SVR 50 B Protection Extreme Sans Filtre Chemique

[Hexxana]

Napisane przez Erato

Ja mam wrażenie, że ten filtr jest wręcz trudno usunąć ze skóry - po nałozeniu go na twarz nie mogę domyc rąk Na twarzy też się trzyma, ale z upływem czasu w ciągu dnia coraz gorzej wygląda, tzn. włazi w pory, podkreśla załamania skóry (nigdy nie przypuszczałam, że mam aż tyle zmarszczek pod oczami ), w ogóle wygląda jak nadmiar mocno kryjącego podkładu. Z uwagi na fenomenalne krycie nie jest zły, ale nie jest mi łatwo się z nim "dogadać"... Ponadto wciąż mam watpliwości, jaką właściwie on mi daje ochronę, no bo nie ma mowy o nalozeniu choćby 1,5 ml. Trudno powiedzieć, ile go nakładam, ale przypuszczam, że jest to max 1 ml na twarz. Mam nadzieję, że w przypadku filtra mineralnego to wystarczy. Patrząc na ten gips, który mam na twarzy, to musi działać Żaden promyczek UV się przez to nie przebije

SVR 50 ma do siebie to,ze trzyma sie mocno skory chociaz u mnie nie problemu z demakijazem czy domyciem rak-ale wiadomo,kazda skora zareaguje inaczej.
Jednak potwierdze Twoje slowa Erato,ze nie kazdy moze byc zadowolony z efektu jaki w ciagu dnia ukazuje na twarzy-moja kolezanka choc bardzo go polubila skarazy sie na podobne odczucia i faktycznie nie wyglada to estetycznie.Probowala roznych kombinacji i w efekcie koncowym dala sobie z nim spokoj,choc ma cere typowo tlusta i nie potrzebowala zandego podkladu pod ten filtr to pozniej zaczynala sie masakra,wiec po raz kolejny potwierdza sie fakt,ze nie kazdej wszystko jest dobre.

Nie jestem ortodoksyjna jezeli chodzi o kwestie ochrony poniewaz kiedy nakladam Avene to nie mam pozniej mozliwosci reaplikacji;a wiadomo,ze jest wtedy nalozony pelen makijaz.W ciagu dnia dopadaja Nas rozne sytuacje,ktore takze maja wplyw na zachowanie sie filtra na twarzy wiec....daje sobie na luz od tej strony

[GosiaAnia]

I ja się w końcu zdecydowałam na całą tubę tego filtra. Po próbce byłam zadowolona, więc się skusiłam. Moje pierwsze spostrzeżenie: absolutnie nie nadaje się on na łuszczącą się skórę, bo wygląda tragicznie...(zmarnowałam tylko filtr i troszkę się przejęłam, że wyrzuciłam pieniądze w błoto). Ale poza tym jest spoko, tylko trzeba opracować metodę nakładania: ja najpierw delikatnie przecieram twarz oliwką Hipp (potem się lepiej nakłada SVR), a porcję filtra dzielę sobie na 4 razy, pierwszą i drugą warstwę wcieram, a pozostałe wklepuję i jest pięknie chociaż 1,8 ml to na pewno nie nakładam...I moja mega tłusta cera wymaga po godzince skrobii, ale potem już nie. Fakt: efekt kryjący nie jest trwały przez cały dzień, bo po pewnym czasie (u mnie ok.3-4 godziny) zamienia się w efekt "wypełniający" , ale można to jakoś zatuszować.
Stosuję go od tygodnia i jakiegoś przesuszenia jeszcze nie zaobserwowałam i mam nadzieję, że tak pozostanie.

[Erato]

Napisane przez Hexxana

Nie jestem ortodoksyjna jezeli chodzi o kwestie ochrony poniewaz kiedy nakladam Avene to nie mam pozniej mozliwosci reaplikacji;a wiadomo,ze jest wtedy nalozony pelen makijaz.W ciagu dnia dopadaja Nas rozne sytuacje,ktore takze maja wplyw na zachowanie sie filtra na twarzy wiec....daje sobie na luz od tej strony

No niby tak, ale jeśli by się miało okazać, że cienka warstwa funduje mi np. spf 10, to o co się mam w ogóle męczyć z tą pastą? Wolę zwykły krem i podkład.
Dzisiaj kolejny raz nałożyłam SVR, no i niestety - ładnie jest jakieś 2-3 godziny, potem zaczyna być okropnie Tzn. jest to po części wina łuszczącej sie skóry, no ale ja eraz potrzebuję czegoś, co to łuszczenie zamaskuje. SVR odwrotnie - podkreśla. Musiałabym go zmyć po 2 godzinach i nałożyć świeżą warstwę Mogę go używac tylko w te dni, kiedy się akurat nie łuszczę (a tak ostatnio jest niezwykle rzadko )

