowa, brukselka, pomidory
5. migdały

[kassica]

gratulacje za nową pracę przejrzałam cały twój pamiętnik,jesteś mega motywacją,śliczną kobietką,aż się chce walczyć o swoje

[Mała!]

Ale fajnie no to ja też gratuluję i trzymam kciuki za Twoją nową posadkę i za kolejną umowę tym razem "o pracę"

PS: przydała by mi się taka stojąca nade mną motywacja Jak TY!!! też miałabym powera

[wkroplideszczu]

Ja też gratuluje pracy Czytam Twój dziennik od początku i zgadzam się z dziewczynami, super motywujesz, a patrząc na Twoje jedzenie to aż ślinka cieknie

Ten kanał warszawski koks też widziałam, ale ogólnie obejrzałam kilka filmików i odpuściłam bo nic rzeczowego tam nie ma, a autorytetami żadnymi nie są, żeby wierzyć im na słowo. Z resztą widziałam np dzienna miske jednego z nich to warzyw nie było wcale, prócz jednego pomidorka. Więc ok, moze i będą mieć efekty na takim trybie jedzenia, ale jak długo będą cieszyć sie zdrowiem, gdy witaminki dostarczają tylko z kapsułek...?

[martuskaoo4]

Kassica - dziękuję i witam w swoim dzienniku (i w dziale!)
Wkroplideszczu - ja odlajkowałam po tym, jak dowiedziałam się, na czym polega ich tryb żywienia Poza tym, dzieciaki to są i tyle.
Mała - to zapraszam do Olsztyna

13 czerwca 2013

TRENING: NOGI + CARDIO

A Prostowanie w siadzie
20 x 15 kg/ 20 x 20 kg/ 20 x 25 kg/ 20 x 20 kg/ 22 x 20 kg
B Przysiad ze sztangą na plecach
20 x 30 kg/ 20 x 35 kg/ 15 x 40 kg/ 12 x 45 kg/ 10 x 47,5 kg
C Wyciskanie na suwnicy skośnej (wliczam ciężar mechanizmu)
20 x 85 kg/ 20 x 85 kg/ 20 x 85 kg/ 20 x 85 kg
D Przysiad plie na hack maszynie (nie wliczam ciężaru mechanizmu)
20 x 20 kg/ 20 x 20 kg/ 20 x 20 kg
E Wejście na ławkę z hantlami
15 x 8 kg
F Wykroki statyczne
15 x 8 kg
E Wejście na ławkę z hantlami
15 x 8 kg
F Wykroki statyczne
2 x 15 x 8 kg
G Uginanie na dwugłowy stojąc
15 x 4 szt/ 15 x 4 szt/ 15 x 4 szt
H MC na jednej nodze z hantelkiem
15 x 8 kg/ 15 x 8 kg/ 15 x 8 kg

+ CARDIO 40 minut

Taaaak, ten trening nóg trwał 2 godziny Robiłam go z trenerem i kolegą, więc przerwy były dość długie. Ma sa kra. Uda i pupę miałam tak nabrzmiałe, że spodenki dżinsowe wcisnełam ledwo ledwo, a jadąc autobusem musiałam jedną nogę podnieść wyżej, bo inaczej wrzynały mi się w krok Cardio dałam radę zrobić tylko 40 min - marsz na bieżni. Dziś w udach + 1 cm na plusie

MICHA

1595kcal, 159g (40%) białko, 84g (47%) tłuszcze, 54g (14%) węglowodany

1. jajka, mango, mąka z owsianych, whey, wiórki kokosowe
2,3. pierś z kurczaka, oliwa + sałata, pomidory
4. borówka, migdały
5. mielone z indyka, oliwa + 2 cukinie, pomidory z puszki
6. sałata z pomidorami

Bida będzie, więc w najbliższym czasie dużo kury do miski wpadnie.

W załącznikach: dzisiejsze placki śniadaniowe z borówką i nektarynką oraz wczorajsze - z mango

[wkroplideszczu]

No ogólnie co oni tam pokazują to szkoda gadać. Obejrzałam dosłownie kilka razy bo u mnie na siłowni chłopaki się podniecają, więc chciałam wiedziec o co biega. Jak zobaczyłam jak ćwiczą to juz mi cos nie pasowało, jak zobaczylam co jedzą to w ogóle zalamałam ręce. Nie wierze, że obędzie sie bez konsekwencji zdrowotnych.