[Hexxana]

Napisane przez Erato

No niby tak, ale jeśli by się miało okazać, że cienka warstwa funduje mi np. spf 10, to o co się mam w ogóle męczyć z tą pastą? Wolę zwykły krem i podkład.
Dzisiaj kolejny raz nałożyłam SVR, no i niestety - ładnie jest jakieś 2-3 godziny, potem zaczyna być okropnie Tzn. jest to po części wina łuszczącej sie skóry, no ale ja eraz potrzebuję czegoś, co to łuszczenie zamaskuje. SVR odwrotnie - podkreśla. Musiałabym go zmyć po 2 godzinach i nałożyć świeżą warstwę Mogę go używac tylko w te dni, kiedy się akurat nie łuszczę (a tak ostatnio jest niezwykle rzadko )

Zobacz,ze na dobra sprawe uzywajac kremu i podkladu tez nie wiesz jaka ochrone sobie fundujesz?
To sa spekulacje z Naszej strony a mysle,ze priorytetem staje sie dobranie filtra najbardziej optymalnego dla Nas w uzyciu na co dzien.
W kazdym razie nic na sile
Nie jestes czasem na Zoracu?ja sie na niego koniec koncem nie zdecydowalam i chyba wogole tego nie zrobie,to tak OT

[Smok]

Napisane przez Hexxana

Zobacz,ze na dobra sprawe uzywajac kremu i podkladu tez nie wiesz jaka ochrone sobie fundujesz?
To sa spekulacje z Naszej strony a mysle,ze priorytetem staje sie dobranie filtra najbardziej optymalnego dla Nas w uzyciu na co dzien.
W kazdym razie nic na sile
Nie jestes czasem na Zoracu?ja sie na niego koniec koncem nie zdecydowalam i chyba wogole tego nie zrobie,to tak OT

Podziwiam i popieram Twoje zdroworozsądkowe podejście do kwestii filtra na co dzień, zawsze powtarzam, że nasze gdybania co do ochrony, ilości nakładanego filtra, interakcji z podkłądem, pudrem, to tylko spekulacje, a nie fakty i dokładne wyliczenia.
Ja sama lubię SVR 50 B, zawsze nakładam go mało, nie dam rady 2 ml, ale żadne przebarwienia mnie nie dopadły. Faktem jest, że na łuszczącą się skórę nie da rady go nałożyć. Hexxano - ja tez nie zdecydowałam się na Zorac i się nie zdecyduję.

[Hexxana]

Napisane przez Smok

Podziwiam i popieram Twoje zdroworozsądkowe podejście do kwestii filtra na co dzień, zawsze powtarzam, że nasze gdybania co do ochrony, ilości nakładanego filtra, interakcji z podkłądem, pudrem, to tylko spekulacje, a nie fakty i dokładne wyliczenia.
Ja sama lubię SVR 50 B, zawsze nakładam go mało, nie dam rady 2 ml, ale żadne przebarwienia mnie nie dopadły. Faktem jest, że na łuszczącą się skórę nie da rady go nałożyć. Hexxano - ja tez nie zdecydowałam się na Zorac i się nie zdecyduję.

Z Twoich ust brzmi to jak komplement poniewaz cenie sobie Twoje zdanie,wiedze i opinie.
Pozdrawiam cieplutko

[Smok]

Napisane przez Hexxana

Z Twoich ust brzmi to jak komplement poniewaz cenie sobie Twoje zdanie,wiedze i opinie.
Pozdrawiam cieplutko

Ja równie sobie cenię Twoje zdanie i opinię.

[justyce]

No po takiej wymianie zdań nie pozostaje mi nic innego, jak powiedzieć "ja też NIE zdecyduję się na Zorac".
W ogóle to, co mam po Diacnealu, w zupełności mi wystarczy. Nie chciałoby mi się katować dla "ciut lepszego" efektu.

Ale trzymam kciuki mocno za Erato i inne zorakujące się dziewczyny.

[Hexxana]

Justyce zrobilam sobie maly test z Diacnealu ale nie dla mnie on jest stworzony,zabawa z Zoraciem tez mnie przeraza-zreszta dobrze opisala to Monika,ze ja tez chce byc piekna tu i teraz i nie martwic sie w jakim stanie bedzie moja cera po nocy z Diacnealem czy Zoraciem.
Wystarcza mi lata zmagania z podraznieniami,uczuleniam i i alergiami....od ponad roku moge cieszyc sie cera,ktora juz nie spedza mi snu z powiek i coraz staranniej dobieram pielegnacje czy kolorowke,ktora ma sluzyc przede wszystkim mnie

Indywidualna kwestia kazdej z Nas na co sie decyduje,nikogo nie potepiam za to czy tamto-absolutnie;jednak sama wole metody mniej inwazyjne
Wazne by niczego nie robic na sile i wbrew.

[justyce]

No rozumiem. Ja zdecydowałam się na Diacneal, żeby wytępić zaskórniki, a nigdy nie miałam poważniejszych problemów alergicznych (oprócz ostatniego - uczulenia na mocniej perfumowane kosmetyki - no ale to jeszcze zrozumiem ). Jestem zadowolona, widzę dobre efekty, nie chcę więcej - jak skończę tę tubkę, nie będę kupować nowej - dopiero przyszłej zimy. Na resztę roku zostanie BHA No i tyle.

[Kate30]

Dziś nałożyłam SVR na pigwowy Hauschki bez odciskania tego tłuściocha i jest lepiej, tzn łatwiej się nakłada, mniej podkreśla skórki, nie wchodzi w pory.
Macie racje, na natłuszczoną buzię to inna bajka.

[Erato]

Napisane przez justyce

No po takiej wymianie zdań nie pozostaje mi nic innego, jak powiedzieć "ja też NIE zdecyduję się na Zorac".
W ogóle to, co mam po Diacnealu, w zupełności mi wystarczy. Nie chciałoby mi się katować dla "ciut lepszego" efektu.

Ale trzymam kciuki mocno za Erato i inne zorakujące się dziewczyny.

Ha, dzięki Akurat Zorac mniej masakruje niż Diacneal... Ja się nie obdzieram dla zabawy ani przyjemności, ani dlatego, że chcę, aby moja skóra była "jeszcze bardziej idealna" Chcę, żeby była normalna, zdrowa i ładna. A nie jest Wciąż.
Wracając do tematu, myślałam, że sie przekonam do tego SVR, ale jednak nie Co bym pod niego nie nałożyła i wszystko jedno czy się łuszczę, czy akurat nie, po dwóch-trzech godzinach wygląda tragicznie. To chyba wina tego, że moja skóra nie ma jednolitej powierzchni, i ten filtr strasznie podkreśla takie nierówności, rozszerzone pory, dziurki itp. Wyglądam gorzej, niz naprawdę jest

[justyce]

Napisane przez Erato

Ha, dzięki Akurat Zorac mniej masakruje niż Diacneal... Ja się nie obdzieram dla zabawy ani przyjemności, ani dlatego, że chcę, aby moja skóra była "jeszcze bardziej idealna" Chcę, żeby była normalna, zdrowa i ładna. A nie jest Wciąż.
Wracając do tematu, myślałam, że sie przekonam do tego SVR, ale jednak nie Co bym pod niego nie nałożyła i wszystko jedno czy się łuszczę, czy akurat nie, po dwóch-trzech godzinach wygląda tragicznie. To chyba wina tego, że moja skóra nie ma jednolitej powierzchni, i ten filtr strasznie podkreśla takie nierówności, rozszerzone pory, dziurki itp. Wyglądam gorzej, niz naprawdę jest

Erato - wiem, dlatego trzymam kciuki

Mnie Diacneal nie masakruje, z czego bardzo się cieszę. Moja cera przyjmuje go nadzwyczaj dobrze

[Hexxana]

Napisane przez Erato

Ha, dzięki Akurat Zorac mniej masakruje niż Diacneal... Ja się nie obdzieram dla zabawy ani przyjemności, ani dlatego, że chcę, aby moja skóra była "jeszcze bardziej idealna" Chcę, żeby była normalna, zdrowa i ładna. A nie jest Wciąż.
Wracając do tematu, myślałam, że sie przekonam do tego SVR, ale jednak nie Co bym pod niego nie nałożyła i wszystko jedno czy się łuszczę, czy akurat nie, po dwóch-trzech godzinach wygląda tragicznie. To chyba wina tego, że moja skóra nie ma jednolitej powierzchni, i ten filtr strasznie podkreśla takie nierówności, rozszerzone pory, dziurki itp. Wyglądam gorzej, niz naprawdę jest

Masz racje w tym przypadku SVR 50 dobrze sie prezentuje na gladkich cerach(w miare mozliwosci)bez wiekszych problemow;poniewaz w momencie kiedy skora nie ma jednolitej powierzchni uwydatnia to jeszcze bardziej i nawet dobry podklad z kremu nie pomoze.
Za kazdym razem potwierdza sie regula,ze dla kazdego dobre jest cos innegoi warto probowac,testowac,szukac.
Mnie sie udalo odnalezc swojego Graala,czego i Wam zycze