No to dałaś czadu na te nogi Ała

PS u mnie dzisiaj placki na kolację :P

[Trixxi]

A ja narzekam jak mam 4 ćwiczenia w treningu nóg... to musiało być straszne. I jeszcze cardio później. Ty dałaś radę usiąść w tym autobusie?

[Renia90]

Cześć! Powiedz mi bo tak patrzę na ten trening nóg i się zastanawiam dlaczego masz wejścia i wykroki tak rozbite na dwie serie przeplatane ze sobą? Tak po prostu czy jest tego jakiś plus? Pytam bo sama ostatnio na treningu miałam te dwa ćwiczenia ale robiłam w całości jedno po drugim i mnie zaciekawiło

[martuskaoo4]

Trixxi, ciężko było jak tylko zajechałam do rodziców, to zmieniłam spodenki na luźne

Wkroplideszczu, ja ich obserwuje dalej z partyzanta Fajnie wyglądają chłopaki, ale dieta to masakra. Wiadomo, cheat fajna sprawa, ale na dłuższą metę nie wróżę na tej diecie zdrowia i pomyślności... Zrzynkę zrobili z bodybuilding.com, tam ta "dieta" ma nazwę "if it fits your macros"

Renia, zrobiłam tak, bo miałam za długie przerwy między seriami. Robiłam z dwoma chłopakami, każdy po 15 wejść na nogę, to czasu schodziło za dużo, więc zamiennie wykroki zrobiłam To nie było celowe

[Benera]

martuskaoo4, woooow ostatni trening nóg pompa

co do warszawskiego koksu to nie da się ukryć,ze wyglądają rewelacyjnie (mały wyjątek Karolina), ale mysle,ze jesli chca powaznie podejsc do kultyrystyki to dlugo nie pociagna na takim sposobie jedzenia. wystraczy porownanac jadlospis kulturysty Michała Karmowskiego, gdzie nie pozwala sobie na żadne odstępstwa i nie dostarcza weglowodanow z wafli ryzowych. ale jednak kusi mnie wyprobowanie IF,macie jakies zdanie na jego temat?

[martuskaoo4]

Benera, ja jakoś w IF nie wierzę Nie wydaje mi się to być najzdrowsza metoda... Mnie po dłuższej przerwie między posiłkami dosłownie palą ściany żołądka, co dopiero byłoby podczas takiego postu - nie wiem

Uzupełniam trening z piątku. Michy nie, bo nie liczona.

14 czerwca 2013

TRENING: BARKI, CARDIO

A. Wyciskanie hantli na barki siedząc
20 x 8kg/ 15 x 10 kg/ 12 x 12 kg/ 12 x 12 kg + dropset 4x10kg, 4x8kg

B. Wznosy bokiem jednorącz w oparciu o ławeczkę (hantlem)
15 x 4 kg/ 15 x 4 kg/ 15 x 4 kg/ 15 x 4 kg

C. Wznosy przodem, hantle ułożone "jak sztanga"
15 x 4 kg/ 12 x 6 kg/ 12 x 6 kg/ 20 x 4 kg

D. Wznosy bokiem w opadzie, na tył barków
15 x 4 kg/ 15 x 6 kg/ 15 x 6kg/ 15 x 6 kg


Wieczorem pojechałam na siłownię spotkać się z koleżanką, a przy okazji zrobić cardio :P Niestety tylko 37 minut, bo źle się poczułam. No ale zaliczone :P

17 czerwca 2013

DNT

[Rzabba]

IF mnie się nie podoba. Może to wynika z moich osobistych doświadczeń, bo jak tylko zaczynam jeść nieregularnie to efektów brak.

Miałam taki okres w życiu, że jadłam raz dziennie i to wcale nie jakoś dużo, normalny posiłek i tyłam

[martuskaoo4]

Rzabba, ja to samo, redukcja dawno dawno temu ruszyła dopiero wtedy, gdy zaczęłam jeść regularnie (wcześniej 2 wielkie posiłki w ciągu dnia, potem 4-5 mniejszych, ale kalorycznie tak samo).

17 czerwca 2013

TRENING: KLATKA + AERO

A Wyciskanie hantli na skosie dodatnim
20 x 10 kg/ 15 x 12,5 kg/ 12 x 15 kg/ 15 x 12,5 kg + dropset 5x10 kg, 5x8kg

B Rozpiętki w bramie
20 x 2 szt/15 x 2szt+1kg/ 12 x 3 szt./12 x 3 szt.

C Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej
20 x 25 kg/ 15 x 30kg/ 12 x 35 kg/ 10 x 40 kg

D Pompki damskie
20,20,20

Klatka zrobiona rekreacyjnie Bo z kolegą. Chyba chęć współzawodnictwa dodała mi mocy Albo po prostu po ostatnim przejadaniu miski (gruuubo ponad bilans ) skoczyła mi moc
Aero 55 minut marsz na bieżni pod górę, nachylenie max, potem zmniejszałam nachylenie, a zwiększałam prędkość

MICHA

1483kcal, 150g (40%) białko, 73g (44%) tłuszcze, 52g (14%) węglowodany

1. placki: jajka, batat, owsiane płatki, whey, wiórki kokosowe, orzechy laskowe
2. łosoś, sałata, fasolka szparagowa żółta
3. miruna, oliwa, fasolka szparagowa żółta
4. polędwiczka wieprzowa, oliwa, cukinia, pomidor
5. mielone z indyka, pieczarki, pomidory, sałata

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

O matko, Marta, Ty koksie... Ale masz ciężary!

A miska pyszna, mimo że głodowa to jadłabym

[xzora]

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;41356435]
A miska pyszna, mimo że głodowa to jadłabym [/QUOTE]
ja też, łosoś , mielone z indyka z pieczarkami

[wkroplideszczu]

Jesli to rekreacyjna klatka to chyba nie chce wiedzieć jak wygląda hardkorowa

Miska smakowita

Benera kwestia postu na IF to jedno, kwestia tego co będziesz jadła w oknie to drugie. Jakieś tam badania potwierdzające skuteczność tej metody są, ale nie jestem przekonana czy jest warto się tak poświęcać i tak ryzykować, bo sprawdzona to metoda do konca nie jest. Nie od dzis jest tak że ludzie rzucają się na to co nowe i obiecujące szybkie i łatwe efekty. Dyskusji na temat IF jest wiele i każdy ma swoje zdanie w tym temacie. Próbowałam IF przez miesiąc, moze troche dłużej, troche z ciekawości, troche z lenistwa, troche to też wynikało z rozkładu dnia, gdy nie trzeba sobie zaprzątać głowy jedzeniem. Wytrzymanie postu do 14h nie było problemu, następne godziny już ciężej. Moim zdaniem gra nie warta świeczki, walka z głodem, mega chęć na słodycze i wszystko inne co niezdrowe i kaloryczne, im krótsze okno tym ciężej zmieścić się w zapotrzebowaniu i np węgle trzeba dobijać prostymi cukrami. A jednocześnie nie ma już miejsca w żołądku na warzywa - przykład masz u WK, nie widzialam u nich warzyw.... To nie moze byc dobre dla organizmu w dłuższej perspektywie czasu.

A to co mi zostalo po IF to ciągoty do słodkiego i do niezdrowego żarcia. W tej chwili układam miske od nowa.

Co do efektów w sylwetce - zero. Tak jak dziewczyny mówią. Nie ma co iść na łatwizne. Chcesz to próbuj, ale ja próbowałam, bo muszę się przekonać o wszystkim na własnej skórze i nie polecam.

[martuskaoo4]

Moją miskę "sponsoruje" Biedronka No głodowa, dlatego staram się urozmaicać

17 czerwca 2013

TRENING: CARDIO

bieżnia, marsz w górach 57 minut, zmienne nachylenie i prędkość.

MICHA

1598kcal, 158g (40%) białko, 72g (41%) tłuszcze, 76g (19%) węglowodany

1. deserek-monte z przepisu z DT Neph : mleko ryżowe, mąka z płatków owsianych, whey, kakao, wiórki kokosowe
2. placki: jajka, whey naturalny, nektarynka, mąka z płatków owsianych
3,4,5. pierś, oliwa, migdały + fasolka szparagowa, pomidory

Rozkład mi się rozjechał Niestety, ale moje łakomstwo sprawiło, że jedną salaterkę "śniadania" zjadłam przed snem dnia poprzedniego Bo mnie kusiło... W związku z tym połowa porcji niekoniecznie zaspokoiła mój głód, więc dosmażyłam placki