[misia_bella]

dziewczyny a jak sądzicie czy ten filtr nadaję się na zimę. Kupiła mi go mama przed wyjazdem nad jezioro w wakacje i pani w aptece nie poinformowała jej ze to jest filtr w postaci kremu tonującego nie nadawał się on wcale do smarowania ciała wiec kupiłam Iwostin Solecrin, a ten wylądował na dnie kosmetyczki w oczekiwaniu na lepsze czasy. I teraz na zime chcialam sobie sprawic jakis podkład i zastanawiam się czy mogę stosowac ten filtr zamiast podkładu??

[Hexxana]

Napisane przez misia_bella

dziewczyny a jak sądzicie czy ten filtr nadaję się na zimę. Kupiła mi go mama przed wyjazdem nad jezioro w wakacje i pani w aptece nie poinformowała jej ze to jest filtr w postaci kremu tonującego nie nadawał się on wcale do smarowania ciała wiec kupiłam Iwostin Solecrin, a ten wylądował na dnie kosmetyczki w oczekiwaniu na lepsze czasy. I teraz na zime chcialam sobie sprawic jakis podkład i zastanawiam się czy mogę stosowac ten filtr zamiast podkładu??

Przede wszystkim to musi pasowac Tobie tymbardziej,ze o wlasciwosciach,plusach i minusach zostalo napisane juz wszystko w powyzszych postach.
Sproboj-moze akurat w ten sposob spelni sie u Ciebie-powtorze to po raz kolejny ale osobiscie lubie SVR 50 i cenie go wlasnie dodatkowo za to,ze jest zarazem filtrem i podkladem w jednym!
Kazda z Nas ma inna cere oraz preferencje,dopoki nie wyprobujesz-nie przekonasz sie

[misia_bella]

Napisane przez Hexxana

Przede wszystkim to musi pasowac Tobie

Wiem że musi pasowac mi, ale zastanawiam sie czy jest odpowiedni ma mróz??

[Hexxana]

Napisane przez misia_bella

Wiem że musi pasowac mi, ale zastanawiam sie czy jest odpowiedni ma mróz??

Nie widze przeciwskazan,jezeli tylko bedzie sie u Ciebie dobrze spisywal
Pamietam,ze Sandija bardzo go wychwalala w warunkach zimowych ale o tym musisz sie przekonac sama.

[misia_bella]

Napisane przez Hexxana

Nie widze przeciwskazan,jezeli tylko bedzie sie u Ciebie dobrze spisywal
Pamietam,ze Sandija bardzo go wychwalala w warunkach zimowych ale o tym musisz sie przekonac sama.

Hexxana przyznaje sie bez bicia, że nie czytałam dokładnie tego wątku bo myślałam ze piszecie tu raczej o jego walorach ochronnych przed promieniowanie słonecznym, a nie pielęgnacyjnych podczas zimy.

[Hexxana]

Napisane przez misia_bella

Hexxana przyznaje sie bez bicia, że nie czytałam dokładnie tego wątku bo myślałam ze piszecie tu raczej o jego walorach ochronnych przed promieniowanie słonecznym, a nie pielęgnacyjnych podczas zimy.

mysle,ze w tym watku napisalysmy prawie wszystko na temat zastosowania SVR 50 nie tylko pod katem ochrony ale takze dzialania na cere wiec warto przylozyc sie do lektury
a tak powaznie to osobiscie mam wrazenie,ze wlasnie podczas chlodnych i zimowych dni filtr lepiej trzyma sie skory i daje dodatkowa "kolderke"na buzi.Chociaz to akurat chyba odnosi sie do kazdego filtra,zima filtrowanie jest zdecydowanie przyjemniejsze i mniej przysparza problemow-przynajmniej dla mnie.
Jezeli SVR 50 nie bedzie Cie dodatkowo podsuszal to na pewno bedziesz zadowolona kiedy zapanuja mrozy

[chooomik]

Mnie ten filtr niestety zapchał zdąrzyłam użyć dosłownie 2 razy, strasznie żałuję, bo poza zapachniem jest świetny! Teraz tubka leży od tygodnia i czeka na zmiłowanie...

[margaretka02]

Dla mnie to jest taki filtr awaryjny, używam go, kiedy muszę wyglądać dobrze i traktuję go wtedy jako podkład. Uzywam go zamiast podkładu, żeby się trochę pooszukiwać: nałożylam filtr, co rzeczywiście jest oszukiwaniem się, bo tego nie da się nałożyć w przepisowej ilości.