Na fotce mój efekt pomysłu Nephi

[malvinus]

tak sobie mysle... jesz duzo kurczakow, z oczywistych ekonomikcznych wzgledow. one sa karmione soja, czyli zawieraja w swoim miesie duzo pochodnych estrogenow, a te wplywaja na "poglebinie" typowej gruszkowej sylwetki. moze tu tkwi problem doszlifowania twojej sylwetki??

edit: choc dla mnie jest boska ;P

[martuskaoo4]

Wcale nie jem dużo kurczaków Ale żeby to wiedzieć, trzeba na bieżąco śledzić dziennik, a nie tylko parę wpisów wstecz

Moje główne źródła białka to ryby i wiejskie jajka. Ostatnio, od tygodnia dokładniej, jest to kurczak, bo krucho u mnie z kasą . Jem bardzo dużo krzyżowych - brukselki, brokułów.

Soją karmione są wszystkie zwierzęta z masowych hodowli, jak również ryby. Nie rozumiem całej tej nagonki na kurczaki akurat .

Dziękuję za komplement

[Mała!]

indyk niby delikatniejszy i dlatego nie można go tak faszerować i dlatego podobno czysty ... ale ja uważam, ze to wszystko na jedno kopyto robione i karmione! i kurczaków u mnie też dużo...

[martuskaoo4]

Ja indyka strasznie nie lubię Jedya forma, w jakiej mi podchodzi, to mielone (ale tam chyba poza piersią są też tłustsze kawałki)

Kurczak mi smakuje

Preferencyjnie wybierałabym dorsza, steki z tuńczyka i polędwiczkę wieprzową, ale nowa robota wymusiła na mnie kupno lepszych sportowych ciuchów i mam biedę

[xOrtizx]

Hey Rzadko się tutaj wypowiadam,ale muszę to napisać...masz genialną figurę! Obserwuję Cię od jakiegoś czasu i nie mogę wyjść z podziwu co do Twoich idealnych proporcji Do tego jeszcze zamieszczasz cudowne przepisy z których zamierzam skorzystać Pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów na debiutach

[martuskaoo4]

xOrtizx dziękuję za miłe słowa

18 czerwca 2013

TRENING: PLECY + CARDIO

A. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki szerokim nachwytem
20 x 20 kg/ 17 x 25 kg/ 15 x 30 kg/ 12 x 35 kg/ 8 x 40 kg

B. Wiosłowanie hantlą w oparciu o ławkę
15 x 12,5 kg/ 15 x 12,5 kg/ 15 x 15 kg/ 15 x 15 kg

C. Wiosłowanie na Hammerze T-bar (z pomocą)
12 x 20 kg+cm/ 14 x 20 kg +cm/ 12 x 20kg+cm/ 15 x 20 kg+cm

D. Wiosłowanie na Hammerze jednorącz siedząc
15 x 25 kg/ 15 x 25 kg/ 12 x 25 kg

E. Wiosłowanie sztangą w opadzie ciała, nachwytem
15 x 25 kg/ 15 x 25 kg/ 15 x 27,5 kg

F. Wiosłowanie linką wyciągu dolnego jednorącz
15 x 1 sztabka/ 12 x 2 szt/ 12 x 2 szt

CARDIO 40 min (10 min truchtu/10 min marszu na dużym nachyleniu)

MICHA

Wczoraj wieczorem...podjadłam zdrowo Stąd pewnie mega siła na treningu. No i wielki, boleśnie wzdęty brzuch... Odstawiam słodzone odżywki, mam wrażenie, że napędzają mi apetyt i ciągoty na słodkie. Placki będą słodkie dzięki owocom, a wheya będę sypać naturalnego.

Dziś w pracy skusiłam się na porcję świeżej tarty (quiche czy coś) z gruszką, serem pleśniowym i suszonymi pomidorami...Niebo w gębie. Zastąpiłam nią jeden posiłek, będzie na jutro

1. placki jaglane (dzięki, xzora ): zmielona kasza jaglana, jajka, whey naturalny, jabłko, cynamon, trochę stevii.
TRENING
2. tuńczyk, oliwa, musztarda, sałata, pomidory
3. TARTA
4,5. kurczak , cukinia, oliwa, szpinak

[Benera]

dzieki dziewczyny przemowilysciemi do rozsadku z tym Ifem

Napisane przez martuskaoo4

xOrtizx dziękuję za miłe słowa

18 czerwca 2013

TRENING: PLECY + CARDIO

A. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki szerokim nachwytem
20 x 20 kg/ 17 x 25 kg/ 15 x 30 kg/ 12 x 35 kg/ 8 x 40 kg