[foxina]

Napisane przez Erato

Wracając do tematu, myślałam, że sie przekonam do tego SVR, ale jednak nie Co bym pod niego nie nałożyła i wszystko jedno czy się łuszczę, czy akurat nie, po dwóch-trzech godzinach wygląda tragicznie. To chyba wina tego, że moja skóra nie ma jednolitej powierzchni, i ten filtr strasznie podkreśla takie nierówności, rozszerzone pory, dziurki itp. Wyglądam gorzej, niz naprawdę jest

Przeszłam to samo z tym filtrem, wchodził mi w pory i wszelkie zakamarki, podreślał nie znane mi dotąd zmarszczki . Dopiero nałożony na olej z dzikiej róży wygladał w miarę znośnie, stwierdziłam że może się jakoś z nim przemęczę i..................... mnie zapchał

[majade]

Witam świątecznie!

Myślę, ze czas podciągnąć wątek o moim ulubionym filtrze!
Mam pytanie odnośnie SVR50. Używam go z powodzeniem jako 2 w 1 czyli filtr i podkład. Pudruję całość sypkim i taki efekt w pełni mnie satysfakcjonuje. Zastanawiam się ostatnio, czy jest sens nakładać SVR pędzlem do podkładu?
Czy może stosujecie taką metodę, a może pędzel nie zapewnia odpowiedniego krycia? Jak sądzicie taka technika pomoże czy zaszkodzi?

[Hexxana]

"SVR 50 Compact NOWOŚĆ

Wskazania: skóra wrażliwa, tłusta, skłonna do przebarwień, bielactwo, ekstremalne nasłonecznienie.

Działanie: SPF 50, chroni przed UVB i UVA, IR, matuje, ujednolica koloryt skóry, doskonale kryje niedoskonałości skóry. Dodatkowe działanie antyoksydacyjne.

Stosowanie: nakładać gąbeczką pokrywając dokładnie całą skórę twarzy. Powtarzać aplikacje. Zastępuje podkład i puder, daje idealne, matowe wykończenie. Wygodne i eleganckie opakowanie w dodatkowym etui.

Skład: innowacyjne połączenie czystych, mikronizowanych filtrów mineralnych, witamina E. Beztłuszczowy, nie powoduje powstawania zaskórników. Odporny na wodę i pot. Bez środków zapachowych."

Ma byc dostepny w maju a to juz tuz tuz przyznam sie,ze bardzo ciekawa go jestem i czy kolor zostanie utrzymany w takiej samej tonacji czy nie...
Jezeli ktoras z Was cos bedzie mogla napisac to bede bardzo wdzieczna

[Ewuska_90]

a czy to jest tez ten czy to zupełnie inny filtr? http://www.allegro.pl/item186974111_...za_.html#photo

[Hexxana]

Napisane przez Ewuska_90

a czy to jest tez ten czy to zupełnie inny filtr? http://www.allegro.pl/item186974111_...za_.html#photo

To juz zupelnie inny filtr,rozni sie glownie kolorem-jest bardzo pomaranczowy

a piszemy tutaj o tym filtrze SVR 50

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=1409

[littleblackdress]

Witam Was dziewczyny!
mam pytanie, czy któraś z Was słyszała może o kompakcie-dermokosmetyku podkłąd + filtr 50 firmy SVR?widziałam ostatnio reklamę i jestem bardzo ciekawa opinii na jego temat.pozdrawiam!

[Hexxana]

Napisane przez littleblackdress

Witam Was dziewczyny!
mam pytanie, czy któraś z Was słyszała może o kompakcie-dermokosmetyku podkłąd + filtr 50 firmy SVR?widziałam ostatnio reklamę i jestem bardzo ciekawa opinii na jego temat.pozdrawiam!

Pisalam o nim kilka postow wyzej i do tej pory nikt o kompakcie slowa nie napisal jest to nowosc,ktora ma byc dostepna od maja br ale jak widac nadal cisza

[Justy]

SVR spf 50 ponownie zmienił skład- to juz chyba trzeci raz.
oto aktualny:

SVR 50 Ecran tientee :

aqua, cyclomethicone, titanium dioxide, glycerin, hexyldecyl stearate,
zinc oxide, caprylyl dimethicone ethoxy glucoside, sodium PCA, sodium
chloride, tocopherol acetate, polyglyceryl-4 isostearate, alumina,
methicone, cetyl dimethicone, Thermus Termophilus Ferment,
cyclomethiconol, quaternium-90 bentonite, dimethicone, dimethiconol,
alcohol, potassium sorbate, phenoxyethanol, glycerin, methylparaben,
CI77491, CI77492, CI77499