B. Wiosłowanie hantlą w oparciu o ławkę
15 x 12,5 kg/ 15 x 12,5 kg/ 15 x 15 kg/ 15 x 15 kg

C. Wiosłowanie na Hammerze T-bar (z pomocą)
12 x 20 kg+cm/ 14 x 20 kg +cm/ 12 x 20kg+cm/ 15 x 20 kg+cm

D. Wiosłowanie na Hammerze jednorącz siedząc
15 x 25 kg/ 15 x 25 kg/ 12 x 25 kg

E. Wiosłowanie sztangą w opadzie ciała, nachwytem
15 x 25 kg/ 15 x 25 kg/ 15 x 27,5 kg

F. Wiosłowanie linką wyciągu dolnego jednorącz
15 x 1 sztabka/ 12 x 2 szt/ 12 x 2 szt

CARDIO 40 min (10 min truchtu/10 min marszu na dużym nachyleniu)

MICHA

Wczoraj wieczorem...podjadłam zdrowo Stąd pewnie mega siła na treningu. No i wielki, boleśnie wzdęty brzuch... Odstawiam słodzone odżywki, mam wrażenie, że napędzają mi apetyt i ciągoty na słodkie. Placki będą słodkie dzięki owocom, a wheya będę sypać naturalnego.

Dziś w pracy skusiłam się na porcję świeżej tarty (quiche czy coś) z gruszką, serem pleśniowym i suszonymi pomidorami...Niebo w gębie. Zastąpiłam nią jeden posiłek, będzie na jutro

1. placki jaglane (dzięki, xzora ): zmielona kasza jaglana, jajka, whey naturalny, jabłko, cynamon, trochę stevii.
TRENING
2. tuńczyk, oliwa, musztarda, sałata, pomidory
3. TARTA
4,5. kurczak , cukinia, oliwa, szpinak

musze sprobowactych plackow jaglanych jak dokladnie je przygotowujesz?

[martuskaoo4]

Benera, mi to takie naleśniki grubsze wyszły Robiłam z proporcji:
- 40 g zmielonej suchej kaszy jaglanej, czyli około 4-5 stołowych łyżek (mąka taka powstaje)
- 2 całe jajka L
- 70 g startego jabłka (pół takiego standardowego jablka )
- 15 g wheya o smaku naturalnym (można smakowego dac, lub pominąć)
- 50 g mleka (ja dałam ryżowe, bo jestem bezlaktozowa)
- stevii troszkę

Smażyłam takie grubsze naleśniki na małej patelni i ulożyłam jeden na drugim, przesmarowałam masą z kakao i wheya i powstał jakby torcik

Do oryginalnego przepisu zapraszam do dzienniczka xzory

[malvinus]

Napisane przez martuskaoo4

Wcale nie jem dużo kurczaków Ale żeby to wiedzieć, trzeba na bieżąco śledzić dziennik, a nie tylko parę wpisów wstecz

Moje główne źródła białka to ryby i wiejskie jajka. Ostatnio, od tygodnia dokładniej, jest to kurczak, bo krucho u mnie z kasą . Jem bardzo dużo krzyżowych - brukselki, brokułów.

Soją karmione są wszystkie zwierzęta z masowych hodowli, jak również ryby. Nie rozumiem całej tej nagonki na kurczaki akurat .

Dziękuję za komplement

sledze Twoj dziennik regularnie, i pojawia sie kura, dlatego tak napisalam. wydaje mi sie ze zjedzenie kurczaka dostarcza nam pewnej dawki hormonow ktora zaburza nasz dzienny rytm. dla kurczaka podstawa diety jest soja i zawiera on najwiecej pochodnych estrogenow. ryb raczej sie nie karmi soja, bardziej zboza, kukurydza. dorsz ktorego jesz jest ryba morska wiec nie ma tego problemu. ale juz sie nie wtracam, kibicuje dalej!

[martuskaoo4]

Spoko malvinus, nie odebrałam tego jako przytyk albo wtrącanie się cóż, kurczak będzie się pojawiał, niestety jestem w pełni świadoma nie bazuję jednak na nim, ale od czasu do czasu wpadnie.

W ogóle, szykuje się u mnie małe podsumowanie Cały następny tydzień będę robiła odwadnianie, jak przed zawodami dodatkowo 2 masaże, które mają pomóc na pozbycie się wody z nóg. A mój pierwszy start na jesieni